• Gość odsłony: 17308

    POCZEKALNIA...

    Poczekalnia dla wszystkich ktorzy z jakiegos powodu nie moga sie starac, badz czekaja na IUI lub IVF... a wiec dziewczynki za naturalsy i wpadki wakacyjne, za nieplanowane, nieoczekiwane cuda, w koncu sa wakacje...wszystko moze sie zdarzyc...prawda..? 8)

    Odpowiedzi (193)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-06, 02:18:40
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Pasja 2009-11-06 o godz. 02:18
0

anetko a kiedy wy planujecie drugie bobo ??

Odpowiedz
aneta2808 2009-11-05 o godz. 17:49
0

ja swojemu A obiecalam ze drugi raz tak nie postapie ale teraz to oboje chcemy rownie mocno

Odpowiedz
Pasja 2009-11-04 o godz. 06:52
0

a dzis z kolei wydaje mi sie ze oboje chcemy dziecka równie bardzo
nawet wczoraj mi mąz cos tam mówił ze chce juz
ale troszke był podpity więc mu powiedziałam ze pogadamy jak mu z głowy wyparuje
ale ja i tak myśle ze nie wczesniej niz czerwiec
wpadki pozorowac nie chce bo to troszke nieuczciewie mi sie wydaje , no chyba ze nie bede miec innego wyjścia :)

Odpowiedz
camillee 2009-11-03 o godz. 18:34
0

brawo!!
odwazna bylas :)

Odpowiedz
aneta2808 2009-11-03 o godz. 16:22
0

dziewczyny ja wam powiem co ja zrobilam A.chcial jeszcze poczekac a ja ciagle o dziecku myslalam wiec upozorowalam wpadke moze nie ladnie postapilam ale jak twierdzi A kocha mnie za to ze wzielam sprawy w swoje rece

Odpowiedz
Reklama
camillee 2009-11-03 o godz. 13:08
0

i jak zrobilas wywiad z mezem apropo dziecka??

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 15:51
0

tak sie zastanawiam teraz na poważnie czy to nie ja bardziej chce tego dziecka
moze on woli jeszcze poczekac, niby mówi ze chce
ale ja mam odczycie ze tylko dlatego bo widzi ze mi zalezy
moze mi sie wydaje
ale ja musze byc pewna ze oboje tego chcemy
jesli jest inaczej no to poczekam


no i zostałam starym wyjadaczem hahahaha kto te opisy wymyślał ???

dobranoc ide lulać

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 14:45
0

konkurencja?
powiedz ze ty sie obawiasz konkurencji.
ciekawe jak zareaguje:D

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 14:38
0

zrozumiałam
tez sie tak zastanawiam czy nie zawczesnie i dlatego tez bedzimy sie starac dopiero w czerwcu dokladnie rok po slubie bo ten roczek zostawilismy tylko sobie
ale ja juz bardzo chce dzidziusia
męzus na tym nie ucierpi, bede go równie mocno kochac i postaram sie zeby nie odczuł ze ma "konkurencje"

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 14:31
0

ja tez wczesniej marudzilam, ale pomyslalam sobie ze jeszcze jestem mloda i mam czas.
a po drugie w ogole bysmy sie nie nacieszyli soba.
od razu by bylo dzieko i obowiazki.
a gdzie czas dla nas?
nie jestem bardzo rozrywkowa, ale lubie spedzic czas, wieczor tylko z kochanym mezem.
wczesniej po prostu nie byloby na to czasu.

troche pokrecilam ale mma nadzieje ze zrozumialas :)

Odpowiedz
Reklama
Pasja 2009-11-02 o godz. 14:25
0

no widzisz nie takie trudne hihiih
no na to bym nie wpadła zeby jeszce napisac ja to do podpisu wkleic choc sama sie z suwakiem troche męczyłam

to wy juz 2,5 roku prawie po slubie i dopiero teraz dzidzia ??
a ja pół roczku i juz narudze

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 14:21
0

wskazowki swietne, tylko nie wiem bo dalej z tym linkiem zrobic,
wkleilam w moj profil ale sie nic nie rusza..... :|


juz ok, pojawilo sie :D

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 12:49
0

ja tylko szamponem farbuje
i tak mi sie z 3 miesiące trzyma
i rzadko to robie , tylko na specjelne okazje
lubie mój naturalny (mam blond sredni) ale dla mojego męzula ideał kobiety to długie i ciemne włosy najlepiej czarne ale na czarno sie nie robie to chociaz kasztan - niech mu będzie


a suwaczki - to ci napisze tylko sama zerkne jak to robiłam


camille

http://vsdi.net/count/form-ru.htm
po lewej stronie wybierasz wersje english
i w dziale wedding wybierasz create ....
potem wybierasz co ci ta pasuje
na dole dajesz date i wpisujesz tekst np. jesteśmy razem od ...
i klikasz to pierwsze po rusku zaczyna sie na co ... chyba to create oznacza a to obok to reset :)
nie znam ruskiego

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 12:23
0

suwaczki zwiazane z chlopami
ile jestescie razem i ile malzenstwem

podobno nie mozna farbowac wlosow w ciazy...
nie wiem czy to do konca prawda...
jesli tak to ja tez chce jeszcze zdazyc przed. :P

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 11:09
0

a o który suwaczek dokładnei chodzi ??
to moze pomoge :) jak będe umieć :P

ech ... musze kłaki zafarbować a tak m isie nie chce ze hej

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 10:55
0

chlopstwu :)
trzeba nazywac rzeczy po imieniu :D
co to za weselicho sie szykuje?

pasja? jak zrobilas suwaczek?

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 08:19
0

a skąd wiesz ze pisze z laptopa ?????????
no własnie zmykam bo musze pościel zmienic, jutro jak na wesele idziemy przyjdzie moja siora z chłopem mam domku pilnowac i chce i mświerzo pościelic

a no i musze jakis obiad chłopstwu zrobic bo niedługo wraca

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 08:17
0

bierz laptopa do lozka :)
i niech maz cie wyrecza w prasowaniu i zmywaniu naczyc, zeby ci ulzyc :D
bo w takich czynnosciach kregoslup daje sie we znaki nawet zdrowej osobie....

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 08:12
0

nie nie ibuprom to ja sobie sama brałam jak usiedziec na krześle nie mogłam
a dostałam jedno dosc silne lekarstwo rozliźniejące i nasenne
co praktycznie sie funkcjonowac po tym nie da dlatego biore go tylko na noc
i drugie jakies na problemy z kręgami ...

tylko co z tego jak ja to juz brałąm i dopuki łykałam to było oki a jak przestałam to znów boli

a moze nie powinnam przed kompem tyle siedziec ???

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 08:09
0

ja tez sie pogubilam, ale my piszemy gdzies tam na kilku watkach wiec w miare wiem o co chodzi :)

te same leki tzn ibuprom czy dala cos lepszego??

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 08:03
0

hmmm... juz pisałam w którymś wątku
kurcze juz sie sama pogubiłam co gdzie pisze

przepisała mi te same leki co miałam
ale wymusiłam prześwietlenie
w śr odbieram zdjęcia
i ma mi dac skierowanie do neurologa

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 08:01
0

jak bylo?
co powiedzial ten w bialym fartuchu?

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 07:26
0

no i jestem :)
ale fajnie biało na polu

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 05:06
0

maz pewnie ma jakies swoje sposoby :)

powodzenia u lekarzyka!

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 04:45
0

nie dam sie
dobra gasze kompa i jade bo sie zasiedziałam

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 04:44
0

to sie nie bron!!
maz powinien uzyc sily :)
nie toleruje meskich bokserow, ale w tym przyopadku to jest wskazane :D

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 04:36
0

zmusza ale sie bronie

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 04:22
0

uparta z ciebie kobieta!
maz cie powinien zmusic!

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 04:08
0

no ale ja strasznie oporna jestem ogólnie na lekarzy nie tylko na ginków i ginki :)
nie pójde do lekarza dopuki jestem wstanie chodzic na nogach
dopiero jak juz sie na tamtem swiat wybieram to ide do lekarza

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 04:02
0

nie boj sie gina!
ja sie okropnie balam na poczatku.
ubzduralam sobie ze mij gin musi byc kobieta, i poszlam do kobiety!
ona z kolei wyslala mnie na usg a usg robil tylko facet.
ale ten facet nie mogl mi znalezc lewego jajnika (przestraszyl mnie!!) i wyslalam mnie
na nastepne usg oczywiscie do faceta :)
trafilam do nastepnego choc tak bardzo sie przed nimi bronilam :)
w rezultacie wszystko ok i zastanawiam sie nad zmiana ginki na gina :D

Odpowiedz
Pasja 2009-11-02 o godz. 03:54
0

no witam witam ...
heheh no my to chyba sobie przeznaczone jesteśmy :)
cos mi sie wydaje ze rodzic jeszcze bedziemy w podobnych terminach :P
ale pędzisz z tymi badaniami
to bede trzymac kciukasy za luty
ja jeszcze troszke poczekam
musze najpierw kręgosłup wyleczyc, potem zęby bo z zębami to u mnie jest dramat chociaz mam wszystko wyleczone na błysk ale non stop mi sie cos sypie
no a potem do gina
... i tak myśle ze do czerwca powinna zdąrzyć :)

Odpowiedz
camillee 2009-11-02 o godz. 03:46
0

dolaczam sie!
pasja znowu sie spotykamy :)
starania zaczynam chyba w lutym lub kwietniu
wszystkie badanbia juz zrobilam,
zostalo mi juz tylko szczepienie p zoltaczce

Odpowiedz
Pasja 2009-10-30 o godz. 06:11
0

witam i melduje sie na wątku planujących i oczekujących na swój moment rozpoczęcia staranek :)

i trzemam kciuksy ze te co juz próbują

Odpowiedz
babinka 2009-10-15 o godz. 10:08
0

Sweety, niestety :( Więcej o naszych planach a raczej o dylematach z nimi związanych napisałam na świątecznych staraniach. Napisz co o tym myśleć bo ja już głupieję.Nie chcę żeby nasze życie kręciło się wyłącznie wokół starań, z drugiej strony coś mnie pcha żeby jednak próbować dalej.

Odpowiedz
sweety 2009-10-14 o godz. 07:00
0

babinka, hehehehehehe, czyli w normie
Nawiedziła Cie ta wstręciucha @? Co robicie dalej?

Odpowiedz
babinka 2009-10-13 o godz. 13:58
0

Nie przejmuj się moimi tekstami, skoro ich nie kumasz to znaczy że z tobą wszystko ok lol

Odpowiedz
sweety 2009-10-12 o godz. 14:42
0

babinka napisał(a):To aż tak źle
ale że co? bo chyba nie kumam...

Odpowiedz
babinka 2009-10-12 o godz. 08:19
0

To aż tak źle

Odpowiedz
sweety 2009-10-12 o godz. 06:30
0

babinka, chyba bym mu jakby mnie do takiego stanu doprowadzał!!! Nie ma mowy!!!

Odpowiedz
babinka 2009-10-11 o godz. 10:50
0

sweety, a może bolące piersi to wcale nie objaw owu, tylko waszych namiętnych przytulanek i działań męża? Nie myślałaś o takiej ewentualności?

Odpowiedz
sweety 2009-10-11 o godz. 08:25
0

babinka napisał(a):Sweety, jak słowo daję w pewnym momencie w ogóle przestałam myśleć o bolących cycach, jajnikach, mdłościach itp. objawach bo chyba bym oszalała analizując to wszystko. Po ostatniej IUI nawet na kochaniach jeździłam - a co mi tam. Też się spróbój odprężyć \. Może jakaś naleweczka? :D
heheh, chętnie
Natomiast głównie chodziło mi o to, że bolace piersi były dla mnie sygnałem, że owu była. A teraz nic z tego i boje się, że coś mi sie poprzestawiało.... z grubsza pozbylismy sie bakterii, a teraz znowu by cos wyskoczyło

Odpowiedz
girlfriend 2009-10-11 o godz. 04:07
0

babinka napisał(a):girlfriend, no ale chyba nie tak do końca?
Nie nie... Używam Męża kiedy jest w domu, ale to jest tak rzadko, ze postanowilismy odpuscić sobie podnoszenie pupy "po", doszukiwanie sie objawów itp. Teraz ważne sa Świeta, a po nich mam nadzieje zjawi się @ ( mam straszliwie długie cykle wiec ta małpa zawsze jest przeze mnie długo oczekiwana ) i w nastepnym cyklu zaczynamy od clo. Mamy nadzieje, że to coś pomoże...

Odpowiedz
babinka 2009-10-11 o godz. 03:53
0

girlfriend, no ale chyba nie tak do końca?

Odpowiedz
girlfriend 2009-10-11 o godz. 01:55
0

Z przyzwyczajenia przesiaduję na starankach, a przecież zawiesiłam "działalność". Zaczynam od nowego cyklu z clo i duphastonem. Zobaczymy co z tego będzie... :D
Witam w poczekalni...

Odpowiedz
Anetka74 2009-10-10 o godz. 11:58
0

Ja mam truskawkową! Zrobię zdjęcie.

PS.Wstawiłam zdjęcie planu kuchni do wątku Nasze domki ale wydaje mi się,że coś nie tak z tym postem.

Odpowiedz
babinka 2009-10-10 o godz. 09:57
0

Sweety, jak słowo daję w pewnym momencie w ogóle przestałam myśleć o bolących cycach, jajnikach, mdłościach itp. objawach bo chyba bym oszalała analizując to wszystko. Po ostatniej IUI nawet na kochaniach jeździłam - a co mi tam. Też się spróbój odprężyć \. Może jakaś naleweczka? :D

Odpowiedz
sweety 2009-10-10 o godz. 09:41
0

babinka, a wogóle to chyba nie mialam wcale owu, bo juz powinno byc dawno po, a mnie wogóle cyce nie bolą...

Odpowiedz
babinka 2009-10-10 o godz. 04:30
0

Sweety, a co my cię mamy stopować w końcu same też jesteśmy nieźle porąbane lol

Odpowiedz
sweety 2009-10-07 o godz. 14:13
0

A ja znowu zaczynam sie nakręcać....to nasz pierwszy cykl od września, od zawieszenia staranek i chyba przez to.

Błagam, sprowadźcie mnie na ziemie... poza tym na 99,9 % przegapilismy owu, więc... nie no....mój chłop brał furagin....więc tym bardziej, no szanse = 0

Odpowiedz
Gość 2009-10-04 o godz. 14:48
0

Dziewczyny odpowiem wam na watku o IUI i IVF 8)

Odpowiedz
Anetka74 2009-10-03 o godz. 11:32
0

Ania
Cieszę się,że nie poddajecie i będziecie dalej wlaczyć o dzidziusia.

Odpowiedz
ania j 2009-10-03 o godz. 11:28
0

babinka napisał(a):Kiki,wiem że ten temat był już wałkowany setki razy ale czy mogła byś mi napisać jak wygląda in vitro od kuchni tzn. Jakie trzeba robić badania, jakie są procedury czy bardzo utrudnia to normalne życie, czy trzeba brać urlop, jak często trzeba przyjeżdzać do kliniki, ile trwają przygotowania no i czym różni się długi protokuł od krótkiego. No i oczywiście najważniejsze - jak podchodzić do IVF żeby mieć tkiego fajnego dzidziusia jak twój
ja tez jestem ciekawa w koncu mnie to tez czekam...czy dobrze rozumiem :
dlugi protokól to wyciszenie jajników tak zeby nie bylo owu np.tabl anty,dipherelina
a krotki ze od razu na naturalnym cyklu daje sie dawke uderzeniowa hormonów...???

Odpowiedz
babinka 2009-10-03 o godz. 08:57
0

Aniu, a może to lepiej że wiesz na czym stoisz? Nie będziesz się tak stresować ciągłymi niepowodzeniami tylko od razu zmajstrujesz sobie pięknego dzieciaczka przy pomocy in vitro Życzę ci tego z całego serca. Ja pewnie też będę musiała startować z in vitro. Tylko ta kaaaaaasaaaaaaaaaaa


Kiki,wiem że ten temat był już wałkowany setki razy ale czy mogła byś mi napisać jak wygląda in vitro od kuchni tzn. Jakie trzeba robić badania, jakie są procedury czy bardzo utrudnia to normalne życie, czy trzeba brać urlop, jak często trzeba przyjeżdzać do kliniki, ile trwają przygotowania no i czym różni się długi protokuł od krótkiego. No i oczywiście najważniejsze - jak podchodzić do IVF żeby mieć tkiego fajnego dzidziusia jak twój :D

Odpowiedz
ania j 2009-10-03 o godz. 08:43
0

Dzieki dziweczyny za slowa otuchy,ale chyba na razie musze to jakos przetrawic.In vitro planujemy z mężem w przyszlym roku oklo września.....zobaczymy czy sie uda...

Kiki bardzo ladnie wyglądasz w ciąży....drugiw bedzie w ogole w planach,bo jestes stworzona do bycia Mamą.Ślicznie Ci z tym brzuszkiem....nie moge swoim sie pozachwycac to chociaz twoim...hihihi

Odpowiedz
Gość 2009-10-03 o godz. 06:33
0

aniuj bardzo mi przykro... :( ale dam ci promyczek nadziei, na bocianie na watku in vitrowym jest dziewczyna, ktora po 2 nieudanych in vitro z powodu niedroznych calkowicie jajowodow zaszla calkiem naturalnie w ciaze. To oczywiscie jakis cud, ale zycze ci z calego serca takiego cudu!!!!

Odpowiedz
aguulina 2009-10-03 o godz. 04:55
0

aniu j nie wiem co mam napisać po prostu życie jest strasznie brutalne :(

Odpowiedz
Gość 2009-10-03 o godz. 01:28
0

babinka ale ja sie nigdzie nie wynosze... podczytuje was przeciez nadal i obiecuje lajac jak bedziecie nieposluszne

Odpowiedz
ania j 2009-10-03 o godz. 00:45
0

zostaje jeszcze ja i to na co najmniej 8 m-cy!!!A moze i dłużej!!!Wczoraj wrocilam z wizyty w w-wie i niestety...la[arpskopii mi nie zrobia z powodu zbyt licznych zrostów!!ogladali wyniki hsg.jedyna doga jaka moge miec potomstwo to in vitro.Nie pozostawili mi złudzen!Moze to i dobrze....teraz juz z pewnoscia nie bede czekac z niecierpliwoscia dnia pojawienia sie @,bo jak sie spozni to teraz na pewno nie z powodu fasolki!

Kibicuje wszystkim na IUI-oby Mikolaj był chojny!!

Odpowiedz
sweety 2009-10-02 o godz. 15:37
0

babinka, nie kracz!!! Poza tym tez bys sie już mogła wynieść...

Odpowiedz
babinka 2009-10-02 o godz. 10:04
0

Eire, odważna decyzja gratuluję! Bardzo dzielna jesteś. Też bym tak najchętniej zrobiła ale wiem że mój mężuś jest teraz przeciwny adopcji. Mam nadzieję, że dojrzeje kiedyś do takiej decyzji, jaką wy podjęliście teraz. Trzymam kciuki za plany mieszkaniowe, tylko trochę się martwię kto nas teraz będzie łajał skoro ty i Kiki odchodzicie, że cuś nie na temat piszemy albo bałagan na forum

kiedy sie tu pojawiłam, to byłaś głównie Ty, Kiki, Mad, Meg i Cathleen..i kto teraz został?
no cóż jeszcze ja jestem i najprawdopodobniej długo zostanę, więc Sweety nie martw się

Odpowiedz
frania12 2009-09-26 o godz. 05:19
0

no to i ja sie dopisuje na poczekalnie ale jeszcze nie wiem na kiedy. lekarz powiedzial ze czekac pol roku wiec wstrzymam sie ale potem mi to troche miesiacowo nie pasuje. zobaczymy.

Odpowiedz
Eire 2009-09-26 o godz. 03:44
0

kiki26, dokładnie tak jak piszesz kamień z serca

ale faktycznie muszę się przyznać,że taka myśl o niespodziewanej ciąży również mi zaświtała zobaczymy jak to się wszystko ułoży. Mam nadzieję,że za 3 lata będziecmy mieli naszego dzieciaczka 8)

anetko jasne,zawsze jestes mile u mnie widziana tak jak wszyscy, którzy zechąc mnie odwiedzić

obiecuje,że Was nie opuszczam i bede Was czytać i jeśli dma radę to coś doradzę. Trzymam mocne kicuki za wszystkie leczące się, starające, podchodzące do IUI i do IVF i za to które czekają już na rozwiazanie brzuszka 8)

Odpowiedz
ania j 2009-09-26 o godz. 00:52
0

Eire ciesze sie zeodnalazlas swoja oaze spokoju i bede trzymac kciuki za Ciebie!jak sie zjawilam tutaj to bylas głownie pomoca dla mnie Ty i Kiki.....Dzieki za rady i pomoc...Mam nadzieje,ze wszystko ułóży sie po twojej mysli....Sciskam

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-25 o godz. 12:41
0

Eire zupełnie nie wiem co napisać.Bardzo poważna decyzja i dobrze że ją podjeliście.
Nie ma nic gorszego niż takie zawieszenie w próżni.

Zaglądaj tu koniecznie,zwłaszcza jak będziesz w ciąży adopcyjnej a potem mam nadzieję,że spotkamy się na Wychowaniu.

Ale mam nadzieje,że to nie oznacza,że zerwiemy kontakt i nie będę mogła Cię odwiedzić podczas bytności w W-wie??
Trzymaj się cieplutko kochana,ja napewno będę myślami przy Tobie.

Odpowiedz
Wuna 2009-09-25 o godz. 11:00
0

Eire, kochana, to cudowne co robisz. I dla Was i dla tego samotnego maluszka, który niebawem będzie mógł z Wami dzielić życie. Cieszę się ogromnie, że czujesz się szczęśliwa. Ja i tak będę się modliła, żeby Bozia wynagrodziła Wam za tak dojrzałą decyzję i wysłała do Twojego brzusia aniołka, który pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie. Pozdrawiam Cię gorąco i mocno ściskam

Odpowiedz
Gość 2009-09-25 o godz. 10:10
0

Eire ja juz ci mowilam ale powtorze i tutaj - bardzo dojrzala decyzja i faktycznie kamien z zserca jak sie juz wie ze leczenia nas nie dotyczy a mamusia i tak bedziesz - teraz przynajmniej mozesz sobie to powiedziec. Adopcja to na pewno tez trudna droga ale wierze ze dla was bedzie latwiejsza niz ta przez leczenie... poza tym, przeciez nie zarzucicie przytulanek

Odpowiedz
girlfriend 2009-09-25 o godz. 06:01
0

Eire napisał(a):Ale czuje sięzajefajnie jak dawno się nie czuła
To najważniejsze... dobrze, że rozumiesz, ze kobieta nie "MUSI" urodzić dziecka zeby być matką. Naprawde bardzo się cieszę, bo uważam tak samo. Na razie jeszcze sie staram, ale zbyt krótko aby mówić o bezpłodnosci czy czymś takim, ale wiem, że jak pojawi sie taka diagnoza to zaden wyrok, to po prostu zmusi mnie do poszukania innej drogi do bycia matka, czyli adopcji. Buziaki Kochana i pozdrowienia

Odpowiedz
Eire 2009-09-25 o godz. 05:53
0

obiecuje sie pokazywać ale na razie musze odpocząć od wszelkich staranek swoich i cudzych. wiecie poprostu czuje nagle taka wolna,że nie muszę sobie dłużej zarzucać,że czas zaczą poważne leczenie. i nagle zdalam sobie sprawe ze przeciez to nie jest moj obowiazek i nie musze sie do tego przymuszać. Podziwiam ludzi, którzy decyduja się na dlugie leczenie, ja nie dałabym rady
Co do adopcji to nie wczesniej niz za rok moze cos sie w tej sprawie ruszy bo narazie czeka nas kupno autka no i sprawa z domem

Ale czuje sięzajefajnie jak dawno się nie czuła

Odpowiedz
girlfriend 2009-09-25 o godz. 05:27
0

Eire napisał(a):Witajcie Kochane dawno mnie tu nie było i raczje nie będę się czesto pojawiać.
Tylko spróbuj nam uciec na dłuzej... juz my Cię wyśledzimy... Komisję śledczą powołam jak będzie trzeba Cie odnaleźć!!

Eire napisał(a): Osatnio podjęliśmy z mężem decyzję,że nie będziemy się leczyć. Chcemy te pieniądze przeznaczyć na budowę domu lub kupno mieszkania i starać się o adopcję.

Bardzo odważna i dojrzała decyzja. Życzę Ci kochana aby proces adopcyjny trwał jak najkrócej i żebyście mogli z mężem juz w krótce cieszyć sie "WASZYM" maleństwem :D

Eire napisał(a):Życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń o II kreseczkach i gorąco podziękowac za wszystkie miłe chwile z Wami spędzone i za wielkie wsparcie jakie nie raz od Was otrzymałam.
Trzymajcie się
To zabrzmiało jak pozegnanie, ale wiem, ze to tylko tak brzmi!! Eire nas nie opusci, bo nas lubi i wie, ze my lubimy ją... to proste...hehhehe
Kochana zagladaj do nas jak najczęściej, doradzaj ( jak zwykle mądrze) i korć za off topy itp.

Eire napisał(a): Ale w styczniu jesli bede mogla to ide na hsg
Pewnie, hsg nie zaszkodzi, a może dać odpowiedź na kilka nurtujących Cię pytań :D
:D

Odpowiedz
sweety 2009-09-25 o godz. 05:16
0

Eire napisał(a):Ale w styczniu jesli bede mogla to ide na hsg
i dobrze, przynajmniej będziesz wiedziała co i jak. Oczywiście zaraz potem dajesz znać, jak poszło :)

Eire napisał(a):w końcu wszystkie będziemy mamusiami jestem tego pewna jak nigdy
i tu sie z Tobą zgadzam w 100%, innej opcji nie widzę.

Eire napisał(a):Zagladam i bede do was zagladać
a oprócz zaglądanie jeszcze sie odezwij czasem

Odpowiedz
Eire 2009-09-25 o godz. 05:09
0

sweety bo to jest pewnego rodzaju pożegnanie z pewnym etapem mojego życia ale nie z Wami :D Zagladam i bede do was zagladać poprostu nie chce się już w to wszystko tak angażować. Z tych osoób ktore wymieniłaś 2 się udało więc statysytki całkiem nie złe
Ale w styczniu jesli bede mogla to ide na hsg

No nie mazać mi się tutaj kobietki będzie dobrze i w końcu wszystkie będziemy mamusiami jestem tego pewna jak nigdy 8)

Odpowiedz
sweety 2009-09-25 o godz. 05:01
0

Eire, chce mi sie płakać, bo to wszystko brzmi jak jakies pożegnanie...

kiedy sie tu pojawiłam, to byłaś głównie Ty, Kiki, Mad, Meg i Cathleen..i kto teraz został?

no ale, naprawdę podziwiam Was za tak dojrzałą i odpowiedzialną decyzję. Niezaleznie, czy będzie to dziecko adoptowane, czy też Wasze rodzone, będziesz wspniałą Mamusią i dzieciak będzie miał ogromne szczęście.

I tak jak mówi aguulina, kto wie, czy kiedy całkowicie poświęcisz się dziecku, to czy niespodziewanie nie pojawi sie fasolka..?

Monia, życzę Ci wszystkiego co tylko sobie wymarzyłaś, żeby wszystko poukładało sie po Waszej myśli i żebyście napotykali na swojej drodze jak najmniej problemów. I pojawiaj się czasami lol

Odpowiedz
Eire 2009-09-25 o godz. 03:47
0

aguulina, dziękuję Ci bardzo za to co napisałaś bo aż mi łezki stanęły, bo tego potrzebowałam :D Oczywiście będę do was zaglądać i sprawdzać jakie czynicie postępy w starankach no i oczywiście jak radzą sobie Wasze dzieciaczki

Odpowiedz
aguulina 2009-09-25 o godz. 02:53
0

Eirecieszę się, że jesteś szczęśliwa, niezależnie od tego co postanowicie będzie to słuszna decyzja i trzymam kciuki za powodzenie w sprawie.
Dlaczego ktoś miałby posądzić cię o tchórzostwo? Przecież decyzja o adopcji, jest bardziej odpowiedzialna (wg mojego osobistego zdania) niż decyzja o ciąży. Niesie ze sobą o wiele więcej wyzwań, ja nie wiem czy zdecydowałabym się na adopcję, przynajmniej na chwilę obecną, bo po prostu stchórzyłabym. W takiej sytuacji to ja byłabym tchórzem, a Ty po prostu jesteś odpowiedzialną, myślącą kobietą, przed którą stoi wielkie wyzwanie.
Jestem przekonana, że wszystko pójdzie po waszej myśli, i nie wykluczone, że dzieciątko, które zagości w waszej rodzinie, przyniesie wam w niedługim czasie malutką fasoleczkę.
Oj trochę się rozpisałam, ale jestem pod wrażeniem i trzymam kciuki, żeby wszystko poszło tak jak sobie tego życzycie.
Mam nadzieje, że nie opuścisz naszego forum

Odpowiedz
Eire 2009-09-25 o godz. 02:31
0

ania a ja sie czuje tak jakby wielki kamień spadł mi z serca, może ktoś posądzi mnie o tchórzostwo ale nie chce aby zycie moje i męża zamieniło się w koszmar tylko dlatego nie nie mamy dziecka. Oboje doszlismy do wniosku,ze chcemy je mieć ale nie koniecznie chcemy zajść w ciążę. Nie chce czuć się gorsza z tego powodu i nie chce miec ciągłej deprsji z powodu kolejnej @ oraz wydać góry pieniędzy na zabiegi i spedzac czas na oczekiwaniu do kolejnej wizyty. I pierwszy raz od jakiegos czasu mogę powiedziec ze czuje się szczęśliwa 8)

Odpowiedz
ania j 2009-09-24 o godz. 11:46
0

Eire nie wiem co mam napisac..... scielo mnie z nóg!!!Ale chyba dobrze ze wspólnie udalo sie Wam podjać tak trudna decyzje....bede Ci w takim razie kibicowac przy adopcji.. Trzymam kciuki...

Odpowiedz
Eire 2009-09-24 o godz. 10:27
0

Witajcie Kochane dawno mnie tu nie było i raczje nie będę się czesto pojawiać. Osatnio podjęliśmy z mężem decyzję,że nie będziemy się leczyć. Chcemy te pieniądze przeznaczyć na budowę domu lub kupno mieszkania i starać się o adopcję.
Życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń o II kreseczkach i gorąco podziękowac za wszystkie miłe chwile z Wami spędzone i za wielkie wsparcie jakie nie raz od Was otrzymałam.
Trzymajcie się

Odpowiedz
ania j 2009-09-24 o godz. 10:10
0

Sweety ja tez przeciez ciagle czekam - tylko juz sama nie wiem na co!!!!troszke sie pogubilam.....ciagle cos nowego wychodzi.Mam nadzieje,ze chociaz badanka pojda sprawnie...Poki co siadam do pisania pracy magisterskiej,moze troche sie wyluzuje i przestane myslec ...chociaz watpie........

Odpowiedz
sweety 2009-09-24 o godz. 05:01
0

Kobiety, odświeżam watek, bo mam wrażenie, że za niedługo to on umrze śmiercią naturalną....

....i znowu tylko ja i mój paciorkowiec.......

Odpowiedz
connie 2009-09-16 o godz. 03:54
0

my wlasnie sprzatamy dom
kupujemy meble i inne sprzety
a po nowym roku
zoabczymy co bedzie

folik biore :)

Odpowiedz
sweety 2009-09-14 o godz. 13:33
0

o bosheeee..najpierw smaka narobiłaś, a teraz co????

anetka74 napisał(a):Meble do kuchni montowałam z małżonkiem
hehehe, żebyście tam czego nie nabroili....bo ani list Wam juz potem nie pomoże

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-14 o godz. 13:18
0

Co ja się mam z tymi dziewczynami?
Meble do kuchni montowałam z małżonkiem.Czasu nie miałam.
Obiecałam i znajdę,jak nie dziś to w poniedziałek bo w weekendy nie mam czasu siedzieć przy kompie,chalupę trzeba skończyć.

Odpowiedz
sweety 2009-09-14 o godz. 13:12
0

No i kurcze..nic nie ma !! :o

anetka74, O-BIE-CA-ŁAŚ !!!!!!!

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-14 o godz. 04:57
0

aniaK napisał(a):anetka74, fajny jest ale powiem szczerze, ze wolalabym bardziej "niegrzeczny" typ
Założę się,baa nawet dam sobie rękę uciąć,że gdyby taki przystojniak staną przed Tobą i kręcąc biodrami rozbierałby się to jego twarz byłaby ostatnią rzeczą na którą byś patrzyła.

No wiesz Aniutka a miałam Cię za cichutką,skromną dziewczynę a tu takie klocki

Poszukam coś interesującego to wstawię.

Odpowiedz
aniutka 2009-09-14 o godz. 04:25
0

Noo dziewczyny to się rozbujałyście tak się zastanawiam czy się do Was nie przenieść na stałe w sumie to ja też czekam w prawdzie na coś innego niż Wy ale tutaj to się dzieje lol lol lol lol

Odpowiedz
sweety 2009-09-13 o godz. 14:14
0

DAWAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-13 o godz. 10:03
0

Znalazłam kilka fajnych ale to już o pornografię się ociera (hihih)
Bo mnie jeszcze zabanują.

Odpowiedz
girlfriend 2009-09-13 o godz. 09:35
0

Ojojo... co sie porobiło...
Dawać więcej tych "umięśnionych 20 latków"

Odpowiedz
AniaR79 2009-09-13 o godz. 09:35
0

anetka74, fajny jest ale powiem szczerze, ze wolalabym bardziej "niegrzeczny" typ

Odpowiedz
sweety 2009-09-13 o godz. 09:34
0

wow!!!!!!!!!!! :P chociaż wolałabym może takiego mniej gogusiowego i w innych majtach...bo takie sznurki jakoś mnie zniechęcają, poza bardzo lubie, jak facet ma takie ciemne włoski od pępka w dól....hehehehehehe, mmmniamm

a poza tym musze sie już zbierać, bo mam popołudniowe zajęcia w szkółce językowej..a tak mi się nie chce, że szok!!!

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-13 o godz. 09:19
0

Ja chcę takiego!!!

Wszelkie "kąty" moga być.

Odpowiedz
sweety 2009-09-13 o godz. 09:13
0

anetka74,
co powiesz na trójkącik??? Albo kwadracik??? z jakimiś sexownymi, opalonymi, umięśnionymi 20stkami???

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-13 o godz. 04:01
0

No co ty Babinka,my nie chcemy obłapiać żadnych małolatów.
Mi się marzy taki dobrze umięśniony 20-latek.
Dobrze gadam?

Odpowiedz
babinka 2009-09-13 o godz. 03:09
0

No no widzę, że wreszcie jakieś ciekawe tematy się pojawiają. Tylko dziewczyny, wiecie że teraz robią internetowe obławy na pedofilów, pilnujcie się lol

Odpowiedz
sweety 2009-09-12 o godz. 10:13
0

ania j napisał(a):Sweety ty tez ania
nie nie, ja nie ania

anetka74 napisał(a):jestem zbok w kwiecie wieku
hmmm...no wiesz..pojęcie względne lol

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-12 o godz. 05:13
0

Tylko nie stary,tylko nie stary jestem zbok w kwiecie wieku.

Odpowiedz
ania j 2009-09-12 o godz. 00:50
0

Sweety ty tez ania -wszystkie mozemy byc aniamia...byleby sie rozmnozyc!

a ja wcale nie jestem przeciwna jakims chlopom na baybusie!!

Odpowiedz
sweety 2009-09-11 o godz. 15:32
0

anetka74, ty stary zboku.... Ty cos chyba jakaś niewyżyta jesteś!!

ania j napisał(a):AniuK to na poczekalni sa 2 Anie-rozmnazamy sie -hihii
to skoro Wam to rozmnazanie tak dobrze idzie, to może byście troche wirusków przesłały?

Odpowiedz
ania j 2009-09-11 o godz. 13:51
0

AniuK to na poczekalni sa 2 Anie-rozmnazamy sie -hihii
:P

Odpowiedz
Anetka74 2009-09-11 o godz. 13:43
0

Ania a może zaprosicie seksownego sriptizera na poczekalnie,żeby wesolo było

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie