Anna Mucha niemal padła ofiarą oszustwa! Niewiele brakowało, a straciłaby sporo pieniędzy. Teraz ostrzega swoich fanów i prosi o ostrożność podczas zakupów, ale również sprzedawania różnorodnych przedmiotów w sieci! Ktoś próbował wyłudzić od niej dane dotyczące jej konta bankowego.
Anna Mucha prawie dała się oszukać
Annę Muchę w ostatnim czasie spotkało przykre doświadczenie. Założyła konto na jednym z portali sprzedażowych, a później niemal została oszukana! A jak podkreśliła:
Ja jestem, wydawałoby się, rozsądnym człowiekiem
Niestety, to tylko oznacza, że oszuści są coraz sprytniejsi. Aktorka wystawiła na sprzedaż swoje rzeczy, a następnie otrzymała wiadomość od pani Magdy, która poprosiła o jej adres mailowy, na który miała przyjść wiadomość z linkiem, pod którym znajdowała się prośba o potwierdzenie zakupu, a także kliknięcie przycisku "ściągnij środki".
Straciłaby dużo pieniędzy
Aktorce włączyła się czerwona lampka, ponieważ platforma chciała od niej dane z karty, a także numer PIN. Mucha starała się nawiązać ponownie kontakt z "kupującą", jednak pani Magda przestała jej odpisywać.
Mucha za to zaczęła ją przepraszać, że nie jest w stanie przejść tej procedury! Myślała, że wina leży po jej stronie, a zależało jej na sprzedaży!
Jeszcze pisałam, że jestem nowa w tej aplikacji, nic nie umiem i się dopiero uczę. prosiłam, żeby była ze mną w kontakcie...
Z konta aktorki nie pobrano żadnych środków. Miała wyjątkowe szczęście!