• magduś* odsłony: 6708

    DOWCIPY MAGDUSI:)))

    1.

    Siedzi dwóch alpinistów na skalnym gzymsie. Nagle słyszą dźwięk:
    - Szszszszszszsz... bum!
    Jeden mówi:
    - To chyba kamień był.
    Dalej siedzą. Znów dźwięk:
    - Szszszszszszsz... bum!!
    - To też kamień był.
    I w trzeci raz dźwięk:
    - Szszsz... tudum!.. tudum!...tudum!... bum!!!
    - A to instruktor był.
    - A skąd wiesz?
    - Wbić się próbował...

    2.!!!!!!!!!!!

    Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
    prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
    się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
    znalazł list:

    DROGI BRACIE
    -Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
    wódki;
    -Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k.... mac"
    -Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
    -Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
    -Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
    nie zjeżdża po poręczy.
    -A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
    -Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
    -Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
    -Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
    -Jest 10 przekazań a nie 12;
    -Jest 12 apostołów a nie 10;
    -Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
    -Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
    robić "pociąg" to przesada;
    -Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
    -Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
    -Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
    -Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
    -Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
    Biskup.
    -I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!

    3.

    Obiad w domu dla zakonnic (plebanii, czy jak mu tam):
    -Siostry, dziś na obiad marchewka!
    -Hurra!
    -Ale krojona!
    -eeeee....

    4.

    Goły facet czołga się po trawie
    -Co pan robi ? - pyta drugi
    - Konia pase

    5.

    Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "kurwa". Idzie do księdza i pyta się co to znaczy.
    - To znaczy "zakonnica".
    Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "chuje". Idzie do księdza i pyta się co to znaczy.
    -To znaczy "ludzie".
    Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "cipa". Idzie do księdza i pyta się co to znaczy.
    - To znaczy czoło.
    Jedzie zakonnica autobusem i mówi:
    Ale mi się cipa spociła.
    Ludzie patrzą na nią jak na wariatkę.
    - Co chuje. Nigdy żeście Kurwy nie widzieli

    6.

    Na polu Kowalskiej wylądowali komandosi.
    Wystraszona Nowakowa biegnie do Kowalskiej i krzyczy:
    - Na twoim polu wylądowali komandosi!
    - Kto?
    -Komandosi. to tacy co atakują od tyłu
    -To ja z moim starym żyje 30 lat i nie wiedziałam, że to komandos.

    7.

    Przychodzi żaba ze skarpetą na głowie do lekarza. Lekarz się pyta:
    - Co ci dolega?
    Na to żaba:
    - Nie pier*ol, to napad!

    8.

    Miś i zając idą na impreze i zając mówi:
    - misiu ty zawsze kiedy jesteś naj*bany to mnie bijesz, weż dziś mnie nie bij.
    - no dobra - zgodził się miś
    Następnego ranka zając budzi się i
    patrzy w lustro - cały po obijany,
    biegnie do misia.
    - misiu miałeś mnie nie bić!
    - słuchaj to było tak: najpierw zacząłeś mnie wyzywać od grubego geja, już
    chciałem cie pobić, ale pomyślałem: "dobra, obiecałem mu", potem zacząłeś ruchać moją dziewczyne, ale że ona ku*wa to każdy wie, więc ci wybaczyłem, potem zacząłeś wyzywać moją starą, ale pomyślałem: "dobra, obiecałem, nie będe go bił", ale jak przyszlismy do domu to przesadziłeś - nasrałeś mi na łóżko, wsadziłeś w gówno trzy kredki i powiedziałeś: "jeżyk śpi dzisiaj z nami" - i wtedy już nie wyrobiłem

    Odpowiedzi (50)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-18, 13:23:59
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
frania12 2009-05-18 o godz. 13:23
0

bomba

Odpowiedz
aniutka 2009-05-07 o godz. 12:16
0

lol lol lol lol

Odpowiedz
sensikue 2009-05-05 o godz. 10:21
0

lol

Odpowiedz
Nelly 2009-03-06 o godz. 16:54
0

Odpowiedz
justalka 2009-03-06 o godz. 06:58
0

Odpowiedz
Reklama
AniaR79 2009-03-04 o godz. 08:59
0

dobre lol lol lol

Odpowiedz
magduś* 2009-03-03 o godz. 09:53
0

Polak , Rusek i Niemiec idą na wojnę i spotyka ich diabeł i mówi im tak:
-Każdy z was ma sobie przynieść po jednym kwiatku
Pierwsi wracają Polak i Rusek niosą stokrotki diabeł im gada:
-Teraz wsadźcie sobie te kwiatki w tyłek , wsadzili i się śmieją
-Diabeł się ich pyta z czego się smieją a oni mu na to:
-Bo Niemiec niesie kaktusa

Konduktor przyłapał Polaka jadącego pociągiem na gapę. Ponieważ gość nie chciał wysiąść, ani też zapłacić za bilet.
W końcu już nieźle wkurzony konduktor złapał jego walizkę i wyrzucił przez okno.
-MORDERCO!!! - krzyknął Polak-
-Tam był mój syn!!!

Odpowiedz
Pysia 2009-03-02 o godz. 16:20
0

Świetne

Odpowiedz
magduś* 2009-03-02 o godz. 10:31
0

Bardzo się cieszę,że się Wam podobają! No to jedziemy dalej!

Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?!
- Ja, ja ,ja! - wyrywa się Adam
- W takim razie dla Ewy pozostaje wielokrotny orgazm.

Odpowiedz
xena_music 2009-03-02 o godz. 08:20
0

z tego modela to mój maz sie uśmiał:P

Odpowiedz
Reklama
aniutka 2009-03-02 o godz. 07:24
0

lol lol lol lol lol

Odpowiedz
sensikue 2009-03-01 o godz. 10:35
0

umarłam ze smiechu lol lol lol

Odpowiedz
miu miu 2009-03-01 o godz. 01:49
0

he he dobre z tym zięciem i z kromka chleba tez

tak sie uśmiałam,ze mi policzki zdrętwiały

Odpowiedz
marta27 2009-02-28 o godz. 12:35
0

magdus - REWELACJA!!!!!!!! lol lol az mi kawa nosem poszla!
brawa za orginalnosc - tych jeszcze nie znalam lol

Odpowiedz
Nelly 2009-02-28 o godz. 09:03
0

Odpowiedz
xena_music 2009-02-27 o godz. 15:14
0

hahahahaah

Odpowiedz
magduś* 2009-02-27 o godz. 15:05
0

1.

Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować!
- Jest pan zupełnie pewien?!!
- Tak!
Po operacji facet budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta ich:
- I jak? operacja się udała?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił?
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną żydówką i wiecie...
- To może chciał się pan obrzezać??
- A co ja powiedziałem?!!

2.

Jak powstaje pomnik?
1. Mały model.
2. Odlew.
3. Obróbka dłutem.
4. Gładzenie.
5. Odsłonięcie.
6. Przemówienie.
7. Kolacja.
Jak powstaje człowiek?
W odwrotnej kolejności...

3.

Facet siedzi w pokoju, pije piwko, wcina orzeszki, ogląda TV, a tu mu nagle baba zaczyna się drzeć do ucha, że to, że tamto. Odwraca się do niej i z uśmiechem manifestacyjnie wpycha sobie orzeszki do ucha. Kobieta się wkurza i wychodzi, a on chce te orzeszki wyjąc, ale się nie da. Woła żonę, drze się, wrzeszczy. W tym czasie przychodzą do domu jego córka i jej chłopak i pytają, co się dzieje. Więc mama odpowiada:
- Jedziemy do szpitala, bo ojcu utknął orzeszek w uchu.
Na to chłopak dziewczyny odpowiada, że wie, jak sobie z tym poradzić. Wkłada dwa palce ojcu do nosa i każe mu dmuchać. I faktycznie, orzeszki wypadają! Mama jest wniebowzięta, że chłopak córki jest taki inteligentny i pyta go, kim chce zostać w przyszłości. Na to ojciec:
- Sądząc po zapachu jego palców, naszym zięciem.

Odpowiedz
xena_music 2009-02-26 o godz. 04:46
0

hahahaha..

Odpowiedz
marta27 2009-02-26 o godz. 01:47
0

swietne! wszystkie lol lol lol lol lol

Odpowiedz
magduś* 2009-02-24 o godz. 10:00
0

hehehe lol lol lol
No to następny:

1. lol lol lol

Pewne małżeństwo wskutek wypadku znalazło się na bezludnej wyspie.
Przebywali tam już kilka lat, aż pewnego dnia fale wyrzuciły na brzeg młodego mężczyznę. Nowy rozbitek i żona od razy wpadli sobie w oko, jednak nie było mowy o żadnym intymniejszym kontakcie, gdyż w pobliżu zawsze był mąż kobiety, dlatego też musieli opracować sprytny plan. Mąż ów, swoją drogą, też był zadowolony z nowego towarzysza niedoli, w swej bystrości obliczył bowiem, że zamiast dwóch 12-godzinnych zmian na wybudowanej przez rozbitków wieży, można będzie ustanowić trzy zmiany 8-godzinne. Do pierwszej zmiany zgłosił się na ochotnika "nowy". Tymczasem małżeństwo wzięło się do rozpalania ogniska. Najpierw zaczęli układać krąg z kamieni. W tym momencie z góry dobiegł głos: "Ej, bez seksu tam proszę!". Na to para z dołu: "Ależ my nic nie robimy!".
Po chwili para zaczęła układać w kamiennym kręgu kawałki drewna. I znowu z góry dobiegło głośne: "Ej, bez seksu tam proszę!". A para znowu: "Ależ my nic nie robimy!".
Później małżeństwo zabrało się do układania na drewnie liści palmowych. "Nowy" z góry na to: "Ej, mówiłem BEZ SEKSU". A małżeństwo jeszcze raz: "Ależ my nic nie robimy".
Po ośmiu godzinach na wieżę udał się mąż. Ledwie doszedł na górę, spojrzał w dół i pomyślał: "Kurczę, stąd faktycznie wygląda, jakby się bzykali"..

Odpowiedz
justalka 2009-02-20 o godz. 19:41
0

Wszystkie super, ale z tych wyjatkowo się uchichrałam pod nosem:
Tramwaj. Stoi gruba baba z zakupami..
Dwie staruszki wychodzą z kina...
Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki ?....
Jedzie dziadek maluchem...
Obóz koncentracyjny, Hans mówi do więźniów:...

Odpowiedz
Gość 2009-02-20 o godz. 17:54
0

:o lol lol lol

Odpowiedz
xena_music 2009-02-18 o godz. 08:36
0

super

Odpowiedz
monia:) 2009-02-18 o godz. 08:13
0

lol

Odpowiedz
magduś* 2009-02-18 o godz. 07:46
0

1.

Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu byłymoje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył. Miałem nadzieję, że ranoprzy śniadaniu żona złoży mi życzenia. Może nawet będzie miała jakiśprezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już ożyczeniach. Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadłyśniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem sięsamotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura,sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużolepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarkaweszła i powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemygdzieś razem obiad? Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką odrana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad wprzyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej dobiura sekretarka powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?- Właściwie to nie - stwierdziłem.- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a onazaproponowała:- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialniprzebrać się w coś wygodniejszego?- Jasne - zgodziłem się bez wahania.Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy,razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja.kurwa, siedziałem na kanapie. w samych skarpetkach.

Odpowiedz
NUKA 2009-02-17 o godz. 16:44
0

ale ostatni okrutny

Odpowiedz
magduś* 2009-02-17 o godz. 07:18
0

1.

Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na swiatłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
- I co dziadek, przyjebałeś...
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- A ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz...
Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada
kilku byków i jeden z nich mówi:
- I co tatuś???? Przypierdolił jak cofał?

2.

Do lekarza przychodzi gej:
- Panie doktorze zaraziłem się AIDS. Prosze mi pomóc.
- Proszę jechać do Meksyku, pić tamtejszą wodę, dużo tequilli, jeść tortillas, chilli, burittos, dużo papryki i pomidorów.
- I to mnie wyleczy ?
- Nie, ale przypomni pan sobie, do czego sluży dupa

3.

Obóz koncentracyjny, Hans mówi do więźniów:
- Za kilka dni mamy Wielkanoc, więc z tej okazji każdy z was dostanie po jajku...
Ogólna radość, wszyscy się cieszą. Hans odczekał chwilę i dokańcza:
- ... tym oto stalowym prętem.

Odpowiedz
Nelly 2009-02-16 o godz. 10:27
0

lol lol

Odpowiedz
NUKA 2009-02-16 o godz. 07:02
0

ostatni the best!!!

Odpowiedz
magduś* 2009-02-11 o godz. 10:57
0

1.

- Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki ?
- Ładnie wyglądam ?
- A co mówi mężczyzna po wyjściu z łazienki ?
- Nie wchodź tam teraz...

2.

Kowalski poszedł do sklepu z bronią i kupił strzelbę. Od sprzedawcy dowiedział się, że jest obecnie sezon na Rumunów.Idzie sobie przez miasto, patrzy, a tam stoi Rumun przy śmietniku. Przymierzył, strzelił, Rumun leży. Przyjechała policja:
- Jak pan mógł !?
- Przecież jest sezon na Rumunów !
- No, ale żeby przy paśniku ???

:o

3.

Uczeń stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie - ale męczy się niemiłosiernie. Za bardzo mu to nie idzie, więc co chwilę pluje w ręce i wciera ślinę we włosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem pyta się go:
- Boguś! Dlaczego na Boga wcierasz ślinę we włosy?
- Wczoraj słyszałem jak mamusia mówi tatusiowi... pośliń główkę, zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej...

Odpowiedz
aniutka 2009-02-10 o godz. 08:59
0

lol lol

Odpowiedz
AniaR79 2009-02-10 o godz. 08:19
0

suuuper kawaly lol lol lol

Odpowiedz
magduś* 2009-02-10 o godz. 06:39
0

1.

Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku.
Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:
- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie...
Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała:
- No kurwa, nie sądzę...
I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce...

2.

- Kochanie, znalazłem pod łóżkiem naszego syna takie pisemko sado-maso, wiesz: związani ludzie, maski, pejcze... - mówi żona do męża.
- No i co zrobimy?
- Nie wiem, ale klaps nie jest chyba najlepszym pomysłem...

3.

Na skrzyżowaniu na swiatłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się dzieciak, na nowiutkim, błyszczacym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikolaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak swiateł.
Dzieciak wział mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- Hehe, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chuja między nogami, a nie na plecach !

Odpowiedz
aniutka 2009-01-30 o godz. 11:17
0

lol lol

Odpowiedz
NUKA 2009-01-29 o godz. 19:16
0

lol

Odpowiedz
xena_music 2009-01-29 o godz. 17:25
0

buahahhahaha

Odpowiedz
magduś* 2009-01-29 o godz. 16:52
0

1. 8) 8) 8) 8)

Mamo!Mamo!Mogę sie iść pobawić na podwórko???
-Z tą dziurą w rajtuzach?
-Nie!Z Kaśką z IV piętra!

2.

Tramwaj. Stoi gruba baba z zakupami, a obk niej murzyn. Nagłe hamowanie, murzyn przewraca się na babę :
- Sorry, mówi murzyn ;
- U nas w cywilizowanym kraju mówi się " przepraszam " - powiedziała baba.
Na to murzyn łamaną polszczyzną :
A u nas, w niecywilizowanym kraju, takie stare grube baby się zjada :D:D

3.

Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają trzecią.
- Na czym byłyście? - pyta trzecia.
- Hm... - zaczyna jedna - zaraz, bo zapomniałam... Pomóżcie mi... Co to jest, takie czerwone z łodygą i listkami?
- Kwiat.
- Jasne, kwiat. A taki kwiat z kolcami.
- Róża.
- O właśnie! Róża na czym byłyśmy?

4.

W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną:
Zdejmij okulary , bo pozadzierasz mi rajstopy!
Po chwili zrezygnowana:
- Załóż, liżesz ławkę.

5.

Pewien koleś poszedł na imprezę do swojej dziewczyny. Tam wypił sobie trochę i przy okazji z tą swoją dziewczyną nieźle się pokłócił. Goście powoli się rozeszli, zostali tylko oni we dwoje. Dziewczyna poszła wziąć prysznic, a on czekał (może chciał przeprosić). W pewnym momencie zachciało mu się... kupę. Niestety pech chciał, że w tym mieszkaniu WC i łazienka były w jednym pomieszczeniu. A jego coraz bardziej cisnęło... Siedział więc sobie chłopak w fotelu, a w głowie nieźle mu już szumiało. Ale - patrzy - na przeciw niego, pod ścianą, siedzi pies i patrzy mu się prosto w oczy. Pomyślał więc sobie: zrobię tam pod ścianą, i powiem, że to pies. Jak pomyślał, tak uczynił i z powrotem usiadł w fotelu. Dziewczyna wyszła z łazienki, popatrzyła na podłogę i pokazując palcem spytała się:
- A co to jest?
- To? To pies przed chwilą zrobił?
- Ale przecież ten pies jest pluszowy!!!

6.

Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki mężczyzna. W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego i krzyczy:
- Poddaje się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija!
- Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg!

Odpowiedz
NUKA 2009-01-27 o godz. 18:23
0

Odpowiedz
magduś* 2009-01-27 o godz. 10:21
0

1.

Zatrzymuje policjant studenta,legiyumuje go,otwiera dowód i czyta:
-O!Widzę,że nie pracujemy!
-Nie pracujemy-potwierdza student.
-Opier****my się!-mówi dalej policjant.
-Ano,opier****my się-potwierdza student.
-O!Studiujemy...-mówi policjant.
-Nie.Ja studiuję.

2.

Idzie sobie kromka chleba po Bukareszcie,rozgląda sie wokól i coraz mniej
zaczyna się jej podobać,bo wokół pełno Rumunów!Wytrzeszczaja oczy,ślinią się
na jej widok.A,że to była rozgarnięta kromka chleba,skojarzyła szybko fakty i dawaj
w długą!A Rumuni za nią!To ona w boczną uliczkę!Oni za nią!
Wpadła między podwórka,przemknęła wśród sznurów od bielizny,
przeskoczyła przez ogrodzenie,leci po jakimś dachu,zeskakuje,wreszcie wpada na
jakieś podwórko.Patrzy,a na leżaku leży schabowy i spokojnie się opala.kromka:
-Stary,spieprzamy stąd,gonią mnie rumuni,zjedzą nas na bank!!!
A schaboszczak rozparł się wygodnie i mówi:
-Spokojnie,to Ciebie zjedzą,mnie tu k***a nikt nie zna!

3.

Spotykaja sie dwaj dresiarze. Jeden opowiada drugiemu:
- Wiesz k**** Zietek, mam nawa laske.
- No i co, opowiadaj do h***.
- Zrobilem jej to co umiem najlepiej.
- No co, co?
- Rozdalem jej z bani.

4.

Diabel kazal Polakowi, Ruskowi i Niemcowi przyniesc cos czarnego.
Polak przyniósl czekolade, Rusek wegiel.
Diabel kazal teraz zjesc to co przyniesli.
Polak zjadl, a Rusek beczy i sie smieje.
- Rusek, czego beczysz?
- Bo nie moge zjesc wegla.
- A czemu sie smiejesz?
- Bo Niemiec niesie ze soba bande Murzynów!

Odpowiedz
justalka 2009-01-27 o godz. 07:34
0

Odpowiedz
Gość 2009-01-26 o godz. 18:03
0

wiecej, wiecej

Odpowiedz
aniutka 2009-01-26 o godz. 15:52
0

lol lol lol lol

Odpowiedz
magduś* 2009-01-26 o godz. 14:22
0

1.

Lekcja biologii. Nauczycielka objaśnia dzieciom:
- Pręcik i słupek to organy rozrodcze kwiatów...
Z ostatniej ławki Jasia:
- Kulwa... A ja to wąchałem...

2.

Jasio wyslal list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na glos:
"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedlem pierwszy raz do szkoly i mialem
godzine wychowawcza. Wychowawczyni powiedziala, ze musimy zawsze mówic
prawde wiec sie Wam do czegos przyznam. W te wakacje jak bylem u was to
zszedlem do piwnicy nasralem do sloja z kompotem i odstawilem z powrotem
na pólke. Jasio"
Dziadek skonczyl czytac, trzasnął babke w twarz i mówi:
- A mówilem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzylo sie, zcukrzylo sie"!,

Odpowiedz
magduś* 2009-01-26 o godz. 13:36
0

Jeśli chcecie żeby zdjęcie Wam się szybciej otworzyło(często bardzo długo nie może się otworzyć),to kliknijcie na nie 2 razy...u mnie działa

Odpowiedz
NIKTOS 2009-01-26 o godz. 04:11
0

Odpowiedz
Gość 2009-01-25 o godz. 18:19
0

Rozwalily mnie..... lol SUPER

Odpowiedz
NUKA 2009-01-25 o godz. 11:03
0

ostatni the best!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
magduś* 2009-01-25 o godz. 08:11
0

2.

Wychodzi ZAKONNICA z kościoła,a tu nagle przylatuje SUPERMAN,wykreca zakonnicy
rękę,łamie kręgosłup
kładzie ją na ziemi i zaczyna po niej skakać.
Zakonnica ostatnimi siłami mówi:
-Przestań!!
Na co SUPERMAN:
-Nie no BATMAN.....Ty coś ostatnio nie w formie jesteś!

3.

Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
-Panie doktorze,żona mnie zdradza,a nie rosną mi rogi.
-Proszę Pana z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
-Ufff,a już myślałem,że mam niedobór wapnia.

4.

Miedzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad świata:
-ooo god,it's wonderfuuuul....
-....oooo mein Gott, das ist wuuuuuuuunddddeeerrrbar.....
-...oooo gospodin, eto priekraaaaasnoooooojee!...
-o k***a, ja pier*ole!!!!

Odpowiedz
magduś* 2009-01-24 o godz. 13:51
0

1.

Niedźwiedź, lis i zając grają w karty. Lis oszukuje. Nagle wstaje zły niedźwiedź i mówi:
- Ja nie będę pokazywał palcam,i kto oszukuje, ale jak podejdę i zdzielę w ten rudy pysk, to aż mu kita odpadnie.

Odpowiedz
gocha* 2009-01-24 o godz. 08:45
0

2 najlepszy

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie