Andrzej Duda znowu staje przed wielką rolą. Tym razem w jego rękach budżet na rok 2024. Po dzisiejszych obradach senatu wychodzi na to, że prezydent znów wyciągnie swój długopis i podpisze nową ustawę. Kto dostanie pieniądze? Kto może już zacierać ręce na przelew bankowy?
Ustawa budżetowa 2024 bez poprawek. Andrzej Duda musi podpisać dokumenty
Senat nie zgłosił żadnych poprawek, więc Andrzej Duda już niedługo na swoim stole zobaczy dokumenty budżetowe. Jego zadaniem będzie podpisanie ustawy, aby już niedługo nowy rząd mógł zacząć realizować swoje obietnice.
Warto podkreślić, że Andrzej Duda będzie miał 7 dni na podpisanie ustawy, a jeśli będzie miał jakieś wątpliwości, to zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego.
Senatorowie zapisali w ustawie, że deficyt ma wynieść nie więcej niż 185 miliardy złotych, a deficyt środków - 32,5 miliarda złotych. Dochody państwa w 2024 roku mają wynieść 682,4 miliardy złotych.
Kto dostanie pieniądze z ustawy budżetowej?
Aktualny rząd pod batutą Donalda Tuska zaplanował, że z ustawy budżetowej przeznaczone zostanie blisko 118 miliardów złotych na obronność. Zaklepano także pieniądze na ochronę zdrowia oraz subwencje dla jednostek samorządów terytorialnych.
Szarzy Kowalscy również mogą mieć powody do radości. Budżet na 2024 to także kasa na wypłatę 800+, jak i waloryzację dla rencistów i emerytów od 1 marca 2024.
Wśród zapisów w planowanym budżecie znalazły się także wydatki na program „Aktywny rodzic” dla kobiet oraz finansowanie procedury in-vitro.