Jak wygląda sprzedaż mieszkania hipotecznego?

moj brat zamiescil ogloszenie przez onet i nikogo przez 4!!!! miesiace nie znalazl. Pozniej zamiescil ogloszenie przez gratke. duzo osob dzwonilo ale nikt nie chcial go wziac. pozniej ktos do niego zadzwonil po miesiacu powiedzial ze jest z gratki i je kupil.
wiec jak juz bedziesz sprzedawala to chyba najwazniejsze jest zeby byc w ofercie, ew gratce no i zeby powiedziec wszystkim znajomym

Natalia jesteś boska
natalia25 napisał(a):W banku jak będzieice negocjować możesz iść w taką śpiewke, że albo przeniosą wam ten kredyt i np. ma czas do wybudowania stanu surowego domu podwyższą wam raty, albo sprzedajesz mieszkanie, spłacasz u nich kredyt i idziesz do konkurencji po nowy kredyt Laughing To na nich zawsze działa, bo kredyt=kasa.Jak coś to pytaj, jak będę mogła to Ci pomogę.
Nawet na to nie wpadłam, świetny pomysł.

Kredyt mam zaciągniety we frankach, do spłacenia po kursie dzisiejszym około 130.000,00 a mieszkanie moge sprzedać za coś 430.000,00.
Więc całkiem sporo zostanie. Myślałam, że za reszte sie pobuduję - taką mam nadzieję, ewentualnie chciałabym się podeprzeć małym kredytem.
I tak sobie dumam, może spłacić cześć kredytu a resztę przenieśc na nową inwestycję :)

Natalio nie wiem jak Ci dziękować :prayer: :prayer: :prayer:
Pytań mam dużo :)

natalia25 napisał(a):Jeżeli po sprzedaży chcesz kupić inne mieszkanie możesz też przenieść ten kredyt i obciążyć nim hipoteke nowego lokalu
To brzmi całkiem interesująco. Chcielibyśmy kupić działkę i na niej wybudować domek. Tylko, że wartość działki nie będzie się równać wartości kredytu. Dopiero dom postawiony na tej działce będzie przewyższał kredyt.
Czy da się obciążyć dom ? A bank nie zmieni warunków kredytowych, np: oprocentowanie, przewalutowanie , itp?