• AneczkaF odsłony: 6955

    IDA SWIETA :)

    Swieta coraz blizej dlatego otwieram temat z pomyslami na pezenty swiateczne...... dla meza, dzieci, rodzicow, tesciow, itd. Ja co rok mam z tym sporo problemow dlatego mam nadzieje ze bedziecie duzo pisac, a moze nawet dolaczycie jakies fotki przy tych bardziej wyszukanych prezentach.

    Odpowiedzi (75)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-25, 03:46:56
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-25 o godz. 03:46
0

swieta swieta i po swietach jedzenia ze swiat w lodowce juz nie ma , rodzinka wyjechala i tak smutno mi teraz no ale weszlismy juz w 2006 rok czyli rok nas ciezarowek ktore zaczna sie w tym roku rozdwajac:)

Odpowiedz
NUKA 2009-02-16 o godz. 23:58
0

gocha23 napisał(a): Jak dla mnie to ta cała choinka jest okropna!!! Wygląda jak szkielet i jest sztuczna na maxa... W ogóle marna podróba choinki...

A mi się bardzo podoba jak wieczorem się świeci. Cudnie. Oczywiście wdzień jest okropna bo to takie rusztowanie, ale wieczorem ślicznie wygląda.

Odpowiedz
gocha* 2009-02-13 o godz. 21:30
0

Jak dla mnie to ta cała choinka jest okropna!!! Wygląda jak szkielet i jest sztuczna na maxa... W ogóle marna podróba choinki...

Prezenty u nas pod choinką już leżą i babeczki wcale nie chcą sie zmieścić... Masakrycznie dużo prezentów :o Ja naliczyłam dla siebie aż cztery :o NIe wiedziłam że byłam aż tak grzeczna w tym roku lol

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!! HOU HOU HOU!!! lol lol lol

Odpowiedz
NUKA 2009-02-12 o godz. 21:31
0

Ja wszystkie prezenty juz popakowałam :)
Wczoraj byliśmy z mężem na spacerze pod Pałac Kultury obejrzeć tą wielką choinkę, na prawdę jest super. Ślicznie wygląda :)

Odpowiedz
Gość 2009-02-12 o godz. 20:22
0

a jesli chodzi o swiateczna atmosfere to zaczynam ja czuc w tym roku bardzo pozno bo dzis moze dlatego ze moja rodzinka przyjezdza prezety pod choinka leza no i mamusia przywozi pelno pysznosci mniam mniam :D

Odpowiedz
Reklama
magduś* 2009-02-12 o godz. 02:41
0

Atmosfera jest super.Wlasnie spakowalam reszte prezentow :D i czekam do soboty :)
A jutro jedziemy kupic wanienke i stelaz pod nia-bo jeszcze nie mamy.

http://lilypie.com

Odpowiedz
NUKA 2009-02-11 o godz. 05:16
0

Ja też się nie mogę już doczekać. Uwielbiam tą świąteczną atmosferę

Odpowiedz
magduś* 2009-02-11 o godz. 02:02
0

Ehh dziewczyny,jak tak czytam to wszystko,to juz bym chciala te swieta i tez odliczam jak dziecko :D
My wigilie jemy u tesciow-pierwszy raz w ogole bez mojej rodziny spedzam te swieta.Ale przyjezdzaja do nas w 2 dzien swiat.
Moja mama niestety nie zyje a wiecie,ze mamy zawsze rodziny trzymaja w ryzach No coz,w przyszlym roku sobie odbije i zjem jak zwykle wigilie z tata i bracmi :)

http://lilypie.com

Odpowiedz
NUKA 2009-02-10 o godz. 03:06
0

a nie pamietam, ale dla mnie wigilia to wigilia i mięska nie ma :)

Odpowiedz
Ania 2009-02-10 o godz. 03:00
0

Czy to czasem w tamtym roku kosciol nie stwierdzil ze moze byc mieso na wigilij?

Odpowiedz
Reklama
NUKA 2009-02-10 o godz. 02:58
0

No oczywiście że mięsko nie na wigilię :)

Odpowiedz
Ania 2009-02-10 o godz. 00:35
0

nuka_ug napisał(a):u mnie w domku przygotowania pełną parą. Są już zrobione pierogi, bigosik już prawie, mięsko na pasztet uduszone, schabik i boczek do pieczenia zamarynowane :) Mniam, nie moge się doczekać
Nuka to na wigilie czy na Boze Narodzenie? Bo schab i boczek to chyba nei bardzona wigilie.

A u nas znow zmiana planow, moja mama jednak stwierdzila ze to nie bedzie wigilia jak sama wszsytkiego nei ugotuje, takze od czwartku zaczynaja sie przygotowania. Ta moja mama jest nei mozliwa.

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-09 o godz. 23:50
0

otóż to lol lol lol lol ale życzę ci żeby poczekał do tego 8

Odpowiedz
NUKA 2009-02-09 o godz. 22:47
0

że niby jak żołądeczk napełnię to go wycisnę? lol

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-09 o godz. 22:43
0

to nuka jak podjesz to adaś może się pośpieszy :D

Odpowiedz
NUKA 2009-02-09 o godz. 22:16
0

pari kochana no nie tak lada dzień, bo jeszcze mi miesiąc równo został, ale zobaczymy co powie dzisiaj ginka, bo mam dzis wizyte. Nie pogniewam się jak mały wyjdzie wcześniej ale może chociaż tak po 8 stycznia wby poczekał bo 8 mam ostatni egzamin i po nim to już moze wychodzić :) A pyszności na pewno u mnie bedą i w domku i u teściów bo tęściowa gotuje równie pysznie co moja mama. A moja mama ma jeszcze domu jednego kucharza - mojego brata ( pracuje jako kucharz) wieć na pewno będzie pełno smakołyków. zawsze jest duzo ciast u nas bo mama lubi piec.

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-02-09 o godz. 01:19
0

nuka mnie tez apetyt urosl po przeczytaniu, co pysznego bedziezz miala do jedzenia :D uwielbiam swieta chyba tylko dlkatego ze moge sie najesc tyle roznosci-pysznosci :D
ps, ty juz rodzisz lada dzien :o

Odpowiedz
dagulina 2009-02-09 o godz. 00:59
0

MY W TYM ROKU TEZ IDZIEMY NA 2 WIGILIE. NAJPIERW DO TESCIOW A POTEM U MNIE. ALE BEDZIE WYZERKA

JA ROBIE USZKA DO BARSZCZU I SERNIK. A RESZTE MOJ TATO. NIE LUBIE GOTOWAC. A MOJ TATO TO JEST EKSPERT W KUCHNI.

JUZ MI SLINKA CIEKNIE NA TE WSZYSTKIE SMAKOLYKI. OBY DO SOBOTY. :P :P :P :D :D :D

MAMUSIE KARMIACE ODBIJECIE SOBIE NA RPZYSZLY ROK. A DZIDZIA NAJWAZNIEJSZA. I MACIE JUZ JE PRZY SOBIE. :D :D :D :P :P

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-09 o godz. 00:24
0

A JA JUŻ DRUGĄ WIGILJĘ SZYKUJE SAMA :( DLA NASZEJ TRÓJKI
DWA LATA TEMU BYLIŚMY U MAMCI NA PŁUDNIU WŁOCH ALE TAM TO NIE ŚWIĘTA,CHOĆ ZAWSZE TO Z MAMĄ :)

A TAK SERIO TO MARZE ŻEBY WBIĆ SIĘ DO KOGOŚ I DELEKTOWAĆ NA JELONKA

Odpowiedz
NUKA 2009-02-09 o godz. 00:04
0

ja też bardzo lubię karpia ale że bardziej jeszcze lubię inne wigilijne potrawy to zawsze karpia jem najmniej i więcej miejsca zostawiam w brzuszku na całą resztę np pierogi, barszczyk, rybke po grecku, śledzia pod pierzynką

Odpowiedz
agapoc 2009-02-08 o godz. 23:53
0

ja to najbardziej czekam na karpika :P i to pewnie sama zjem całego, bo moja teściowa boi się udławić ością, Piotrek też więcej pluje jak je a teść woli pierogi :P więc upiekę sobie rybkę a reszta niech pałaszuje pierogi :P

Odpowiedz
NUKA 2009-02-08 o godz. 23:29
0

podobno jak najdłużej sie da. Im dłużej tym lepiej

Odpowiedz
Gość 2009-02-08 o godz. 23:14
0

ja juz prezety popakowalam stoja na stole , jeszcze kilka dokupic musze i tez popakowac, a jedzenia w brzuszku zrobie zapasy do przyszlego roku . A czy ktoras moze przypadkiem wie do ktorego mometu sie piersia karmi

Odpowiedz
NUKA 2009-02-08 o godz. 22:17
0

no ja właśnie sobie będę dogadzać w święta dokuki mogę. :) Czekają mnie dwie wigilie, z rodzicami i z teściami i podwójna ilość smakołyków.

Odpowiedz
Iweta 2009-02-08 o godz. 22:10
0

No a my karmiące matki to raczej bedziemy sie musiały obejść smakiem na widok tych światecznych smakołyków.W tym roku nawet moje ukochane makówki będą stały z dala ode mnie Ale nadrobię na drugi rok, teraz maleństwo jest dla mnie najwazniejsze

Odpowiedz
NUKA 2009-02-08 o godz. 22:07
0

dokładnie, ja też się nie mogę doczekać :)
Właśnie zaraz zamierzam zabrać się za pakowanie prezentów.

Odpowiedz
Gość 2009-02-08 o godz. 20:27
0

nuka_ug ale zes mi smaka narobila zaczynam dni odliczac jak male dziecko bo nie moge sie juz doczekac tych wszystkich pysznosci na stole :D

Odpowiedz
NUKA 2009-02-08 o godz. 04:50
0

u mnie w domku przygotowania pełną parą. Są już zrobione pierogi, bigosik już prawie, mięsko na pasztet uduszone, schabik i boczek do pieczenia zamarynowane :) Mniam, nie moge się doczekać

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 03:00
0

Ania&P ci to dobrze wszystko gotowe pod nosek podane , moja mama to wiekszosc w polsce przygotuje a tu zostanie juz naprawde nie wiele do zrobienia ale pomoge przy tym chociaz a ci zycze udanych i leniwych swiat :D

Odpowiedz
Ania 2009-02-06 o godz. 23:19
0

A u nas w tym roku w swiete bedzie pelen RELAX lol Prezsenty tylko dla dzieci, kupowanie dla doroslych to tylko bol glowy. NO i ja nie mam zamiaru chodzic teraza po sklepach to co sie tutaj dzieje to koszmar. A wigilie zeby sie nie przemeczac cala koloacja jest zamowiona z resteuracij, bo nikomu si enie chce gotwac i kazdy chce sobie odpoczac.

Odpowiedz
Gość 2009-02-06 o godz. 19:11
0

KASIEKH to ja mam podobnie to chyba jakas taka choroba spoleczna hahaha ja jak narazie juz dalam dwa prezety dla krzysia wiec ten mi tez kupuje ale pod choinke to mu kupie jeszcze taka kurteczke levisa bo wczoraj przymiezal i bardzo mu sie podobala ale zrezygnowany odlozyl bo bedzie teraz duzo wydadkow
A co do jedzonka , to juz na sama mysl mi sie uszy trzesom mi nikt pouczenia zadnego nie dal wiec bede jadla ile wlezie juz teraz po nocach snia mi sie bigosik , rybka po grecku i moje ukochane uszka z barszczykiem czerwonym :P jeny a to jeszcze tyle dni
AneczkaF ja rowniez mysle o przyszlych juz bede miala taka swoja mala rodzinke. Juz se wyobrazam Alanka ktoremu przez jakis czas pozwole wiezyc w mikolaja ktory bedzie lobuzowal przez caly rok a przed swietami w aniolka sie bedzie zamienial , i o tym jak sie bawi z tata samochodzikam , a od wczoraj dodatkowo mysle jak go ze szpitala zabieramy jak go mam ubrac zeby malenstwo ani za zimno ani za goraco nie bylo mysle nad pogoda w maju :) juz polowa za mna zostala teraz ta mniejsza :D chyba ze se Alanek postanowi posiedziec w brzuszku nieco dluzej :(

Odpowiedz
kasiek 2009-02-05 o godz. 21:42
0

WIECIE CO A JA NIE UMIEM ROBIC PREZENTOW , ZNACZY UMIEM I UWIELBIAM , nie lubie rzeczy takich bez sensu ,kazdemu daje cos co mu pasuje tak od serca , ale problem polega na tym ze dla najbliższych nie umiem przytrzymac tego prezentu schowanego tylko sie zawsze wygadam lub pokaze co by widziec juz jak sie cieszy , i sama tez nie umiem wytrzymac jak dziecko całe zycie przeszukuje skrytki w domu ale mam to po mojej mamie ona tez zawsze tak robiła hihi
czasami do swiat to porobie chłopakowi kilka prezentow bo nie potrafie wytrzymac by go nie dac a potem znow kupuje by cos wsadzic pod choinke

Odpowiedz
NUKA 2009-02-05 o godz. 21:39
0

no właśnie też mi się tak wydaje :)

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-05 o godz. 21:29
0

NUKA DODATEK ŚWIETNY :)

Odpowiedz
NUKA 2009-02-05 o godz. 21:12
0

Ja też już sie nie mogę doczekać świątecznego jedzonka i na pewno nie bedę sobie odmawić. Nie moge się doczekać pierogów mojej mamy, śledzia pod pieżynką, ryby po grecku, kapusty z grochem :) Mniam. Na pewno też dostanę na wtorkowej wizycie u gin pouczenie że mam duże nie jeść ale na pewno nie bedę się głodzić :)
Co do prezentów to mamy już dla każdego coś kupione. Jeszcze tylko wpadłam dzisiaj na pomysł że skoro dopiero co kupiliśmy samochod to dokupie jeszcze mężowi do prezentów breloczek z logiem peugeota do kluczyków

Odpowiedz
AneczkaF 2009-02-05 o godz. 20:47
0

oj ja tez mysle o tych swietach za rok.... to bedzie niesamowite, moja dzidzia bedzie miala juz ponad pol roku a wszystko inne wydaje mi sie ze bedzie zupelnie bez znaczenia

KASIEKH wspolczuje diety na swieta, ale ja tez szalec zupelnie bez umiaru nie bede, postawie bardziej na owoce i salatki, a wigilie to ogranicze sie do kawalka rybki......taki mam plan zobaczymy czy sie nie przelamie bo z ta kapusta moze byc ciezko odmowic :D

Odpowiedz
kasiek 2009-02-05 o godz. 20:06
0

kasiunia 1 pierozek , to meczarnia ja miske kapusty wcinalam to moje ulubione danie ...mniammmm
zartuje wiem wiem przezyje to jakos ale tak smiesznie bedzie ale wkoncu zaczynam byc matka i trzeba teraz juz zyc dla dzidzi a nie dla siebie , pozniej bedzie karmienie piersia itp..
ciagle sobie probuje wyobrazic swieta za rok ??? jakie bedą ??? chyba najpiekniejsze oj łezka mi sie zakreciła bedzie nas 3

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-05 o godz. 19:48
0

nie sądzę żeby jeden pierożek lub krokiecik ci zaszkodził.przecież takie jedzenie nie jest zagrorzeniem a jedynie małym dyskomfortem

Odpowiedz
kasiek 2009-02-05 o godz. 19:19
0

wszyscy sie cieszą a mnie wczoraj lekarz dobił, ze na swieta mam nie jesc rzeczy wzdymających , ale jak swieta bez grochu z kapustą czy pierogów z grzybami i kapusta , co ja bede jadła??????????? zupe mleczną , co to za swieta oj

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-02-05 o godz. 16:47
0

FASCYNACJO DOKŁADNIE JEŻELI NIE MOŻNA SPRAWIAĆ SOBIE PRZYJEMNOŚCI TO I TAK ZOSTAJE MIŁOŚC I TROSKA O DRUGĄ OSOBĘ.
MÓJ MĘŻUŚ WRACA W SAMĄ WIGILJĘ NA WIECZÓR,CAŁE PRZYGOTOWANIA SPADNĄ NA MNIE :( RODZEŃSTWO I BRACIA ZA GRANICĄ.
A PREZENTY? HMMM JA DOSTANĘ PRAKTYCZNE ŻECZY NP.KOSMETYKI NO ALE DLA SYNUSIA MUSI BYĆ I MĘŻUŚ JUZ MU COŚ KUPIŁ W NIEMCZECH ALE NIE POWEIDZIAŁ CO BO KACPER BY Z MAMY WYCIĄGNOŁ :D

Odpowiedz
AneczkaF 2009-02-05 o godz. 07:23
0

W Belgii ale swieta jak co roku spedzamy w polsce, bo ciezko by nam bylo zaprosic cala rodzinke do siebie bo jest dosc spora.
Tez bym chciala taka choinke i mikolaj ja napewno z daleka zobaczy i duzo przeentow pod nia zostawi

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 07:15
0

a ja przeciwniedo ciebie swieta bede spedzac w angli i cala rodzina sie do mnie zjezdza wiec choinka ma 2 metry i tez juz ubrana stoi a nawet kilka prezetow juz pod nia lezy. a ty gdzie mieszkasz AneczkaF

Odpowiedz
AneczkaF 2009-02-05 o godz. 07:05
0

Jasne, ale ze swieta bedziemy spedzac w polsce to u nas stoi tylko taka malutaka....60 cm, ale lampki ma i oczywiscie bombki i cukierki :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-05 o godz. 06:35
0

a wiec przygotowania do swiat pelna para , a czy choinki macie juz poubierane

Odpowiedz
AneczkaF 2009-02-05 o godz. 05:30
0

u nas sytuacja znacznie lepsza niz rok temu wiec prezentow tez wiecej, mozna powiedziec ze juz wszysko kupione tylko pakowanie zostalo. Hmm... wyliczanie zaczne od naszego malenstwa kupilismy karuzele Fisher Price z misiami (szkoda ze jej jeszcze nie zobaczy ale sluchac bedzie napewno wczesniej bo ma 5 melodii pozytywki) :D
mezusiowi kupilam portwel i dzis dokupilam maszynke do strzyzenia (posluchalam waszych rad ze to dobry pomysl i naprawde nie zaluje), moim rodzicom to szczoteczke elektryczna do zebow, kosmetyki i butelke alkoholu (by mezczyzni mogli cos dobrego wypic za zdrowie dzidzi :) ), dla rodzicow meza to rowniez kosmetyki, zestaw pior Parkera, tez buteleczke :) i cos jeszcze zamierzamy dokupic, dla rodzenstwa do perfumy i DVD i mamy jeszcze garstke dzieci do obdarowania to dla nich gra, tor dla samochodow, klocki i organizer elektroniczny.......uff to chyba wszystko. Ach mysle jeszcze o szaliku dla meza bo dzis widzialam bardzo ladny i znajac mnie to sobie nie daruje jak go nie kupie.

Jedynym problem jest to ze nie jestem wstanie podpowiedziec mezowi co ja bym chciala dostac

Odpowiedz
Fascynacja 2009-02-05 o godz. 00:21
0

U mnie na pewno nie będzie prezentów, niestety ...

Ale będzie mnóstwo miłości, to przecież najważniejsze, prawda? :)

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-02-05 o godz. 00:17
0

ja nie wiem co kupie... chyba nic w tym roku bo mam sporo wydatkow :(

Odpowiedz
Gość 2009-02-03 o godz. 23:28
0

w te swieta cala moja rodzinka do nas przyjedzie, w tamtym roku swieta spedzalismy samotnie z chlopakiem i jego kolega bo jeszcze na nogach nie stanelismy i na bilety do polski nas za bardzo stac nie bylo , cale szczescie ten rok juz w 100% lepszy i fundnelismy bileciki dla mojej mamusi brata i siostry z mezem wiec oni nas tutaj odwiedza , choinke tez juz mamy wiec sie swiat doczekac nie moge zwlaszcza ze mama wszystko w polsce przygotuje i tu gotowy juz bigosik przywiezie , kielbaske , karpia i mase innych polskich pysznosci co do prezetow to troszke na ta okazje odlozylismy i tak po kolei , mojej siostrze i mezowi kupujemy wspolny prezet bo dosc kosztowny - aparat cyfrowy bo w zeszlym roku na wesele nie dostali i nie kupili do tego czasu bo mieszkanko sobie kupowali wiec mysle ze sie uciesza , braciszek dostanie dyskmena na mp3 , mamusia taka maszynke do robienia kawy expresso , capucino z pianka i jakies tam jeszcze , bo sie mamie takie cos podoba , no i sasiad phill ktory zostal zaproszony na swieta perfumy i cos jeszcze ale nie wiemy dokladnie co , chrzesnicy kupilam taki zestaw do ukladania wlosow ktory zawiera karbownice prostownice lokowke i tym podobne rozowe tkie akurat dla 12 letniej dziewczynki( byla chrzczona porzed pierwsza komunia swieta) rodzica krzysia zestawy z prefumami a jego siostra to chciala jakas najnowsza gre na PC ale jeszcze jej w sklepach nie ma a krzysiowi juz kupilam sluchawki bezprzewodowe ale juz je z pod choinki wyciagnol no i jego przyjacielowi maszunke do golenia elektryczna ......hmmmm i to by bylo na tyle. uwazam ze swieta beda bardzo udane ...... cale szczescie wyplatka 22 grydnia krzysia a 5 stycznia moja ze swiatecznym bonusikiem po swietach okolo 100 funtow wiec jestesmy na prostej zwlaszcza ze prezety juz zaczelismy kupowac jakies 2 miesiace temu

Odpowiedz
gocha* 2009-01-27 o godz. 21:35
0

U mnie no to jedziemy do mojego domku, bo w akademiku nawet choinki nie ma gdzie postawić lol Do rodziców R. nie jedziemy bo oni w rzeszowie a ja nie wysiędze ponad 5 h w samochodzie.
A za rok jak już będziemy mieli swoje mieszkanko to robimy sobie razem wigilię, a później jedziemy do moich rodziców, a jak Grześ bedzie zdrowy to między świętami a sylwestrem do Rafcia rodziców.

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-27 o godz. 20:20
0

Narazie wstepne plany to na poczatek wigilia u mnie potem szybciutko do rodzicow meza. W pierwszy dzien to moze do mojej siostry pojedziemy, drugi to zarezerwujemy na rodzinke meza............. ah nie moge sie juz doczekac :D wkoncu bedzie okazja zeby sie pochwalic kruszynka.... bo u nas to jeszcze nikt nie wie, ale bedzie niespodzianka lol

Odpowiedz
NUKA 2009-01-27 o godz. 20:01
0

A jak w tym roku spędzacie wigilię i święta?
My jak zawsze najpier na jedną kolację do teściów a potem wracamy do domku i kolacja z rodziacami. Pierwszy dzień świąt prawdopodobnie jedziemy wszyscy tzn ja z mężęm, moi rodzice i brat, do teściów. A w drugi to juz na spokojnie w domku pewnie posiedzimy :)

Odpowiedz
NUKA 2009-01-27 o godz. 00:15
0

Kosmetyków to mój mąż ma już całą toaletkę i nawet nie myślałąm o nastepnych bo jest ich aż za dużo,

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 20:24
0

Witam!
Moje Słoneczko non stop przeżywa bo zgubił krzyżyk po swojej ś.p. mamie, więc postanowiłam fundnąć mu srebrny krzyżyk, do tego pewnie jakiś dobry zestaw kosmetyków - pożyteczne a i z jego punktu widzenia tego nigdy dość 8) Mamie kupiliśmy srebrną bransoletke i kolczyki, tata to zapalony wędkarz, więc pewnie kolejną wędke lub kołowrotek, bo zawsze beczy, że ma mało Moja siostrunia to niezła modnisia a że sama już upatrzyła taką 1 torebke to niech ma no i tradycyjnie kosmetyki bo zawsze jęczy że jej czegoś brakuje Teśćw tym roku dostanie nowy szlafrok... Nie mam tylko pomysłu na prezent dla szwagra i babci
Może wy macie jakiś dobry pomysł?
Pozdrawiam!

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-01-24 o godz. 19:17
0

aneczko f sama bym kupiła mężowi maszynkę bo u nas jest tak samo tylko,ze jeszcze synuś sie strzyże no ale my sobie idziemy na zakupy po świętach bo mąż przyjerzdza w samą wigilję :(

Odpowiedz
gocha* 2009-01-23 o godz. 23:44
0

No to chyba mój mąż jest wyjątkowy bo chce planszę do gry w GO. Ja się nie wiem czy cieszę bo mnie zameczy,żeby z nim grać lol

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-23 o godz. 20:19
0

nuka_ug Twoj maz poprosil o srubokret a ja wczoraj chcac dowiecziedziec sie co mojemu mezowi sie marzy na swieta uslyszalam ze chcialby wiartarke :o ale chyba nie sprostam temu i rozejrze sie za ta maszynka

Odpowiedz
NUKA 2009-01-23 o godz. 18:32
0

Zgadzam się w 100% Facet lubi dostać coś co mu się przyda. Maszynka to super pomysł. Co do tych najtańszych to przejechałam się już dwa razy, przy pierwszym strzyżeniu poszły... Lepiej troszkę dołożyć :)
Co do praktycznych prezentów to mój mąż np na imieniny ostatnie zażyczył sobie śrubokręt magnetyczny :o no i ja biedna kobietka musiałam kupić cos o czym nie miałąm zielonego pojęcia. Bałam się że kupię nie taki jak trzeba, ale poszłam do sklepu z takimi narzedzialmi i mi sprzedawca doradził. Jest ok.

Odpowiedz
aniutka 2009-01-23 o godz. 06:38
0

anetka74 zgadzam się z Tobą że faceci lubią konkretne prezenty ja swojemu mężulkokwi też kupiłam kiedyś bezprzewodową maszynkę do golenia a potem maszynkę do strzyżenia no i z obydwu prezentów był bardzo zadowolony a jeszcze bardziej jest zadowolony jak ja jestem jego osobistym fryzjerem :D

Odpowiedz
Anetka74 2009-01-23 o godz. 05:10
0

AneczkaF to jest bardzo dobry prezent.
Ja swojemu mężowi kupiłam maszynkę na ostatnie urodziny bo też pożyczał.Był bardzo zadowolony.
Faceci raczej lubią praktyczne prezenty.
My,kobiety lubimy duperelki tylko do oglądania (oczywiście nie zawsze).

Odpowiedz
Gość 2009-01-23 o godz. 00:52
0

skoro pożycza tzn znaczy ze mu potrzebna wiec ze swojej tez by sie chyba cieszył:)
Mojemu tez jakies półtora roku temu kupiliśmy i teraz sama go strzyge ( nie wiele mu włosków zostało) ale powiem szczerze że mieliśmy najpierw chyba z 2 z nizszej półki i po 2-3 strzyzeniach były do kosza.

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-22 o godz. 22:43
0

A ja tak mysle ze moze kupie mezowi maszynke do strzyzenia wlosow bo zawsze pozycza od znajomych. Cena jeszcze nie jest taka straszna, ale nie wiem czy to dobry pomysl na prezent

Odpowiedz
magduś* 2009-01-22 o godz. 22:08
0

Czesc dziewczyny :D Bardzo fajny temat!Bo ja narazie jestem zielona i nie wiem co komu kupic...mezusiowi tak jak nuka-chyba sweterek,bratu tez jakis ciuch,tesciom moze kosmetyki...nie wiem jeszcze,a czas leci pozdrawiam!Trzymajcie sie :D

Odpowiedz
NUKA 2009-01-21 o godz. 20:38
0

Fajny temacik.
Ja staram się zawsze kupować to co komuś się przyda. Ale najgorzej zawsze jest z facetam w naszej rodzince bo kobitce to zawsze łatwiej. Mam co roku ten sam problem.
Dla mojego męża mam już fajny sweter, ale planuje mu jeszczez dokupić dvd z koncertem któregoś z jego ulubionych wykonawców albo książkę o U2 bo też bardzo by chciał.:)
Dla moich rodziców chcemy kupić komplet ładnej pościeli.:)
Mój brat pracuje w hotelu jako kucharz i chyba kupimy mu jakąś fajną książkę kucharską, albo też pościel bo ostatnio jedna mu się bardzo spodobała:)
Dla teściowej mamy super bluzkę, bardzo sexi i powinna podobać się w niej teściowi bo całą góra jest z przezroczystej koronki i rękawy też, a dól obcisły. :) Moja teściowa lubi takie rzeczy :)
Teściowi planujemy kupić atlas samochodowy jakoś dobrze zrobiony bo jest kierowcą i na pewno mu się przyda a niedawno narzekał że nie ma dobrego atlasu :)
Dla babci męża jeszcze nie mamy prezentu, ale myślimy usilnie :)

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-21 o godz. 20:09
0

mimo ze u nas juz 17 tydzien stuknal rodzice tez nic nie wiedza, bo nie chcielismy nic przez telefon mowic. wiec jak przyjedziemy na swieta kilka dni wczesniej to pewnie nawet nic nie bede musiala mowic bo sami zobacza brzuch, ale zdjecia z USG mamy zamiar oprawic i dac...... i to bedzie jeden wlasnorecznie zrobiony prezent :D
A co do prezntu dla mezusia to tez narazie nie mam pojecia co kupic

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 19:11
0

ja też jeszcze nie mam pojęcia co przygotuję mężulkowi - ale przynajmniej wszystkich rodziców mamy z głowy - dostaną najprawdopodobniej pudełeczka z usg maluszka, bo jeszcze nic nie powiedzieliśmy i czekamy na wigilię, to będzie dla nich najlepszy, wymarzony przez nich prezent , ale w sumie nie taki tani i bezstresowy dla nas :P , bo troszkę nam zajęło.....

Odpowiedz
Gość 2009-01-21 o godz. 19:03
0

Iwetka ja też w tamtym roku statyw dałam meżusiowi:)
Anetka widzisz a ja głupiutka jestem tyle rzeczy robie też recznie wszystkim dookoło a zamiast na swięta zostawić.
Jeżeli chodzi szybkości to i owszem ale tak lepiej niż latać przed swietami zwłaszcza że u mnie jest tych prezentów trochu.
Najpier Mikołaj więc trza obdarować dwóch siostrzeńców mojego męża i mojego brata.
Potem 17 jeden z tych siostrzenców ma urodzinki.
A pod choinka muszą być prezenty znowu dwóch siostrzeńców mojego męża, mojego brata, moich rodziców, no i mężusia
Wiec naprawde w grudniu musze sie tzrymac za portwel, na pocieszczenie (marne )powiem wam jeszcze że na 4 stycznia też musze miec kolejny prezent - urodziny mojego męza

Odpowiedz
magdaS29 2009-01-21 o godz. 02:40
0

Anetko ale ci zazdroszcze talentu manualnego...mi niestety tego Bozia pożałowała a takie prezenty własnoręcznie wykonane to dopiero coś!! :D :D Ja zamówiłam u koleżanki z większymi zdolnościami anioły z masy solnej. Obdaruje nimi co poniektórych :D
Mężulkowi planuję kupić lornetkę; moim rodzicom kupiliśmy koncert Live Aid na DVD. U teściów nie ma zwyczaju prezentów.
Zostały mi dzieci - na mikołaja chrześniakowi kupiłam konika na biegunach a pod choinkę planuję paczkę klocków duplo. Innym dzieciakom bajeczka "Mikołajek znowu rozrabia"
Mam jeszcze problem z 13 letnia kuzynką...chyba jakiś ciuch jej kupię.
20 letniemu kuzynowi kupuję książkę kucharska bo się uczy gotować (musi o siebie sam zadbać na studiach )
Kuzynce - łyżki do sałatki. :D

Odpowiedz
AneczkaF 2009-01-21 o godz. 02:34
0

Aneta ale masz pomysly ja chyba zrezygnuje z wlasnorecznie zrobionych prezentow.

Kirkea Ty natomiast masz niesamowite tempo.....zdazylas juz nawet popakowac, troche Ci zazdroszcze bo ja jeszcze nawet pomyslow nie mam :(

Odpowiedz
kasiunia10009 2009-01-21 o godz. 02:01
0

mój mąż wraca w samą wigilję wieczorem :D
podaruje mu zdjęcie z usg :D
a synuś oczywiście zabawka
reszty brak mam i bracia za granicą :(

Odpowiedz
Iweta 2009-01-21 o godz. 01:23
0

Dla mojego mężusia najlepszym prezentem będzie dzidzia, ale właśnie sie zastanawim co mu kupić tym razem. W tamtym roku zafundowałam mu statyw do aparatu cyfrowego a wtym roku zero natchnienia.
Zresztą Marek też mnie wypytuje co ja od niego sobie życzę i ja także nie wiem co chcę.
Rodzicom to jeszcze nie wiem co kupimy, a teściom nic, bo oni nie mieli tego zwyczaju i nadal nie mają u siebie.
No a przedtem jest Mikołaj i co ja kupię mojemu chrześniakowi, to jest problem...

Odpowiedz
Anetka74 2009-01-21 o godz. 01:21
0

Ja część prezentów zrobie własnoręcznie.
Niedawno zaraziełam sie decoupage,maluje i naklejam serwetki na wszystko co mi pod rękę wpadnie.
M.in. kupiłam 2 szklane butelki o orginalnym kształcie,wleję olej z oliwek i włożę (jeszcze nie zdecydowałam) galązkę tymianku,papryczkę chili ,czosnek albo jeszcze coś innego.I będzie aromatyczny olej do sałatek. Butelki oczywiście zamierzam zdecupować w pasujący do zawartości sposób.
Dal szwagierki kończę robić sweter na drutach (sciągacz jest szydełkowy)
Planowałam zrobić też bombki ale nie mogę dostać pewnego potrzebnego składnika więc pomysł przechodzi na kolejne święta.
Pozz tym inne przedmioty codziennego uzytku zdecupowane przezemnie (dla pań).
Dla panów myślałam o domowych nalewkach własnej roboty.
Na innych forach znalazłam wiele pomysłów na jedzonko podane jako prezent:dżemy,galaretki,słodycze (trufle) i wiele innych (wszystko zrobione własnoręcznie).
Ja rodzinie w Polsce wyśle słodycze marcepanowe bo tutaj marcepanu jest pod dostatkiem.

Odpowiedz
agapoc 2009-01-21 o godz. 01:03
0

U nas w rodzinach to nie ma zwyczaju prezentowego na święta:roll: . Choć mój mężulek pewnie mi coś na Mikołaja podaruje:wink: Ja mu kupiłam książkę o Szopenie i płytkę z utworami tego pianisty i oczywiście słodycze, bo Piotruś to ciasteczkowo-cukierkowy potwór hii hii :P

Odpowiedz
gocha* 2009-01-21 o godz. 00:21
0

No u nas też kiepsko z kasą więc robimy prezenty tylko moim rodzicom (u R. nie daje się prezentów) Tatusiowi: sweter a Mamusi:szlafroczek i kosmetyki. Mało oryginalne, ale pożyteczne..

Odpowiedz
dagulina 2009-01-20 o godz. 21:41
0

MY W TYM ROKU KUPUJEMY TYLKO DZIECIOM PREZENTY BO FUNDUSZE OGRANICZONE (SLUB, WESELE) ZARAZ PO NOWYM ROKU.

DLA DZIECI NAPEWNO JAKIES ZABAWKI. TYLKO JESZCZE NIE WIEM JAKIE. :D :D :D lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-20 o godz. 21:08
0

ja prezenty mam już w większości po pakowane:)
Ale orginalna to nie byłam choć wszyscy dostaną to co chcieli, praktyczne same ciuchy, a mama portfel

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie