• irlaaa odsłony: 2164

    2 maja w pracy, kto jeszcze?

    No i siedzę w pracy. w Biurze oprócz mnie 6 osób z 20. Mam kupe pracy...tyle, że jakoś ciężko mi się zebrac. Na razie zadzwonił raz telefon. Interesantów brak.

    Czy jestem osamotniona "w boju"? Kto jeszcze dziś pracuje?
    Pozdrawiam i cieszę się już na jutrzejsza labę ;)

    Odpowiedzi (26)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-12, 18:57:11
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Monika0101 2009-08-12 o godz. 18:57
0

kasia_ewa napisał(a):Monika0101 napisał(a):Ja też pracuję :( Ale pocieszam się tym, że mój M już wylądował, już do mnie wrócił z rejsu i przyjedzie po mnie do pracy :) Jeszcze 1 godzina i 45 minut :)
:taniec:
Takiej to dobrze ;)
Moj wraca dopiero na koniec lipca...

Na dlugo przyjechal?
na 3 tygodnie i wyjeżdża też na 3, ale to teraz tak wyjątkowo, bo normalnie ma ukłąd 6 tygodni na 6 tygodni.

Odpowiedz
Gość 2009-08-11 o godz. 16:07
0

Ja byłam wczoraj-12 godzin

Odpowiedz
Gość 2009-08-11 o godz. 12:50
0

ja wczoraj też byłam w pracy 10-18
na szczęście dzisiaj znów wolne :love:

Odpowiedz
Skudlarka 2009-08-11 o godz. 03:31
0

też dziś dyżurowałam w pracy interesantów mało - można było umrzeć z nudów

Odpowiedz
Gość 2009-08-11 o godz. 03:24
0

Byłam dzis w pracy, a właściwie dwóch od godz. 8 do 20 i chyba byli u mnie wszyscy, którzy zostali na weekend w mieście, więc nie miałam ani chwili na lenienie się, na co po cichu dzisiaj liczyłam :)

Odpowiedz
Reklama
mako.mako 2009-08-11 o godz. 01:58
0

Ja też dzisiaj byłam :( Rany ale miałam lenia - jeszcze chyba nigdy się tak nie opierdzielałam jak dzisiaj ;)

Odpowiedz
kasia_ewa 2009-08-10 o godz. 19:19
0

Monika0101 napisał(a):Ja też pracuję :( Ale pocieszam się tym, że mój M już wylądował, już do mnie wrócił z rejsu i przyjedzie po mnie do pracy :) Jeszcze 1 godzina i 45 minut :)
:taniec:
Takiej to dobrze ;)
Moj wraca dopiero na koniec lipca...

Na dlugo przyjechal?

Odpowiedz
darksmile 2009-08-10 o godz. 19:07
0

ja też w pracy i wcale nie cierpię z tego powodu, wręcz przeciwnie cieszę się bo miałam czas żeby wyprowadzić na bieżąco zaległości w papierzyskach :D

za chwilę zresztą rozpalamy grilla w firmie i koniec pracy :D :D :D

Odpowiedz
Monika0101 2009-08-10 o godz. 18:57
0

Ja też pracuję :( Ale pocieszam się tym, że mój M już wylądował, już do mnie wrócił z rejsu i przyjedzie po mnie do pracy :) Jeszcze 1 godzina i 45 minut :)
:taniec:

Odpowiedz
sarenka24 2009-08-10 o godz. 17:47
0

ja mam chyba jeszcze gorzej niż Wy. Jeszcze jestem w domu ale dziś mam na drugą zmianę, zaczynam o 15 i pracuję do późnych godzin wieczornych buuuuuuuu :(

Odpowiedz
Reklama
Małgorzata B. 2009-08-10 o godz. 17:16
0

buuuuuu......
mój mąż na działęczce u kumpla piwko pije i grilikem zagryza, a ja w robocie
jak mi się dziś nic nie chce :Hangman:
i dziś do 16.45

Odpowiedz
irlaaa 2009-08-10 o godz. 17:09
0

alguna :D to miło mi, że Cię nie zawiodłam ;)
dniówka miła powoli i spokojnie. Ale już z górki na szczęście!
Damy radę, no nie?? ;)

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 17:01
0

Tak myślałam, że dzisiaj ukaże się ten post lol
Co roku ktoś zadaje takie pytanie.
Ja tez jestem w pracy, ale jakoś nie jest mi smutno z tego powodu, jest dosyć luźna atmosfera.

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 16:59
0

Wyrobiłam się ze wszystkim więc spadam do domu. A Wam życzę, żeby dniówka szybko zleciała :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 16:54
0

Ja również jestem dziś tą, siedzącą za biurkiem. Pocieszam się tym, że mój narzeczony również :). Nie wiem w sumie po co dziś tu przyszłam, gdyż mogłam to samo robić w domu .

Odpowiedz
mycha7 2009-08-10 o godz. 16:37
0

Ja także w pracy i na dodatek mam jej ogrom i w sobotkę też siedzę-odrabiamy 3-go maja :(

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 15:36
0

Ja tez w pracy :) za to piątek mam wolny :)

Odpowiedz
Wonderka 2009-08-10 o godz. 15:22
0

U mnie również mąż w pracy, ale mam nadzieję, że na krótko.

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 15:16
0

Moj maz dzis pracuje, wiec nasz dlugi weeknd byl krotki :(

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 15:02
0

ja pracuję
klientów nie ma więc mam czas na zrobienie sobie spokojnie statystyk
właśnie zamówiłyśmy pizzę :) ( będzie akurat na przerwę śnaidaniową o 11) :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 14:59
0

i ja ide na popoludnie

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 14:40
0

i ja w pracy, ale dobrowolnie i na 4h (oficjalnie mam urlop) a odbiore sobie po 2h w czwartek i w przyszły wtorek. Tyle że spaaać mi się chce...

Odpowiedz
Madzia:) 2009-08-10 o godz. 14:38
0

I ja mam tę "przyjemność" pracowania dzisiejszego dnia :Hangman: Szkoda tylko, że tak niewiele się dzieje. Telefon milczy, klienci nie przychodzą. Została tylko jakaś drobna papierkowa praca. Nie wiem jak ja wytrzymam do 16 Dobrze, że jest Gimbelka ;)

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 14:37
0

Moi pracowali wczoraj, pracuję dziś i jutro...

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 14:19
0

Ja też pracuję od 7.25 do 15.00 U mnie również telefony nie dzwonią, ludzie nie przychodzą... ALe mam dużo roboty, bo muszę zamknąć poprzedni miesiąc.
Szef powiedział, że jak się wyrobię to mogę wyjść wcześniej więc robię wszystko, żeby tak było :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 14:09
0

Ja też pracuję...ale tak jak w sobotę lol jedyne pocieszenie

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie