Natalia Szroeder wraz z Krzysztofem Zalewskim uświetniła swoim występem 89. Plebiscyt Przeglądu Sportowego. Piosenkarka wykonała dwie piosenki, jedną z wyżej wspomnianym artystą, a kolejną już sama. Za każdym razem miała różne suknie, ale każda z nich była obcisła i maxi. Jednak przy każdej stylizacji wychodził jeden mankament, który niespodziewanie rzutował na cały wygląd Natalii Szroeder. Zobacz zdjęcia w naszej galerii.
Natalia Szroeder na gali Plebiscytu Przeglądu Sportowego
Piosenkarka Natalia Szroeder była jedną z gwiazd, które uświetniły minioną w sobotę wieczorem galę. Gwiazda wykonała dwa utwory "Mieć czy być", który zaśpiewała solo, a także w duecie z Krzysztofem Zalewskim "Miłość, miłość".
Pierwszy utwór artystka zaśpiewała w jasnobrązowej sukience, która mocno przylegała jej do ciała. Gwiazda zdecydowała się na rozcięcie w udzie i zakrycie z prawej ręki rękawem. Jednak drugie, lewe ramię było odkryte i tylko przepasane dekoracyjną wstążką.
To właśnie z lewej strony jej ciała artystka prezentowała się niezwykle szczupło i było widać, jak wystają jej kości. Z kolei kiedy odwróciła się na sekundę podczas występu to samo można było zobaczyć na plecach.
Natalia Szroeder w niebieskiej sukience
Kolejna jej stylizacja to jasnoniebieska sukienka, która także podkreśliła jej szczupłą sylwetkę. Drugą piosenkę, artystka wykonała bokiem do publiczności, więc jej szczupłe ciało było jeszcze bardziej uwydatnione. Natalia Szroeder wyglądała jak przecinek w tej stylizacji.
Jak Ci się podobają obie jej stylizacje?
W galerii znajdziesz wiele zdjęć piosenkarki. Warto!