Ja pierdole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To ja Ci wytłumaczę. Chcesz? :>

chętnie, ale nie wiem co to okres

dobbi napisał(a):Lotos napisał(a):Carla napisał(a):dlaczego wszystko zawsze kobiety tłumaczą okresem ?
Bo taaaak! :bad: możemy porozmawiać o tym na eroticonie ^^D
A chętnie. Dawaj. :D

Carrie napisał(a):kurupira napisał(a):oj dziewczyny już nie bądźcie takie czepialskie ;)
Okres mamy
A ja głupia sie pocieszałam, ze jak się w ciaży jest to okresu się ni ma . :Hangman:
O święta naiwności :ghost:

Lotos napisał(a):Carla napisał(a):dlaczego wszystko zawsze kobiety tłumaczą okresem ?
Bo taaaak! :bad: możemy porozmawiać o tym na eroticonie ^^D

Carla napisał(a):dlaczego wszystko zawsze kobiety tłumaczą okresem ?
Bo taaaak! :bad:

kurupira napisał(a):oj dziewczyny już nie bądźcie takie czepialskie ;)
Okres mamy

oj dziewczyny już nie bądźcie takie czepialskie ;)

dobbi napisał(a):ja myślałam że chodzi o kłódki
Ja na początku też :]

Swoją drogą - dlaczego wszystko zawsze kobiety tłumaczą okresem ?
I że niby teraz już wszystko dobrze, Mama, szwagier, wszyscy są okej ? lol

Lotos napisał(a):kurupira napisał(a):nie kłudźcie się tylko łączcie!
A nie łonczće, przypadkiem? lol
:O

O zesz kuuuuuurrrrr #/

kurupira napisał(a):nie kłudźcie się tylko łączcie!
A nie łonczće, przypadkiem? lol

ja myślałam że chodzi o kłódki :/

kurupira napisał(a):nie kłudźcie
BŁAGAM! BŁAGAM! Włącz sobie gdzieś sprawdzanie pisowni.

No i super że już wszystko ok :)
To oby dobry humr cie nie opuścił jak najdłużej ;)

eeeeeeeehhhhhhhhh............ już mi przeszło całkowicie.... :D moje nerwuski to tylko efekt uboczny nadchodzącego i początku okresu, w domu znów zapanowała radość :drink: i miłość :love:
A co do mojego nieodzywania się - mineło w ten sam dzień , wieczorem....
Przepraszam również, że moje humorki okresowe przyczyniły się do zwad między forumówkami, dziewczyny! nie kłudźcie się tylko łączcie! :weedman:
Pozdrawiam dziewczynki

kurupira napisał(a):a ja postanowiła, że dzisiaj też nie będe się do męża odzywać!!! a co kurwa, niech się opamięta! co kurwa, żone ma od prania, gotowania, sprzątania i sexu???
Swietny sposob :D

Kirka napisał(a):Gaja napisał(a):Jejku kobieto, skąd w Tobie tyle złości :O
Gaja - czytanie ze zrozumieniem sie przyda, moze warto sie cofnac do szkoly?
Bez przesady.
Moje pytanie nie było złośliwe, już raz się w tym wątku wypowiedziałam i wcale nie negatywnie.
Nie moim zamiarem było weywołanie złości, jersli tak to zabrzmiało to przepraszam.

Gaja napisał(a):Jejku kobieto, skąd w Tobie tyle złości :O
Gaja to chyba nie fair jest...

Nerwy trzeba spalić, spożytkować jakoś - jak mnie bierze cholera to idę na rower, myję okna czy szukam sobie jakiegoś zajęcia... Nie zawsze pomaga, ale warto spróbować :)
A złe dni są czasem, każda z nas tak ma...
:goodman:

Gaja napisał(a):Jejku kobieto, skąd w Tobie tyle złości :O
Gaja - czytanie ze zrozumieniem sie przyda, moze warto sie cofnac do szkoly?

Jejku kobieto, skąd w Tobie tyle złości :O

kurupira napisał(a):a ja postanowiła, że dzisiaj też nie będe się do męża odzywać!!! a co kurwa, niech się opamięta! co kurwa, żone ma od prania, gotowania, sprzątania i sexu???
A chociaż wie, za co? ;)

a ja postanowiła, że dzisiaj też nie będe się do męża odzywać!!! a co kurwa, niech się opamięta! co kurwa, żone ma od prania, gotowania, sprzątania i sexu???

no cóż ja mogę, chyba jedynie :goodman: i napisać że też tak czasem mam :(

no.... a dzisiaj jeszcze okresu dostałam i tak mnie brzuch napierdala że zaraz oszaleje!!!! ;/

Uhh......
Dobrze że jutro nowy dzień ;)
Czasem mnie też kurwica strzela, to są takie chwile, czasem dni.
Ale powiem ci jedno - poużalaj się nad sobą chwilę i koniec.
zacznij działać, czynić a zobaczysz efekty.