JESIENNE MAMY (część VII)

Witajcie!

Dawno się nie odzywałam, ale wciąż jestem w rozjazdach wakacyjnych.
A jak wpadam do domku, to na parę dni i ciężko znaleźć mi czas na czytanie i pisanie na forum... :(

Tak mi przykro, że tak rzadko tu do Was zaglądam... Po wakacjach też będzie ciężko, bo dojdzie mi praca.

Stawiam się na wezwanie Ani (POZDRAWIAM! ) i zakładam kolejną część wątku.
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie i będę miała z kim pogadać kiedy zajrzę tu czasem! :D

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=11813

Hihih Zabcia ale poscik lol lol lol

jestem z poworotem

czarnaj -- widac ze z Witka maly psotnik rosnie- - hihiihihi
ach fajny pomysl z tym basenem -- sama bym sie zpaisala,ale basen jest daleko ode mnie :( wiec na sam dojazd zeszla by mi godzina...takze u mnie odpada.
ach zostaw malza samgo z Witem na caaaaly dzien najlepiej!!!! niech trodzzke sie nim pozajmuje!!!! rece mu nie uschna od tego!!!! a ty elc do kolezanki,potem polataj po skepach sobie troszke....a co nam tez sie jakis czas wolny nalezy!!!!!

a co do malza to moj tez superancko bawi sie z julcia- ona go uwielbia- - ale tez uwazam ze z malo - -i wczoraj tez mu pare slow powiedzialam- - nie byla to klotnia po rpostu ja robilam pranie,wiec przygotowalam wszytsko do kapeli malej i kazalam mu ja wykapac- - a on gral i nie mogl przestac bo jakis tak wazny mecz rozgrywal to sie wkurzylam i powiedzialm ze to jest tk samo moje dziecko jak i jego i na takich samych prawach jestesmy rodzicami,i ma mi pomagac - -bez dyskusji. powiedzialm,zeby sobie przypadkiem nie myslal ze jego rola ogranicza sie do pracy i zarabiania,a reszta niby spada na mnie, co to to nie!!!! on oczywiscie twierdzi ze przeciez zajmuje sie mala,bawi sie z nia. ja na to ze mi niechodzi o zabawe,chodzi tez o karmienie,kapanie ,zmiane pieluszki....ostatnio sie przyzwyczail ze ja zawsze kapie mala karmie itp. i jak teraz cos od niego cce to jest strasznie zdziwiony. wiec mu powiedzial,ze od dzis kapiemy mala razem i sam bedzie ja kremowal i ubieral po kapieli i karmil. musi sobie poprzypominac wiele rzeczy bo wczoraj jak mu polozylam kosemtyki juleczki to ja wybalsamowal,zaloyzl pieluszke ale uszek juz jej patyczkiem nie wytarl ech....normlanie czasami rece opadaja...poza tym powiedziaialm mu ze ja doskonale rozgryzlam jego taktyke -- on wie ze powinnie mi pomoc,ale jesli ja sie nie odzywam, to on sam z inicjatywa nie wyjdzie typu"oki to ty poskaldaj pranie a ja wykapie mala" - -bo skoro ja nic nie mowie zeby ja wykapal,to "po co bede to robic,pogram sobie w tym czasie" takie jest myslenie facetow- -on oczywiscie sie wypiera,ze nie mam racji ale i smieje sie jednoczenie,wiec jednak cos w tym jest.
faceci nie sa niedomyslni,oni wiedza co powinni zrobic,alke trzeba im kazac,bo inaczej uwazaja ze po co sie wychylac

Faraonko -a tobie bym radzila wlasnie terapie wstrzasowa wobec malza - -skoro jest teraz na urlopie z malym to poczuje co to znaczy miec dziecko - - i bardzo dobrze - niech jeszcze do tego ugotuje obiad dla ciebie,jak wrocisz z pracy -- i podrzuc mu jutro np.pranie do zrobienia. niech sie troszke tatus poczuje tatusiem i mezem pelna para.
a ty po pracy przyjdz do domu,zrob co masz zrobic,ale bez przesady, a potem siadz sobie,poczytaj gazete,albo pomaluj sobie paznokcie....troszke malza poolewaj..pokaz mu ze swiat nie kreci sie wokol niego,zobaczysz jaka bedzie radykalna zmiana - -daje 100% ze zmieni swoje zachowanie
u mnie metoda lekkiego olewania zawsze dziala
i naprawde ja tez sie balam mowic - -ale teraz wale prosto z mostu o co mi chodzi - - -i to dziala -- a mi od razu jest lzej jak zsiebie wszytsko wyrzuce. :D

ahhahahahaha kurcze ja mam teraz bojowy nastroj wobec malza -- poweidziala koniec poblazania i robienia tysiac rzeczy za niego - -ma mi pomagac i koniec!!!!!
i jak czytam sobei tego mojego posta to widze ze was buntuje troche!!!!!
ach ale trzeba cos z robic z tymi naszymi malzami!!! dobre chlopaki z nich ale ich domena zyciowa to chyba"poo najmniejszej linii opooru" trzeba im to wwybic z glowek,co wy na to?????

zabka11 napisał(a):zabiore julcie pierwszy raz na hustawki.ciekawe czy sie jej spodoba????
Jessika juz od dawna sie husta i bardzo sie jej to podoba,napewno Julci sie tez spodoba ...od mojej kuzynki corcia tez sie nazywa Julcia ,jest od mojej Jessici starsza o 3 miesiace.

zabka11 napisał(a):moja niunia umie sama stac - -choc narazie musze ja postawic,ona wtedy chwyci sie czegos i ladnie sama stoi - -ale jeszcze samodzielne wstawanie cwiczy - -
Wielkie brawaaaaaaa

witajcie baboleczki :D

u na dzis goraco jak zawsze - - -ale mimo to ide pozniej na poczte, po warzywa i do parku zabiore julcie pierwszy raz na hustawki.ciekawe czy sie jej spodoba????
ale zanim wyjdziemy z domu musze poprasowac i powiescic firanki

ach zapomniala sie pochwalic ze moja niunia umie sama stac - -choc narazie musze ja postawic,ona wtedy chwyci sie czegos i ladnie sama stoi - -ale jeszcze samodzielne wstawanie cwiczy - -

Faraonko - -jadlam jajka,jak najbardziej, i nie zapominaj o miesku - -zjedz sobie na obiad np.pieczona w ziolach piers z kurczaka z warzywkami do tego gotowanymi albo z patelni( ale njale[piej bez tluszczu?

co do dietki to ja np.jak robilam na obiad dla mlaza pieczone udka to sobie tez zjadlam,tylko dla niego ziemniaki do tego i surowka,a dla mnie po porstu tylko wiecej surowki. kazde mieso na obiad dla siebie pieklam albo gotowalam i do tego robialm sobie warzywka z patelklni duszone (kalafior,marcheka,brokuly,pietruszka itp.)
no a jesli dla mlaza robilam na obiad np.schabowego,to sobie podpiekalm plaster schabu albo gotowalam :D
jadlam dzem nieslodzony,ser bialy i zolty,platki na mleku tez :D
jak cos sobie jeszzcze przypomne to dam znac :D

Czaranj - -fajnie ze masz w sasiedztwie mlode mamy -- - dzieki temu masz jakies towarzystwo -- bo ja niestety jestem caly dzien tylko z julcia- - nie ma tu obok mnie zadnej mamy, a moje znajome mieszkaja daleko ode mnie :(

Marlenau -- wspolczuje sasiadow - - co za niewychowani ludzie
a co do dietki to rzeczywiscie masz bardzo scisla- nie chce sie wymadzrac ale pamietaj ze nie mozesz czuc glodu - -jelsi jesz salatke to najadaj sie nia do syta - -tak samo owoce - bo jesli teraz bedziesz bardzo malo jesc,potem moze ci grozic efekt jojo :|

cdn teraz ide nakarmic mala

Ale upal ufffff wytrzymac nie mozna :|
Jessi poszla z babcia do sklepu i apteki a ja mam troche spokoju,ale co z tego jak mam tylko roboty ze nie wiem za co sie zabrac :| maz w prycy mial byc do 16 a teraz dostalam wiadomosc ze bedzie po 18 jak dobrze pojdzie :|

hej babki
u nas skwar na maksa
piopoludniu idziemy zwitem do sasiadki bo tam dwojka dzieci to zawsze sie witko tez zajmie i mamay sobie poplotkuja --

marlenka -strasznie amsz restrykcyjna scisla dietke kochana jak dajessz rade?u mnie nie az tak scisle :D

faronka -wytrwalosci na dietce kochana pij sobie duzo wody i milego dnia na wsi z mareczkiem i malzonkiem

dobra uciekam na kefir owocowy smaczny wynalzaek

marlenau napisał(a):A jezeli chodzi o meza to naprawde masz super, nie pamietam nawet zebys na niego kiedys narzekala. Tylko pogratulowac
Heheh to fakt,malo co sie na niego gniewam...jest naprawde cudowny

Czesc Dziewczyny!

Wczoraj juz nie weszlam bo nie bylo internetu - byla jakas awaria prawie do 23 a na dyzurze byl taki mily pan ze sie pofatygowal i przyjechal do nas sie zapytac czy juz mamy internet :)

Strasznie goraco jest ja juz nie umie wysiedziec.
Jestesmy troche niewyspani bo sasiedzi ktorzy mieszkaja pietro nizej urzadzali sobie glosne pogawedki na balkonie i w domu az do 3 rano a ze spimy przy otwartym balkonie to bylo wszystko slychac normalnie masakra!!! Jestem taka zla ze nie wiem.
Sasiad nie raz przychodzi pijany i awanturuja sie do poznych godzin a u nas czasami jak moj brat slychal glosniej muzyki a nie bylo jeszcze 22 to mieli pretensje

Bartek juz prawie caly czas chodzi sam na nozkach, tylko jak chce sie gdzies szybciej dostac to na czworakach

Dziewczyny musimy sie razem motywowac w tych dietkach :D ja na sniadanko zjadlam 3 herbatniki a na obiad zjem sobie pomidorka a pozniej moze jakas salatke. Chleba prawie wogole nie jem wiec nawet nie kupuje tej wasy czy jak to tam sie pisze bo bedzie tylko stalo. Kurcze szkoda tylko ze te odchudzanie idzie tak wolno bo juz sie nie moge doczekac jak bede super laska

Monia kiedy wkleisz fotki pokoiku????
A jezeli chodzi o meza to naprawde masz super, nie pamietam nawet zebys na niego kiedys narzekala. Tylko pogratulowac lol

no wlasnie Czarnaaj :D tak trzymac i bedzie dobrze :D

a ja dzisiaj ze wzgledu na upal koncze o 13 :D

kazalam M zeby spakowal malego i po mnie przyjechal a zaraz potem pojedziemy na wies :D

no to do zobaczenia do jutra

dla JASIA - DAWIDKA I OLIWIERKA!!!! samych pogodnych dni i radosci :P :D

hej babaeczki kochane

ja oczywiscie nano0gach witko w chodziku paskudka mysli co by tu jeszcze zepsuc mamausce--wczoraj mi urwal kawalek tapety ze sciany--odstawal taki maluski kawalek ktory witko wypatrzyli jak pociagnal -hmmmmmmm to duzy kawal sie zrobil -musze super glue podkleic

wybieram sie do pradziadkow z witkiem ale chyba sie babolki zapisze na basen tylko musze sie zorientowac jakie ceny jakby miesieczny karnet nie byl drogi-i bede lazic wtedy jak malz bedzie w domku i witko dla niego

moj malz potrafi sie ladnie z witkiem bawic ale jakos po pracy wieczorem to chwile mu poswieca tzn nie tyle co bym sobie zyczyla wiecie o czym mowie

monia -ty to mas zmalza idelanego --babaolku gdzie ty go znalazlas?????????????????????????????????????????superowo --moj jest w porzadeczku tylko nalzezy wyegzekwowac od niego wiekszej kontroli nad witkiem :D

ja zapraszam na kawuske z maluskim ciachem nie zapominam o dietce

zabcia-ja maksymalnie chcilabym 5 kg schudnac ale to maks :D podrzucaj pomysly kochana i wez mojei witkowe ciuchy do pralni co??????????

angieee- bardzo pozytywny post podnoszacy na duchu --malzowie do szkolenia :D to jest racja --

faraonka --traymma kciukaski mocno za diete :D ja zjadlam 2 kromki chlebka z pomidorkiem --naobiad zupka pomidorowka potem nic chyba ze owocek jakis moe brzoskwinia , woda mineralna a na wieczor moze platki namleku? :D

joasia -wracaj na babybuska na pelny etat :D

ja tez przylanczam sie do zyczen dla JASIA - DAWIDKA I OLIWIERKA!!!!
http://imageshack.us http://imageshack.us

Wszystkiego naj,naj,naj
z okazji ukonczenia kolejnego miesiaczka
dla Jasia(za wczoraj),Dawidka i Oliwierka

o rany ale MEGA post mi wyszedl :o

wybaczcie ale niemam z kim pogadac, w pracy tez pustki bo prawie wszyscy na urlopach, a ja sama jestem na calutkim pietrze ...

witajcie kochane :D dziekuje WAM bardzo za dobre slowo :D dobrze ze mozna gdzies sie wyzalic i pogadac o dolkach .... dzisiaj jest juz lepiej, nastawilam sie pozytywnie i tak jak pisze Zabcia zaczynam jej diete, co prawda wzielam sobie na sniadanie do pracy 2 kromki chleba ale juz po poludniu ani kawaleczka nie zjem :) a Zabciu napisz mi czy jadlas moze jajka?

Mareczek bierze jeszcze antybiotyk do jutra rano, ale widze ze dzisiaj rano juz calkiem calkiem wygladal, jeszcze poranny katarek mial, ale juz duzo mniej kaszlal, oby mu juz ta choroba poszla precz!

Malzon wczoraj na obiad zrobil odgrzane krokiety i barszczyk z torebki, ale dobre i to, a jak zjedlismy to powiedzial, odpocznij sobie troche :o nic tylko latasz, no i jeszcze mowil ze : dzisiaj to ja nie mialem czasu nawet sobie pograc 8) bo Marek caly czas gdzies latal i musial na niego zwracac uwage zeby sobie krzywdy nie zrobil ..... Angiee masz calkowita racje szacunek musi byc! inaczej nie widze tego, tak jak i Ania i inne dziewczyny pisza TERAPIA SZOKOWA jest najlepsza!

Zabciu piszesz sama prawde, niestety ja czesto po prostu nie wiem jak powiedziec mu o co chodzi, musze nabrac wiecej pewnosci siebie i bedzie dobrze :)

Joasiach mam wrazenie ze piszesz tylko do Czarnaaj ;) a moze po prostu nie masz czasu na wiecej odpowiedzi bo Olivcia daje popalic?

Aniu masz racje powoli i do celu! tak jak moj synus jak sobie cos upatrzy to tak bedzie kombinowal az mu sie uda, czasami trzeba brac przyklad z takich maluszkow zeby cos osiagnac ;) no a co do zupek to wielkie gratki ! Marek tez czasem woli moje zupki niz kupne ;)

Czarnaaj MUSIMY byc silne i nie poddawac sie DOLKOM! DOLKI PRECZ!!! - a M zostaw Wita na dluzej co to tylko 3 godiznki, niech znim zostanie chocby caly dzionek :D

Ja tez dziekuje losowi ze skierowal mnie na to FORUM, gdyby nie WY czasami dolki by nie odeszly

Monia fajnie ze tobie weekendzik sie udal :D czy sa juz fotki nowego pokoiku Jessici??

u nas znow upaly wczoraj kupilismy zyrandol z wiatrakiem do sypialni, cala noc chodzil ten wiatrak na najnizszych obrotach i jakos przespalismy nocke, choc malzon nie spal pol nocy, bo glowa go bolala i ten upal mu naprawde doskwiera, nawet zrobilo mi sie go szkoda, no ale trudno, dzisiaj tez zostal z Markiem

Dziewczyny prosze o podnoszenie na duchu i motywowanie w sprawie odchudzania ! - bo najwazniejsze jest co jakis czas przypomnienie ze jest sie na diecie:dzisiaj na sniadanie: kawa, 2 kromki z wedlina (zawsze byly 4), jogurt,
kolo 13 mam zamiar zjesc jogurt z nasionami
na obiad jajka ale skoro Zabcia mowi zeby nie jesc ziemniakow, makaronu i ryzu to z czym moge zjesc jajka? zjem jeszcze pomidora i ogorka bo jedziemy na wies
a na kolacje to pomidor i ogorek
zobaczymy czy mi sie to uda

Angiee no to mialas stres :|

Popieram cie w 100% Zreszta ja jako tako nie mam problemow z M,pomaga mi we wszystkim,on gotuje no i jak mi sie nie chce sprzatac bo jestem padnieta to sam troche ogarnie mieszkanie i mowi zebym to olala,ze jutro sie posprzata dokladnie,a dzisiaj zebym odpoczela ,jest dobrze,wiadomo ze czasem sie klocimy ale kto sie nie kloci ogolnie nie narzekam,u nas nic sie nie zmienilo w malzenstwie,jak bylo przed urodzeniam dziecka tak jest i teraz,a nawet lepiej,bo teraz bardziej mi pomaga jak sprzatam lol

hej dziewczyny :)

dzis o maly wlos nie zaspalam na autobus - znaczy zaspalm ale nie uciekl mi dzieki bogu, wylecialam z domu jak z procy, nawet sie nie pomalowalam, budzik mi nie zadzwonil lol

co do terapii szokowej dla mezow to jestem calkowicie za, moj tez wczesniej marudzil, ze nie posprzatane, ze przeciez caly dzien siedze w domu (jak bylam na macierzynskim), czemu obiadu nie ma itd.. az pewnego pieknego dnia ja poszlam do pracy a maz przez miesiac mial urlop i musial byc z Przemkiem calkowicie sam heheheheeh, teraz mam juz luz, pomaga mi we wszystkim, nic juz mu nie przeszkadza, nam nie wolno zaniedbywac siebie, to nie sredniowiecze, kazda z nas ma prawo do pracy, realizacji zawodowej, dbania o siebie i kolezanek, trzeba sobie to wszystko tak ulozyc, zeby do tego jeszcze od czasu do czasu maz sam przyszedl do nas bez okazji z roza na przyklad ;) obok milosci mysle, ze w malzenstwie najwazniejszy jest wzajemny szacunek

Aniu - -dzieki za ta stronke - -jutro sie pobawie i sobie poogladam :D

Czarnaj -- a ile kosztuje chrupkie pieczywo - -np.ryzowe czy kukurydziane?????a jesli ty duzo schudnac nie musisz to w sumie mozesz raz dziennie zjesc kanapke z normalnym chclebem -- za to nie jedz makaronu,ryzu i ziemniakow
jak cos sobie jeszcze przypomne to oczywiscie dam ci znac
a dolki wypedzaj,masz racje- -szkoda zycia na smuty -- bierz je takim jakie jest i staraj sie z niego korzystac- - zostaw malza w eekend,a pewnie,niech poczuje ze jest tata!!!!

dobra lece do pralni po moje pranie bo zaraz zamykaja

dobranoc babolki do jutra

czarnaaj napisał(a):monia -zycze cie samych takich milych dni
A dziekuje,dziekuje

hej no to ja babaolki na wieczor

dolki precz musimy je jakos grupowo wypedzic co wy na to????????????????

widze ze dolkowy nastroj zapoczatkowany przeze mnie i faraonke oraz kontynuowany dal duzo do myslenia a raczej do pisania i bardzo dobrze :D zawsze mozna liczyc na wasze dobre slowo i wsparcie co naprawde moze zdzialac cuda -jeszcze raz dzieki bogu ze trafilam na to forum :D babeczki jstescie superrrrrrrrrr

a malzowie musza sie nareszcie przekonac co to znaczy dziecko--bo obietnice skladane w okresie ciazy jakos sie zmienily nagle czy ulegly przdawnieniu.????????????

joasia faraonka , zabka , ania , ana --dziekuje za pocieszjace sowa wiedzcie ze lepiej czlowiekowi na duszy od razuuuuu :D

dziewczynki odchudzajace sie prosze wszystkie o motywowanie-marlenka , faraonka plus ja na dodatek na przekaske

zabcia --dzieki za ta liste produktow-u mnie z waza niestety nie wypali bo to u nas drogie jest ale ja jakos probuje tanim kosztem cos zdzilac prosze o nowe pomysly jak cos sobie przypomniessz kochana

ania -ja juz nie mog sie tego piweczka doczekac --kochana moze chcssz moj numerek komorki zebysmy mogly skontaktowac sie jak bedziesz w polsce?a czemu oliweczka chlpczykiem zostala?????????????????????????????????ja sie tak z wozkiem ciagle wtaczam i z witkiem ciezdszym chyba niz wozekkkk :|

acha ja wybieram sie do pradziadkow witka i malza zostawie samego za kare --a jak wroce to w jakis weekend wybywam do kolezanki bez witka i bede siedziec tam 3 godziny chiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

monia -zycze cie samych takich milych dni

a ja dzis z witkiem bylam u kolezanki co ma 2 dzieci i to istne sa diableta ach witko jak przebywa w ich towarzystwie to aniolek a w domu czorcik
babcia powrocila z wakacji na chwilke i witkowi piekny kubeczek do picia przywiozla superowy z bajerkamiii--dobra umykam i sciskam

Zabciu tak tak chce jej zapuscic tylko te pierwsze to byly takie delikatne ze jej spineczki sie nei chcialy trzymac. I do oczek jej wchodzily, taki puch to byl, takze scielam i mam nadzieje ze te drugie juz bede lepsze. Szybko odrosna, mam nadzieje bo mi sie nie podoba, wyglada na chlopczyka.

Co do domu to moj brat kupil dom ale bardzo daleko od chicago pod samym wisconsin i tam jest taniej. NA przedmiesciach CHicago za ok domek to trzeba dac minimum 300 tysiecy. Ta stronka jest bardzo fajna http://www.realtor.com/Default.asp?poe=realtor wpisujesz zip code albo miasteczko i stan i sa wszystkie domy co sa na rynku.

Aniu - - zapomniaalm napisac ze widzialam fotki Olivki na JM i ladnie jej z krociutkimi wloskami :D a nie chcieliscie jej zapuscic wloskow na dlugie??????

hej hej

ja wlasnie wtoczylam sie do domu - -wtoczylam - -bo z ciezkkim wozkeim pelnym zakupow - -cala sie zgrzalam :x -- upal na dworze ze szok!!!!ale na szczescie zalatwilam bank i mam z glowy.
acha wlasnie dostalam waidomosc ze bedziemy miec w sierponiu gosci przez 2 tygodnie - -przyjezdza brat mojego meza z zona - - dzis byli po wizy i dostali lol szkoda tylko ze ojej mamie tak gladko nie poszlo....

Aniu - dzieki za info - ale twoj brat kupil mieszkanie w bloku nie dom???? my raczej myslimy o domu - -a takie za jakimi ty sie rozgladasz w jakich sa cenach???moze masz jakies strony internetowe gdzie moge na ten temat poczytac???? bede wdzieczna lol

no nic...uciekam dom ogarnac bo pobojowisko sie zrobilo i jakis obiad trzeba ugotowac...

Ja tam dolka nie mam ostatnio to mam cos za dobry humor

Takze musze wam jakos te dolki wygonic.

Moj M na Olivke teraz mowi Romus

Nie bylo mnie od rana a tu tyle postow

Widze ze kazdy na jakiegos dolka dziewczyny glowy do gory po burzy zawsze przychodzi sloneczko

A ja mialam bardzo udany weekend robilismy pokoik,grilla a dzisiaj jestem tez bardzo szczesliwa bo wkoncu kupilam sobie lampy do mieszkania takie jakie chcialam i to nie drogo bo zaplacilam 50 euro ze cztery lampy...do dwoch przedpokoi(identyczne),do kuchni i do duzego pokoju,kupilam sobie tez duzyyyyy kwiatek(palme)do duzego pokoju i do kuchni szafke na koleczkach,aaa i dwie patelnie z tefal-a w promocji,ktora udalo mi sie wyczaic w sklepie za 10 euro

Aha no i mailam napsiac co u nas.

Z Olivki zrobilam Oliviera lol wczoraj Olivka byla u fryzyjera i maszynka zciela jej pani wloski. Wyglada super pozniej wkleje fotki. Olivka je mamine zupki lol zaczelam jej sama gotowoac, ale jestem dumna z siebie. Poprostu Olivka je to co my ale np jak ja robie zupe to jej nie doprawiam i my z M sobei na talerzu doprawiamy a Olivka je taka nie doprqawiona strasznie jej smakuja.

Ja na nic nie mam czasu. PRACA I JESZCZE RAZ PRACA i przygotowania do wylotu. Praktycznie zostalao mi dwa tyg bo przed PL mamy wylot wlasnie na mini wakacje na ocean, takze musze zakupy i pakowanie skonczyc do srody 9 sierpnia, bo pozniej wracamy w neidziele i w poniedzialek do PL. JA tez dalej na diecie chociarz ostatnio nic mi waga nie spada . Wozek wkoncu sprzedalam, dzisaj go wysylam i zamawiam nowy, ten dziewny juz sie nie moge doczekac.

Zabciu pamietam ze pytalas o domy i pozyczki itp. POlecam wam jak najbardziej cos kupic i to jak najszybciej bo wynajmowanie to jak wyrzucanie $$ w bloto. A na mieszkaniu napenwo nic nie straczisz. Nie wiem jak jest w Philly ale w Chicago i przedmiesciach mozna naprawde kupic fajne i w calkiem dobrzej cenie mieszkania. Moj kuzyn kupil 2 sypialniowe za 130 tys w bardoz ladnym miejscu. Jak myslicie o przeprowadzce to naprawde bym wam polecala Chicago, znam wiele osob co wlasnie z NY sie przeprowadzili do Chicago i mowia ze by juz nigdy do NY nie wrucili. Pozyczki itp to jak masz dobra historie kredytowa to nei problem, mozesz nawet sfinansowac calutka pozyczke bez wplaty. Nie wiem co jeszcze chcesz wiedziec ale pytaj!

Witam Mamuski,

I tak tym sposobem zaczelam 100 strone, dobrze ze Beacik juz wrucila z urlopu to moze zaczac nowa czesc.

Cos widze ze dolki sa na naszym watku. Dziewczyny najlepsze sposob na takie dolki to wypad z kolezankami. Mowie wam dziala cuda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Faronka mi tez M mowi ze rozpieszczam Olivke i ze on musi byc to twarda re ka. Co do wagi to nic sie nie martw pomalutku a do skutku, przeciesz niedawno urodzilas i karmisz, nie katuj sie tak. DUZO ZDROWKA DLA WAS!!!!

Czarnaaj trzymam bardzo mocno kciki zebys znalazla prace. A ja do PL lece 14 sierpnia i do krakowa przyjezdzamy 18 takze na piwko musimy sie spotkac. Duzo cierpliwosci ci zycze, i zobaczyc nie moze byc tak zle ciagle MUSI sie poprawic. I pamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni, takze bedzie dobrze.

Marlenko to jak to M chodzi a Ty co? Ja na twoim miejscu bym sobie zrobila wypad z kolezankami a co to tobie nie wolno?

Angiee niech tesiowa wie co to znaczy miec wnuka!

Monia my tez ostatnio tak z M wspominalismy PL jak planowalismy nasze dwa tyg. Jzu sie nie moge doczekac dokaldnie za 3 tyg dzisaj lecimy. jejku ja juz w PL 5 lat nie bylam. Ja tez czekam z niecierpliwoscia na zdjecia.

Arletka witam u nas. Widzialam zdjecia coreczka masz sliczna i widac ze sie bardzo z pieskiem kochaja.

Zabciu sama racja. Ja w tent ydzien mam pelen atrakcij a M bedzie sie zajmowal Olivka. Jutro ide na obiad z pracy, w dsrode ide na obiad z przyjaciokami. Jeszcze sie wybieram na maseczke i pedicure i maniciure. A co ja tez musze czuc sie dobrze i dobrze wygladac. HIHIHIHI Ale ja nie moge narzekac moj M jets domyslny i zajmuje sie oLivka slicznie ale czasem tez mu musze powiedziec ja odgrzewam zupke a ty nakarm Olivke. Wczoraj np ja wykapalam Olivke i uspalam na wieczor jak sie przebudzila kolo 11 to M nie patrzyl na mnie wtylko ladnie do niej wstal, dobrze go wyszkolilam lol :P

ana23 napisał(a):^joasiach^ napisał(a): Czarna ja też się tak czuję, brak mi sił na wszystko a M. twierdzi, że przy dziecku nie da sie zmęczyć :| , że to sama przyjemnośc, a ja bym chciała choc jeden dziń pospać do 11, nie mysleć czy ma sucho czy jest najedzone czy ma spac itp. mam dośc tej rutyny.....
A ja swojego kochanego mężusia zostawiałam przez dwa miesiące w soboty w domu samego z Anulką........i już zweryfikował poglądy............... Już nie jęczy, że dom nie posprzątany, że nie ma obiadu. Wchodząc do domku krzyczałam: CO NA OBIAD!!!!!!!!!!!!! i teraz mam spokój

Zabciu pytałaś co u nas..... Mnie wykańcza praca, Anulka szaleje jak może..... Stoi, chodzi koło mebli.
BRAWO tak najlepiej, moj tez jest z OLivka co dzien do 1:30 i neidziele, neich wiedza co to dzieci

:o ale post mi wyszedl :o

czesc babolki

widze ze dolki sie was czepily - -coz mnie na cale szczescie ominely,choc.....
wczorar pojechalismy do znajomych na grilla :D -- jak przychodzi weekend to ja licze ze malz choc troche mnie odciazy od zajmowania sie niunia- - zajmuje sie ,owszem,ale jak dla mnie za malo -- chocby wczoraj - -julcia maruda byla,a on zamiast mi pomoc i sie nia zajac to najpeirw pojechal po kielabse do sklepu,potem rozpalali griila,pote zaczeli grac w tenisa... ja caly czas z julka,ona chciala spac ale tyle nowych rzeczy bylo dookola ze nie mogla zasnac. w koncu musialam pojsc z nia na spacer i wtedy zdopiero zasnela.nic nie powiedzialam malzowi ze gdzies ide,on gral w tym czasie w tenisa.nie bylo mnie jakies 15min - -jak sie zorientowal ze mnie z mala nie to wyprul z podworka i szukal mnie po okolicy - -w koncu wypatrzyl mnie na koncu ulicy - - i pyta czy sie obrazilam na niego za to ze gra w tenisa- - ja na to ze nie,ale jestem juz julki marudzeniem zemczona,musialam z nia sie przejsc zeby pomoc jej zasnac,i tez chcialabym choc raz usiasc ze znajomymi pogadac o pierdolach i miec wszytsko w nosie. powiedzialam,ze niech sobie nie mysli ze jak pezychodzi weekend to ja sie non stop zajmuje julka- i tak samo u znajomych - -ze ja tez potzebuje chwili oddechu i chocby mini rozrywki - -i chyba dotarlo -przejal sie- zabral julke spaiaca z wozkeim na laweczke za domem - - usiadl kolo niej i siedial. ja w tym czasie poszlam sobie na babskie pogaduchy.potem przeszlismy na grilla, ja sobie jadlam kielbaske,on karmil julcie,zabawial ja,pokazywal jej pieski itd.

ja zauwazylam ze po prostu musze na kazdym kroku jasno precyzowac swoje oczekiwania -- i juz sie nie ludze i czekam ze moze on sam sie domysli - -bo faceci sie po prostu nie domyslaja,a nawet jesli,to korzystaja z tego ze my sie dziecmi zajmujemy i jesli nic nie mowimy,to dla nich oznacza ze wszytsko jest ok. tacy juz sa niestety.... :(
acha i warto naprawde zrobic cos dla siebie!!! nie moze tak byc ze nasz swiat kreci sie tylko wokol malza i dziecka !!! jesli on ma swoje zainetresowania -- obojetnie czy to komputer czuy pilka nozna -- moj ma te oba niestety - to ja juz nie czekam na niego az on wroci,bo on siadzie do kompa a ja co???? ja biore ksiazke,albo wlaczam film, podgrzewam julcia zupke i kaze mu ja nakarmic. jesli on gra,ja siedze na baybusku,na mojego terapia wstrzasowa dziala -- jak stalam sie troszke bardziej obojetna,tzn.trezba troszke przytsopowac,facet musi czuc ze nadal musi sie starac by bylo dobrze,bo jelsi widzi ze my sie nad nim trzesiemy z troski i on jest calym naszym swiatem to staje sie obojetny.

Czarnaj - - zobaczysz jeszcze troche i pojdziemy do pracy -- ja pamieta jak zima przylecial do nas na 2 miesiace moja tesciowa i ja w tym zcasie poszlam do pracy - -na poczatku plakalam ,tak tesknilam za mala, ale z czasem sie przyzwyczailam i potem juz bylo fajnie - -praca dawala mi satysfakcje, poczucieze tez zarabiam,ze cos robie, no i czas spedzony z mala bardzo mnie cieszyl!!!!!takze jeszcze troszke cierpliwosci!!!! bedzie dobrze,kiedys wszytsko sie pouklada, zobaczysz!!!!!
a jelsi ty zaczniesz pracowac to kto bedzie sie malym zajmowal????

Faraonko -- dobrze ze z Mareczkiem juz lepiej :D

Monia- - czekamy na fotki pokoju!

Dziewczyny - -co do diety to polecam:
1.nie jesc zwyklego pieczywa wogole,kupic sobie waze i z nia jesc kanapeczki :D
2.nie jesc ryzu,makaronu,ziemnaikow - to bardzo wazne!
3.mieso trzeba jesc,najlepiej pieczone lub gotowane.
jak juz zobaczycie efekty odchudzania to mozna zaczac jesc smazone,ale nadal bez weglowodanow,tylko z warzywkami :D
4.jesc owoce i duzo pic -- najlepiej wody,albo soki rozcienczac pol na pol z woda.kawke i herbate pilam normalnie.
5.ja uzywalam soli,cukru i pieprzu- choc wiem ze niby soli sie nie zaleca -- ale nie przesadzajmy
6.ja podjadalam sobie casem slodycze :D

wiadomo ,ze kazdy organizm jest inny,ale sprobujcie :D ja nie znam sie na dietach i odchudzaniu,ale sie udalo :D - - na mnie podzialal ten sposob odzywiania i w miesiac schudlam tyle ile chcialam- - 6kg :D

dzieki dziewczyny za slowa otuchy Angiee, Niebieska, Czarnaaj mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej

Marek musi brac jeszcze antybiotyk, a w srode moze isc do zlobka :) choc jedno dobrze, reszte powiem wam jutro, bo przez gg duzo sie nie dowiedzialam od M

do jutra

juz mniej wyrodna matka?

^joasiach^ napisał(a): Czarna ja też się tak czuję, brak mi sił na wszystko a M. twierdzi, że przy dziecku nie da sie zmęczyć :| , że to sama przyjemnośc, a ja bym chciała choc jeden dziń pospać do 11, nie mysleć czy ma sucho czy jest najedzone czy ma spac itp. mam dośc tej rutyny.....
A ja swojego kochanego mężusia zostawiałam przez dwa miesiące w soboty w domu samego z Anulką........i już zweryfikował poglądy............... Już nie jęczy, że dom nie posprzątany, że nie ma obiadu. Wchodząc do domku krzyczałam: CO NA OBIAD!!!!!!!!!!!!! i teraz mam spokój

Zabciu pytałaś co u nas..... Mnie wykańcza praca, Anulka szaleje jak może..... Stoi, chodzi koło mebli.

Czarna ja też się tak czuję, brak mi sił na wszystko a M. twierdzi, że przy dziecku nie da sie zmęczyć :| , że to sama przyjemnośc, a ja bym chciała choc jeden dziń pospać do 11, nie mysleć czy ma sucho czy jest najedzone czy ma spac itp. mam dośc tej rutyny i tez jestem przed okresem ;)

Buźka kochana

Witam

Faraonko Czarnaaj nie przejmujcie sie tak dolek napewno szybko minie. Ja tez mam czesto takie smutne dni. I nie jest miedzy nami tak jak przed slubem i wogole, czasem sobie wspominam dawne czasy. Tez nie mam czasu dla siebie wogole. Nie pamietam nawet kiedy wyszlam gdzies sama bez meza i Bartka :( Maz wychodzi czesto z kolekami do baru na cole ale p[rzynajmniej rozmawia z kolegami i ma swoje zycie a ja? Co do moich kg tez lapie czesto dolka. Ale wzielam sie za siebie i trzeba schudnac. Przez tydzien schudlam 2 kg wiec jak co tydzien tak bedzie to bedzie super :D
JA pieczywa nie jem wogole, niepamietam kiedy ostatnio jadlam chlebek czy bulke naprawde. A teraz staram sie jesc same warzywa i owoce noi miesko tez :)
Dzisiaj na obiad zrobie kalafior i jakas salatke wymysle

Bartek calutka noc przespal, myslalam ze sie obudzi w nocy bo przed spaniem malutko zjadl ale spal calutka noc :D

Monia wklejaj te fotki bo sie nie moge doczejac

hej babaeczki

ja od razy mowie ze mam mega dolka wiec bede tu smecic az mnie wypedzicie :( :( :( :( :( :( , malz mnie wnerwia , nie ma go caly czas , do wita brakuje sił , poza tym nie ma kasy, dobija mnie codziennan rutyna, potrzeba mi czasu dla siebie i samorelizacji -ja sie chyba na matke nie nadaje --jezu.......jeszcze okres niebawem --dzi=ewczyny ratujcieeeeeeeeeeee --kurcze podle czasemjest życie

faraonka -nic dodac nic ujac --buzka dla ciebie kochana ja ma to samo mozemy sobie reke podac ---nie martw sie razem z marlenka bierzmy sie za odchudzanie i same dla siebie musimy czuc sie dobrze

niebieska -dobrze z ejjestes bo strasznie nam zaginelas z piekna nessi--czy wloski dalej takie dlugasne??????????????????co do corki to kup jejj taki miekki bawelniany to sie psychicznie lepiej poczuje jak kumpelki nosza --ale jaja :D

angiee-babaolku a ty dalczego masz dolka ?????????????????????/

monia -czekamy na foteczkitego bajkowego pokoiku --predziutkoooooo

marlenka -jak odchudzanie co serwujesz na obiad?widze ze chocoaz ty mialas mily weekend superr

wzoraj bylismy z witkiem na odpuscie i kupilam mu balonik zhelem straszny mial z niego ubaw --dziecko sie cieszylo -mile to jest

witam mamusiew gorący poniedziałek
spóźnione ale szczere życzonka dla Witusia :)
Faraonka współczuję tego dołka, no i nie jesteś wyrodną matką, nawet tak nie myśl
ja z Nessi jestem caly zas, i tak się do mnie przyzwyczaiła, że jak tylko od niej odchodzę to jest wielki ryk, tylko że mi to tak bardzo aż nie przeszkadza bo ze straszą córką nie mogłam tak cały cza siedzieć, bo musiałam do szkoły chodzić, po porodzie musiałam wrócić do szkoły po niecałch 2 tygodniach , więc teraz nadrabiam, niechcę niczego ominąć :)
witam nową koleżankę, wkońcu ktoś kto mieszka blisko mnie:)
dziewczyny moja córka zażyczyła sobie zebym jej kupiła stanik hehehe, bo twierdzi że jej koleżanki już noszą, ja jej mówię że narazie jej nie potrzebny, ale ona się uparła haha, śmiać mi się chce i zarazem troszkę jestem przerażona tym że przestaje być już moją małą córeczką
monia1983nrw pokoik napewno będzie piękny
angiee no to Przemuś narozrabiał babci hehehe

Faraonko ja do konopisk wybieram sie w sobote tez po ciuchy na wesele i pewnie bede miala po plowrocie takkiego samego dola jak ty, tam wszystko jak na krasnoludki albo stare babcie ;/
clo do spotkankia to bardzo chetnie :)

czesc dziewczyny

Najpierw zalegle zyczonka na kolejny miesiaczek dla WITUSIA!!!! duzo zdrowka!!!

dziewczyny sorka za wczoraj, ale juz po prostu mam dosc, jestem w dolku, ale dzisiaj w pracy jestem wiec juz jest ciut lepiej, ja po prostu nie mam juz takiej cierpliwosci jak kiedys do Marka, ciagle robie cos nie tak, co oczywiscie uswiadamia mi moj M - a ja oczywiscie od razu w ryk, bo ciagle cos nie tak, a na dodatek bylismy chorzy i takie straszne upaly, wszystko sie tak zebralo a na dodatek bylismy w sobote na zakupach (w Konopiskach niedaleko Lublinca, Angiee pewnie to wie gdzie to jest) kupic sobie cos na wesele szwagra no i okazalo sie ze nic dla mnie nie ma, bo albo wygladam jak szafa 3-drzwiowa, albo nie ma mojego rozmiaru :( w moim rozmiarze niestety byly tylko garsoniery dla babc :( jestem zalamana i zaczynam sie odchudzac na powaznie, juz mnie nie interesuje to ze Marek dalej pije cycucha, najwyzej juz go nie bedzie pil, ja mam dosc, wygladam strasznie :( gruba klucha :( no ale kupilam w koncu sobie spodnie z tunika, cale szczescie ze tunika do kolan bo spodnie niestety obcisle i moje waly tluszczu zakrywa

witam nowa dziewczyne Arlete

Angiee fajne to twoje miasteczko w sobote bylam przejazdem, musimy sie spotkac to niecala godzina drogi .... moze tylko w jakies chlodniejszy dzien ?

Bulince milego wypoczynku i gratki na 3 zabek Patryczka!

Monia i jak tam fotki? juz zrobione?

Marlenko fajnie ze Bartus tak sobie radzi, a w basenie sie pomoczylas, rany ja to caly czas w marzeniach mam, ale chce schudnac, powiedz mi czy w ogole jadasz pieczywo? czy tylko warzywka i owoce?

Zabciu ja jednak jak juz zobaczylam ze da sie pogodzic prace, zlobek i dom, to wole niestety to rozwiazanie, dla Marka i tak mam wieczory i popoludnia, a soboty i niedziele cale, a tak jak jestem w domu caly czas to on nic tylko mama, a jak mnie nie ma w poblizu to ryk :( a w sierpniu jest zamkniety zlobek, zobaczymy jak to bedzie, az sie boje, bo M znow powie ze rozpuszczam Marka i znow dostanie mi sie po glowie :(

Czarnaaj oj wiem cos na ten temat, Zabka ma racje, nie wolno sie poddawac, ale Ciebie doskonale rozumiem! oby M choc troche pomagal!

co do spania w nocy to masakra, u nas w domu srednio 30-32 stopnie, nie mozna niczym domu ochlodzic :( na klime jednak sie nie zdecydujemy bo za droga, a wiatrak i tak nic nie pomaga, w nocy dzisiaj bylo 25-27 stopni i w domu przez spadlo do 29,5 stopnia .... ja chce juz troche chlodu!

Marek dzisiaj z M zostal, maja isc do lekarza, oby wszystko bylo juz dobrze, choc Marek dalej kaszle :( niestety nie wiem co to bedzie przez ten upal w ogole niemoze wyzdrowiec :( bo chodzi w samych koszulkach albo i bez a czasem gdzies wiaterek podwieje spocone cialko i znow katar :( masakra

dziewczyny sory ze caly post smuce, ale mam dola, jedyne pocieszenie w was .... i z tego ze jestem w pracy ...

wyrodna matka :(

Witam rankiem,pokoik prawie skonczony...mysle ze juz dzisiaj wkleje fotki,bo zostaly do zrobienia tylko postacie
Jessi przespala druga noc pod rzad cala...nie budzila sie na karmienie

Wczoraj maz malowal pokoik do 23 w nocy,a pozniej siedzielismy do 24 na balkonie bo bylo tak duszno i wspominalismy czasy w Polsce ehhh ale sie posmialismy do lez no i troche smutno sie tez zrobilo ze nie mozemy tam teraz byc...ale tak to juz jest w zyciu ze nie mozna miec wszystkiego

czesc dziewczyny :)

ehhhhhhhh i juz po weekndzie, nie lubie poniedzialkow, szczegolnie gdy zapowiada sie goracy dzien

Faraonko co sie stalo?

moj Przemus jak codzien odtransportowany do dziadkow, marudny cos byl rano ale w nocy ladnie spal, wczoraj mialam z nim same przygody - u tesciowej najpierw wytarl mi tylek z kupy w rogowke - nie zdazylam go dogonic przy przebieraniu a potem jak chcialam go nakarmic zupka to mi kopnal noga w miseczke i cala zupka poooooooooooooooooleciala bylo mi wstyd ale w duchu smialam sie do lez, a niech troche tesciowej pobalagani hehehehdehheheheheheh
poza tym rano scielam sie z mezem bo gdzies przesial swoj pasek do spodni a wmawial mi, ze to ja mu glo gdzies schowalam heheheh

marlenau napisał(a):Monia nie moge sie doczekac tych fotek

Faraonka napisał(a):ja tylko chcialam powiedziec ze byl to moj najgorszy tydzien w zyciu! mam wszystkiego dosc
??????

ja tylko chcialam powiedziec ze byl to moj najgorszy tydzien w zyciu! mam wszystkiego dosc! a najbardziej siebie! mam strasznego dola :( jak bede miala jutro czas w pracy to cos wiecej napisze, bo M juz nademna "stoi" - nie zdazylam nawet przeczytac waszych zaleglych odpowiedzi :(

dobranoc

Witam

Dzsiaj bylismy u tesciow i kapalismy sie w baseniku. Bartek sie kapal w duzym basenie i tak mu sie podobalo ze nie chcial wyjsc i nie zrazila go nawet troche zimna woda

My z mezem tez sie popluskalismy i troche sie opalilam :)
Jestem taka wymeczona sloncem ze chyba zaraz padne a Bartek juz lezy w lozeczku ale sie jeszcze nawi z misiami :)

Monia nie moge sie doczekac tych fotek :D

Dziewczyny nie mam czasu,ale wpadlam powiedziec ze pokojik od Jessici juz wyglada bosko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze nie jest skonczony ale juz jest sliczny jak dam rade to jeszcze dzisiaj wkleje fotki

Witam kochane mamuski

lol Czarnaaj Zabka ma racje jeszcze zdązysz sie napracowac w zyciu, jesli masz okazje siedziec w domku ze skarbkiem to korzystaj. Ja z jednej strony tez chcialabym pracowac ale z drugiej to nie wyobrazam sobie isc do pracy wracac ok 17 godziny a gdzie czas aby się pobawic z małą, posprzątac pogotowac, poprasowac itp. Jeżeli nie brakuje pięniązkow to korzystajmy dziewczyny z tej dobroci siedzenia w domku. Wiem ze przy dziecku jest sporo pracy, szczegolnie jak jest takie ruchliwe.

Moja Kornelka to mały szatan :P wszedzie jej pełno, nie moze nigdzie usiedziec, głowkę czasami ma porozbijaną, i wszedzie za mną chodzi a jak wyjde z pokoju to od razu biegnie i płacze gdzie ta mama uciekła. Nawet jak ide do toalety to biore ją ze sobą. Wiem, ze to źle ale ja nie mogę słuchac jak ona nawet sekunde placze.

Ostatnio byłysmy pierwszy raz nad Jęziorkiem, Kornelka nie mogła wyjsc z wody. jak ją wyciągnełam to był potworny placz. Ja się nie kąpałam, wogole jakoś było mi głupio rozebrac się w stroj Taki okropny grubas ze mnie. Jeszcze nie moge wrocic do swojej wagi, a brzuchol duzy pozostał.

Zyczę wszystkim miłej niedzieli

Niech mi zieńcu 100 lat zyje i Oliwci tez....

Jedziemy nad jeziorko, tylko Olka przespała troche :0 więc wyjazd się opóxni.

Aga na wakacjach oki, za tydzien jedziemy nad morze :D:D:D:D

kurcze u was tez tak goraco?????????u mnie okropniascie nawet jak w doku siedze

jak tak biegam z wozkiem to sie nawet przez przypadek troche opalilam :D

czesc babeczki ja sam w niedzile bo maz na kursach ale ojciec jest i brat i siostra wiec jak zawsze a malza nie ma

zabka --kochana jestes i zawsze widze ze moge liczyc na twoje wsparcie --wielka buzka za to-u nas nigdy sie nie przelewalo--nigdy niemilama kasy szczerze mowiac --wiec czasem jestem zla na to---wiadomo ze czlowiek ma lepsze i gorsze dni --wiec nie o to chodzi ze ja wczesniej sobie pozwalalam na zakupy jakies-co do malza to wciskam mu witka jasne ze tak -ale chodzi o to ze ciagle go nie ma przez ta prace grrrrr-a ja chyba jestem taka osoba ze nie dla mnie ciagle siedzienie w domu-czuje niedosyt poprostu-oczywiscie cenne jest to ze moge patrzec ja witko dorasta ale sama wiesz jak czasem dziecko daje popalic ja mam potrzebe samorealizacji-a tak to dnie wygladaja podobnie -sadze ze jakbym pracowala choc na pol etatau to bardzije cieszylabym sie z wszystkiego wiadoma sprawa ---a tak o pracy malza nie chce mi sie ciagle sluchac --ja tez jestem wyksztalcona jak on i nie zamierzam siedziec w domu cale zycie --ech dobra nie smecr juz , pijawak mala sie obudzila

witko dostal wczoraj paczke z usa z zabawkami i taka fajowa kule dostal co gra i sam sie turla i rozne zwierzatka sa na niej i wydaja odglosy abrdzo mu to przypadlo do gustuuuuuuuuuu
ide na razie buzka i milej niedzilei dl awszystkich

A ja polozylam Jessi do lozeczka bo jakas zmierzla byla no i sie jej zasnelo lol

angiee napisał(a):ja pije poranna kawe
Przylanczam sie do kawusi

angiee napisał(a):maz rozpracowuje swoj nowy nabytek - tel kom heheheheh
lol lol no to ma zajecie lol lol moj jak sobie kupil nowszy model niedawno(bo tamten to juz zabytek-tlumaczyl mi jak chcial sobie kupic nowy -chociaz mial 2 lata)to siedzial caly dzien i rozpracowywal lol lol

hej dziewczyny :)
nadrobilam zaleglosci w czytaniu wreszcie

dla witusia spoznione zyczenia z okazji ukonczenia 10 miesiaczka zycia

arletko witaj wsrod nas, mam nadzieje, ze bedzieszsie tu dobrze czula

a u nas wszystko ok, wczoraj zostalismy na noc u moich rodzicow bo zrobiklismy sobie malego grila rodzinnego, przemek pierwszy chyba raz byl do 21.00 na dworze, wogole wczoraj mial dzien pelen wrazen, bo to na hustawce to w basenie sobie siedzial i ciagle bylo pelno ludzi :) jest taki szybki, ze nie mozna za nim nadazyc, w lozeczku podskakuje :o i ciagle sie gdzies uderza, ja pije poranna kawe,a maz rozpracowuje swoj nowy nabytek - tel kom heheheheh

Czarnaaj hmmm co mam ci napisac...chyba tylko podpisze sie pod tym co napisala Zabka,bo juz chyba wszystko zostalao napisane...glowa do gory jakos to bedzie,jestes silna kobietka i dasz sobie rade w zyciu :)

Witam dziewczyny z rana,Jessica dzisiaj tez nie obudzila sie na mleko...przespala cala noc no i dopiero co wstala ,u nas cieplo jak nie wiem co... nie da sie wytrzymac

hej hej

witam wieczorowa pora
unas dzen mila milo,malz ma dzis wolne :D - -co rzadko sie zdarza - - wiec bylismy na zakupach i spacerze z mala -- zjedlismy obiadek i julcia teraz spi - -malz gra a ja mam chwile na BB :D 8)
jutro planowalismy plaze ale przez 2dni u nas burze i leje wiec nie wiem jak to jutro bedzie- - okaze sie rano

Czarnaj - - -oj oj oj jak by tu cie pocieszyc?????widze ze garniesz sie do pracy!!! ja tez amm czasami momenty ze bardzo bym chciala pracowac,bo jestem zmeczona i znudzona tym siedzeniem w domu. ale wiesz,czasem mam tez tak ze ciesze sie ze moge sobie siedziec z julcia,patrzerc jak rosnie,jak sie rozwija,i mysle sobie ze jeszcze sie w zyciu napracuje - -polka zacznie sie jak julcie damy do przedszkola- - wtedy ja ide do pracy.
wiem,ze chcialabys miec kaske na ciuszki,kosmetyki itp....och ja tez uwierz mi!!!!niestety cos za cos.... :( takie sa realia,choc wiem ze bardzo to przykre.wiesz, juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys,gdy nie bylo dizdzi - - - bo teraz nawet jesli zaczniemy pracowac to jest tyle potrzeb ze kosmtyki i ciuszki schodza na dalszy plan. ja tam czasem sobie cos kupie,malz mi daje kaske na ciuchy, a kosmetyki to kupuje sobie bez jego wiedzy on i tak nie wie co ja mam w kosmetyczce wiec jedna rzecz wiecej nie robi roznicy wiadomo,ze juz sie nie kupi tego co kiedys,odmawaim sobie kolejengo kremu - -bo kiedys to potrafilam miec w domu 3 i kupic czwarty. lol
tazke sa plusy i minusy tego naszego "pracowania w macierzynstwie".
a co do malza to naprawde musisz egzekwowac od niego wiecej pomocy - -moj nawet jak wraca z pracy zmeczony to wciskam mu julke i musi sie nia zajac - -niech by tylko sprobowal odmowic ale nie robi tego,sam sie tak steskni za mala przez caly dzien ze chce sie nia zajac lol na jego szczescie
moj jak zostawal w kazdy poniedzalek na caly dzien z mala a ja szlam do pracy to czsami mial dosc- - i zawsze mu powtrzama "wyobraz sobie co ja musze czsami czuc jak jestem z dzieckiem 7dni w tyg 24godz na dobe!".wteyd mi przytakuje- - musle ze oni wiedza ze opiaka i wychowanie dziecka to baaaardzoo ciezka praca,i po prostu bioja sie tego - - wola unikac jesli sie to udaje. takie to juz stwory z innej planety z nich
a tak wogole to moim zdaniem twoj nastroj jest spowodowany skumulowaniem sie kilku czynnikow: tragiczna sytuacja na polskim rynku pracy, coraz bardziej absorbujacy Witus, nieobecnosc malza w domu i do tego wszytskiego zblizajaca sie @ - -mieszanka wybuchowa bym powiedziala lol lol lol hahah
mama nadzieje ze tym optymistycznym akcentem udalo mi sie choc troszke cie rozweselic lol

a teraz troche odpowiedzi

buli-zycze milych waakcji dla ciebie i patryska

zabka , marlenka , joaia, moniam, mamuski wszystkie dziekuje za slowa otuchy wczorajsze wielka buzka dla was

arletka -witaj na jesiennych mamusiach --zagladaj szybko a prdko sie wdrozysz

joasia-narzeczona piekna w profilku , witko nadal zakochany i trwaly w uczuciu :D babaolku pisz co u was i oliwci naszej ?jakbyło na wakacjach ????????????????

marlenka --kurka do kontaktu mowisz lozbuz maly , a witko uparcie do kibelka i pokrywe podnosi i zrzuca --rany swiata jak go zabieram to wrzeszczy bo zlosci zaczal pokazywac momentami

monia -super ze jesii tak ladnie noci przesypia , przynajmniej i ty i ona wypoczeta jestescie, niestety witko budzi sie na flache raz zawsze czasem 2 razy --co za glodomor

co do pieska piekne sa owzarki niemieckie i mowisz ze dobrze z jesii dogaduje sie psinka ?????????????????
monia co do orbazu moze ci jakas reprpdukcje znjade?

zabcia -co u ciebie ???????????????

wogole to gdzie mamauski wszystkie co dawno nie goscily???????????????

joasia , mamam caren , kaspek, beacik, narin , hej wszystkie babolki wracajcie

co u mnie -myslalam ze mily wieczor spedze z malzem ale prawie sie poklocilismy o felieton agnieszki chylinskiej dotyczacy porodu i pierwszego miesiaca po-bardzo kontrowersyjny-ja uznlama ze jest ostry ale prawde mowi tylko wulganie, malz glupoty jakies pciskal--n i jak t bywa od slowa do slowa ---wypomnilam mu ze jestem padnieta , ze cale dnie z witem , ze padam z nog , ze dopiero co obrona mgr , i mao pomocy , on w prac do 18 godz , 2 razy w tygodniu chodzi na pilke nozna , teraz w wekkendy jakies kursy o firmach ---a jaj jakie mam prayjemnosci?czasem mam dosc dziewczyny tego wszystkiego -przepraszam ze wam tak maruddze ale chyba @nienbawem wiec mma jaka sdeprsje chwilowa i jestem wsciekla --obowiazki macierzynskie to 95 procent pracy mmamy-zycie jest krotkie, kiedy ja zaczne pracowac?kiedy bede miec jakas kase na wyjazd na ciuszja na kosmetyki?kiedy narszcie zrealizuje swoje plany dotyczace mojje osoby nieglupiej zmgr bez perspektyw--ech przepraszam za te biadolenie, wam zawsze moge sie wyzalic bez odczucia ze marusdze i jestemniby niezadowolona

hej kochane babeczki dziekuje wam za wsparcie zpowodu smierci kociaka--dalej smuto ale juz lepiej niz wczoraj
jestesce supeasne laski
zmykam na razie

Dzisiaj wymienilismy wode w basenie i jutro rano jedziemy do tesciow kapac sie i opalac :)

Przetrzymalam dzisiaj Bartka do 21 to moze bedzie dluzej spal

Ale tu cichutko...

A gdzie to sie wszyscy podziewaja????

No i troche popadalo ale i tak duchota

Jessica nie chodzi do kontaktow ale i tak na wszelki wypadek kupilam zabezpieczenia,bo w razie czego jakby jej przyszlo cos do glowy...

Aguś bardzo mi przykro z powodu tego kociaka :( nie wiem co powiedzieć... Może aniołki tez potrzebowąły takiego małego kotka ;)

Arletko fajnie ze jestes :)

My mielismy straszna noc bo bylo tak strasznie duszno ze nie szlo spac noi Bartek tez sie cala noc wiercil.
A dzisiaj maly tak lobuzuje ze nie wiem, caly czas podchodzi do kontaktu i wyciaga wtyczke od dvd. Mowie ze nie wolno i zabawiam go czyms innym a on sie odwrtaca i znow do kontaktu
Teraz sobie spi to mam troche przerwy

Witam!!!!
A tu jeszcze wszyscy spia?????
Jak nocki?
U nas dobrze,mala przespala calutka dzisiaj idziemy do tesciow na obiad,wiec nie bedzie nas,pozniej moze jakis spacerek,chyba ze bedzie znowu taki gorac jak wczoraj to nigdzie nie pojdzieny ,dopiero wieczorkiem wezme Jessi na spacer

Arletko fajnie ze napisalas cos wiecej,a porobu to tylko wspolczuc tyle godzin...

U mnie calosc trwala 12 godzin(od momentu skurczy)ale tak naprawde to 4 godziny i 10 minut bo tyle trwalo jak zaczely sie regularne skurcze...4 godziny a w 10 minut urodzilam Jessice,w karcie napisali mi ze porod trwal 4 godz 10 min

Hehe a co do pieska to my tez mamy owczarka niemieckiego wabi sie Kara,moja corcia tez ja uwialbia zreszta ze wzajemnoscia,czasem jak sie krzykne bo mala cos psoci to pies przybiega kladzie mi lepek na kolanach(jak akurat siedze)i piszczy proszac tym samym zebym tylko nie krzyczala na Jessice lol strasznie jej broni

Dziękuje kochane za przyjęcie mnie do Waszego grona

Postaram się napisac cos o nas. Zacznę od początku.
Kornelką przyszła na świat przez cc, porod ogolnie trwał 55 godzin, zaczeło sie 17.10 o godzinie 12.00 a skończyło się w środe o 18.45. Przyznam się, że było cięzko tyle czasu. Przez to, że lekarze tak długo czekali Kornelka urodziła się z zapaleniem płuc. Ale po 10 dniach wrociłysmy zdrowe do domku.
Moj skarbulek jest małym łobuziakiem. jest bardzo ruchliwa, raczkuje juz od dwoch miesięcy, od połtora miesiąca staje w łozeczku a teraz zaczeła chodzic przy meblach, łozeczku i trzymana za rączki.
Uwielbia oglądac teletubisie, (chociaz mam trochę spokoju) . Lubi jeśc rożne smakołyki, wazy ok 9 kg. Uwielbia sie kąpać, w ciągu dnia jak sa takie upały to kąpie się nawet 3 razy. Kocha Tekile lol swojego - pieska - Owczarka niemieckiego.

Pozdrawiam Was bardzo gorąco

Czarnaaj strasznie mi przykro :(

Marlenka to ten piecyk ci jakies zwarcie robi

Buli jeszcze raz zycze udanych wakacji

U nas tak cieplo ze Jessi spi w symym pampersie,bo by bidula sie ugotowala a i tak jest cala spocona.

Dziewczyny szukam obrazu do kuchni nie znacie moze jakis stronek gdzie mozna by bylo cos poogladac?
Chodzi mi o cos w stylu dzbanek z kawa,albo kosz z owocami...

Czarnaaj przykro mi strasznie
Wiem co przezywasz bo kiedy mi zdechl pies to przez tydzien plakalam
Trzymaj sie

czarnaj - - - ojejku!!!!!!!!!!!tak mi przykro...... wiem, ze ciezko jest pocieszyc taka ososbe,no bo co mozna jej powiedziec????? saam mialam w polsce kota i jak spadl nam z balkonuz trzeciego pietra to straaaasznie to przezywlam -- pomimo ze nic mu sie nie stalo.nadal jest u moich rodzicow i ma 8lat.
bardzo wam wspolczuje.... :(

ludzie sa bez serca strasznie przezywam takie rzeczy okrpnie sie czowiek zzyje ze zwierzatkiem a tu taka smutna sprawa normalnie szok--moj tatao to widzila i potem zabieral go z jezdni
przepraszam ze taki smutny watek na wieczor ale mi smutno
nie wiem jak siostre pocieszyc to byl jej kotek

jstem bardzo smutna bo samochod przejechal dzis naszego 10 miesiecznego kota --moja siostra placze pol dnia --a mi przykrooooo strasznie
kotek mial tyle co witko skonczyl dzis 10 miesiecy i zycie swoje ach
kierowca nawet sie nie zatrzymał

Bartek spi :)

Bulinko zycze ci udanego pobytu na wsi.

U nas tez strasznie goraco i duszno. Troche popadalo ale jest caly czas tak samo duszno. Bartek wczoraj sie caly czas wiercil w nocy tak mu bylo goraco a spal w body na ramiaczkach.

Zabko no wlasnie z ta moja kuchenka cos nie tak. Moge gotowac na 3 poalnikach a zawsze jak wlacze jeden taki palnik to mi korki wybija. I to jest tylko z tym jednym palnikiem.

Maz pojechal do sklepu po pampersy i mi po loda :)

maly spi a ja nie wiem co mam zaczac robic :(
najchetniej poozyl bym sie spac ale nie moge

hehe widze ze moja stronka

dobra dziweczyny ja juz chyba nie bede wchodzila na baybuska wiec zycze wam hm czego ja wam moge zyczyc sama niewiem wiec jutroi wyjezdzam i przyjezdzamy 3 sierpnia mama nadzieje ze troszke potesknicie za nami :) TRZYMAJCIE IE CIEPLUTKO I UCALUJCIE W CZUBECZEK NOSA WASZE POCIECHY ODEMNIE I PATRYSIA:)

a ja juz z tego spacerku wrocilam bo normalnie zasypialam na stojaco przycupnelismy troszke na lawke patryk jakd herbatniki a m i sei oczy same zamykaly
jesczez go potrzymam 20 miniut i kompanie czas zaczac
:)

mam andzjeje ze szybko zasnie :)

Hehe Jessica tez zmeczona i zaraz idziemy na spacerek bo dzisiaj jeszcze nie bylismy ,ostatnio wychodzimy pozno bo jest tak cieplo ze nie da sie wytrzymac,a przed chwila Jessi sie kapala w baseniku...troche ja to ochlodzilo ale nie na dlugo

dobra zmykam bo maly siedzi mi na kolanach i moim telefonem wali mi w klawiature a nogami zrzuca modem
taki maly rozbujnik z niego

jak bede miala pozniej czas to sie odezwe :)

fajnie tak prowadzic samemu ze soba konwersacje :)

MIKA CO SIE Z TOBA DZIJE ODEZWIJ SIE BO PRZEZ TE 2 TYGODNIE BEDE STRASZNIE SIE MARTWILA CO U CIEBIE

hehe dobrze prowadzic monolog :)

chcialam jeszce dodac ze moj maz sie stal jakis taki mily dla mnie ale nie wierze w ta jego zmiane bo wiem ze to tylko jest chwilowe :)

chba musze isc z patrykiem jeszce na spacer bo nie wytrzyma mi w domu do 7,30 a tak wezme psa i sie z nimi przejde

hehe on jesttaki zmeczony ze nawet na nogach nie moze ustac mam taka nadzije ze jak go o 7 wykompie to odrazu dostanie flaszke i zasnie mi :)

juz zmagania z pakowaniem pokonane tylko jhescze kosmetyki patryka i jedzonko i wsio :)
pewnie ze sie pochawle zdjatkami i jak tylko zajade odzywam sie napewno :)

aha Witus wszystkiego naj naj od nas :)

Buli udanych wakacji i odezwij sie od razu po powrocie ze zdjeciami

ja juz jetem w domu po calym dniu spacerow mam serdecznie dosc patryk mi strasznie marudzi ale nie poloze go teraz spac bo o 20 mi nie pojdzie spac :( a ja mam tytle roboty z pakowaniem i zrobieniem pozadkow ze az mi sie nie chce i nie wiem od czego zaczac

u nas zrobili sie burzowo mam nadzieje ze troszke popada desczyk :)

ok ide sie zabrac za pakowanie bo wyjazd jutro o 6 rano wiec nie spakuje sie jutro na biegu bo znajac zycie czegos zapomne
dobra nie bede sie tak rozpisywac ide dzialac oczywiscie jak nie padne ze zmeczenia przed klawiatura to9 odezwe sie jak ju zmaly bedzie spal i ja wszystlko zrobie :)

ahhahahamonia dokladnie-- wyslalaysmy o tej samej porze

Aaa dopiero teraz widze posta od Zabki ciekawe czemu?Jak przed chwila bylam to go jeszcze nie bylo,chyba jak ja akurat pisalam to ty wysylalas bo nawet ten sam czas mamy lol

Babulki gdzie jestescie???????????????????????????????????

hej dziewczyny!!!!

u mnie wlasnie przeszla burza z piorunami - -i caly czas grzmi wiec nie wiem czy wogole gdzies dzis z julcia wyjdziemy - -a plan byl ze pojdziemy dzis do banku
widze ze jestescie chetnew na ciacho!!!! wiec czestuje was wirtualnie!!!!

Arletko - - witaj - - pewnie ze cie przyjmiemy napisz cos wiecej o sobie i swojej coreczce !!!

Czarnaj -- ja tez uwielbiam kefir mniam!!! :P i do tego ziemniaczki z koperkiem mhmhmhmhmh pysznosci!!!! wiesz co????tez dzis to zrobie na obiad!!! lol

Marlenau - -chyba jednak ta wasza kuchenka nie jest do konca sprawna - dla waszego bezpieczenstwa radzilabym wam dobrze ja sprawdzic
co do parowek to ja raz dalam julci -- zjadla ale doszlam do wniosku ze lepsza bedzie dla niej chuda wedlinka -- i daje gotowanego indyka parowki moze kiedys....

Moniu - - u nas tez parowa- - w nocy tez po 30 stopni plus wilgotnosc -- - nie idzie wytrzymac -- - klima chodzi non stop. nawet burza ktora przed chwila przeszla nic nie dala a wrecz pzreciwnie - jeszcze bardziej duszno sie zrobilo bo wyszlo slonce i wszytsko teraz paruje

Witusiu!!!! Samych pogodnych dni,usmiechu na twarzy i radosci z poznawania otaczajacego cie swiata!!!

marlenau napisał(a):Wlaczylam korki i ugotowalam obiad. Udalo sie !!!
A JEssica przed chwila wstala,zasnela o 13 i spala do teraz

Wlaczylam korki i ugotowalam obiad. Udalo sie !!!

Zrobilam dzisiaj piersi z kurczaka, kalafior z bulka tarta i salatke a waga caly czas idzie w dol :D

Bartek jak wstal rano to dopiero teraz zasnal i to na moich rekach bo jak go kladlam do lozeczka to darl sie w nieboglosy. Zazwyczaj sam zasypia no ale jeden raz jak zasnie na raczkach to nic sie nie stanie :)

Marlenko ja daje czasem Jessice parowke albo kielbaske,ale o ile dobrze pamietam(bo juz byla o tym mowa)to dziewczyny nie daja

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WITUSIA Z OKAZJI UKONCZENIA 10 MIESIACZKA DUZO ZDROWKA I USMIECHU NA BUZCE

Monia Bartek tez juz umie przechodzic przez prog na balkonie :) i jeszcze przez stol przechodzi bo my mamy taka rurke pod stolem a tesciowa poleczke taka niziutka i Bartek caly czas chodzi w ta i spowrotem pod stolem :)

Zabka ja sie chetnie skusze na kawalek ciacha :D

Bulinka super ze Patryk juz nie musi chodzic na rechabilitacje

Arletka z mila checia cie przyjmiemy do nas :D

Kurcze jak gotowalam obiad to znow mi sie wylaczyla kuchenka. Wylaczyly sie korki jak zalaczylam 3 palnik a kuchenka strzelila. Nie wiem co z nia jest. Mam nadzieje ze nie bede musiala gotowac tylko na jednym palniku :( boje sie zalaczyc te korki i musze czekac na meza az wroci z pracy i niestety bedzie bez obiadu.

A mam pytanie czy dajecie swoim dzieciom parowki?? Ja dzisiaj dalam Bartkowi na sniadanko takie dla dzieci. Bardzo mu smakowalo!

Arletko a czemu masz przy poscie ikonke z lazamana minka?

Opowiedz cos o sobie i Kornelci,jak chcesz to zaloz suwaczek z data urodzenia malej to bedziemy zawsze wiedziec ile ma miesiaczkow

A jak sie pojawi Baecik to dopisze cie do naszej listy na poczatku wateczka

Bulinka21 napisał(a):witam przynosze kolejne dobre wiesci PATRYK JUZ NIE MUSI CHODZIC NA REHABILITACJE
Buli to super wiadomosc

Arletka napisał(a):Jestem nowym uzytkownikiem i mam pytanie czy przyjmniecie mnie do swojego grona
Oczywiscie ze cie przyjmniemy ,bardzo serdecznie zapraszamy w nasze skromne progi

witam przynosze kolejne dobre wiesci PATRYK JUZ NIE MUSI CHODZIC NA REHABILITACJE :

ARLETKA witamy cie w naszych skromnych progach :) czuj sie jak u siebie

ja mykam sie pakowac bo jutro wyjezdzamy na 2 tygodnie na wies niech patrys w taka ladna pogode troszke nsloneczku i na swierzym wiejskim powietrzu posiedziei:)

odezwe sie pozniej

Witam wszystkie jesienne mamusie i ich skarby.

Jestem nowym uzytkownikiem i mam pytanie czy przyjmniecie mnie do swojego grona. Nie wiedziałam wczesniej o waszym forum i bardzo załuje.
Mam na imie Arleta jestem mamą Kornelki urodzonej 19.10.2005 waga 3350 i 58 cm.

Pozdrawiamy gorąco ze słonecznego Torunia

zabka --jejka widze z ejulcia tez miala stluczke --oj biedulka mala --ja wiem ze nie unikne takich sytuacji ale bym sobie nie wybaczyla jakby przez moja nieuwage spadl na glowe i potem nie daj boze cos bylo nie tak 00--co do lozeczka witko wklada nogi w nocy miedzys zczebelki i potem buczy--zalozylamjuz drugi ochraniacz ale nic to nie daje

caren --fajnie ze steskniona powracasz mam andzieje ze na dlugooooooo gracjanka piekna dziewczynka wielka buzka dla was

dobra uciekam bo witko juzobudził sie lobuz pol godziny spał

hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
dziekujemy moni i jesiii za zyczonka

witko ma juz 10 miesiczek zycia dziewczyny a dopiero co sie urodzil :D

witko spi na moment potem idziemy na kawke do kolezanki moje baboki i po kalafiorka bo dzis jarski obiadek u nas kalafiorek ziemniaki z koperkiem kefirek moze fasilka szparagowa mniami az mi slinka leci uwielbiam takie smaczki

kto tam placka robi zabka ???//mam nadzieje ze mnie poczestuje

No i wstalismy a widze ze tu jeszcze nikogo nie bylo

Jedziemy za zer kupowac farby ,bo pokoj juz prawie jest skonczony co chodzi o rysunki,jeszcze trzeba zrobic kilka dodatkow a pozniej nakladamy farbe...hmmm mam nadzieje ze wyjdzie to tak jak sobie wyobrazamy

"Niech w kazdym ufnym spojrzeniu dziecka
odbija sie przyjazny dla niego swiat"

Wszystkiego naj,naj,naj dla Witusia z okazji
ukonczenia kolejnego miesiaczka

Witam z samego ranka u mnie jeszcze wszyscy spia a ja sie przebudzilam i weszlam na chwilke u nas w nocy taki gorac ze spac sie nie da Jessica spi w samym pampersie,a my mamy okno otwarte na rozscierz szok!!!!
Wczoraj jak patrzalam na termometr o godzinie 23 to bylo 30 stopni
to wyobrazcie sobie jaka parowe mamy w dzien :|