-
DobraC odsłony: 2909
Ida swieta, czyli rzecz o zyczeniach
Wysylacie? dostajecie? takie prawdziwe, w szeleszczacych kopertach? wypisanie a nie z juz wydrukowanymi zyczeniami...
ja co roku wysylam kilka, takich z serca, do bliskich osob, ktorym w ten magiczny bozonarodzeniowy czas chce przeslac pozytywne mysli i cieple slowa.
nic tak mnie nie zlosci jak dzwiek smsow w wigilijny wieczor. a jeszcze jak sa z jakimis gluptasowatymi wierszykami, przesylanymi rutynowo w opcji "wyslij do wielu".
ja juz sie ciesze na wybieranie kartek, myslenie nad slowami. w tym zalatanym swiecie to taki oddech.
pomijam kwestie ze absolutnie kocham swieta i chetnie poddaje sie magii ;) (nie myslic z komercja!)
Zima w Polsce jest najczęściej taka brzydka, szybko robi się ciemno... akurat te lampkowe dekoracje wszędzie to bardzo lubię. Nie muszą być świąteczne, po prostu jakoś tak przyjemniej.
Odpowiedz
A mi się wydaje, ze i tak wszystko od nas zalezy.
jesli czekam na swięta i są one dla mnie czasem szczególnym to nie przeszkadza mi, ze sklepy na nich zarabiają, bo i tak kupuję wtedy kiedy to sobie zaplanuję, to co sobie na liście napiszę itd.
Wystawy sklepowe czy świąteczne piosenki w sklepach już w listopadzie, nie zedrą z tego czasu magii. którą w nim widzę, a to dlatego ze zupełnie nie mają wpływu na to co się w moim domu dzieje.
Nie przeszkadza mi więc cała ta komercjalizacja swiąt, bo uwazam, ze to jak je przezywam zalezy li i jedynie ode mnie.
Dla mnie czas oczekiwania na świeta to adwent, po drodze mikołajki, wszystkie te rytuały i tradycje świąteczne, które z mężem pielęgnujemy, i w koncu wigilia i święta.
W tym roku wyjątkowe i szczególne, bo po raz pierwszy w życiu to my będziemy swiątecznymi gospodarzami i w domu to my będziemy mieli bożonarodzeniowych gości.
i już się tego nie mogę doczekać :)
mi się dopiero wakacje skończyły a tu już o świętach mowa :o
mnie drażnią świąteczne dekoracje już od listopada.wydaje mi się,że przez to Święta są takie mniej wyczekane,że choinka i kolędy w Wigilię nie robią już takiego wrażenia,że są już takie "opatrzone" i "osłuchane"... takie klimaty wydają mi się "na miejscu" dopiero po mikołajkach-bo to dla mnie taki przedsmak Świąt,pierwsze drobne prezenty i świadomość,że to już niedługo :D
a kartki świąteczne...no cóż-nie wysyłam.w rodzinie ten zwyczaj zniknął kilka lat temu-teraz dzień przed i w Wigilię rano telefony się urywają bo jedni do drugich dzwonią z życzeniami :D do znajomych wysłam kartki elektroniczne lub smsy.i przyznam,że często wysyłam właśnie wierszyki sama nie umiem napisać nic poza "wesołych Świąt..." itd a wierszyki wydają mi się ciut bardziej kreatywne ;) ale nigdy nie stosuję opcji "wyślij do wielu"-dla każdego staram się wybrać ze znanych wierszyków taki,który najlepiej pasuje ;)
Dzięki dziewczynki, że już zapowiadacie tę atmosferę świąteczną :) miło tak oderwać sie na chwilę od codzienności i odetchnąć tym oczekiwaniem na zapach piernika i świerku... To będzie moja ostatnia panieńska Gwiazdka ;) za rok - pierwsze Święta z mężem :love:
Odpowiedz
właśnie się zorientowałam, że zamiast zamierzonego Freuda mam w avatarze
Mikołaja
ja też na Święta czekam, zawsze sobie wyobrażam zasypane śniegiem ulice- oby się spełniło, migoczące światełka choinek, a od tego roku znowu trzeba zacząć zabawę- wiarę w Mikołaja, żeby Zosia miała magicznie
a nagonce postanowiłam się nie dać, dlatego prezenty kupuję już teraz, a w grudniu mam zamiar śpiewać kolędy, pić zimową herbatkę i cieszyć się z Bożego Narodzenia lol
dołączam do pozytywnie nastrojonych.
nie chcę zapeszać, bo nasze mieszkanie jest narazie w fazie pierdzielnika, ale chcemy w tym roku urządzić wigilię u nas. zamiast biegać pomiedzy jednymi i drugimi rodzicami, zaprosimy wszystkich do nas. I dziadków moich i całą rodzinę męża i bedę miała wigilię na kilkanaście osób, o której zawsze marzyłam... każdy coś przygotuje, a ja sie będę wyżywać przy dekorowaniu stołu i ogromnej choinki. to jedyna szansa. póki szuflada będzie pustawa zmieścimy taki wielki stół. oby tylko łazienka i kuchnia były gotowe...
Ja tam lubię święta.. 8)
W tym roku będzie inaczej bo jest nas o jedną osobę więcej :D
Lubię ta całą otoczkę, choinki, bombki, zakupy, prezenty i tą całą magię..
Ja to już nawet powoli zaczynam myśleć gdzie by tu spędzić sylwestra
Ale fakt choinka w październiku to jednak troche przesada :o
kasia29 napisał(a):... tylko jakoś jeszcze żywych choinek nie sprzedają...
to byla ironia :D:D:D:D
DobraC napisał(a):wierwiora - fajnie bedzie ;)
a swoja droga - mialas dzis rano inna linjke i az chcialam Ci zadac to pytanie ktore mnie tak wkurzalo jak mialam taka sama linjke lol 8)
no własnie musiałam zmienic bo te głupie na suwaczku.pl wymuszają w terminie napis ze "dzisiaj poród" a potem ze "jestem szczęśliwą mamą". Ano będe ale jeszcze nie dzisiaj :)
przeczuwam ze posiedzę sobie tak jak Ty tylko ze poprosze tez taki poród ekspresowy :D
a co do świąt to chyba własnie przez Natalkę jestem taka rozrzewniona. Pamiętam jak moja siostrzennica była mała to tez czekałysmy z siostrą na te święta. I mina małej na widok choinki ... A potem tata sie stresował bo pierwszy raz w roli Mikołaja występował. I efekt był taki ze został tak zamalowany na twarzy i taki głos przyjął ze Maśka sie prawie przestraszyła :D
I to wszystko przed nami !!!
Kiniak napisał(a):Powiedz, zę kłamiesz lol
no, jakby to powiedzieć, hmmmm
niestety nie kłamię:)
choina stoi dumnie w salonie, a oni nie maja w zwyczju nigdy zasłaniać okien, a i firanek narazie się nie dorobili:):):)
to se czasem zurawia do nich zapuszczam
ja tez ubieram w wigilie ... albo chwilkę przed...
I Dobra masz racje - to czy sie nakręcimy pozytywnie przed świętami czy będzie nas wkurzać ta "atmosfera nagonki" to zalezy tylko i wyłącznie od nas.
ja juz sie nie mogę doczekać tych świąt. W nowym naszym mieszkanku, z naszym maluszkiem :love:
eeech.......
Chcialam tylko dodac, ze w Belgii ubiera sie choinke juz w listopadzie i odrazu po swietach ja rozbiera. Tak wiec co kraj to obyczaj.
Odpowiedz
Kirka napisał(a):ee przepraszam, ale mamy DOPIERO polowe pazdziernika.
Do swiat to troszke troszke czasu lol
Moze w polowie listopada? co?
bo sie niedlugo w amerykanow zamienimy i w sierpniu bedziemy kupowac bombki i ozdabiac mieszkania choinkami ;)hihihi lol
chciałam zameldować, że moi sąsiedzi w zeszłym tygodniu ubrali jiuz choinkę lol
DobraC napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Kiniak napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
pozwolisz, ze nie odpowiem na to pytanie.
ja :lizak:
cicho 8)
o kurrrrrczeeeee...
ja tam wiedziec nie chce.
ale fajnie ze ktos jeszcze chce swiat - i lubie Awa Twoja linijke :)
No ja się nie mogę doczekać, aż Mrel obluka choinkę bardziej świadomie niż w zeszłym roku 8)
DobraC napisał(a):
ale fajnie ze ktos jeszcze chce swiat - i lubie Awa Twoja linijke :)
Ja też :D Ale już nie chciałam papugować ;)
A ja się nakręcam bo poprostu nie mogę się już doczekać tych świąt :D
awangarda w stylu retro napisał(a):Madeleine napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
No jak to co - przymrozki już w pazdzierniku ;)
jakie przymrozki :o
takie - hmmm - zimne? lol W kotlinie kłodzkiej było -4 i maliny mojemu dostawcy malin przymroziło lol
awangarda w stylu retro napisał(a):Kiniak napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
pozwolisz, ze nie odpowiem na to pytanie.
ja :lizak:
cicho 8)
o kurrrrrczeeeee...
ja tam wiedziec nie chce.
ale fajnie ze ktos jeszcze chce swiat - i lubie Awa Twoja linijke :)
Kiniak napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
pozwolisz, ze nie odpowiem na to pytanie.
ja :lizak:
cicho 8)
awangarda w stylu retro napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
pozwolisz, ze nie odpowiem na to pytanie.
ja :lizak:
Madeleine napisał(a):Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
No jak to co - przymrozki już w pazdzierniku ;)
jakie przymrozki :o
ja tam w bezrekawniku latam :lizak:
Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
No jak to co - przymrozki już w pazdzierniku ;)
Alma_ napisał(a):Awangarda, a co tak wyjątkowo świątecznie nastraja Cię w tym roku?
pozwolisz, ze nie odpowiem na to pytanie.
DobraC napisał(a):a ja mysle ze generalizujemy - przeciez to od nas zalezy jakie beda nasze swieta.
ale latwiej zgonic na innych ;) nasz stan ducha :)
i nastawienie do swiat.
ja mam w tym roku wybitnie swiateczne :love:
i ciesze sie tym
leyla napisał(a): Przez komercjalizacje nie ma takiej atmosfery jak kiedys. Ludzie tez zaczeli coraz czesciej "odwalac" robote (przygotowania) tylko po to, zeby miec je juz za soba...
a ja mysle ze generalizujemy ;) - przeciez to od nas zalezy jakie beda nasze swieta. niech "ludzie" robia co chca.
dlka mnie to czas oczekiwania, przygotowan (prezenty, pierniki, kartki), swietowania potem. pasterka, przychodzi do nas 20 osob, koledy, ja odkurzam pianino, tata przeprasza sie z gitara. sa pachnace gozdzikami pomarancze, ciocia przynosi swoje ciasto, druga - salatke warzywna...
w tym roku pierwsze swieta z Milkiem. widzac jego zafascynowanie wszelkim swiatlem i lampami wroze niezly ubaw (a jemu kariere elektryka ;) )
No ale sami nakręcamy, np. zakładając wątek o kartkach świątecznych w połowie pazdziernika ;)
OdpowiedzNo ale sami nakręcamy, np. zakładając wątek o kartkach świątecznych w połowie pazdziernika ;)
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):Tym bardziej, że nakręcanie tej całej atmosfery dużo, dużo wczesniej powoduje u mnie jakies takie poczucie, że te święta nie są juz niczym specjalnym. Bo jak przez dwa miesiące atakują mikołaje, kolędy i inne świateczne atrakcje, to kiedy święta już nadejdą nie mają juz w sobie tyle magii co kiedyś.
Otoz to. Czlowiek zmeczony czyhajacymi wszedzie gadzetami, ozdobami, slodyczami, lampakmi, choinkami w wszelkim towarem w ten desen zwyczajnie zaczyna miec dosc.
A po Swietach pada jedno zdanie najczesciej - Swieta, Swieta i po Swietach, po co tyle zachodu bylo?
W ostatnich latach Boze Narodzenie stracilo urok, dla mnie. Przez komercjalizacje nie ma takiej atmosfery jak kiedys. Ludzie tez zaczeli coraz czesciej "odwalac" robote (przygotowania) tylko po to, zeby miec je juz za soba...
No i marza mi sie Swieta takie jak pamietam z dziecinstwa - duzo sniegu, w Wigilie idac przez miasto czulo sie atmosfere, emocje...
natalia25 napisał(a):
A gadanie o świętach w październiku to oblęd, dla mnie dopiero co się lato skończylo, nie chce świąt, chce jeszcze pięnej, złotej jesieni :lol:
dziś w radiu gadali, ze złotej jesieni możemy papa powiedzieć... :o(
Ja bardzo dawno nie wysyłałam "prawdziwego" listu czy kartki zwykłą pocztą. Z regóły staram się wysyłać kartki elektronicznie, z własnymi życzonkami. Dostaję też takie, ale mało. Zwykle to mam tel przepełniony sms-ami. Ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza :)
Odpowiedz
Ja już też zaczynam myśleć o świętach. Najpierw kartki, prezenty, a potem i reszta. Może dzięki temu złapię odpowiedni nastrój i wreszcie przestanę narzekać, że przez to zabieganie święta tracą urok.
Ostatnio bardzo zaniedbałam się kartkowo, w tym roku wracam do normy.
Ozdobione sklepy choinkami, bombkami po 1 listopada mnie nie rażą.
Kirka napisał(a):Oftopikujac ;) po prostu przeraza mnie komercjalizacja tych swiat.
i co gorsza to wlasnie ludzie to nakrecaja.
Sklepy by nie wystawialy choinek ubranych na wystawy w pazdzierniku, gdyby ludzie tego nie oczekiwali.
Teraz tylko czekam na wetek krytykujace swiateczne piosenki w radio ;) a szczegolnie pewna pioseke pana Georga M ;)
a jezeli one sa dla kogos tylko i wylacznie impreza komercyjna?
najpierw w sklepach znicze i dynie, potem zaczna sie ozdoby swiąteczne. ;)
ja juz odliczam bo chyba przez tą ciążę jestem rozsentymentalniona. Juz chce choinkę, atmosferę świąteczną, chce zobaczyć minę córci jak zobaczy lampki na choince (czyli jak moja siostra i siostrzennica - wielkie oczy i buzka otwarta ;) )
wczesniej to zawsze odliczalam do wszystkich swietych, potem moje urodziny i dlugi weekend .. ale teraz mi sie to zatarło i wczoraj wstawilam linijkę :)
Podwawelska napisał(a):Kiniak napisał(a):A co juz mikołajki trąbki dzierżą? :o
wróble świerkali, że tak 8)
No ja nieskromnie moge beknąć, że 1 prezent juz zakupiłam...
Kiniak napisał(a):A co juz mikołajki trąbki dzierżą? :o
wróble świerkali, że tak 8)
Ja już myślę o Świętach, bo w tym roku pierwszy raz będą w powiększonym o Dominika składzie i strasznie jestem tym podjarana. ;)
Prezenty zawsze zaczynam kupować w listopadzie, dzięki czemu wydatki rozłożone są w czasie, a prezenty przemyślane.
Kartek wysyłam mnóstwo, ale nie mam nic przeciwko smsom i mailom, pod warunkiem, że nie są z opcji "wyślij do wielu". Kartki z gotowym tekstem też są niefajne. :|
Przyznaję jednak, że co roku wysyłam mniej kartek, bo coraz bardziej wykruszają mi się znajomi i kontakty z dalszą rodziną. Tak bywa.
Powiedzcie proszę, że ten szał pał świąteczny w sklepach to żart!
Odpowiedz
nie wyobrażam sobie, by było inaczej. jeśli mam czas kartki są ręcznie robione. zawsze wypisane ręcznie.
dostaję natomiast zwykle sms pt. dzięki za kartkę. takie czasy.
Kartki wysyłam jednak tylko do najblizszych. Znajomym, często z powodu nie posiadania ich adresu, wysyłam życzenia elektronicznie. Wybieram życzenia i obrazek i tworzę e-kartkę.
Wysyłam też smsy, ale tylko w odpowiedzi an smsy otrzymane.
No, jesli ludzie w kolejce mowia o swiatecnym karpiku, to rzeczywiscie jest to ewenement ;)
W moim miescie nie ma najmniejszego problemu z kupnem zywej ryby. Praktycznie w wiekszosci sklepow rybnych sa dostepne (no dobra, centrum miasta - tam zagladalam ;)), nie mowiac o hipermarketach...
wysyłam kartki co roku, do niektórych najbliższych nam osob wysyłam własnoręcznie robione, głownie dlatego że uwielbiam je robić (choc wychodzą mi raczej bardzo koślawe ;) )
smsów świątecznych nie wysyłam nigdy, bo nie lubię, a już na pewno nie wysyłam wierszyków znalezionych w necie, staram się by życzeni abyły zawsze osobiste.
jesli wysyłam zyczenia mailem, to tez sama komponuję takiego maila, zwłaszcza na Boze Narodzenie.
leyla napisał(a):2 tygodnie temu widzialam samochod na targu, z ktorego sprzedawane zywe karpie 8) A jaka kolejka byla...
To akurat ma mało wspólnego ze świętami - po prostu świeża ryba w Polsce to ewenement i trzeba korzystać
2 tygodnie temu widzialam samochod na targu, z ktorego sprzedawane zywe karpie 8) A jaka kolejka byla...
OdpowiedzDla mnie bez róznicy, fajnie, ze ktoś pamieta-ja stosuję wszystkie formy i kartki pocztowe i smsy (wysyłam ze dwa tygodnie przed świętami bo te wigilijne i to często od jednej odoby w liczbie 20 bo coś się zawiesi faktycznie męczące bywają i ja tak nie chcę) i katki wirtualne tez wysyłam. W ogóle net jest zbawienny szczególnie przy dużej liczbie znajomuch na wyspach którzy stałego adesu nie maja.
OdpowiedzBiorąc pod uwagę, że najbardziej stałą rzeczą w życiu większości moich znajomych jest adres email to papierowe kartki nie mają racji bytu ;)
Odpowiedz
kiedyś wysyłałam i to dużo, w drugą stronę już tak nie było
potem przerzuciłam się na elektroniczne ale wybierane dla każdego z osobna a nie z opcją wyślij do wielu
od jakichś dwóch - trzech lat przestało mi się chcieć, kiedy poraz kolejny przekonałam się, że ja jestem traktowana jak jedna z wielu
... tylko jakoś jeszcze żywych choinek nie sprzedają...
A może to dobry pomysł zabrć się za kartki już teraz? Znając Pocztę Polską to chyba na czas dojdą. lol
zdjecia zrobione w pewnym sklepie 1 pazdziernika zeszlego roku:
to niiiic. w £$%^& w polowie wrzesnia mozna bylo juz kupic czekoladowe mikolajki itp, sprzedaja rowniez mince pies (typowo gwiazdkowe babeczki)... ktorych termin przydatnosci uplywa z koncem listopada...
cholera, tylko nigdzie choinki jeszcze nei mozna kupic! granda :D:D:D
Oleta napisał(a):Alma_ napisał(a):DobraC napisał(a):wysylacie? dostajecie? takie prawdziwe, w szeleszczacych kopertach?
Oczywiście, że wysyłam, ale moje koperty jakoś nie szeleszczą. Zupełnie nie wiem, dlaczego
Bo nie są z ortalionu! lol Koperty z ortalionu na pewno by szeleściły! lol ;)
(To tylko taka mała wieczorna "gupafka" ;) )
I wszystko jasne 8)
Znak czasów, można by rzec.
Alma_ napisał(a):DobraC napisał(a):wysylacie? dostajecie? takie prawdziwe, w szeleszczacych kopertach?
Oczywiście, że wysyłam, ale moje koperty jakoś nie szeleszczą. Zupełnie nie wiem, dlaczego
Bo nie są z ortalionu! lol Koperty z ortalionu na pewno by szeleściły! lol ;)
(To tylko taka mała wieczorna "gupafka" ;) )
Bardzo lubie dostawac i wysylac kartki. Z zyczeniami osobistymi, a nie szablonowymi.
Smsy wysylam, dostaje - takie czasy ;) No i nie mozna zapomniec, ze poczta nie zawsze dorecza na czas.
W zeszlym roku wysylalam kartki ponad tydzien wczesniej, a i tak doszly po Swietach :(
Jednak z jednym sie nie moge pogodzic - w zeszlym roku szukalam bardzo dlugo kartek z czystym polem, a nie gotowcow Wcale mi sie to nie podoba. Nie zycze sobie produkowania tylko i wylacznie zadrukowanych kart
Oczywiscie bylo pare wzorow "czystych", niekoniecznie jednak ladnych.
Jesli wysylam kartki, to takie "konkretne" (nie musza byc kosmicznie drogie ;)). Lubie, jesli ktos jest zadowolony i ciesze sie, jak ktos wspomina moja karte milo.
Wstydzilabym sie wyslac kartke byle jaka :P
Dziś w radiu (nie pamiętam jakim) usłyszałam pierwszą w tym roku piosenkę świąteczną 8).
Nie mniej, wpierw 1 listopada i proponuję pomyśleć o tym święcie, o bliskich, których zabrakło pośród nas.
to Misiek, moze masz jakiegos linka gdzie mozna znalezc ciekawe kartki elektroniczne?
Kirka, bez piosenki G. Michaela nie ma swiat!!! lol
a na poparcie moich slow:
zdjecia zrobione w pewnym sklepie 1 pazdziernika zeszlego roku:
Oftopikujac ;) po prostu przeraza mnie komercjalizacja tych swiat.
i co gorsza to wlasnie ludzie to nakrecaja.
Sklepy by nie wystawialy choinek ubranych na wystawy w pazdzierniku, gdyby ludzie tego nie oczekiwali.
Teraz tylko czekam na wetek krytykujace swiateczne piosenki w radio ;) a szczegolnie pewna pioseke pana Georga M ;)
my ze starymi przyjaciolmi zawsze, na kazde swieta wysylamy sobie kartki. no a rodzina to chyba standard.
Odpowiedz
wysyłam do bliskich mi osob, ktore mieszkaja daleko od nas :)
DOstaje tez :)
Kirka, no niby tak, ale ja od wrzesnia mysle o prezentach, zeby wybrac dobrze, miec na to czas (i fundusze... )
sila rzeczy przyszly mi na mysl kartki tym bardziej ze w tym roku chcialabym je zrobic sama
Agata - no ja tez sie ciesze jesli ze skrzynki wyjme cokolwiek innego niz rachunki ;)
my wysyłamy kartki z życzeniami
nawet tezkilka dostajemy
lubie dostawać życzenia pocztą :)
ee przepraszam, ale mamy DOPIERO polowe pazdziernika.
Do swiat to troszke troszke czasu lol
Moze w polowie listopada? co?
bo sie niedlugo w amerykanow zamienimy i w sierpniu bedziemy kupowac bombki i ozdabiac mieszkania choinkami ;)hihihi lol
Podobne tematy