Według naukowców badający niniejszy temat, nie zjedzenie pierwszego posiłku do godziny po przebudzeniu powoduje obniżenie metabolizmu. Organizm zaczyna oszczędny tryb wydatkowania energii, a jak wiadomo u podstaw odchudzania leży pobudzanie metabolizmu. Dlatego w efekcie takiego praktykowania doczekamy się nie zgubienia zbędnych kilogramów, lecz długoterminowo spoglądając – przytycia.
Warto rano zjeść dość obfite śniadanie oraz zrobić lekką gimnastykę pobudzającą organizm do działania. Ćwiczenia najlepiej wykonywać chwilę przed jedzeniem. Następnie średniej wielkości obiad, oraz małą kolację. W trakcie dnia popijając smaczną czerwoną herbatę lub wodę mineralną.
Oto kolejne kłamstwo. Powiadają, że można zjeść małe śniadanie i w ten sposób "zaoszczędzić" ilość dziennych kcal -nie, gdyż posiadam "dzienną pule" i niezależnie, o której zjemy posiłek będzie to liczone jako całość.
Jak każde kłamstwo tak i to ma krótkie nogi. W internecie można odnaleźć kalkulatory zapotrzebowania, które policzą ile zależnie od wieku, płci itd. powinniśmy dziennie zjadać.
Jeśli delikatnie zaniżymy tą ilość o 100/200 kcal wtedy schudniemy -lecz nigdy o 500/1000! A dlaczego? Pojawią się wówczas napady nagłego "wilczego głodu" doprowadzające nas nie tylko do zaburzeń odżywiania o podłożu psychicznym, lecz w trakcie takiego "głodu" pochłoniemy może nawet całodniowe zapotrzebowanie kaloryczne, z czasem powodując nadwagę!
Czy warto?