• th28.08 odsłony: 27642

    Mamuśki KWIETNIOWO - MAJOWE odsłona 4

    Minął roczek... a jeśli jeszcze nie minął, to minie lada dzień... zatem... czas na kolejną odsłonę naszego wątku, którą niniejszym mam przyjemność zainaugurować :D

    Lista mam i dzieci kwietniowo - majowych:

    FREYA4 - 23.03 urodziła Olę (waga 3240g, 55cm)
    NAITRE - 26.03 urodziła Hanię (waga 2910g, 50cm)
    KIMBERLI - 30.03 urodziła Julię (waga 3400g, 54cm)
    PANNA_NIKT - 02.04 urodziła Polę(waga 3300g, 54cm)
    ANIAM - 02.04 urodziła Adasia (waga 3200g, 54cm)
    OLIMPIA - 04.04 urodziła Ksawerego (waga 3540g, 54cm)
    ANECZKA25 - 05.04 urodziła Kingę (waga 3240g, 54cm) - cc
    DZIUBA - 07.04 urodziła Kubusia (waga 3000g, 54cm)
    AGUTEK - 08.04 urodziła Jaremka (waga 3300g, 53cm)
    SPINKA - 09.04 urodziła Julka (waga 3800g, 54cm)
    KASIA.SUCHAREK - 12.04 urodziła Amelkę (waga2990 g, 53cm)
    TRUSKAWA - 18.04 urodziła Roksanę (waga 3470g, 51cm)
    TH28.28 - 18.04 urodziła Cypriana (waga 3430g, 53cm) - cc
    MARCIA_ - 21.04 urodziła Miłosza (waga 2960g, 53cm)
    NATALKA1987 - 25.04 urodziła Dominika (waga 2850g, 55cm) -cc
    KONIECAGA - 26.04 urodziła Mariusza (waga 3400g, 55cm) - cc
    MYCHA80 - 27.04 urodziła Czarka (waga 2750g, 52cm)
    MEGGIESS - 29.04 urodziła Bartka (waga 3650g, 55cm)
    JUSBIA - 30.04 urodziła Franka (waga 3360g, 55cm)
    MAŁGORZATA B. - 02.05 urodziła Amelkę (waga 3400g, 54cm)
    KAJA - 13.05 urodziła Dawida (waga 3200g, 52cm)

    Odpowiedzi (915)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-02-14, 23:53:26
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2011-02-14 o godz. 23:53
0

Witaj dziuba i zapraszam na -tam to będziesz miała zaległości :)

Wyniosłyśmy się, ponieważ nowe "władze" przegięły...

Odpowiedz
Gość 2011-02-14 o godz. 23:10
0

halo halo, a gdzie wy się wybieracie. mam straszne zaległości :( po urlopie trochę was poczytałam, ale nie miałam czasu pisać, teraz znowu tydzień przerwy a na forum takie zmiany, no i wy chcecie gdzieś ucieć. muszę poczytać o co chodzi.

melduję, że wakacje były bardzo udane, ale po wakacjach od razu meeeega dużo pracy. już nie wiem jak się nazywam. szykuję teraz konferencję na ponad 200 osób, która będzie na początku października, a do tego chodzę na jakieś rozmowy kwalifikacyjne. prawie codziennie latam po sklepach, bo szukam butów spodni itp. itd. dla młodego oczywiście, a przy okazji coś tam sobie też kupię ale dziś jak zobaczyłam nowy design naszej forum, to stwierdziłam, że muuuszę dwa słowa napisać. tylko nie wiem, czy ktoś jeszcze to czyta?

a czemu w ogóle się przeniosłyście, czy ktoś może mnie wprowadzić zanim nadrobię te wszystkie zaległości?

Odpowiedz
kimberli 2011-02-13 o godz. 22:43
0

Dziewczynki jesteśmy na Cafe a nasz temat to "Mamusie kwietniowe 2007 - odsłona awaryjna"

Odpowiedz
Gość 2011-02-07 o godz. 02:33
0

Kasiu, trzymam kciuki! :*

Odpowiedz
Gość 2011-02-07 o godz. 02:23
0

kasiu trzymam kciuki, az mi gesia skorka wyszla, masakara, badzcie dzielne dziewczyny :'(

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-02-07 o godz. 00:28
0

kasiu trzymajcie się :usciski: Dużo zdrówka dla Amelki :usciski:

Odpowiedz
th28.08 2011-02-06 o godz. 12:33
0

Ponieważ nasze nowe miejsce wciąż się organizuje i reorganizuje... zmiany, zmiany, zmiany... ;) te, które chcą Tam trafić informuję, że z działu Maluszki zostałyśmy przekierowane na Mamine pogaduchy :D

kaja napisał(a):th28.08 napisał(a):a miałam taką ładną nazwę przygotowaną... "Mamusie kwietniowe 2007 - odsłona awaryjna"... ech...
to nie przewidujesz dla mnie miejsca jak mnie nie chcecie to sobie idę...do majówek, moze one mnie przygarną :P
Kaja... napiszę i tu... to nie tak... =; i przepraszam, jeśli Cię uraziłam, bo nie zamierzałam... i tu też powtórzę przy wszystkich: jesteś jednym z filarów naszego wątku!

Użyłam skrótu myślowego... tak naprawdę, to mi chodziło jedynie i tylko o tą "odsłonę awaryjną" a łezkę roniłam z przymróżeniem oka ;) z kolei Panna była tak miła, że się zrzekła swych praw autorskich i poprosiła Carol o zmianę nazwy... co ta skrzętnie uczyniła... ja zaś o tym wszystkim przekonałam się po fakcie... i tak "mówisz" stało się "masz"

Odpowiedz
Gość 2011-02-06 o godz. 09:59
0

th28.08 napisał(a):kaja napisał/a:
kasia.sucharek napisał/a:
ja podobnie.. pójdę ze wszystkimi...
Panna_Nikt napisał/a:
jeśli wszystkie się zgodzą , to ja sie przenoszę (tzn. przenosimy)

A mnie się tam na Forumii podoba :)

Ale zarejestrować się Tam nie omieszkałaś... :D z ciekawości? na wszelki wypadek? ;)
hmm... dostałam priva z adresem, zajrzałam, zobaczyłam nowe twarze i się zarejestrowałam.... a później mi ię żal Forumii zrobiło


kasiu, szczerze współczuję :goodman: Trzymajcie się ciepło. Ucałuj Amelkę :*


th28.08 napisał(a):a miałam taką ładną nazwę przygotowaną... "Mamusie kwietniowe 2007 - odsłona awaryjna"... ech...
to nie przewidujesz dla mnie miejsca jak mnie nie chcecie to sobie idę...do majówek, moze one mnie przygarną :P

Odpowiedz
th28.08 2011-02-06 o godz. 09:23
0

Kasiu... kciuki zaciśnięte... pozytywne fluidy wysłane... :* Mam nadzieję, że w szpitalu zajęli/zajmują się Wami profesjonalnie i pomogą... a jak już Amelka będzie w lepszej formie, melduj się w nowej odsłonie wątku.

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-06 o godz. 07:15
0

dziewczyny... ja tylko na moment... trzymajcie za nas kciuki... jesteśmy z amelinką w szpitalu ma podejrzenie zapalenia gardła, krtani i chyba na oskrzela jej idzie... masakra... mała cierpiąca jest bardzo... potrzebuję teraz waszych dobrych myśli... pa

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-02-06 o godz. 00:40
0

Th, spoko... ja nie z tych obrażalskich.

Teraz większość z nas ma chyba niezłe rozdwojenie jaźni - wczoraj widziałam ile dziewczym równocześnie było zalogowanych tu i tam. Ale aktywność na Forumi jest zauważalnie mniejsza.

Fajnei było, ale czasem trzeba pokazać swój charrrakterek. Jestem za przenosinami.

Odpowiedz
Gość 2011-02-06 o godz. 00:07
0

szczerze mówiąc mnie tu dobrze ale jak przenosimy wątek to idę z Wami:) a forum tak czy tak będę sobie czytać

Odpowiedz
Gość 2011-02-05 o godz. 23:47
0

agni ja sie w kolko zastanawialam dlaczego ty nie u nas?:)

juz sie ide zapisywac :)

Odpowiedz
th28.08 2011-02-05 o godz. 16:37
0

spinka napisał(a):Zarejestrowałam się bo zobaczyłam, że część dziewczyn, które szczególnie lubię czytać w innych tematach już tam jest bardziej aktywnych. Nie uważam żeby to była jakaś nielojalność. Z Wami tu zostanę jeśli zdecydujemy wspólnie, ze nam tu dobrze.
Hej... chyba nie odebrałaś mojego ostatniego posta jako zarzut, co? Zresztą... podążam Twoim śladem... z tych samych pobudek ;)

Panna_Nikt napisał(a):No to ja będę TA pierwsza.
Nasz NOWY wątek na NOWYM forum

Decydujemy się? Ja bym sie zdecydowala. :&
Myślałam, że z tydzień będziemy rozważać za i przeciw... a tu proszę... wybiegła Panna przed szereg... lol i... mnie uprzedziła... a miałam taką ładną nazwę przygotowaną... "Mamusie kwietniowe 2007 - odsłona awaryjna"... ech... a teraz będę musiała poczekać, aż nastukamy jakieś 100 stron...

A już tak na serio... jestem na Tak dla przeprowadzki... :)

agni napisał(a):pozwoliłam sobei dołączyc
I słusznie... :ok: od samego początku powinnaś pisać z nami... :D

Odpowiedz
Gość 2011-02-05 o godz. 12:28
0

pozwoliłam sobei dołączyc

Odpowiedz
Gość 2011-02-05 o godz. 09:34
0

No to ja będę TA pierwsza.
http://.nazwa.pl/viewtopic.php?p=77685#77685

Decydujemy się? Ja bym sie zdecydowala. :&

Odpowiedz
Gość 2011-02-05 o godz. 03:42
0

bardzo prosze mnie oswiecic gdzie niby sie przenosimy, aniam wyslala mi linka ale nie dziala, ktos inny ze na bay bas czy jakos tak...wchodze, zobaczylam wybory miss baybus, miss i mister baby baybus i szczena mi opadla....zenua tylko powiedzcie ze to nie tam :)
nie nie tam lol

Odpowiedz
Gość 2011-02-05 o godz. 03:32
0

bardzo prosze mnie oswiecic gdzie niby sie przenosimy, aniam wyslala mi linka ale nie dziala, ktos inny ze na bay bas czy jakos tak...wchodze, zobaczylam wybory miss baybus, miss i mister baby baybus i szczena mi opadla....zenua :D tylko powiedzcie ze to nie tam :)

no wiec wymodze jeszcze raz posta...

lot byl koszmarny, mlody ryczal strasznie a ja z nim, zasnal potem z wycienczenia az do ladowania i zaczelo sie od nowa...do tego cos wyladowac nie moglismy, zmienial wysokosc caly czas wiec roznice cisnien znow powodowaly placz....ladowalismy 45 min :'( . Przyjechalam do mieszkania a tu taki syf ze sie poryczalam zas...ne mialam gdzie doslownie dziecka polozyc do spania, wszystko zawalone, zaplesniale, smierdzace. W lodowce zero, tylko margaryna. Mlodego karmilam kaszka na pol spiaco bo ledwo zipial. zero szamponu, mydla, pasty, miloszka szampon na wyczerpaniu wiec podejrzewam ze sluzyl do wszystkiego, pasty totalne reszti i pewnie tez miloszowa w uzyciu byla. 2 dni sprzatalam... a ten jeszcze lazi i marudzi gdzie sa skarpety, majtki i spodnie....a skad ja mam niby wiedziec. jedno moge stwierdzic....faceci bez nas sa pieprzonymi brudasami - pewnie sa wyjatki ;). Ja do porzadnickich nie naleze ale to naprawde przeroslo moje wyobrazenia.

kasiu nie wiem czy sie cieszyc wynikiem czy nie :D. Ja chodze i zbieram zabawki ktore kupilam :), maly sie zachwyca hipciem pchaczem strasznie i stara sie rozgryzc jak on te klocki zjada :D

Odpowiedz
Gość 2011-02-04 o godz. 23:40
0

Dziewczyny alez nikt was nie zmusza :)

To ludzie tworza miejsce a nie miejsce ludzi. Foruma jest taka jaka jest bo sa tu fajne osoby. Jak te fajne osoby beda gdzie indziej to stworzymy druga foruma ( bez admina udostepniajacego ogolowi fora ukryte )

Odpowiedz
Gość 2011-02-04 o godz. 12:38
0

Zarejestrowałam się bo zobaczyłam, że część dziewczyn, które szczególnie lubię czytać w innych tematach już tam jest bardziej aktywnych. Nie uważam żeby to była jakaś nielojalność. Z Wami tu zostanę jeśli zdecydujemy wspólnie, ze nam tu dobrze.

Odpowiedz
th28.08 2011-02-03 o godz. 14:33
0

kaja napisał(a):kasia.sucharek napisał(a):ja podobnie.. pójdę ze wszystkimi...Panna_Nikt napisał(a):jeśli wszystkie się zgodzą , to ja sie przenoszę (tzn. przenosimy)
A mnie się tam na Forumii podoba :)
Ale zarejestrować się Tam nie omieszkałaś... :D z ciekawości? na wszelki wypadek? ;)
Zresztą Spinka... nasz podczytujący głos zza grobu też ;)

Ja również darzę Forumę duuużym sentymentem... i o ile jeszcze rano byłam na nie, to... im dłużej Tam dziś siedziałam, obczajając co i jak, zanim przestanie być ogólnodostępne, tym bardziej zaczęłam się przekonywać... znajome twarze... znajomy specyficzny klimat... :) więc... dajmy sobie jeszcze powiedzmy weekend do namysłu... chyba że to za mało... no to powiedzmy tydzień... i wypowiedzmy się wszystkie: NIE i zostajemy... czy TAK i przeprowadzamy się... ofkoz dotyczy to nas jako wątku... bo przecież każda indywidualnie jako istota posiadająca wolną wolę może się... idąc przykładem spinki i kai... zarejestrować i Tam i gdzie tylko przyjdzie jej ochota...

To tyle w kwestiach formalnych... 8)

Mnie przez weekend tu nie będzie, bo wyjeżdzam w miejsce bez dostępu do netu... niestety... ech... to uzależnienie...

Odpowiedz
Gość 2011-02-03 o godz. 11:50
0

kasia.sucharek napisał(a):podzwoniłam... i nie ma rose... nigdzie... a na niej mi najbardziej zależało... w sumie to nie wiem czy coś kupię... ach a mam kupon na zniżkę 10 % i chciałam go porządnie wykorzystać ^^D ...

No to chyba ze mną coś nie tak Ale Sweety miss jest??
Jedno co wiem napewno-w Ferrio jest większy wybór wszystkiego niż na Bielanach...

kasia.sucharek napisał(a):ja podobnie.. pójdę ze wszystkimi...jeśli wszystkie się zgodzą , to ja sie przenoszę (tzn. przenosimy)
A mnie się tam na Forumii podoba :)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-03 o godz. 05:05
0

podzwoniłam... i nie ma rose... nigdzie... a na niej mi najbardziej zależało... w sumie to nie wiem czy coś kupię... ach a mam kupon na zniżkę 10 % i chciałam go porządnie wykorzystać ^^D ...

th... ładnie to tak życzyć koleżance... :P
ale powiem ci szczerze że czułam ... w minimalnym stopniu żal... bo cudownie było być w ciąży... ale dobrze jest jak jest... bo z dwójką takich czortów to szpital psychiatrycny murowany...

marciu i jak tam ochłonęłaś po locie... odezwij się... dychasz ??

Odpowiedz
th28.08 2011-02-03 o godz. 03:58
0

kaja napisał(a):kasia.sucharek napisał(a):czy gdybyś była gdzieś koło coccodrillo mogłabyś zobaczyc czy jest już kolekcja
- rose
- sweety miss
- paradise
Sweet miss jest na 100 %, rose tak na 60%, ale czy jest paradise to nie mam pojęcia
Byłam oglądałam, myślałam, że zapamiętam co jest i nie pamiętam
Kasiu... ja też w końcu zajrzałam do najbliższego coccodrillo... i powiem tak, jeżeli interesują Cię konkretne kolekcje i konkretne modele i ofkoz konkretna rozmiarówka :) to zajrzyj na ich stronkę, spisz telefony sklepów, które masz odwiedzić w sobotę we Wrocku i podzwoń, popytaj... byś rozczarowana nie była... oni dopiero sprowadzają nowe rzeczy... wielu z nowych kolekcji jeszcze nie widziałam... z Cię interesujących u mnie jest rose, częściowo sweety miss, a paradise brak... a wstąpiłam, by wstępnie rozejrzeć się za kurtką zimówką dla Cypka... i znalazłam takowe jedynie 3... przy czym żadna w rozmiarówce 92 - 98 więc nawet cenowo nie mogłam się zorientować...


ewerla napisał(a):jak nie wazne gdzie byle razem to chodzcie wszystkie ;) I spotkajcie sie znow w miesiecznym watku. Tam tez takie sa.
:hm: W sumie ładnie nas zapraszają... :hm:

kasia.sucharek napisał(a):a no i najważniejsze... dzisiaj rano robiłam test... i... wyszedł... NEGATYWNY :ia: :ia: :ia:
I przez te rewolucje mi umknęło... szkoda... bo już Cię chciałam dopingować... znaczy żartuję... :D widocznie nie nadszedł jeszcze ten czas... ;)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-03 o godz. 03:56
0

ja podobnie.. pójdę ze wszystkimi...

Odpowiedz
Gość 2011-02-03 o godz. 00:56
0

jeśli wszystkie się zgodzą , to ja sie przenoszę (tzn. przenosimy)

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 23:21
0

jak nie wazne gdzie byle razem to chodzcie wszystkie ;) I spotkajcie sie znow w miesiecznym watku. Tam tez takie sa.

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-02 o godz. 22:42
0

kaja dziękuję... ważne że cośsię pojawiło... mam nadzieję że będzie to co sobie upatrzyłam...

marciu cieszę się że doleciałaś...

aniu mam gdzieśstronkę z fajnymi mebelkami i aranżacjami... poszukam i wkleję... chyba nawet można darmowy katalog zamówić...nie wiem jak cena ale jak pisze Panna zawsze można przynajmniej coś "ściągnąć" z ich pomysłu ... jakoś super je ozdobić...

co do całej tej rewolucji... czy przenosin...

dziewczyny nie ważne gdzie... byle Z WAMI !!!

a no i najważniejsze... dzisiaj rano robiłam test... i... wyszedł... NEGATYWNY :ia: :ia: :ia:

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 13:57
0

wcielo mi posta....wrrr napisze jutro bo sily nie mam....

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 12:52
0

AniaM napisał(a):Panna widziałaś może fajne meble do pokoju dziecięcego? Szukam dla Adaśka, nie chcę za bardzo Ikei bo każdy ma, ale jak na razie nic godnego uwagi nie znalazłam. Te są fajne ale cena :'(
No właśnie tez niż ciekawego nie znalazłam. Póki co stawiam na IKEę.
seria HEMNES

Nie sa to co prawda mebelki stricte dziecięce, ale dokleji sie naklejki np cos z tego:



... i będą. :) Na razie nic innego nie wymyśliłam.
Podobały mi sie niektóre mebelki z tej strony: http://www.niebieskiemigdaly.com/, szczególnie lampy ;)

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 10:38
0

kasia.sucharek napisał(a):czy gdybyś była gdzieś koło coccodrillo mogłabyś zobaczyc czy jest już kolekcja
- rose
- sweety miss
- paradise
Sweet miss jest na 100 %, rose tak na 60%, ale czy jest paradise to nie mam pojęcia
Byłam oglądałam, myślałam, że zapamiętam co jest i nie pamiętam

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 09:26
0

Ech... szkoda, ze tak się dzieje...

Spinka witaj wśród żywych :D Co tam u Ciebie?

Odpowiedz
th28.08 2011-02-02 o godz. 06:10
0

kasia.sucharek napisał(a):ja nadal nic nie wiem... ?? jakie rewolucje i jakie przenosiny... proszę wyłóżcie kawę na ławę... po prostu...
Miało być o spaniu... będzie o rewolucji... choć czy ja jestem odpowiednią osobą, by o rewolucji prawić... 8) zatem by było krótko i na temat...

Jakiś czas temu zmienił się admin forum... i zaczęły się zmiany... zmiany zmianami... jednym się podobały, innym nie... ale najbardziej poszło o podpięcie forum pod styl.fm... generalnie wątek do postudiowania: http://forum.styl.fm/s2/list-otwarty-do-nowego-admina-vt66586.htm trochę dużo tych stron... zaczyna się od spraw technicznych, ale konkluzja jest jedna: admin niszczy forum... niszczy niepowtarzalną atmosferę, jaką przez kilka ładnych lat udało się tu forumówkom stworzyć... można też poczytać na pomyjach w nieco ostrzejszej tonacji... ;)
Kroplę goryczy przelała jednak ostatnia weekendowa awaria... stąd na niektórych wątkach pojawiły się postulaty przeprowadzki... i część dziewczyn faktycznie się przeniosła... zresztą na różne fora... i tak to wygląda... kawa na ławę...

Znów mi net siada... wrr...! Ciekawe, czy uda mi się wysłać tego posta?

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 05:38
0

Gratulacje dla podwójnej mamy :)

Marcia, takie body widziałam wczoraj w Złotych Tarasach więc występują w przyrodzie takowe.
O ucieczce też nic nie wiem i choć więcej czytam niż się udzielam to dobrze by było wiedzieć dokąd się z tym czytaniem przenieść... dajcie znaka.

Spinka - głos zza grobu ;)

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 04:18
0

O matko Ja tez nic nie wiem. Poprosze o szczegóły.

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-02 o godz. 04:02
0

ja nadal nic nie wiem... ?? jakie rewolucje i jakie przenosiny... proszę wyłóżcie kawę na ławę... po prostu...

Odpowiedz
th28.08 2011-02-02 o godz. 03:54
0

Panna_Nikt napisał(a):czy wy też przenosicie się na drugie forum? na różnych wątkach widzę zbiorową ucieczkę
jaka uczeczka? ja nic nie wiem. Gdzie? Kiedy?
Linki proszę.
Też dostrzegłam ten zbiorowy exodus... a póki co dyskusję o exodusie... może na dyskusji się skończy... zimówki, najszczęśliwsze, wakacyjne... nie wiem kto jeszcze... lubiłam je podczytywać, więc byłoby mi żal gdyby odeszły... ech te rewolucje pałacowe... :'(

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-02 o godz. 03:52
0

ja też nic o żadnej :O ucieczce nie wiem...

marciu... a przecież z ciebie to taki ranny ptaszek... przynajmniej z nami dłużej pobędziesz :ia:

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 03:43
0

Panna_Nikt napisał(a):czy wy też przenosicie się na drugie forum? na różnych wątkach widzę zbiorową ucieczkę
jaka uczeczka? ja nic nie wiem. Gdzie? Kiedy?
Linki proszę.
podeślę na priv'a

Panna widziałaś może fajne meble do pokoju dziecięcego? Szukam dla Adaśka, nie chcę za bardzo Ikei bo każdy ma, ale jak na razie nic godnego uwagi nie znalazłam. http://www.dms-meble.pl/dzieciece.php?page=k_podroznik są fajne ale cena :'(

A poza tym to rozglądam się już za wózkiem :crazy: i zakochałam się w stokke

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 03:36
0

czy wy też przenosicie się na drugie forum? na różnych wątkach widzę zbiorową ucieczkę
jaka uczeczka? ja nic nie wiem. Gdzie? Kiedy?
Linki proszę.

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 03:12
0

th28.08 napisał(a):marcia_ napisał(a):kasia.sucharek napisał(a):marciu spokojnego lotu... napisz jak już się ogarniesz... buźka dla miłoszka żeby był grzeczny...
hahhahahahahha ot co -smiech desperacji ;) a wlasciwie powinny byc &*(%^&$%^$^%&*. No wiec ekh ekh na samolot sie spoznilam :), no bylam pewna ze 6.25 i przyszlam 10min za pozno na odprawe, kapitan nas nie wpuscil :). Lecimy o 18.
Wybacz, ale muszę... lol :DD
No to spokojnego wylotu tym razem życzę... i melduj się po przylocie... ;)
wybacz marcia ale przyłączę się do th :D no i spokojnego lotu :*

czy wy też przenosicie się na drugie forum? na różnych wątkach widzę zbiorową ucieczkę

Odpowiedz
th28.08 2011-02-02 o godz. 01:53
0

marcia_ napisał(a):kasia.sucharek napisał(a):marciu spokojnego lotu... napisz jak już się ogarniesz... buźka dla miłoszka żeby był grzeczny...
hahhahahahahha ot co -smiech desperacji ;) a wlasciwie powinny byc &*(%^&$%^$^%&*. No wiec ekh ekh na samolot sie spoznilam :), no bylam pewna ze 6.25 i przyszlam 10min za pozno na odprawe, kapitan nas nie wpuscil :). Lecimy o 18.
Wybacz, ale muszę... lol :DD
No to spokojnego wylotu tym razem życzę... i melduj się po przylocie... ;)

Cypek przemieścił się do drugiego pokoju i jest spokój... znaczy się grzebie w szafie... idę interweniować...

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 01:05
0

kasia.sucharek napisał(a):marciu spokojnego lotu... napisz jak już się ogarniesz... buźka dla miłoszka żeby był grzeczny...
hahhahahahahha ot co -smiech desperacji ;) a wlasciwie powinny byc &*(%^&$%^$^%&*. No wiec ekh ekh na samolot sie spoznilam :), no bylam pewna ze 6.25 i przyszlam 10min za pozno na odprawe, kapitan nas nie wpuscil :). Lecimy o 18. Tak dla wszystkich przyszlych spoznialskich, sama nie wiedzialam - trzeba leciec szybko przebookowac na nastepny termin bo do 30min doplaca sie ok 200zl, po 30min trza nowy bilet kupic...dobrze ze kase mialam i nie podkusilo mnie zalatwiac to w domu przez interneta heh. Swoja droga tak mysle ze chyba zwariowalam bookujac bilet na tak ranna pore sciagajac wszystkich z lozek...nie wiem co mnie podkusilo bo zwykle wieczorem latam...

Odpowiedz
th28.08 2011-02-02 o godz. 00:37
0

kasia.sucharek napisał(a):marciu spokojnego lotu...
To już??? ... to ja jeszcze spokojnego lądowania Wam życzę marciu_... ;)

kaja napisał(a):th28.08 napisał(a):kaja napisał/a:
Ja tam popełniam błędy żywieniowe i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Dawid próbował już frytek, kawy, lodów, czekolady...

Sam się napił??? i jaka była reakcja na kawę?
Na stole stał kubek po kawie (myślałam, że wypiłam do końca), Dawid wziął kubek i do dzioba ... kawa była z mlekiem bez cukru :)
Jego reakcja: popatrzył na mnie szelmowskim spojrzeniem, uśmiechnął się i przechylił kubek jeszcze raz :O Teraz musimy pilnować kubki bo uwielbia spijać kawę, herbatę... a jak zobaczy piwo to aż się trzęsie
A to ci mała szelma z Dawida... a takie ma niewinne spojrzenie... :DD

Kasiu... czas by popisać o tym spaniu... wczoraj usiłowałam, ale wieczorem non stop mnie rozłaczało z netem... no to może teraz... aczkolwiek sprawa jest o tyle utrudniona, że mam już na kolanach cymbałki i piłkę... a kolejne piłki są donoszone... :DD coś mi się wydaje, że chyba muszę poczekać, aż synula zdecyduje się zdrzemnąć...

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-01 o godz. 23:39
0

marciu spokojnego lotu... napisz jak już się ogarniesz... buźka dla miłoszka żeby był grzeczny...

Odpowiedz
Gość 2011-02-01 o godz. 11:21
0

th28.08 napisał(a):kaja napisał/a:
Ja tam popełniam błędy żywieniowe i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Dawid próbował już frytek, kawy, lodów, czekolady...

Sam się napił??? i jaka była reakcja na kawę?

Na stole stał kubek po kawie (myślałam, że wypiłam do końca), Dawid wziął kubek i do dzioba ... kawa była z mlekiem bez cukru :)
Jego reakcja: popatrzył na mnie szelmowskim spojrzeniem, uśmiechnął się i przechylił kubek jeszcze raz :O Teraz musimy pilnować kubki bo uwielbia spijać kawę, herbatę... a jak zobaczy piwo to aż się trzęsie

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-01 o godz. 10:39
0

zrobię... zrobię... ale pewnie koło weekendu... potrzymam was i siebie w tej nieświadomości :P

marciu też tak mam że z przyzwyczajenie już wstaję o porach pobudek małej

Odpowiedz
Gość 2011-02-01 o godz. 09:57
0

kasiu rob rob bo ja ciekawa rez jestem :). co do pakowania to na razie paczki pakuje i uadalo mi sie przyciagnac walizke ze strychu i tyle. masakra jednym slowem.

adas boski ale on zawsze na mnie jakos tak dzialal ze heh, jak ksaw :) jak jakis zboczeniec gadam ;D

jesli o spanie chodzi to mnie to nie dziwi, po obiedzie zajmuje mu to 3min, wystarczy do lozka odlozyc, przykryc i spi....po kapieli to samo :D ino co mi z tego jak o 2.30 zaczyna jazde :). dzisiaj byl cicho ale z przyzwyczajenia wstalam juz i zasnac nie moglam :)

ide paczki pakowac dalej bo sie nie wyrobie :)

Odpowiedz
Gość 2011-02-01 o godz. 05:43
0

Czesc dziewczyny!

kasia, kasia rób ten test :DD bom ciekawa.
Co do twojej córci, to pomysłu na nią nie mam. Moja nie zasypia w prawdzie tak jak Cypek, ale od czasu do czasu uda jej sie samej zasnąć, np. dzisiaj. Co prawda nie zasypia bawiąc się tylko, rycząc ale ponieważ nie trwa to długo (i jest to bardziej marudzenie niż placz) nie interweniuję.
Moze właśnie th, ci cos poradzi, bo o ile pamiętam to właśnie ona miala problemy z cypkowym spaniem.

A u nas dzisiaj wielki dzień, pierwszy dzień, dzień u niani.
Wrażenia? Niby dobre, ale...
(nie będę nic pisać, dam jej i sobie trochę czasu)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-01 o godz. 05:14
0

... z tym testem jest coś w stylu... chciałabym a boję się... przeraża mnie to wszystko...

a szczerze to twoja postawa jest dla mnie przykładem jak ja sama powinnam się zachować...

Odpowiedz
Gość 2011-02-01 o godz. 04:56
0

kasia.sucharek napisał(a):aniu jak samopoczucie? ciekawam jestem jak adasiu zareaguje na twój brzusio...? ale to dopiero za kilka miesięcy...

ja nadal się łudzę że nie dołączę do mam majowych... ale z każdym dniem mam większego stracha...
kasiu czuję się w miarę ok, najgorszy jest apetyt, jem dosłownie za dwóch. Mam już zachcianki, ostatnio zamarzył mi się schabowy i zupa buraczkowa :Hangman: Pewnie znowu będę wyglądała jak księżyc w pełni... Męczę się dość szybko i wcześnie chodzę spać, dobrze że jest moja mama to biega z wnusiem na spacery Zrób test, trzymam kciuki żeby było po twojej myśli :*

th ja też zazdroszczę śpiącego Cypka, mój w życiu by tak nie zasnął. Jak muszę coś zrobić i włożę Adaśka do łóżeczka to głównie drze się i wywala zabawki

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-02-01 o godz. 04:33
0

aniołeczek... th jak ja ci zazdroszczę... tego że sam się zabawił i usnął... ja się chyba tego nigdy nie doczekam :'(

a swoją drogą zapatruję się by kupić właśnie takie ochraniacze na łóżeczko... bo te które mamy... dziadoskie jakieś...

marciu jak nocki i pakowanie? u nas kolejna noc z serii "hard" (taką sobie skalę obraliśmy...) czyt bardzo ciężka... mała budziła się co 40 min... :Hangman:

aniu jak samopoczucie? ciekawam jestem jak adasiu zareaguje na twój brzusio...? ale to dopiero za kilka miesięcy...

ja nadal się łudzę że nie dołączę do mam majowych... ale z każdym dniem mam większego stracha...

Odpowiedz
th28.08 2011-02-01 o godz. 04:05
0

Korzystam z chwili spokoju... syn wynalazł sobie świetną zabawę, do której potrzebne są garnek, gabka... taka duża łazienkowa jeszcze zafoliowana... i przezroczysta pokrywka... bynajmniej nie od tego garnka... :DD a polega ona na wkładaniu gąbki do garnka i przykrywaniu jej pokrywką, następnie na potrząsaniu garnkiem ewentualnie poklepywaniu pokrywki, by ta się zassała, następnie na odkrywaniu pokrywki i wyrzucaniu gąbki z garnka, następnie na jej ponownym wkładaniu... jednym słowem suuuper zabawa :DD

kasia.sucharek napisał(a):Panna_Nikt napisał(a):Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.

niech któraś weźmie miotłę i porządnie przegoni... sio...sio...sio.... (ja już 4 dzień czekam na @ :prayer: )
Ja się @ doczekałam wczoraj, więc w moją stronę nie lecą... zresztą w Wawie już były... ;) a tak poza tym to się w końcu umówiłam na wizytę do gina, bo odkąd skończyły mi się opakowania cerazette, to tak różnie z tym zabezpieczaniem się było... no ale żaden bocian nie wylądował... :D choć gdyby wylądował, to... chyba byłabym zadowolona... i weź tu zrozum kobietę... nic tylko hormony... :DD

A propos... AniaM napisał(a):dzięki dziewczyny za słowa otuchy, bardzo jest mi to teraz potrzebne bo hormony szaleją aż miło... wczoraj byłam u gina, pęcherzyk jest na swoim miejscu, poryczałam się potem jak głupia w ramionach męża trzymajcie kciuki proszę nadal :*
... się jakoś tak wzruszyłam, czytając tego posta Ani ;)

Przeniosłam syna z garnkiem i pozostałymi akcesoriami do łóżeczka... :D

Co do żywienia i grzeszków... ofkoz dla matki idealnej :poklon: :poklon: :poklon:

Co do samego watku... miało być o grzeszkach czyli w mym rozumieniu o częstowaniu dziecka od czasu do czasu tą przykładową nieszczęsną frytką... podciąganie pod tą kategorię słoiczkowego żywienia to nieporozumienie... z tym że moim zdaniem to było napisane z lekkim przymrużeniem oka... i chyba tak większość piszących i czytających to odebrała... bo tak odebrać to przecież należy...
Co do moich błędów i wypaczeń... ;) to w świetle tegoż wątku grzeszę... i to grzeszę z premedytacją, bo Cypek cały czas jedzie na kaszkach... a w kaszkach wiadomo... tylko cukier... zresztą na słoiczkach też jedzie, o ile mamie nie przyjdzie fantazja na gotowanie o wczesnej porze... a za często nie przychodzi... ech... a u babci to Cypio wcinał i domowy rosołek i pomidorówkę i krupnik... aż miło było patrzeć... :D to takie wypaczenia główne... poza tym jest duuużo różnych owoców i duuużo jogurtu naturalnego samego lub z tymiż owocami... więc chyba tak źle to nie jest ;)
Co do grzeszków... owszem przykładowa nieszczęsna frytka się trafiła... tatę raz na miesiąc nachodzi nieodparta ochota na kfc i syn później stoi i sępi... no i frytkę wysępi... kurczaka nie, bo on z tych pikantnych... mamę raz na miesiąc nachodzi nieodparta ochota na telepizzę i syn także stoi i sępi... i brzeg pizzy wysępi... poza tym zdarzyła się i czekolada i wafelek... ale tym razem to nie była inwencja rodziców, tylko babci i cioci, które następnie zostały delikatnie uświadomione w tym względzie, by się na przyszłość wstrzymały z takimiż eksperymentami ;)
Parokrotnie Cypek był też częstowany lizakiem, ale tu powiedziałam stanowcze veto... co spotkało się ze zdziwieniem... na które to zdziwienie ja również odpowiadałam zdziwieniem, że ktoś może mieć taki pomysł, by roczniaka traktować lizakiem... :O
Generalnie wyznaję zasadę, że im później synula pozna słodycze, tym dla jego uzębienia i portfela rodziców lepiej... :DD i to by było na tyle... też mi grzechy ;)

AniaM napisał(a):Zdrowy rozsądek najważniejszy.
Otóż to... nic dodać nic ująć... i to już naprawdę koniec w tym temacie...

No może jeszcze nie koniec, bom ciekawa...
kaja napisał(a):Ja tam popełniam błędy żywieniowe i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Dawid próbował już frytek, kawy, lodów, czekolady...
Sam się napił??? i jaka była reakcja na kawę?

... a teraz Wam coś pokażę...

http://imageshack.us http://imageshack.us

... i idę w końcu gotować zdrowy domowy obiad :P

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-31 o godz. 23:44
0

Panna_Nikt napisał(a):Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.

niech któraś weźmie miotłę i porządnie przegoni... sio...sio...sio.... (ja już 4 dzień czekam na @ :prayer: )

Aniu Adasiu... przystojniak... :lizak:

panna... :brawo: :brawo: :brawo:

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 23:20
0

Panna_Nikt napisał(a):AniaM napisał(a):Panna_Nikt napisał(a):
...się porobiło :D Gratulacje Aniu. Zobaczysz, wszystko się ułoży. Pokarzę ci ostatnie twoje dwa posty, tak za rok. Na bank, będziesz się z nich śmiać.
Która następna chętna???? Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.
uważaj Panna bo do Ciebie przylecą :& :D

Ło matko, lepiej nie. Wypluj te słowa wstrętna kobieto ;)
mówisz, że popluć mam na Ciebie? proszę bardzo: tfu tfu tfu :DD

a dla idealnej MATKI pokłony oczywiście
:poklon: :poklon: :poklon:

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 12:47
0

Panna_Nikt napisał(a):Kłaniać się mi tu prosze, bo jestem matką idealną ;) :prayer: :prayer: :poklon: :poklon:

Ja tam popełniam błędy żywieniowe i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Dawid próbował już frytek, kawy, lodów, czekolady... Uwielbia parowki, Danonki, jogurty...
Najbardziej śmieszy mnie to, że wiele osób dba o menu dziecka gdy ono jest małe, a później na porządku dziennym jest cola i chipsy...

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 12:32
0

AniaM napisał(a):Panna_Nikt napisał(a):
...się porobiło :D Gratulacje Aniu. Zobaczysz, wszystko się ułoży. Pokarzę ci ostatnie twoje dwa posty, tak za rok. Na bank, będziesz się z nich śmiać.
Która następna chętna???? Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.
uważaj Panna bo do Ciebie przylecą :& :D

Ło matko, lepiej nie. Wypluj te słowa wstrętna kobieto ;)

p.s ale syna za to masz superanckiego,

Co do żywienia, i cytowanego przez marcię wątku.
Przeczytałam. No i ... mam szczęście, bo:
Pola nie przepada za słodkim smakiem, od zawsze pluła słoiczkami, maca w naszej dziurze nie mamy, obiadki tylko domowe bo babcia chwilowo na urlopie, pijamy wodę mineralną, bo rodzina robi w rozlewni i mamy ja za darmochę. No i jak tu nagrzeszyć. Kłaniać się mi tu prosze, bo jestem matką idealną ;)
:D

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 11:49
0

Panna_Nikt napisał(a):Cześć dziewczyny!

W pierwszej kolejności (pozwólcie) zareaguję na news tygodnia.
No to się pospieszyłam i w maju (jeśli wszystko będzie ok) Adaś będzie miał rodzeństwo... wczoraj byłam u gina, pęcherzyk jest na swoim miejscu, ...
:& się porobiło :D Gratulacje Aniu. Zobaczysz, wszystko się ułoży. Pokarzę ci ostatnie twoje dwa posty, tak za rok. Na bank, będziesz się z nich śmiać.
Która następna chętna???? Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.
uważaj Panna bo do Ciebie przylecą :& :D

Super dziewczyny ciuchy pokupowałyście. c&a znam i bardzo lubię, ostatnio wygrzebałam większe bodziaki w koszu za 9,90 :ia: W h&m nie widziałam takich ubranek marcia, może dlatego, że patrzyłam na rozm. 92 a tam auta albo spiderman Kupiłam Adaśkowi dzisiaj spodnie dresowe (pogoda już zmienna a on same krótkie portki ma), w smyku szelki :love:, w reserved spodnie bojówki (jeszcze z wyprzedaży). Staram się powstrzymywać z zakupami, bo nadal mam nadzieję na szaleństwa w usa :&
Odnośnie jedzenia to dla mnie grzechem jest dawanie dzieciom ewidentnie niezdrowe jedzenie: fast food (jak widzę w McDonalds ile dzieci tam siedzi ), mocno przetworzone i z konserwantami. Zdrowy rozsądek najważniejszy.

Adaś kończy dziś 17 miesięcy więc Wam go pokażę :love:
pomoże ci strażak Sam...
http://imageshack.us
przyniosłem pieskowi patyczek :&
http://imageshack.us
pozdrawiam ciotki serdecznie :)
http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 10:53
0

marcia_ napisał(a):czemu dziecko nie moze jesc bigosu, sledzi, papryki czy ogorkow.
Chyba chodzi o śledzia, ogórki, paprykę z octu?? Bo wtedy to rozumiem dlaczego dziecko nie powinno jeść takich rzeczy. Ale nie widzę nic złego w surowym czy kiszonym ogórku.

Też muszę sie wybrać na zakupy o Dawid ie ma butów na jesień...

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-31 o godz. 05:22
0

no popatrz jak oni na tych ubrankach zarabiają... paskudy jedne... [-X
ja rozumiem że czasem warto dać jest więcej by maluch pochodził dłużej... ja ostatnio kupiłam małej wójcika rajtki... dałam stosunkowo niewiele bo 13 zł... i jak na razie jestem z nich zadowolona... ale mam też jedną parę wójcikowych które po jednym praniu się skręciły... (stópkę mam teraz na przodzie) ... nie lubię ich małej zakładać... bo namęczę się naprostuję je... a za chwilkę i tak jej odstają... mogę jedynie polecić rewon miałam ich na zimę kilka par i super nam się nosiły...

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 05:08
0

kasiu mnie chodzi o bluzeczke, ale w takich kolorach i z tygryskiem :), nie wiem czy wogole takie sa :), rozmiar 86 ale nie kupuj, ja by byly to dajcie znac, mame wysle :). Ja nie kupowalam na aukcjach, dalam tylko bo chcialam pokazac :) a za rajtuzki coz.... dalam 25 za sztuke, cena chora ale h&mowe to jedyne rajtuzy ktore przetrwaly zime i wciaz wygladaja niezle - wole 2 pary takich niz 5 innych ktore padaja po miesiacu...mialam wole, mariquite (szkoda slow), jakies targowe, new yorker czy cos, pelno tego, w niektorych po ubraniu zaraz sie dziury zrobily, gumy zaczely wychodzic i cuda wianki. chcialam jeszcze reserved wyrpobowac ale u nas tylko duuuuze sa.

co do jedzenia zgadzam sie z toba, miloszek tez je i kaszki i owsianki i dostanie raz na jakis czas frytke jakas, pizze tez juz jadl, daje mu rzeczy ktorych sama nie lubie np paluszki krabowe uwielbia a ja nawet patrzec nie moge ale w morde jeza....przeciez nie je tego codziennie

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-31 o godz. 04:44
0

wiesz marciu... ja do tego wątku o grzechach podchodzę ze zdecydowanym dystansem... foruma to tylko foruma... i trzeba o tym pamiętać... jak dla mnie to przesadą jest uważanie że grzechem jest dawanie dziecku słoiczków... czy kaszek... no fakt jest tam cukier... ale on też jest potrzebny...
ja rozumiem że grzechem jest karmienie dziecka fastfoodami...ale jak raz na ruski rok dostanie frytek to też mu nic od tego nie będzie...
a inna sprawa że zawsze jest jakaś moda na coś... zobacz jak już zmieniły się zalecenia żywieniowe dot naszych maluchów...
marciu ja uważam że bardzo dobrze robisz że zapoznajesz miłoszka z nowymi smakami... przynajmniej na niejadka ci nie wyrośnie ;)
ostatnio trafiłam na taki program na entertainment... o ludziach którzy nigdy nie jedli warzyw ani owoców... trafiają do takiego obozu dla niejadków i tam uczą ich jeść nowe dla nich rzeczy... myślałam że padnę jak kobietka nie mogła jabłka pogryźć bo ją cofało :O

koniec wywodu...

aleś poszalała na zakupach... marciu ale napisz czy ty chcesz body czy bluzeczkę? bo nie wiem?
jak będę szalała na swoich a na drodze będę miała h&m to poszukam... a w jakim chcesz rozm?
i czy dałaś za parę rajtek 30 zł?? :O

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 04:06
0

panna zakupy miodzio, bywaja tez fajne promocje, naprawde promocyjne a nie sciemniarskie :)

bylyscie moze na takim grzesznym watku na forum? http://forum.styl.fm/s2/wasze-grzeszki-w-zywieniu-dzieci-vt68856,45.htm#1542088 wytlumaczcie mi bo kompletnie nie kapuje tych grzechow :) czemu dziecko nie moze jesc bigosu, sledzi, papryki czy ogorkow. Dla mnie grzechem jest dawanie fastfoodow czy coli albo jakis superprztwoorzonych rzeczy albo slodyczy w mega ilosciach ale to? co wg was jest niezdrowe, grzeszne i zakazane :)? bo wyglada na to ze starajac sie odzywiac swoje dziecko rozwaznie, wzbogacajac mu diete robie wszystko zle w morde jeza :)


a wogole odnosnie zakupow ja tez poszalaam w h&M
kupilam mu kalesonki takie a la rajtuzki na zime, 2 pary rajtuz ze snoopim, spodnie w krate z tygryskiem, bezrekawnik z tygryskiem, bodziaka z plutem, bluzeczke w paski i cos jeszze ale nie pamietam :), o dresik ze snoopim

http://www.allegro.pl/item425162393_h_m_super_dres_snoopy_r_9_12_m_80_nowosc.html
http://www.allegro.pl/item426857159_h_m_snoopy_rajstopy_paski_czarno_szare_86.html
http://www.allegro.pl/item426868408_h_m_bluzka_nowa_86.html
http://www.allegro.pl/item424446090_h_m_disney_kamizelka_nowa_80.html
http://www.allegro.pl/item426919819_h_m_disney_spodnie_spodenki_nowe_80.html

szukam jakby ktos widzial takiej bluzeczki, nie wiem czy wogole beda ale chodzi mi o ciemna, maja na razie tylko bialew paseczki

Odpowiedz
Gość 2011-01-31 o godz. 03:17
0

Cześć dziewczyny!

W pierwszej kolejności (pozwólcie) zareaguję na news tygodnia.
No to się pospieszyłam i w maju (jeśli wszystko będzie ok) Adaś będzie miał rodzeństwo... wczoraj byłam u gina, pęcherzyk jest na swoim miejscu, ...
:& się porobiło :D Gratulacje Aniu. Zobaczysz, wszystko się ułoży. Pokarzę ci ostatnie twoje dwa posty, tak za rok. Na bank, będziesz się z nich śmiać.
Która następna chętna???? Widzę, ze bociany krążą nad naszym wątkiem. Szybko korzystać, bo już niedługo odlecą.

ale co prawda to fakt że ostatnio rozbój na tych ubrankach robią... może wy tego tak nie odczuwacie... bo zawsze są wyprzedaże... no i na miejscu sklepy macie... ale ja jak jadę raz na pół roku to nie wiem na co mam patrzyć... i jak trzymać portfel
To fakt. Ja podobnie jak ty, wybieram się na taki sklepowy maraton raz na 0,5 roku i kupuję hurtem.
I dlatego przerzuciłam się na C&A. Są w miarę 8-[ tani. tzn za ok 70zł mam 3czesciowy komplet (np. sztruksy + bluzeczka + kurtka-bezrękawnik, albo 3-częściowy dres) 2-częściowe dresiki (ale nie Disney'a) kosztują coś ok 45zł. Bluzki ok 22zł, swetry ok 40zł.
Moim zdaniem ceny są niższe w porównaniu np. z coco albo wójcikiem gdzie za same sztruksy trzeba zapłacić ok 60zł.

no i zapomniałabym Panna pochwal się co zakupiłaś bo ciekawa jestem tych bartków?
Bartki, takie oto tylko w kolorach khaki-pomarańcz


ubrank, te które udało mi się znależc na allegro...

http://www.allegro.pl/item426718538_c_a_disney_nowa_tuniczka_kubus_80_jesien08.html
http://www.allegro.pl/item426721478_c_a_disney_nowa_koszulka_kubus_80_jesien08.html
http://www.allegro.pl/item430248983_c_a_nowe_body_kaczuszki_98_cm_jesien_08.html
i masę innych.

Pola jużwstała. Free Time mi się skonczył. :)

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 23:28
0

dziewczyny ja juz nie wiem ale padam na pysk, dzwonili z laboratorium i labmblii nie ma, kobita powiedziala ze z pasozytow to jedyna rzecz ktora powoduje bole brzuszka, reszte zauwazylabym w kupie. I wiecie co zaczela gadac...ze za wczesnie klade go spac a on za pozno wstaje bo normalne dzieci wstaja ok 5/6 - co jej do tego. Myslicie ze za wszescnie spac chodzi? tylko ze on o 19 jest juz nieprzytomny i co ja mam go do 21 trzymac? bez sensu, klade go do lozka i zasypia z miejsca, nie wiem juz co robic, wygladam jak kupka gnoju :( niedospana na maksa, kasiu juz wiem co czulas....

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 13:03
0

Od dworca jedziesz cały czas Borowską mijasz skrzyżowanie: z Kamienną (obok masz aquapark), z Armii Krajowej, Jabłeczną. Za kościołem (masz go po lewej) na światłach skręcasz w lewo w Świeradowską i na Świeradowskiej jest Ferio.

Z Galerii Grunwaldzkiej jak będziecie jechali na Bielany możecie zahaczyć o Ferio, to po drodze :) (i do mnie na kawę :) )

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-30 o godz. 12:06
0

no właśnie mnie zawsze zastanawiało gdzie to jest??
tzn jak dojechać do tego sklepu koło ciebie...

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 12:03
0

na bielanach nie będę, ale mogę zobaczyć koło siebie (CH Ferio Gaj).
Mają nową kolekcję, ale nie znam nazw :)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-30 o godz. 11:22
0

mam taką małą prośbę... czy gdybyś była gdzieś koło coccodrillo mogłabyś zobaczyc czy jest już kolekcja
- rose
- sweety miss
- paradise
jak nie bardzo to ok... poszukam na necie może tel będą to podzwonię... :>

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 11:19
0

aaaa, myślałam, że w tą co była

Dziuba, do raportu!! Melduj co po wakacjach słychać :)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-30 o godz. 11:03
0

kaja ja dopiero w tą sobotę jadę co będzie... :D więc wszystko przede mną... :D


marciu... z jednej strony współczuję podróży i pakowania ... a z drugiej zazdroszczę przygody... ^^D
a amelka wystąpiła jako leniwiec... tylko ja zoom zrobiłam by lepiej tą jej minkę było widać :DD

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 10:09
0

aniu, wszystkiego naj naj :)
Spokojnych 9 miesięcy i pięknego zdrowego maluszka :) Będzie bobrze, nie przejmuj się !

kasiu, jak po zakupach??

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 06:39
0

ania neich ci hormony buzuja :D przynajmniej bedziesz na forum czesciej :D strasznie sie ciesze i tak strasznie wam zazdroszcze :)...ech to lato, zawsze sie tak konczy jakas ciaza :)... ja za freye powiem...tej tez hormony buzuja i zabawek juz nie ma gdzie upychac ;) haha wprawdzie z. zakazal ale reakcja niewielka i karoca z ksiazniczkami juz w drodze hahah, sie usmialam dzisiaj... ja nie w ciazy ale mam podobnei :D

aniu nie ma sie co martwic, domek macie, ubranka po adasku wszystkie jesli chlopak bedzie a jesli dziewczynka to wiekszosc :), finansowo da sie zawsze rade chocby nei wiem jak zle bylo... gratuluje ci serdecznie.

jakby co wal na gadu w ciezkich chwilach....cie popocieszam :) marcia zawsze na posterunku :)

kasiu...haha...nie moge tylko stwierdzic czy to koala czy sarenka :D zdjecie super

my sie juz pakujemy do uk, na razie mam urzad pocztowy i wysylamy ale wiekszosc rzeczy juz spakowana, milosz sie w podrecznym caly zmiesci, neiwiele zostalo :), ja bede musiala przyjechac w listopadzie wiec zdarze zimowe zabrac - problem sie rozwiazal.

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-30 o godz. 05:57
0

no w końcu ... się tu dostałam... bo już nie mogłam bez was wytrzymać...

a tu coś na pokrzepienie...

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 02:08
0

AniaM gratuluje! Bedzie dobrze, bo niby jak ma byc :* Masz duzo czasu, aby sobie to wszystko poukladac :)

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 01:56
0

no w końcu działa, bo ciężko było bez forumi :'(
dzięki dziewczyny za słowa otuchy, bardzo jest mi to teraz potrzebne bo hormony szaleją aż miło... wczoraj byłam u gina, pęcherzyk jest na swoim miejscu, poryczałam się potem jak głupia w ramionach męża trzymajcie kciuki proszę nadal :*

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-27 o godz. 13:31
0

aniu... powtórzę tylko za th... będzie dobrze... ponoć dwa lata różnicy to najlepsze rozwiązanie... a poza tym adasiu taki śliczny że życzę ci teraz córeczki... dopiero śliczności będzie... :lizak: spokojnych 9 miesięcy... no i pisz co u ciebie...
:* a to za postawę...

kaja na zakupy ... pewnie zacznę od magnolii park potem może pasaż grunwaldzki... a jak M się zgodzi to na ikei się skończy... już nie mogę się doczekać... żeby tylko kolekcje się już pojawiły... bo kicha z moich planów będzie...

Odpowiedz
th28.08 2011-01-27 o godz. 13:07
0

AniaM napisał(a):th wszystkiego naj naj :prosze: :prosze: :prosze:
Dziękuję wszystkim za życzenia! :D

AniaM napisał(a):Pamiętacie co niedawno napisałam:
AniaM napisał(a):... Jak ktoś mnie teraz pyta kiedy drugie dziecko to mam ochotę :dupa2: tak się do tego spieszę.
Pamiętamy... :D
AniaM napisał(a):No to się pospieszyłam i w maju (jeśli wszystko będzie ok) Adaś będzie miał rodzeństwo ?
Właśnie miałam zamykać kompa, kiedy zobaczyłam, że jesteś na forum... i coś mnie tknęło, żeby poczekać... ;) i się opłaciło... :D teraz mogę Ci pierwsza rzec: Gratuluję Aniu! Spokojnych dziewięciu miesięcy Wam życzę :*

To zrozumiałe, że jesteś w szoku... to zrozumiałe, że Adaś jest jedyny w swoim rodzaju... Cypio też... ;) ale... będzie dobrze... po prostu dobrze... :*

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 12:37
0

th wszystkiego naj naj :prosze: :prosze: :prosze:

kaja super, że to nie celiakia :drink: Moja koleżanka na to choruje i bardzo mi jej szkoda, bo nic jeść nie może :(
Przystojny lekarz kojarzy mi się jedynie z Georgem Clooney z serialu "Ostry dyżur" :lizak:

kasia współczuję "koleżanek" z pracy, nie ma to jak miła atmosfera Fajnie masz, że wracasz do pracy :'(

Ja na razie pomarzyć mogę...
Pamiętacie co niedawno napisałam:
AniaM napisał(a):... Jak ktoś mnie teraz pyta kiedy drugie dziecko to mam ochotę :dupa2: tak się do tego spieszę.
No to się pospieszyłam i w maju (jeśli wszystko będzie ok) Adaś będzie miał rodzeństwo Nie powiem, że mnie ta wiadomość ucieszyła, na razie jestem w szoku, musiałam odstawić leki czego skutki już odczuwam ale stało się i nie zostaje nic innego jak sytuację zaakceptować :] Objawy już się pojawiły: senność, napady głodu, nudności. Mam stracha wielkiego jak to będzie, na razie nie wyobrażam sobie jak można pokochać jeszcze jedno dziecko, Adaśko jest jedyny... Sorki za marudzenie to chyba hormony ciążowe. Na razie to sam początek więc proszę o ciepłe myśli żeby wszystko było ok :)
Freya po cichu gratuluję, napisz jak się czujesz?

Odpowiedz
th28.08 2011-01-27 o godz. 12:08
0

kaja napisał(a):th28.08 napisał(a):A dziękuję... :* dziś mam urodziny... stuknęła mi poważna liczba... ;) ech...
To już skończyłaś 18 lat ??
Taa... skończyłam jakiś czas temu... ;) a za rok to już będzie nawet 2x18 lat... :&

Ależ ta pogoda się mocno jesienna w Kielcach zrobiła... brr...! synula dziś chodził w czterech warstwach: body + bluzka na krótki rękaw + bluza z kapturem na długi rękaw + polar i to naprawdę nie była przesada... ale w niedzielę ma już wrócić lato... i dobrze :D

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 10:17
0

kasia.sucharek napisał(a):da ci mężuś w domu za to popalić :P
Tego to mu nie powiedziałam :) Nie zwracam uwagi na facetów, ale uwierzcie ten był :lizak:

kasiu, to masz jeszcze cały miesiąc wakacji ;)
Gdzie się wybierasz na zakupy??

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 10:17
0

kaja heh ja ostatnio jak bylam na wsi, tel tam nei ma wiec m. dzwonil do sasiadow, jak weszlam szczeka mi opadla, stal tam z gola klata taki przystojny heniu :), tylko mlody jeszcze.... caly pobyt m. wkurzalam ze pownnismy henia na ognisko zaprosic :D. Moja mama jak pojechala do sklepu i henia spotkala to zaraz po siostre dzwonila ze ma przyjezdzac :)... taki byl :lizak:

ciesze sie bardzo ze wykluczyli celiakie. jeszcze czekaja was jakies badania?

kasiu tam jest troche inaczej ale jak sie posiedzi to sie mozna przyzwyczaic :) a ciuszki sa tak tanie ze leb peka, rynek jest przesycony tym poprostu...

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-27 o godz. 09:50
0

zazdroszczę ci marciu tego ebaya... bo ja kompletnie się w nim nie łapię... jakaś tępa pod tym względem jestem... :/

kaja wracam od października... :ia:

a co to na lekarzy się zapatrujesz... oj czekaj ty... da ci mężuś w domu za to popalić :P

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 09:38
0

th28.08 napisał(a):A dziękuję... :* dziś mam urodziny... stuknęła mi poważna liczba... ;) ech...
To już skończyłaś 18 lat ??

marcia_ napisał(a):kaja ty tu mi takich rzczey nie pisz bo o ile mi wiadomo to fatum konczy sie tragedia zawsze :), inaczej z przeznaczeniem ;)
eeeetam, marciu, czepiasz się słówek ;) ważne, że wszystko się dobrze kończy :)

Byłam dziś u lekarza z wszystkimi wynikami, raczej wyklucza celiakie. Ale to mnie rozwaliło : chyba nie ma, raczej dobre i to się nazywa specjalista. Dopiero później podszedł jakiś konkretny lekarz i stwierdził: wyniki są dobre, to nie celiakia :) (a jaki był przystojny )

kasiu, kiedy wracasz do pracy??

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 09:20
0

kasiu jak tak tylko mowialam, bo wszyscy mysla tak o studentach, ja mieszkalam 5 lat w akaedmiku to juz wogole...ale nei powiem ze nie przezylam wielu ciekawych imprez rowniez ;)

oj ja tez odczuwam te ceny strasznie tymbardziej ze niewiele wogole w sklepach kupuje i co ide to szok przezywam. Ostatnio jak do wojcika weszlam to wyszlam po 3s, dla mnie ceny nowych ubranek sa poprostu powalajace, musi mi sie juz cos baaaardzo spodobac. I jakos potem nie szkoda mi ich sprzedawac bo zwykle jeszcze na tym zarobie :D, a teraz z moimi ebayowymi szalenstwami to juz wogole.... no ogolnie szkoda mi wydawac pieniadze na nowe ubranka, lubie szukac i ciesze sie jak glupia jak wygrzebie w uzywanych jakis sweterek czy bluze za zlotowke a za kilka miesiecy sprzedam za 25 :)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-27 o godz. 05:34
0

th... spóźnione ale szczere życzenia... wszystkiego najlepszego... :prosze: no i STO LAT !!! 8~t

a ja marciu... właśnie na odwrót... tak do pajacy przywiązana jestem... bardzo mi odpowiadają... a piżamek nie mam ani jednej... więc opinia jakby mało obiektywna :DD

a co do imprezowania na studiach... :drink: ja raczej z tych spokojniejszych studencików byłam... a jak szalałam to tylko na zakupach w centrach ... :DD

co do mojej pracy to szkoda pisać... i nerwy sobie psuć... wstałam dzisiaj rano z postanowieniem że im się nie dam... ot i tyle... do następnego doła...

a... co do zakupów... nigdy w C&A nie byłam... bo u nas brak... a jak do Wrocławia jadę... to mam tylko tyle czasu by do coccodrillo wejść i czasem do wójcika... no i specjalnie się nie rozglądam... właśnie pooglądałam nową kolekcję... zrobiłam listę co bym ewentualnie chciała... i w przyszłą sobotę jadę na rozpustę... ^^D tylko muszę M gdzieś zostawić by mi na ręce nie patrzył że tyle wydaję... [-X

ale co prawda to fakt że ostatnio rozbój na tych ubrankach robią... może wy tego tak nie odczuwacie... bo zawsze są wyprzedaże... no i na miejscu sklepy macie... ale ja jak jadę raz na pół roku to nie wiem na co mam patrzyć... i jak trzymać portfel Oo|

a jeżeli chodzi o niechęć Amelki do tatusia w nocy... cóż sama sobie winna jestem... wszystkich na początku odsuwałam... że ja sama... że ja lepiej... tylko ja w nocy wstawałam do karmienia małej... tylko ja do niej wstawałam gdy zapłakała... i ona się do tego przyzwyczaiła... do tego stopnia że podzieliła nasze role na zabawę z tatusiem i obowiązki z mamusią... a że histerykiem z natury się urodziła to sygnalizuje swoje postanowienia tylko w jeden znany jej sposób... rykiem... skończy się ta historia gdy wrócę do pracy... ciekawam tylko jak


no i zapomniałabym Panna pochwal się co zakupiłaś bo ciekawa jestem tych bartków?

Odpowiedz
Gość 2011-01-26 o godz. 22:17
0

kaja napisał(a): napisał/a:
Wyniki na które tyle czekaliśmy są dobre !!!!
Boże jak się cieszę, normalnie płakać mi się chce ze szczęścia
Jeszcze muszę poczekać na wyniki powtórnych badań, ale nie jest chyba źle.
w tym wszystkim nie zauwazylam tego, super naprawde, nie bede juz pisala co mysle bo mnie wypieprza na pomyje :D

th28.08 napisał(a):Jedyny pozytyw... uśmiech babci na widok wnuczka... uśmiech wnuczka na widok babci...
th to juz 2 pozytywy :)

wszystkiego naj z okazji urodzin :)

kaja napisał(a):Nie stresuj się, jak to mówi panna;nad naszym wątkiem wisi dobre fatum, więc wszystko się ułoży... Wyśpij się (trzymam kciuki, żeby Amelka dała się mamie wyspać
heh, kaja ty tu mi takich rzczey nie pisz bo o ile mi wiadomo to fatum konczy sie tragedia zawsze :), inaczej z przeznaczeniem ;)

kasiu a jak ty bys chciala byc taka madra jak one skoro na tych twoich studiach nic nie robilas tylko imprezowalas po akademikach i walilas w kanal :). A inne panie pielegniarki w tym czasie chorym pomagaly poswiecajac sie calkowicie swojej pracy....juz ja znam takie ziolka jak ty....tak na powaznie to wspolczuje ci...wprowadzaj jak najszybciej drastyczna metode th bo bedziesz pol zywa do pracy chodzic...na forum jest tez watek kazde dziecko potrafi spac czy jakos tak, poczytaj sobie w wolnej chwili. U nas ostatnie 2 noce przespane z tym ze wczoraj wstal ok 5 wiec o 9 byl nieprzytomny juz..

no nic, dzisiaj jade sie nauczyc piec pewne budyniowe ciasto do tesciowej, jest taaaakie dobre, z moim wozkiem do ostatniej konserwacji bo sie gwarancja konczy juz, do banku - kupilam domek kiddieland, uzywany ofkors :D - mam nadzieje ze dojdzie do wyjazdu... no i na poczte powysylac paczki ech, ale co tam, ile za to jestem do przodu finansowo :D. Milosz nei ma juz nic, zostaly chyba ze 3 rzeczy nie sprzedane. Jeszcze zabawki i finito. Nawet pieluchy tetrowe sprzedaje :)

wczoraj kupilam mloemu pizamki z nexta, sliczne, jakos za pajacami juz nie przepadam, jakiegos 1 moze jeszcze kupie na zimniejsze dni ale juz nie bardzo, no i zas kurtke, mam juz 3 - nie moglam sie zdecydowac heh, na szczescie sa calkiem inne ceny bo zbankrutowalabym chyba. Kupowalam mu ostatnio rajtuzki w H&M czy oni zwariowali czy podniesli ceny :O.

Jutro mam rodzinny zjazd fa, mili m. stwierdzilam ze wypada ich czasem zaprosic na jakiegos grilla albo cos :), ide, ech przypomnialo mi sie ze zakupy musze zrobic jeszcze

Odpowiedz
th28.08 2011-01-26 o godz. 13:58
0

kaja napisał(a):th, masz dziś imieniny???
Wszystkiego najlepszego :prosze:
A dziękuję... :* dziś mam urodziny... stuknęła mi poważna liczba... ;) ech...

Wpadłam tu na chwilkę... zatem szybciutko:

kaja napisał(a):Wyniki na które tyle czekaliśmy są dobre !!!! :ia: :ia: :ia:
Boże jak się cieszę, normalnie płakać mi się chce ze szczęścia :)
Jeszcze muszę poczekać na wyniki powtórnych badań, ale nie jest chyba źle.
Kaja... wspóczuję koszmarnych przejść ze służbą zdrowia... ale spuśćmy już na to zasłonę milczenia, bo szkoda słów... najważniejsze, że wyniki badań Dawida są w porządku... no to się cieszę razem z Tobą! :D
I gratuluję decyzji odnośnie podjęcia trudu dalszej nauki! :ok:

Marcia_... gratuluję zdania takiego tam egzaminu! :ok:

Mycha... gratuluję pierwszych kroczków Czarującego... one robią wrażenie :D

Jest jeszcze ktoś do gratulacji??? ;)

kasia.sucharek napisał(a):
th napisz mi proszę (tylko tak krok po kroczku) jak to wy nauczyliście cyprianka spania /zasypiania samego w łóżeczku?
Kasiu... dla Ciebie będą specjalne ściski i uściski... :*

:usciski: raz za hocki/klocki, które wyprawia Wam Amelka... normalnie medal Ci się za te boje nocne należy... a swoją drogą to próbowaliście z mężem zanalizować jej zachowanie i dojść do tego, co ją tak uprzedziło do taty??? bo coś chyba musiało być na rzeczy... :hm: a napiszę, jak już wrócimy z Cypkiem do domu... bo teraz warunków po temu nie mam... pamiętasz jednak, że nasza metoda była drastyczna... a przynajmnej tak ja ją oceniam z perspektywy czasu... tyle że skuteczna... coś za coś...
:usciski: dwa za konieczność współpracy z nadętymi babsztylonami... bo jak tu takie koleżanki z pracy nazwać... :blee: :blee: :blee:

A my chorujemy... i to oboje niestety... coś nie posłużył nam klimat kieleckiej wioseczki... lepiej nam wracać do smogu stolycy... ;)

Jedyny pozytyw... uśmiech babci na widok wnuczka... uśmiech wnuczka na widok babci... :D

Odpowiedz
Gość 2011-01-26 o godz. 13:38
0

kasiu, współczuje... wredne babska
Nie stresuj się, jak to mówi panna;nad naszym wątkiem wisi dobre fatum, więc wszystko się ułoży... Wyśpij się (trzymam kciuki, żeby Amelka dała się mamie wyspać ;) )

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-26 o godz. 13:23
0

póżniej tzn jak mała uśnie... ;)

muszę się wam pożalić... byłam wczoraj w kadrach załatwić mój "powrót"... no i super wszystko pozałatwiałam... babeczka odesłała mnie do oddziałowej by ta naniosła mnie na grafik... a ta... nabuczona jakaś... odburczała że naniesie jak jeszcze będzie istnieć oddział...(bo szykują się u nas ponoć zmiany)... moja praca to żadna rewelacja... ani pieniędzy z tego żadnych ani atmosfera ... zmieniłabym ją od razu... ale ja w małej mieścinie mieszkam i do następnego szpitala mam ponad 35 km... a w ośrodku zdrowia pracować nie bardzo mi się uśmiecha... no i miejsc też nie ma... jedyna nadzieja w tym że po tej całej reorganizacji... może na inny oddział mnie przeniosą... bo z mgr to mnie raczej nie zwolnią... tak myślę...
wkurza mnie to że moje koleżanki z pracy to kobietki pokroju laborantki z którą kaja miała przeprawę... wszystko wiedzą najlepiej... fakt ja nie mam takiego doświadczenia jak one... ale po kilku przepracowanych miesiącach napewno nie będę od nich gorsza... a niestety za taką mnie uważają... (przez moje wykształcenie... to taka przewrotność jest...) ryczeć mi się chce bo zamiast jakoś mi to ułatwiać... cała sprawa mnie przytłacza...

no i znowu się poryczałam... idę spać... rano jak wstaję to inaczej to wygląda... buźka mamuśki...

Odpowiedz
Gość 2011-01-26 o godz. 12:21
0

marcia_ napisał(a):taki tam egzamin :)
ale jesteś tajemnicza ;)

th, masz dziś imieniny???
Wszystkiego najlepszego :prosze:


kaja napisał(a):th, masz dziś imieniny???
urodziny

Odpowiedz
Gość 2011-01-26 o godz. 11:58
0

kaja prawko mam, taki tam egzamin :)

kasia znalazlam sukienusie ale troche inna, szara, tez w komplecie z getrami, wysle ci linka potem, kontroluje codziennei nowe aukcje i szukam :) krcze strasznie wspolczuje ci tych nocy...ciekawe co ja tak wzielo antytatowo...

Odpowiedz
Gość 2011-01-26 o godz. 11:43
0

kasia.sucharek napisał(a):napiszę jeszcze później jak to się wczoraj w pracy zdenerwowałam (delikatnie pisząc)... ale na razie idę Amelinkę na nocnik posadzić...
później to znaczy kiedy?

marcia, wielkie gratulacje!! Zdradź co to za egzamin? prawko?

Dziś postanowiłam, że od października idę na studia podyplomowe :ia:
Nie wiem czy znajdę na wszystko czas, ale spróbuje :)

Odpowiedz
kasia.sucharek 2011-01-26 o godz. 00:05
0

mycha... wielkie :brawo: :brawo: :brawo: dla Czarusia... wiem jak cieszą kroczki naszych maluszków... ja sama myślałam że się już Amelinkowych nie doczekam ;)

marciu a dla ciebie :prosze: :prosze: :prosze: (za to że zdałaś...):ok: tak trzymać...

trudno że sukienusia poszła za masakryczną cenę... zaglądaj może jeszcze się pojawią

kaja... jak się cieszę... :D

u nas noc masakra... mała tak płakała że aż wymiotowała... przez to szlochanie nałykała się powietrza... a potem to już tylko gorzej było... ja nie wiem jak oduczyć ją bujania... nie chciałam jej dzisiaj lulać... to proszę był skutek... ja już nie daję rady... jak M próbował choć ją przytulić lub pogłaskać... był płacz i histeria na cały dom...

th napisz mi proszę (tylko tak krok po kroczku) jak to wy nauczyliście cyprianka spania /zasypiania samego w łóżeczku?

napiszę jeszcze później jak to się wczoraj w pracy zdenerwowałam (delikatnie pisząc)... ale na razie idę Amelinkę na nocnik posadzić...

Odpowiedz
Gość 2011-01-25 o godz. 23:30
0

mycha super, ciesze sie baaaradzo, gratulacje dla czarujacego :ia:

kaja u mnie listonosz zostawia przed domem na szczescie bo pewnie to samo by bylo ;). Swietna sytuacja :)

panna mnie tez od jakiegos czasu c&a wppadl w oko, rzeczy stosunkowo niedrogie i fajne naprawde, u mnie tylko ten problem... jest tylko 1 z takimi ladnymi rzeczami w sosnowcu, kiepski dojazd tam mam i tylko to mnie powstrzymuje :)

ja wogol nie wiem ale katowice sa jakies zacofane chyba. Malemu sie rozwalil kubek ze slomka z tt, zamowilam z nuby ale ma wade i pic sie da ale problem jest. Mlody ryczy bo z niczego innego nie chce. Objezdzilam wszystko chyba w poszukiwaniu ktoregos z nich, obdzwonilam sklepy, nigdzie nie ma, trafilam do 1 smyka gdzie bylo wszystko oprocz slomkowych, masakra, mimo ze pani zareczala ze brak wypatrzylam 1 z tt, poszlam do kasy i kasy sie popsuly, dwie. no szok. na szczescie wszystko sie skonczylo dobrze. Kurcze ale tyle zachodu o taka jedna durna rzecz ktora wydawaloby sie ze bedzie w kazdym sklepie dzieciowym...wogole to zdalam wczoraj :D

Odpowiedz
Gość 2011-01-25 o godz. 14:20
0

mycha80 napisał(a):MOJE DZIECIĘ CHODZI :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia:
Gratulacje dla Czarującego :)

Odpowiedz
mycha80 2011-01-25 o godz. 11:47
0

Ja jak zwykle z braku czasu wpadam dam na chwileczkę pochwalic sie syneczkiem

MOJE DZIECIĘ CHODZI :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia: :ia:

Buziaczki dla wszytkich

Odpowiedz
Gość 2011-01-25 o godz. 08:22
0

Wyniki na które tyle czekaliśmy są dobre !!!! :ia: :ia: :ia:
Boże jak się cieszę, normalnie płakać mi się chce ze szczęścia :)
Jeszcze muszę poczekać na wyniki powtórnych badań, ale nie jest chyba źle.Panna_Nikt napisał(a):Wszystko z C&A, bo my ostatnio zmieniliśmy orientację z cocodrillowej właśnie na C&A. Tanio, ładnie i dobrze.
Ja też przerzuciłam się na C&A. Kupiłam dwie pary spodni dresowych + bluzeczki do tego, jeansy, sweterek z jeżem i sweterek rozpinany...

Marcia jak egzamin??

Odpowiedz
Gość 2011-01-24 o godz. 22:12
0

My jesteśmy już na jesień i zimę totalnie zaopatrzeni z wyjatkiem spodni z kombinezonu ale jakieś dokopię.
My też. ostatnio ostro zaszalałam w sklepie. Kupiłam Poli 3 dresy, ogrodniczki jeans, kurtkę-bezrękawnik, sztruksy, bluzę polarową, z 5 bluz-koszulek i 3 swetry :ghost: no i najważniejsze Bartki na jesień.
Dokupie jeszcze tylko z paczkę body i wsio. Jesień nam nie straszna (o ile nie będzie mroźna)
Wszystko z C&A, bo my ostatnio zmieniliśmy orientację z cocodrillowej właśnie na C&A. Tanio, ładnie i dobrze.

Odpowiedz
Gość 2011-01-24 o godz. 10:59
0

marcia_ napisał(a):szczerze mowiac moje dziecko placze jak ktokolwiek opuszcza pomieszczenie, moze byc nawet obcy :),
To wyobraź sobie sytuację: są u nas znajomi, siedzimy gadamy, dzwonek do drzwi-listonosz przyniósł list polecony. Ja podpisuje papierek a facet śmieje się do małego,po czym odwraca się i wychodzi...a Dawid ryk jak by go ze skóry obdzierali. Znajomi od razu pytają mojego męża czy Dawid jest na pewno jego a nie listonosza :D :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie