• Gość odsłony: 4959

    Czy kobiety lubią piwo?

    Temat natchnięty dzięki Uwielbiam? Nie cierpię :DIstnieje obiegowa opinia, że to mężczyźni piją piwo, mają mięsień piwny itd :partyman: a kobiet raczej delektują się winem, drinkami, likierami.A jak to jest u Was? Lubićie piwko czy nieBo ja uwielbiam zminego browarka :supz:

    Odpowiedzi (65)
    Ostatnia odpowiedź: 2014-11-05, 13:50:58
    Kategoria: Kulinaria
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Sadiee 2014-11-05 o godz. 13:50
0

ja lubie piwo, ale musi na prawde dobre, jakies bardziej, nazwijmy to... wyszukane :D np. bardzo lubie piwo staropramen z polo marketu :)

Odpowiedz
Kompletny 2014-06-30 o godz. 11:35
0

Lubią. Niektóre nawet bardziej lubią piwko od chłopów ;)

Odpowiedz
Weronika Glinkowska 2014-06-30 o godz. 09:39
0

Ja piwko lubię szczególnie kiedy jest ciepło, zimne piwko to podstawa:) byle nie za dużo bo potem głowa boli, a po piwie chyba najbardziej.

Odpowiedz
Wanderer 2013-11-20 o godz. 01:00
0

z polskich zasobów lubię łomżę, warkę, warkę strong (ale to piwo pijam tylko zimą), Miodowe z Lwówka Śląskiego uwielbiałam (ale nie wiem czy ten browar jeszcze istnieje,bo tamtejszego piwa dawno nie widziałam,a sporo czytałam o kłopotach finansowych). Strasznie lubię słowackie tmave piwa (większość) i smadnego mnicha. Lubię też Coronę z dodatkiem cytryny i pszenne piwa niemieckie i austriackie. generalnie gdziekolwiek mnie zaniesie staram się próbować piw z lokalnych browarów (chyba,że nie nadają się do spożycia ;) )

Odpowiedz
Gość 2013-11-20 o godz. 00:56
0

fagih napisał(a):. Ale do grilla idealne :D
.
Fakt!

Ogólnie lubię.

Odpowiedz
Reklama
aagniieeszkaa 2013-11-20 o godz. 00:53
0

Ja też uwielbiam piwko, choć teraz mam ciążowy czas abstynencji. Piwko towarzyszyło nam zawsze nawet przy tzw. kolacji przy świecach, jako, ze mój Luby nie lubi wina. Trochę mnie martwi, ze w Polsce wszystkie piwa zaczynają smakować podobnie: jak przysłowiowe "siki Weroniki". Najlepsze wspomnienie to smak Królewskiego, jeszcze niepasteryzowanego, z okienka pod browarem na Grzybowskiej, albo smak Tyskiego w Tychach, jak jeszcze był browarem lokalnym. A może człowiek za młodu miał inny smak? Ostatnio przerzuciliśmy się na pszeniczne piwka, najczęściej Ciechan, albo Obolan i brakuje mi w Polsce Hoegaardena. Widziałam w kilku sklepach, ale straaaasznie drogo.

Odpowiedz
Gość 2013-11-20 o godz. 00:51
0

Żabunia napisał(a):Odkrylam ze cidera nie lubie, zadnego!! slodkie to to no i jeszcze dodatkowo gazowane.

Heretyczka

Odpowiedz
Gość 2013-11-20 o godz. 00:49
0

Odkrylam ze cidera nie lubie, zadnego!! slodkie to to no i jeszcze dodatkowo gazowane.

Za to odkrylam moja nowa miloas New Castle Brown Ale.
Pychota :lizak:

Odpowiedz
basik_r 2013-11-20 o godz. 00:45
0

a ja lubię leszka :)

Odpowiedz
sylwia78 2013-11-20 o godz. 00:42
0

uwielbiam!!!!
a najbardziej warke czerwona :D

Odpowiedz
Reklama
melasia1980 2013-11-20 o godz. 00:38
0

Może nie przepadam, ale bardzo lubię :)

Moje pifffka ulubione to: Czarny Kozel (jak jestem w Czechach to zaopatruję siebie i wszystkich znajomych dookoła), Żywiec (również ze Sprite) i Redds (ale nie malinowy) :)

Odpowiedz
Wonderka 2013-11-20 o godz. 00:35
0

Lubię - ostatnio piję Desperados. Lubię "Zywe" ,bardzo dobre są piwa białe.

Odpowiedz
Gość 2013-11-20 o godz. 00:34
0

Ostatnia miłość - Ichnusa :love:

Odpowiedz
WhiteRabbit 2013-11-20 o godz. 00:31
0

Malgosia_S, aleś temat odkopała ;)

Ja lubię smak piwa. Albo całkiem gorzkiego (Pilzner Urquell), albo Redd's.
Ale nie znoszę tego, co piwo mi robi: sikanie co 5 minut, bardzo wzdęty brzuch i masakryczna migrena po dwóch butelkach/puszkach/pokalach
Dlatego baaardzo rzadko piję i nigdy na żadnej imprezie; raczej w domu, wieczorem

Odpowiedz
kobietka 2013-11-20 o godz. 00:27
0

Ulubione, jak u Malgosi_S- Warka Strong.
Bardzo lubie tez "babskie" Gingersy a szczególnie ten cynamonowy- mocno schłodzony przyjemnie szczypie w język ;)

Odpowiedz
Malgosia_S 2013-11-20 o godz. 00:23
0

moje ulubione to Warka Strong, San Miguel, Guiness. Poza tym czesto pije jasne piwo z Spritem ( chandi ? - chyba tak to sie nazywa )

Odpowiedz
Gość 2013-11-20 o godz. 00:21
0

Trudno by bylo przezyc 5 lat na politechnice nie lubiac ;)

Z ogolnodostepnych Dog in the fog, z "niszowych" Browar Kormoran. Wszystkie inne z sokiem, slodkie wynalazki tez popije chetnie. Cidera mi brak w Polsce....

Odpowiedz
Gość 2013-11-19 o godz. 12:52
0

Piję właśnie Karmi Lamai - bardziej to soczek niż piwo:
ma w sobie guawę, pitahaję i miętę.
Tak akurat na seans Gorowych na wszystko lol
Więcej na:
http://www.karmi.pl

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-11-15 o godz. 23:17
0

Made Of Sun napisał(a):
Carlsberg. :love:
ja Carlsberga lubie od czasu jak obejrzalm film o zalozycielu browaru i wiem dlaczego nazywa sie carlsberg 8)

Odpowiedz
Gość 2013-11-13 o godz. 14:35
0

mmmmmmniam ja uwielbiam
:partyman:
zwlaszcza Coronke z limonka, ach rozmarzylam sie lol

Odpowiedz
juless 2013-11-13 o godz. 08:36
0

Lubię a i owszem
Byle było :
1.zimne
2.bez soku
3.nie jakiś wynalazek podszywający się pod piwo
:D
Zawsze staramy się mieć w lodówce jakiś dobry browarek aktualnie siedzą tam 2 Zubry :D
A tak poza piwkiem to przepadam za wyrobami mojego kochanego Winiarzo - Nalewkarza :partyman:

Odpowiedz
Made Of Sun 2013-11-03 o godz. 10:22
0

Lubie....ba! Bardzooo lubie, byle zimne :D

Lech, Żywiec, Heineken, Carlsberg. :love:

Odpowiedz
Amaretti 2013-11-03 o godz. 07:26
0

Ja lubie. Zmrożone :D Może być z sokiem lub bez. Najlepsze dla mnie to Lech, Żywiec i Tyskie czasem wypije Stronga :partyman:

Odpowiedz
Gość 2013-11-01 o godz. 08:24
0

A ja nie lubię. Nie mogę się przekonać. Po prostu nie lubię tego co w piwie jest ponoć najlepsze - piwa. ;)

Odpowiedz
chosia 2013-11-01 o godz. 06:47
0

iwwi napisał(a):Ja również uwielbiam piwko - do tego stopnia, że na własnym weselu raczylam się właśnie dobrym, zimnym piwkiem :)
ja tez ;)

Odpowiedz
Skudlarka 2013-10-30 o godz. 14:13
0

a ja uwielbiam ciemne piwo (u nas niestety mały wybór) za słowackiego sarisa jestem w stanie duzo oddać. :lizak:

Odpowiedz
Gość 2013-10-30 o godz. 06:53
0

xoraj napisał(a):lubię piwko
perełka lubelska
gingers
żywiec
Nie ma jak Perła :lizak: . Uwielbiam piwo i jest to jedyny alkohol, po którym nie „cierpię” następnego dnia. Byle było chłodne, jasne i bez domieszek smakowo-zapachowych.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-10-30 o godz. 06:40
0

migotka76 napisał(a): sok cynamonowy, .
A ponadto... Franzischkaner i Paulaner... Jasne piwa zobożowe... Super! a te tez lubie, ale z sokiem

a sok cynamonowy to jaki kolor ma?

Odpowiedz
migotka76 2013-10-30 o godz. 06:23
0

Uwielbiam piwko, ale głównie pijam z sokiem.... Świetnym wynalazkiem jest sok cynamonowy, ale do tej pory piłam piwko z tym sokiem tylko w knajpach, bo w sklepach go nie znalazła.
Piwko: długo długo Tyskie i Carlsberg, obecnie Warka czerwona... generalnie raczej delikatne w smaku.
Ze smakowych Gingers.
Poza tym przepadam za piwkiem grzanym i zimą tylko takim się raczę :lizak:
A ponadto... Franzischkaner i Paulaner... Jasne piwa zobożowe... Super!

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-10-30 o godz. 06:22
0

obawiam sie, ze ja lubie kazde
jedyny warunek: musi byc bardzo zimne!
od lat nr 1 to warka strong
nr 2. miller badz corona

w napadzie szalu braku cukru badz towarzystwie matek karmiacych to karmi kawowe :love:

Odpowiedz
chosia 2013-10-30 o godz. 05:51
0

uwielbiam. BEZ soku za to zimne i z pianka.

ostatnio dowiedzialam sie od kolegow z pracy, ze:
- kobieta z piwem to jakos tak nie bardzo
- dlaczego? - spytalam
- no bo nie pasuje - koledzy na to
- ale dlaczego nie pasuje? - bylam autentycznie zdumiona, bo pierwszy raz spotkalam sie z takim uprzedzeniem
- no jakos tak
- moze dlatego, ze nie jestescie przyzwyczajeni do widoku kobiet pijacych piwo?
- noo.. chyba tak

odtad w ramach czynu spolecznego staram sie pic piwo przy tych kolegach ;) do wszystkich piwoszek apeluje o to samo! smierc stereotypom!

Odpowiedz
Gość 2013-10-30 o godz. 04:42
0

Dobre piwko nie jest złe :P Ja szczególnie lubię niepasteryzowane np z browaru Ciechanów, jakie mają w warszawskim Antykwariacie :D
Z sokiem tez pijam, ale jedynie na nartach (takie zbocznie- na stoku zawsze z sokiem lol
Oprócz tego kocham czerwone wino (białego nie znoszę), ale takie od 40 zeta wzyż, więc za czesto nie pijam :)
Wódkę pijam głównie czystą i tylko ja mam zły humor ;)

A tak w ogóle to ostatnio specjalizuje się w nalewkach na spirytusie - mam całą szafkę różnych wynalazków, które stworzyłam w zeszłe wakacje i teraz sobie leżakują :partyman:

Odpowiedz
asiulka27 2013-10-30 o godz. 03:43
0

chyba przeczytam ten temat mojemu lubemu (bo mi podobno nie wypada i że gruba się robię, chociaż coraz częsciej mam obawy ze to od piwka te zbędne kilogramy się przyplątały)
bo on ciagle się czepia o te piwka, ja najbardziej lubię Lecha i Tyskie
żadne smakowe wynalazki
czasem może być z soczkiem

Odpowiedz
Gość 2013-10-10 o godz. 17:27
0

Żywe znam, ale jakoś mi nie podeszło.
Z niepasteryzowanych wolę broka, ma on jednak też jeden minus, piłam go tylko nad morzem :( nigdzie indziej go nie uświadczyłam...

Odpowiedz
AGABORA 2013-10-10 o godz. 08:34
0

Żabunia napisał(a):no i mój krajowy hit: KOŹLAK browaru Amber w butelce z głową kożła
:
:lizak:

Amber ma też pyszne "Żywe piwo" ...pyyycha

Odpowiedz
iwwi 2013-10-07 o godz. 15:26
0

Ja również uwielbiam piwko - do tego stopnia, że na własnym weselu raczylam się właśnie dobrym, zimnym piwkiem :)

Odpowiedz
xoraj 2013-10-07 o godz. 13:12
0

lubię piwko
perełka lubelska
gingers
żywiec

Odpowiedz
jop 2013-10-06 o godz. 15:33
0

Piwo lubie, nie zaprzecze :)

Odpowiedz
baskent 2013-10-04 o godz. 15:26
0

Nie lubię
Nie piję

Odpowiedz
Gość 2013-10-02 o godz. 14:38
0

Od lat jestem wierna Warka Strong :drinkers: a ostatnio zasmakowało mi Dog in the Fog (to chyba tak się pisze )

Odpowiedz
Gość 2013-09-30 o godz. 21:52
0

Kiedys mialam ostra jazde na Leffe Blonde 8) ale juz mi troche przeszlo.
Lubie piwo :drinkers:
Zywiec mniej, Okocim wiecej, Warsteiner bardzo, VB (Victoria Bitter) tradycyjnie bo jestem Aussie 8) , Stelle nie bardzo, zadnych slabych "sikow wiewiorek" :P (Hoegarten to mydliny bleeee ;) ) Lubie niemieckie piwa "hefe weizen" (piwo z pszenicy i drozdzy, nie jest klarowne, przejzyste tylko 'cloudy' :) ) szczegolnie z dodatkiem soku bananowego - niebo w gebie. Lubie shandy czyli zwykle piwo z fanta/sprite :) Nie lubie "slodkich" piw takich jak belgijskie czeresniowe Kriek, choc zapewniano mnie ze takie prosto z beczki z browaru smakuje o niebo lepiej niz butelkowe.

Lubie wodke i biale wino (czerwone mniej), za to nie lubie koniaku ani whiskey ani gin'u - fuj :) Lubie likiery: Bailey's, Avocaat. Sherry moze byc od wielkiego dzwonu, porto raz na dekade ;) Szampana nie znosze :P :P :P

Odpowiedz
m&ms 2013-09-23 o godz. 22:57
0

juz napisalam na watku 'nie cierpie'
chyba ze gleboka zima grzane z sokiem i przyprawami tak, zeby jak najmniej smaku piwa bylo...
(odwazna jestem)
m&ms

Odpowiedz
ampa 2013-09-22 o godz. 17:06
0

katarinasl napisał(a): moje ostatnie odkrycie to cynamonowy gingers,
i jak???

śmieszy mnie nazwa gingers cynamonowy...
do imbirowego pasuje
a tak wychodzi imbirowy cynamon ;)
oczywiście pod warunkiem że nie uznajemy gingers'a za markę

Odpowiedz
Och 2013-09-22 o godz. 16:54
0

TTemat jak dla mnie na topie, własnie wydudlałam pifffko, było pyszne :lizak:

Choć mówiąc szczerze po ciąży mniej mnie do piwa ciągnie

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 07:53
0

Ja za piwem nie przepadam. Lubię jedynie "wynalazki" moje ostatnie odkrycie to cynamonowy gingers, który właśnie sobie pije :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 05:58
0

Ja tak OT - nie wiem czemu, ale przeczytalam tytul tego topiku jako "pierwsze spioszki" i jak weszlam sobie tutaj poczytac, to bardzo sie zdziwilam, ze o piwo chodzi :o lol Widac macierzynstwo rzutuje na stan oczu lol ;)

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 05:57
0

Uwielbiam piwko!!! :love: (tak, jak napisałam w wątku UWIELBIAM właśnie)

Właściwie lubię każde dobre piwko, ale bez żadnych soków i żadne tam piwa smakowe (wyjątek - Gingers, bo lubię imbir). Czasem myślę sobie, że jestem wiekszą piwoszką od mojego męża... 8) A podobno dziewczynkom nie wypada.. Hi, hi.. lol

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 05:51
0

Żywiec :love:
najchętniej z butelki, a już absolutnie bez żadnego soku bo to świętokradztwo 8)

Guinessa, choć nie przepadam, to popijam sobie raz w roku, 17 marca. Takie małe zboczenie ;)

Odpowiedz
Gość 2013-09-22 o godz. 02:12
0

To ja się wyłamię. Niecierpię piwa, jego smaku, zapachu.. a od karmelowych odrzuca mnie wręcz na kilometr.. jedyna opcja jaka przejdzie to z sokiem.. duuuuuuuuuuuuuuużą ilością soku :D

Odpowiedz
Solares 2013-09-22 o godz. 02:08
0

Pifko...mniam, mniam. Zimne przeważnie z sokiem, albo grzane z miodem. Niestety teraz muszę się ograniczać praktycznie do zera, czasami od małża złapię łyka.

Odpowiedz
agga73 2013-09-22 o godz. 01:51
0

bez pardonu mogę stwierdzić, że piwo kocham :heart: :)
mmmmmh..
jasne, absolutnie zimne, bez względu na okoliczności, grzańca bardzo sporadycznie.
moja ulubiona marka jest zywiec, ale w zasadzie pijam go rzadko, lubimy z P. odkrywać nowe światy piwne, wyszukujemy małe browary i testujemy nowe smaki :)
generalnie trochę dużo tego piwa pijemy

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 19:21
0

Lubie :)
Hoegaardena. Warke Strong. Zywca, Tigera koniecznie z kostkami lodu (no, dobra w Polsce moze byc bez). Od czasu do czasu pijam Redsa.
A alkoholi najmniej lubie wodke, wlasciwie toleruje tylko w drinkach, za to wina zarowne biale (chablis), jak i czerwone (tu ciekawostka, bo lubie merlot), szampany (Moet&chandon), likiery (Baileys, Malibu). Wychodzi, ze ze mnie zwykla alkoholiczka, bez podzialu na plec lol lol

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 18:45
0

uwielbiam :lizak: (chociaż często po wypitym w domu -ale nie na mieście :o piwku boli mnie głowa )

piwo z sokiem :drinkers:
redsa malinowego :drinkers:
freeqa :drinkers:

grzane i zimne!! :drinkers:

jestem piwoszką :D :D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 17:27
0

No to widzę że nie jestem sama lol
ja z Polskich uwielbiam Żubra.
no i mój krajowy hit: KOŹLAK browaru Amber w butelce z głową kożła
A z zagranicznych gorąco polecam hiszpańską Alhambrę w litrowych butelkach

A co do profanacji piwa (autentyczne):
wchodzą kumple do pubu, zamawiają piwko. No i jeden z nich:
poproszę małe, ciemne z podwójnym sokiem :o
W pubie zapadła cisza jak makiem zasiał lol

Odpowiedz
Wiol-ka 2013-09-21 o godz. 15:59
0

Bardzo lubię.

Z lodówki, z pianką na 2 palce ;)

Czasem zdarza mi sie pić wynalazek typu Redds czy Freq.

Odpowiedz
laureline 2013-09-21 o godz. 15:45
0

pifko zimne takie mmmmmmmmmmmm z butelki lol :P
sok- czysta profanacja

Odpowiedz
ampa 2013-09-21 o godz. 15:28
0

własnie się delektuję!!!

a picie mam zalecane przez lekarza
ze wzgledu na moje nerki!!

karmi, reds i inne smakowe i z sokiem mi nie podchodzą oprócz napoju piwnego jakim jest gingers, smak imbiru uwielbiam

Odpowiedz
atomicwildcat 2013-09-21 o godz. 15:24
0

Zimne piwko jest :lizak:

Zadne tam "babskie", zadne soczki... choc ostatnio polubilam becks green lemon, tyle ze smakuje bardziej jak lemoniada niz piwo
No i ze polskie pyffko lepsze niz niemieckie jest to jasne ;)

Odpowiedz
agacik 2013-09-21 o godz. 15:01
0

Ja tam lubię. Jasne i słabe piwa, czyli "siki wiewiórki" lol Bez soku.

Odpowiedz
Kerala 2013-09-21 o godz. 14:41
0

Lubię. Głownie Żywiec, Guiness i Kilkenny. Bez soku i koniecznie z lodówki. Kiedyś posunęłam się nawet do kostek lodu.
Nie lubię piw "babskich"- gingersa, karmi i tym podobnych.
Miłośniczkom Reddsa polecam Żywca 1:1 z sokiem jabłkowym. Smak ten sam.

kerala

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 14:18
0

Lubię, trochę na piwni się znam.
Piwo z sokiem to wykroczenie przeciwko prawu piwnemu ;)
Nie lubię goryczkowych.

Mój ulubiony gatunek to Bell Vue.

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 13:15
0

lubie, ale tylko z sokiem :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 12:27
0

Osobiście nie przepadam. Ale do grilla idealne :D
Zimne, bez soku, z takich w miarę łagodnych w smaku - Żywczyk, Calsberg, Dębowe.
Nie cierpie Guinesa i wszelkich karmelowych pseudopiwnych ( czytaj Karmi ).

Odpowiedz
mała.mi 2013-09-21 o godz. 12:04
0

niom, ja też lubię... ale mamusia mówi że dziewczynki nie powinny ;) ;)

Odpowiedz
algaj 2013-09-21 o godz. 11:37
0

Żabunia napisał(a):
Bo ja uwielbiam zminego browarka :supz:
me too

zwlaszcza w knajpce i w miłym towarzystwie
i z żadnym tam sokiem ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie