zamykam i zapraszam lutowki do tego watku
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=66017
sylw, jeśli jest coś co mogę dla Ciebie zrobić to pisz albo dzwoń..
:usciski:
ola 78 dziękuję :)
oczywiście pokusiłam się o ten test dzisiaj i wyszła piękna druga gruba krecha :)
Dziewczyny normalnie tak się cieszę :) Już nie moge się doczekać tej wizyty, a to jeszcze tydzień...
Ale micha to mi się o tak cieszy :D :D :D
Dziś normalnie zasypiam... oczy mi się kleją... cycki bolą... mdli mnie... żyć nie umierać... a siedzę 12 h w pracy i to w dodatku przed komputerem. Wiem, że nie powinnam tyle, ale innej pracy u mnie nie ma...
Musiałam się pożalić :)
No lekarze to potrafią być czasami niepoważni... Oni traktują nas przedmiotowo nie zauważając, że my się martwimy i chcemy by wszystko było jak najlepiej a oni bezpośrednio wyskakują z takimi tekstami...
No, ale to tylko lekarz... i taka jego praca... ehh, ale mimo wszystko mogliby być bardziej delikatni w tym co mówią.
Ja idę 24 czerwca na wizytę. Kurde już się nie moge doczekać. Za tydzień.
aż sama nie moge uwierzyć w tą ciąże... z głupoty kupiłam dziś test ciążowy żeby sobie go powtórzyć :) dzizys chyba mi padło na mózg...
A jak narazie to zauważyłam że odkąd "jestem" to jestem bardzo rozkojarzona, wielu rzeczy nie pamiętam...
Tak jak dziś nie pamiętałam czy wziełam kwas foliowy... dzizys... lol
A wogule mam pytanko, jak mam już 5 tydzień 3 dzień to to już jest jako 6 tydzień?
sylw napisał(a):a tekst "lepiej żeby Pani poroniła w domu niż na oddziale" powalił mnie do reszty :o
:o lekarz potraktował cię jak kolejną ciężarną nie licząc się z tym, ze mówi o twoim dziecku.
jak poszłam na pierwszą wizytę w ciązy pełna radości to moja gin wyskoczyła z tekstem: umówimy się n ausg i zobaczymy czy ten zarodek w ogóle żyje...
Keito :) mni tez tu z sentymentu przynioslo ;)
Dziewcyny gratuluje i zycze spokojnej ciazy :)
wlasnie lezka mi sie uronila, bo dopiero co zaczynalysmy nasz marcowokwietniowy watek, a teraz Ala spi obok mnie a ja do Was pisze :)
po cichu mysle o braciszku dla Ali ale poki co sza, bede Was podczytywac, jeszcze raz gratuluje :)
na bezobjawową ja się nie piszę...dziś już plamiłam i brzuch mam jak w 3 miesiącu, taaaaaaaaaaaki nabrzmiały - tak samo było z młodym lekarz kazał leżeć i nie dźwigać, ale nie bardzo mogę te zalecenia realizować...
a tekst "lepiej żeby Pani poroniła w domu niż na oddziale" powalił mnie do reszty :o
bardzo bym chciala...ale te nasze staranka we wlasciwym okresie..ah szkoda gadac-chyba cud by sie musial zdazyc..i moj cykl sie wydluzyc itd...no bo 19 dzien to chyba jednak zdecydowanie za pozno na POCZATEK staran...ah...no nic i tak bede tu zagladac..tak jak i do list-grudniowych ciez. wpadam -bo wtedy to zaczelismy sie 'starac'..tylko chyba jednak zbyt marnie;)...ale co sie odwlecze...pozdrawiam i spokojnych ciaz wam zycze:D
poprawilam literowki
ewerla
hej diewczyny!! gratuluje...mnie tez sie marzyla marcowa dzidzia-czyli wasz watek ale po naszych 'staraniach' to moge miesiac marzec skreslic;(...nic nie bylow odpowiednie dni!!!..no moze lipiec bedzie lepszy i na kwietniowy watek sie zalapie-ale na pewno bede was podczytywac!!
Odpowiedzsylw na styczeń to też za późno, bo ja na listopadowo - grudniowym siedzę ;)
Odpowiedz
to juz luty, marzec 2009?! jej.... ale to leci:)
Dziewczyny gratuluje i spokojnej ciazy zycze:)
A dobrze że też wcinasz bo już myślałam, że to ze mną jest coś nie tak :)
Jeszcze kilka dni temu miałam tak jak Ty :) teraz prawie wszystko poprzechodziło :) a ten śluz to faktycznie :) nawet o nim nie pomyślałam ale faktycznie jest :)
a oczywiście że zapraszamy :)
A wyliczyłaś sobie mniej więcej termin porodu? Jaka data Ci wypada?
ty patrz, ja też wcinam rzodkiewki :D
ja się czuję - dziwnie: boli mnie brzuch, mdli mnie okropnie, nie chce mi się jeść, a jak jem to kilogramy na raz ;) objaw śluzowy mi doskwiera, piersiowego nie zauważyłam ;)
no też czekam na powiększenie się naszego grona - zapraszamy serdecznie, prawda? :D
Ja narazie prywatnie nie idę bo generalnie szkoda mi na to kasy - raz poszłam, ale tak normalnie na wizytę to zapłąciłam a było wszystko normalnie jak wizyta w przychodni na NFZ :)
Jak soboe wyliczyłam na necie to termin mam na ok 14 lutego :) ładna data by była :)
A teraz czuję się ok :) wcześniej czyli "przed okresem" i w "czasie" okresu bolał i kłuł mnie brzuch, mdliło mnie cały czas i kręciło się w głowie no i oczywiście te cycki :) hehehe a teraz pozostały mi jedynie cycki no i czasami zakłuje mnie w brzuchu.
Aż czuję się jak nie w ciąży :)
A Ty jak się czujesz?
Ja byłam na badaniu krwi i płaciłam 19 zł, nie wiem czy lekarz da Ci na to skierowanie, bo to chyba nie jest refundowane? A bez skierowania też możesz iść.
A ogólnie to najchętniej wcinałabym cały czas rzodkiewki :) o każdej porze dnia i nocy rzodkiewki są moje :) hehehe, średnio 2 pęczki dziennie zjadam :) Mam nadzieję że one nie są zabronione :)
A Ty masz jakieś zachciewajki?
Jak narazie to nas mało, mam nadzieje że więcej osób było takich pracowitych w maju :)
sylw gratuluję :D
Szkoda, że się troszkę nie pospieszyliście ;)
Ja jestem dopiero 4 tydzień 6 dzień wg OM. Byłam w ostatnią środę u lekarza to w sumie odesłał mnie z kwitkiem i powiedział że mam przyjść za 2 tygodnie, czyli w sumie to już będzie 7 tydzień.
A chodzisz prywatnie czy państwowo? Ja państwowo więc w sumie tego 25 czerwca to najwcześniej się wybiorę co by mnie znowu nie odprawił z niczym :)
O ja już luty 2009 :o A nie tak dawno wyczekiwałam lutego 2007 ;)
Sylw gratuluję - niech się dzidzia zdrowo rozwija :)
Podobne tematy