-
Lona odsłony: 14666
POCZEKALNIA cz. V
Otwieram nowy wątek i zapraszam Was kochaniutkie, ale się rozgadałyście .......
Mam nadzieję, że juz coraz mniej Was będzie na tym "niezbyt fajnym wątku"
Asiszko juz Ci pisze o moim przypadku.
Moje przeciwciala jadrowe maja miano 1:1280 wiec znacznie wieksze. Badanie robilam 2 lata temu wiec od tego czasu jest szansa,ze spadly bo biore sterydy.Przy nastepnej wizycie w Polsce musze koniecznie przebadac sie jeszcze raz.
U mnie zdignozowano konkretna chorobe,na szczescie nie jest to toczen tylko mieszana choroba tkanki lacznej.
Sa dwie opinie lekarsie w sprawie p/w jadrowych:
-jedni twierdza,ze p/w traktuja zarodek jako cialo obce i powoduja poronienie,
-drudzy,ze nie mam wplywu jedno na drugie.
Do tej drugiej grupy nalezy moja pani reumatolog (z W-wy) u której sie lecze.Jak to naprawde bedzie w moim przypadku przekonamy sie dopiero gdy ominie sie problem z nasieniem (in-vitro).
Racja Eire nie robie żadnych badań, czekam na zalecenia gina. I koniec z wyszukiwaniem sobie przyczyn i chorób. Jasne że zostaję w Waszym wspaniałym towarzystwie :D , chociaż prawdę mówiąc to życzyłabym Wam żebyście się stąd jak najszybciej wyniosły :D (sobie też)
Odpowiedzasiszko to wszystko tylko kwestia podejscia do informacji ktore tu znajdziesz nie nalezy sie nakręcać bo nic to nie pomoże przeciez wiesz o tym, ja tez mam malo sluzu ale jak na razie dopoki lekarz mi nie powie z trzeba cos z tym robic to nie bede robic a dzieki forum wiem na co mam szczegolnie zwrócić uwagę, ja na Twoim miejscu poczekalabym z badaniami do czasu az nie bedziecie miec wynikow badania nasienia a poza tym na poczeklani przynajmniej zawsze staramy sie z dziewczynami tez gadac o glupotach wiec zostan z nami
OdpowiedzDzieki Eire. A dół to chyba przez mężusia, bo wróci dopiero wieczorem a ja sama siedze i wyczytuje o coraz to nowych dolegliwościach. Mój Olek ma chyba rację, że ja nie powinnam tyle siedzieć na forum, bo okazuje się że wszystkie schorzenia idealnie do mnie pasują :o
Odpowiedz
asiszko po pierwsze proszę mi tu bez dołow bo prolaktyna Ci skoczy
a tak serio to zrobcie najpierw badanie a potem posiew do posiewu nie trzeba chyba tyle czekać mam na mysli to,że nie musi byc to sperma która leżakuje w jąderkach ten kilka dni, jesli chodzi o estradiol to bada sie go w 5 dc ale pamietaj ze jego bada sie razem w FSH (chyba) a potem przed owou czyli ok 14 dc.
jesli chodzi o hormonki to polecam Ci watek pt Hormony a jesli chodzi o nasienie to na wątku pt badanie chłopaczków też dużo już bylo napisane i tam też możesz zapytac jak rozwiązać sprawę z tym posiewem
tak rzeczywiście masz rację tylko bakteriologia w ym laboratorium jest w oddzielnym budynku, chyba musiałby dwie próbki oddać Nie wiem jak to rozwiązać
Zdołowałam się znowu, naczytałam się o hormonach i wyczytałam że brak sluzu (tak właśnie jest u mnie) może być również spowodowany niskimi estrogenami. Kiedy powinno się badać te estrogeny? Chyba muszę to zrobić
Nasienie można badać w dwóch kierunkach tzn. na jakość - ruchliwość , koncentracja itp. a drugie badanie w kierunku obecności bakterii. To są dwa różne badania.
eire 70zł to cena badania bez posiewu. Bakterii nie robimy, bo to kosztuje następne 70zł :o
oczywiście cukier w granicach normy musi być
ja też kiedy spotykam na swojej drodze ludzi " poważnych"to jakoś bardziej w nich się wsłuchuje. wydają mi się jak tobie bardziej konkretni.
dlatego jestem taka niecierpliwa bo lubię mieć czarno na białym
żadnej ściemy
Eire - hi, hi, miałam na myśli w sombrero i na koturnach... lol żartuję...
A co do facetów, masz rację. Mój mąż też taki był: zamknięty w sobie, małomówny jak go coś gryzło, itd... a teraz chętnie się zwierza, jak mu wytłumaczyłam , że jak u niego jest coś nie tak to i na mnie to się odbija...
pozdrowionka
Magic no co Ty mam tylko 153 cm wzrostu
aniuK no wlasnie sprawdzimy tego jak nie pomoze to poszukamy innego w koncu co lekarz to opinia a pan doktor zrobil na mnie naprawde super wrazenie tylko nie nalezy sie przejmować jego szorstkością bo naprawde to fajny człowiek, a jak juz sie wdali w moim mężem w gadke o koniach to nie moglam dojść do słowa
a co d facetów to prawda,że oni są raczej tacy zamknięci w sobie, kazy problem muszą przemyśleć przetrawić w samotności nie mają tak jak my ze o wszystkim musimy gadać , ja też kiedyś mysłałam ze moj mąż nie przejume sie naszym problemem bo mi o tym nie mowi a prawda jest tak,że poprostu nie ma potrzeby aby o tym mówic, jednak jak mu wytlumaczylam,ze nie siedze w jego glowie i nie wiem co mysli to zaczal czesniej sie ze mna dzielic swoimi myslami, i teraz ja nie naciskam aby sie dzieli a on co jakis czas mowi mi co go trapi
Witam
Eire - bardzo sie ciesze ze Jestescie zadowoleni z wizyty. Mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz mogla cieszyc sie z urokow macierzynstwa.
A jak narazie zaufajcie lekarzowi i dajcie mu szanse aby Wam pomogl.
W dzisiejszych czasach trudno jest trafic na dobrego specjaliste, ktory z wielkim zaangazowaniem zajmie sie nami. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Zanim trafilam do mojej gin. obeszlam chyba wszystkich mozliwych lekarzy w naszym regionie Ale warto bylo.
Julitko - ja sadze, ze "nasze polowki" sa bardziej przerazeni od nas tylko , ze nie okazuja tego po sobie (a przynajmniej tak mysla :D )-staraja sie byc twardzi
Ja zauwazylam po moim, ze jesli jest jakis problem to on stara sie go wyeliminowac ale nie chce o tym mowic.
Pozdrawiam
Dzięki Eire, jesteś wieeeeelka !
Jak sierpień okaże się klapą, chyba się tam wybierzemy.
pozdrawiam
Magic znalzlam go na bocianie, adres do jego strony: http://www.andrologia.ebox.pl/
julitka no mozesz zasiegnac rady innego ginka tylko zeby nie powstal zbyt duzy galimatias, wiem ze hsg to ostatecznosc ale moze warto zaufac swojemu lekarzowi. badanie nasienia robic razem z posiewem
asiszko dzieki za cennik :)
mnie niestety ginka najpierw chce zrobic to hsg i dopiero wyslac na przeciwciala :( ale nie wiem czy to ma sens,jezeli ja zachodzilam w ciaze to po co to hsg przeciez to na obecnosc zrostow,nie wiem,moze powinnas poszukac innego gin zeby sie z nim skonsultowac.
narazie dostalam skierowanie na zołnierzyki męża,u nas to bada nie kosztuje gdzies w granicach 30-40 zl,dzisiaj ide sie dowiedziec kiedy ta pani mgr bedzie zeby wstrzymać sie przez 4 dni od przytulanek :)
oczywiście mój mąż tak sie tym przejmuje że nawet nie mogę z nim o tym rozmawiac,stwierdził że to dla niego takie krepujące
Eire widze że trafiłas na fachwca i wie z czym sie wwszystko je ,więc tylko teraz czekac na II kreseczki,bo to juz w krótce :)
nie dostaliśmy skierowania bo w tej przychodni robią też badanie nasienia, oczywiście w ramach NFZ więc troszke kosztów nam jak na razie odpadnie ale niestety my nie będziemy mogli przyjechać z chłopaczkami, męzuś będzie musiał się pomęczyć na miejscu. A co do ceny to 70 zł rozumiem,że robicie razem z posiewem tak W Warszawie np. w Novum badanie takie kosztuje 120 zł. Więc myslę,że cena jak na Kraków jest całkiem rozsądna. A kiedy Wy się wybieracie
OdpowiedzA dał Wam skierowanie czy robicie to na własny koszt? Czytałam że normalnie to badanie kosztuje 40-50zł, a u mnie 70 . Tu mam najbliżej więc nie będziemy jeździć z plemnikami pod pachą po całym mieście lol
Odpowiedzasiszko mnie też to dorobinę zdziwiło ale posatnowiłam i obiecałam męzowi,że nie będę się wymądrzać i zrobie tak jak Pan doktor karze i zobaczymy czy jego metoda będzie skutczena, nie mamy jeszcze az takiego ciśnienia na dziecko aby mieć je już w przyszlym miesiącu więc spokojnie chcemy dać szanse jego metodom.
Odpowiedz
E no eire to rzeczywiście kompleksowo do Was podszedł. I to badanie śluzu- pierwszo słyszę, ale na pewno warto zrobić skoro tak radzi. Dziwi mnie natomiast, że przed badaniem plemników musicie zrobić aż 7-mio dniową przerwę, czy trochę nie za długo? My w sie wybieramy na badanko w czwartek i dostałam z laboratorium wraz z pojemniczkiem "instrukcję obsługi" tam jest napisane że przerwa powinna wynosić 4 dni +/- 1 dzień.
Marla mój ukochany też bardzo długo nie chciał iść się zbadać. Na początku nerwowo reagowałam, robiłam awantury, wściekałam się że ja się tyle nacierpiałam, przeszłam wiele upokarzających badań a wreszcie przeszłam ten okrutny zabieg, a on ma problem z oddaniem nasienia do pojemnika Później odpuściłam, przestałam na ten temat mówić, a po jakimś czasie po prostu poszłam po pojemnik i zapytałam go czy może się przez najbliższe dni oszczędzać bo w czwartek chciałabym żeby zbadał nasienie. Ku mojemu zdziwieniu się zgodził, a nawet musi się zwolnić na chwilę z pracy bo badania robią pomiędzy 9 a 11 rano. Spórubuj go przekonać, tym bardziej że też straciłaś dzidzie. Albo powiedz, że lekarz Ci powiedział, że mąż bezwzględnie musi się zbadać, bo poronienie mogło nastąpić przez słabe plemniki i w przyszłości może się to powtórzyć, a Ty nie chcesz tego samego jeszcze raz przechodzić i on chyba też nie? Daj znać jak efekty...
julitko mam cennik tych badań:
antykoagulant toczniowy - 70zł
przeciwciała antykardiolipinowe IgG- 40zł
przeciwciała antykardiolipinowe IgM - 40zł
Może u Ciebie będzie taniej, bo to laboratorium zawsze ma wyższe ceny, ale jest b. profesjionalne i co najważniejsze mam tam blisko.
Pozdrowionka
PEWNIE,ŻE ZOBACZYSZ EIRE :D W KOŃCU TERAZ ZAJMIE SIĘ WAMI FACHURA A NIE AMATORSZCZYZNA
Odpowiedz
Hej przepraszam że dopiero teraz piszę ale po wizycie bylismy jeszcze na zakupach wiec dopiero teraz mam chwilke zeby napisać (męzuś śpi)
no więc pan doktor bardzo szczegółowo nas wypytał o wszystko ile się staramy, jaką pracę wykonujemy itp obejrzał moje wynik hormonków, stare usg i stwierdził,że raczej wyglądam na zdrową no ale martwią go moje plamienia i teraz jeśli chodzi o mnie to jeśli plamienie się pojawi to mam iść do niego aby obejrzał co i jak, a w następnym cyklu mam się pojawić u nikeo 11-12 dc i będzie robił mi test na krystalizację śluzu, może któraś z Was wie co to za test i co ma na celu, czy chodzi o sprawdzenie czy jest płodny dodatkowo ginek kazał mi zakupić Nervosol i brać po 20 kropli 2 x dziennie, tak na wszelki wypadek bo ja nerwusek jestem no i doktorek zapowiedzial zebym pomyslala tez o tym,ze w przyszlosci bedzie trzeba zrobić hsg.
męzuś ma zakaz chodzenie w obcisłych slipkach i to mamy problem bo on w pracy przecież ma te obcisłe bryczesy no i teraz zaraz po jedzie bedzie musial zmieniac ubranko na luzniejsze, dodatkowo oczywiście badanie chłopaczków, mamy zrobić 7 dni przerwy wiec jak się nie skusimy na przytulanka to pojdzie na to badanie w poniedzialek.
no to generalnie byłoby wszystko, dzięki wielkie za Wasze zainteresowanie :D ale mam nadzieje,że teraz to juz zacznie coś się dziać :D :D
Marla - ja mysle ze mezczyzni bardziej niz my przezywaj tylko nie okazuja to po sobie. Moze On poprostu nie wie na czym polegaja te badania i stad ta obawa :D
Eire - czekamy na sprawozdanie. Ja niestety za pol godziny koncze prace ale mam nadzieje ze jutro jak wejde na baybuska to bede mogla juz przeczytac jak Wam poszlo.
Pozdrawiam
aniu serdecznie dziękuję Ci za radę. .
Dam mojemu mężowi jeszcze kilka dni na oswojenie się z tą wiadomością i potem zobaczymy co będzie. Jak normalna rozmowa nie pomoze to moży spróbuję z tą kolacją. .
Hop, hop eire jak tam po wizycie w poradnia. Zdawaj nam tu szybciutko relację.
Witam
Marla - no to faktycznie masz problem :o
Moze przy romantycznej kolacji postaraj sie w delikatny sposob porozmawiac z mezem i przekonac go aby zrobil jednak badanie. Wytlumacz mu, ze wiele par przez to przechodzi ale robia to wszystko po to aby wydac na swiat zdrowe potomstwo. Powiedz mu ze chcesz(i myslalas ze On rowniez ) aby Wasze dziecko bylo silne i zdrowe i dlatego nie mozna byc egoista w takich sprawach poniewaz w tym momencie juz nie chodzi tylko o Was ale o Wasze dziecko.
Niestety nic innego mi nie przychodzi do glowy, byc moze Twoj maz bedzie potrzebowal troszeczke czasu ......ale moze jednak sie zdecyduje.
Eire - o ktorej masz wizyte
eire kciukasy zacisniete...mam nadzieje ze ta wizyta to juz duuuuzy krok w drodze po II...pisz koniecznie czego sie dowiedzieliscie...mam nadzieje ze wszystko bedzie oki
Marla wytlumacz mezulkowi ze to jest bardzo wazne zeby zrobil to badanie bo przeciez razem staracie sie o dziecko i chyba obojgu wam zalezy na tym aby wszystko bylo dobrze tym bardziej ze macie za soba juz jedna strate...postrasz go moze troszke...wiem ze to nieladnie ale przeciez cel uswieca srodki :D
Eire może to wyda Ci się śmieszne, bo to jest śmieszne, ale jego argument brzmi cytuję "bo nie" i tyle. Dziecinne wiem, ale on jak się uprze to nie ma mocnych. Tłumaczyąłm mu, ze musi to zrobić, bo nawet jak ja się wyleczę, a on dalej będzie miał tego wirusa to będzie klapa.
I cóż ja mam biedna zrobić? :(
Kobitki widzę, ze niezły ruch na wątku. :D . Kilka dni mojej nieobecności i tyle zaległosci do nadrobienia.
Kiki to obfita @ to z pewnoscią zasługa borowinek. Nawet się nie obejrzysz jak zobaczysz II kreseczki.
kasiunia i joasia trzymam kciuki za Wasze testowanka. :D
Eire powodzenia na wizycie. Nie denerwuj się za bardzo, bo na pewno wsyztsko będzie dobrze. Po powrocie napisz co i jak.
J awczoraj po raz pierwszy byłam na wizycie u nowego lekarza i jestem bardzo zadowolona. . Okazał się świetnym fachowcem, który wyjaśnił mi wszystko co i jak trzeba przebadć. Tak wiec teraz czeka mnie kilka wizyt w przychodni i wydanie trochę kaski ok. 500 zł. :o . Trochę dużo, ale coż moge zrobić.
Mam jednak większy problem. Chodzi o mojego meża. Lekarz powiedział, ze dobrze by było, żeby i on się przebadał na obecność tego wirusa, który ja mam, a on uparciuch powiedział, ze nie ma mowy. Jak mam go przekonać? Moze wy mi coś podpowiecie.
Ale się rozpoisałam......
Duszyczko kochana dziękuję Ci bardzo 8)
kasiunia jest taka możliwość ale nie martw sie na zapas poprostu nie nalezy sie tak sugerowac tempka i nia martwic bo jest ona tylko jednym ze wskaźników owulacji ale nie jest jej potwierdzeniem, jeśli masz obawy ze owu u Ciebie nie występuje to idz na monitoring
aha wiem,że powiecie,że jestem zołza ale proszę Was abyście trzymały się tematów wątków do problemów z owu jest osobny wątek, tak samo dotyczy to objawów ciązowych i testowania
EIRE TWOJE NAPIĘCIE JEST ZROZUMIAŁE :D ALE TO KOLEJNY KROK NA PRZÓD KTÓRY NAPEWNO ZAOWOCUJE FASOLCIA
U MNIE JAK NARAZIE OBJAWÓW CIĄŻOWYCH I @-WYCH BRAK
JUŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY NADSZEDŁ 6
EIRE CZY MOGŁAM NIE MIEĆ OWUL. MIMO,ZE ZOSTAŁA ZAZNACZONA
aniaK tak zaraz będę wszystko szykować zastanawiam się tylko czy jest sens brać wykresy, bo nie mam kilku ostatnich wydrukowanych ale zabiorę wszystko co mam łącznie z usg sprzed 3 lat a co tam lepiej miec wiecej niż mniej u mnie napięcie sięga zenitu, mężuś jak zwykle spokojny i jeszcze idzie oddać krew bo jest HDK a ja jak na razie pracuję ale od wczoraj ciągle myslę o tej wizycie, napewno napisze co i jak jak wroce tylko nie wiem jeszcze o ktorej. mam nadzieję,że u Ciebie dzisiaj lepszy humorek bo upały troszke odpuściły
asiszko :D
Kasiunia-u mnie jest tak co miesiac tempka ładna itd. i zawsze przychodzi @ wiesz chyba te które tak bardzo chca fasolke maja takie urojenia :D no cóz ale trzeba miec marzenia ja czekam do 9 a we wrzesniu ide do gin buzka
Odpowiedz
JOASIU - JEŻELI CZUJESZ DZIWNY,METALICZNY SMAK W USTACH TO GRATULUJĘ :D U MNIE NIESTETY ŻADNYCH PODOBNYCH OBJAWÓW NIE MA :( PODOBNIE JAK TEMP.U CIEBIE POMYKA ŚLICZNIE W GÓRĘ U MNIE JAK W POPRZEDNIM CYKLU.DZIŚ NAWET WYDAWAŁO MI SIĘ ,ŻE WIDZE KROPKI NA SUT. ALE POD WIECZÓR JUŻ ICH NIE SPOSTRZEGŁAM FAKT FAKTEM,ŻE JESTEM CIĄGLE ZIEWAJĄCA.
TAK TO JUŻ BĘDZIE U MNIE CHYBA DOPUKI NIE ZAJDE W CIĄŻĘ ,JAK NARAZIE CO MIESIĄC UROJONE.ALE TO TYLKO KWESTIA CZASU I SIĘ DOCZEKAM
julitko widze że czekają nas te same badania:) ja się też wkrótce wybieram na przeciwciał i niestety na swój koszt. Właśnie czy trzeba w jakims konkretnym dc Ceny też jeszcze nie znam, ale dowiem się w czwartek jak pojedziemy zawieźć do laboratorium plemniczki do badania to napisze. Plemniki u nas 70zł
Odpowiedz
Kasiunia jestesmy w tym samym czasie po owul. lol ja testuje 9 zycze Ci abys zobaczyla II kreseczki a tak apropo wczoraj wieczorem troszeczke mnie ciagneło na "wyznania muszlowe" a dzisiaj boli mnie żołądek i ogólnie zle sie czuje jakiś posmak mam w ustach no i strasznie chce mi sie pic całuje buzka
JULICIU LEKARZ CZASAMI DAJE SKIEROWANIE Z KTÓRYM NIE TRZEBA PŁACIC.JEŻELI OCZYWIŚCIE JUŻ NIE WYCZERPAŁ LIMITU JAKI DOSTAJE OD NFZ :D CENA WACHA SIĘ W GRANICACH 50-60 ZŁ(NASIENIE)
OdpowiedzA skad sie biorą przeciwciala tarczycowe? Bo ja kiedys, kilka lat temu, mialam niedoczynnosc tarczycy, ale juz to wyleczylam - przynajmniej tak mi powiedzieli lekarze. Czy to moze miec zwiazek z nieregularnymi cyklami trwajacymi nawet 3 m-ce? I z brakiem owu?
Odpowiedz
kiki na pewno nie masz, ale zbadać nie zaszkodzi, mnie też to czeka. Jeśli wyjdzie że są to podaje się leki przeciwzakrzepowe- zestaw aspiryna+heparyna i można urodzić zdrowe dziecko. Ja mam zamiar zbadać jeszcze przeciwciała przeciwtarczycowe. A na borowinki uderzam w połowie września, chciałabym żeby juz było za miesiąc .
kasiunia trzymam kciuki, oby objawy były rzeczywiście ciążowe
julitko inseminacje to sie robi wtedy gdy ma sie wrogi sluz i gdy organzim kobiety zwalcza nasienie meza... a co do lekow to pewnie tak...ja juz jechalam przez 2 miesiace na encortonie w tym celu ale dopiero po tych 2 miesiacach kazali mi zrobic badania na te przeciwciala wiec nie wiem czy akurat encorton pomaga przy tych antykardiolipidowch czy cos innego....
Odpowiedz
anetka jestes nieoceniona z tymi informacjami... :D ja w tym cyklu zamierzam zbadac te przeciwciala antykardiolipidowe... mam nadzieje ze jednak ich nie mam... a wiecie moze co sie z tym robi jesli wyjdzie jednak ze sa???
asiszka kiedy na borowinki???
TAK WIEM :D TAK TO JUŻ JEST KIEDY ZBLIŻA SIE FINAŁ CYKLU
OdpowiedzJULITKO-A WIESZ MOŻE CZY W CIĄŻY ALBO WOGÓLE PO OWULACJI TEMPERATURA CIAŁA JEST WYRZSZA.BO POD PACHOM OD WCZORAJ MAM STANY PODGORĄCZKOWE
OdpowiedzCHOĆ SIĘ NIE ŁUDZĘ ZA BARDZO BO MIESIĄC TEMU TEŻ COŚ TAM BYŁO lol ALE ZAWSZE NADZIEJA NA CHWILKE POZOSTAJE :D
OdpowiedzJA NIE CHCĘ NIC MÓWIĆ , ALE ZOBACZYŁAM TAKIE MALEŃKIE KROPECZKI NA SUTKACH Z RESZTĄ OD 3 DNI JESTEM BARDZIEJ ŚPIĄCA NIŻ ZWYKLE I NIE POJAWIAJA MI SIĘ DOLEGLIWOŚCI NA @.ZAWSZE JUŻ CZUŁAM WZDĘTY BRZUCH I BÓL KRĘGOSŁUPA .
Odpowiedz
DZIĘKUJE DZIEWCZYNKI ,NAPEWNO POPRAWIŁYŚCIE MI NASTRÓJ
:D ALE W TYM MIESIĄCU NIE MYŚLĘ,ŻE SIĘ UDA TAK JAK W POPRZEDNIM.
DLATEGO MOZE BĘDZIE MIŁA NIESPODZIANKA :P
JESTEŚCIE FAJNE BABECZKI JESTEŚCIE DLATEGO BOZIA WAM TO WYNAGRODZI
Dzięki anetko właśnie wydrukowałam sobie te informacje i zaraz zagłębiam się w lekturze. Z tego co tam zauważyłam to mam dosyć sporo tych przeciwciał bo 1:320.
eire mę rzeczywiście bywa kochaniutki, chociaż muszę przyznać że dwa lata po ślubie trochę się pogorszył :D . Nie, nie żartuję ostatnio mamy tylko trochę więcej spięć, ale myslę że to wynika z faktu iż ostatni rok był trudniejszy niż poprzednie lata naszego związku. no i ja przez te ostatnie wydarzenia zrobiłam się nerwowa i drażliwa. Na borowiny jak mówiła kiki nie trzeba się zapisywać, muszę tylko iść gdzieś do pierwszego lepszego gina z przychodni po skierowanie na zabiegi, a później uderzam do Krynicy, jejku nie mogę się doczekać...
Jak wrócisz z poradni to szybko nam tu opisuj co i jak bo jestem ciekawa co Wam poradzą.
Dzięki za pomoc z FF :)
anetko ile tego jest
ale zaintersowały mnie te przeciwciała antykariolipidowe,bo migrenowe bóle głowy to ja mam,musze zwrócic na to uwage mojej gin ,bo po tak dłuższej przerwie bo prawie od lutego wybieram się do niej po skierowanko na zołnierzyki mojego mężusia :)
u mnie bez zmian. Totalna cisza zero jakichkolwiek objawow. Niestety.
Ale moze to i lepiej, w tamtym cyklu bylo ich tyle ze niemal bylam pewna ze sie udalo.
Narazie czekam i staram sie nie nakrecac.
Pogoda mnie dobija i oslabia. Czytam Wasze posty ale nie mam sily wystukac cos od siebie- ten post kosztuje mnie sporo wysilku -psychicznego. Ciezko mi sklecic zdania i skupic sie na pracy. Ogolnie mowiac - moje dzisiejsze samopoczucie jest do bani
Eire - napisz cosik wiecej o tej poradni, Jestes przygotowana? (mam tutaj na mysli wszystkie dotychczasowe wyniki badan, jakies notatki z obserwacji cykli )
kasiunia ale jeszcze @ nie ma wiec prosze mi tu nie smecic :D
Odpowiedz
EIRE TRZYMAM MOCNO ZA WASZĄ WIZYTĘ W PORADNI
SZKODA ,ZE MEGI DOSTAŁA@ JA TEŻ SIĘ DO NIEJ ZBLIŻAM I WIEM JAK PODLE BĘDĘ SIĘ CZUŁA KIEDY NADEJDZIE :(
Co do wykresow to FF zazancza te objawy pod wykresem w wersji VIP a na poczatku zazanczal bo on zawsez na poczatku przyznaje kilka ndi vipowskich i dlatego :D
Odpowiedz
Luteine bierze się po owu i nie wiem kto ci powiedzial ze wywołuje owu, dostałaś lutine na skrócenie i unormowanie cyklu prawdopodbnie a takz na to aby podtrzymac ewnetulene zapłodnienie, przy tak długim cyklu raczej nie pojawi się już owu lepiej aby szybko się ten skończył i w nastep nym polować na owu
asiszko aby pojawiło Ci się w wykresie wpisane objawy takie jak np. ból piersi musisz w formularzu czyli tam gdzie wpisujesz tempke wybrac: Data Entry Form: Long i zazanczyć właśnie Long wtedy ten formularz bedziesz miała dłuższy, ale aby pojawojawiały Ci się te onzaczenia na wykresie musisz mieć wykupioną wersję VIP FF bo w tej darmowej to nie działa.
No to w takim razie nie wiem, czy ta luteina wogóle cos pomoże, skoro nie wywołuje owu. Potem mam ją brac od 15dc przez 10 dni. Potem mam sie pojawic o doktorka i zobaczymy, czy beda konieczne jakies zastrzyki (ale teraz juz nie pamietam jakie). Chyba za bardzo sie nastawilam na ta luteine... :(
Odpowiedz
sweety progesteron sam z siebie nie wywołuje owu od tego jest estradiol, progestron to hormon ktorego wysokie stezenie utrzymuje po owulacji i jest wysoki do @ tzn jego spadek wywołuje złuszczanie się śluzówki a co za tym idzie @.
Mam wieści od Meg niestety podła @ ją dopadła ale znacie ją nie przejęła się tym za bardzo więc mam nadzieje,że urlop pomoże jej zafasolkowac
witam w poniedziałek i z przyjemnością donoszę iż jutro mamy z mężem tak dlugo wyczekiwaną wizytę w Poradni Małżeńskiej, o godzinie 11:40 już się nie mogę doczekać :D Trzymajcie kciuki, mam nadzieję,że w końcu ktoś się nami jakoś zajmie :)
asiszko kochaniutki ten Twój mężus, ciesze się,że u teściów nie było jednak tak źle, a zapisałaś się już na te borowinki
kasiuniu pamiętam że kiedyś mi to zaznaczało, a teraz nie chce. Jak zmienię tam w ustawieniach że chce żeby mi to zaznaczało to zaznacza kwardaciki na wykresie, a ja tak nie chce...
Teściowie nie są chyba tacy źli, to chyba ja się do nich niepotrzebnie uprzedziłam chyba pora to zmienić
AISZKO JA TEŻ TAK MAM.KIEDY ZACZĘŁAM ZAZNACZAĆ 2 CYKL.
PROGRAM CHYBA W RAMACH PROMOCJI ZAZNACZA NAM TE DODATKOWE OBJAWY W PIERWSZYM MIESIĄCU.CHYBA,ŻE SIĘ MYLĘ
WIDZISZ ZNOWU ZAŚWIECIŁO DLA CIEBIE SŁONECZKO 8)
I NAWET TEŚCIOWIE SIE POSTARALI lol
Dziewczyny jak zrobić żeby pod wykresem były zaznaczone te objawy które się wybiera tzn. np bóle owulacyjne czy wrażliwość piersi, bo ja to mam wybrane a pomimo to nawet jak zaznacze że był dany objaw to nie jest zaznaczone w kwadraciku pod wykresem. Chyba nieźle namotałam, ale mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi
Odpowiedz
Jestem, witajcie kochane!
Weekend pomimo beznadziejnego piatku był cudowny: teściowie nadzwyczaj mili, a dziś mąż z okazji nadchodzącej rocznicy ślubu zrobił mi niespodziankę i zabrał na wspaniałą wycieczkę :D . Byliśmy w Krynicy :o , zgodnie z radami kiki popiłam Słotwinki - 1,5 litra nie wiem czy to od tego ale po przyjeździe do domu zaczęły mi się bóle owulacyjne :D . Tak że woda działa :o Juz nie mogę się doczekać borowinek
eire bidulko ale Cię wymęczą tymi antybiotykami, najważniejsze żebyś była zdrowa, bo jak już zaciążysz to ani tableteczki
anetko ja dokładnie nie wiem czy przeciwciała przeciwjądrowe mogą mieć jakiś związek z tymi antykardiolipidowymi. Kilka miesięcy temu robiłam ANA1- miałam stany podgorączkowe i gin mnie skierował i wyszły niestety pozytywne. Później zrobiłam ANA2- żeby stwierdzić jakie to przeciwciała i wyszło że są w mianie 1:320 i są niespecyficzne, nie konkretnie skierowane przeciw danemu elementowi komórki. W komentarzu jest napisane że ten wynik może nie mieć żadnego znaczenia, ale muszę to co jakiś czas kontrolować.
Miałam to zignorować, ale po poronieniu rzeczywiście wszystko przebadam żebym wiedziała czy jest ok a jeśli nie jest ok to mam nadzieje że gin bedzie wiedział co z tym zrobić.
anetko a Ty jakie badania robiłaś że wiesz o tych przeciwciałach
Witajcie kobietki, dopiero co wrocilam z urlopu..bylo fantastycznie.
Ale - dzis zaczynam brac luteine na wywolanie @, 3 x 2 przez 5 dni, a potem 2 x 1 przez 10 dno od 15dc. Tak bardzo bym chciala, zeby to pomoglo....Ciesze sie na @, bo ostatnia byla w kwietniu!!!!
asiszko biorę doxycyklinę więc na to nie mam uczulenia aczkowliek wczoraj wzięłam ją rano przed śniadaniem no i musiałam się przywitać z WC mam nadzieję,że Tobie jakoś minął weekend u teściów no i że z mężem już jest dobrze :)
kiki ja też tak sobie pomyślałam,że ta obfita i bolesna @ to efekt borowinek, mam nadzięję jednak ze szybko przestanie Cię męczyć
asiszko przeciwciala antykardiolipidowe to badanie ktore moze wykazac ze to twoj organizm odrzuca plod, mysle ze warto je zrobic tym bardziej ze jestes po poronieniu. Ja tez je musze je zbadac... Mam nadzieje ze to cholerstwo jednak nas nie dotyczy...
U mnie @ mnie chyba wykonczy... nie wiem czy to po tych borowinach (ale to jednyne racjonalen wytlumaczenie) ale @ mam bardzo bolesna i po prostu jakby ktos kran odkrecil :D moze jednak borowinki rozbudowaly troche endo i dlatego jest tego tyle... zobaczymy co bedzie w tym cyklu....
FAKTYCZNIE AJSZKO MOGŁAM SIĘ POMYLIĆ
NIE MART SIĘ TYMI BURZAMI.WIESZ KIEDY JEST NAPRAWDĘ ŹLE MYŚLĘ WTEDY,ŻE NIE DŁUGO BĘDZIE LEPIEJ BO PRZECIEŻ KAŻDA BURZA PRZECHODZI.WIEM,ŻE JEST CI CIĘŻKO I,ZE PEWNIE TO OLEJESZ ALE NAPEWNO SAMA WIESZ PO SOBIE ,ŻE PRZEMIJANIE ODNOSI SIĘ DO WSZYSTKIEGO
Kasiuniu Ty chyba myślisz o przeciwciałach przeciwplemnikowych, a mi chodzi o taki które mogą powodować że ciąża obumiera. Mam już dość domysłów i wyszukiwania powodów przez które moja kruszynka odeszła. Boje sie że mam jakieś przeciwciała które za każdym razem tak będą kończły moje szczęście.
Poza tym czeka mnie weekend u teściów oby już była niedziela wieczór. Na domiar złego, pokłóciłam się z mężem i to chyba dosyć poważnie
AISZKO NIE MA KIKI A JA PAMIĘTAM,ŻE TO BADANIE MIAŁO NA CELU SPRAWDZENIE CZY NASZ ORGANIZM NIE ODŻUCA NASIENIA(JAKIEŚ BAKTERIE NIE POZWALAJA PRZEZYĆ PLEMNIKOM).WTEDY PODAJE SIĘ JAKIEŚ ODCZULACZE.CHYBA TO TO
Odpowiedz
Jestem eire jestem, troche rzadko bo ciężko się dopchać do kompa. Wczoraj zachciało mi się placków po węgiersku, a przy moich zdolnościach kulinarnych zeszło mi ładnych kilka godzin, a jak wreszcie skończyłam to padłam ze zmęczenia i obżarstwa :D nie miałam siły nic napisać.
A jak Twoje samopoczucie po antybiotyczku, oby Cię tylko uczulenie nie dopadło jak ostatnio.
kiki gdzieś czytałam Twój post na którymś wątku o przeciwciałach antykardiolipidowych czy coś podobnego. O co chodzi z tymi przeciwciałami? Powinno się je zbadać po poronieniu? Nie daje mi to spokoju, a a pamiętam że kiedyś wyszły mi przeciwciała przeciwjądrowe, w dokładniejszym badaniu wyszły jako niezidentyfikowane (ANA2). Próbowałam czegoś szukać na necie ie pamiętam jak one się dokładnie zwały
Meg trzymam kciuki :D
Podobne tematy
- POCZEKALNIA II kreseczek :) 128
- POCZEKALNIA 239
- POCZEKALNIA cz. II 376
- POCZEKALNIA CZ. III 254
- POCZEKALNIA cz. IV 439
- POCZEKALNIA CZ. VI 240