-
DobraC odsłony: 1307
Leśne Ascot, czyli rzecz o kapeluszach
Spaceruje ostatnio sporo po lesie i przyznam - troche dla zajecia czasu - pstrykam fotki. Nic specjalnego, poza tym mam typowa idiot kamere ale przy okazji kilka spostrzezen.
Wdzieczny temat: grzyby (stad zreszta tytul watku), ale jak pokazal nawet fotoboj jesienny - wcale nie tak latwy do sfotografowania. Zeby bylo ciekawie, inaczej, grzybowo ;). Nie myslalam ze nie wystarczy "cyknac" :)
Niby obiekt nie ucieka, niby statycznie ale grzyby sa jakies takie... plaskie do fotografowania
A drugie spostrzezenie - idzie jesien. Teraz jeszcze ta piekna, ale beda tez szarugi, wyblakle kolory, zmarzniety deszczowy swiat, ratujacy sie parujacymi filizankami herbaty. I pewnie wtedy dobrze bedzie wrocic do lesnego watku, majac w pamieci kolory zlota, rudosci i ciagle jeszcze posierpniowej zieleni.
Wklejajcie swoje kapelusze, zawstydzmy modnisie w Ascot :)
I inne lesne zdjecia tez :)
ps. mam nadzieje ze Was nie zanudze...
no no dziewczyny, cuuuudne zdjecia :)
W weekend ide na grzyby ..., tzn, pstrykac zdjecia grzybom :)
Jakie tam płaskie ;) , przy odrobinie ciekawego oświetlenia mogą stanowić cudny motyw. 3 i 4 takie właśnie piękne są :D
Teraz kilka moich kapeluszy:
http://www.greendestiny.de/bilder/natur/voll/IMG_2297.jpg
http://www.greendestiny.de/bilder/natur/voll/IMG_2349.jpg
http://www.greendestiny.de/bilder/natur/voll/IMG_2284.jpg
http://www.greendestiny.de/bilder/natur/voll/IMG_2257.jpg
Podobne tematy