• Gość odsłony: 6366

    Jakie są wasze opinie o air-brush tanningu?

    Dziewczyny pomóżcie :( W ostatnim numerze glamour był artykuł na temat Air-brush tanning, może któraś z Was go czytała?? Ja niestety zgapiłam się i nie kupiłam tej gazety. A może któraś z Was korzystała już tego zabiegu?? Będe wdzięczna za każde inforna ten temat, najlepiej gdzie można skorzystać z niego w Warszawie.Pozdrawiam...

    Odpowiedzi (25)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-09-03, 00:44:27
    Kategoria: Makijaż
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mi_ 2011-09-03 o godz. 00:44
0

HoOneY napisał(a):bylam sklonna sie na t owybrac, ale z tego c owisze/czytam to chyba jednak skusze sie na solarium :)
ja też 8)
przemyslałam sprawę i zrezygnowałam
wolę solarium i balsamiki brązujące

Odpowiedz
HoOneY 2011-09-03 o godz. 00:06
0

bylam sklonna sie na t owybrac, ale z tego c owisze/czytam to chyba jednak skusze sie na solarium :)

Odpowiedz
_Kasieńka_ 2010-06-11 o godz. 06:15
0

Dla mnie cena kolo 100 zł na 10 dni to zdecydowanie za drogo.

Odpowiedz
gosiunia2004 2010-06-07 o godz. 11:46
0

w najnowszej URODZIE jest artykykul o takim opalaniu w roznych salonach w roznych miastach

Odpowiedz
Domininia 2010-06-07 o godz. 10:26
0

Ja rowniez juz jestem po opalaniu:) Wiec podziele sie z wami przezyciami jak to dokladnie wygladalo;)Sam zabieg we Wrocławiu kosztuje 40 zl(delikatne opalanie-chociaz moim zdaniem jest idealne,bo bardzo naturalnie i skora wyglada promiennie) 100zl w przypadku kiedy chcemy uzyskac bardzo intensywna opalenizne(raczej dla osob o ciemniejszej karnacji),peeliing to koszt 20 zl;) Pani robi peeling,pozniej klijentka oplukuje sie pod prysznicem,i zaczynamy psikanie.Preparat ma bardzo ladny zapach i juz od pierwszych pociagniec widac efekty.Kiedy rownomiernie pokryje cale cialo trzeba odczekac 10-15 minutek i dopiero wlozyc ubranie.W ciagu kilku nastepnych godzin skora powoli brazowieje(kolor moim zdaniem sliczny nie pomaranczowy!! naturalna morska opalenizna!:P:) Po 6 godzinach mozemy sie wykapac(nawet trzeba zeby zmyc preparat z wszystkich wloskow,na ktorych osiada)Ja jestem bardzo zadowolona, chcialam jeszcze dodac ze nawet dziewczyny o delikatnej skorze (sklonnej do alergii)nie powinny sie bac(ja jestem uczulona na wiekszosc kremow i jest ok).A wiec serdecznie polecam!Moim zdaniem to nie sa zmarnowane pieniadze,w szczegolnosci ze solarium i wygrzewanie sie na sloncu nie jest zdrowe:)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-20 o godz. 02:50
0

x-nea napisał(a):Tak jak obecjałam piszę bo jestem po zabiegu. Do rzeczy, zabieg miałam w piątek:[ciach].
Propouje produkt SunSpa, nie brudzi, rzeczywiscie utrzymuje sie przez 7-10 dni. Co do zaciekow - wszystko zalezy od praktyki osoby wykonujacej zabieg.

O produkcie mozna przeczytac tu: http://kosmetyczki.net/modules.php?name=News&file=article&sid=144

Odpowiedz
Ewsik 2009-07-16 o godz. 04:40
0

x-nea,a robiłaś peeling przed zabiegiem Bo to bardzo ważne Za 1,5 tygodnia będę szczęśliwą posiadaczką airbrusha,jestem już po szkoleniu.Zdobienie paznokci nie jest wcale takie łatwe jak się wydaje,muszę dużo ćwiczyć,a opalanie ciała...hmmmm....jeszcze nie próbowałam,ale zapewne też trzeba dojść do wprawy,żeby nakładać równomiernie.Jestem ciekawa x-nea jakim płynem miałaś robiony zabieg,bo są 3 rodzaje:bezbarwny(który zmienia kolor po 5 godzinach),brązowy-efekt natychmiastowy-tak jak napisałaś-ale mniej polecany,bo kolor jest naprawdę intensywnie brązowy no i 3 rodzaj-czekolada-dla murzynków...hihi.Będę też nim wykonywała tatuaże na ciele,utrzymują się one na skórze też od tygodnia do dwóch.Jestem ciekawa ile będzie chętnych i po jakim czasie mi się zwróci cały airbrush...

Pozdrawiam Was.

Odpowiedz
Gość 2009-07-07 o godz. 03:25
0

Zapłaciłam 100 zł bez peeling cena z peelingiem 140zł.

Odpowiedz
mi_ 2009-07-06 o godz. 07:10
0

X-nea - ile zapłaciłaś za usługę?

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-07-06 o godz. 02:39
0

Tak jak obecjałam piszę bo jestem po zabiegu. Do rzeczy, zabieg miałam w piątek:
1. miało być równomiernie - jest tak sobie, taki sam efekt uzyskuje stosując samoopalacz
2. miało nie brudzić - brudzi i to jak jasna ch.....a nawet kilka dni po zabiegu
3. miało sie trzymać 10 dni, owszem jak ktoś się nie będzie mył to się będzie trzymało
4. po zobiegu jest to bardzo mocna "opalenizna" w moim przypadku przy jasnej karnecji zbyt mocna i nienaturalna
5. fakt, efekt widać natychmiastowy ale na imperzę nie radzę sie odrazu wybierać bo wybrudzisz każda osobę która się do ciebie dotknie.

Kończąc: tak samo wyglądam używając samoopalczacza Diora. Cena się równoważy tylko samoopalacza użyje ze 3, 4 razy i mam ten sam efekt przez 1 mesiąc za tą samą cenę.

Odpowiedz
Reklama
Ewsik 2009-06-18 o godz. 12:04
0

x-nea jak byłam w marcu na targach w Wawie,to tam był pokaz tego całego Airbrusha,psikali sprayem po babce :) Mam w domu nawet ulotkę,ale nic konkretnego tu nie podają,są tylko poszczególne zagadnienia(jak to działa,co to jest,czy jest to bezpieczne,jak się do tego przygotować itp).Na końcu ulotki pisze: "Produkty SMART TAN i metoda SMART TAN AIRBRUSH dostępna tylko u autoryzowanych agentów i kosmetyczek w porozumieniu z ALS International Sp.z o.o. Dystrybutor ALS International Sp. z o.o. 70-302 Szczecin ul.Boh.Getta Warszawskiego 4/2 tel/fax. (091) 4834996 e-mail: [email protected] , http://www.smart-tan.pl"

Mam nadzieję,że Ci to w czymś pomoże.Zadzwoń i popytaj o adresy gabinetów gdzie to wykonują,albo wejdź sobie na tą stronke,którą podałam.

Pozdrawiam.

Odpowiedz
Gość 2009-06-18 o godz. 06:21
0

x-nea,rzeczywiscie ten zabieg mozna wykonac w sharleyu.jedna z moich znajomych go robila.zaplacila 180zl.ja jej nie widzialam,ale osoby,ktore widzialy mowia,ze wygladala slicznie,bo opalenizna nie byla taka brazowo-szara-solaryjna,ale brazowo-zloto czerwonawa taka naturalna,ale dosc mocna,jakby wrocila z Majorki :) szkoda tylko,ze efekt utrzymuje sie tylko przez 10 dni.ja odradzam Ci sharleya,bo salon ma niby prestiz,ale nie do konca...nie bede podawala kompromitujacych przykladow,ale odradzam.rowniez cenowo odradzam.mysle,ze taki zabieg mozna wykonac taniej w innych salonach,a efekt bedzie rownie dobry.dodam,ze ta dziewczyna placila 180 zl,ale jest stala klientka i mogla byc to cena ze znizka.

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 11:13
0

Mimi zawsze są jakieś za i przeciw :) Wiesz jak to bywa nieraz na formum, uczestniczą w nim osoby które mają coś do powiedzenia i tacy "dogadywacze" jak ich nazywam zawsze są na "NIE" lol .
No ale juz postanowiłam, zadzwonie dowiem się przede wszystkim o cenę jeżeli będzie kosztować ponad 200 zł to rezygnuje. Aż tak zdesperowana nie jestem :) Jak będę juz po to opisze moje wrażenia :)

Odpowiedz
mimi 2009-06-17 o godz. 05:59
0

X-nea,

Jestem pewna, że w Warszawie jest więcej niż jeden salon gdzie można to zrobić. Ja sama jestem zainteresowana :) Trafiłam na forum w którym była dyskusja na ten temat i ludzie mówili, że ten cały płyn śmierdzi i ogólnie, że ta metoda ma wady, ale większość (długa była ta dyskusja, nie chciało mi suię czytać do końca, więc nie "wszyscy") stwierdziła, że metoda ta daję świetny kolorek :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 05:46
0

Triniti, gdyby to było takie proste to nie było by sprawy. W moim przypadku solarium nie zdaje egzaminu. Mam jasną karnecje ze skłonnością do piegów a po solarium mam ich jeszcze więcej, wręcz bym powierdziała gorzej niż po normalnym opalaniu. Więc solarium odpada. Z normalanym opalaniem też mam problem bo często występuje mi pokrzywka głównie na dekolcie.

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 03:11
0

No przykro mi x-nea.A moze skorzystaj z solarium,pewnie nieda tak fajnej opalenizny niz ta metoda ale zawsze jakis kolorek zlapiesz.A pozniej na slonko :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 00:07
0

Wiecie co dziewczyny jestem zdesperowana. Potrzebuje ladnej opalenizny a to jest chyba jedyna metoda (oprócz samoopalacza) któa może mi dać upragniony efekt. Po weekendzie wybiore sie do tego salony Sharley, dowiem się ile ta przyjemnośc kosztuje. Jeżeli nie przesadzą z ceną to się zdecyduje i opisze wam swoje odczucia :)

Odpowiedz
mimi 2009-06-16 o godz. 12:05
0

W najnowszym Twoim Stylu też jest coś o tej metodzie. Widziałam tylko zapowiedź artykułu w necie, ale wygląda obiecująco :)

http://sekrety.twojstyl.pl/

Dziewczyny, a czy któraś z was już próbowała???

Odpowiedz
Betti 2009-06-16 o godz. 09:23
0

Mam ten majowy Glamour. Powiem szczerze, że artykuł niezbyt ciekawy, bardzo ogólnikowy. Adresu konretnego też nie podali, jedynie malutkimi literkami tak jak opisują jakieś zdjęcia jest podany następujący adres: Air-brush Tanning-Salon Club Frisor, ul. Nowy Świat 38/3, tel.(0 22) 826 62 67. Sądząc po nazwie to powinien być adres, który Cię interesuje.

Odpowiedz
goya 2009-06-16 o godz. 07:54
0

Na forum konkurencji (EF) był o tym post i bardzo szczegółowo wszytsko zostało napisanę, więc polecam poszukać i poczytać, bo nie chce się narażać i podawać linków :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-16 o godz. 06:06
0

Ja wogóle rzadko kupuje kolorowe gazety a zwłaszcza omijam szerokim łukiem te z gadżetami. Pluje sobie w brode, że nie kupiłam tego czasopisma. Obleciałam już wszytskiech znajmowych którzy mogli by mieć ta gazetkę. Ba nawet pofatygowałam sie na bazarek, na którym nieraz sprzedają archiwalne numery gazet ale powiedzieli mi że majowy glamour to beda mieli gdzies w sierpniu Na stonieglamour nic nie ma na ten tem jest tylko jeden post na forum, który została bez jakiejkolwiek odpowiedzi. W necie oprócz info na wizaz.pl też nic nie znalazłam :(

Odpowiedz
pata188 2009-06-16 o godz. 05:57
0

TO PRZYKRO MI BARDZO ALE NIE MAM MAJOWEGO NUMERU GLAMOUR,MAM CZERWCOWY A TAM NIE MA.

Odpowiedz
mimi 2009-06-16 o godz. 05:56
0

pata188 napisał(a):MAM CZERWCOWY NUMER GLAMOUR(...) NIE WIEM CO TO JEST TEN AIR BRUSH... NAPISZ COS WIECEJ
Ten artykuł był w numerze nr5 - MAJOWYM (str 144) !!! Ja też go nie kupiłam, bo ta ohydna torba za 11zł mnie zniechęciła. Nieważne.

Air-brush tanning - to opalanie za pomocą takiego specjalnego płynu uwalnianego za pomocą właśnie air-brusha, takiego jak do paznokci (= tzn. nie identycznego, ale działającego na tej samej zasadzie, większego oczywiście)

Dziewczyny, jak coś wecie to piszcie, bo ja strasznie chciałabym przetestować ten zabieg :) Szczególnie GDZIE???

http://www.wizaz.pl/w-agora/download_thread.php?site=ogloszenia&bn=ogloszenia_kosmetyczka&thread=1085254649

Odpowiedz
Gość 2009-06-16 o godz. 05:42
0

Ari brush tanning jest to nowa metoda "opalania" tak w przybliżeniu mozna to określić. Polega na spryskaniu skóry preparatem barwiącym. Urządzenie do tego zabiegu jest podobno bardzo zbilżone do air-brush'a. Można wybrać kolor na jaki chce się zabarwić skóre. Taka "opalienizna" utrzymuje się ok 10 dni. Prze 8 godz. po zabiegu nie powinno się brac prysznica ani wykonywać czynności w których intensywnie się pocimy. Tyle na ten temat wiem. Jadąc metrem zauważyłam reklamę majowego glamuor i na okałdce była info na ten temat. Coś w tym stylu "opalenizna z hollywood już w polsce air brush". A poniewaz od dłuższego czasu poszukuje informacji na ten temat ten artukuł a przynajmniej informacji gdzie w Warszawie można skorzystać z tego zabiegu jest dla mnie na wagę złota:)

Odpowiedz
pata188 2009-06-16 o godz. 05:30
0

BARDZO CHCIALABYM CI POMOC BO WLASNIE MAM CZERWCOWY NUMER GLAMOUR PRZED SOBA,ALE NIE WIEM O CO CI CHODZI?NIE WIEM CO TO JEST TEN AIR BRUSH... NAPISZ COS WIECEJ

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie