Jak leczyć wysypkę u dziecka?

naturella napisał(a):Podstawowy bląd rodziców jest taki, ze zbijają temperaturę za późno, czekają do ostatniej chwili, a przecież między podaniem leku a spadkiem temp. może minąć nawet 45 minut - wlasnie niedawno o tym czytalam. No ale jesli w dodatku lekarz to zaleca drugi bląd , ze jak już temperatura spadnie, a potem zaczyna wzrastać, to znowu czekają do maksymalnego wzrostu, zamiast podawać, jak tylko rośnie.
no właśnie, dlatego myślę, że nie powinno się czekać, moje dzieciaki na widok termometra to już uciekały ale nie chciałam dac za późno;

naturella napisał(a):Podstawowy bląd rodziców jest taki, ze zbijają temperaturę za późno, czekają do ostatniej chwili, a przecież między podaniem leku a spadkiem temp. może minąć nawet 45 minut - wlasnie niedawno o tym czytalam. No ale jesli w dodatku lekarz to zaleca drugi bląd , ze jak już temperatura spadnie, a potem zaczyna wzrastać, to znowu czekają do maksymalnego wzrostu, zamiast podawać, jak tylko rośnie.
no właśnie, dlatego myślę, że nie powinno się czekać, moej dzieciaki na widok termometre to już uciekały ale nie chciałam dac za póxno;

Podstawowy bląd rodziców jest taki, ze zbijają temperaturę za późno, czekają do ostatniej chwili, a przecież między podaniem leku a spadkiem temp. może minąć nawet 45 minut - wlasnie niedawno o tym czytalam. No ale jesli w dodatku lekarz to zaleca drugi bląd , ze jak już temperatura spadnie, a potem zaczyna wzrastać, to znowu czekają do maksymalnego wzrostu, zamiast podawać, jak tylko rośnie.

Carrie napisał(a):Mój Maks z temperaturą powyżej 38. stopni jest taka dętka, że daję nie patrząc na nic.
U mojego jest identycznie.

Mój Maks z temperaturą powyżej 38. stopni jest taka dętka, że daję nie patrząc na nic.

też bym zbijała, moje super się wtedy czuły ale właśnie opisy na forum o drgawkach skutecznie mnie nauczyły, że pow. 38 daje zawsze;

Maciek miał zum jak miał 6 tygodni .
Zaliczył drgawki gorączkowe i każdą temp powyżej 38 zbijam i zbijac będę .
A nawet jak ma niższą niż 38 a widzę ze mu przeszkadza to też zbijam .

jestesmy po wizycie u pediatry. Julka zlapala wirusa i musi to przezyc - samo przyszlo, samo przejdzie ;) Zrobili jej badanie krwi - nie ma zadnego stanu zapalnego w organizmie. Trzydniowka tez nie jest, bo Jul kaszle troche. Lekarka powiedziala, ze jesli dziecko nie jest ospale czy nie "leje sie przez rece", to temperatury nie trzeba zbijac nawet do 40.5(!!! ?). A Jul sie w dobrej formie, dobrze je, rozrabia jak zwykle, tylko ma "lekko" podwyzszona temperature - do 39.9... ;) wiec czekamy (zdaje sie, ze teraz to ja ze stresu jestem w gorszej formie ;))

natalia25 napisał(a):Ginka napisał(a):dziewczyny, a co to znaczy wysoka goraczka?
Moja Jul od miesiaca troche problemy z oskrzelami, ale w srode bylysmy u naszej pediatry, osluchala i powiedziala, ze jest juz duzo lepiej. A w srode popoludniu wyszla temperatura, 38,3, wczoraj w ciagu dnia bylo 39,1, dostala czopek, wieczorem 39,8, w nocy mimo czopka 39,6. o 2;30 dostala nowy czopek, a dzis rano znowu 39,6.... Dziecko troche pokasluje, ale nie jakos dramatycznie. I co dziwne humor ma dobry, tj jest minimalnie placzliwa, ale wlasciwie smieje sie i rozrabia, jakby nigdy nic...

Czy to moze byc trzydniowka? Dzisiaj na 10 mam wizyte u innej pediatry.
Ginka zrób koniecznie RTG płuc.
U dzieci , które choruja na oskrzela tak często właśnie objawia się zapalenie płuc.
Wcale nie mocnym kaszlem, tylko wcześniejsym zapaleniem oskrzeli plus gorączką, czasem tylko jeden, dwa dni
Potwierdzam niestety :(

Trzydniówka nie ma raczej innych objawó jak tylko goraczka, chociaz podobno moga byc tez lekko powiekszone wezły chłonne.
Goraczka trwa około 3 dni, jak spada to dziecku jakby nic nie było. Potem wychodzi wysypka i tyle. Kaszel i inne objawy to nie trzydniówka.

Mój miał trzydniówke, ale gorączke przechodził zle.
w 3 dobie wylazła wysypka taka plamista, cały był wysypany. Wysypke miał około 3 dni, nic z nia nie robiłam, samo przeszło.

ja też się dziwiłam, że moje maluchy przy takiej gorączce moga mieć dobre humory; ja przy 39,5 pewnie bym się czołgała ;)

dziewczyny, a co to znaczy wysoka goraczka?
Moja Jul od miesiaca troche problemy z oskrzelami, ale w srode bylysmy u naszej pediatry, osluchala i powiedziala, ze jest juz duzo lepiej. A w srode popoludniu wyszla temperatura, 38,3, wczoraj w ciagu dnia bylo 39,1, dostala czopek, wieczorem 39,8, w nocy mimo czopka 39,6. o 2;30 dostala nowy czopek, a dzis rano znowu 39,6.... Dziecko troche pokasluje, ale nie jakos dramatycznie. I co dziwne humor ma dobry, tj jest minimalnie placzliwa, ale wlasciwie smieje sie i rozrabia, jakby nigdy nic...

Czy to moze byc trzydniowka? Dzisiaj na 10 mam wizyte u innej pediatry.

Melduję, że u nas akcja trzydniówka już zakończona :):):):):) Wysypka była z nami ;) 3 dni

Tak o to.

No i dzisiaj wieczorem pojawiły sie u nas takie czerwone plamki na brzuszku i czole - ale nie krosty, tylko takie pod skórą jakby.... To o to chodzi????

mysmy wychodzily na spacer, lekarka powiedziala ze mozna i ze zaraza sie tylko do momentu pojawienia sie wysypki a nie jej znikniecia - podobnie jak przy innych chorobach wirusowch.
moja mała miaa gorączke tylko jeden dzien wiec w pozostale ja normalnie kąpałam
tez slyszalam ze trzydniowka nei swedzi i pewnei co lekarz to inne zdanei ale moze to poprostu nei trzydniowka tylko jakies inne passkudstwo albo ostry objaw alergi??
u nas lekarka kazala wapno podawac i poza tym przeciwgoraczkowe tylko

Teoretycznie tak ale dziecko zaraża do momentu zniknięcia wysypki, więc po co uszczęśliwiać tym cholerstwem inne dzieci ja siedzę w domu...

Mam pytanie, bo właśnie synka koleżanki wysypało. Czy z tą wysypką bez gorączki można wychodzić na spacer?

Marcel ma trzeci dzień gorączke i żadnych innych obajwów. Ciekawe czy nas jutro wysypie... :|

Carrie napisał(a):Corgi, z tego co czytałam to chorują najczęściej dzieci do 36. miesiąca życia. Ale górna granicy tak w ogóle to nie wiem, czy jest :?
Ja gdzieś wyczytałam,że można zachorować tylko do 36 mies, póxniej już dzieci na 3-dniówkę nie chorują.

Moja córcia zachorowała jak miała 8 mies. WYsypało ja po 3 dniach. Najpierw na plecach i brzuchu.Potem na nóżkach. Nie było tego dużo, ale darła się w niebogłosy.Pewnie ją swędziało,a ja głupia niczym jej tego nie smarowałam.Zginęło po 2 dniach.

Ale przy trzydniówce może być lekko zaczerwienione gardlo i może występować również ból ;)

Carrie napisał(a):Corgi, z tego co czytałam to chorują najczęściej dzieci do 36. miesiąca życia. Ale górna granicy tak w ogóle to nie wiem, czy jest
Hmm no to co powiecie na to że ja również miałam gorączkę przez jakieś 24 godziny gdy Nelka chorowała... Mnie naprawdę bardzo, bardzo rzadko łapie gorączka więc to było dla mnie mega dziwne :o co prawda mnie bolało i nadal boli gardło Już nawet myślałam, że lekarze się mylą, że to może być trzydniówka u Nelki ale gdy ją wysypało to raczej nie mam już żadnych złudzeń...
Więc ja chyba jestem jakiś mutant skoro jako stara baba załapałam mini trzydniówkę ;)

MarMaja napisał(a):Aga
Moją córkę nie swędziało, innych dzieci, które znam też nie; kilka osób wypowiedziało się tutaj, że też "nie" a na koniec dodam, że nasza lekarka również potwierdziła, że trzydniówka nie swędzi.
Więc, generalnie uważam, że nie swędzi a tych co jednak swędzi uważam za wyjątki z bliżej nie znanej mi przyczyny.
To tyle o swędzeniu. I już. lol
a mój lekarz powiedział, że może swędzieć i co... i generalnie uważam, że zależy to od wrażliwości skóry tak jak napisała nat czyli, że jedne dzieci nawet nie zauważą wysypki inne wręcz przeciwnie....

Corgi, z tego co czytałam to chorują najczęściej dzieci do 36. miesiąca życia. Ale górna granicy tak w ogóle to nie wiem, czy jest

Pytanie z serii "głupich": czy w jakimś wieku dzieci "wyrastają" z możliwości zachorowania na trzydniówkę ? Moje (odpukać w niemalowane drewno) nie chorowało na trzydniówkę i zastanawiam się do jakiego wieku mogłaby teoretycznie to choróbsko złapać.

Nam też lekarka mówiła ze taka 3-dniówkowa wysypka nie swedzi .
Maciek nie zauważył raczej wysypki , nie drapał się itd
Był trochę rozdrazniony ale pewnie dlatego ze wczesniej przez 3 dni miał non stop wysoką gorączkę .

Aga
Moją córkę nie swędziało, innych dzieci, które znam też nie; kilka osób wypowiedziało się tutaj, że też "nie" a na koniec dodam, że nasza lekarka również potwierdziła, że trzydniówka nie swędzi.
Więc, generalnie uważam, że nie swędzi a tych co jednak swędzi uważam za wyjątki z bliżej nie znanej mi przyczyny.
To tyle o swędzeniu. I już. lol

Aga napisał(a):u nas była typowa trzydniówka u obu; 3 dni wysoka gorączka, wysypka na 4 dzień na brzuszku i troszkę na główce;
u nas tak samo tylko jeszcze plecki byly lekko wysypane - ale nie wyglądalo na to zeby malego to swędzialo

Niekoniecznie :( można kilka razy trzydniówkę zlapać, te wirusy też mutują.

Tak czy siak wstrzymam się w takim razie z kąpielą, mam nadzueję że Kornelii szybciej zniknie ta wysypka niż Ani
AsiaT :usciski: przynajmniej będziemy już miały temat z głowy!

natalia25 napisał(a):moją swędziało,, to zależy od wrażliwości skóry
dokładnie, MarMaja to, że córkę nie swędziało nie oznacza, że wysypka trzydniówki nie swędzi....

Maksa nie swędziala, byl caly w czerwonych plamkach, nawet na twarzy wyglądal, jakby mial uczulenie. Nie robilam nic, kąpalam normalnie, nie smarowalam niczym.

mrówka witaj w klubie- my tez przechodzimy trzydniówke- w zasadzie juz końcówkę. Też czytałam różne artykuły na jej temat i wszędzie piszą że nie swędzi- z autopsji tez to stwierdzam- przy ospie widać była że go swędzi a teraz nie.
Ja kąpię normalnie

Wysypka od 3-dniówki nie swędzi, więc trochę mnie dziwią wasze posty. Nie trzeba jej niczym zasypywać, bo na skórze oprócz czerwonych kropek nic innego nie dzieje się. Dziecko można opłukać, nawet chłodniejszą wodą, wtedy mniej odczuwa gorączkę. Ja raczej nie kąpałam, aby córki nie przewiało przypadkiem i nie było powikłań (ale to przewrażliwienie mojego M. :))
Plamki znikają nagle tak samo jak się pojawiają.

Kąpanie w krochmalu to jak dla mnie zbytnia ostrożność w tym przypadku. Przez 3 dni można wytrzymać bez pełnej kąpieli - najwyżej przetrzeć skórę wilgotną gąbką. Wystarczy delikatny płyn do mycia, z reguły ten co zwykle ;)

u nas była typowa trzydniówka u obu; 3 dni wysoka gorączka, wysypka na 4 dzień na brzuszku i troszkę na główce; swędząca jednego swędział brzuszek bo cały czas chciał ściągnąc bodziaka a drugiego główka bo podchodził i pocierał się o nas głową; schodziła na drugi dzień; na trzeci już było po akcji; ja dawałam wapno ale nie wiem czy działało, smaorwać niczym nie smarowałam;

Dziewczyny - dziękuję bardzo za informacje - bałam się, że coś jest nie tak
A może tak wykąpac ją w krochmalu?

Ja kąpałam. Ale też nie zauważyłam, żeby Maksa ta wysypka swędziała.

Sama wysypka zniknęła chyba po 2 dniach. Za to wyłaziła za 4-5 No i była WSZĘDZIE. Wyglądał jak indycze jajo :)

natalia25 napisał(a):po pierwsze nie kąpać i starać się, żeby dziecko się nie pociło, bo to nasila swędzenie
wczoraj ją wykąpaliśmy :twisted:
możesz czymś zasypać, np. Alantanem.
Przeważnie z trzydniówka jest tak, plus minus 3 dni jest gorączka ,
tak właśnie było -3 dni
a trzeciego dnia wysypuje. U Ani wysypka utrzymywała się ok. tygodnia.
nie pocieszyłaś mnie :cry: