• salomea odsłony: 2947

    Ślub Salomei - finał powieści o ślubnym szaleństwie

    amelani napisał(a):xandra napisał(a):dziewczyny, jak mi tego dnia brakuje :D
    nerwy były, emocji tez max ale kurcze, wyszłabym raz jeszcze za mąz :D
    lol lol lol
    Nie powiem, rozumiem te odczucia...
    Ja bym to uczyniła hasłem przewodnim pamiętnika mężatki. W życiu nie myślałam, że się dołączę do tych ochów, achów i zachwytów nad "najpiękniejszym dniem w życiu". Co do "najpiękniejszego dnia", to nadal się upieram, że liczę na jeszcze wiele co najmniej tak pięknych ;) . A nawet piękniejszych, ale mimo wszystko przyznać muszę..., jak mi tego dnia brakuje!!! Patrzę sobie tylko od czasu do czasu na więdnące kwiatki, buu... Bo nawet zdjęcia nie mam ani jednego. Jakoś się nie mogę doprosić, bo fotograf ambitny i pewnie teraz przez tydzień będzie mi twarz odchudzał i zęby wybielał w photoshopie.

    Ckliwo, żewnie i tęsknie, ech... Aż porządki zaczęłam robić. Żeby już przestać wciąż wspominać ;) .

    Nad relacją pomyślę, skoro masz się obrażać... :).

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-15, 01:42:37
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
salomea 2010-01-15 o godz. 01:42
0

Eee, wcale źle nie obstawiałaś... Jakby tak tą rzeką popłynąć kawałek na południe, to już całkiem blisko do Akermanu. Czyli egzotycznie jak cholera (jak mawiał poeta Mickiewicz Adam) ;) .

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.

Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.

Powódź stepowych kwiatów wygląda tak: ;)


Co prawda nie z Krymu, ale to taki nieistotny szczególik, prawda? Znad Dniestru są i się liczy.

A różne zdjęcia ze wschodnich wędrówek powklejałam http://http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=42505&postdays=0&postorder=asc&start=135, czyli w podróżach po Europie Środkowej (Czas wolny). I pewnie wkleję więcej...

Odpowiedz
xandra 2010-01-15 o godz. 01:03
0

łaaa... pieknie :o
no to powiem ze obstawiałam baaardzo egzotyczne rejony :D
no nie daj sie prosic i daj kilka fotek, moze byc własnie z podrozy ;)

Odpowiedz
salomea 2010-01-14 o godz. 09:15
0

A to Polska właśnie... Ino przedrozbiorowa ;) .

Po drugiej stronie rzeki różnie - albo my, albo Imperium Osmańskie :) .

Pasuje??? Czy podpowiadać dalej...?

Odpowiedz
xandra 2010-01-13 o godz. 13:57
0

no no kochana, gdzie relacja :D
wybacz laickie pytanie ale fotka skąd dokładnie? bo obstawiam jedno miejsce ale siem wstydze głosno wytypowac ;)
serdeczne gratulacje raz jeszcze i czekamy na kilka słow

Odpowiedz
salomea 2010-01-12 o godz. 02:14
0

Jeszcze się przystosowuję do rzeczywistości po lipcowych urlopach ;) .

A naprawdę ciężko się przyzywczaić do Pałacu Kultury po takich widokach...



Naprawdę (a nie na prześwietlonej fotce) wygladało to jak kraniec świata. Za zakrętem tej rzeki tylko przepaść i nic ;) .

Jeszcze napiszę. W końcu to tak nieładnie śledzić z pasją cudze wątki, a samemu nie dać żadnej rozrywki forumowej społeczności, co? :D

sal.

Odpowiedz
Reklama
ampa 2010-01-08 o godz. 05:30
0

xandra napisał(a):salomea napisał(a):
Teraz tylko pozostaje mi uprosić o dopisanie do tytułu: ślub salomei - finał powieści o ślubnym szaleństwie. Albo: ślub salomei, czyli happy end. Bo jak zacznę pisać relację to, jak nic, wyjdzie mi trylogia albo scenariusz na film w hollywoodzkim stylu... Poproszę ślicznie!
Wybrałam opcje nr 1 :D
A pisz kobieto, pisz...
Ja na pewno przeczytam :D - jeszcze jak fotą jakąs zarzucisz... ;) .
Sciskam!
miesiąc minał i i CISZA

Odpowiedz
xandra 2009-12-04 o godz. 00:09
0

salomea napisał(a):
Teraz tylko pozostaje mi uprosić o dopisanie do tytułu: ślub salomei - finał powieści o ślubnym szaleństwie. Albo: ślub salomei, czyli happy end. Bo jak zacznę pisać relację to, jak nic, wyjdzie mi trylogia albo scenariusz na film w hollywoodzkim stylu... Poproszę ślicznie!
Wybrałam opcje nr 1 :D
A pisz kobieto, pisz...
Ja na pewno przeczytam :D - jeszcze jak fotą jakąs zarzucisz... ;) .
Sciskam!

Odpowiedz
Madzia K 2009-12-03 o godz. 13:11
0

Wszystkiego naj naj naj
cieszcie sie każda chwilką
Dzis wasz magiczny dzień Smile
Powodzenia

Odpowiedz
Gość 2009-12-03 o godz. 05:46
0

No to w takim razie poprosimy o relację :D

Odpowiedz
Liberales 2009-12-03 o godz. 05:34
0

serdeczne gratulacje :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-12-03 o godz. 05:28
0

Gratulacje :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-03 o godz. 04:46
0

gratulacje badzdzie szczesliwi :)

Odpowiedz
salomea 2009-12-03 o godz. 04:25
0

Jak to nowy wątek? Jak to mój? A, że niby jak? No, no, jak nic forumowa manipulacja, malwersacja i inne przykłady kreciej roboty... ;) Mosad by się nie powstydził takiej agentki, jak moderatorka X :D . Pewnie ma już swoje archiwum X ;) .

Ale się dałam podejść, no żesz... I na co się przydało 19 lat w harcerstwie? ;)

Teraz tylko pozostaje mi uprosić o dopisanie do tytułu: ślub salomei - finał powieści o ślubnym szaleństwie. Albo: ślub salomei, czyli happy end. Bo jak zacznę pisać relację to, jak nic, wyjdzie mi trylogia albo scenariusz na film w hollywoodzkim stylu... Poproszę ślicznie!

Odpowiedz
xandra 2009-12-03 o godz. 04:05
0

jestem szalenie ciekawa jak to wam wszystko wyszło
po tym, co pisałas - emocji nie brakło ;)

Odpowiedz
Gość 2009-12-03 o godz. 04:00
0

salomea napisał(a):... Aż porządki zaczęłam robić. Żeby już przestać wciąż wspominać ;)
Taaa, a ja mam wakacje, całe dnie wolne, nic właściwie do roboty i jak tu nie wspominać, nie rozpamiętywać...

Odpowiedz
Gość 2009-12-03 o godz. 03:59
0

Salomea ciesze sie ze wswzystko sie udalo - ja tez bym sobie za maz jeszcze raz albo nawet dwa razy wyszla (oczywiscie za mojego meza :)

Gratuluje i życze bym Wam sie dobrze wiodło :love:
Czekamy na relacje :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie