-
dora24 odsłony: 1675
Strajk lekarzy - problem z rejestracją noworodka !!!
Mam ogromny problem, w związku ze strajkiem lekarzy szpital w którym urodziłam synka ( 22 czerwiec ) nie wystawia zaświadczeń o urodzeniu dziecka. Zaświadczenie to szpital powinien niezwłocznie przesłać do odpowiedniego dla miejsca urodzenia Urzędu Stanu Cywilnego. Przez to że szpitale nie dopełniają tego obowiązku ja nie mam możliwości zarejestrowania synka i tym samym nie mogę uzyskać Aktu Urodzenia
Akt urodzenia jest podstawowym dokumentem do załatwiania innych czynności związanych z przyjściem dziecka na świat. Nie mogę synka zameldować, nie mogę wyrobić nr PESEL, przez to nie wyrobię mu książeczki zdrowia. Mam także wstrzymaną wypłatę zasiłku macierzyńskiego, bo ZUS tez wymaga ode mnie aktu urodzenia. Błędne koło I ciągle słyszę że nie wypełnianie dokumentacji szpitalnej to decyzja komisji strajkowej i nie wiadomo kiedy sprawy wrócą do normy. Przeciez to godzi w dobro pacjenta, dobro małego dziecka.....
Mam pytanie czy są inne mamy które spotkały się z tym problemem, czy tylko w moim szpitalu są tak bezmyślni lekarze ? Rodziłam w szpitalu Św. Wojciecha Adalberta na Gdańskiej Zaspie.
No i właśnie w tym cały problem że strajk nie dotyka tych przeciwko komu jest oficjalnie skierowany, czyli strefa rządząca państwem, a w Nas, pacjętów. I nie uszanują ani malutkich dzieci, ani kobiet w ciąży ani chorych onkologicznie. Ewidentnie lekarze lekcewarzą złożoną przez Siebie przysięgę Dla czego nie odmówią leczenia Relidze, albo Gilowskiej Czy ich strajk nie dotyczy.....
OdpowiedzDora, ja tez Ci niestety nie pomogę, ale muszę napisać, że jakiś tydzień temu odmówiono mi wykonania usg, na które byłam umówiona i zapisana, właśnie ze względu na strajk. Moje tłumaczenie, że usg w moim przypadku to konieczność, bo ciąża jest zagrożona od samego początku, problemy z łożyskiem itd... nic nie dały. Mają to w.... głębokim poważaniu :x Gdzie w tym wszystkim miejsce na przysięgę Hipokratesa, ja się pytam???
Odpowiedz
to wszystko jest chore.... jak czytam w jakie sposoby wybierają zeby postrajkować to się chce... a tak na marginesie znacie jakiegoś biednego lekarza?? ja na swoją ciążę wydałam ponad 1000 zł i nie mam na to ani jednego rachunku
Dora 24 wiem że Cie nie pomogłam, ale musiałam to napisać. A swoją drogą to ciekawe czy jest szansa żeby podać taki szpital do sądu, bo w końcu dla Ciebie (i pewnie wielu innych rodzin) takie działanie przynosi wymierne straty. Popytam jutro w pracy i może coś się dowiem. Póki co ciesz się maleństwem
Podobne tematy