• Gość odsłony: 4836

    Jak leczyć przepuklinę pępkową u dziecka?

    Czy któreś z waszych dzieciątek mialo przepuklinę pępkową? Właśnie się dowiedziałam od położnej że coś takiego ma moja mała. Pani twierdzi że nie ma się czym martwić samo się wchłonie jednak lekarz traktuje to bardziej poważnie i nie lekceważy tego twierdząc że jeżeli do szóstego tygodnia jeszcze będzie miała to powinno się zastosować plastry przepuklinowe. Czytałam że to pierwszego roku powinno się samo wchłonąć i lekarz to potwierdził jednak woli dmuchać na zimne bo nigdy nic nie wiadomo. Co o tym sądzicie??

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-04, 13:07:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-04-04 o godz. 13:07
0

Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny jak dlugo powinien byc przylepiony jeden plaster bo niestety na zadnym nie ma napisane.

Odpowiedz
Gość 2009-04-03 o godz. 13:10
0

Moja córcia też miała ogromną przepuklinę pępkową. Była wcześniakiem urodzonym w 28 tyg. ciąży i tak maleńkim ( 1170gr) U takich dzieciaczków przepuklina to norma. Gdy dostałam ją do domu miała w miejscu pępka ogromną bulwę. Nie stosowaliśmy żadnych plasterków, gdyż lekarze odradzali. Mówili, że to niezbyt przyjemne dla dziecka takie odrywanie od skóry tego plasterka. Przepuklina pomimo, że była naprawdę duża wchłonęła się sama po pół roku. Kładłam tylko mała codziennie na chwilkę na brzuszku ( pomimo jej protestów ) Powodzenia.

Odpowiedz
Gość 2009-03-31 o godz. 19:07
0

Agapat73 moja córunia też miała, w sumie nie od samego urodzenia, nieco póxniej, byłam u chirurga i ta przepuklina była dośc duża, bo na 1,5 cm, zalecił palstry (duży wydatek, bo jeden kosztuje ok.7 zł), stosowałam je i teraz Zuzia ma 5 m-cy i przepukliny nie ma, a juz sie bałam, że bedzie operowana, zalecam stosowanie tych palstrów, pozdrawiam, nie ma czym się martwić

Odpowiedz
Gość 2009-03-31 o godz. 19:06
0

Agapat73 moja córunia też miała, w sumie nie od samego urodzenia, nieco póxniej, byłam u chirurga i ta przepuklina była dośc duża, bo na 1,5 cm, zalecił palstry (duży wydatek, bo jeden kosztuje ok.7 zł), stosowałam je i teraz Zuzia ma 5 m-cy i przepukliny nie ma, a juz sie bałam, że bedzie operowana, zalecam stosowanie tych palstrów, pozdrawiam, nie ma czym się martwić

Odpowiedz
Gość 2009-03-31 o godz. 18:20
0

Moja Oliwka też miała przepuklinę pępkową. Kupiliśmy plasterek (za namową p. doktor) i w kilka tygodni było po wszystkim.

Odpowiedz
Reklama
Path_24 2009-03-31 o godz. 17:54
0

Witaj!Moja mała też miała przepuklinę pępkową, wszystko wyszło na jaw przy bioderkach- miała wtedy miesiąc .Zaczęłam od 7 tygodnia przyklejać jej plasterki (przepuklina znikneła jak miała 2miesiące!!!),kładłam ją na brzuszku i to całkowicie pomogło.Lepiej nie lekceważyc tego- ale przepuklina na czas do wchłonięcie- rok czasu.Dlatego kup maluszkowi plasterki(koszt jednego o.k 7 zł) tam będziesz miała instrukcje jak nakleić.Jesli niechcesz plasterków to kładź go durzo na brzuszku i próbuj sama bardzo delikatnie naciskac pępuszek.Jednak według mnie najlepsze jest kupienie plasterków.Koszt niewielki a tak duzo robi.Pozdrawiam i napewno wszystko będzie o.k

Odpowiedz
Gość 2009-03-31 o godz. 17:30
0

moja mała ma przepukline pępkową. na początku dopuki kikut pepowiny nie odpadł nie wiadomo było jak duże sa wrota i nic nie mozna było robić, ale potem okazało sie że we wrota przepukliny wchodzi cały palec( a woęc to duza przepuklina) - wystawała na ok 1,5 cm (moge ci przesłac zdjęcie - napisz na priv) i lekarze kazali przyklejac plastry. robie to od 6 tyg i jest duża poprawa. teraz gdy mała jest spokojna nic nie wychodzi tylko jak mała sie napina , podczas płaczu. uwazam że lepiej stosowac plastry, mimo że niektórzy lekarzxe mówia że i tak się wchłonie ale lepiej dmuchac na zimne bo jak nie to w 5-6 roku życia trzeba operowac. to sa specjalne plastry hipoalergiczne, bezposrednio po odklejeniu plstra skórka jest podrażniona , czerwona, ale potem ładnie sie goi. mała jest wczesniakiem moze to dlatego, poza tym widać że posrodku brzuszka (w kresie białej) tez się dokońca jeszcze nie wszystkoo zeszło, ale wystarczy czekać
poza tym mała jest zdrowa, silna i grzeczna jak aniołek
pozdrawiam, mama Amelii

Odpowiedz
m_onika 2009-03-31 o godz. 08:33
0

Moj synek też miał przepukline pępkową. Wchłonęła mu się poprzez uciskanie (delikatne) tak jakbyś próbowała ja wcisnąć do srodka. Nie pamietam jak dlugo to robiłam bo bylo to juz 5 lat temu ale poszlo nam swietnie.
Wszystko zalezy od tego jaka jest ta przepuklina czy jelita tam nie wiezna czy cos takiego nie pamietam dokladnie

Życze powodzenia

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie