Skutki becikowego - sieroty

No tak tylko ze dziecko nie oddane od razu z powodu jednego i drugiego becikowego potem ma większe szanse, ze jeśli trafi do DD to rodzic pozbawi go szans na adopcję bo potem procedura pozbawienia praw jest dłuzsza trudniejsza rodizce co którąś rozprawę sądową tylko sie zjawiaja i to zapewniają ze kochaja o obiecuja poprawe i tak latami.

w głowie mi się nie mieści, ale z drugiej strony czego można było się spodziewać?

I ok! pewnie te dzieci znajdą wspaniałaych rodziców, miłość ...ale nóż mi się w kieszeni otwiera jak wyobrażam sobie matkę, która po odebraniu tysiaca bez skrupułów oddaje malucha.
:(

A co rządu obchodzi,że część dzieci trafi do DD?Przecież przyrost naturalny jest na plusie..a to przeciez najważniejsze dla nich Że niby rząd taki wspaniały takich to tylko :axe:

aby dostac becikowe socjalne (czyli drugi tysiąc) dziecko przebywa w rodzinie patologicznej ok pół roku...

To bylo do przewidzenia , bo nikt rozsadny nie zaplanuje dziecka tylko dlatego, że jest 'promocja" i dostanie 1000zł. A pijaczyna i owszem, zawsze to pare butelek na koszt państwa.
Co do adopcji takich maleńkich dzieci, to nie powinno byc problemu.Wiele maqłzeństw z utesknieniem czeka na swoja szanse.Gdyby tylko wymagania nie były tak zaostrzone.

Normalni ludzie potrafili toprzewidzieć a te świnie na stołkach co to obmyślali becikowe to nie... ja pier... aż mi się płakać chce jak pomyśle ile małych bezbronnych dzieciaczków będzie cierpieć... oby jak najmniej

Niekoniecznie... Część twierdzi, że wróci po dziecko - jak przestanie pić, polepszy się sytuaca rodzinna itd. Wierzysz, że kiedyś wrócą?

No i niestety jedyne co pozostaje to powiedzieć "A nie mówiłam? "

rano czytałam ten artykuł i z jednej strony nóż mi się w kieszeni otwierał, a z drugiej cisnęły mi się na usta słowa "a nie mówiłam" - przecież trąbione było że tak to sie skończy.

Jedyna nadzieja, że faktycznie rodziny starające się o adopcję będą miały teraz większe szanse na przygarnięcie maleństwa. Bo z tego co czytałam, te kobiety, które urodziły dla kasy z checia się pozbywają praw rodzicielskich...

Jania napisał(a):dobbi napisał(a):Jania napisał(a):qrwa - powinni tych rodzicow podwojnie ukarac - jakimis zawiasami i dożywotnią rentą na rzecz tych dzieci - brak słów
sorry Jania, ale z czego??
wiesz co nie wiem z czego - z czegoś żyją tak? może ku przestrodze dla innych?

za dużo widzę osob, ktore pobierają zasiłki dla bezrobotnych, dla samotnych matek etc etc - a podjezdzają samochodami, przychodzą z konkubianami - może czas w końcu zastraszyć takich ludzi, skoro sa na tyle bystrzy, żeby kombinować dziecko dla zysku - bez pomyślenia o przyszłości istot, ktore sprowadzają na świat - to może czas by wzieli na siebie konsekwencje swoich czynów...
Jania, uwierz mi - NIE DA RADY! pracowalam z takimi typkami, oni sobie zawsze poradza, choc pozornie beda bez srodkow do zycia...
ja uwazam, ze taka obsrana sytuacje to nie do konca ich wina, tylko pana z konskim ryjem, ktory liczy na poklask.

dobbi napisał(a):Jania napisał(a):qrwa - powinni tych rodzicow podwojnie ukarac - jakimis zawiasami i dożywotnią rentą na rzecz tych dzieci - brak słów
sorry Jania, ale z czego??
wiesz co nie wiem z czego - z czegoś żyją tak? może ku przestrodze dla innych?

za dużo widzę osob, ktore pobierają zasiłki dla bezrobotnych, dla samotnych matek etc etc - a podjezdzają samochodami, przychodzą z konkubianami - może czas w końcu zastraszyć takich ludzi, skoro sa na tyle bystrzy, żeby kombinować dziecko dla zysku - bez pomyślenia o przyszłości istot, ktore sprowadzają na świat - to może czas by wzieli na siebie konsekwencje swoich czynów...

Jania napisał(a):qrwa - powinni tych rodzicow podwojnie ukarac - jakimis zawiasami i dożywotnią rentą na rzecz tych dzieci - brak słów
sorry Jania, ale z czego??

qrwa - powinni tych rodzicow podwojnie ukarac - jakimis zawiasami i dożywotnią rentą na rzecz tych dzieci - brak słów

Dorcia22 napisał(a):biedne dzieciaczki, może znajdą kochający i ciepły dom... Oby.
Na pewno znajdą. Pod warunkiem, że rodzice biologiczni zrzekną się wswoich praw lub sąd sprawnie im je odbierze (a z tym różnie bywa).

W każdym razie my czekamy, czekamy, czekamy...

prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny napisał(a):To było do przewidzenia, że na becikowe skuszą się głównie osoby najsłabiej sytuowane. Żadna rodzina, która myśli perspektywicznie, nie zdecyduje się na to, żeby mieć dzieci(...)
Otóż to...
Co mi po becikowym? Dawno go nie mam, a dziecko nadal potrzebuje: ubrań, jedzenia... Kiedyś pójdzie do szkoły, na studia.

Tak mi przykro, że za błędy tych [piiiiip] muszą płacić malutkie, kochane dzieciaczki... :|

szkoda tych dzieciakow..
bylo do przewidzenia...

k**** tylko, ze kurde od razu bylo mowione, ze to sie tak bedzie czesto konczyc.... i teraz co? kiedy te dzieci trafia do DD i kiedy znajda rodziny? mam nadzieje, ze szybko.....
i mam tez nadzieje, ze pokaze rzadzacym, ze nie chodzi tylko o to by bylo duzo urodzen.... :(

Gdzies tak ze 2 miesiće temu Polityka poswęcia temu zagadnieniu cały Raport. Były konkretne przykłady rozmowy z osobami prowadzącymi punkty pomocy noclegownie dla osób korzytsajacych zpomocy społecznej położnymi. Okazuje sie ze znacznie spadła ilosc dzieci pozostaianych w szpitalu bo aby otrzymać becikowe od pańśtwa i gminy trzeba miec akr urodzenia. można sie domyślać że cześc z tych dzieci i tak trafi do domu dziecka z tym że po miesiacach latach spedzonych w patolog domu i doznawszy wileu cierpień glodu bicia a niekóre okaleczone czy zabite przez kolejnego konkubenta. W barakach-noclegowniach zas za 20tys becikowego kupuje sie telewizor DVD a ubranka mleko i tak dostaje sie od z przydziału ośrodka.

A ja proponuję, aby teraz pisiory z własnej kieszeni finansowały godne życie tym dzieciom. Bo to ich sprawka .

przykre to, ale mnie w ogole to nie dziwi...przeciez to bylo do przewidzenia, bo co zalatwilo takie be(Ł)cikowe? wielkie gowno!

mam nadzieje, ze te dzieciaki szybko znajda kochajace domy

Patrząc na nasze forumki przygotowujące się do adopcji mam dużą nadzieję, że maleństwa znajdą kochające je rodziny... :|

KRW, KRW, KRW

chore to jest wszystko

biedne dzieciaczki, może znajdą kochający i ciepły dom... Oby.

ale tym idiotom chodzilo o liczby przeciez- wiecej dzieci nie? a ze czesc laduje w domach dzieckach to co to ich?
masakra...