POCZEKALNIA CZ. VI

O 9.45, wiec dam znac jak wroce!!

hmmm no to jak wizytka jest jutro to mam nadzieje,ze trafisz do solidnego doktorka/ki który zajmi się Toba soliodnie bo przecież ile można czekać i pojscie do ginka jest jaknajbardziej sensowne więc trzyma kciuki, o której masz wizytę

Eire napisał(a):Danik ja jestem full service
No wlasnie widze!!!

Eire odpowiem Ci, ze nie, bo nawet jak byla badana to wtedy kiedy nie powinna a wyniki przegladala tylko moja rodzinna lekarz dla ktorej wszystko jest ok. A przeciez nie jest. Wiecej dowiem sie jutro!!! Troche sie boje!!!

Danik ja jestem full service

Eire!!! :D :D :D A ja wlasnie szlam tu wkleic swojego posta!!! :D :D :D Dzieki!!! :D :D :D

Danik napisała:

Ja jutro ide do gina, ale juz chyba znalazlam w czym tkwi problem. Podwyzszona prolaktyna!!! Bralam dwa lata pigulki, mam plamienia okolomalpowe a teraz jeszcze skojarzylo mi sie to co przeczytalam o Costangusie o tym, ze jest na silne krwawienia malpowe. Ja przez ostatnie miesiace brania pigulek mialam takie krwwienia, ze na noc wkladalam dwie podpaski te specjalnie na noc wielkie a i tak bylam cala zalana. Czulam, ze cos jest nie tak a teraz jak odstawilam nie mam takiego problemu. Mysle wiec, ze to to jest problemem. Teraz tylko musze isc na monitoring sprawdzic co z owulacja bo najprawdopodobniej jej nie mam a pozniej 7dpo zrobic badanie progesteronu i prolaktyny i zobaczymy czy moja teoria sie sprawdza!!! Myslicie, ze to ma sens??? Trzymajcie za mnie kciku!

moje pytano brzmi czy badałaś prolaktynkę

Super na pewno sie przyda.

Danik jeszcze tego nie wiem ale mam sklad po lacinie,pójde do apteki i cos wykombinujemy z pania aptekarka.

Przegladam pewna dunska stronke do obliczania faktycznej ceny leków w zaleznosci stanu konta CTR.Cos dla lekowych panienek jak my.
http://www.medicinpriser.dk/
Ja juz wiem jak to dziala i obliczam sobie ewentualne ceny leków do stymulacji.

dziewczyny może stajcie po złej stronie zamiast pod wiatr to z wiatrem :D a ja jestem nerwusek to prawda już nie długo powstanie przysłowie: Nerwowa jak Eire :D :D :)

anetka74 napisał(a):Ta metoda u mnie nie dziala.Tu prawie zawsze wieje i to bardzo porywiscie i nic
Co racja to racja!!! :D

A co Wy dziewczynki takie niespokojne jestescie?? Nervosolki, meliski ...??? A tak apropo`s Anetko jaki jest dunski odpowiednik Nervosolu??

Ta metoda u mnie nie dziala.Tu prawie zawsze wieje i to bardzo porywiscie i nic

asiszka a mocno wiało u Ciebie przed owu :D

kiki kto wie z moja wiatropylnością?

kiki to ty nie siej zamętu :D

asiszka napisał(a): Nawet się zastanawiałam czy aby nie zatestować, ale musiałabym być wiatropylna żeby się udało, bo mężuś też pościł przed badaniem plemników....
asiszka kto wie, kto wie????

anetko no wlasnie a Ty umiesz ten duński bo ja nie wiem czy dobrze pamietam ale ktoras z Was Danik albo Ty pisalyscie ze duńskim to tak średnio........ no ale jak sie pokarze sklad po łacicnie to powinny wiedziec co i jak chyba...

Glupia nie pomyslalam zeby wejsc na strone Herbapolu.Weszlam i znalazlam sklad po lacinie.Teraz to juz kaszka z mleczkiem wytlumaczyc o co chodzi w dunskiej aptece.
Ale znalazlam tez Melisal,wydaje mi sie lepszy na zasypianie
http://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz=produkt&id=melisal

Tylko zebysmy po tych uspokajajacych lekach na prozacu nie wyladowaly.

anetko tak z tym,że to jest etykietka od kropli a ja mam syrop robione w Herbapolu we Wrcoławiu ale wydaje mi sie ze to jest to samo :)

Taka??
http://vip.szpital.zgora.pl/nervosol.html
W necie mozna wszystko znalezc lol

aniuK nie warto się tym denerwowac poprostu trzeba to zignorować i nie brac do siebie

anetko widze ze mamy ten sam problem...ja jak sie kłade do łóżka to od razu mam tysiące mysli w głowie i nie moge ani zasnac ani nad tym zapanowac, dzisiaj sprobuje meliske, popaterz w necie moze bedzie jakis odpowiednik u Ciebie, jak chcesz to moge napisac ci sklad bo mam go na etykiecie

Wczoraj wypilam melise po kilkudniowej przerwie i rzeczywiscie kotlowanie przed zasnieciem zredukowalo sie do minimum.
A cos takiego jak nerwosol to napewno jest tylko trzeba popytac,poszukam dunskiego odpowiednika w necie.

Mi lekarz kiedys przepisal tabletki ziolowe na uspokojenie Bardzo delikatne i nieszkodliwe ale za to skuteczne.
Kiedys w pracy mialam problemy pewna kolezanka (na zczescie juz nie pracuje :D ) i zaczelo mi serce bardzo szybko bic - takie kolatanie , lekarz powiedzial ze to na tle nerwowym i zalecil urlopik.
Oj dobrze ze mam to za soba, dzisiaj przeczytalam zalegle posty ....i cisnienie mi podskoczylo :o naszczescie mam jeszcze te tabletki w domku.
Pozdrawiam

anetko a pomaga ci ta meliska na sen bo ja też ostanio nie mogę spac.... a nervosolku nie mozna kupic u Was

Jak ja Wam zazdrosze tego nerwosolu.Musze sie w takowy zaopatrzyc.Oj przydalby mi sie taki.Mam tylko melise,która przed snem pije bo spac nie moge i mam niepokojace sny.

aniaK przytulanki byly 3 dni przed owu wiec marne szanse o ile owu wogole byla ....

asiszko witaj moj towarzyszu niedoli u mnie jakas chiwlke temu pojawilo sie lekkie plamienie a @ nadal zero a u Ciebie to ktory dzien cyklu dzisiaj

No i jak Eire pojawiła się wreszcie Bo widzę, że jedziemy na tym samym wózku. U mnie też plamienia od piątku, a kiedy już mi się wydaje że @ nadejdzie to słabną plamienia. Dobrze że mam swój Nevosol, bo roznosi mnie jak diabli, z mężulkiem co chwila to awantura. Nawet się zastanawiałam czy aby nie zatestować, ale musiałabym być wiatropylna żeby się udało, bo mężuś też pościł przed badaniem plemników....

Eire - a przytulanka w tym cyklu byly (ze wzgledu na badanka meza) kontrolowane Moze @ nie przyjdzie i zrobi Wam niespodzianke. :D

dzieki Madi wiec co robic czekam jak @ przyjedzi jutro to dupa blada bo do ginka musze isc w 11-12 dc a to akurat bedzie weekend...wiec moglaby sie ruszyc i w koncu sie pojawic, objawow na @ brak .. juz mnie roznosi tutaj a jeszcze mężus dzisiaj na sluzbie wiec nawet nie mam komu pomarudzić...buuuuuuu :x

Eire ja o to samo spytalam kiedys moja ginke bo @ przyszla ok 16- 17 i ginka powiedzila ze jesli to jest normalne krwawienie to mam policzyc jako 1 dzien, a jesli plamienie to tego nie liczyc i ja tak robie :)

no to chyba jak sie pojawi dzisiaj to zaznacze dzisiaj ..... zobaczymy i nadal czekam ...

eire no wlasnie ja tez tak czytalam tyle ze jak @ nie ma do poludnia, ale wydaje mi sie ze jesli od rana sa plamienia a po poludniu pojawia sie @ juz normalna to mozna to traktowac jako ! dc, ja przynajmniej tak robie, chociaz u mnie @ trwa gora 3 dni, wiec jakbym tak nie robila to by w ogole trwala wedluh wykresu 1 dzien...

kiki moja ulubiona :D cholerka łeb mi pęka a @ nadal niet....dzisiaj juz sie nie umowie do ginka a wlasnie powedzicie mi jak zaznaczacie 1dc ponoć jak @ przyjdzie po 16:00 danego dnia to 1dc zaznacza sie nastepnego slyszalyscie o czyms takim

eire a jak byla pozycja?

Eire napisał(a):
Danik :D
jak już chcecie wiedzieć to pozycja nie była na jeźdźca

Meg no niestety w Państwowych placówkach tak to jużz jest,że trzeba czekać bo w sumie odebranie wynikow bez wizyty i tak nam nie wiele daje bo to lekarz musi powiedzieć jakie one sa ale spoko u nas nie ma ciśnienia, poczekamy.

Danik :D
jak już chcecie wiedzieć to pozycja nie była na jeźdźca

Eire już jestem, wedle zyczenia :D Oby plamień nie było i @ też nie Wiem, że jestescie juz po badankach męża tylko dlaczego na te wyniki tak każą długo czekać :o

anetka74 napisał(a):Po wczorajszych przytulankach?? Eire
No tak,trzeba bylo uczcic narodowe swieto Wojska Polskiego
Rozumiem,ze preferowana pozycja "na konika"
Hihihihihi!!! :D :D :D

no ba trzeba było wynagrodzić męzusiowi trudy :D
kiki no chyba jakies czary ale spoko testowanie sobie odpuszcze bo akurat w okolicy owu nic z tego bo sie przygotowywalismy do badanka wiec spoko. a moze zmierz tempke i zobacz jaka jest np jutro rano

Po wczorajszych przytulankach?? Eire
No tak,trzeba bylo uczcic narodowe swieto Wojska Polskiego
Rozumiem,ze preferowana pozycja "na konika"

eire no tempki nie mierze wiec nie wiem mam nadzieje ze cholerstwo peklo i ze wreszcie po raz pierwszy przewedruje sobie przez moj jajowod.... :D

kurcze a u ciebie z tymi plamieniami to normalnie jakies czary....

eire moze testuj

kiki no to może to pęcherzyk pękł a jak tempki bo ja nie mam podgladu za bardzo.
a u mnie ani @ ani plamień po wczroajszych przytulnakch plamienia sie skończyły :o

No witam... ja juz sama nie wiem gdzie mam sie podzieac, nie wiem czy owu byla czy nie, czy bedziemy testowac w tym cyklu czy nie, wczoraj w nocy mialam straszne skurcze jakby @ miala sie pojawic, nawet sobie pomyslalam ze moze to cykl bez owu bedzie, ale przeciez pecherzyk byl do cholery Sluzu plodnego juz nie ma co prawda wiec moze jednak cos tam sie wuklulo

witam we wtoreczek ja od 8 siedze grzecznie w pracy i czekam sobie na Poczeklani na Was moje drogie koleżanki az sie obudzicie. Czy koleżanka Meg wróciła już z urlopu bo to już chyba czas na nią, hę
u mnie @ się coś nie rozkręca i mam nadzieję,że dzisiaj będzie kurcze wredota jedna jak czlowiek ją chce to się droczy i nie chce przyjść...ale jestem od wczoraj zdenerwowana i tylko dzięki dyplomacji mojego męża nie mieliśmy jeszcze jakiejś rodzinnej awantury a co tam u Was

kimi moze wychodza z zalozenia,że olewanie to najlepsza metoda poprostu konowaly sie nie znają i już a ja dzisiaj maialam tak silne plamienie ze myslalam ze to juz @ a tu lipa i sie zatrzymalo cholera mam nadzieje ze ta paskudzctwo sie dzisiaj rozkręci.... :x

No wlasnie dlaczego lekarze tak olewaja te wasze plamienia??? przeciez wszesdzie w ksiazkach itd mozna wyczytac ze plamienia sa oznaka jakiegos problemu i ze nie jest to naturalna sytuacja... eh ci nasi lekarze..
eire mam nadzieje ze szybciutko sie zarejestrujesz i niedlugo poznamy wyniki waszych badanek....

aiszko no u mnie dzisiaj 28 dc i nadal plamienia, pewnie dzisiaj @ przyjdzie więc jutro bede mogla sie zarejestrować do ginka i odebrać wyniki badanka a jak tam u Ciebie moim poprzedni lekarze tez olewali moje plamienia zobaczymy co ten zdziała.

Ja już w 30 dc, ale owu była późno bo dopiero w 17. Zresztą chyba taka moja uroda bo cykle zawsze miałam 31-32 dniowe. A te nasze plamienia, to może rzeczywiście tak juz mamy. Ja zawsze mówiłam o tym swoim ginom i żaden się tym nie przejmował

asiszka badałam w 5dc ale bez FSH a te dwa hormony ponoć bada się razem więc teraz jak bede robila jakies badania to juz tylko te ktore zleci ginek. ja juz sama nie wiem czy takie plamienia to coś złego czy nie mam nadzieję,że to tylko taka nasza uroda i ze to nie jest ten problem. A Ty w którym dc jesteś

Ja się zastanawiam nad zbadaniem estrogenów, też mi się dziś lekkie plamienie pojawiło, ale też lada chwila zawita @. Takie plamienie 2-3 dni przed chyba nie świadczy o czyś złym, jak myślisz?

a te nasze suki z sąsiedztwa to bidulki chyba sterylizowane bo szczeniaków jeszcze nie mialy. Ale może to i dobrze bo jak by zaczęly ujadać razem z małymi to by dopiero było lol

A badałaś estrogeny?

ciesze sie w takim razie,że masz ją z głowy (mam nadzieję,że nie będzie straszyć po nocach )

no wlasnie ja pamietam,że ty mialas plamienia a mimo to fasolka sie pojawila (szkoda ze na tak krotko :( ) mi ginek w Novum powiedzial w kwietniu ze plamienia moga byc spowodowane estrogenem ale nie powinny uniemozliwiac zajasci w ciaze a ten obecny dr powiedzial ze jak mi sie pojawia plamienia to mam sie do niego zglosic a one pojawily sie wlasnie dzisiaj a ja juz dzisiaj nie mialam szans isc do niego i nadal nie wiem co i jak. ja mysle ze u Ciebie po ciazy hormonki wrocily do normy i mam nadzieje ze plamienia cie juz nie nawiedzą.

o rany coz zbieg okoliczności, u was tez bidulki suczyska ujadają? bo u nas to jakas polaga w sąsiedztwie z tymi sukami wrednymi wszystkich obszczekującymi. Tylko uspienie chyba by pomogło lol lol lol

O tak, masz rację, po suni a raczej wrednym suczysku pozostało na szczęście już tylko wspomnienie lol
A te plamienia 2-3 dni przed to nie tak źle by było, gorzej jak sie zaczynają w połowie cyklu. A co ten najnowszy gin na ten temat sądzi?
Ja też zawsze miałam plamienia i to właśnie tak ja mówisz od 19-21 dc. Mimo to udało mi się zaciążyć, wprawdzie na krótko, ale nie sądzę aby to miało jakiś wpływ. Ciekawy miałam ten cykl w którym się udało, bo plamienie sie pojawiło 19 dc a po dwóch dniach ustało. Teraz wprawdzie jest lepiej, ale porusze ten temat podczas nastepnej wizyty.

asiszko z reguły na 2-3 dni przed @ ale sa takie cykle kiedy mam jej od 14, 19 dc teraz pojawily sie w 25 dc wiec @ już do mnie puka jesli chodzi o mnie to moglaby juz przyjsc nawet dzisiaj bo wtedy wczesniej pojdziemy zrobic ten test no i odbierzemy badnka. Ciesze sie,że nerwosolek ci słuzy ale to pewnie tez dzieki temu ze ta suczka sąsiada już tak nie ujada :D

Aha zapomniałam dodać że już jade na Nervosolu i świetnie mi służy lol nic nie jest w stanie mnie wkurzyć

Eire one się pojawiają w jakimś konkretnym dniu cyklu u Ciebie, czy kiedy chcą?
Marla skąd jest to podejrzenie o wirusie HPV? Ginek tak z niczego Ci to zasugerował czy są jakieś objawy?

paluszku witaj, ciesze ze dzidzia zdrowa i ze rozrabia a ty jak sie czujesz jesli chodzi o Meg to jest na urlopie ale powinna byc od wtorku i dobrze bo mi osobiscie jej brakuje :D

kiki no cholera jasna zawsze tak jest.... :(

paluszku same dobre wiadomosci...fajnie ze brzusio juz wiekszy i dzidzia kopie... mam nadzieje zei naszej ekipie z planowania a w szczegolnosci z poczekalni beda dane takie atrakcje :D :D :D

eire cholerka z tymi twoimi plamieniami... nigdy nie w pore... no ale niedlugo beda wyniki nasienia i przynajmniej tu sie cos wyjasni... :D

Witam Was kochaniutkie
Jestem po urlopie, no i tydzien zwolnienia tez juz sie konczy.
Urlop udany:)).
W srode bylam na USG dzidzius rosnie, brzus tez troche podrosl :)), no zaczelo sie male szalenstwo w brzuszku :)). Ginek powiedzial, ze nie widac siusiaka, ale nie byl pewny. 1 wrzesnia USg 3d wiec juz bedziemy mieli pewnosc :)).
buziaczki dla Ciebie Eire, Kiki...
a co slychac u Meg?

no to spora faktycznie ta lista no ale wiele badan mozesz robic jednoczesnie wiec mam nadzieje ze w tym roku sie jeszcze wyrobicie... :)

oki Marla to już nie wypytuje pracuj sobie spokojnie :D buziaczki i powodzenia no i czekamy na sprowozdania

przepraszam za błędy, ale to dlatego, ze staram się pisać jak najszybcjiej. Nie bardzo mam warunki do swobodnego pisania.

lista:
- wymaz z szyjki pod kątem tego cholernego wirusa 180 zł :o
- wymaz zszyjki pod kątem chlamydii
- toxoplazmozę
- cytomegalię
- zółtaczka typu B i C (chyba) - to jak chcę
- i masę hormonów
- te pzreciw ciała: plemnikowe itd. tez niekoniecznie

To było chyab na tyle. Oczywiście jeżeli o czymś nie zapomniałąm, bo listę zostawiąłm w domu. :D

Marla ale ja jeszcze nie skończyłam Cię wypytywać
trzymam kciuki za badanie czystości a co za pozsotałe badania musisz zrobić

kategorycznie powiedział, że nie. Pożaliłam się na niego doktorkowi i ten powiedział, ze jak u mnie będzie ok to mu można podarować. :D

Eire dzięki za wsparcie i zainteresowanie.

a jak męzuś będzie badał nasienie

Jak na razie to mam za sobą cytologię i posiew z szyjki. Dzisiaj idę na stopień czystości pochwy. Pozostałe badania to praktycznie te które sa zalecaane po poronieniu. Tylko nie wiem jak ja wydolę finansowo. Jedno z badań kosztuje aż 180 zł. Kupa kasy.
Gin "pocieszył" mnie, ze jeżeli potwierdzi się ten wirus HPV to tak szybko się go nie pozbędę, bo leczenie trwa długo. :( . I jak tu się nie załamać ............

Marla no co ty nie przepraszaj każda z nas ma gorszy dzień wkońcu nie jesteśmy tu tylko po to żeby też pocieszać więc smęć do woli i pisz szczegoly, co ginek mowi i jakie badanka Wam się szykują

Eire sama nie wiem co jest nie tak. Niby wszytsko zaczęło się ukłądać, bo trafiłam na dobrego lekarza i właśnie zaczęłam badania, ale ja juz tak bardzo chcę dziecka, że nie wiem jak ja wytrzymam rok albo i dłużej .
I jeszcze tak praca, której nie ma. A bez niej raczej nie zacznę staranek z wiadomych wlędów :( . I tak błędne koło się zamyka......
Sorki za moje smęty.

Marla spoko u mnie też tak może potrwać więc nie wiem jak to będzie, a co teraz sie dzieje u Ciebie,że masz taki wisielczy nastrój

Eire jak ja już będą gotowa to dam Ci znać i do roboty. :D
A tak na poważnie to to Ty już pewnie będziesz z druga fasolcią w brzuszku a ja dopiero postaram się o pierwszą. Tak długo to jeszcze może potrwać...... :(

Marla a kiedy Ty planujesz,żebym była przygtowana :D

julitka no walsnie dobrze ze przypomnialaś Wilk i Zając też są kurcze młodość się przypomina

Eire my ogladamy pszczółke Maję,smerfy,gumisie,kaczora donalda(mąż go uwielbia),ostatnio wilk i zając,reksio i wiele innych,ale teraz nie moge sobie przypomnieć

Eire wiesz jestem dokładnie w tym samym dniu cyklu co Ty. :D . Mówię Ci zafasolkujemy w tym samym czasie . Zobaczysz

Danik każdy miesiąc jest piękny na fasolkę, juz ci pisałam na testowaniu, że ciesze się,że tak optymistycznie podchodzisz do sprawy no i że czekamy na relację z wizyty u ginka, 17 sierpnia tuż tuż :D

Danik oczywiscie, że piękny miesiąc.
Trzymam za was kciuki.

Cześć Kobitki.
Długo nic nie pisałam, ale nie zapomniałam o Was oczywiście . Cały czas za to Was podczytuję.

Fajnie tak powspominać sobie czasy dziecinstwa. A te bajki . Moja ulubiona to smerfy. Teraz też czasmi lubię sobie na nie popatrzeć w TV.

U mnie bez większych zmian. Zastawai mnie czasami czy ja wogóle kiedys rozpocznę strania o dzidzię. :( . Wydaje mi się to tak mało prawdopodobne......

A na weekend dla polepszenia humoru wyjeżdżamy z mężem na weekend ze znajomymi za miasto i amm zamiar się swietnie bawić.

Ja tez niedlugo zakoncze ten cykl @ bo juz pojawil sie sluz zabarwiony krwia. Tylko ze ja nawet sie ciesze bo wizyte u gina mam na 17 sierpnia, wiec do tego czasu @ sobie pojdzie i bede mogla miec badanie. Moze sie dowiem co jest nie tak.
Eire wrzesien to tez piekny miesiac na zafasolkowanie. Tak sobie powtarzam. Trzymam kciuki!!! :D

Witam w piąteczek przed długim weekendem :D U mnie dzisiaj pojawiły się oczywiście plamienia, jak zwykle w nieodpowiednim momencie bo do ginka już nie pojde a do wtorku pewnie się @ zacznie, eh jak pech to pech, jakie macie plany na długi weekend

kiki25 napisał(a):kurcze ja tez nie mam takiej fantazji, a juz fascynacji tym bardziej...
Super poczucie humoru, gratuluję

Eire napisał(a):julitko no co Ty bo sobie jeszcze ciąże wmówie i mnie na porodowke zabiorą
a tak poważnie to masz racje trzeba w to wierzyc ale nie mam takiej fantazji czy też fascynacji :? żeby sobie to unaocznić
Ah - zabawne!

kiki hmmm u mnie suczki nazywały się głównie Saba ale jak widac to imie bohaterki bajki tez było popularne a ja zawsze sie zastanawialam czy ktokolwiek chcialby nazwac tak swojego psa.... lol

U nas tez bylo kilka Nuk - suk lol bardzo wdzieczne imie jak dla psa :D
A pamietacie bajke "Trzej muszkieterowie i pies" bardzo lubilam...
A na Mai tez plakalam... bo ja to w ogole robactwa nie lubie a tam zdaje sie ame chrzaszcze, osy, muchy i pajaki.... lol

Pszczółka Maja jest w Dobranocce w niedziele wiec polecam dla samego Aleksandra warto :D lol

julitka a jakie głównie oglądacie , bo niestety nie wszystkie ktore puszczaja o 19 mi osobiście się podobają...

Eire napisał(a):kiki mnie fascynują dyskusje o skorpionach :D lol
Ach jakie to miłe . Czuję się zaszczycona.

my z mężem tez do tej pory oglądamy bajki,a szczególnie te z naszego dzieciństwa,i cieszymy sie jak dzieci jak 19 godzina wybije siadamy przed tv i jest pół godziny smiechu...to były czasy...
teraz nie umieja nakręcic fajnych bajek :(

asiszka a no była, była, tylko ja tez mam kłopoty z pamięcią, bo za grom nie mogę sobie przypomnieć myszy Aleksandra

:D coś mi świta, ale to znak że musze sobie odświeżyć tą bajkę, podobno niedawno była powtórka w Dobranocce

asiszka- nie kojarzysz to taka mysz z wielkimi okularami ( chyba dobrze pamietam )zawsze mial cos do powiedzenia

Aleksandra nie nie kojarze, pewnie drugoplanowa postać

Oj same kłopoty z nią były, gryzła kogo popadło, postrach podwórka. Później na starość zęby potraciła to był spokój, ale dalej warczała małpa jak się na nią tylko ktoś popatrzył. Taki już charakter trudny...Wszystko jej przeszkadzało.

EIRE - no własnie a nie teraz bajki tylko jak sie zabija itd.chociaz bardzo czesto ogladamy wszyscy ( jak jestesmy) kaczora donalda krolika bagsa...... szkoda za juz nie ma Misia Uszatka pamietacie jak sie czekało na niego lol dobranocka 19.20 to były czasy moze nie pamietacie bo to tak dawno było.....

o kurcze to nie zła z niej bestia była, pewnie właściciel miał nią same problemy i co się z nią stało, uśpili ją
ja w Pszczółce Mai uwielbiałam tą mysz Aleksnadra ten ktory zawsze jadł taki śmierdzący ser lol pamietacie

Joasia a co niech sie dziecko uczy jakie kiedyś były bajki

A było, było kilka suczek o tym przewdzięcznym imionku, jedna z nich to tylko w kagańcu i na smyczy chadzała lol taka złośliwa była, że bez kija nie podchodź
Ale wiesz co z Pszczółką Mają to Ci sie wcale nie dziwię, bo tam bywały momenty...

Anetka strona rewelacyjna, nawet zapomniałam jakie te bajki były cudne

ANETKO ja tez skorzystałam lol lol lol lol pokaze synowi jak wroci co mama ogladała jak była nastka a ten Delfin Um ....... tyle wspomnien lol lol lol lol lol

asiszko no proszę nie wiedzialam,że byly u Was pieski o takim imieniu wydawalo mi sie malo popularne a tu prosze bardzo lol
ja najbardziej ryczalam na Pszczółce Mai :)