-
m&ms odsłony: 3656
Nie moge zyc bez...
Ciekawa jestem bez jakich kosmetykow nie wyobrazacie sobie przezycia jednego dnia? (oczywiste pozycje typu pasta do zebow, dezodorant pomijamy:-)
jesli chodzi o mnie:
- plyn do mycia twarzy z uzyciem wody (nie-mleczko)
- samoopalacz do twarzy
- krem na noc
- tusz do rzes
- perfumy
-peseta do depilacji brwi
m&ms
Nic dentystyczna. Nawet mydla moge nie miec, ale bez nitki trafi mnie po pierwszym posilku.
Z bardziej klasycznych kosmetykow to krem do twarzy i odzywka do paznokci.
Generalnie to żyć nie mogę bez kosmetyków "pierwszej potrzeby", zaliczam tu dość dużo bo:
szczoteczka + pasta
golarka, żel pod prysznic i szampon p. łupieżowy
Lactacyd feminia
tonik + krem + maść do cery trądzikowej
krem do łapków obowiązkowo
A tak na dłuższą metę to przydatne bywają też:
korekto + podkład
puder transparentny
tusz czarny
-kremu do twarzy,
-balsamu do ust,
-wody do mycia twarzy (tzn mleczko odpada),
- suszarki (miałabym sianko nie fryz)
a z kolorowych:
-puder
-tusz
-konturówka do ust
milenia napisał(a):- Żelu do higieny intymnej (Lactacyd Femina)
Jest świetny:) i niesamowicie wydajny.
Nie mogłabym żyć bez:
- pomadki do ust [ochronnej]
- antyperspirantu adidasa [tego niebieskiego, aktualnie używam żółtego i jest beznadziejny:/]
- szamponów i odżywek do włosów
- mojej kosmetyczki ze skarbami
- "Eternity" Calvina Kleina.
Natomiast mój Mężczyzna nie może żyć bez kremu Nivea O_o
wild
Ja również tuszu do rzęs i antyperspirantu.
Oczywiście pomijam standardowe środki higieny typu pasta do zębów, płyn do higieny intymnej itp. - bo to standard, bez którego żyć nie mogę. ;)
A ja codziennie używam:
pomadki ochronnej do ust (najlepiej bebe young care perglanz)
antyperspirantu Lady Speed Stick Fruity Splash
ukochanych perfum Gio
(jesli się maluję) dwufazowego płynu do demakijażu oczu wrażliwych Yves Rocher, goraco polecam
balsam do ciała Dove Supreme Silk (nadaje świetny połysk skórze), żel pod prysznic
oczywiście pasata do zębów, najlepiej Colgate
krem do rąk Kamill lub Dove
pewne rzeczy są oczywiste ,więc nie będę się rozpisywać na temat mydła ,pasty do zębów ;) i antyperspirantu
jesli zaś chodzi o makijaż ....to .........
rzadko się maluję i nie mam obsesji nakładania mejkapu do warzywniaka ...po bułki ,czy będąc na plaży....
ale kiedy już postanawiam mieć makijaż ,nie wyobrażam sobie tego bez umalowanych rzęs ....reszta może dla mnie nie istnieć ....
dezodorant antyperspiracyjny
odżywka do rzes-mam tak duzo i gęste ,ze bez niej sklejają się w kupki
kredka do ust-obowiązkowo poprawiam konkury
krem do twarzy
peseta
a mi trudno byłoby bez:
kremu nawilzajacego
zelu pod prysznic, pasty do zebow, antyperspirantu (-a- nie wiem jak to sie odmienia ;) ) , szamponu, balsamu...
pomadki ochronnej
pesetki
tuszu do rzes
maszynki do golenia
yymm.. troche tego wyszlo :o
nie dam rady bez:
kremu nivea (ew. bambino) do twarzy,
pomadki ochronnej
pesety
i pilnika do paznokci (zawsze jakies cholerstwo mi sie zlamie)
poza tym antyperspirant , pasta i szczoteczka, szampon do wlosow.
reszte jakos zniose, byle nie za dlugo.....
pomadka lub blyszczyk do ust
tonik
krem matujacy
nie wspominam oczywiscie o rzeczach pierwszej potrzeby czyli zel pod prysznic, do higieny intymnej pasta szczotka itd
Umieram (i nie ma tu przesady :)) bez pomadki ochronnej do ust i kremu do rąk
Odpowiedzabsolutne minimum to antyperspirant, balsam do ciala i ust oraz korektor...z tym wyposazeniem czyje sie w miare komfortowo, ale pelny komfort zapewniaja mi dodatkowo perfumy i podklad. Osrodkach higienicznych nie wspomne, bo to chyba jasne,ze obejsc bez nich sie nie mozna.
Odpowiedz
dezodorant antyperspiracyjny
krem do rak
krem do twarzy
peseta
generalnie przezyje bez makijazu i perfumu 8)
To zależy od pory roku latem nie przeżyłabym jednego dnia bez żelu podprysznic, mgiełki do ciała, chusteczek do higieny intymnej. Natomiast zimą bez zwykłych chusteczek, pomadki ochronnej. A bez względu na porę roku bez żelu do twarzy (nie używam wogóle wody) i mojego kremu leczniczego i czegoś na pryszcze i kremu do rąk.
Odpowiedz
Nie licząc oczywistosci, czyli mydła i pasty do zębów-
-bez ochronnej pomadki- świruję, kiedy mam spierzchnięty dziub.
- bez kosmetyków do mycia czyli ( mydła, szamponu, pasty i szczoteczki )
- bez balsamu do ciała ( no moge wytrzymac ewentualnie jeden dzien )
- bez antyperspirantu i dezodorantu
- bez kremu do rąk
- bez kredki ochronnej do ust, błyszczyka
- bez błyszczyka i korektora maskującego wypryski
- bez żelu i gumy do układania włosów a także suszarki i szczotki
Właściwie, to ja tak jak Zmora, w wyjątkowej sytuacji wystarczy mi tylko mydło, pod warunkiem, że na 24 godziny i ani minuty dłużej ;)
Ale tak na codzień, to naważniejsze dla mnie są:
-pasta i szczoteczka + dezodorant + żel pod prysznic oczywiście...
-pomadka ochronna Pearl&Shine Nivea
-krem antypryszczowy i intensiv nawilżający do twarzy
-krem do rąk (żeby tylko dobrze się wchłaniał)
-balsam do ciała (też dobrze się wchłaniający!)
-odżywka do włosów jednominutowa, nawilżająca (oprócz szamponu)
-cokolwiek do ukrycia "niedoskonałości" cery ;)
Kosmetyki kolorowe na codzień mogą nie istnieć (oprócz ww. czegoś na twarz)
Jakoś bym przeżyła ale nie byłyby to komfort psychiczny
Nie wyobrażam sobie dnia bez
- antyperspirantu
- pasty do zębów
- żelu pod prysznic
- balsamu do ciała
- lekkiej wody odświeżającej typu body spray
- tusz, korektor
- błyszczyk
Body spray, balsam i żel koniecznie muszą fajnie pachnieć, prócz aspektu higienicznego mają kojący wpływ na moją psychikę i stres ! Najlepiej lawendowo, kokosowo lub bambusowo, zielona herbata najbardziej poządana !
Oprócz pasty do zębów, żelu pod prysznic, szamponu i dezodorantu niezbędne mi są:
pianka/żel do mycia twarzy
woda termalna
krem
maszynka do golenia
Parę dni wytrzymałabym bez:
balsamu do ciała
kremu na noc i pod oczy
peelingu
lakieru do paznokci w kolorach french lub bezbarwnego
Bez jakichkolwiek kosmetyków kolorowych obywam się siedząc w domu, wychodząc na zakupy będź spacer, w innym razie niezbędne mi są:
tusz do rzęs
korektor
puder sypki
Natomiast życie byłoby na pewno mniej przyjemne, kolorowe i pachnące bez:
różu i błyszczyka/pomadki, cieni do powiek, kredki
maseczek
perfum
itp. itd...
ale ostatecznie mogłabym bez nich się obejść.
Kurcze, duuużo tego... lol
Nie przeżyłabym ;) bez kremu do twarzy, mleczka do demakijażu, no i oczywiście PERFUM. Jestem prawdziwą maniaczką, kocham zapachy, jak inne kobiety mają po 30 par butów, ja mam tyle flakoników :D .
Na teraz Angel, Th.Mugler oraz Be delicious, DKNY oba przepiękne choć bardzo różne od siebie.
Na razie odkrywam zależy chodzenia bez makijażu, nie bym była taką pięknością, ale od pigułek mam dobrą cerę i włosy, więc chyba mi się po prostu nie chce :P . Ale kiedyś to obowiązkowo podkład, tusz, kredka i szminka.
A tak na dłużej, to ciężko by było bez maszynki do golenia, po 3 dniach to już jest naprawdę straszne.
Nie przeżyłabym bez porannego prysznica, balsamu do ciała i kremu do buzi :D
O paście do zębów i szczoteczce nie wspominam lol
Jeden dzień przeżyję tylko z mydłem. Co prawda sumienie by mnie zzarlo, ze nie myje zebow ;) ale bym nie skonala.
Dluzszej ilosci dni NIE PRZEŻYŁABYM normalnie bez pesety.
Jednak zeby czuc sie komfortowo:
- cos do higieny intymnej
- dezodornt antyperspiracyjny
- maszynka do golenia
Reszta moze dla mnie nie istniec ;)
Pomijajac podstawowe, to jest mi naprawde ciezko kiedy nie mam:
- zelu do zmywania twarzy
- kremu na noc
- pomadki ochronnej
Skoro szczoteczka i pasta do zebow juz wliczona to zaczynamy wyliczanke:
Zwariowalabym bez mego ukochanego Nivea Soft lol
Poza tym bez szczotki do wlosów, korektora pod oczy, antyperspirantu i plynu do higieny imtymnej.
Bez pozostalych kosmetyków wlasciwie moglabym sie obejsc... i na wyjazdach wakacyjnych faktycznie spokojnie sie obywam lol
Oprocz oczywistych utensyliow typu antyperspirant itd:
dobry krem do twarzy
tusz do rzes
perfumy, pachnidla, spraye do ciala, perfumowane kremy i balsamy lol chyba jestem od tego uzalezniona
Nade wszystko OCHRONNA POMADKA DO UST...wariuje gdy nie mam jej pod reka
Podklad i tusz do rzęs to też raczej obowiązkowa rzecz..no i nie wspominajac już o wodzie, mydle i paście do zębów :)
hmm, to ja jestem z kosmosu, bo mi wystarczy do szczęścia pasta do zębów, mydło, krem i dezodorant :D
I w sumie żaden kosmetyk nie jest mi niezbędny, choć jak wychodzę z domu to prawie zawsze używam tuszu do rzęs i cieni do powiek.
Hmm... Pewnie przezylabym, ale byloby mi makabrycznie ;) ciezko bez:
- chusteczek do demakijazu
- kremu nawilzajacego
- pomadki ochronnej do ust (uzywam jej tak srednio 15 razy dziennie )
- kremu do rak (tez z 10 razy dziennie )
- podkladu
- tuszu do rzes
- kredki do ust i blyszczyku
Uwielbiam perfumy, ale mysle, ze 1 dzien moglabym sie bez nich obejsc... moze lol
Zel pod prysznic i dezodorant.
A tak naprawdę to nie mogę wyobrazic sobie dnia bez prysznica.
...czarnej kredki do oczu i tuszu do rzęs- nie wychodzę po bułki do sklepu jeśli ich nie użyję!
OdpowiedzPodobne tematy
- Która nie moze zyć bez Christie i Chmielewskiej??? 41
- Dziecko nie daje mi żyć, nie spie i nie mam chwili dla siebie 58
- ZUS - czyli jak życ bez pieniędzy 6
- "I już żyć bez siebie przestaliśmy umieć" 73
- Moje małżeństwo się sypie, nie chce mi się żyć 31
- Czy już nie umiemy żyć w parze i rozwiązywać problemów? 17