Czy forumówki chcialyby mieć foty jak je Pan Bóg stworzył

Mam zdjecia "polnagie" - tzn - jestem naga od pasa w gore, ale mam tak splecione ramiona, ze nic nie widac.

Zdjecia byly robione w profesjonalnym studio. Jedno z nich wisi dzis na scianie w duzym pokoju. Tak naprawde widac na nim tylko nagie plecy i ramiona.
W ramach niespodzianki dla meza bylabym sobie w stanie wyobrazic sesje zdjeciowa podczas ktorej bylabym do rosolu rozebrana.

odpowiedzialam, ze nie chcialabym, jakos sie wstydze i nie moglabym tego przelamac.

swego czasu pozowalam na ASP w Toruniu do rzezby dwom grupom, twarz/glowa + popiersie, fajna choc zmudna robota ;) dostalam od propozycje pozowania do rzezby aktu studentom ;) mialam lekka chetke ze wzgeldu na forme, ale nie potrafilabym sie przelamac

Nigdy nie zastanawiałam się nad takimi fotkami.
Ale zdecydowanie odpowiem, że NIE.
Nie widzę siebie na takich fotkach lol

natamo napisał(a):Chciałabym. Ale chciałabym, żeby były zrobionme przez profesjonalistę/tkę, ze smakiem. A potem ktoś mógłby je równie profesjonalnie obrobić. Tak żebym mogła się w sobie zakochać jak bym na nie patrzyła 8) lol
podpisuję się pod słowami natamo :) + dobre swiatło i niezły photoshop lol

Ja bym bardzo chciała :D kiedyś koleżanka fotografka kilka mi zrobiła ale chciałabym jeszcze bardziej profesjonalne.

Chyba jestem walnięta bo nigdy nie miałam takich dylematów.

Nie mam :( , chciałabym 8) , ale boje się lol

Chciałabym. Ale chciałabym, żeby były zrobionme przez profesjonalistę/tkę, ze smakiem. A potem ktoś mógłby je równie profesjonalnie obrobić. Tak żebym mogła się w sobie zakochać jak bym na nie patrzyła 8) lol

oj chcialabym, ale chyba musialabym dodac sobie odwagi ;)

Chciałabym mieć takowe fotki 8) A co, jak szaleć to szaleć ;)

zaznaczylam, ze nie, bo kompleksy
potrafie miec kompleksy ze zwyklego zdjecia, na ktorym krzywo i przez to niekorzystnie stane, a co dopiero z takiego....

Chciałabym 8) .
Myślę, że jeśli nadarzy się okazja i wrócę do swojego wyglądu sprzed ciąży to kiedyś sobie strzelę. Mam kilka zdjęć bieliźnianych z wyjazdu z koleżanką. Fajnie wyszły 8) .

Nie mam .
Gdybym miala mozliwosc profesjonalnej sesji, to pewnie bym sie zastanowila nad tym, ale tylko i wylacznie w swoich 4 scianach
Moje cialo ma wile wad(przynajmniej dla mnie), ale od czego jest foto shop lol

Mam, profesjonalne, czarno - białe, powiem nieskromnie, że :lizak:

Ogrzewam temat ;)

Chciałabym takie fotki, marzy mi się wynająć studio, profesjonalne oświetlenie i samej sobie fotki popstrykać... Ze statywem i pilotem dałoby radę...

Ale pewnie miałabym schizę, że zaraz jakiś pan kierownik wejdzie i mnie zastanie w stroju Ewy... ;)

pychotka napisał(a):Nie chciałabym być w skórze 10 - 12 latka, któremu koledzy mogą powiedzieć "A ja widziałem gołą d... twojej matki na zdjęciu w gazecie!" Naprawdę nie chciałambym!!!
JAko, że mój mąż jest fotografem mam dużo takich zdjęc. Bardzo jestem z nich zadowolona i częśc z nich mam zrobionych w duzym rozmiarze i oprawionych. Wiszą u mnie an ścianie więc moje dziecko bedzie widziało gołe dupsko swoje matki :D ale nie widze wtym nic złego...dla mnie to sztuka.

Dziecko własne to co innego!
Mi chodziło o to, że jak byłabym wrednym kolegą synka Kai, Martyny Wojciechowskiej, czy tak innej Shazzy ;) to poszłabym na stragan gdzie sprzedają stare, nieaktualne numery czasopism, kupiłabym starego "Playboya" i chodziłabym po szkole opowiadając, że z kumplami oglądamy "gołą d. jego matki i to tylko za 2 zł"...

I powtarzam - nie zazdroszczę takiemu dzieciakowi...

Inga Bera napisał(a): Kompleksy przeze mnie przemawiają lol .
Wytłuc gady!!! ;)

Oleta napisał(a):Inga Bera napisał(a):ciężkawo być Pinup kiedy na górze ma się 36/38 a na dole 40
Dlaczego ciężkawo??? :o

Przecież rozmiary, które podałaś, to nie żadne ekstremum, ani wielki rozmiar, ani wielka dysproporcja - to całkiem normalna norma...
Bardzo wiele (większość) kobiet ma różne rozmiary "dołu" i "góry" i nie są wcale frikami! ;)

Kobiety maja b.różne kształty figury, nie ma jednego "dozwolonego" ;)
A więcej o tym tutaj:

http://www.trinnyandsusannah.com/features/definingyourshape/
W sumie racja 8) . Kompleksy przeze mnie przemawiają lol .

Nie chciałabym być w skórze 10 - 12 latka, któremu koledzy mogą powiedzieć "A ja widziałem gołą d... twojej matki na zdjęciu w gazecie!" Naprawdę nie chciałambym!!!
JAko, że mój mąż jest fotografem mam dużo takich zdjęc. Bardzo jestem z nich zadowolona i częśc z nich mam zrobionych w duzym rozmiarze i oprawionych. Wiszą u mnie an ścianie więc moje dziecko bedzie widziało gołe dupsko swoje matki :D ale nie widze wtym nic złego...dla mnie to sztuka.

bardzo bym chciałaSmile tylko kasy brak:) a swoją drogą to ile mniej wiecej taka profesjonalna sesja może kosztować? bo kompletnie nie znam się na cenach fotografów
Ceny są bardzo różne, wszytsko zależy od tego jaką ilośc zdjęć otrzymasz jaka ma byc stylizacja i najważniejsze u kogo robisz zdjęcia :D . Ceny średnio kształtują się od 500 do 1500zł za sesję.

Inga Bera napisał(a):ciężkawo być Pinup kiedy na górze ma się 36/38 a na dole 40
Dlaczego ciężkawo??? :o

Przecież rozmiary, które podałaś, to nie żadne ekstremum, ani wielki rozmiar, ani wielka dysproporcja - to całkiem normalna norma...
Bardzo wiele (większość) kobiet ma różne rozmiary "dołu" i "góry" i nie są wcale frikami! ;)

Kobiety maja b.różne kształty figury, nie ma jednego "dozwolonego" ;)
A więcej o tym tutaj:

http://www.trinnyandsusannah.com/features/definingyourshape/

Chętnie zrobiłabym - dla Męża. Co prawda ciężkawo być Pinup kiedy na górze ma się 36/38 a na dole 40, ale samoocena robi swoje, a ta jakoś ostatnio podbudowana.

Mam jeszcze parę innych mankamentów na ciele oprócz samej figury, ale dobry fotograf robi cuda. 8)

Mój były miał zapędy co by mi robić ginekologiczne, zraził mnie tym strasznie. Nawet mi kilka zrobił, ale na szczęście udało mi się wszystkie wykasować i podrzeć zanim się wyprowadziłam. Wówczas no cóż jak głupia ślepa baba kocha to jest w stanie zrobić dużo. Zraził mnie tym tak bardzo, że obecnie mam wstręt do jakichkolwiek nagich zdjęć. Na szczęście nic mnie już nie łączy z tym człowiekiem.
Obecny połówek jest super fotografem i kiedyś się nawet zapytał czy może mi kiedyś zrobić takie ładne zdjęcia. Ale ja nie chce a on jest bardzo wyrozumiały i temat jest zamknięty. Zresztą to Ladszafciarz :)

Nie czuję takiej potrzeby.

niemam, ale bardzo bym chciała tyle ze takie ładna artystyczne zrobione przez profesjonaliste....

Nie mam,ale w przyszłości chciałabym takie zrobić-najlepiej czarno-białe,profesjonalnie i przykrywające wszelkie niedoskonałości ;)

Nie mam i nie chciałabym mieć - nie czuję potrzeby.
Poza tym czułabym się - chyba - zażenowana przybierając te wszystkie pozy przed fotografem.

Mąż -fotograf kilka razy wychodził z taka propozycją, ale ja absolutnie nie odczuwam potrzeby fotografowania się nago. ;)

bardzo bym chciała:) tylko kasy brak:) a swoją drogą to ile mniej wiecej taka profesjonalna sesja może kosztować? bo kompletnie nie znam się na cenach fotografów

mam kilka. robionych przez męża w podróży poślubnej ;) w świetle ognia z kominka...

po przyjeździe wrzuciliśmy na komputer i zahasłowaliśmy, coby nikt obcy się nie natknął... do tej pory nie możemy się do nich dobrać ;)

artystyczne, wysmakowane - bardzo bym chciała. choć do modelki dużo mi brakuje. po to by stwierdzić, że nawet w rozmiarze 40 mozna być sexy i podobać się sobie.

algaj napisał(a):Ja sobie taką sesyjkę fundnęłam jak byłam w ósmym miesiącu ciąży i nadal są to moje ulubione zdjęcia 8)
A ja się całą ciążę zbierałam, ale że była problemowa, to mi ciągle wylatywało to z głowy i przegapiłam. Mam kilka zdjęć z okresu ciąży i bynajmniej nie rozbierane. ;) No i po ptokach. Ale w sumie jakoś bosko i eterycznie nie wyglądałam. lol Bo Ty to laska jesteś. 8)

Ja sobie taką sesyjkę fundnęłam jak byłam w ósmym miesiącu ciąży i nadal są to moje ulubione zdjęcia 8)

Chciałabym. Nie mam, ale żałuję, że sobie takiej sesji nie zrobiłam przed ciążą. Mam boskie rozstępy - wyglądam jak kobieta-tygrys. 8)

Ja bym chciała, ale z dobrym makijażem i dobrym światłem ( i cieniem, który by co nieco skrywał).

Chciałabym. Piękne, artystyczne akty bardzo mi się podobają. Z podobnych przyczyn:

siuda_baba napisał(a):Ciało ludzkie jest fascynujące, nawet jeśli niedoskonałe (ekhm). To musi być ciekawe przeżycie, tak na siebie popatrzeć na zdjęciu.

nie mam
nie mówię, że kiedys nie bedę mieć 8)

Bardzo bym chciała takie mieć. Ale do obcej osoby chyba nie odwazyłabym się pójść.
Rozmawiałam ze swoim M. i raczej chielibyśmy być obydwoje na zdjęciach.

nie chciałabym, bo nie odczuwam potrzeby 8)

Mam. Profesjonalne, czarno - białe, artystyczne, robione przez przyjaciela wówczas jeszcze męża :)

Bardzo dlugo się wahałam, ale nie żałuję - do tej pory poprawiają mi samoocenę :D

DobraC napisał(a):eee Liberales, niezla laska przecie z Ciebie, bikini moze nieco staromodne ale tak to :lizak:

lol


Dobrochna

dobry sposób na kompleksy :lizak:

DobraC napisał(a):swoja droga zaskakujace jak bardzo zaskakuja mnie wyglady forumowek vs awatary :)
No .... 8)

eee Liberales, niezla laska przecie z Ciebie, bikini moze nieco staromodne ale tak to :lizak:

lol

swoja droga zaskakujace jak bardzo zaskakuja mnie wyglady forumowek vs awatary :)

gdyby nie figura kaszalota to bardzo bym chciała na pamiątkę młodości....dla siebie :)

Nie mam, chciałabym mieć w nieokreślonej przyszłości, oczywiście porządne, nie amatorskie.
Ciało ludzkie jest fascynujące, nawet jeśli niedoskonałe (ekhm). To musi być ciekawe przeżycie, tak na siebie popatrzeć na zdjęciu.

Ostatnia opcja, nie mam, nigdy nie rozważałam takiego pomysłu, na ten czas nie chce.

Nie mam. Nie chciałabym mieć.

Artystyczne nagie zdjęcia mi się podobają, ale zdecydowanie nie "widzę" siebie na nich.
Zaczynam podejrzewać, że mam lekką fobię na punkcie prywatności .

O, ankieta zadziałała - zaznaczyłam.

Ankieta już nie działa, ale odpowiem: nie, nie chciałabym. I też nie chodzi o kompleksy, bo kiedyś figurę miałam bosską ;) i też do głowy mi to nie przyszło. Po prostu nie mam takiej potrzeby ani nie widzę powodu. No chyba żeby za 40 lat powspominać czasy świetności lol Ale to zbyt słaba motywacja ;) A jako prezent dla męża? Przecież on widzi mnie codziennie "na żywo", więc po co by mu były takie fotki? 8)

PS.I naprawde żal mi dzieci tych wszyskich gwaizd, które są na okładkach "Playboya"...
Nie chciałabym być w skórze 10 - 12 latka, któremu koledzy mogą powiedzieć "A ja widziałem gołą d... twojej matki na zdjęciu w gazecie!" Naprawdę nie chciałambym!!!

Ale to tak OT, bo rozumiem, że wątek nie o zdjęciach do "Playboya"!

Nie chciałabym, bo
1. nie czuję takiej potrzeby i nigdy nawet nie zastanawiałam sie nad tym,
2. wolałabym nie ryzykować, że "wyciekną" i wpadną w ręce kogoś niepowołanego.

Shiadhal napisał(a):sama z siebie - nie chcialabym, nie ze wzgledu na kompleksy, tylko z braku potrzeby.

moglabym rozwazyc jako prezent dla meza - ale to on by je musial robic. no chyba, ze nie calkiem nagie.
zaznaczyłam ostatnią opcję, ale po tym co napisała Shiadhal zaczynam się zastanawiać nad zmianą zdania ;)

Podobaja mi sie takie zdjecia. Pewnie gdybym miala czegos wiecej, a tego czego mam wiecej miala mniej... lol

sama z siebie - nie chcialabym, nie ze wzgledu na kompleksy, tylko z braku potrzeby.

moglabym rozwazyc jako prezent dla meza - ale to on by je musial robic. no chyba, ze nie calkiem nagie.

NIe z powodu wstydu, czy kompleksów.Nie chciałabym i juz.

brakuje mi opcji, chcialabym, ale sie wstydze lol

nie mam, ale bym chciała. Tylko już figura nie ta i kasy brak, więc pewnie skończy się na chęci...jak zwykle

No właśnie.
Czarno - białe zdjęcia chyba wyglądałyby najlepiej.

Nie mam ale chciałabym mieć. Artystyczne. Najlepiej czarno - białe :)

nie mam takich zdjęć ale chciałabym mieć... i mam zamiar podręczyć mojego M zeby mi porobił jakieś ładne ... :)

Nie mam takich zdjęć ale chciałabym mieć.
Zbieram się na odwagę ....

.... i zbieram kasę ;)

aga_terve napisał(a):Dla mnie nie ma opcji w ankiecie 8)
Mam, całe mnóstwo, własnego autorstwa lol
z taaaaakimi nogami tez bym miala :)

nie mam. z poczucia estetyki wlasnie ;) mimo gry swiadel, przezroczystosci itepe - nadal wielkoscia wychodzilabym z kadru ;)

a szkoda... ale jak juz mi zejdzie ze.... 30kg to kto wie lol

ja nie mam... ale bym chciała mieć... i pewnie sobie zrobię... i to z mężem... hmmm

Mam kilka. Autorstwa męża. Choć wtedy jeszcze nie męża, nawet nie narzeczonego, a nawet jeszcze nie chłopaka ;)
Ale i tak cały czas marzą mi się akty na śniegu...
Tylko śniegu jak na lekarstwo

Dla mnie nie ma opcji w ankiecie 8)
Mam, całe mnóstwo, własnego autorstwa lol

Dodałam jeszcze jedną opcję do ankiety ;)

Takie, które odkrywają kawałek ciałka mam, nie ukrywam że gra świateł baaardzo wiele poprawia, ale wciąż figura nie ta. Chyba, że weźmiemy zdjątka, o których pisze K2... te są całkiem milutkie.

A zdanie mam następujące: mam... i myślę, że ogólnie mamy (my=baby) kompleksy.

mam takie fotki - ale wciaz mi malo

A autorka ankiety jakie ma zdanie na ten temat ,he?

Ja sobie pewnie strzele ...kiedys 8)
Kompletnie "saute" to pewnie nie , bo nie lubie (moze to kompleksy ,a moze po prostu specyficzne poczucie estetyki )
Ale pewnie w dobrej ,prostej i klasycznej bieliznie .
Moze pas do ponczoch ,ponczochy ze szwem -klasyczne nylony,takie stylizowane (ale nie przestylizowane) ,moze cygaro ?
Foty czarno -biale.
Taki mam plan i kto wie (koledzy z branzy foto mnie namawiali kilkakrotnie)
Ale poki co , wole stac po drugiej strony kamery .
Dodam ,ze jedna z Forumowek "porozbieralam "nieco i ma taka sesje dla potomnych lol , bylam swiadkiem jak sie przeobrazala w dzika sexy kocice ,aaaa, co to byla za metamorfoza :lizak:
Fajna pamiatka , jesli ktos takie pamiatki ceni i ma odwage ,i chec wyzbycia sie na te kilka godzin uprzedzen i kompleksow .

Ja tam jestem za ....

Zdecydowanie ostatnia odpowiedź. Religia mi nie pozwala 8)

mam gole zdjecia. cale mnostwo! na dodatek w otoczeniu zabaweczek lateksowo-plastikowych. mocno artystyczne te zdjecia sa... czarno-biale... taka epoka byla. i tak dobrze, ze nie sepia 8)

Nie dodała się ostatnia opcja ankietki: nie chciałabym z innych powodów....
proszę moderatorki o dodanie