-
awangarda w stylu retro odsłony: 3030
Jeszcze raz no kuzwa jeszcze raz
Ktos na mnie zatrabi badz zagwizdze na ulicy to nie zapanuje nad soba
i zajebie :vom: :snakeman: :axe:
kurwa co te matoly sobie mysla
Przypomniało mi się...
W Stanach faceci też nie kryją, że dziewczyna im sie podoba ;)
Szłam sobie pewnego razu do sklepu. Przechodząc przez ulicę, przejechał mi drogę samochód z trzema typami w środku. Kiedy mnie mijali, wszyscy (oprócz kierowcy) wystawili głowy na zewnątrz, zaczęli gwizdać i krzyczeć... "Whatta bitch!" :o , kuzynka mi wytłumaczyła, że to super-ekstra komplement :o :o :o
Nie raz się to zdarzyło... Well... Co kraj to obyczaj?
b.londynka napisał(a):arda, przyznaj sie ze po prostu sie chwalisz powodzeniem i tyle
no jasne :lizak:
chetnie oddam przebudowe drogi/wodociag, przeladunek paczek,
meneli na 3-maja, panow bez szyi
aczkolwiek ich amstaffy zatrzymuje ;)
Awangarda, przyznaj sie ze po prostu sie chwalisz powodzeniem i tyle 8)
A jak ktos zazdrosci, zapraszam do Anglii! Ja juz wpadlam w samouwielbienie lol sluchajac po kilka razy dziennie na ulicy tekstow: "Ale jestes ladna!". Poza tym nigdy nie przypuszczalam, ze mam w Londynie tylu znajomych!!! No bo skoro to mezczyzni ktorzy widza mnie pierwszy raz na oczy, to dlaczego sie ze mna witaja?? lol
O trabieniu i propozycji randki co najmniej raz dziennie juz nie wspomne.
Przoduja w tym Murzyni... (chociaz zdarza mi sie byc zaproszona na obiad czy drinka przez mlodego przystojnego Europejczyka ;) ). I prawie za kazdym razem macham obraczkabo to przeciez niemozliwe, ze taka fajna dziewczyna jest zajeta
Mimo wszystko w Polsce czuje sie jakos dziwnie, kiedy nikt nie zwraca na mnie uwagi ;)
Kurcze, nie przypomnę sobie gdzie ja słyszałam tudzież czytałałam wypowiedź jakiegoś Włocha (a może to był Paolo Cozza?) o tym, jak to Polki są pokrzywdzone przez to, że mężczyźni na ulicy nie doceniają ich piękna. Dla Włochów naturalnym jest wyrażenie głośniej aprobaty, zachwytu nad kobietą :) więc wszelkie okrzyki, gwizdy, 'o la la' to rodzaj komplementu :) Co kultura to inne zwyczaje :)
Ja mam szczęście do nieszczęść życiowych - jak się trafi jakas łamaga, mamin synek, jakiś zakopleksiony kawaler to zawsze uderza do mnie :)
Nie znoszę okrzyków, gwizdów i klaksonów - traktuję to jakby nie do mnie było skierowane.
zauważyłam że odkąd brzuch mi się lekko rysuje z przodu zainteresowanie płci brzydkiej moją osobą spadło do zera lol
OdpowiedzNo ja to mam wzięcie u panów po 50. Ostatnio jeden był tak nachalny, że prawie obrączką musiałm mu majtać przed oczami...
Odpowiedz
Ja mam to nieszczęście studiować na uczelni, gdzie jest pare wydziałów, na których 95% studentów to faceci. Omijać z daleka! Dziś spóźniałam się na zajęcia, więc byłam zmuszona pójść skrótem przez skrzydło, gdzie owi spragnieni kobiet panowie mają zajęcia. Oczywiście przez pół korytarza musieli wykrzykiwać uwagi dotyczące mojego wyglądu, inaczej nie dałoby rady przejść tamtędy :x
Nic tylko wybrać się tam kiedyś z babską ekipą i pokomentować - dla odmiany - pupcie kolegów z uczelni. Będzie fajnie, chyba że uciekną z przerażenia na widok tylu kobiet na raz
:o :o :o az uwierzyc nie moge. Uslyszalam dzisiaj "Choc zrobimy seksik, bo niezla masz dupe" :o :o :o Pierwszy raz dupe a nie cycki, az mnie zatkalo od tej orginalnosci.
Odpowiedzja mam branie u 40-50 latków, zawsze któryś skomentuje mój biust, zawsze
Odpowiedz
Wiecie, lepsze jakiekolwiek wzięcie niż żadne ;)
Grupowe wzięcie wprost uwielbiam
Sytuacja z piątku: poszliśmy z kolegą do tartaku po deski. W środku kilku chłopa, na moje "dzień dobry" żaden nie raczył twarzy otworzyć. Kultura, ze szkoda gadać. Okazało się że nieszczęsne deski znajdują się ze 100 m od budynku i tam sie udaliśmy. My się oddaliliśmy a panowie przemówili :o . Słyszę nagle "ej laska" Oczywiście odwaznego nie widać. Na moje "ja wam kurwa zaraz dam laskę" odważni panowie ponownie zaniemówili lol
to ja mam wzięcie tylko u żuli, zazdroszczę Wam moje drogie ;)
oni podrywają starym sposobem, znanym tylko tej warstwie społecznej, mianowicie "na papierosa". Ostatnio idąć do pracy zaczepil mnie taki jeden i na moje "nie palę" powiedzial "dlaczego?? :o " a co to kurwa obowiązek obywatelski
Ja mam z reguly wziecie grupowe. Jak siedzi dwoch burakow w ciezarowce to na bank sa moi, niezaleznie od wieku.
Co mnie szczerze mowiac dziwi, bo jakbym miala rzucac glupie teksty na ulicy to wolalabym, zeby nikt znajomy tego nie widzial. A oni odwrotnie - im ich wiecej tym teksty glupsze (reakcja na skrzyzowanie przeze mnie rak na brzuchu: "O taaaaak... w gore je, w gore!!!" Nie mowiac juz o panach, ktrzy malo sobie szoferki nie wybrudza jak mi sie zdazy oblizazc nakretke od jogurtu)
awangarda w stylu retro napisał(a):(...)za to im wiekszy samochod i bardziej wypasiony tym glosniej trabi
szczegolne wziecie mam u panow bez szyi :o :o
badz takich, ktorzy wiecej spedzaja czasu niz ja w lazience :o :o
Oj nieee, ja bardziej jak fagih, 50-60latkowie ;) A najbardziej u panów w stanie mocno wskazującym.
I jeszcze u - na oko - 17-18latków lol
Ja z kolei mam nadmierne wzięcie u panów pod 50-60
Trzecia młodość czy co? ;)
Nabla napisał(a):ulubiony tekst: "A potem sie taka dziwi jak ja zgwalca"
Nabla nie wytrzymalabym i cos bym powiedziala
a zreszta co im sie dziwic ,
jak przyklad idzie z gory
mi panowie na budowie/ poczcie/pijacy wino w bramie
zawsze mowia :
dzien dobry. jak dzien mija?
albo piekno idzie itp
ale to moze dlatego, ze sie widujemy codziennie 2x.
za to im wiekszy samochod i bardziej wypasiony tym glosniej trabi
szczegolne wziecie mam u panow bez szyi :o :o
badz takich, ktorzy wiecej spedzaja czasu niz ja w lazience :o :o
Nabla napisał(a):Moj ulubiony tekst: "A potem sie taka dziwi jak ja zgwalca"
:o o boszzzzzzzze
Tia... chodze do pracy na piechote. Wzdluz glownej ulicy miasta. Ide w czasie porannego a wracam w czasie popoludniowego korka. Robi sie coraz cieplej. Nosze stanik 75FF. Cos jeszcze dodac dla jasnosci sytuacji?
Moj ulubiony tekst: "A potem sie taka dziwi jak ja zgwalca"
Też tego nienawidzę Szczególnie kurwa jebanych debili na budowach Mają teksty na poziomie podstawówki... Nie zapomnę jak całe lato pracowałam na budowie. O matko!!! Sami faceci i ja Później już nawet wypisywali o mnie w kiblu teksty na drzwiach typu, że mnie wyruchają od tyłu albo, że mam wary obciągary A ja potem musiałam to szorować i zmywać :x Aż stracha miałam będąc w kibelkach sama
OdpowiedzNo wiecie można się tak zabawić. Tylko trzeba być w grupie bab a "ofiara" musi być sama (nie z kumplami). Moze byc smiesznie, ale jest to zniżanie się do "ich" poziomu. Zreszta nie ma sie pewności, ze koles na którego krzykniemy "ej dupcia" nie jest miłym facetem, który nigdy nie gwizdał na kobiety. Czemu ma cierpieć za miliony debili
Odpowiedz
aniasz napisał(a):Super pomysł z tą ukrytą kamerą! Od tej pory, ilekroć jakiś bałwan zagwiżdże i ja poczuję się z tym źle, następnego napotkanego klepnę w pupę. Niech ma
Chciałabym to zobaczyć :lizak:
Chyba też tak będę robić :taniec:
Super pomysł z tą ukrytą kamerą! Od tej pory, ilekroć jakiś bałwan zagwiżdże i ja poczuję się z tym źle, następnego napotkanego klepnę w pupę. Niech ma
lol lol lol
Kiedys oglądałam program typu "ukryta kawera", gdzie kobitki zachowywały się właśnie jak tacy faceci. siedziały na ławce gwizdały i komentowały:
"ty widziałaś jak dupcia", "ale z niego ciacho" "hej kolego zabawimy się" Faceci byli w szoku a miny mieli nie tegie. Potem gdy byli pytani co czuli mówili, ze nie fajnie, a im się wydawało, że to komplement dla kobiety, ale jednak się mylili.
Innym razem kobitki klepały na ulicy facetów w tyłek. No i znowu było oburzenie panów. Jak się czuli: jeden powiedział "czułem się jak szmata", "czułem się jak przedmiot"
A najfajniej jest, jak się przechodzi obok właśnie budowanego budynku ;)
Ewentualnie fajni są panowie grzebiący w studzienkach, bądź układający kostki chodnikowe 8)
Fajnie było być w ciąży ;)
Prymitywy, kurna chata, z tekstami błyskotliwymi jak karetki na sygnale.
Awangarda, jestem z Tobą! :supz:
Wypowiedzmy im wojnę! :supz:
Maryjka napisał(a):Awa jaką Ty musisz być pięęęęęęęękną kobietą skoro tak często na Ciebie gwiżdzą i trąbią
no wlasnie nie.
szalu nie robie wierz mi.
gdybym robila to moze bym to w jakis sposob rozumiala,
a tak to przez te nagle glosne dzwieki kiedys sie udlawie albo cos innego
dzis np: stluklabym lustro
zreszta co to kurwa znaczy: trabic na kogos?
czy ja na czyjs widok trabie albo gwizdze????????
Anirrak wierz mi brakowac mi nie bedzie.
nienawidze czegos takiego.
gorsze jest tylko mlaskanie w przedziale lol
Awa jaką Ty musisz być pięęęęęęęękną kobietą skoro tak często na Ciebie gwiżdzą i trąbią :lizak:
OdpowiedzAwangarda - za kilka czy kilkanaście lat bedziesz za tym tęsknić ;) lol lol lol
OdpowiedzPodobne tematy