• Gość odsłony: 1623

    Choroba lokomocyjna

    A co można łykać w ciąży w związku z chorobą lokomocyjną?

    Zawsze brałam aviomarin, ale na etyietce jest napisane, że ciąż jest przeciwskazaniem, do łykania aviomarinu?

    Macie jakieś typy?

    Joaśka

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-31, 05:35:35
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
buniuta 2009-01-31 o godz. 05:35
0

Cholender! Nie pamiętam!
Ale jak zapytasz o plasterki z kuleczkami na chorobe lokomocyjna to w większości aptek Będą to mieli.
Ja miałam opaski SEA BAND (wielorazowego użytku), ale one sa niedostępne w Polsce.
Aczkolwiek działanie mają takie samo jak plasterki.

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 05:33
0

buniuta, zdradzisz jak sie te kuleczki nazywaja ? ;)

Odpowiedz
buniuta 2009-01-31 o godz. 05:21
0

A próbowałyście akupresyry?
W aptekach są dostępne takie plasterki z kuleczkami na ręce. Mi pomogły bardzo na mdłości ciążowe.

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 05:08
0

Ja naszczęście nie mam problemów z tą chorobą...ale zaczynają się moje studia i cholernie się boje jechać...do Warszawy mam ponad 500 km i całą drogę muszę pokonać w autobusie...horror...ostatnio byłam u teściów i też mam około 500 km..w samochodzie przeszłam piekło...dostałam takiego bólu brzuszka, że myslałam ,że umrę....a wiadomo w swoim samochodzie, zrobisz przystanek ,kiedy chcesz i gdzie chcesz..a mój autobus ma na trasie tylko 3 przystanki....idę w tym tygodniu do ginka...nie wiem co mi powie....mam nadzieje ,że nie skończy się to dzieknką...

Odpowiedz
Gość 2009-01-31 o godz. 05:01
0

Ja tez mam problemy z choroba lokomocyjną, zawsze brałam Aviomaryn i to z dobrym skutkiem.
Teraz pokusiłam się na homeopatyczny lek COCCULINE. Ale mi tylko pomaga jeśli zacznę ssać je dzień wcześniej i dość często w podróży. Ale raz mnie zawiódł i od tamtej pory mam zawsze woreczki w torebce
Aha i dla mnie problem jest smak ssania tej tabletki, juz od tego jest mi srednio dobrze

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-24 o godz. 05:19
0

Dzięki!

No właśnie Cocculine.
Jeszcze tylko będę się musiał spytać, czy można

Z informacji na sieci, wynika, że można je brać w czasie ciąży.
Mam tylkonadzieję, że są skuteczne, bo inaczej marnie widze podróż.

A te plasterki średnio do mnie przemawiają. Ale przypomniało mi się, że o plastrach (zwykłych) była tez mowa na "Zdrowie"

Joaśka

Odpowiedz
Gość 2009-01-22 o godz. 02:49
0

Karolis, wyprobowalas juz te plastry ? dostalam jeden na wyprobowanie,a le boje sie sprobowac, bo choroba chwyci mnie w trakcie jazdy, to umre ;)
ja mam do mamy 1000 km, ale chyba przerzuce sie na pociag jak bede chciala do mamy pojechac. tylko ze jak jedziemy razem z mezem, to samochodem, a w ciazy przeciez gozej sie jezdzi

Odpowiedz
Karolis 2009-01-21 o godz. 14:58
0

Hej

Ja nie jestem w ciąży (jeszcze) ale też cierpie podczas każdej podróży.
Najważniejsze żeby zawsze siadać przodem do kierunku jazdy, nie czytać i nie pić nic gazowanego.
Z leków homeopatycznych, które mogą stosować kobiety w ciązy i małe dzieci to znam Cocculine oraz takie plasterki, które przykleja się na nadgarstki w odpowiednim miejscu (działają jak akupresura).
Możesz też spróbować imbiru. Imbirowe cukierki lub ciasteczka są naturalnym i bezpiecznym środkiem (wypróbowałam-naprawdę działa)
Pzdr

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie