Kto używał tej kąpieli opalającej z liśćmi kasztanowca i jeszcze innymi?

Agausia, nie za wcześnie

No włąśnie bo ja nie wiem czy warto próbować

i jak? stosowała któraś z Was opalającą kąpiel?

Kore dębu mozna kupić w aptece :]. Ale moim zdaniem kolor jaki ona nadaje jest brzydki... Bardziej brudny niz ładnie opalony.

Witam wszystkich !!!
Jesli chodzi o opalająca kąpiel to ja sie zastanawiam nad kupnem tego mydełka
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61285438
Może ktoś z was używał ??

Oj dziewuszki dziewuszki.
Zarówno kora debu jak rumianki i lipy mozna kupic w zielarskich. Sa to tak podstawowe składniki ze wszedzie je mają.

A tak nawiasem to ja sobie z liści orzecha i z jego zielonych lupin zawsze robiłam płukanke do włosów ale ze w tym mozna sie kompac dla zbrązowienia skóry to mi do głowy nie przyszło. Ja wiem tylko ze kąpiele z nadmanganianu potasu przyciemniaą skóre ale bardziej na taki zóltawy niz opalony kolor.

hm hm trzeba sie zaopatrzyc w produkty to solarium pojdzie w zapomnienie ;)

jeszcze jest lato :)
na szczescie :)

Akurat z rumiankiem to najmniejszy problemik bo to kupisz wszędzie. Gożej z tą korą. No i z kąd ja w zimie wezmę kwiaty lipy?

Ja miałam tylko liscie orzecha

no to troche lipa..
jakas kora kwity lipy...
skad ja rumienaek weze

Mieszanka ziołowa polecana jest wszystkim osobą, którzy pragną mieć przez okrągły rok ciemniejszą karnację.
Kąpiel należy stosować przynajmniej raz w tygodniu.

składniki
• 200g kory dębu
• 20g liści orzecha włoskiego
• 50g rumianku
• 100g lawendy
• 50g kwiatu lipy

Wykonanie

Zioła wymieszać i gotować w dwóch litrach wody przez około 20-30 minut, na małym ogniu. Odcedzić wlać do wanny z ciepłą wodą. Kąpiel powinna trwać około 20 minut . Na twarz proponuje nałożyć mokry ręcznik ,który wcześniej został zamoczony w wodzie z ziołami.

ps.na buzie polecam nałozyc namoczony wczesniej w tym wywarze recznik

ten przepis wygooglalam: http://www.babyboom.pl/forum2/index.php/topic,3201.0.html ale go nie testowalam... jak ktoras ma ochote sprobowac to czekam na relacje :)

Lilu i to było takie trwałe? Tzn nie zacznie spływać jak np. deszcz gdzieś nas złapie? lol

DZwoń do babci jak najszybciej bo sie wszyscy nie mozemy doczekać! A moze to i z liści i z łupinek żeby sie nie kłucic

Przecież napisałam że z liści to robi Jak zadzwonie do babci to zapytam o "przepis".

Lilu, wiez ze z tych lupek robi sie syrop :)
to masz za zadanie zapytac sie babci jak to robila :)

Nam nie o lekarstewko chodzi tylko... no o lekarstewko na bladość ze sie tak wyraze.

raczej z liści to było z zielonych orzechów to lekarstwo robi

Bardzo możliwe że z tych łupek! KAMi_ns, ty masz głowe! ale zrobić to będzie trzeba w rękawiczkach bo takie nie rozcięczone w wodzie to okropnie brudzą!

Lilu, jakbys mogla to zapytaj sie babci jak robila to
pewnie z lupek z orzechow tych zielonych :)

Ja nie widziałam jak babcia to przyrządzała ale ona z orzechów to nawet jakieś lekarstwa przyrządza na bóle brzucha . Moja siostra więcej tego wlewała i było widać ja wolałam sobie tym włosy płukać 8) 8) 8)

No to jak z tymi orzeszkami? Bo jaj jak ściana wyglądam!

ja mam orzecha w domq :)
tzn na ogrodku :)
co trzeba zrobic

kapałaś sie? i co jak ? jaki rezultat?skóra była ciemniejsza?

kiedys sie w takim czyms kąpałam babcia coś przyrządziła w garnuszku ;) to chyba był orzech włoski czy coś takiego wiem że napewno z podwórka ;)

Takie domowe opalanie? Szczerze się przyznam, że pierwsze słysze ale z chęcią się czegoś dowiem :)

to nie jest opalanie natryskowe.gotuje sie jakas mieszanke i powstaje papka. wrzuca to sie do wanny. nie wiem dokladnie co tam jest dlatego sie pytam

Nie slyszalam o takich kompielach ale chetnie sie dowiem czegos wiecej,napisz cos wiecej na temat tych kompieli.