-
Gość odsłony: 1706
Smutno mi
Wczoraj po południu w wypadku samochodowym zginęła moja koleżanka!
dowiedziałam się dziś zaraz po 8 rano... i od tego czasu nie mogę sobie znaleźć miejsca. Tysiąc pytań zostaje bez odpowiedzi...
Wypadek przeżył jej narzeczony! jak można się spodziewać jest w strasznej formie...
(*)
Reklama
Gość
2010-03-02 o godz. 06:55
Strasznie mi przykro.
Ja w sobotę byłam na pogrzebie kolegi...
Jego dziewczyna przeżyła...
matylda_zakochana
2010-03-01 o godz. 17:05
Po takiej tragedii zawsze pozostaje pustka... :(
OdpowiedzReklama
Odpowiedz na pytanie
Reklama
Podobne tematy