JESIENNE MAMY (część IX)

Ania napisał(a):(...) Beacik to tez zalwerzy jaka sie ma klimatyzacje, ja mam centralna i takie rzeczy jak gdzyb itp nie istnieja. (...)
Dobra. Ja więcej nie dyskutuję na ten temat, bo nie mam czasu studiować budowy instalacji klimatyzacyjnej
(zawsze mi się wydawało, że jest urządzenie i przewody doprowadzajace powietrze, ale widocznie
przez 6 lat wszystko się kompletnie zmieniło w tym względzie. :|). Zostawmy to. Ja korzystam
z klimy tylko podczas zakupów w hipermarketach więc nie przykładam do tego uwagi. :D

Ania napisał(a): (...) Iza ja w wyborach nie glosuje i nie znam nikogo tutaj co glosowal Moze lepiej sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy, to wyscie sami sobie takie bagno zrobili. Nie zwalaj winy na imigracje. (...)
Znów generalizowanie. JA sobie osobiście tego bagna nie zrobiłam, bo głosowałam zupełnie
w innym kierunku (i jestem pewna, że większość osób tutaj również), ale w politykę to już się może
zupełnie nie zagłębiajmy.

Ania napisał(a): (...) Beacik bardzo mi przykro ze cie urazilam ale ja jako osoba patrzace na to wysztko z boku sadze ze jestem w stanie ocenic sytauacje bez emocij. (...)
Aniu, a ja widzę, że jednak podchodzisz do tego emocjonalnie.


iza 28 napisał(a):Ania napisał(a):sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy
1/3 Ania to glosy emigrantów.Moze Ty lepiej sie zapoznaj ze statystykami (...)
A może zamiast dzielić głosy między Polaków i Emigrantów, spojrzycie inaczej?

Sprawdziły się przedwyborcze prognozy.

Na Donalda Tuska głosowała "Polska sukcesu": miasta, ludzie młodzi i lepiej wykształceni. To osoby, którym we współczesnej Polsce dobrze się powodzi lub przynajmniej mogą liczyć z racji młodego wieku lub dobrej edukacji na sukcesy w nieodległej przyszłości. Im pewnie spodobało się, że w kampanii przedwyborczej kandydat PO nad solidarność społeczną przedkładał wolność i swobodę wyboru dla każdego.

Lecha Kaczyńskiego poparli zaś ci, którzy są w dzisiejszej Polsce gorzej sytuowani (może więc liczą na zastąpienie III RP przez IV RP?): osoby starsze, słabiej wykształcone i mieszkańcy wsi. To pewne osoby, które widzą swoją szansę w "Polsce solidarnej", jaką w swojej kampanii proponował kandydat PiS.
Dziwicie się, że jest jak jest? Musimy rozwijać ten temat?

A zresztą - po co ta cała dyskusja o klimie, polityce, służbie zdrowia?
Nie ma lepszych tematów do obgadania na wątku o dzieciach?

Chyba czas przeskoczyć na nowy wątek, bo pewnie tam już się wszyscy przenieśli.

iza 28 napisał(a):Ania napisał(a):sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy
1/3 Ania to glosy emigrantów.Moze Ty lepiej sie zapoznaj ze statystykami
To,ze Ty nie glosujesz,albo Twoi znajomi,to nie znaczy,ze jestescie jedyni lol

Polska!!! Polska!!!!
No,mecz sie zaczal.
Zobaczymy co chlopaki wskóraja......................................... 8)
Postawilam cale stado krów na nich.Niech mnie tylko puszcza z torbami,to oj....trzymajcie mnie niedzwiedzie...........................!
Normalnie to ci ,ktorzy wyjezdzaja/opuscili kraj nie powinni miec prawa glosu,bo wkoncu nie mieszkaja w PL i to ich nie dotyczy.

Iza informuj o wynikach meczu w miare mozliwosci :D bo postawilam na nich cale moje gospodarstwo lol


No i do nowego wateczku!!!!!!!!!!!!!!1
A jeszcze chcialam powiedziec ze zmienilas podpis (IZA) bardzo ladny :D

iza 28 napisał(a):Ania napisał(a):sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy
1/3 Ania to glosy emigrantów.Moze Ty lepiej sie zapoznaj ze statystykami
To,ze Ty nie glosujesz,albo Twoi znajomi,to nie znaczy,ze jestescie jedyni lol

Polska!!! Polska!!!!
No,mecz sie zaczal.
Zobaczymy co chlopaki wskóraja......................................... 8)
Postawilam cale stado krów na nich.Niech mnie tylko puszcza z torbami,to oj....trzymajcie mnie niedzwiedzie...........................!
Tak i wiekszosci to ci co wyjechali na pare miesiecy do pracy.
2/3 to wiekszosc glosu z PL to o co masz pretensje to PL poza kraju

Ania napisał(a):sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy
1/3 Ania to glosy emigrantów.Moze Ty lepiej sie zapoznaj ze statystykami
To,ze Ty nie glosujesz,albo Twoi znajomi,to nie znaczy,ze jestescie jedyni lol

Polska!!! Polska!!!!
No,mecz sie zaczal.
Zobaczymy co chlopaki wskóraja......................................... 8)
Postawilam cale stado krów na nich.Niech mnie tylko puszcza z torbami,to oj....trzymajcie mnie niedzwiedzie...........................!

Nowy wątek JESIENNYCH MAM:

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=474858#474858

Ania napisał(a):Monia miedzy klima a wiatrakiem jest ogromna roznica
Ania wiem co to jest klimatyzacja a co to jest wiatrak.
I mam takie a nie inne zdanie na ten temat

Zabciu twoja Julia ma te same szczepionki co moja Olivka, a Olivka ma ubezpieczenie prywatne. Tutaj jest kalendarz http://www.cispimmunize.org/IZSchedule_2006.pdf

wlasnie wrcoilam z malym od cioci jeadac w metrze normalnie zasypialam jestem taka spiaca ze szok tylko nie iwem po czym :( ide zaraz spac ale jak nie pojde to sie jescze do was odezwe :)

jak bym sie nie odezwala to dobrej nocki wam zycze :)

Monia miedzy klima a wiatrakiem jest ogromna roznica

Beacik to tez zalwerzy jaka sie ma klimatyzacje, ja mam centralna i takie rzeczy jak gdzyb itp nie istnieja.

Po pierwsze klimatyzacja powoduje,ze latem robimy zimniej,potem wychodzimy znów na gorąc i jest zachwianie.Jakie to hartowanie
no przecisz czym wiecej sie tak dzieje tym abrdziej organizm sie do tego przywyczaja i pozniej jak sa zmiany w pogodzie to tak bardzo to organizmem nie rusza
co tu takiego ciezkiego do zrozummienia?

Iza i tak nei ma idealnego miejsca na tym swiecia ale z USA ludzie nie wyjezdzaja za chlebem lub za leczeniem tak jak z PL. Takze nie pisz mi bajek jak to PL sie nie rozni od USA. Iza ja w wyborach nie glosuje i nie znam nikogo tutaj co glosowal Moze lepiej sprawdz statystyki ile bylo glosow z zagranicy, to wyscie sami sobie takie bagno zrobili. Nie zwalaj winy na imigracje.

Beacik bardzo mi przykro ze cie urazilam ale ja jako osoba patrzace na to wysztko z boku sadze ze jestem w stanie ocenic sytauacje bez emocij. Wjaze mnie z PL duzo i czasem chciala bym tam wrucic ale niestety wiem jaka jest sytuacije i jest tylko gorzej i nie wiadomo kiedy bedzie lepiej.

Ania napisał(a):monia1983nrw napisał(a):Ania napisał(a):to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza
No ale jak powietrze porusza klima to przez nia no nie?!
Zreszta to jest bezsensowna dyskusja
nei monia jak zalonczysz wiatrak to bedizesz miala to samo
No wlasnie...klima czy wiatrak...jakie to ma znaczenie,wkoncu wiatrak tez ochladza...zreszta....... kazdy ma na ten temat rozne opinie i trzeba to uszanowac.
Koniec.


Beacik hophopppppppppppppppppp!!!!!!!!!!!

Ania napisał(a):monia1983nrw napisał(a):Ania napisał(a):to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza
No ale jak powietrze porusza klima to przez nia no nie?!
Zreszta to jest bezsensowna dyskusja
nei monia jak zalonczysz wiatrak to bedizesz miala to samo
OK. Dorzucę swoje "trzy grosze" jednak...
W przypadku klimy to jest trochę skomplikowana sytuacja, bo jeśli nie jest odpowiednio utrzymana
(czyt. regularnie czyszczona) to namnażają się w niej różne bakterie, grzyby, pleśnie i inne badziejstwo,
które sobie lata dzięki temu ruchowi powietrza i jest przez człowieka wdychane. A dalej - wiadomo:
obniżenie odporności, złe samopoczucie, infekcje, itd. Do tego jeszcze dochodzi nieumiejętne obchodzenie się
z urządzeniem - nie można powodować dużych różnic temperatur pomiędzy pomieszczeniem klimatyzowanym
a otoczeniem, bo szok termiczny - zwłaszcza często odczuwany - też robi swoje.

No. To teraz ja się powymądrzałam trochę.

Idę oglądać "Przyjaciół" - Rachel już drugi odcinek rodzi córkę i nie może urodzić! lol

Ania napisał(a):to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza lol
Teraz to Ty jesteś smieszna,daje słowo.
Po pierwsze klimatyzacja powoduje,ze latem robimy zimniej,potem wychodzimy znów na gorąc i jest zachwianie.Jakie to hartowanie? Prędzej spowoduje to,ze wezmiesz na noc fervex.....
Tak samo w zime,nie ma bardziej nic zdradliwego,jak klimatyzacja.......
Lepiej isc do sauny i potem wyjsc na snieg.To jest duzo zdrowsze niz ta Twoja klima.

Zreszta,nie ma co tu dyskutowac,bo u Was klimat jest zupelnie inny i wy uzywacie klimatyzacji codziennie,u nas pogoda jest inna i klimatyzacja nie zawsze jest potrzebna,moze dlatego jak uzywamy jej rzadziej powoduje ona gorsze skutki.Ale nie nazwalabym tego hartowaniem,absolutnie.

Co do całej Polski,to uwazam,ze wszedzie dzieje sie zle.W Stanach tez jest przestepczosc,sa ludzie bezdomni,jest bieda,sa wojny,polityka nie jest wcale doskonala,tak jak i medycyna.To,ze sa specjalisci,nie znaczy,ze nie ma pomylek,jak w Polsce.Ludzie maja wiecej mozliwosci,ale tez nie maja problemow z bezrobociem,a dlatego,ze panstwo umozliwia im siedzenie na tylku,poprzez calkiem dobre "dochody".Dzieje sie zle,ale nie zawsze o tym mowia.To,ze mamy taki rzad,to duza zasluga wyborcow,ktorzy wyjechali za granice i siedza tam bardzo dlugo i pojecie o Polsce maja tylko z telewizji tvn24.Potem maja prawo glosu,a my musimy w tym siedziec.Dlatego z checia pozbawilabym mozliwosci glosu wyborczego dla emigrantów.Absolutnie.
Zdecyowanie koncze temat,bo i polityka i wymadrzanie sie na temat sytuacji w kraju i za granica,powoduje tylko konflikt.Dlatego nie zamienie w tym temacie ani slowa wiecej.

Dziewczyny!
Po co znowu te przepychanki??? Nie ma się co licytować kto ma gdzie lepiej!
W ogóle bzdurą jest porównywać dwa kraje tak bardzo odrębne geograficznie,
kulturowo, mentalnie, "budżetowo" itp.

Ania, trochę za ostro krytykujesz wszystko co się dzieje w Polsce - my wiemy doskonale,
że nie jest idealnie, ale "wrzucanie wszystkich do jednego wora" nie jest na miejscu.
Wiem, że masz przykre doświadczenia z polskimi lekarzami - ale ja spotkałam niejednego
oddanego swojej pracy, doświadczonego i dobrze zorientowanego w swoim fachu,
więc Twoje generalizowanie w tym wypadku i mnie trochę uraziło. (choć zawziętą patriotką nie jestem!):(

Ja nie dyskutuję na temat klimy. Jak wszystko - to zależy od organizmu zapewne.
Mieszkałam ponad rok w Stanach - z klimą miałam do czynienia na codzień i nie chorowałam
ani nie skarżyłam się na suche oczy. Ale mój M pracuje w pomieszczeniu klimatyzowanym
po 8 godzin dziennie i niestety dzięki temu często cierpi z powodu bólu gardła i oczu.

Ja jestem w trakcie kładzenia spać Olinka - Kajo usnął przy butli o 19.
Za chwilę założę nowy wąteczek, a póki co bez problemu piszcie tutaj!

monia1983nrw napisał(a):Ania napisał(a):to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza
No ale jak powietrze porusza klima to przez nia no nie?!
Zreszta to jest bezsensowna dyskusja
nei monia jak zalonczysz wiatrak to bedizesz miala to samo

Ania napisał(a):to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza
No ale jak powietrze porusza klima to przez nia no nie?!
Zreszta to jest bezsensowna dyskusja

Iza tak istny raj na ziemi tylko ciezko mi zrozumiec czemu w tym roku 2 miliony ten raj opuscilo i ile patrzy zeby go opsucic. Ile kobiety w ciazy wyjezdza zeby rodzic godnie w innym kraju. Sa fundacje jak dar serca ktore pomagaja ciezko chorym dzieciom na leczenie w USA. Nie badz smieszna z ta PL, jest do tylu i to bardzo. Owszem sa takie super szpitala o jakich piszesz ale to mozna na palcach policzsz. Reszta to zapszeproszeniem syf i nic wiecej. Tak dawno wyjechalam z PL ale bylam tam miesiac temu, na co dzien widze jakie cuda sie dzieje w niej poprzez tvn24, i to w rzadzie w suzbie zdrowie itp
Ania-nie przesadzaj,ze 20 lat rozni nas Polakow od Amerykanów,bo to nie prawda.Piszesz,ze tam,gdzie mieszkasz dzieci sa hartowane klimatem---albo jak piszesz klimatyzacja.No,ja osobiscie uwazam,ze klimatyzacja jest zdradliwa.Poza tym nie jest czyms naturalnym jak sam klimat,tylko czyms co stworzyl czlowiek i czyms co dziala za pomoca gazu,więc proszę Cię,nie pisz mi tu takich rzeczy,ze klimatyzacja jest dobra do hartowania...proszę....................
My mamy klime w samochodzie,w co 2 sklepie ona jest i kazdy chodzi zakatarzony.Osobiscie jej nie lubie i nie rozumiem po jaka cholere czlowiek ja wymyslil.Chyba tylko dla wygody,bo czlowiek zamiast sobie radzic,to tylko sobie slodzi to zycie jak moze.
oczywiscie ze jest wszystko w naszym srodowisku buduje nasza odporn
osci i klima jest jedna z tych rzeczy I tak masz racje to taki zwany luksus bez ktorego sobie nie wyobrazam tutaj zycia a zycie jest krotkie takze trzeba sobie je slodzic

My tez mamy w samochodzie i jak moj M ja wlancza to ja wylanczam bo od razu pieka i lzawia mi oczy
ja klimy uzywam latem bo tu sie bez niej nie da zyc - -ale nie jest zdrowa,wyszusza starsznie powietrze,przez co tez lzawia mi oczy,moj kuzyn ma ciagle problemu z zatokami.

to nie od klimy tylko odwszystkich pylkow ktore sa poruszane przez ruch powietrza

zabka11 napisał(a):Iza - - to ja sie zapytam o lakierowanie zabkow jak bede na wizycie ( pewnie za tydzien).
Zabka-ale to dopiero sie robi,jak juz ząbki wyjdą całe,z tego co wiem,to robią po jednym ząbku na kazdej wizycie,przynajmniej u nas,poza tym nie wiem,czy nie trzeba czekac,az cala szczeka bedzie "zapelniona".Ale sie spytaj,zawzze dobrze miec jakies obeznanie w tej sprawie.

Uciekam.Dzis mamy meczowy wieczór,a więc-moj maż,jego przyjaciel,piwo.Cudownie......................

Iza - - to ja sie zapytam o lakierowanie zabkow jak bede na wizycie ( pewnie za tydzien).


ja klimy uzywam latem bo tu sie bez niej nie da zyc - -ale nie jest zdrowa,wyszusza starsznie powietrze,przez co tez lzawia mi oczy,moj kuzyn ma ciagle problemu z zatokami.

iza 28 napisał(a):ja osobiscie uwazam,ze klimatyzacja jest zdradliwa.Poza tym nie jest czyms naturalnym jak sam klimat,tylko czyms co stworzyl czlowiek i czyms co dziala za pomoca gazu,więc proszę Cię,nie pisz mi tu takich rzeczy,ze klimatyzacja jest dobra do hartowania...proszę....................
My mamy klime w samochodzie,w co 2 sklepie ona jest i kazdy chodzi zakatarzony.Osobiscie jej nie lubie
My tez mamy w samochodzie i jak moj M ja wlancza to ja wylanczam bo od razu pieka i lzawia mi oczy

BARDZO do tylu z wiedza .....
Ania,z całym szacunkiem,ale chyba nie wiesz co sie dzieje w Twojwj Polsce,no chyba,ze juz sa Twoje USA.........
Mamy dobrych specjalistów,ich wiedza jest na dobrym poziomie,mamy sprzet taki sam jak w Stanach,Niemczech,czy gdzieś jeszcze dalej.Sa u nas przeprowadzane bardzo powazne operacje i sa na takim samym poziomie jak w Stanach.Jedyny feler jest taki,ze to wszystko jest dostepne w duzych miastach,ale jesli jest zagrozenie,albo wymaga tego sytuacja,to dzieci,czy tez inni pacjenci są przewozeni-helikopterem.Wyobraz sobie mamy takie.
Ania-nie przesadzaj,ze 20 lat rozni nas Polakow od Amerykanów,bo to nie prawda.Piszesz,ze tam,gdzie mieszkasz dzieci sa hartowane klimatem---albo jak piszesz klimatyzacja.No,ja osobiscie uwazam,ze klimatyzacja jest zdradliwa.Poza tym nie jest czyms naturalnym jak sam klimat,tylko czyms co stworzyl czlowiek i czyms co dziala za pomoca gazu,więc proszę Cię,nie pisz mi tu takich rzeczy,ze klimatyzacja jest dobra do hartowania...proszę....................
My mamy klime w samochodzie,w co 2 sklepie ona jest i kazdy chodzi zakatarzony.Osobiscie jej nie lubie i nie rozumiem po jaka cholere czlowiek ja wymyslil.Chyba tylko dla wygody,bo czlowiek zamiast sobie radzic,to tylko sobie slodzi to zycie jak moze.

Co do ubezpieczenia-to my tez placimy co miesiac za ubezpieczenie,dlatego tylko z wyboru chodzimy prywatnie.Kazdy tez,jesli ma ochote i pieniadze,to wykupuje sobie dodatkowe,prywatne.Wtedy za pobyt w szpitalu sa wyplacane odszkodowania.
Takze sama widzisz,nie taka glupia ta Polska.Chyba mieszkasz juz tam bardzo dlugo,ze nie pamietasz jak jest i tak oceniasz zle swoja macierzysta ojczyzne.

Zabka-lakowanie,z tego co wiem,to taki lakier przeciwko prochnicy.Jednak nie wyglada zbyt estetycznie,bo zabki sa czarne.Lakierowanie to to samo,tyle,że zabki sa bialutkie.
Masz racje z tym fluorem,za duzo moze spowodowac prochnice i robia sie na zabkach zolte plamy,ktore moga zniknac,ale nie musza.Ja daje Mance fluor co 3 dzien,codziennie to tez moim zdaniem za duzo.

My nie dawno wrocilismy ze spaceru.Po obiadku wyciagnelam familie,lacznie z psem,do parku na spacer,zbieralismy kasztany i Manka chodzila sobie po lisciach.Bylo bardzo fajnie....

zabka11 napisał(a):Monia -- - hahaha no penwie ze ym chcial bo juz mam specjalny wyklad dla niego przygotowany

Monia -- - hahaha no penwie ze ym chcial bo juz mam specjalny wyklad dla niego przygotowany a pusto jest,bo wszyscy pewnie obiad jedza

zabka11 napisał(a):tu tez jest tak,ze jak przychodzi dziecko na ubepieczenie prywatne,to jest inaczej traktowne,a jak przychodzi na ubezpieczenie miastowe,to inaczej - -moja julcia ma miastowe i wiem jak jest nawet sama lekarka mi powiedziala,ze pierwszenstwo do szcepionek maja dzieci z prywatnym uvebzpieczeniem,natomiast te z miastowym,dostaja te szcepinki ktore sa obecnie dostepne. wiec nie wiem ,czy tak do konca nie patrza na kase chyba wszedzie tak jest,w niektorych panstwach mniej a w innych wiecej

Z okazji ukonczenia kolejnego miesiaczka duzo, dzuo zdrowka i usmiechu dla Patryczka i Karolinki :D

Z okazji pierwszych urodzinek wszystkiego naj,naj,najlepszego dla Nastusi :D


Zabciu wiec zycze zeby zadzwonil (jesli tego chcesz)


I pusto sie zrobilo

Ania - - ja bym sie nie zgodzila z twoja opinia na temat lekarzy - -tu tez jest tak,ze jak przychodzi dziecko na ubepieczenie prywatne,to jest inaczej traktowne,a jak przychodzi na ubezpieczenie miastowe,to inaczej - -moja julcia ma miastowe i wiem jak jest nawet sama lekarka mi powiedziala,ze pierwszenstwo do szcepionek maja dzieci z prywatnym uvebzpieczeniem,natomiast te z miastowym,dostaja te szcepinki ktore sa obecnie dostepne. wiec nie wiem ,czy tak do konca nie patrza na kase


Monia - - za pol godziny m bedzie mial lunch hmmm ale specjalnie nie licze na ten telefon...mam go w nosie.....wkurza mnie to strasznie ze to on chce rzadzic,ze nie liczy sie z moim zdaniem,najchetniej sam by o wszytskim decydowal a ja taka jestem ze sobie na to nie pozwole i stad te sprzeczki
wlasnie dzownila do mnie kolezanka - - bedzie w mojej okolicy wiec umowilam sie z nia na spacer ide sie ogarnac

zabka11 napisał(a):Moniu - -co do m to na razie cisza...czekam do pory lunchu, zwykle do mnie wtedy dzowni,ale nie wiem czy dzis zadzwoni - - pewnie jest obrazony bo mu dzis rano kanapek do pracy nie zrobilam
A o ktorje macie lunch?? (naszego czasu)

czarnaaj napisał(a):zabko nie przejmuj sie mam andzieje ze m pojdzie po rozum do glowyyyyyy--jak zawzsze mawaim kurde oni z innej planety sa --dzis moja kumpelka powiedzila ze kobietki to powinny bez facetow w komunie --zyc --cha ch racja
Czranaj - -dzieki za slowa otuchy - -choc bez facetow troszke nudno by bylo


Moniu - -co do m to na razie cisza...czekam do pory lunchu, zwykle do mnie wtedy dzowni,ale nie wiem czy dzis zadzwoni - - pewnie jest obrazony bo mu dzis rano kanapek do pracy nie zrobilam

Ania napisał(a): nie bede pisala ile nas to wynosi bo bys mi nie uwierzyla
Ania wiem ze napewno duzooo bo i u nas bardzo duzo idzie na ubezpieczenie jak sie duzo zarabia :|

U nas nawet przedszkola sa uzaleznione od zarobkow,im wiecej zarabiasz tym drozej cie kosztuje przedszkole dla dziecka

zabka11 napisał(a):Moniu - -nawet jesli chodzisz do najlepszego lekarza w miescie,nie zaszkodzi wysluchac opiniii innego - - -zawsze bedziesz mogla

Masz racje Zabciu ,tak zrobie umowie sie jeszcze z kims innym na wizyte i zobaczymy co powie

co do szczepien to my juz mielismy:
- 3 razy szczepionke przeciw blonnicy,krztusciowi i tezcowi
- 3 razy pzreciw chorobie heinego - medina
- 3 razy na pneumokoki
- 2 razy przeciw wirusowemu zapaleniu watroby
- 2 razy przeciw bakteryjnemu zapaleniu opon mozgowych

takze jak do tej pory nie mialysmy szczcepienia przeciw ospie ani grypie - - za tydzien pewnie pojdziemy na kolejna wizyte -- i wtedy sie dowiem jak to jest u mojej lekarki

Iza - - - wiesz ja sie zastanawiam nad lakowaniem badz lakierowaniem zebow -- -a jaka jest w tym roznica???? co do fluoru to czytalam opinnie wielu mam ze podawaly fluro w kropelkach,z tym ze dzieckomialo starsznie slabe zeby,ukruszaly sie i psuly :o -- okzaalo sie ze mialy przepisane podawac 4 kropelki dziennie,podaczas gdy inne amy podawaly po 2krople dziennie - -i ich dzieci mialy sliczne zdrowe perelki.
takze zbyt duza ilosc fluoru oslabia zeby i daje odwrotny skutek - - takze ja sama nie wiem co robic- - - po tych opiniach boje sie ten fluor podawac.a o lakowanie sie zapytam przy nastepnej wizycie.
posciel suuuper!!! tez musze takiej poszukac dla Julci
i brawa dla mni!!! czyli towje dni wzglednego spokoju sa juz policzone!!! tylko patrzec jak bedziesz ganiac za mala!!!

Moniu - -nawet jesli chodzisz do najlepszego lekarza w miescie,nie zaszkodzi wysluchac opiniii innego - - -zawsze bedziesz mogla porownac ich diagnozy i moze to pomoze ci wyjasnic skad ci sie to wzielo :|

Faraonko - - tak tak z tym szewcem to racja -- moze ci troche "rozbic" but, wiec sprobuj - -- o rany czyli wczorajszy zakup okazal sie jednak nieudany - - w takim razie oddaj je do sklepu,moze wymien na inne?????
dziekuje za przyejcie mnie do tak zacnego grona Malych Stopek
a cod o pediarty -- to ja mam podobnie- - ale nie ma sie co dziwic - - jesli nie pytasz,to on auznaje ze wiesz wszytsko w tym temacie takze pytaj o wsyztsko co ci nie daje spokoju!!!

Buli , Faraonko - - te krostki to chyba rzeczywiscie byly potowki,bo od tamtej pory ich nie ma

Anielkaaa - -ile zaplacilas za ta koldre?????
hahaha widze z enie tylko ja mam problem z M - -twoj tez jest taki uparty i zawziety??????mnie to strasznie wkurza,bo jak ma byc zgoda,jesli tylko ja mam ustepowac,i najleiej jakbym nic nie mowila tylko mu przytakiwala

Czranaj - -- o no to juz macie z glowy to szcepienie -- - a jak po wizycie w insytucie??? wszytsko oki tak????

Ania - - -oj z ta odpornoscia to sie nie zgodze z toba,bo tak jak Czarnaj uwazam,ze to zalezy od organizmu dziecka - - co ma do tego klimatyzacja?????
no i mialas nam wkleic zdjeica ze spotkania amerykanskich mamusiek??? :D
a masz jakies z Teksasu????? lol

asicaaa napisał(a):Aniu soiry pierwszy raz slysze ze klimatyzacja hartuje:) smieszy mnie to wrecz, bo to nie jest metoda hartowania organizmu. Widze ze zyjesz w przekonaniu ze tam gdzie Ty mieszkasz sa super lekarze super zycie, a unas bieda i same tluki, przykre to bo jestes w bledzie. A moze pomysl z tej storny ze u WAS jest moda na takie zycie typu klimatyzacja i stad chocby wiecej obowiazkowych szczepien bo wiecej zagrozen dla dziecka, bo nikt mi nie wmowi ze klima jest zdrowa tymbardziej dla takich maluchow.


zmiany w temp bardzo chartuja, czemu tyle ludzi choruje jak sie zaczyna zimno robic albo w maju jak cieplo, bo organizm nie jest przywyczajony do takich zmian temp

i ja nie pisze ze tu jest super i bla bal bla ale prawda jest taka ze lekarze maja dostep to wiedzy najnowszej jaka jest a w PL tego nie ma, dlatego ze jest ubezpieczenie prywatne lekarze nie patrza na kase bo i tak maja ja i zarabiaja bardzo duzo i po trzecie firmy pharma. nie moge placic lekarzom czy im robic strasznych prezentow, takze lekarze sie nei kieruja kasa

i prawda jest taka co na zachodzie wiedza to w PL beda wiedziec za 20 lat, przykro mi ale taki jest kraj i taka jest suzba zdrowia


Monia my placimy skaldki przez podadki na publiczna suzbe zdrowie i oczywiscie podatek jest procent takze czym wiecej zarabiasz tym wiecej placic, nie bede pisala ile nas to wynosi bo bys mi nie uwierzyla. I to nam nic nie daje bo za duzo zarabiamy, takze placimy podadki plus wlasnie placimy za ubezpieczenie, takze palcimy dwa razy. Pluz te 25 od wizyty.

Aniu soiry pierwszy raz slysze ze klimatyzacja hartuje:) smieszy mnie to wrecz, bo to nie jest metoda hartowania organizmu. Widze ze zyjesz w przekonaniu ze tam gdzie Ty mieszkasz sa super lekarze super zycie, a unas bieda i same tluki, przykre to bo jestes w bledzie. A moze pomysl z tej storny ze u WAS jest moda na takie zycie typu klimatyzacja i stad chocby wiecej obowiazkowych szczepien bo wiecej zagrozen dla dziecka, bo nikt mi nie wmowi ze klima jest zdrowa tymbardziej dla takich maluchow.

Dziewczyny znacie buty GUFO z CCC dla dzieci, myslalam o kozakach od nich

Ania napisał(a):a to zalerzy od ubezpieczenie wszystkie ubezpieczenia sa prywatne
U nas tez maja prywatne i dlatego wszystko co dotyczy dzieci jest pokrywane w 100% przez ubezpieczenia

Ania napisał(a):A ja dosc ze place skladki na panstwowe ubezpieczenie to zarabiam za duzo i do tego musze placic za prywatne ubezpieczenie
U nas tez to jest ze jak ktos zarabia wiecej to placi wiecej.

Ania napisał(a):A to 25 to taka doplata co wizyta
My placimy za kwartal 10 € ale tylko dorosli,dzieci nie


czarnaaj napisał(a):zastanawiam sie jak dlugoprzetrwa dyskusja o szczepionkach--na razie ma spora frekwencje


Heh ja juz sie wypowiedzialam,nie mam nic wiecej do powiedzenia na ten temat


Anielkaaa napisał(a):zabka11 napisał/a:
wczoraj poprztykalam sie z M,w sumie o glupstwo - -ukladalismy menu na urodziny Julci i oczywiscie wszytskie moje propozycje byly niedobre,bo to moj M za zawsze racje -- UPARTY OSIOL!!!! i to ja sie na niego obrazilam,a dzis on wszytsko odwrocil i niby on jest obrazony na mnie- - hehehehehe zobaczymy na jak dlugo wkurza mnie jego zachowanie,bo robi z siebie pana i wladce,a mnie traktuje jak kucharo-sprzataczke. ja mu jeszcze pokaze
ciekawa jestem czy sie zbierze i zadzwoni do mnie bo mielismy sie dzis umowic na miescie na zakupy,w normalnych okolicznosciach to ja bym do niego na lunchu zadzwonila,ale nie dzis -- niech zapomni! ja tez potrafie byc zawzieta

z kąd ja to znam
Zabciu i jak tam z M ??

ania--a czmu dzieci z usa sa bardzo odporne ???????///to chyba od dziecka zalezy nie?moj wit dopiero teraz pierwszy raz od urodzenia byl chory --ale do tej pory jakos trzymal sie
nie pisze ze sa bardziej odporne ale za sa chartowane od samego poczatku, nawet np przez klimatyzacje,t aki maluch ma na co dzien zmian temp a takie charotwanie buduje odpornosc

No to fakt ,my tez placimy ubezpieczenia i z tego kasuja ,ale przez to nie musimy placic dodatkowo na dziecko np.za szczepionke czy recepte.
W PL przeciez dorosli,dzieci tez sa ubezpieczone a i tak trzeby placic mase pieniedzy
a to zalerzy od ubezpieczenie wszystkie ubezpieczenia sa prywatne i czasem placa 100% a czasem 80% i czasem nawet mniej, sa takie co placa za wszystko sa takie co nie placa ze szczepionki,
A ja dosc ze place skladki na panstwowe ubezpieczenie to zarabiam za duzo i do tego musze placic za prywatne ubezpieczenie
A to 25 to taka doplata co wizyta

Mozecie mnie za to katowac ale moje zdanie jest takie ze lekarze w PL sa BARDZO do tylu z wiedza i kieruja sie tym co im zarobi najwiecej pieniedzy, niestety nei ma sie im co dziwic, dosc ze nei maja dostepu do najlepszych informacij to do tego zarabiaja smieszne pieniadze


I nastepna szczepionka ktora sie ukazla na rynku to szczepionka na RotaVirusa, i szkoda ze juz za pozno bo ja bym Olivke zaszczepila, wiele mam wie co ten virus moze z dzieckiem zrobic.

anielko--znasz chyba z doswiadczenia --cha ch adopisuje sie pod twoimi slowami --chyba im takie glupoty w naturze leza co?

zastanawiam sie jak dlugoprzetrwa dyskusja o szczepionkach--na razie ma spora frekwencje

monia1983nrw napisał(a):W PL przeciez dorosli,dzieci tez sa ubezpieczone a i tak trzeby placic mase pieniedzy

no wlasnie to jakas paranoja jest ale co poradzimy na to--a kazdy chce jak najlepiej dla dziecka -

Ania napisał(a):u nas nie jest to za darmo

nas ubezpieczenie co miesiac kosztuje $200
No to fakt ,my tez placimy ubezpieczenia i z tego kasuja ,ale przez to nie musimy placic dodatkowo na dziecko np.za szczepionke czy recepte.
W PL przeciez dorosli,dzieci tez sa ubezpieczone a i tak trzeby placic mase pieniedzy

Faraonka napisał(a):a pneumokoki? czy ospe?
Pneumokoki tak,grypa nie


Dziewczyny musze przesadzic kaktusy ,macie jakis pomysl jak to zrobic zeby sie nie pokluc ??!!

zabka11 napisał(a):wczoraj poprztykalam sie z M,w sumie o glupstwo - -ukladalismy menu na urodziny Julci i oczywiscie wszytskie moje propozycje byly niedobre,bo to moj M za zawsze racje -- UPARTY OSIOL!!!! i to ja sie na niego obrazilam,a dzis on wszytsko odwrocil i niby on jest obrazony na mnie- - hehehehehe zobaczymy na jak dlugo wkurza mnie jego zachowanie,bo robi z siebie pana i wladce,a mnie traktuje jak kucharo-sprzataczke. ja mu jeszcze pokaze
ciekawa jestem czy sie zbierze i zadzwoni do mnie bo mielismy sie dzis umowic na miescie na zakupy,w normalnych okolicznosciach to ja bym do niego na lunchu zadzwonila,ale nie dzis -- niech zapomni! ja tez potrafie byc zawzieta

zabko nie przejmuj sie mam andzieje ze m pojdzie po rozum do glowyyyyyy--jak zawzsze mawaim kurde oni z innej planety sa --dzis moja kumpelka powiedzila ze kobietki to powinny bez facetow w komunie --zyc --cha ch racja

ja dzis milam scysje o szczepionke --bo mamy auto pozyczone od dziadka a m nie chcila mnie zawiesc do lekarza bo mowi ze kasy nie ma ---glupi--to po co mu autoo :o

nic dodac noic ujac

a co do upartosci m to sobie mozemmy chyba reke podac :D

anielko--kurka to niedobrze ze tak sie dlugo goilo ale widze ze wszystko pod kontrola juz :D


buli--mam nadzieje ze jednak lekarze wydadza dobra diagnoze--trzymam kciukiz eby nie polpasiec a ty daj znac co i jak z malym

moja kolezanka co bylismy wczoraj z m ma dwie corki i jedna z nich ( ma okolo 10 lat) ma na plecach takie cos podobnego co patryk na pupie i byla z nia u lekarza i okazalo sie ze to POLPASIEC i ze to zarazliwe kurcze boje sie zeby na patryka teraz to nei przeszlo :( a wcvzoraj sie z nimi widzialam i nie wiem co mam zrobic czy zadzwonic do naszej pani dr i sie spytac czy moze sie patryk zarazic czy nie a z patrykiem jakis czas temu tez bylismy u nich kurcze juz sama nie wiem co robic

zabka11 napisał(a):wczoraj poprztykalam sie z M,w sumie o glupstwo - -ukladalismy menu na urodziny Julci i oczywiscie wszytskie moje propozycje byly niedobre,bo to moj M za zawsze racje -- UPARTY OSIOL!!!! i to ja sie na niego obrazilam,a dzis on wszytsko odwrocil i niby on jest obrazony na mnie- - hehehehehe zobaczymy na jak dlugo wkurza mnie jego zachowanie,bo robi z siebie pana i wladce,a mnie traktuje jak kucharo-sprzataczke. ja mu jeszcze pokaze
ciekawa jestem czy sie zbierze i zadzwoni do mnie bo mielismy sie dzis umowic na miescie na zakupy,w normalnych okolicznosciach to ja bym do niego na lunchu zadzwonila,ale nie dzis -- niech zapomni! ja tez potrafie byc zawzieta
z kąd ja to znam

hejka popoludniu

co do szczepien wlasnie dzis zaliczylismy hib i jedna zalegla jeszcze--biedne witko buczalo jak syrena ---ale mammuska mu kupila plastikowa krowe i juz mu sie poprawilo

u nas niestety wiekszosc szczeopien palce --za hib np 40 zlotych dzisiaajjjj--adze ze powinno to byc darmowe--ale sadzic to aj moge sobie i co to zmieni

ania--a czmu dzieci z usa sa bardzo odporne ???????///to chyba od dziecka zalezy nie?moj wit dopiero teraz pierwszy raz od urodzenia byl chory --ale do tej pory jakos trzymal sie 8)

iza--jak tam te kinki?przejrzalas????????????????

faronka --i co z tymi szczepionkami?zdecydowalas sie na jakies dodatkowe???????????

ja dzis jaks marazm przeywam jaks jestem nie do zycia troche

o rany, też poczytałam to o szczepieniach i aż mnie ciarki po plecach przeszły...U nas szczepionka od gruźlicy goiła się przez 8 miesięcy , ropiała, krwawiła i wogóle baliśmy się czy kiedykolwiek się zagoi..Ilonka miała prześwietlenia klatki, główki i takie różne badania związane właśnie z niegojącą ise szczepionką od gruźlicy...W tym czasie miała szczepienia te podstawowe( za kasę), po których właśnie szczep. od gruźlicy się odnowiła...Boże...Ale w końcu udało się i rączka doszłą do siebie...W miejscu szczepienia pozostała czerwona plamka. Co miesiąc chodzimy do ordynatorki oddziału dziecięcego i ona ogląda dokładnie rączkę Ilonki..Teraz mamy się pokazać w listopadzie, ale jestem dobrej myśli...

hej mamuski :D

u mnie dzis pochmurno,jeszcze nie sprawdzalam pogody ale zanosi sie chyba na deszcz

wczoraj poprztykalam sie z M,w sumie o glupstwo - -ukladalismy menu na urodziny Julci i oczywiscie wszytskie moje propozycje byly niedobre,bo to moj M za zawsze racje -- UPARTY OSIOL!!!! i to ja sie na niego obrazilam,a dzis on wszytsko odwrocil i niby on jest obrazony na mnie- - hehehehehe zobaczymy na jak dlugo wkurza mnie jego zachowanie,bo robi z siebie pana i wladce,a mnie traktuje jak kucharo-sprzataczke. ja mu jeszcze pokaze
ciekawa jestem czy sie zbierze i zadzwoni do mnie bo mielismy sie dzis umowic na miescie na zakupy,w normalnych okolicznosciach to ja bym do niego na lunchu zadzwonila,ale nie dzis -- niech zapomni! ja tez potrafie byc zawzieta

widze ze rozkwitla dyskusja na temat szczepien....ide poczytac was....

iza 28 napisał(a):Anielka-Faraonia dodala do swojego posta linki do ciekawych artukulow.Poczytaj.Strone wyzej.

Monia-nie chodzi mi o to,ze klimat u Was,czy gdzie indziej jest zly.To tylko gdybanie.Macie okazje i mozliwosc darmowego leczenia do jakiegos okresu zycia dziecka,to trzeba korzystac,oczywiscie szczepionki wedle zyczenia.U nas jak sama widzisz-wszystko za kase.
SKOJARZONE-260ZŁ co 6 tygodni przez 1 pol roku
Ospa-145zł
grypa-nie wiem dokladnie,ale ok 80zł
Pneumokoki-320zł

Chyba to normalne,ze mamy sie zastanawiaja,albo po prostu rezygnuja.
Kredyty jak nic.
Fakt,ze za zdrowi trzeba placic i nie wolno na nom oszczedzac,ale bez przesady.Wiadomo jest,ze dzieci szczeipone byc musza,ale kiedys,albo jeszcze pare lat temu o pneumokokach nie bylo wiadomo nikomu i jakos wszyscy sa zdrowi a nie bardziej chorowici.Teraz nawet okazuje sie,ze one sa po prostu niezbedne.
Nawet na grype.Ja jak bylam dzieckiem to takiej szczepionki nie dostalam,ani pozniej,takze moze dzieki temu jestem wciaz zdrowa i juz nie pamietam tak na prawde,kiedy to chorowalam.Nie mowie tu o lekkim przeziebieniu jak jest zmiana sezony,bo to chyba nie da sie uchronic nikogo przed tym.
Zaloze sie,ze za rok,moze dwa znow wymysla jakies szczepienia i okaze sie,ze musimy sie szczepic na wszystko co fruwa w powietrzu,bo stwierdza,ze wszystko jest takie grozne i trzeba.
u nas nie jest to za darmo

nas ubezpieczenie co miesiac kosztuje $200, i pozniej na kazdej wizycie place $25

A co do kiedys to kiedys ludzie umierali i nie wiedzieli na co teraz wiedza lekarze wiecej i z tym walcza

Aleście nastukały, ze nie nadążam z czytaniem lol

Widzę, ze temat szczepionek góruje...hmmmja się nie wypowiem, bo raczej nie będę szczepiła jej dodatkowo, tylko tak, jak jest w kalendarzu szczepień( zreszto nie rozmawiałam o tym z lekarką Lonki)

iza 28 napisał(a):beacik napisał(a):Na grypę - ja też uważam, że ta szczepionka to pomyłka. Wirusy tej choroby tak szybko mutują,
że szczepienie się nie ma zbyt wielkiego sensu, a tylko obciąża organizm.
Potem jak choroba atakuje, to system immunologiczny nie umie się sam bronić i chorobę przechodzi się ciężej.
To jest mój punkt widzenia i póki co nie zamierzam się szczepić ani ja ani nie będę szczepić dzieci.
Wlasnie,przeciez szczepionka na grypę ma efekty uboczne,jezeli chodzi o obciazanie organizmu i nie dopuszczanie przy tym do wlasciwego przyjmowania szczepionek,które być powinny.Dzieciak z taka dawka,bo przeciez przez rok czasu tych szczepionek bylo multum,to juz sam chodzi jak bomba i jakis wirus nadejdzie,obojetnie jaki,to szczepionki traca swoja moc.

beacik napisał(a):Na ospę wietrzną - też nie zamierzam szczepić.
Przechodziłam ospę w dzieciństwie - nie jest ona taka straszna.
Wykwity na skórze są, ale przy odpowiedniej pielęgnacji nie pozostawiają śladu!!!
20 lat temu nie było takich specyfików na swędzenie i gojenie tych krostek jak teraz,
a jednak przeżyłam i nie mam blizn.
tez sie zgadzam,kiedys moja mama smarowala nas pasta do zebow i zyjemy,jednak bylismy starsi i rozumielismy,ze musimy wygladac jak biedronki i ze drapac nie wolno.Ale jednak zaszczepilam na ospe,bo fakt jest taki,ze dzieci rodza sie teraz z mniejsza odpornoscia i troche gorzej znosza te wirusy,kiedy to my jak bylysmy male,znosilysmy je lepiej.

beacik napisał(a):Na pneumokoki - na razie nie. Już pomijając cenę (tak na marginesie, to podobno jest szczepionka
"jednodawkowa" dla starszych dzieci i kosztuje 5 razy mniej!), to po rozmowie z lekarką doszłam do wniosku,
że jest niepotrzebna. Ta szczepionka jest zalecana dla dzieci chodzących do żłobka czy przedszkola,
które mają obniżoną odporność. Zdrowe dzieci powinny poradzić sobie z chorobą zanim przerodzi się ona
w takie ciężkie powikłania jak zap. opon m-r czy sepsę.
Tez tak mysle,choc nie ukrywam,ze sie zastanawiam.Marysia je duzo witamin,mysle,ze ma w sobie tej odpornosci na tyle,zeby sobie poradzic.Poza tym,jak jej organizm przestanie walczyc nawet z przeziebieniem,to pozniej byle kichniecie moze spowodowac gorsze choróbsko.Wapno,witaminki,duzo owocow,chyba na razie wystarczy.

Kiedys nie bylo tego wszystkiego,teraz powymyslali szczepionki i okazuje sie,ze sa taaakie potrzebne.No co innego,gdyby byly refundowane,chociaz w polowie,bo to skandal,zeby co drugiej mamy nie bylo na to stac.

Piszesz Ania,ze u was sa one w ksiazeczkach,ale moze dlatego,ze wasz klimat wlasnie sprzyja temu,ze u Was dzieci czesciej choruja.No nie oszukujmy sie,mieszkasz w kraju,gdzie przemysl rodzi przemysl,a wiadomo co za tym idzie.Dzieci w Ameryce sa moze mniej odporne,niz tutaj,moze wlasnie dlatego te szczepionki sa darmowe.
Zreszta,do drugiego roku zycia sa darmowe wszystkie leczenia,pobyt w szpitalu itp.Jak dziecko skonczy 2 latka,to placi sie wtedy za wszystko.
Tak w ogóle

WITAM Z RANA.
U nas pogoda paskudna.Znow nici ze spaceru.......

Ide dac sniadanko Mani,bo Harabianka dopiero co wstala,i potem kawka i do pracy.Dzis mam strasznie duzo do zrobienia,ale na szczescie przy kompie,wiec nie omieszkam zajrzec

see you
Iza w niemczech tez ta szczepionka jest w kalendarzu, to chyba cos powinno ci mowic. A nie ma sie co oklamywac ze w PL do tego dojda za 20 lat.

Dzieci w USA sa bardzo odporne na choroby od samego poczatku sa chartowane przez klimatyzacje i zmiany temp im nic nie robia.

Moze powinnas poszukac statystyk ile dzieci w PL umiera przez grype co roku.

Argumenty "kiedys" nie przyjmuje do wiedzy, kiedys ludzie umierali na przeziebienie, kiedys papierosy nie szkodzily kiedy sredina zycia byla 35 lat itd itd Teraz mamy wiecej informacij wiecej wiemy i musimy to uzywac a nie mowic co kiedys bylo, bo kiedys nie bylo az tak dobrze jak nam sie wydaje.

Tena rgument z pieniedzmi troszke mnie rozmieszyl jak by byla za darmo to wtedy potrzebna ale ze trzeba za nia placic to juz nie jest potrzebna.


iza 28 napisał(a):Faraonka,wiesz,przeczytalam ten artykul i jestem zdezorientowana.My podawalismy do tej pory te skojarzone i dzieki Bogu nic sie nie stalo,ale slyszalam tez o dzieciach,ktore bardzo zle tolerowaly te szczepionki.To okropne,ze lekarze z taka wiedza,nie mowia nam o dzialaniu ubocznym.W takim wypadku rodzice na pewno zminiliby na szczepienia darmowe i co 2 tygodnie.Wiesz,im na kasie zalezy,a jak stanie sie nieszczescie,to wtedy umywaja rece.
Rozmawialam z mezem o tym i stwierdzilismy,ze poki Marysia jest zdrowa to zadnych szczepionek,moze jak pojdzie do przedszkola.Wiadomo,tam dzieci narazone sa na infekcje roznego rodzaju,ale jak jestesmy w domu,to sama ja bede ochraniac.Tak jak piosalam wczesniej,Marysia ma duzo witamin w sobie,je duzo owocow,wiec poki jej odpornosc jest dobra,to niech tak zostanie.Poza tym pierwszy rok dziecka to masa szczepionek,ja nie wiem jak te biedne dzieci to wytrzymuja.
Moim zdaniem nawet jesli dziecko sie przeziebi,czy nawet dostanie goraczki,to organizm powinien sam walczyc.My mozemy tylko wspomoc,zeby lagodnie to przeszlo,ale szczepionki w tym wypadku dodaja oliwy do ognia,bo zaszczepisz dziecko przeciwko grypie,a dopadnie go wirus Rota,to dziecko gorzej to przejdzie,bo organizm bedzie rozleniwiony brakiem walki o zdrowie i ten wirus moze miec gorsze komplikacje.
Faraonia-moze po prostu jak dzieci beda starsze,tak mysle,kiedy ich organizmy beda bardziej przygotowane na takie dawki.
ja wam pisalam o tych skojarzonych od smaego pcozatkua le ja sie tylko wymadrzam i nic nie wiem

heja

Beacik trzyma rękę na pulsie--zreszta jak zawsze.Nie musimy się zatem martwic o nowy wątek.
Normalnie bukiet kwiatów i medal dla zasłuzonych Ci się należy :)

raxneta napisał(a):u nas refundowane jest lakowanie zębów wątpię aby lakierowanie też
u nas,z tego co wiem,lakierowanie tez,nawet w prywatnych gabinetach powinni to zrobic za darmo,ale wiadomo,co gabinet to inna historia.
Zobaczymy,zanim Mance obrosnie cała szczęka,to trochę czasu minie,ale warto juz sie dowiadywac.Z lakowaniem to trudna sprawa,niby chroni to ząbki przed prochnicą,ale jak zalakuja na czarno,to wyglada jak próchnica lol .Z lakierowaniem jest o wiele ładniej.
No nic.Jak bede u dentystki,to sie dowiem.

beacik napisał(a):No, może poza lekarzem Faraonki!
Beacik,no i poza moim.Moj,a raczej Marysi pediatra nigdy nic nie widzi,poza stritem Manki,ale to tez okazalo sie,ze tak moze byc nawet do 3 roku zycia.
Moj pediatra powinien chyba isc na jakies szkolenie dla zaawansowanych,bo czasami nie ma pojecia o czym mowi.W internecie dowiem sie wiecej niz od niej.
To się nadaje do "archiwum X"

no nic kobietki, ja lece do zlobka po Marka,

do jutra,

przemysle te wszystkie za i przeciw pogadam z innymi mamami i ":ciociami" ze zlobka - moze sie dowiem czegos nowego

papa

beacik napisał(a):
P.S. Na gruźlicę w Polsce są szczepione wszystkie noworodki w pierwszej dobie po urodzeniu
- jeśli nie zrobi się blizna, to szczepienie jest powtórzone w 12 m.ż.
moja Wiktoryna byłaszczepiona dopiero w 2-gim m-cu zycia 8) ale to wczesniak, więc nie stanowi reguły

Faraonka napisał(a):Bulinka21 napisał(a): sie zabiera za otwarcie nowego watku bo dobijamy do 100 stron mysle ze Beacik ladnie to zawsze robila wiec moze bedzie miala czas i otworzy nam kolejna czesc :D
Wszystko jest pod kontrolą, jestem od jakiegos czasu na Baybusie niemal na bieżąco, więc nie musicie się tym martwić.

Witam,
u nas refundowane jest lakowanie zębów wątpię aby lakierowanie też :o

asicaaa napisał(a):(...) mialam sie nie wypowiadac, ale co tam (...)
Ej, Asica, nie gadaj bzdur! Skoro tu piszesz z nami, to czemu masz się nie wypowiadać??? :o

Co do MMR, to wiem, że można zaszczepić później!

Ja w tej szczepionce nastawiona jestem głównie na odrę i mimo wszystko ja jednak zaszczepię w terminie,
bo szczyt zachorowań przypada na okres jesienno-zimowy (mimo, że przypadków tych jest ostatnio niewiele,
to nie chcę w tym wypadku kusić losu ).
http://www.gis.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=288&Itemid=50

asicaaa napisał(a): (...) pewnie zaraz bedzie ze sie wymadrzam, trudno napisalam to co wiem na ten temat nie z forum, nie z gazet ale z sanepidu zajmujacego sie szczepieniami
W internecie też można znaleźć rzetelne informacje na ten temat! Sanepid jest kolejnym źródłem informacji,
takim samym jak lekarz w przychodni. No, może poza lekarzem Faraonki! lol

P.S. Na gruźlicę w Polsce są szczepione wszystkie noworodki w pierwszej dobie po urodzeniu
- jeśli nie zrobi się blizna, to szczepienie jest powtórzone w 12 m.ż.

Bulinka21 napisał(a): sie zabiera za otwarcie nowego watku bo dobijamy do 100 stron mysle ze Beacik ladnie to zawsze robila wiec moze bedzie miala czas i otworzy nam kolejna czesc :D

ja po dluuuugim spacerku porannym mlody juz spi a ja jem obiad pierogi z mieskiem ktore robila moja bratowa pycha

a oko mnie juz nie lzawi a dzis tez sie pomalowalam :) kurcze cos jeszce mialm wam napisac ale skleroza nie boli

aha juz iwm kto sie zabiera za otwarcie nowego watku bo dobijamy do 100 stron

a pneumokoki? czy ospe?

Faraonka napisał(a):Monia ale u ciebie wszystkie darmowe sa i co bedziesz na wszystko Jessi szczepic? czy jednak wybierzesz tylko te ktore sa naprawde konieczne?
U nas wszystkie darmowe,ale szczepic bedziemy tylko na te ktore sa w kalendarzu szczepien,czyli np.przeciw grypie nie szczepimy

Monia ale u ciebie wszystkie darmowe sa i co bedziesz na wszystko Jessi szczepic? czy jednak wybierzesz tylko te ktore sa naprawde konieczne?

Faraonka napisał(a):przeciw gruzlicy ... w stanach tez nie daja tej szczepionki
Oooo no wlasnie


Heh tam mialo byc w raczke a nie w roczek

iza 28 napisał(a):Ciekawe za co oni tam biora te pieniadze,fk. mnie tez to ciekawi - pisalam juz jak sama sie o cos nie zapytam to sama pediatra mi nic nie powie, a jest juz wiekowa wiec powinna mlodej mamie nie wiedzacej jeszcze wiele o roznych chorobach dzieciecych i innych wszystko dokladnie wyjasnic ...


monia1983nrw napisał(a):Jak nazywa sie szczepionka ktora dziecko dostaje w roczek i pozostawia blizne?Bo niepamietym przeciw czemu ona byla?! przeciw gruzlicy ... w stanach tez nie daja tej szczepionki

Asicaaa ja tez uwazam ze dobrze ze napisalas i wcale nie uwazam zebys sie wymadrzala :D

iza 28 napisał(a):Monia-nie chodzi mi o to,ze klimat u Was,czy gdzie indziej jest zly.To tylko gdybanie.Macie okazje i mozliwosc darmowego leczenia do jakiegos okresu zycia dziecka,to trzeba korzystac,oczywiscie szczepionki wedle zyczenia.U nas jak sama widzisz-wszystko za kase.
SKOJARZONE-260ZŁ co 6 tygodni przez 1 pol roku
Ospa-145zł
grypa-nie wiem dokladnie,ale ok 80zł

Wiam Izus o co chodzi,ja tylko napisalam ze u nas szczepionki sa nie dlatego darmowe bo jestesmy bardziej narazeni na niektore choroby tylko dlatego bo wszystko co wiaze sie z dziecmi jest darmowe, dorosli np.za recepte placa tylko jakos czesc,bo reszta jest refundowana.

I zdaje sobie sprawe z tego ze w PL wszystko takie drogieeeeee mieszkalam tam przeciez tyle lat a i Jessi sie tam urodzila i mieszkala pol roku wiec tez bylam w sytuacji kiedy to musialam wybierac czy dziecko dostanie zwykla szczepionke czy skojarzona horror

beacik napisał(a):Ja myślę, że prawda leży jak zwykle po środku.
Nie można popadać w skrajności - nie ufać ślepo ani jednej stronie ani drugiej.
Powikłania zdarzają się - nie tylko po szczepionkach i chorobach, ale po lekach, zabiegach, niewłaściwej pielęgnacji itp.
Pneumokoki-320zł
No dokladnie!!!
I tak jak pisze Asicaaa ze nie nalezy laczyc autyzmu ze szczepionkami bo moze to jest tak ze dziecko od urodzenia ma ta chorobe w genach a wlasnie przy podaniu szczepionki ona sie uaktywnia.

Jak nazywa sie szczepionka ktora dziecko dostaje w roczek i pozostawia blizne?Bo niepamietym przeciw czemu ona byla?!

U nas w niemczech tej szczepionki sie nie podaje poniewaz ta choroba u nas "wyginela" i juz od bardzo dawna te szczepionki zostaly wycofane,Jessi ja dostala jak bylismy jeszcze w PL,chyba po urodzeniu alebo po kilku tygodniach,nie pamietam

W kazdym badz arzei jak przyjechalismy do niemiec to lekarz sie strasznie zdziwil ze w Pl daja jeszcze takie szczepionki :o i powiedzial ze tutaj sie jej od bardzo dawna nie podaje...wogoe sie nie daje zadnych szczepionek ktore pozostawiaja blizny!!

I tak jak piszecie za kiedys nie bylo tylu szczepionek ,ja tez chorowalam na rozyczke,ospe,swinke ,na wszystkie te choroby zakazne i nic mi sie nie stalo,pamietam ze mama mnie smarowala jakos mascia i tyle ,blizn tez nie mam.
I nawet jak bylismy jeszcze w Pl to od szwagierki dziecko (mial wtedy pol roku) bawilo sie z moja Jessica ,bo mieszkali dom obok nas i mial ospe,Jessi miala wtedy 2 miesiace i sie nie zarazila,nawet lekarz(bo sie go wtedy pytalismy )powiedzial ze jak dziecko ma dobra odpornosc to prawdopodobnie sie nie zarazi...no i sie nie zarazila

ja to chyba jednak za bardzo panikuje ....
... pytalam sie mojej szefowej ona ma wnokow w wieku Marka i wlasnie mi powiedziala ze jej wnusio byl we wrzesniu szczepiony na MMR w wieku 13 mc i wszystko jest OK
na ospe go na razie nie szczepili, a na pneumokoki pediatra im odradzila

wiecie co ja juz na razie musze wszystko przemyslec, pogadac z pediatra i moim M, co o tym wszystkim sadzic, popytam jeszcze matek dzieci ktore chodza do zlobka, jutro mamy spotkanie rodzicow wiec wszystko sie dokladnie innych mam wypytam, bo wiecie nie tylko co kraj to obyczaj, ale i co miasto

iza w ksiazeczce jest np 12 miesiac to oznacza od 12 misiaca ale nie ze musi w 12, tak mi powiedziala ostatnio lekarka, im w przychodni jest poprostu latwiej upilnowac jak robia wszystkie te szczepionki w jednym terminie, a swoja droga tez w przychodni widzialam jak mamma szczepila na to samo dziewczynke co ja Kacpra a byla starsza o dobre 6 miesiecy

Asicaa-moim zdaniem bardzo dobrze napisalas,tylko jestem ciekawa dlaczego mamy w ksiazeczkach ta odre w 12 miesiacu i dlaczego zaden lekarz nie mowi,ze tak np nie mozna,albo ze moze to miec swoje powiklania.
Ciekawe za co oni tam biora te pieniadze,fk.


Asicaa-

http://www.allegro.pl/item131899419_kapcie_profilaktyczne_daniel_wzor_31_roz20.html

witam

u nas troszke lepiej

mialam sie nie wypowiadac, ale co tam

po kolei. To za w Angli sa inne szczepionki niz u nas bezplatne to nie ma znaczenia szczepienia sa dostosowywane pod klimat, np w mozambiku beda calkiem inne.

po dwa szczepionke MMR mozna spokojnie dac dopiero w 18 miesiacu a nawet kolo 2 latek, i jest to o tyle bezpieczniejsze ze organizm moze sie lepiej bronic i np nie wystapi "odra" lekka tzn goraczka i wysypka jak przy odrze co sie ujawnia po okolo 10 dniach po szczepieniu u niektorych dziei

a po trzy ja nie szczepie na MMR tylko na Odre gdzies na koniec roku, mam w rodzinie sanepidowcow, i wiem wiele na temat tej szczepionki, bledne jest laczenie jej z autyzmem, ale niestety w wielu przypadkach powoduje cofniecie w rozwoju, np ze dzieci przestaja mowic chodzic...oczywiscie sa to jakies tam przypadki, ale sa
poza tym zarowno po przeziebieniu nie wyleczonym jak i po odrze,ospie i innych chorobach na ktore sie nie szczepi sa powiklania jesli sie odpowiednio nie leczy nawet smiertelne

a szczepionke na pneumokoki zaleca sie dziecia chodzacym do zlobkow przedszkoli ale tez tym nie chodzacym, glownie wtedy gdy maja slaba odpornosc, bo np Kacpra chronilaby wlasnie przed choroba uszu, niestety my czekamy rok z tym szczepieniem bo wtedy jest jedna dawka na wiecej nas nie stac.

pewnie zaraz bedzie ze sie wymadrzam, trudno napisalam to co wiem na ten temat nie z forum, nie z gazet ale z sanepidu zajmujacego sie szczepieniami

iza daj link do butkow

Faraonia-Marysia wlasnie dobrze zniosla te szczepionki.W jedna raczke dostala w trzy,a w druga na ospe.Nie byla jakos pobudzona,tylko plakala jak zwykle.To bylo popoludniu,wiec jej pora spania.Wrocilysmy do domu i dalam jej cieple mleczko i od razu poszla spac,mysle ze i ze zmeczenia i z tego wrazenia.Obudzila sie 2 godzinki pozniej i normalnie zjadla obiadek.Zadnych innych rewelacji nie bylo.

Beacik-my bylysmy na szczepieniu i Marysia od razu dostala kropelki.Moze faktycznie za wczesnie.Jeszcze sie dowiem,poki co nie daje jej codziennie,tylko co 3 dzien.Ale pamietam jak rozmawialam z dentystka o tym zelazie co Mania dostala i ona powiedziala,ze z zelazem,czy bez,ona przepisuje dla dzieci fluor jak tylko pojawiaja sie pierwsze zabki.
Moze to z obawy,zeby nie bylo prochnicy,albo ogólnie,zeby zabki byly zdrowe od samego poczatku i zeby byly mocne,nie wiem......
Poki co jak pisalam,bede jej dawac tak jak teraz co 3 dni,potem sie spytam dentystki.

Lece.papapa


Faraonka napisał(a):WIEC ZAPRASZAM WSZYSTKIE KOBIETY DO OPOLA!!!!
a moze do Mrągowa?????

Ja bede w Krakowie pod koniec listopada,wiec moge sie spotkac.Z czarnaaj juz jestem umowiona.

beacik napisał(a):Swoją drogą to nie widzę konieczności szczepienia chłopców na różyczkę. no dokladnie, zreszta dowiedzialam sie ze ta szczepionka MMR jest "OD" 13 miesiaca zycia a nie "W" 13 mc z wiec moze jednak poczekam...
beacik napisał(a):Faraonko - ja myślę, że decyzja co do szczepienia Marka czy nie, zależy od Ciebie!
Pediatra powinna się wypowiedzieć, czy widzi w tym sens i podać Ci argumenty za lub przeciw.
To zależy od stopnia odporności malucha, tego jak przechodzi różne infekcje itp. w piatek moja pediatra przyjmuje do 18 wiec sie do niej po poludniu przejde i wypytam o wszystkie moje watpliwosci dotyczace szczepionek i czy naprawde jest to wszystko Markowi potrzebne ....
beacik napisał(a):Ja myślę, że prawda leży jak zwykle po środku.
Nie można popadać w skrajności - nie ufać ślepo ani jednej stronie ani drugiej.
Powikłania zdarzają się - nie tylko po szczepionkach i chorobach, ale po lekach, zabiegach, niewłaściwej pielęgnacji itp. dokladnie ... ale i tak mam straszny metlik

beacik napisał(a):A dlaczego nie? No, oczywiście, nie wszystkie na raz,
ale ja już spotkałam się z kilkoma mamusiami i było całkiem miło. oj bardzo bym chciala sie spotkac, pogadac tak normalnie, wiadomo ze nie wszystkie na raz ale np. dziewczyny z poludnia polski to juz bardziej realne, jak tak patrze na mape to Opole jest mniej wiecej po srodku 8) WIEC ZAPRASZAM WSZYSTKIE KOBIETY DO OPOLA!!!! 8) lol lol lol

iza 28 napisał(a):(...) Faraonia-moze po prostu jak dzieci beda starsze,tak mysle,kiedy ich organizmy beda bardziej przygotowane na takie dawki.
Tu pojawia się problem, bo żeby szczepionka spełniała swoją rolę
to trzeba zaszczepić możliwie najwcześniej - zanim dziecko potencjalnie zetknie się z chorobą.

Iza - co do tematu ząbków, to dopiero zaczęłam nad tym myśleć.
Po urodzinach Olinka idziemy z nim na przegląd ząbkówi wszystkiego się dowiem od dentystki.
Nie słyszałam, że niemowlętom trzeba podawać fluor. :o Oli od 2 r.ż. ma szczotkowane pasta z fluorem,
ale żeby wcześniej...?

Iza wlasnie piszesz ze Marysia jest na razie w domu i w ogole jest chroniona przez Ciebie, a Marko chodzi do zlobka juz prawie pol roku ... wiem ze nie ma co przesadzac, ale zaczynam sie bac o jego zdrowie,
napisz jeszcze jak Marysia zniosla ta szczepionke MMR i ospe razem - kurcze tak sobie mysle ze moze z tymi szczepionkami jednak poczekac

Faraonka napisał(a):(...)
Beacik ale mi zamieszalas w glowie z tymi szczepionkami, teraz sama nie wiem co mam myslec, to znaczy ze Marko musi byc zaszczepiony na pneumokoki bo chodzi do zlobka, a z drugiej strony piszesz ze jest juz za pozno i trzeba by poczekac do 3 roku zycia? - rany ja juz mam taki metlik brrrr a moja pediatra nie potrafi mi doradzic czy trzeba czy nie trzeba .... oj chyba bede musiala powaznie z nia porozmawiac albo zmienic pediatre !(...)
Faraonko - ja myślę, że decyzja co do szczepienia Marka czy nie, zależy od Ciebie!
Pediatra powinna się wypowiedzieć, czy widzi w tym sens i podać Ci argumenty za lub przeciw. :|
To zależy od stopnia odporności malucha, tego jak przechodzi różne infekcje itp.
Mój Oli chodzi już do przedszkola, ale na pneumokoki go nie szczepiłam i nie zaszczepię
- pediatra powiedziała, że nie widzi jakiś szczególnych wskazań u niego ku temu.
Co do tego czy dla roczniaków jest za późno na to szczepienie, to nie wiem dokładnie.
Jak dowiadywałam się pół roku temu, to wyglądało to tak jak napisałam w poprzednim poście.
Może teraz są jeszcze jakieś inne szczepionki do wyboru.

Faraonka napisał(a):(...)
Oooo mialyscie spotkanie Amerykanskich Mamusiek? SUPER koniecznie pokaz foteczki :D my tu w PL to raczej nie realne zebysmy sie spotkaly :( (...)

A dlaczego nie? No, oczywiście, nie wszystkie na raz,
ale ja już spotkałam się z kilkoma mamusiami i było całkiem miło.

Faraonka napisał(a):(...) dziewczyny a wracajac do tych szczepionek to po dlugiej lekturze jestem po prostu zalamana:
czytajcie, mi lzy plynely jak przeczytalam zaledwie pierwsza strone tego forum :(
http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?s=927877781741409e202940303483e470;act=ST;f=12;t=154
a tutaj pisza zupelnie cos innego:
http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf
rany co o tym wszystkim MYSLEC????? (...)
Ja myślę, że prawda leży jak zwykle po środku.
Nie można popadać w skrajności - nie ufać ślepo ani jednej stronie ani drugiej.
Powikłania zdarzają się - nie tylko po szczepionkach i chorobach, ale po lekach, zabiegach, niewłaściwej pielęgnacji itp.
Z drugiej strony - jak nie będziemy brać leków, szczepionek, dbać o higienę i inne "wymysły współczesności"
to będziemy umierać jak nasi przodkowie - w wieku 20 lat.
Nie da się przewidzieć czy nastąpią jakieś powikłania ani po chorobie ani po szczepieniu -
ale szczepienie daję świadomie, a dziecko może wcale nie zachorować na daną chorobę zakaźną...

Swoją drogą to nie widzę konieczności szczepienia chłopców na różyczkę.


P.S. Olinek był szczepiony tymi darmowymi, Kajo tymi skojarzonymi.
Póki co, nie widzę żadnej różnicy między jednymi i drugimi
- oprócz zminimalizowanego cierpienia malucha przy szczepieniu.

Anielka-Faraonia dodala do swojego posta linki do ciekawych artukulow.Poczytaj.Strone wyzej.

Monia-nie chodzi mi o to,ze klimat u Was,czy gdzie indziej jest zly.To tylko gdybanie.Macie okazje i mozliwosc darmowego leczenia do jakiegos okresu zycia dziecka,to trzeba korzystac,oczywiscie szczepionki wedle zyczenia.U nas jak sama widzisz-wszystko za kase.
SKOJARZONE-260ZŁ co 6 tygodni przez 1 pol roku
Ospa-145zł
grypa-nie wiem dokladnie,ale ok 80zł
Pneumokoki-320zł

Chyba to normalne,ze mamy sie zastanawiaja,albo po prostu rezygnuja.
Kredyty jak nic.
Fakt,ze za zdrowi trzeba placic i nie wolno na nom oszczedzac,ale bez przesady.Wiadomo jest,ze dzieci szczeipone byc musza,ale kiedys,albo jeszcze pare lat temu o pneumokokach nie bylo wiadomo nikomu i jakos wszyscy sa zdrowi a nie bardziej chorowici.Teraz nawet okazuje sie,ze one sa po prostu niezbedne.
Nawet na grype.Ja jak bylam dzieckiem to takiej szczepionki nie dostalam,ani pozniej,takze moze dzieki temu jestem wciaz zdrowa i juz nie pamietam tak na prawde,kiedy to chorowalam.Nie mowie tu o lekkim przeziebieniu jak jest zmiana sezony,bo to chyba nie da sie uchronic nikogo przed tym.
Zaloze sie,ze za rok,moze dwa znow wymysla jakies szczepienia i okaze sie,ze musimy sie szczepic na wszystko co fruwa w powietrzu,bo stwierdza,ze wszystko jest takie grozne i trzeba.

izo, jaki artykuł??? Ilonka też miała kupowane szczepionki....

Faraonka,wiesz,przeczytalam ten artykul i jestem zdezorientowana.My podawalismy do tej pory te skojarzone i dzieki Bogu nic sie nie stalo,ale slyszalam tez o dzieciach,ktore bardzo zle tolerowaly te szczepionki.To okropne,ze lekarze z taka wiedza,nie mowia nam o dzialaniu ubocznym.W takim wypadku rodzice na pewno zminiliby na szczepienia darmowe i co 2 tygodnie.Wiesz,im na kasie zalezy,a jak stanie sie nieszczescie,to wtedy umywaja rece.
Rozmawialam z mezem o tym i stwierdzilismy,ze poki Marysia jest zdrowa to zadnych szczepionek,moze jak pojdzie do przedszkola.Wiadomo,tam dzieci narazone sa na infekcje roznego rodzaju,ale jak jestesmy w domu,to sama ja bede ochraniac.Tak jak piosalam wczesniej,Marysia ma duzo witamin w sobie,je duzo owocow,wiec poki jej odpornosc jest dobra,to niech tak zostanie.Poza tym pierwszy rok dziecka to masa szczepionek,ja nie wiem jak te biedne dzieci to wytrzymuja.
Moim zdaniem nawet jesli dziecko sie przeziebi,czy nawet dostanie goraczki,to organizm powinien sam walczyc.My mozemy tylko wspomoc,zeby lagodnie to przeszlo,ale szczepionki w tym wypadku dodaja oliwy do ognia,bo zaszczepisz dziecko przeciwko grypie,a dopadnie go wirus Rota,to dziecko gorzej to przejdzie,bo organizm bedzie rozleniwiony brakiem walki o zdrowie i ten wirus moze miec gorsze komplikacje.
Faraonia-moze po prostu jak dzieci beda starsze,tak mysle,kiedy ich organizmy beda bardziej przygotowane na takie dawki.

Anielka posciel ladna,ja tez musze kupic jakos posciel Jessice

hej, hej :)

Drzwi wstawione, jeszcze dzisiaj M je dopracuje i finito

Pokaże wam jaką kupiłam ciepłą kołderkę dla Lonki



Mam jeszcze nowe fotaski kruszyni, ale to dzie indziej

U nas piękna pogoda. Zaraz jedziemy po zaproszenia na urodziny

Póki co idę na kawkę nr 2..Może się któraś przyłączy?? lol

Witam,ja dopiero wstalam :D

Ladne kapcie kupilyscie dzieciaczkom :D

Fluoru nie daje Jessice,a nad lakowaniem zabkow sie jeszcze nie zastanawialam

iza 28 napisał(a):Piszesz Ania,ze u was sa one w ksiazeczkach,ale moze dlatego,ze wasz klimat wlasnie sprzyja temu,ze u Was dzieci czesciej choruja.No nie oszukujmy sie,mieszkasz w kraju,gdzie przemysl rodzi przemysl,a wiadomo co za tym idzie.Dzieci w Ameryce sa moze mniej odporne,niz tutaj,moze wlasnie dlatego te szczepionki sa darmowe.
U nas tez sa darmowe i to nie dklatego ze klimat sprzyja temu ze dzieci czesciej chorujom,tylko dlatego ze kazde dziecko wszystko ma za darmo,o ile sie nie myle to do 12 roku zycia ,a pozniej np.za recepte sie placi bardzo mala kwote

A co do grypy to my tez nie szczepimy,rozmawialam z lekarzem,bo bylam ciekawa(przez cala ta dyskusje) i stwiaedzil to samo co juz tu dziewczyny pisaly(IZA,BEACIK),tak wiec nie szczepimy na grype.

Buil ja tez mysle ze oczy moga ci zlawic od kosmetykow,widocznie ci nie pasuja,sproboj kupic cos innego,moze te co masz sa dla ciebbie zle

hej babaeczki ja ejstem ale troche zabiegana
wiec na razie na momencik i kawe serwuje od razu

ja szczepionkami tak sie nie martwie witko ma te co trzeba i tyle , wlasnie jutro sie wybierzemy chyba bo opoznienie przezchorobe mamay

kawa wysrtgla mi

iza-poslalalm ci linki holteli an gg mysle ze jak rpzyjedzieice to sie spotkamy na piwsku]

faraonka --nie martw sie tak tymi szczepionkami marek jakie jzu mial?i czy placilas za nie ?

zabko--widze ze frekwencje nabijaszi --a dobrzeeeeee :D :D :D :D :D

ja dzis am spotkanie z kolezanka -biore wita , zakupy , obiad i sprzatanko wiec zajrzez doskoku

caluski


co do fluorow jaszcze nie myslalam o tym zapytam lekarki o to :D bo co lekarz to inne opinie

Iza a ja kupilam Markowi takie z firmy Befado http://www.befado.com.pl a ostatnio z Zetpolu http://www.zetpol.pl takie podobne jak te do kostek zapinane na zatrzask - polecily mi panie ze zlobka

a posciel flanelowa to super sprawa, tez musze kupic :D

dziewczyny a wracajac do tych szczepionek to po dlugiej lekturze jestem po prostu zalamana:
czytajcie, mi lzy plynely jak przeczytalam zaledwie pierwsza strone tego forum :(
http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?s=927877781741409e202940303483e470;act=ST;f=12;t=154
a tutaj pisza zupelnie cos innego:
http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf
rany co o tym wszystkim MYSLEC?????


aha Iza a ile dalas za te kapcie?


o znalazlam na allegro, okolo 30 zl - ale jakie fajne i ze skorki :D super

Faraonka-jezeli chodzi o lakierowanie,to jest jeszcze za wczesnie,bo zabki musza byc cale-tak tylko zapytalam,czy moze juz o tym myslalyscie,a jezeli chodzi o fluor,to ja juz podaje 4 kropelki na noc,mamy juz 8 zabkow,wiec moze dlatego pediatra nam dala.

Kupilam wczoraj dla Manki gruba,flanelowa posciel na allegro.Za 29zł.I kapcie po domu,bo jak bylismy na szczepieniu,to pediatra powiedziala,ze mamy zle.
A,zapomnialam sie pochwalic.Manka juz sama przejdzie dobre 2 matry.Powoli ale do celu-czyli do telefonu albo do pilota.Jak juz dojdzie,to strasznie sie cieszy.Jak spadnie na pupe,to nie,ale wstaje i idzie dalej.
Mysle,ze to juz na dniach jak Manka bedzie biegac.
To dopiero bedzie.........................

hej z rana :D

Beacik ale mi zamieszalas w glowie z tymi szczepionkami, teraz sama nie wiem co mam myslec, to znaczy ze Marko musi byc zaszczepiony na pneumokoki bo chodzi do zlobka, a z drugiej strony piszesz ze jest juz za pozno i trzeba by poczekac do 3 roku zycia? - rany ja juz mam taki metlik brrrr a moja pediatra nie potrafi mi doradzic czy trzeba czy nie trzeba .... oj chyba bede musiala powaznie z nia porozmawiac albo zmienic pediatre !

Buli to moze od tych kosmetykow do oczu, bardzo czesto wlasnie moga uczulac ...

Ania o rany ty w teksasie :o super :D fajnie tak zwiedzic cale stany .... wiem wiem praca i jeszcze raz praca, ale jednak co tu duzo mowic masz szanse zwiedzic choc troszke zobaczyc jak tam jest :D
o widze ze tez nosisz 36 :D SUPER to zakladamy KLUB ;)
a tak poza tym to sluchajcie te buty FARBUJA mi nogi na czarno i obcas zaczyna sie rozwalac brrrrrr chyba jutro zaniose je do reklamacji i wroce do swoich starych "rozchelstanych" buciorow ;) hehehehe
Oooo mialyscie spotkanie Amerykanskich Mamusiek? SUPER koniecznie pokaz foteczki :D my tu w PL to raczej nie realne zebysmy sie spotkaly :(

Anielka i jak drzwi wstawione?

Czarnaaj no super Wicio sie spisal :D i jaki romantyczny jest hihihihi

Zabciu fajnie ze masz perspektywe ze znow wrocisz do domku i bedziesz caly czas z Julcia ... ja na razie czekam z utesknieniem na urlop ... a co do butow to wiesz co ja tamte co mnie cisna zaniose do szewca, podobno on potrafi jakos je rozbic tak zeby nie obcieraly i nie byly ciasne, zobaczymy ;) a 37 to tez niewiadomo jaka duza stopa, ja tam zapisuje i Ciebie do naszego KLUBU :D
a krostki to moze rzeczywiscie jakies potowki, choc to dziwne ze pojawiaja sie i znikaja, a moze proszek albo jakis drapiacy sweterek?

Buli ja sie pisze na kawke, dobrze ze powoli uklada sie z M, moze cos jeszcze z tego bedzie ...


iza 28 napisał(a):Mialam sie jeszcze spytac.Podajecie dzieciaczko fluor?
Slyszalam,ze dzieci,ktorym sie podaje wode Zywiec,to juz nie trzeba,bo ma ona duzo fluoru,a podany jeszcze w krplach moze spowodowac zolte plamki na zabkach.
I jeszcze,czy zamierzacie lakowac zabki.Moze jeszcze na to za wczesnie,ale rozmawialam ze swoja dentystka,ze lakowanie to nie dobre rozwiazanie.Lepiej jest lakierowac,bo wtedy i zabki wygladaja ladniej,sa biale jak perelki
Poza tym lakierowanie jest refundowane i nawet w gabinetach prywatnych powinno byc darmowe-----powinno-ale nie musi.o rany Iza nie za wczesnie na takie pytania? heheheheh Marko ma na razie 2 zabki na dole wiec nie mysle na razie o tym czy bede mu je lakierowac, a fluoru nie podaje, a kogo w ogole pytac czy podawac fluor? dentystke czy pediatre? rany ja w ogole jakas niezorientowana jestem, u mnie jak sie sama o cos nie zapytam to pediatra nic mi nie mowi :(

Mialam sie jeszcze spytac.Podajecie dzieciaczko fluor?
Slyszalam,ze dzieci,ktorym sie podaje wode Zywiec,to juz nie trzeba,bo ma ona duzo fluoru,a podany jeszcze w krplach moze spowodowac zolte plamki na zabkach.
I jeszcze,czy zamierzacie lakowac zabki.Moze jeszcze na to za wczesnie,ale rozmawialam ze swoja dentystka,ze lakowanie to nie dobre rozwiazanie.Lepiej jest lakierowac,bo wtedy i zabki wygladaja ladniej,sa biale jak perelki
Poza tym lakierowanie jest refundowane i nawet w gabinetach prywatnych powinno byc darmowe-----powinno-ale nie musi.

Witam z rana wczorajszy wieczorny spacer z M udal sie super i pozniej pojechalismy do znajomej :)

Zabko mi sie wydaje ze jednak mogly byc to potowki :( ale nie wiem

maly nie spi od 7 i teraz spiewa serenady w lozeczku a mnie straszliwe boli brzusio :( zaraz po zakupki poranne i kawka :) JEST KTOS CHETNY

beacik napisał(a):Na grypę - ja też uważam, że ta szczepionka to pomyłka. Wirusy tej choroby tak szybko mutują,
że szczepienie się nie ma zbyt wielkiego sensu, a tylko obciąża organizm.
Potem jak choroba atakuje, to system immunologiczny nie umie się sam bronić i chorobę przechodzi się ciężej.
To jest mój punkt widzenia i póki co nie zamierzam się szczepić ani ja ani nie będę szczepić dzieci.
Wlasnie,przeciez szczepionka na grypę ma efekty uboczne,jezeli chodzi o obciazanie organizmu i nie dopuszczanie przy tym do wlasciwego przyjmowania szczepionek,które być powinny.Dzieciak z taka dawka,bo przeciez przez rok czasu tych szczepionek bylo multum,to juz sam chodzi jak bomba i jakis wirus nadejdzie,obojetnie jaki,to szczepionki traca swoja moc.

beacik napisał(a):Na ospę wietrzną - też nie zamierzam szczepić.
Przechodziłam ospę w dzieciństwie - nie jest ona taka straszna.
Wykwity na skórze są, ale przy odpowiedniej pielęgnacji nie pozostawiają śladu!!!
20 lat temu nie było takich specyfików na swędzenie i gojenie tych krostek jak teraz,
a jednak przeżyłam i nie mam blizn.
tez sie zgadzam,kiedys moja mama smarowala nas pasta do zebow i zyjemy,jednak bylismy starsi i rozumielismy,ze musimy wygladac jak biedronki i ze drapac nie wolno.Ale jednak zaszczepilam na ospe,bo fakt jest taki,ze dzieci rodza sie teraz z mniejsza odpornoscia i troche gorzej znosza te wirusy,kiedy to my jak bylysmy male,znosilysmy je lepiej.

beacik napisał(a):Na pneumokoki - na razie nie. Już pomijając cenę (tak na marginesie, to podobno jest szczepionka
"jednodawkowa" dla starszych dzieci i kosztuje 5 razy mniej!), to po rozmowie z lekarką doszłam do wniosku,
że jest niepotrzebna. Ta szczepionka jest zalecana dla dzieci chodzących do żłobka czy przedszkola,
które mają obniżoną odporność. Zdrowe dzieci powinny poradzić sobie z chorobą zanim przerodzi się ona
w takie ciężkie powikłania jak zap. opon m-r czy sepsę.
Tez tak mysle,choc nie ukrywam,ze sie zastanawiam.Marysia je duzo witamin,mysle,ze ma w sobie tej odpornosci na tyle,zeby sobie poradzic.Poza tym,jak jej organizm przestanie walczyc nawet z przeziebieniem,to pozniej byle kichniecie moze spowodowac gorsze choróbsko.Wapno,witaminki,duzo owocow,chyba na razie wystarczy.

Kiedys nie bylo tego wszystkiego,teraz powymyslali szczepionki i okazuje sie,ze sa taaakie potrzebne.No co innego,gdyby byly refundowane,chociaz w polowie,bo to skandal,zeby co drugiej mamy nie bylo na to stac.

Piszesz Ania,ze u was sa one w ksiazeczkach,ale moze dlatego,ze wasz klimat wlasnie sprzyja temu,ze u Was dzieci czesciej choruja.No nie oszukujmy sie,mieszkasz w kraju,gdzie przemysl rodzi przemysl,a wiadomo co za tym idzie.Dzieci w Ameryce sa moze mniej odporne,niz tutaj,moze wlasnie dlatego te szczepionki sa darmowe.
Zreszta,do drugiego roku zycia sa darmowe wszystkie leczenia,pobyt w szpitalu itp.Jak dziecko skonczy 2 latka,to placi sie wtedy za wszystko.

Tak w ogóle

WITAM Z RANA.
U nas pogoda paskudna.Znow nici ze spaceru.......

Ide dac sniadanko Mani,bo Harabianka dopiero co wstala,i potem kawka i do pracy.Dzis mam strasznie duzo do zrobienia,ale na szczescie przy kompie,wiec nie omieszkam zajrzec

see you

zabka11 napisał(a):o Monia!!! dzis malo bylas na bb!!!
A jakos nie bylo specjalnie czasu,a my z M przed chwila skonczylismy ogladac film i kladziemy sie spac
Dobranoc


Zabciu widzisz tak to jest ze czasem nie znaja lekarze przyczyny choroby,ale tak jak mowisz musze sie wybrac do jeszcze jednego lekarza zobaczyc co powie ,ale ten do ktorego chodze jest najlepszym specjalistom w miescie.....

Dobra uciekam lol

wiec to znowu ja - -wlasnie odgrzewam obiadek i czekam naM,powinnien zaraz byc.
bylam z mala na 3godzinnym spacerze- - dzis byl po prostu upal!!!no i z tego wszytskiego zapomnialam ododac filmow do wypozyczalni,wiec po obiedzie czeka mnie kolejny spacer na szczescie nie jest to az tak bardzo daleko
no coz,nikogo nie ma,wiec ide sobie...przeciez nie bede sama do siebie pisac lol
appapaap do jutra!


o Monia!!! dzis malo bylas na bb!!! :|

Hey Zabciu !!!!!! :D

o rany...ale tu cisza! :o

Witam!

Widzę, że dyskutujecie o szczepionkach...

Na grypę - ja też uważam, że ta szczepionka to pomyłka. Wirusy tej choroby tak szybko mutują,
że szczepienie się nie ma zbyt wielkiego sensu, a tylko obciąża organizm.
Potem jak choroba atakuje, to system immunologiczny nie umie się sam bronić i chorobę przechodzi się ciężej.
To jest mój punkt widzenia i póki co nie zamierzam się szczepić ani ja ani nie będę szczepić dzieci.

Na ospę wietrzną - też nie zamierzam szczepić.
Przechodziłam ospę w dzieciństwie - nie jest ona taka straszna.
Wykwity na skórze są, ale przy odpowiedniej pielęgnacji nie pozostawiają śladu!!!
20 lat temu nie było takich specyfików na swędzenie i gojenie tych krostek jak teraz,
a jednak przeżyłam i nie mam blizn.

Na pneumokoki - na razie nie. Już pomijając cenę (tak na marginesie, to podobno jest szczepionka
"jednodawkowa" dla starszych dzieci i kosztuje 5 razy mniej!), to po rozmowie z lekarką doszłam do wniosku,
że jest niepotrzebna. Ta szczepionka jest zalecana dla dzieci chodzących do żłobka czy przedszkola,
które mają obniżoną odporność. Zdrowe dzieci powinny poradzić sobie z chorobą zanim przerodzi się ona
w takie ciężkie powikłania jak zap. opon m-r czy sepsę.

Poza tym, z tego co ja się dowiadywałam jakiś czas temu, to nasze dzieciaki są już za duże na podanie
tej "czterodawkowej" szczepionki dla niemowląt i trzeba czekać na tę "jednodawkową",
bodajże w trzecim roku życia. No, ale ile firm farmaceutycznych tyle pewnie powstaje
różnych szczepionek na pneumokoki, więc pewnie już nowe jakieś się pojawiły.

Ja się obawiam, że szczepiąc "na wszystko jak leci" tak osłabię system immunologiczny dzieciaków,
że ze zwykłym zap. gardła wkrótce sobie nie będą umiały poradzić.

Nikogo nie namawiam, absolutnie, do rezygnowania ze szczepień!
Ale zamiast poddawać się modzie czy panice trzeba przemyśleć na spokojnie,
które argumenty do nas przemawiają, a które nie...

Jak zaczniecie czytać na temat skutków ubocznych i zawartości szczepionki MMR (ta w 13 m.ż.),
to dopiero będziecie miały mętlik w głowie! lol Nawet na Baybusie było pisane na ten temat.

POZDRAWIAM i odezwę się może jeszcze wieczorkiem. :D

Buli -- wiesz..ja mam zawsze problem z rozpoznaniem potowek -- jakas uposledzona pod tym wzgledem jestem - dla mnie wsyztskie krostki wygladaja tak samo - - -ale Julcia miala je na calych pleckach i brzuszku,szyjce, no a dzis nie ma po nich sladu - - nie wiem co to bylo tak do konca.w kazdym razie jak na dniach znow sie pojawia - -pojde do pediatry.


dziewczyny gdzie sie podziewacie??????

Monia,Czarnja,Iza......nie wspomne o reszcie????????????

zabka a moze to byly potowki patryk tez nie raz mial wysypane plecki a na nastepny dzien nie bylo sladu po tych kropeczkach

hej hej :D

u mnie dzis tez piekna pogoda,swieci slonko,wiec spacer obowiazkowy.
ale zanim wyjdziemy,ugotuje kapustke z kielbaska na obiad + ziemniory
mam dzis w planie odwiedzic kolezanke w pracy - - dzwonila wczoraj do mnie i okazalo sie ze nie mamy do siebie az tak daleko. :D

Ania -- a cie znowu wywialo,tym razem do Teksasu -- - wow,tam musi byc pieknie!!!! zabieraj ze soba aparat na takie wypady i powlkejaj nam zdjecia!!!!

hmmmm dziewczyny no ja sie do waszego Klubu Malych Stopek nie pisze, bo nosze 37

Monia- - - -hihiih widze ze ci sie mocno nudzilo wczoraj wieczorem
co do towich probelmow - - - -muisz uzbroic sie w cierpliwosc choc nie dziwie ci sie ze sie wkurzasz ,bo wlasciwie to lekarz nic ci nie wyjasnil - - on naprawde nie wie skad ci sie to przyplatalo???????przeciez musi byc na to jakies wytlumaczenie - - -a moze zmien lekrza,zasiegnij opiniii kilku?????wiem ze warto,bo jak moj tesc byl chory,to kierowali go do kilku lekarzy,konsultowali sie wzjaemnie i w koncu odnalezli przyczyne choroby.
radzilabym ci zasiegnac opinii jezcze 2 lekarzy.

Angiieee - - - gratki za sprzedanie mieszkania!!!super ze juz zaczniecie budowe pelna para!!!!

Asicaaa - - - o matko!!! wspolczuje!!!! moze poporsc tesciowke o pomoc,troszke oddychniesz ,bo naczej sie kobieto wykonczysz!!!!!! duzo zdrowka dla ciebie i malego!!!!!!!!

Faraonko - -- wiesz,ja niedlugoo tez pojde do pracy,i starsznie obawiam sie rozlaki z Julcia,chyba sie zaplacze na amen!!!! siedze juz pol roku z nia w domku,bo wczesniej jak byla moja tesciowa u nas to pracowalam przez 2 miesiace - -- i wiem jak trudno mi bylo sie przyzwyczaic do tego,ze nie jestem ciagle z mala. wiem ze bedzie mi cholernie ciezko......dlatego doceniam to ze moge siedziec z niuniaw domu,ze moge spedzac z nia caly swoj czas....zrestza ide do pracy nie na stale tylko nakilka mieisecy,potem tesc wraca do Pl a ja do domu i ta perspektywa podztrzymuje mnie na duchu
dobrze ze kupilas sobie drugie buty -- - ja tez mam jedna taka pare butow,ktorym nie moge nosic -- mimo ze to moj rozmiar,cisna mne z kadej strony,nogi mnie w nih strasznie bola,sa okropnie niewygodne i leza w szafie

Buli - -ach z tymi alergiami...moja julcia wczoraj miala jaks czerwona wysypke na pleckach,ale dzis juz nie ma po niej sladu - - a nic nowego jej nie dawalam do jedzenie,wiec nie wiem od czego to moglo byc

Czraanj - - trzymzm kciukasy zeby wizyta u lekarki przebiegla spokojnie
fajnie ze M sie spisal - - oby tak dalej
a z zoladkiem to ja tez tak mama czsami,ale mi zawsze pomaga mieta no a w krytycznych sytuacjach krople zoladkowe
wiesz co do usypiania to ja mam to samo - -czsami to juz brak mi nerwow i cierpliwosci - -ale fraaonka ma racje - - nie mozna okazywac dziecku zlosci,bo ono to od razu wyczuwa i jest jeszcze gorzej - - dzis nasza nocka tragiczna - - mala budzila sie co chwile z placzem,polakiwala przez sen,chyba zebole ida bo innnego wytlumaczenia nie znajduje - - jak aplikuje jej zel na dziasla to sie uspokaja na chwile i spi.


Czarnaj - - -o wlasnie dpczytalam ze Witus dzielnie sie spilam u p.doktor -- - i jaki szarmancki!!!!!!!!!

Anielka- - - wpraszam sie na risotto!!!!

Lekarz powiedzial,ze to glupota z tymi szczepionkami,bo na grype,zeby bylo ok,to musza sie zaszczepic wszyscy domownicy
Iza sorry ale tego to kompletnei nie rozumiem co ma jedno z drugim. Czy mowila cos jeszcze z tym bo to glupota. Jak dziecko jestz aszczepionei rodzica maja grypa to dziecko sie nie zarazi. poprostu kompletnie nie rozumiem jak ona do tego doszla. Bzdury opowiada.

Ania to ciekawy weekend mielisci
No i czekamy na fotki


Czarnaaj wiec Wicio dzielny chlopak

hejka

my wrocilismy z instytutu wszystko jest w porzadeczku z witem

witko zadowolony jest ale zmeczony

u lekarki grzeczny był

na szczescie

pozatym wit zaniosl roze swojej pani lekarce od rehabilitacji---choc nie ma na razie zadnych cwiczen --tak z okazji roczku--pani si eucieszyla

papapapa
odezwe sie

A u nas 2 fachowców wstawia od rana 2 pary drzwi i jeszcze stukają( a Ilonka śpi), jakoś........

U nas na obiad risotto i krupniczek dla kruszynki

Witam z ranka
z kawka i sniadaniem

Faronka nie bylo mnie wczoraj,braklo mi czasu i nie mialm juz sily. Wczoraj wstalam o 4 rano bo musialam rano o 6:30 leciec do dallas texas. I jak juz wczoraj na wieczor dotarlam do hotelu to zjadlam obiad i padlam. A dzis mam pare spotkan i do domciu, tylko ze juz widze ze spedze pare godzin na lotnisku bo pogoda do du.. burze takze bedzie to ciekawe.
Wspolczuje z tymi butami, i ja tez mam 36

Asicaa duzo zdrowka dla Kacperka, biedactwo kochane, a tobie duzo duzo sily.

Buli niestety juz teraz prawie kazdy na tym swiecie ma alergie i tylko bedzie coraz gorzej.

Zabciu to M siw fajnie do rana bawil, jestes ow iele bardziej wyrozumiala odemnie. Jak by moj wrucil nad ranem to walkiem dostalam taki specyjalny na prezent slubny Moze isc ale ma byc w domu o normlanej godiznie a nei w sobote zabawa pozneij w neidziele spanko a ja calyc zas z dzieckiem.

Czarnaaj super ze sie wyrwalas nie ma to jak piwko z kolezanko. Mi tez jak czasem nerwy puszczaja to zostawiam Olivke i wychodze, ona sie wyplacze a ja oddychne i juz jets dobrze. Trzymam kciuki za dzisaj.

IZa ja szczepie na grype, ospe i pnennoumonki u nas to wszstko jets w kalendarzu szczpien jako to jest zlecane przez zwiazek pediatrow i organizacje WHO takze lekarze sie tego trzymaja. A co do tej grypy to jestem w szoku ze twoja pediatra ma taka opinia, wsytarczy potrztac statystyki i sie do wiesz ze najweiec osob co umiera na grype to malutkie dzieci. Ich slabe organizmy nie daja sobie z nia rady. No ale kazdy robi tak jak chce.

A musze wam napisac weekend u nas byl super w neidziele pojechalismy na farme. Spotkalam sie z mamuskami i dzieciaczkami z amerykanskich mamus i bylo super. yly zwierzatka, mozna sie bylo przejchac na sianie, koniku lub wielbladzie. Byly wyscigi swinek, kukurydza prazona poprostu super. Dziaj wieczorkiem jak mi sie uda to wkleje fotki.

Ok zmykam bo sie msuze zbieram, mam dzis pare spotkan i do domciu.

a na obiadek mialam zupke buraczkowa i na drugie ziwmniaczki salatka ( pomidorki ogorki cebula piepz sol i smietana) i kielbaska :) nis specjalnego :)

kurcze caly czas mnie lewe oko lzawi nie wiem co to moze byc :( moze to ze zaczelam sie malowac ???? stwierdzilam ze trzeba sie jakos sobie podobac i zaczelam sie malowac nawet wczoraj jak bylam ulekazra to ona powiedziala mi ze slicznie wygladam i kto mnei malowal bo slicznie mam oczy pomalowane i tak profesjonalnie zdziwila sie jak powiezialm ze sama sie maluje bo poprostu lubie to i sie tym interesuje :) moze kto wie w przyszloscie jakis kursik albo studium wizazu zawsze mnie to pociagalo :)

Faraonka napisał(a):do jutra! papapapa
Papapapapapapapapapapa

do jutra! papapapa

Faraonka napisał(a):no to tylko pozazdroscic takich sasiadow, ja jak juz nie moge wytrzymac, a jest juz dosc pozno to po prostu dzwonie i prosze o sciszenie tv czy radia, bo czasem maja tak glosno ze ja nie slysze co sie u mnie w domu dzieje
O rany to wspolczuje :|

a co robisz Buli na obiadek?

ani kmsetykow ani proszku nie zmienialam a tym bardziej pampersow nie zmienialam

taka piekna pogda u nas ze na spacerku i ja i patryk sie zgrzaliosmy pozniej jak zje obiad to jescez idziemy z M

teraz ide troszke w kuchni pomajstrowac na obiad :)

asicaaa napisał(a):mam dosc, Kacer zlapal ode mnie w niedziele katar, w poniedzialek bylo juz zapalenie ucha, od dwoch nocy dusi sie tym katarem, za nic nie da frida wyczyscic bo jak sie rozryczy to jeszcze wiekszy katar ma, wymiekam , pomocy !!! sama jeszcze nie wyzdrowialam przez to wszystko.... o rany wiem ze to moze Ci sie nie spodobac, ale moze popros tesciowa zeby ci troche chociarz popoludniami pomogla, bardzo Ci wspolczuje tego wszystkiego, och a Kacperek biedny niech szybko wraca do zdrowia trzymam za WAS oby jak najszybciej choroby poszly PRECZ!!!!!

monia1983nrw napisał(a):a M mu powiedzial ze ma sie nie przejmowac ,bo ona jak zasnie to spi i nic nie jest w stanie jej obudzic ,troche mu ulzylo ale byl strasznie przejety,ze dziecko przez nich moze miec klopoty ze snemno to tylko pozazdroscic takich sasiadow, ja jak juz nie moge wytrzymac, a jest juz dosc pozno to po prostu dzwonie i prosze o sciszenie tv czy radia, bo czasem maja tak glosno ze ja nie slysze co sie u mnie w domu dzieje


raxneta napisał(a):ja też 35 noszę a kruszynką nie jestem hehehehe no ja tez kruszyna nie jestem, a moj M to sie ze mnie smieje, mowi ze ty tez utrzymujesz rownowage i sie nie przewrocisz na takich malych stopach lol lol lol

Anielkaaa napisał(a):iza 28 napisał(a):Faraonka napisał(a):zreszta ja mam rozmiar 36 a kto nosi taki rozmiar? dzieci
hahahaha-ja tez nosze 36
i ja, a nawet 35 lol


ja też 35 noszę a kruszynką nie jestem

co do szczepień to też z mężem ustaliliśmy, ze jednak zaszczepimy na tę ospę, żeby Wika blizn później nie miała