Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
DobraC 2010-11-15 o godz. 21:34
0

czesc,
tak jak na ogol nie uznaje "gotowcow" tak akurat w weekend zrobilam ciasto z proszku ;) (ni ma to jak szybki nalot gosci)



POLECAM na awaryjne sytuacje!
Ciasto bardzo dobre - na drugi raz sama zrobie tylko polewe bo w tej gotowej czulam proszek. Krem super - ale wychodzi go bardzo duzo i my wiekszosc wyrzucilismy (ale ja po prostu tylko lekko smarowalam ciasto bo nie przepadam za kremami).

Naprawde - sprawdzilo sie, wszysktim smakowalo. A jako ponczu uzylam.. wody,soku malinowego i... martini lol lol . Nie ma to jak inwencja przy pustej lodowce - do zrobienia potrzebne jest tylko mleko i 3 jajka.

Odpowiedz
ajda 2010-11-15 o godz. 20:38
0

Ja korzystam zawsze z tego przepisu, jest on autorstwa AgusiaH i pochodzi z forum Cin Cin.

CIASTO:
5 jajek
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki
3 łyżki kakao

MASA:
1 litr smietanki kremówki
1 galaretka cytrynowa
1/2 szklanki cukru
2 opakowania zagęstnika do śmietany (Śmietan-fixu)

PRZESĄCZENIE:
1 szklanka mocnej herbaty z cytryną i rumem

starta czekolada do dekoracji ok. 50g

Ubijamy jajka z cukrem do białości. Powoli wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem i kakao i lekko mieszamy. Wlewamy do prostokątnej blaszki. Pieczemy 25 min. w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu studzimy i przekrajamy biszkopt wzdłuż na pół. Dolną połówkę ciasta wkładamy z powrotem do blaszki i przesączamy 1/2 szkl. herbaty.

Ubijamy kremówkę z cukrem i śmietan-fixem. Dodajemy do śmietany przestudzoną (zupełnie zimną) galaretkę cytrynową rozpuszczoną w 1/2 szkl. wody. Wstawiamy krem do lodówki do częściowego stężenia.

2/3 krzepnącej masy wylewamy na ciasto w blaszce. Przesączamy drugą połowę ciasta i układamy na kremie. Smarujemy ciasto resztą masy i posypujemy startą na tarce czekoladą. Wstawiamy do lodówki do zupełnego stężenia.

dodatkowe informacje
Przekładać ciasto kremem koniecznie w blaszce. Będzie miało ładniejszą formę i nie ma obawy o wypłynięcie kremu.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie