Wasze opinie o Lavie

http://www.s t u d i o w a m p.pl Ale musisz być zalogowania, a jak nie jesteś, to jest do nich numer 095 725 93 86. Zadzwoń i poproś o prospekt. (Jest mały ale mają tam pokazane jak te żele wyglądają)
Pozdrowiona

jestem ciekawa, gdzie mogłabym zapoznać się z ofertą Lava? Może jakiś link?

Tak to moje :D Fajnie że ci sie podobają sama robiłam!! :)

Minia śliczne masz te pazurki w podpisie, to Twoje?

Wiecie co tak sie tu kłócicie o jakosć żeli, a ja myślę że to wszystko zależy od stylistki. Ja juz pracowałam na prawie wszystkich żelach IBD, NSI, allesando, activ, femmi nails, star nais, sun flower,la femme itd itd....... i powiem wam tylko tyle że wszystkie trzymały sie tak samo zadne nie odchodziły.
uważam że wszystko zależy od stylistki i tyle. Może jedne sa gęstsze drugie nie a jeszcze inne to tzw galaretki ale jak się je dobrze zrobi to i tak nie odejdą. :D

Aniania to dla mnie te pozdrowionka i buziaczki???? Jeśli tak to bardzo mi miło i jeśli mogę spytac to skąd ta serdecznośc???? :D

aniania napisał(a)::|kobieto skąd ty masz takie sensacyjne informacje
Ja sprawdziłam firme na której pracuje - doedukuj sie troszke jak już sie bierzesz za krytyke
wejdz sobie na strone firmowa Lava International lub poczytaj pare amerykańskich pism branżowych n.p. Nails Witam :) mozesz podac dokładny adres ich stronki,będę wdzięczna

a to mnie zle w sklepie doinformowali

co nie zmienia mojego zdania o jakosci, mialam 'przyjemnosc' na szczescie tylko male pudelko 5 gram i pol jeszcze lezy i czeka na lepsze czasy... ich akryl galaxy tez podobno bomba ;)

:|kobieto skąd ty masz takie sensacyjne informacje
Ja sprawdziłam firme na której pracuje - doedukuj sie troszke jak już sie bierzesz za krytyke
wejdz sobie na strone firmowa Lava International lub poczytaj pare amerykańskich pism branżowych n.p. Nails

no wlasnie... nigdzie nie kupisz ich zeli, bo oni je pakuja i nalepkuja sami! nie kupuja gotowych zeli 'lava' tylko jakies tam niewiadomo co i pakuja do malych pudelek i maja wlasna marke 'lava' i takie daja etykiety...
a zele szajsowate, nie obraz sie aniania, skoro Ci pasuja to spoko, ale sprobuj christrio, IBD, NSI, EZFlow... i wtedy roznice zobaczysz :)

robiłam szkolenie na na firmie Lava cały czas pracuje na tych żelach i zarówno ja i moje klientki są zadowolone - fajny żel to french pink nie za gęsty i ładny rózowawy kolorek- a na wierzch połysk perlowy pink sparkle - wychodzi cudnie
ceny Lavy są konkurencyjne i jakościowo bardzo nie odbiegają od innych dostępnych żeli
Ja polecam :D
Do iskierka : z tego co wiem a robiłam szkolenie w wampie) to są oni jedynym dystrybutorem Lavy w Polsce i nigdzie inndziej nie kupisz tych żeli - chyba że u dystrybutorów samego Wampa

Zanim zaczęłam robić tipsy sama- miałam zrobione u stylistki żelki na tej właśnie firmie. Byłam bardzo zadowolona, żele dobrze się trzymały, nie straciły połysku tylko minimalnie zżółkły po 3 tygodniach.

:)

moim zdaniem nieciekawe... nieprzyjemnie, ostro pachna. praktycznie nie zostawiaja warstwy dyspersyjnej, sa troche 'gumowate' i ogolnie zrobily na mnie srednie wrazenie. troche pieka bo sie dosc mocno rozgrzewaja. uzywam NSI light fantastic i uwazam ze sa o niebo lepsze :)
zele lava sa jednak dosc tanie, jesli ktos cwiczy nauke nakladania np na sztucznej dloni i tipsach to moga byc :)

Ja mam klientki co mialy allessandro i kazda z nich jest mocno przestraszona jak ma wlozyc dlon do lampy. Podobno tamten zel strasznie piecze i one naprawde sie boja. A co do zeli Lva wiem ze nie koniecznie jest to Lava bo Pan co ich zaopatruje sprzedaje inne zele a Wamp nakleja swoje nalepki. Te zele sa bardzo zle jakosciow bo mialma okazje sie przekonac. Dlatego nie polecam. nie mozna byc pewnym co sie kupuje.

Powiem tyle....ostatnio mam okazję dosc często uzupełniac zele po alesandro tym na ktorym obecnie pracuje i w zadnym momencie nie ujmuje on jakosci tamtego zelu. Trzyma rownie mocno i tak samo ma ladny polysk.Zeli Lava nie znam.Ale jesli sa mocne to niech nazywaja sie lava albo inaczej.....zwlaszcza ze pewnie sa duzo tansze od alesandro...

[ Dodano: 2004-09-04, 07:46 ]
ja jestem zwolenniczką srednio gestych żeli i mysle wg. mnie sa one najwygodniejsze do naszej pracy zwlaszcza te samopoziomujące. Ja zawsze prosze o probke zelu bądź nakladam go sobie na targach i tak wiem z czym mam do czynienia. Nie opieram sie tak do konca na czyjejs opinii bo w sumie kazda z nas ma inne spostrzezenia. Wiec najprosciej kupic malutka porcje i wyprobowac:)

[ Dodano: 2004-09-04, 07:48 ]
Ania a wg mnie twoj jest rzadszy od Alesandro (mysle o natural). Alesandro raczej jak INT....moj ulubiony...

Wyglad paznokcia zalezy w glownej mierze od naloznenia i wyprofilowania przez stylistke.
Od zelu zalezy jaki jest np. bialy zel (czy mleczny czy bardzo bialy)...lub czy zel zmienia kolor (zolknie, czy traci kolor).

Kazdy zel mozna nalozyc nierowno czy grubo...czy jak sa jakies napowietrzenia- nie usunac ich i wtedy wszystko bedzie widac z pod spodu.

Czyli oczywiscie jakosc zelu jest wazna bo z "takiego sobie" zelu trudno wyczarowac ladnego paznokcia...ale ladne paznokcie to zasluga 80%- stylistki.

Tak jak super obciecie wlosow to zasluga zdolnego fryzjera a nie dobrych nozyczek :)

Moja opinia o Lava?
Troche zmieniaja gestosc w zaleznosci od temperatury i wydaja sie troche ciagnace.
Ja wole miekkie zele i wlasnie jak Alessandro, czy LCN (pracuje na Akzentz ktore sa wlasnie podobne do nich)Kolory Lavy sa takie sobie, rozowy nie jest wcale rozowy...jakis dziwny i blady i Gloss jakos mi sie nie swiecil. Ale uzylam je tylko kilka razy wiec nie moge az tak osadzac.
Ale slyszalam ze Lava sa trwale i jak dobrze zrobione- bardzo dobrze trzymaja sie paznokcia.

[ Dodano: Pią Wrz 03, 2004 4:44 pm ]
PS.
Alesandro i LCN sa drogie.....cena Lavy z tego co wiem jest bardzo dobra.
Czyli jak klientki nie zaplaca Ci wysokiej ceny za usluge (zalezy od sytuacji rynku) to sprobuj Lava lub inne zele ktorych cena nie jest wygorowana....bo zapracujesz sie na smierc na Alessandro ;)

To nie tak do końca że zele aleksandro są idealne.Miałam paznocie zroboine tym o który pytasz i jeden paznokieć mi sie złamał ( moja wina) poszłam do innej kosmetyczki która robiła na aleksandro i ten paznokieć jest brrrr...(nie chodzi o to że żle położony tylko te LAVA są dla mnie bardziej naturalne.Tamten jeden paznokieć mam gruby i od razu widać że nie naturalny.Być może to też wina nałożenia.Ale patrząc po moich paznokciach polecałabym bardziej te LAVA.