Poradzcie coś !!!

alexel ale masz teraz czas by sie przebadac:)
czy wszytsko ok, to od razu po slubie zacznecie starania na maksa:):)

macie racje , tyle czekałam że te 4 miesiące mnie nie zbawią a dzieciak jest najważniejszy i faktycznie szkoda go narażać na niepotrzebny stres.Przekonałyście mnie. Dzięki za pomoc :))

Dokładnie tak jak napisały dziewczyny.

Po za tym te pierwsze miesiace są kluczowe w rozwoju dziecka twój niepokój będzie przenosiła się na szkaraba.

Ja bym sie też wstrzymała.

Ślub to wydarzenie pełne emocji, mozesz być tez po tym zmeczona, ciąża powoduje( nie u kazdego oczywiście) że to zmeczenie bedziesz odczuwała ze zdwojonym skutkiem.

Ja bym się wstrzymała. Nigdy bym sobie nie darowała gdyby coś stało sie dziecku w trakcie wesela lub w czasie przygotowan.
Mam koleżankę, która brała ślub w czwartym miesiącu i z tego całego stresu o malo nie poroniła. Na szczęście dobrze się skończyło ale ja bym nie ryzykowała.

Ja też odczekałabym ze staraniami. Ciążę możesz znosić rożnie, niekoniecznie bezobjawowo.To są tylko cztery miesiące, wytrzymasz! ;)

Nikt nie jeste w stanie przewidzieć jak będziesz znosić ciążę....ja byłam/jestem bezobjawowa i całą ciąże czuję się świetnie...ale moje koleżnaki czerwcówki miały różne przeboje.Okres okołoślubny bywa strsujący. Myślę że nie warto eksperymentować. Popracujecie nad dzieckiem w noc poślubną ;)