• Jania odsłony: 6432

    "I już żyć bez siebie przestaliśmy umieć"

    I pooo ślubie

    Było.... szybko :)

    Ale od początku

    czwartek – 4 maj

    dzień tuningu – rozpoczęte od paznokci poprzez włosy zakończone na pedicure i maseczkach
    polecam każdej przyszłej pannie młodej, pełen relaks

    piątek – 5 maj
    rano do pracy – zawierucha okropna, nie chce mi sie kompletnie nic robić ( odradzam każdej przyszłej pannie młodej – pomysł kompletnie nie udany – piątek przed ślubem obowiązkowo trzeba brać wolne), po południu PANIEŃSKIE, Mój ukochany wzial na siebie cale obowiazki przygotowan – dowożenia na sale napoi, ciast tortow, podczas gdy ja balowałam on kursowal i przygotowywal wszystko na nasz wielki dzien.

    Ja pod koniec dnia stwierdzam, że nie chce mi się tego całego wesela, cichy skromny ślub – to to o czym marzę – stresu nie ma w ogóle

    sobota – 6 maj

    wstaję o 7:30 po chwili przypominam sobie, ze to JUŻ dziś ! biorę długą kąpiel, potem jem spokojnie śniadanie, czas dluzy sie niesamowicie – ciągle nie chce mi się całego wesela, stres nie przychodzi :( pełen spokój
    o 9:00 jadę do fryzjera, na fotelu prawie śpię, nie przejmuje się kompletnie niczym, w tym czasie mój jeszcze narzeczony ma manicure, potem fryzurę i jedziemy do domu. W domu czeka już kosmetyczka, najpierw maluje mnie( niezbyt udany makijaż, zreszta jak i grzywka we fryzurze), potem moja mamę, mały retusz mojego słonka przed zdjęciami. W miedzy czasie połowa sąsiadów schodzi się z życzeniami, buziakami i prezentami. Nie spodziewałam się takich gestów. Ponieważ cały ubiór, błogosławieństwo i wyjście miało nastapic z hotelu , w którym mieliśmy wesele i goście nocowali, nie spodziewałam sie rownież. bramy przy wyjeździe z domu. I tu sie przeliczyłam – zaliczyliśmy 3 bramy jeszcze nie wyjezdzajac z osiedla :)

    Dojechaliśmy do hotelu i tu poczułam przyspieszający czas. Musieliśmy jeszcze rozlozyc wizytówki na stołach i ubrać się bo o 13 była planowana sesja. Tymczasem godzina 12:40, ja nie ubrana, krzesła inaczej ustawione niż myśmy to przewidzieli, wizytówki nie poukładane, trzeba było je segregować – czarna mamba a czas leci, kwestię usadzania zostawiłam przyszłemu teściowi i mężowi ( świetnie sobie poradzili, bo usadzenie było lepsze niż pierwotnie zamierzone)

    Ubieranie – na szczęście zabrałam wszystko co było trzeba, ledwo ubrałam bieliznę i pończochy ( welon już miałam zalozny u fryzjera) zaczęli schodzić się do mojego pokoju – siostry, kuzynki, mamy, fotografowie ( czyt każdy kto ma aparat), dzieci – obowiązkowo ( tych za żadne skarby nie można było się pozbyć ;) - każdy chciał pomoc, a ja przy 8-mej osobie przestałam się wstydzic, ze ganiam prawie naga po pokoju probujac sie ubrać. W końcu do tej swornej gromadki dołączył kamerzysta i wygonił polowę, gdyż wchodziła mu w kadr – ja dalej w samych majtkach pasie do pończoch ponczochach staniku i welonie. Zaczelo sie ubieranie. Gorset zwiazal mi moj kochany ku zdziwieniu wszystkich pań -że aż tak mozna scisnać kobietę :).

    Po wcisnieciu mnie w gorset rozległ się płacz siostrzenicy, że jej ciocia wygląda ładniej niż ona :) Bardzo to sympatyczne było : ))))

    Sesja

    Wybralismy się do pobliskiego parku, mielismy sobie chodzic rozmawiac, mialo byc naturalnie – trudno zachowywac sie naturalnie gdy wszyscy tego oczekują, to był chyba najsztywniejszy moment tego dnia – czas znow sie dluzyl okropnie.

    O 15:30 wyjazd do koscioła, pare zdjec przed.

    Kościół

    Mój najpiekniejszy moment w życiu. Stresu dalej nie było, usmiech wrecz przyrósł mi do twarzy. Wiele osób mówiło mi, że jeszcze tak uśmiechniętej i radosnej panny młodej nie widzieli. Ja chyba tez nie widzialam, tak szczerzacej sie kobiety w dniu slubu. Ale jakos nie moglam sie opanowac. Moj kochany w lekkim stresie. Kazanie cudowne ( ślubu udzialal nam moj kolega z klasy – bardzo osobiste kazanie, piekne i wzruszajace – do dzis kreci mi sie lezka w oku) Mówił m.in. O wspolmazonku jako o skarbie cudownie zlozonym w nasze rece, ktorym mamy sie opiekowac i wiele innych pieknych słów. Do tego wszystkiego nasi tenorzy zaspiewali tak, że aż dreszcze przechodziły (zresztą orkiestra była swietna – polecam wszytskim MBART z Poznania – dziewczyny nie bedziecie zalowaly i nie jest to reklama, tylko szczerze dawana rada na udany zabawe i cudną oprawę mszy).

    Przysięgę powiedzialam z pamieci, zalozenie obraczki też – stresu ciagle nie było, za to usmiech coraz wiekszy), mój już mąż – do którego stres jednak przyszedl - przysiege powiedział do mszału ;)

    Wyjscie z koscioła

    Obrzucono nas wszystkim mozliwym – monetami, chyba 5 kg ryżu, płatkami róż, dzieci puszczały bańki mydlane, a potem zyczenia zyczenia, życzenia – naprawde ich sluchalam, szczegolnie tych od serca – nie standardowych – pod koniec zyczeń – ojciec pana mlodego i jego kuzyn rzucili sie do nog mojego męza i założyli mu na kłódkę łańcuch z 5 kg kula na końcu. Śmiechu co niemiara, choć to co miało symbolować ten epizod w niezbyt pochlebnym mnie świetle postawiło ;) - Ja dostałam kluczyki do zamku gerdy w owej kłódce. Jak bedzie nie grzeczny, kluczyki wyrzucę ;)

    Wesele

    Drogę z kosciola okupilismy 6 bramami, poniewaz slub odbyl sie na wiosce, dzieciaki we wszelkich mozliwych miejscach porobily bramy, moja mama wzięła cukierki, wiec na kazdej bramie wykupowalismy sie pieniedzmi, troche nas to kosztowało – moglismy sie z tym liczyc , biorac kosciół w małej nie znanej nam miejscowowsci.
    Przy wejsciu powitano nas chlebem i solą, wniesienie na salę na rekach pana mlodego, pierwszy toast. Obiadu nie wiele zjedlismy bo ciagle nas gdzieś wołano. Pierwszy taniec – mielismy wyćwiczonego walca angielskiego do Oczarowania Wodeckiego – niestety moja halka z kołami nie pozwoliła nam na odtanczego go. Co prawda dla laików tańca był to piekny walc, choc niestety nie wyszedł tak jak planowalismy.

    I tu już czas leciał jak szalony – zatańczyłam z każdym gościem męskim i z częścią żeńskiego. Z parkietu nie schodziłam azdo 4:00, zresztą polecany tu już MBART grał jak szalony, ludzie w mgnieniu oka znajdowali się na środku. Na następny dzień nie mogłam ustać na nogach. Ale warto było – bo z tego co widziałam nie tylko ja bawiłam się znakomicie. Wiele osób podkreślało, że jest to jedno z najlepszych wesel na jakim było. Cieszę się, że się udało, że było pięknie i ujmująco, ale wiecie co - “już nigdy nie chce mieć wesela” -przygotowanie jednego wykończyło nas całkowicie.

    A dziś juz jestem szczęśliwa żona mojego kochanego męża. I wszystkim Wam życzę tak dobrej zabawy i tylu pozytywnych emocji no i zero stresu. Bo do mnie już chyba nie przyjdzie ;)

    zdjęcia wkrótce

    Odpowiedzi (73)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-10, 10:08:42
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Jania 2009-04-10 o godz. 10:08
0

wróciliśmy - cudownie wypoczęci i pieknie opaleni

jakże odległy wydaje mi się 6 maj, a jeszcze zdjec z pleneru ani filmu nie mamy :(

Odpowiedz
Madzia K 2009-04-09 o godz. 21:45
0

wszystkiego naj naj naj na nowej dordze życia

:D

Odpowiedz
agama 2009-04-09 o godz. 10:56
0

Duuuużo szczęścia, bo czego można pragnąć więcej...

Odpowiedz
jop 2009-04-06 o godz. 02:46
0

serdeczne gratulacje Jania! wygladaliscie pieknie!

Odpowiedz
koniecaga 2009-04-06 o godz. 02:18
0

wszystkiego co najlepsze! :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-01 o godz. 00:13
0

Janiu moje gratulacje! Slicznie wygladaliście

Odpowiedz
Gość 2009-03-31 o godz. 11:40
0

Jania - wszystkigo naj najlepszego na nowej drodze życia, pięknie razem wyglądaliści bukiecik też miodzio. Niech Wam się dobrze odpoczywa w Turcji.

Odpowiedz
Gość 2009-03-30 o godz. 10:08
0

Jeszcze raz gratuluje i dziekuje za zdjęcie :)
Ślicznie razem wyglądacie. Niezapomnianej podróży poślubnej życze :)

Odpowiedz
Jania 2009-03-30 o godz. 09:43
0

dziekuje dziekuje dziekuje :) - a tym czasem uciekam do Turcji w podroz poślubną :) - znow bez wiekszego stresu i przygotowan, mama nadzieje, że bedzie rowna udana jak 6 maj :)

pozdrowienia

Odpowiedz
Gość 2009-03-30 o godz. 09:33
0

Świetna relacja
Pięknnie wyglądaliście, a Twój bukiet był rzeczywiście śliczny.

Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze życia !!!!

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-30 o godz. 03:47
0

Janiu wygladaliscie bosko :lizak:. Gratulacje

Odpowiedz
ampa 2009-03-29 o godz. 23:41
0

Jania napisał(a):[...]Ja pod koniec dnia stwierdzam, że nie chce mi się tego całego wesela, cichy skromny ślub – to to o czym marzę – stresu nie ma w ogóle [...]
miałam dokładnie te same odczucia :) myslałam czemu nie jakiś wyjazd, egzotyczna podróż...ale nie żałuję!

a Tobie Gratulacje i STO LAT!!!

Odpowiedz
Gość 2009-03-29 o godz. 21:54
0

Janiu!
wszystkiego naj naj naj na wspólnej drodze życia!
Najserdeczniejsze Gratulacje!!!!!
:)

Odpowiedz
Gość 2009-03-29 o godz. 20:22
0

Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia!!!

Odpowiedz
Zuza606 2009-03-29 o godz. 10:19
0

Jania ode mnie tez WIELKIE gratulacje a przede wszytskim oby tak dalej czyli zero stresu za to nieschodzacego z twarzy usmiechu :)

aaa...i maj jest rzeczywiscie najpiekniejszy :)

Odpowiedz
Jania 2009-03-29 o godz. 04:00
0

diablica napisał(a):I jakbym mogła prosić o zbliżenie na bukiet bo jest cudny
prosze bardzo

Odpowiedz
Gość 2009-03-28 o godz. 23:29
0

No Jania wyglądaliście bombowo!!
A druhenki były przesłodkie

A co do nowego działu to ja nie wiem, dziecka nie planuję na razie, zwierzaka nie mam, na kosmetykach to raczej kiepskawo sie znam chyba tylko stresownik i antystresownik mi pozostał lol :D

Odpowiedz
Liberales 2009-03-28 o godz. 20:15
0

Serdeczne gratulacje :D

Wyglądałaś prześlicznie...piękne fotki 8)

Odpowiedz
Gość 2009-03-28 o godz. 09:59
0

Wszystkiego dobrego!!!

Wyglądaliście rewelacyjnie :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-28 o godz. 09:51
0

Jania, GRATULUJEMY :D

I życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze dla Was :)

Odpowiedz
Jania 2009-03-28 o godz. 07:38
0

dziękuję za wszystkie miłe słowa i życzenia :)

Lianka - wielkiego buziaka przesyłam za umieszczenie zdjec :)

co do bukietu - zadałam się na kwiaciarkę - do samego końca nie wiedziałam jaki bedzie bukiet, dziewczynki na moim weselu wszystkie ubrane były pod kolor mojego bukietu - choć z żadną się nie umawiałam na kolor rózowo-biały :) jakos samo tak wyszło. Wiele osób myślało, że wszystko to było zaplanowane.

Dziekuje jeszcze raz za miłe słowa :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-28 o godz. 07:28
0

Janiu, na Awatarku nie widac było jaka śliczna zCiebie dziewczyna :)
A jeszcze śliczniejsza panna młoda

Wszystkiego najlepszego lol lol

Odpowiedz
epox 2009-03-28 o godz. 05:51
0

Wszystkiego najlepszego :)

Ślicznie wyglądaliście,relacja świetna-fajnie się czytało ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-28 o godz. 03:07
0

No, wreszcie zdjęcia ;) Naprawdę pięknie, Janiu, wyglądałaś!

Odpowiedz
Wiewioraska 2009-03-28 o godz. 02:40
0

Wyglądałaś przecudnie.......
Moje serdeczne gratulacje!!!

Odpowiedz
Lianka 2009-03-28 o godz. 02:30
0

Janiu przepraszam za lekkie opoznienie ale juz jestem ze zdjeciami :)
Ale najpierw jeszcze raz pragne zlozyc Wam najserdeczniejsze zyczenia:
Aby Wasza milosc z kazdym dniem wspolnego zycia byla wieksza i zeby szczescie nigdy was nie opuszczalo!

A teraz foteczki ze wspaniala i jakze promienna Para Mloda :)
Druhenki byly slodziutkie :) i jak ladnie ubrane w kolorach bukietu :)


Obraczki


Wielka szkoda ze na zdjeciach nie widac tych baniek mydlanych bo to takie romantyczne , przynajmnije wg mnie

Odpowiedz
ania82 2009-03-27 o godz. 21:54
0

wszystkiego naj! Zebyście byli tacy szcześliwi każdego dnia;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 20:30
0

Gratuluję serdecznie! Obyś kazdy dzień witała i żegnała uśmiechem szczęścia na twarzy! :D

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-03-27 o godz. 19:22
0

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 11:40
0

Jania ślicznie wyglądaliście :love: a bukiet cudny samej mi sie taki marzy :lizak:
Więcej zdjęć prosimy :)
Dobrze Jania ze sie rozpisałaś ja uwielbiam czytać relacje z ślubów forumówek i nie moge sie juz doczekać swojego. I jakbym mogła prosić o zbliżenie na bukiet bo jest cudny

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 08:36
0

wieeelkie gratulacje :) Zycze Wam wszystkiego najlepszego :)

Odpowiedz
Sylvana 2009-03-27 o godz. 08:30
0

Gratulacje! Wspaniała relacja (uwielbiam je czytać) i tyle samo radość na co dzięń co na tym zdjeciu :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 07:44
0

Gratulacje Janiu!!! Wyglądaliście pieknie tacy szczęśliwi!!! Oby tak było zawsze!!!
Nie muszę dodawać, że czekam na kolejne fotki ;)

Odpowiedz
lucienka 2009-03-27 o godz. 05:42
0

Gratulacje i prosimy o wiecej zdjec

Odpowiedz
julcika 2009-03-27 o godz. 05:37
0

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE WSPÓLNEGO ŻYCIA
Pięknie wyglądaliście, radość aż kipi patrząc na Was :D :D :D
GRATULUJĘ SERDECZNIE lol lol lol

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-03-27 o godz. 05:01
0

nie no gratulacje! bosko wygladalas kobieto :)

wszytkiego najlepszego :)
wiecej zdjec! podeslij na maila to Ci pozmieniaszam i powklejam ;)

Odpowiedz
nusia20 2009-03-27 o godz. 03:43
0

gratulacje super opis i czekam na zdjęcia ;)

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-03-27 o godz. 03:40
0

Wszystkiego dobrego!!! :stokrotka:

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 03:16
0

Wyglądałaś ślicznie :love:

Czekamy na więcej zdjęć.

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 02:58
0

Niekonczacej sie milosci
Sliczna z Was para :love: :love: :love:

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 02:43
0

Po pierwsze pięknie wyglądliście :lizak:

A po drugie to zmotywowana twoim wątkiem właśnie tworzę własny, aktualnie walczę ze zdjęciami :D

Odpowiedz
laureline 2009-03-27 o godz. 02:38
0

Gratuluje, wygladaliscie cudownie :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 02:23
0

Janiu wyglądałaś ślicznie :love:

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 02:04
0

Wielkie serdeczne gratulacje!!!

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 01:27
0

Wielkie gratulacje!
Niech Wasze wspólne życie będzie tak udane jak cała uroczystość i weselicho :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 01:21
0

Serdeczne gratulacje :stokrotka:
taki opis podsyca apetyt na zdjęcia ;)

Odpowiedz
kasiacleo 2009-03-27 o godz. 00:47
0

Gratuluję serdecznie

czekam na foteczki, chociaż wiem że to troche czasu trwa, bo sama jeszcze nie zamieściłam :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 00:29
0

Jania napisał(a):Żabunia napisał(a):Maj jest piękny
najpiękniejszy - nie zamieniłabym na żaden inny, nawet ten z "r" ;)

Kwiecień też był piękny ;)

Serdeczne życzenia miłości i zgody na codzień.
Gratulacje!!!

:stokrotka:

Odpowiedz
Dorka80 2009-03-27 o godz. 00:25
0

Moje gratulacje i wszystkiego dobrego:)

Odpowiedz
Jania 2009-03-27 o godz. 00:14
0

Żabunia napisał(a):No to Jania nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a Twoja relacja gdzie jest?

Żabunia napisał(a):Maj jest piękny
najpiękniejszy - nie zamieniłabym na żaden inny, nawet ten z "r" ;)

diablica napisał(a):Po tak wyczerpującej relacji z niecierpliwością czekamy na zdjęcia.
rozpisałam się faktycznie, ale sama chcialam mieć gdzies spisane swoje wspomnienia

a zdjecia juz niedlugo - nie moge sobie poradzić z wklejaniem

Odpowiedz
Gość 2009-03-27 o godz. 00:11
0

Gratulacje! :D

Odpowiedz
aga w-wa 2009-03-26 o godz. 23:49
0

Gratulacje!
Wzruszyłam sie, bo tanczyliście do tej samej piosenki co i my prawie 2 lata temu.... Ja też dwa razy nadziałam sie obcasem na moja suknie podczas walca, ale jakoś poszło!
Pozdrowionka!!!

Odpowiedz
ajda 2009-03-26 o godz. 23:11
0

Gratulacje wszystkiego najlepszego :D

Odpowiedz
kasia! 2009-03-26 o godz. 22:43
0

gratuluje :) wszystkiego najlepszego lol

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 22:37
0

Seredczne gratulacje :D
Fajnie, że wam się wszytsko tak super udało :D

Odpowiedz
Aoi 2009-03-26 o godz. 22:36
0

Cudowna relacja. Bardzo się cieszę, że nie stresowaliście się (no mże ciut ciut). Wszystkliego najlepszego i szczęśliwego!

Odpowiedz
irlaaa 2009-03-26 o godz. 22:02
0

Gratulacje :D a tego usmiechu, tak szerokiego, życzę wam na całe zycie!

Odpowiedz
magdaF. 2009-03-26 o godz. 21:29
0

Gratulacje !!!!
Ps. Zdjecia prosimy :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 21:07
0

Gratulacje i czekamy na ilustrowaną wersję :D

Odpowiedz
Anna! 2009-03-26 o godz. 21:05
0

Grtulacje :brawo:
I wszystkiego najlepszego!

Odpowiedz
agga73 2009-03-26 o godz. 20:50
0

Janiu, gratuluję :D
słodkiego, miłego życia :)
czekamy na zdjęcia ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 20:48
0

Gratulacje! :brawo:
Wszystkiego najlepszego Młodej Parze

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 20:45
0

No to Jania nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA POPMYŚLNOŚCI NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA ORAZ WSZYSTKIEGO NAJ NAJ

A jak sukienka, bo coś na nią narzekałaś? ;)

Maj jest piękny lol

No i :gdzie są zdjęcią??

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 20:40
0

Gratulacje i samych cudownych chwil w życiu małżeńskim ;) ;) ;) ;)

Odpowiedz
Julies 2009-03-26 o godz. 20:26
0

Bardzo serdecznie Wam gratuluje i zycze samych radosnych chwil wypelnionych Wasza nieustająca Miłością!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 20:22
0

Ogromne gratulacje :stokrotka:

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 19:58
0

Fantastyczna relacja :)

Serdecznie gratuluję i życzę Wam samych cudownych chwil i zero stresu przez całe życie :):)

Teraz z niecierpliwością czekam na zdjęcia.

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 19:56
0

Gratuluję Nowożeńcom :brawo: i z niecierpliwością czekam na zdjęcia

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 19:52
0

Śliczna relacja :love:
Janiu niech Wam sie szczęście mnoży :D

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 19:12
0

Czekałam na Twoją relację :) i nareszcie się doczekałam!

Janiu, życzę Wam niekończącej się i niegasnącej miłości - cała reszta przyjdzie sama...

i dawaj te zdjęcia :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 18:42
0

Janiu, same szczęścia!

Odpowiedz
Gość 2009-03-26 o godz. 13:05
0

Gratuluje i życze samych radosnych chwil na nowej drodze życia :)

Po tak wyczerpującej relacji z niecierpliwością czekamy na zdjęcia.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie