• żmijka odsłony: 1569

    Mój wieczorny problem z córeczką ://

    Witam
    Mam 2 tygodniową córeczke i od początku jak z nami jest wieczorem powtarza sie to samo a mianowicie....
    po kapieli koło godziny 20 daje jej pierś i onna ssie , oczy otwarte , pełen luz, nagle zaczyna machać rękoma, wierzgać nogami i zaczyna krzyczeć przy piersi po czym znowu sie usokaja, i tak średnio co 5-10 min, starałam się wyciągać jej pierś jak ma te ataki krzyku ale jst jeszcze gorzej ,po takim krzyku łapczywie chwyta pierś i dalej ssie.Jak zaśnie to odstawiam ja od piersi i kłade do łóżeczka , ale jak ma oczy otwarte to nie ma szans , takie wrzaski się ciągna od 20 do 23-24 :(
    macie może tez takie problemy, jesli tak to jak sobie z nimi radzicie?
    Ja wczoraj troche nad tym zapanowałam przystawiając ją do piersi a jak zaczynała wierzgać to od razu do odbicia i jakos poszło ale wczoraj była troche bardziej spokojna jak zazwyczaj :)

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-21, 06:39:39
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Asia22 2010-01-21 o godz. 06:39
0

zmijka - oby Twojemu malenstwu esputicon pomogl, mojemu nie pomagal, ale dzieciaczki sa rozne i maja o roznym natezeniu kolki, neszemu nic nawet viburcol nie pomagal dopiero sab simplex chociaz nie od razu, sciskamy:)

Odpowiedz
żmijka 2010-01-20 o godz. 17:08
0

dziewczyny chyba mi się udało!!!!
śpi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
o 16 podałm jej w butelce koperek, i przed karmieniem 2 kropelki esputiconu ,o 21 znowu 2 kropelki i pierś i.... śpi!!!!!! a przeważnie o tej godzinie jest u szczytu swoich krzyków. Boję sie że to przedwczesna radość ale....... :)))))))))))))))))

Odpowiedz
Pucia 2010-01-20 o godz. 16:02
0

Nasz maluszek też ma problemy, choć mniejsze niż twoja dzidzia. Pytałam, co robić, bo pierwsza noc była koszmarem,do tego nie jadł i spadał bardzo na wadze a miał 3,5 doby.
Lekarka i dwie położne powiedziały, że najlepiej dać Virbulcol N - to są czopki, zacząć od 1/2. Ponoć szybciej się wchłania niż krople i jednocześnie ma właściwości usuwania resztek z układu pokarmowego i troszkę uspokaja maluszka. Jeśli zaleciły nam w tak młodym wieku, to możesz bezpieczenie dać swojej kruszynie. W aptece bez recepty. Ja mam teraz na wszelki wypadek w apteczce domowej. Nie próbowałam jeszcze, bo na razie napady walki z gazami są znacznie krótsze i też są wynikiem braku odbijania lub też nietolerancji na mleko (postanowiłam od jutra odstawić wszystko, co krowie, pamiętając o maśle, wołowinie i cielęcinie).

Odpowiedz
Gość 2010-01-20 o godz. 11:22
0

Z moja Julcia tez tak bylo. Od 10 dnia zycia podawalam jej do picia plantex, mozna go podawac od 2 tyg zycia. Inne krople sa dopiero od 1 m-ca. Zdecydowanie sa to objawy kolki. Ogolnie przetestowalam wszystko co jest na rynku i w koncu sprowadzilam dla malej krople Gerbera, ktore okazaly sie zbawieniem. A lekarka kazala opatulac Julke ciasno kocykiem, co dawalo jej duzo ciepla i poczucia bezpieczenstwa. Po 2 tyg takiego oplatania przestala sie rzucac i plakac, ale co bardziej pomoglo tego nie wiem.

Odpowiedz
żmijka 2010-01-20 o godz. 09:39
0

kupiłam ten esputicon, i podałam małej 2 kropelki przed jedzeniem zobaczymy, narazie śpi , prawdziwy test przejdzie wieczorem , aż sie boję :(

Odpowiedz
Reklama
Asia22 2010-01-20 o godz. 05:55
0

Zmijka, ja synkowi zaczelam podawac od 3 tygodnia kropelki sab simplex, nic innego nie pomagalo, infacol podawalam po powrocie ze szpitala czyli gdy mial jakies 2 i pol tygodnia.

Odpowiedz
Gość 2010-01-20 o godz. 05:51
0

żmijka spróbój podawać esputicon - 3 razy po 1 kropelce.
esputicon jest dla dziecka nieszkodliwy - nie wchłania się, nie ma smaku i zapachu- a jest bardzo skuteczny na bóle brzuszka (pomaga prawidłowo jelitom pracować).

Odpowiedz
żmijka 2010-01-20 o godz. 05:43
0

infacolu nie próbowałam bo dopiero w piątek idę do pediatry a sama się boję podawać jakiekolwiek leki małej :(
Jak mi lekarz powie że mogę spróbować to podam ale do piątku pomeczę sie bez. Szkoda mi tego dzieciaczka:(
A czy w przypadku kolek płacz nie jest ciągły?

Odpowiedz
Asia22 2010-01-20 o godz. 05:26
0

Moze to kolki? u mojego synka wlasnie w wieku 2 tygodni sie zaczely i zachowywal sie tak jak Twoja coreczka...

Odpowiedz
laureline 2010-01-20 o godz. 04:46
0

Zmijka bardzo Ci wspolczuje, a moze udalabys sie do pediatry, moze cos poradzi. Z Rozalka mielismy tak samo, a jak sie pozniej okazalo miala alergie na krowie bialko i przez to byla pobudzona, niespokojna, prawie wcale nie spala i ten przerazliwy krzyk i tak cale nocki :(
Infacol tez nie dziala? Nie wiem od kiedy mozna podawac Viburcol, moze by sie troszke uspokoila (ale najlepiej skonsultuj sie z lekarzem).

Odpowiedz
Reklama
żmijka 2010-01-20 o godz. 04:04
0

próbowałam wszystkiego wczoraj wieczorem, jak zaczynałą płakać do odbicia , ale w pozycji pionowej tez płakała, juz nie wiem co robić, dzisiaj rano powtórka z wczoraj , marudziała , ulewała, koszmar, jestem na skraju wyczerpania, czuję się taka bezradna:(((

Odpowiedz
laureline 2010-01-19 o godz. 06:11
0

Tez tak mielismy, od razu do odbijania, a mozna jeszcze (tak mi radzila polozna) rozebrac siebie i malenstwo i tulic cialo do ciala,pozatym mozesz dokladac termofor dla dzieci z ciepla woda i lekko podgrzewac malenka jak je, bedzie sie czula bardziej komfortowo i moze szybciej sie uspokoi. A jak odkladasz do lozeczka, to poloz blisko niej jakas swoja rzecz, kora nosilas w dzien tak by malenka czula Twoj zapach. U nas to pomoglo, mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie lepiej. Sproboj przed karmieniem podac INFACOL, moze to zadziala.

Odpowiedz
fjona 2010-01-19 o godz. 04:33
0

tez mi sie wydaje ze to najpewniej kwestia odbijania! moze tez byc kolka, ale własnie kolka to najczesciej problem powietrza w jelitkach wiec bardzo tego pilnuj!

Odpowiedz
Liberales 2010-01-19 o godz. 04:28
0

Mieliśmy to samo z Julką i musiliśmy ją czesto odbijać w trakcie jedzenia. Któregoś dnia po prostu skończyły się te wrzaski ale pamiętam jak bardzo martwiłam się. Spróbuj ją częściej odbijać.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie