• Gość odsłony: 3042

    Wypadek

    Musze sie podzielic swoja pierdolowatoscia.
    nie sadzilam ze zdjecie prania z balkonu moze byc tak niebezpieczne.
    chcialam zdjac pranie, i wychodzac na balkon zahaczylam noga o prog a w dodatku pies mi ja jeszcze jakos podcial i pierd....lam soba o posadzkle na balkonie ...
    nie wiedzialam co sie dzieje, grzmotnelam szczeka o podloge i zobaczylam ogromne krople czarnej krwi :o
    jakos sie pozbieralam, pobieglam do lazienki i zobaczylam czarno-czerwona plame na brodzie, nie moglam tego zatamowac. w dodatku Macka w domu niet, nikt mi nie mogl pomoc.
    parkiet we krwi, balkon we krwi...zadzwonilam do szwagierki, bo zaczelo mi sie kolowac w glowie i zbierac na wymioty, pomyslalam o wstrzasnieniu mozgu.
    w koncu wyladowalam na Barskiej (paskudne miejsce), mam dwa szwy na brodzie i wygladam jak pol dupy zza krzaka, teraz powoli zaczynaja mnie bolec inne czesci ciala, lokcie, noga i zuchwa z prawej oraz skron z lewej strony, kark .
    wstrzasnienia nie mam. mam nadzieje ze lekarz sie nie mylil.
    powiem Wam, ze to straszne przezycie...jakbym uderzyla troche dalej, to walnelabym glowa w barierke i po mnie, albo moglam wybic zeby, pokaleczyc twarz okularami (ktore i tak mi spadly lol )

    teraz czekam az zastrzyk znieczulajacy przestanie dzialac i zacznie mna trzepac potezcowo

    eszsz

    Odpowiedzi (44)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-20, 07:04:18
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-04-20 o godz. 07:04
0

dobbi napisał(a):uroczy teczowy sinior na udzie - dlugosc 11,3 cm (specjalnie zmierzylam)
przebijam, bo akcji "kanał" mialam siniaka od kolana do tyłka 20,5 cm

Odpowiedz
AGABORA 2010-04-20 o godz. 04:47
0

brzoza1 napisał(a):- wlazłam na gwóżż Byłam w gumowych klapkach, więc gwóżdż przebił klapka i utkwił w mojej stopie A wraz z gwożdziem niewielka deseczka ::
Brzoza ,piatke mi tu przybij ,tylko nie ta swoja stopa ..Takie mile wspomnienie mam tez za soba -lata swietlne temu ....
Wyjezdzalismy z obozu harcerskiego i trzeba bylo zdemontowac caly sprzet z pola namiotowego ...kolezanka z zastepu sie pierdzielila z demontazem etazerki (kto w harcerstie byl ,ten wie o czym pisze) wiec ja wyreczylam .I tak niefortunnie sie stalo ,ze stanelam na wielkiej desce z ogrooomnym gwozdziem ...Gwozdz przebil mi trampka i wyszedl na wylot ,byl wielgachny ,stary i zardzewialy ...suuuper !
Potem zamiast jeszcze cieszyc sie ostatnimi chwilami wakacji ,musialam jechac z druzynowym i szukac pogotowia (a bylismy w samym srodku Borow Tucholskich) W Wawie moja matka malo nie padla, kiedy po wyjsciu z autokaru ,zobaczyla mnie z noga obandazowana do kolana...Tjaaa
I faktem jest ,przeciwtezcowy zastrzyk nieodzowny ...chyba ,ze jestes zaszczepiona juz 8)
Sorry ,dobiku za OT. Ale to ku pokrzepieniu serc ,nas ...wszystkich pierdol tego swiata lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-19 o godz. 17:45
0

Brzoza a Ty nie powinnas na zastrzyk przeciw tezcowy?
Mnie tak raczyli po wbiciu gwozdzia.

Odpowiedz
Gość 2010-04-19 o godz. 11:04
0

Dobbi, nie chce zakładać nowego wątku, więc się przyłączam. 8)

Nie Ty jedna taka sierota losu jesteś (bez urazy 8) ).

Otóż wczoraj zaliczyłam też niezbyt miłe przeżycie - wlazłam na gwóżż Byłam w gumowych klapkach, więc gwóżdż przebił klapka i utkwił w mojej stopie A wraz z gwożdziem niewielka deseczka Ja w ryk, a deseczka sobie dynda... Mąż za desczkę, a ja krzycze, że ona się trzyma stopy... Po prostu super!
Mąż wykazał sie zimna krwią i gwożdża wyjął (ja nie mogłam nawet patrzeć bo sie bałam bólu), zawiózł do domu, przemył, zakleił, a potem przytulał i głaskał po głowie 8) I śmiał się ze mnie że coś takiego to zawsze musi się właśnie mi przytrafić.

Teraz jest ok, stopa trochę spuchnieta i z dziur(k)ą (!), ale ogólnie mocno nie boli. Tylko kuśtykam jak dzwonnik z Notre Dame

A więc Dobsonie dołączam do Ciebie w tej niedoli lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 16:48
0

jak czytałam Twoje tance na balkonie , to aż ciary mnie przeszły
br....

wracaj do zdrowia.

żyjesz teraz jak kameleon- kolorowo..tu czarny, tam żólty, fiolet... ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-17 o godz. 16:43
0

no i uzalania sie ciag dlaszy - do kolekcji bolesci dolaczyly cholerne zakwasy w brzuchu, jakbym brzuchy robila 20 godzin i uroczy teczowy sinior na udzie - dlugosc 11,3 cm (specjalnie zmierzylam)

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 13:21
0

Dobbi, musisz czarujaco wyglądać :usciski: Strasznie współczuję.
Wracaj szybko do zdrowia !!!

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 12:53
0

gonick napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):zostawić dobsa na weekend samą 8)

esz babo, wsio dobrego polamańcu :usciski:
Z psem 8)

wracaj kulasie do zdrowia :usciski:
z suko dokladnie
dzieki wszystkim, mam nowe siniaki oraz guz ogromny po zastrzyku p/terzcowym sie pokazal, mjut

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 11:31
0

Dobii... współczuję, ja pewnie sklęłabym wszystkich równo, bo kto umieszcza próg na mojej drodze. Nie martw się, śladu po ranach wojennych nie będzie.

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 11:27
0

SkrawekNieba napisał(a):zostawić dobsa na weekend samą 8)

esz babo, wsio dobrego polamańcu :usciski:
Z psem 8)

wracaj kulasie do zdrowia :usciski:

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-04-17 o godz. 10:37
0

zostawić dobsa na weekend samą 8)

esz babo, wsio dobrego polamańcu :usciski:

Odpowiedz
migotka76 2010-04-17 o godz. 08:50
0

Dobbi, mój mąż niedawno miałby taką samą sytuację, ale jakoś utrzymał równowagę...

Bidulo, trzymaj się dzielnie :usciski:
Masz faktycznie szczęście, że barierka "się przesunęła"...

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 08:43
0

Dobbi współczuję. Naprawdę nie obwiniaj się to może sie zdarzyć każdemu. Dobrze ze choć ni nie straciąs przytomnosci.
Napeawdę we własnym domu można sie zabić. Ostatnio ktoś z mojej rodziny na spacerze w lesie z psem gdzieś sie tak uderzył o drzewo ze wyglada jak po walce bokserskiej obydwoje oczu dwa razy wieksze nawet powiek nie może otworzyć a białka całe zalane krwią.
Słyszłam też ze niedawno w naszej okolicy pewna pani znosiła talerze do kuchni piętro niżej niewstety potknęła sie na schodach i tak pechowo upadła i uderzyła się że poniosła śmierć na miejscu.

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 07:09
0

Kurcze...współczucia.Nie ma to jak sie przez pierdołę pokiereszowac.

Odpowiedz
Gość 2010-04-17 o godz. 05:50
0

ałć :(

dobbi, życzę szybkiego powrotu do formy :usciski:
cóż, my pierdoły musimy jakoś podnosić się na duchu ;)

Odpowiedz
AGABORA 2010-04-16 o godz. 19:18
0

Dobbi ,pierdolo -witaj w klubie :supz:
tez mam kuku ,choc nie tak spektakularne
Ja w ogole jestem specjalistka w tej kwestii ,zazwyczaj na wlasne zyczenie
A balkon to moja ulubiona miejscowka do tego typu wygibasow
Kuruj sie wacpanna :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 19:11
0

hehe, ja do tej pory do konca nie wiem jak to sie stalo...

Odpowiedz
Och 2010-04-16 o godz. 18:40
0

Dobbi, to żeś się piknie urządziła. Życzę w miarę bezbolesnego wracania do formy!
Krok po kroku wyobraziłam sobie cały przebieg twojego wypadku i aż mi się włos na głowie zjeżył.

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 17:03
0

Dobbi, o raju! Szybkiego i bezbolesnego wyleczenia!

Dobrze, ze nic wiecej sie Tobie niestalo..

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 16:34
0

aż mnie zabolało jak czytałam
kuruj się szybko :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 14:23
0

DobraC napisał(a):dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)
nie! bardzo dobrze zrobilas...moze tez sie stane Czarujaca? :)
lol lol
Czarusiowa ;)
oooo nie, wypraszam sobie. czarusiowa napewno nie bede ...
juz wole byc draculowa, frankeistanowa i inna "nowa" :)
to zostan juz lepiej DobrochNOWA ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-04-16 o godz. 13:24
0

dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)
nie! bardzo dobrze zrobilas...moze tez sie stane Czarujaca? :)
lol lol
Czarusiowa ;)
oooo nie, wypraszam sobie. czarusiowa napewno nie bede ...
juz wole byc draculowa, frankeistanowa i inna "nowa" :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 13:22
0

DobraC napisał(a):dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)
nie! bardzo dobrze zrobilas...moze tez sie stane Czarujaca? :)
lol lol
Czarusiowa ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-04-16 o godz. 13:12
0

dobbi napisał(a):DobraC napisał(a):nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)
nie! bardzo dobrze zrobilas...
no ba 8) przebywanie w wirtualnym towarzystwie taktownych mezczyzn ;) podnosi poziom empatii u mnie lol moze tez sie stane Czarujaca? :)
lol lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 13:08
0

DobraC napisał(a):nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)
nie! bardzo dobrze zrobilas...

Odpowiedz
DobraC 2010-04-16 o godz. 13:07
0

nie obciach tylko wplyw uderzenia ;)

sooorki ... powinnam wykazac wiecej zrozumienia ;)

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 13:06
0

DobraC napisał(a):dobbi a moge OT? moge? plis nie gniewaj sie ale zmien rzuchwe bo mnie moja tez bedzie bolala lol lol lol lol
o dżiz! Dobra, dzieki! ale obciach!!

Odpowiedz
DobraC 2010-04-16 o godz. 13:04
0

dobbi a moge OT? moge? plis nie gniewaj sie ale zmien rzuchwe bo mnie moja tez bedzie bolala lol lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 13:01
0

slad napewnobedzie, ale jakos nie przywiazuje do tego wagi :)
jeszcze raz dzieki za wsparcie, wbrew pozorom to duzo daje :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 12:35
0

Dobbi szczęście w nieszczęściu że "tylko" tyle się stało.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia no i oczywiście tego by śladu po tym upadku nie było.

Odpowiedz
Aguus 2010-04-16 o godz. 11:47
0

O matko!
Dobbi kuruj się!

Odpowiedz
DobraC 2010-04-16 o godz. 11:43
0

Dobbi.. niezly z Ciebie wywijas...
dobrze ze "tylko" na tym sie skonczylo
trzymam kciuki zeby wszystkie dolegliwosci szybko minely

Odpowiedz
Moniqueee 2010-04-16 o godz. 11:16
0

dobbi :usciski: :usciski: :usciski: Wracaj do zdrowia szybciorem!

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 11:10
0

Dobbi biedaku :usciski:
Sciskam nie za mocno

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 07:42
0

aniasz napisał(a):Że tak zapytam delikatnie: ale ten gips coś go miała jeszcze niedawno na ręce to już go nie ma, tak?
na szczescie nie ma!!!

dzieki za wsparcie. noc byla ciezka, obudzilam sie o 1.22 z takim bolem ryja ze myslalam ze zwariuje. autentycznie wylam z bolu. ten bol moge spokojnie porownac do bolu kregoslupa po wypadnieciu dysku...
na szczescie mialam w lodowce taka galaretke do okladania stluczen i minimalnie pomoglo.
teraz nie boli, ale za to pojawily sie urocze since na lokciu (narazie jest zielono-czarny :lizak:), na kolanach oraz cudny krwiak na piszczeli. jutro chcialam isc w spodnicy do pracy lol
sniadanie tez srednio mi sie jadlo...ale coz...
jeszcze raz dzieki :)

Odpowiedz
fonia 2010-04-16 o godz. 06:24
0

współczuję, choć dobrze, że "tylko" tak to się skończyło
przecież mogłaś na tym balkonie stracić przytomność :(

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 05:47
0

dobbi :usciski: Szybkiego powrotu do formy życzę :)

Wiem jakie to paskudne uczucie. Ja trzy lata temu wywinęłam niezłego orła na oblodzonym balkonie i efektownie przyrżnęłam głowa w kant schodów. Jak upadałam to zdążyłam pomyśleć, że na pewno stracę przytomność i zamarznę na tym balkonie zanim mnie ktoś znajdzie ;) lol Była krew i telefon do narzeczonego, który nie mógł zrozumieć co ja bełkoczę przez łzy bo w lekkim szoku byłam ;)

Odpowiedz
Gość 2010-04-16 o godz. 03:06
0

Że tak zapytam delikatnie: ale ten gips coś go miała jeszcze niedawno na ręce to już go nie ma, tak?

A a propos prania, to moja mama kiedyś niosła miskę z mokrymi rzeczami do wywieszenia na zewnątrz, polała jej się woda na schody i zjechała tyłkiem i kręgosłupem po tych stopniach - aż się baliśmy że sobie kręgosłup złamała, nie mogła się ruszać przez jakiś czas.

dobbi, współczuję bólu bo pewnie teraz poboli trochę - ale to szczęście że nic większego Ci się nie stało :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-15 o godz. 20:12
0

Nie daj trzepać sobą substancjom chemicznym!!!
Teraz będzie już tylko lepiej. :usciski:

Odpowiedz
kapelusik 2010-04-15 o godz. 20:08
0

Współczuję. Trzymaj się.

Ja też mam taki próg przy drzwiach balkonowych i wiele już razy uderzyłam o niego palcami stóp. Ból straszny.

Czy w nowobudowanych budynkach dalej robią takie wysokie te progi?
W domu takiego nie będę miała.

Odpowiedz
Wiol-ka 2010-04-15 o godz. 19:24
0

o kurcze, szczęście w nieszczęściu że nic gorszego się nie stało...

Życzę szybkiego powrotu do formy.

Odpowiedz
Gość 2010-04-15 o godz. 19:23
0

Dobbi az ciarki mnie przeszly Kuruj sie !!

Odpowiedz
Gość 2010-04-15 o godz. 19:11
0

dobbi, sierotko :usciski:

Odpowiedz
agga73 2010-04-15 o godz. 18:36
0

o żesz, ales się urządzila :o
choć, faktycznie moglo być gorzej brrr
życzę, żeby obolalość minęla bardzo szybko i nie bylo żadnych sensacji jak przestanie dzialać zastrzyk. trzym się :usciski:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie