-
Gość odsłony: 9559
Jak zrobić sernik na zimno z Philadelphi?
Szukam przepisu na sernik z Philadelphi. Owszem znalazlam ale tylko pieczone:(Chcialam zabysnac przed rodzina, wiec licze na wasza pomocNiestety nie moge zrobic zadnego z torebki (blyskawicznego) poniewaz przebywam na obczyznie
Serki sa rolmlecza (te po 200 chyba).
Tym razem bylo odrobine lepiej, ale tez jak na moj gust rzadkie.
Tragedii nie ma bo mezowi posmakowal...taki rzadki ;) wiec pewnie bedzie zawiedziony jak mi wyjdzie lol
To może spróbuj najprostszy sernik na zimno jaki znam:
Bardzo łatwy i pyszny sernik na zimno. Przepis w kolejności wykonywania czynności ;)
Zagotować 3 szklanki wody, rozpuścić 2 galaretki dobrane smakiem do owoców. Umyć/wypestkować owoce (nie kiwi i nie ananas - galaretka nie tężeje).
2 łyżki żelatyny namoczyć w odrobienie mleka, wstawić do miseczki z ciepłą wodą, żeby żelatyna sie rozpuściła. Blachę sernikowa wyłożyć herbatnikami (takimi prostokątnymi, płaskimi).
utrzeć 0,5kg mielonego sera (np. 2 kostki sera "Imperiał" lub Philadelphię) z niecałą szklanka cukru pudru i 1 cukrem waniliowym. Ubić 2 szklanki mleka z 4 śmietankami w proszku ("Śnieżki"), dodać po łyżce utarty ser. Jak sie połączy wlewać maleńkim strumyczkiem żelatynę i miksować przez krotka chwile. Wylać masę serowa na herbatniki, rozsmarować równo (szczelnie przy bokach, bo galaretka może wlać sie pod spod). Ułożyć na wierzchu owoce, zalać zimną galaretka, wstawić do lodówki na kilka godzin.
Robi sie 0,5h + czas zastygania.
DobraC napisał(a):to moze nastepnym razem dodaj jedna lyzeczke wiecej zelatyny?
No niestety chyba i tym razem wyszlo za rzadkie . zelatyny dalam jak w przepisie (choc takie porzadne te lyzeczki).
Moze ja mam zle oczekiwania??? Dobra czy twoj sernik wychodzi taki scisly jak te w cukierniach, sklepach itd? Bo ja nie moge kroic swojego, tzn moze i ukroje ale na talerzyk to moge przeniesc lyzka i nie wyglada to potem dobrze. Stoi w sumie juz 12 godzin
A czy te ubite bialka to mieszasz potem z masa delikatnie czy tez robotem? (ja mieszam juz lyzka, podobnie jak zelatyne
)
Sama nie wiem, moze uda mi sie jutro zrobic zdjecie, choc nie odda to konsystencji.
Takze u moge chyba juz okreslic ze u mnie ten sernik nie wychodzi nigdy ;)
Piana byla na maksa sztywna, nie wylatywala z kubka :)
Spod robiony wieczorem jednego dnia a galareta wieczorem drugiego.
No moze jeszcze te zoltka zle byly wymieszane, kurde.
Mysle ze mieszalam delikatnie ta piane i mase a potem zelatyne.
Za rzadkie mi wyszlo. No nic jakos to sie zje a moze innym razem wyjdzie nieco lepiej
ja zelatyne wlewam jeszcze ciepla - nigdy nie cche mi sie czekac az wystygnie. moim zdaniem sekret tkwi najpierw w porzadnym wymieszaniu cukru,jajek,masla i serkow a potem - w naprawd eporzadnym ubiciu piany i delikatnym polaczeniu
acha - jeszcze jedno. tez mi ostatnio kieposko wyszedl bo chcialam przyspieszyc. efekt byl taki ze na takie sciete ale nie do konca ciasto wlalam galaretke - ciezka galaretka "stlamsila" ciasto i nie bylo juz tak pulchne. wlasnie takie jakby troche grudkowate...
najlepiej spod zrobic tak by pozostal w lodowce na noc, potem w poludnie wlac galaretke i na 16 mozna spraszac gosci ;)
Dobrze, DobraC nie jestem pewna jaka jest ostateczna postac sernika ?
Bo chyba jednak nie zawsze wychodzi ;), moj wydaje sie cos nie teges.
Tzn maz zajada, ale ja sadze ze nie powinien miec konsystencji jak zwazone mleko czyli jest za rzadki. Ja nie wiem moze ta zelatyna powinna byc bardziej zimna ? Jakies wskazowki ?
Podaje przepis na sernik na zimno - taki coz awsze wychodzi, jest prosty, pyszny i lamie serca gosci :)
skladniki:
4 serki waniliowe 200g (ja kupuje rolmlecza)
1 kostka masla smietankowego
3/4 szklanki cukru pudru (ja daje czasem pol i opakowanie cukru waniliowego)
4 jajka
4 lyzeczki zelatyny
wykonanie:
najpierw przygotowac zelatyne: rozpuscic w 3/4 szklanki wrzacej wody i odstawic do wystygniecia
zoltka utrzec z cukrem, dodawac w kolejnosci maslo, serki i ubita na sztywno (warto temu poswiecic czas by sernik byl puszysty) piane z bialek. Na koncu dodac rozpuszczona i schodzona zelatyne.. Wszystko delikatnie wymieszac trzepaczka, tak by jeszcze dostarczyc powietrza. Wylac do okraglej tortownicy i do lodowki.
Przewaznie spod robie wieczorem. Nastepnego dnia rano ukladam na wierzchu owoce. Nastepnie rozpuszczam galaretke w mniejszej ilosci wody i wylewam ostroznie na owoce.
Do lodowki.
Za jakies 2-3 godziny jest sernik - marzenie :)
Spód:
1.25 szklanki pokruszonych herbatnikow
0.25 szklanki masla lub margaryny
1 lyzeczka cynamonu
Masa Serowa:
0.5 kg sera kremowego (moze byc slonawy np. serek philadelphia - jesli ser jest bardzo twardy zmiekczyc pogrzewajac przez 30 sec w mikrofalowce)
3 jajka
1.5 szklanki cukru
1/8 szkalnki smietany kremowki
starta skorka z 1cytryny
1 lyzeczka wanilii
Spód:
1. Zmieszac pokruszone herbatniki z cynamonem
2. W naczyniu wymieszac ze zmiekczonym maslem
3. Wysypac na tortownice i ugniesc spod uzywajac np. dna szklanki
4. Wstawic do lodowki az stwardnieje (ok 1.5 godz)
Masa Serowa:
1. Podzielic jajka i ubic piane z 3 bialek i dodac 0.5 szklanki cukru
2. Zoltka utrzec z pozostalym cukrem, dodac ser, smietane, skorke cytrynowa i wanilie (ucierac mikserem)
3. Dodac ubita piane z bialek
Wykonanie:
1. Wylac mase na schlodzony spod i piec przez 1 godz w 175oC
2. Wyjac i poczekac az ostygnie (srodek sernika powinien sie zapasc)
3. Wymieszac kwasna smietane z cukrem i wanilia
4. Wylac na srodek upieczonego sernika
5. Dopiec w 175 C przez 5 minut
6. Jak ostygnie wstawic do lodowki na conajmniej 1.5 godz
Podobne tematy