Czy noszenie tipsów to wg was oznaka próżności?

Nie ma się czym przejmować Dziewczyny
Kiedy byłam w liceum, codziennie słyszałam jakieś komentarze dotyczące moich paznokci (jeszcze wtedy niewiele dziewczyn miało). Największą radość im sprawiało, jak sobie złamałam. Mówiły: "Ojeeej, co Ty teraz zrobisz ".
A ja im na to: NIC. Po prostu zrobię sobie nowy :P20

Na prawdę, nie warto się przejmować. Paznokcie mają być radością dla nas.
A to że inni nam zazdroszczą i dogryzają to tylko o nich źle świadczy :P80

ja tam sie nie przejmuje i nie bede takimi ludzmi torzy zazdroszcza mi mojego wygladu i głupio go komentuja

To jest na tej samej zasadzie co stereotyp blondynki. Duzo osob mysli, ze jak dziewczyna jest ladna i zadbana to oznacza, ze jest glupia.Ludzie po prostu uwazaja, ze uroda nie idzie w parze z intelektem Ale to juz ich strata hihi :P

ja to w koncu robie dla siebie zebym sie dobrze czula a uwagi na temat proznosci niech inne kobiety zostawia dla siebie :D

Zreszta co my sie przejmujemy? Najwazniejsze zeby nam sie to podobalo a nie innym prawda? :)

Według mnie akryle to oznaka elegancji i dbania o siebie. Niestety dla niektórych może oznczać próżność... :| Ale to już ich sprawa ;)

Ja wiele razu spotkalam sie z odzywkami typu 'co ty tam robisz w domu?sprzatasz ty ogole?w takich paznokciach?ty tam chyba nic nie robisz'. W glowie mi sie przewracalo. To byla po prostu zazdrosc, ze inne nie mogly miec takich paznokci chyba:P I to wcale nie jest prawda, ze dlugie paznokcie oznaczaja proznosc.

no to sie przydaje

No tak czy siek kobiety potrafia byc strasznymi plotkarami :P Wczoraj mojej ciotce robilam paznokcie i byla ze mna kumpela ktora ma swoje bardzo dlugie naturalne paznokcie to jedynym stwierdzeniem mojego wuja bylo ze ona musi nic nie robic :P A dziewczyna jest w szkole ochroniarskiej :P

no bo inne zazdroszcza albo nie maja innych ciekawszych tematow :D

No co ty przeciez zawsze tak bylo w mniemamiu innych im dlyzsze pazury tym prozniejsza jestes XD

Jak są ładne to wszystko jedno czy są naturalne, żelowe czy akrylowe, ważne że twoje. Hmm czyżby becnie nową miarą próżności miała być długość paznokci??
hehe

Mnie też się pytają a mam akrylki

Bo sa zawistne ze masz takie ladne paznokcie i do tego naturalne? :D

Mie tylko denerwuje to że ciągle pytaja mi się czy to naturalne, niewiem czemu mie to drażni bo mam naturalne.

Jak nie patrzec nasz kraj pod wzgledem dbalosci o siebie jest zdeczka zacofany... Zreszta co sie spodziewac po kraju gdzie jest czczony wizerunek matki polki czyli zapracowanej po lokcie kobiety ubranej w lachmany i niezajmujacej sie niczym innym tylko domem dziecmi i mezem -_- Jaka bzdura... I trzeba jeszcze wziasc pod uwage ze u nas ktokolwiek cokolwiek ma cos ladniejszego i bardziej zadbanego to reszta ktora tego nie ma jest zawistna o to :)

ja chociaz mam swoje naturalne paznokcie to i tak niektore niemile osoby patrza na mnie jak na jakies dziwne zjawisko, jakby paznokci nigdy nie widzieli

W długim. A ja mam tuz przy skurkach i własne wiec juz próżna nie jestem. Ale jeszcze 3 tygodnie temu byłam w długim stopniu próżna.

A zawsze mi się wydawało że o próżności decydował chrakter tej osoby a nie paznokcie Ale się myliłam A to przepraszam im dłuższe paznokcie tym bardziej dziewczyna jest próżna W takiem razie jeżeli mam 2 cm pazurki to w jakim stopniu jestem próżna

Cóż te 43% to albo panienki które nie mają naturalnych paznokci i nie stać ich na akryl lub żel, albo starsze babki lub faceci którzy się na tym kompletnie nie znają.
No ale w sumie oni też mają prawo do własnego zdania, (niektórzy uważają że kobieta pomalowana jest próżna)

Koniec gadania o kręceniu, zakręcaniu i przekręcaniu. Wracamy do tematu przewodniego.

I tak np. jeżeli mam tipsy to jestem próżna, ale czy po ich usunięciu nadal taka zostaję czy ta próżnośc niby mi znika. Do tej pory nie wiem jak to mam zinterpretowac.

Serena, chyba cos krecisz też mi się tak wydaje :|

kręce... chłopaków hi,hi żartuje :) co ja mam kręcić? są osoby co mi mówią. że podoba im się mój wzorek a są osoby co mówią, że im się nie podoba
no i tyle. koniec tego głupiego tematu
nie wierzę, że wasze wzorki się wszystkim podobają

Serena, chyba cos krecisz. no niestety nie kazdemu sie wszystko podoba. sa gusta i guscciki

każdy lubi co innego ;) jak mam jakiś wzorek to jesten mi mówi, że zajebisty a drugi mówi, że jakiś dziwny (taki przykład)

No nie wiem czy tak wiadomo

Dzieffczynka napisał(a):a moje paznokcie wszyscy podziwiają ona nie jest szczera bo NAPRAWDE niektóre osoby podziwiają moje paznokcie to się zdecyduj bo piszesz dwie różne rzeczy i w tej chwili to Freya, ma więcej racji :|
wiadomo, że nie wszyscy tylko niektórzy może źle napisałam i stąd te nie jasności

niektórzy uwzaja ze przedluzone paznkicie to snobizm ... hehe i jest tak w przpdaku osób które płaca 1000zł za pazurki i jeszcze opatentowanie wzorku na paznkociach ... ale sa dziwczyny czy kobiety które np.obgryzaja paznkocie i chce miec chociaz raz ladne pazurki a potem jak juz zaczna to nie moga skonczyc i cały czas juz chca miec przedłuzane pazurki

a moje paznokcie wszyscy podziwiają ona nie jest szczera bo NAPRAWDE niektóre osoby podziwiają moje paznokcie to się zdecyduj bo piszesz dwie różne rzeczy i w tej chwili to Freya, ma więcej racji :|

ona nie jest szczera bo NAPRAWDE niektóre osoby podziwiają moje paznokcie a,ze ona przy tym nie jest to juz nie moja wina ;)

Freya napisał(a):Nie chcę być wredna, ale paznokci Sereny nikt nie podziwia
hehehe ale szczera koleżanka!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P :P :P :P
A jednak prawda zawsze wyjdzie na jaw hihihi

POZDRAWIAM!!!!!!!!!!

taaaaaaaaa jasne ;) bo zawsze jestes ze mną i wszystko widzisz i słyszysz

Nie chcę być wredna, ale paznokci Sereny nikt nie podziwia

ja jeszcze nie nosze sztucznych czy akryli. kiedys taki rodzaj paznokci wzbudzal we mnie niesmak ale teraz moje poglady calkiem sie zmienily sadze ze sztuka jest zrobic takie cudo na paznokciu(jednym czy wszystkich) bardzo takie osoby podziwiam i troszke zazdroszcze ze moga sobie na takie pozwolic bo gdyby mnie ktos w takich paznokietkach ujrzal to zraz by sie to roznioslo po calej szkole!!! niewątpliwie wzbudza to lekka furrore wsrod uczniow i nauczycieli

a moje paznokcie wszyscy podziwiają

U mniez klasy dziewczyna strasznie tępi moje akrylki, że to niszczy paznokcie, że to nie naturalne, że nie ładne , że za drogo , że szybko odpadają itp.......... Sama obgryza paznokcie co za tym idzie niszczy paznokcie, no i są przez to okropne itp.... Więc się nie przejmujcie takimi opiniami

gosiunia tez o tym slyszlam w telekspresie a jezeli inni mowia ze nic nie robicie i wogole to przemawia przez nie zazdosc bo pewnie same by chcialy miec tak dobrze zeby miec takie paznokcie

gosiunia napisał(a): TO SIĘ NAZYWA DOBRY SZEF ;)
Oj też bym chciała mieć takiego szefa... :P

Ostatnio gdzieś w wiadomościach regionalnych wypowiadał się kierownik działu (nie pamiętam jakiej firmy), w którym pracowały same kobitki przy pracach wykończeniowych (praca fizyczna), który swoim pracownicom funduje co miesiąc tipsy żeby kobietom własne paznokcie się nie łamały i aby miały zadbane dłonie. Zauważył po tym, że kobity są bardziej zadowolone i oddane swojej pracy. TO SIĘ NAZYWA DOBRY SZEF ;)

Mnie jeszcze rok temu laski, które nosiły tipsy kojarzyły się z kobietami, które nic w domu nie robią, tylko siedzą i się pindraczą!!!!
Teraz jest inaczej, coraz częściej spotykam laseczki, które ciężko pracują a tipsy zakładają dla ładnego wyglądu... także ceny się obniżyły, ponieważ kiedyś nie każdy mógł sobie na żele pozwolić, teraz to sie zmieniło

POZDRAWIAM!!!!!!!!!

Witam :) Jestem na tym forum pierwszy raz ale ogolnie temat paznokci mnie interesuje :P Znalazlam ten temat a ankieta totalnie wprawila mnie w oslupienie... Ja rozumiem ze ktos moze nie lubic sztucznych paznokci? Ale co moze zrobic taka osoba jak ja ktora za dziecinstwa obgryzala nalogowo paznokcie (akryle mnie oduczyly ;P ) ale teraz mam tak zniszczone paznokcie ze ja nic nie powiem... Rosna mi nie tak jak powinny (w sesie prosto nie lekko zakrzywione ku dolowi) i do tego chacza mi sie przy samej skorze i co z takim fantem zrobic? Jak i tak ma sie problem z zapuszczeniem paznpkci powyzej 1 cm?
Widac dbanie o siebie dla niektorych to wyraz szatanizmu XD Zreszta po zdjeciu akryli ( bedac we Wroclawiu nie moglam znalezc DOBREJ specjalistki ---> mogly byscie mi pomoc? :) ) zauwazylam ze paznokcie maja ten ksztalt co powinny :) A po za tym mam taka prace ze musza moje dloniwe wygladac pozadnie a nie kazdy paznokiec inna dlugosc... To jest bardzo wygodne... W sumie kto nie sprobowal to niewie i tu jest problem w tej ankiecie zbyt duzo osob nie prubowalo albo to jak ktos juz tam mowil to byli faceci ;P (ale z drugiej strony kto powiedzial ze facetom nie podobaja sie zadbane paznokcie? :)

Tak naprawdę wynikami takich ankiet nie należy się przejmować. Ankieta była otwarta więc dużą częścią osób głosujących byli faceci. Im się wydaje że dobra kobieta to taka przy garach i przy sprzątaniu. Trudno im zrozumieć że kobieta pracująca i zadbana tez jest kobieta wartościową. No i jaki facet uwierzy ze z długimi paznokciami (przedłużanymi dowolna metodą) można coś zrobić skoro nigdy długich nie miał (są wyjątki czasem widzę takich w tramwaju i aż mnie mdli).
Druga grupa to rzesza tych które jeszcze się nie obudziły z czasów socjalizmu. Po prostu wszystko co ładne to jest be. Prawdziwa kobieta robi w polu, gotuje sprząta i podaje gazetę mężowi kiedy popijając piwko ogląda telewizor (w międzyczasie dokarmiając kury i rodząc kolejne małe kocmoluchy). Chciała by się z tego wyrwać ale nie może wiec czemu inni mieli by mieć lepiej niż ona? Dlaczego inne miały by być ładniejsze? Dlaczego inne miały by mieć to czego ona nie może? Więc zamiast się o to postarać doszła do wniosku że łatwiej jest tępić.
Trzecie. Nudzące się rencistki i emerytki (dewotki kościelne) przed komputerem synusia lub wnusia. Dla tych co nowe to złe to co dobre było tylko w ich czasach (tzn. jak były młode). Teraz to: źle się kobiety ubierają (nieskromnie), zamiast pantalonów noszą stringi (to niedopuszczalne), grzeszymy makijażem, malowaniem paznokci, farbowaniem włosów, w ogóle wszystko co nowe to dzieło szatana (pomijając telewizor z serialami)
Ostatnie. Ankietę wypełniali: faceci, małolaty, kury domowe i emerytki. Bo znajdźcie mi kobietę której jak powiesz ze zrobisz jej coś przy czym będzie mogła robić swoje normalne prace, nie będzie jej to w niczym przeszkadzać będzie ładniej wyglądać przy mniejszym nakładzie pracy i zdania o to, to powie :NIE. Ja takiej nie znam.

Ehhh mnie też to bardzo denerwuje, gdyż sama spotkalam się z komentarzami takiego typu. Parę osób jak zerkło na moje pazurki, to mi powiedziało, że ja to juz chyba totalnie nic w domu nie robie i chyba wszystko inni za mnie robią. Strasznie mnie to zdenerwowala, ale przecież nie będę sie z nikim o to kłócić. Zwróciłam tylko uwagę. Wyobraźcie sobie jak ta osoba była zdziwiona gdy powiedziałam, że jednak coś w domu robię a największe zaskoczenie wywołał fakt, że umię pokroić sama warzywa na surówkę. No ja już nie mam pytań. To jest tak głupie, że aż śmieszne. :|

No to co Panienki: sciagac sztuczne pazury, likwidowac zaklady/salony. Prozne jestesmy!!! Majac dlugie paznokcie nic nie robimy, nie chodzimy do pracy, nie sprzatamy itp. BZDURA, jeszcze raz BZDURA.
To w/g mnie, mycie zebow szczoteczka elektryczna jest tez proznoscia. Nie szoruje tylko samoo sie szoruje. Po co zywac komputera przeciez wszystko mozna pisac recznie, przepisywac itp. Jak myslicie ile jeszcze banalnych przykladow mozna znalezc na oznaki proznosci?
PAZURKI GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P8

jak powiedzial o tej ankiecie mojemu chlopakowi to stwierdzil ze tak mowia babki ktore z jakichs powodow nie moga miec tipsow a gdyby mialy taka mozliwosc to pierwsze by polecialy robic

mam nadzieje ze to kwestia czasu, kiedy przestanie sie myslec o tipsach w kategoriach proznosci, laleczek barbie itd... moje naturalne paznokcie maja okropny ksztalt a poza tym rzadko udalo mi sie je zapuscic wszystkie do jakiejs tam dlugosci dlatego zrobilam sobie zelki. oczywiscie zdarzaja sie komentarze typu: ty to chyba nic nie robisz w domu albo z takimi paznokciami zmywasz pierzesz?a od czego jest pralka, rekawiczki?
moja mama sie tylko smieje ze nie wyobraza sobie jakbym z moimi pazurkami ugniatala ciasto...na szczescie nie lubie gotowac :)

podobno w europie jestesmy .... tylko ktorej? albo z ktorej strony?
8)

mia_mia mnie nigdy nikt nie wierzy ze wzorki robie sobie sama hehe. Dopiero jak ktos sie zdecyduje i poprosi mnie o pomalowanie-a 1wsza wizyta gratis {chwyt marketingowy :D } to mi wierza ze to wszystko moja ciezka praca hiihihi

oznaka proznosci?? no owszem-tak samo jak makijaz,fajna fryzura czy nowy ciuch,kazda kobieta jest troche prozna i chce sie podobac.. ja mam pazurki akrylowe (ok 2cm od skorek,czasem dluzsze troche) i jakos mi nie przeszkadzaja.. fajnie jak ktos powie ze ladne pazurki albo fajny wzorek ale denerwuje mnie ze czesto inne kobiety z niezadbanymi swoimi kwituja to ze ladne bo sztuczne i jakby ona miala kase na kosmetyczke to bla bla bla.. a to nie kosmetyczkazmienia mi wzorek co 3 dni.. zazdrosc i jush :]] ale mnie to nie przeszkadza..nosze akryle bo sa mocniejsze,nie lamia sie jak moje no i moga byc dlugie a moje naturalne byly na to zbyt slabe..

Zgadzam się z wami w 100%...
Gdy u mnie na uczelni jedna babka zobaczyła ze mam długie (niecałe 2 cm od skórek) paznokcie to stwierdziła ze ja to chyba nic w domu nie robie.. Wkurzam sie na takie komentarze, bo żeby nic w domu nie robić, to chyba służbę musiałabym miec... no sorry... no coment!

Wczoraj wkurzyłam sie troche na babkę (studiuje za mną) która dosłownie odstraszyła mi moją druga potencjalna klientke (moja koleżankę ktora chciała sobie u mnie zrobić paznokcie jak już bede po kursie)... Nagadała jej jakie to "takie" paznokcie są niezdrowe... ile to uczuleń powoduje... jak to takie paznokcie później chorują... jak są zniszczone... Na nic były moje tłumaczenia ze przecież ten paznokcieć odrasta!! Teraz to inaczej się robi... Nie uwierzyła chyba jak jej powiedziałam, że ja po zdięciu pierwszych akryli jak mi odrosły miałam naprawdę mocniejsze paznokcie... Ta pani 10 lat temu robiła kurs manicure i pedicure i uważa że wie wszystko na ten temat... tylko ze przez 10 lat "trochę" się zmieniło...
A... szkoda gadac... :(

azde napisał(a):mentalnosc Polakow sie zmieni a wraz z nia i stereotypy!!!
Tylko kiedy

Jak czytam to wszytko to nie wiem czy smiac sie czy plakac.Ludziom to naprawde ciezko dogodzic,jak kobieta niezadbana to zle ,ajk zadbana to jeszcze gorzej bo zapewne prozna,leniwa i zapatrzona w siebie.Niestety dziewczyny musmimy poczekac mentalnosc Polakow sie zmieni a wraz z nia i stereotypy!!!

Ostatnio jak siedziałam na przystaku to facet siedzący obok mnie zobaczywszy moje paznokcie (długie czerwone z chińskimi znaczkami) zkwitował to tylko że "po jednym spojrzeniu wie że kobieta przy garach nie robi"

Zadbane dłonie to wizytówka kobiety. Męszczyzni zwracają szczegolną uwagę na dłonie.Kobiety powinny dbać o siebie przez całe życie. Każda z nas chce być widziana z jak najlepszej strony.

Hejka!
Zgadzam się z Wami, że krytyka dbania o siebie jest oznaką zazdrości, bo dbać o siebie może każda z nas-
Nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane
Z drugiej strony, to trochę próżne jesteśmy, ale to zdrowa sprawa Uczciwie, która z nas patrząc na swoje piękne paznokcie z nowym super wzorkiem nie czuje się super? a do tego spoglądamy na te paznokcie średnio co 5 minut... aż się nie oswoimy z nimi. Tak jest prawda i nie ma nic w tym złego.
Więcej pięknych kobiet :P79
Ciekawa jestem czy w tej ankiecie brały udział wyłącznie kobiety, czy też mężczyźni, może to facetom się wydaje, że nosząc tipsy nic się w domu nie robi tylko siedzi przed lustrem

:) Ja kiedyś jak szłam na wesele to przykleiłam sobie pazurki sama (takie zwykłe) i jak tańczyłam z jednym panem to tak mną wywijał, że z kciuka mi odpadł paznokieć lol . Ale mi wstyd było!!
A jeszcze innym razem, Jak udało mi się wychodować długie ładne pazurki swoje, to moja kochana córeczka na głos przy ludziach zapytała się "mamo, a ty to sobie przyklejasz te paznokcie, prawda??" ....

A mialyscie kiedys jakies smieszne, dziwne, etc sytuacje zwiazane ze swoimi pazurkami? Tzn z dlugimi, ladnie zdobionymi itp Ja kiedys juz gdzies pisalam o tym jak kilkuletnia dziewczynka stwierdzila, ze "to nic ze kwadratowe ale i tak ladne"- jej mama ma migdalki hihi

Dokładnie twierdzę to co wy!! To jest straszne tabu dla wielu ludzi, i tylko dlatego, że ktoś chce ładnie wyglądać. Zwykłe generalizowanie!!

KAŻDY ROBI TO CO LUBI... Jeden lubi tipsy, drugi nie, jednemu sie podobają, drugiemu nie... nie ma nic w tym dziwnego. Pozatym nie wyobrażam sobie kelnerki która np. przyniosła by mi do stolika przepyszne danie, ja bym była bardzo głodna a tu nagle ... zonk..ma zaniedbane ręce, np."żałoba za paznokciami" . Fuuuuuj..... od razu odechciewa sie jeść

8) Też uwazam ze to z zazdrosci u mnie jak widza paznokcie to tez mysla, ze nic w domu nie robie Poprostu zadroszcza nam pieknych paznokci :D :D :D

mnie osobiście bardzo podobają się tipsy u "kogoś" ale osobiscie nie chcę mieć założonych akryli poniewaz bardzo duża satysfakcję sprawia mi to że mogę "wyhodowac" własne paznokcie, które będą zdrowe mocne i dugie a szczerze mówiąc na Tipsy jest mi szkoda kasy

ja uważam że dłoń kobiety jest jej wizytówką i to czy jest zadbana świadczy raczej elegancji i chęci dobrego wyglądu a nie o tym że ktoś jest próżny.Wiem że moje słowa i tak nie zmienia tego co myślą Ci ludzie ale może się zastanowią czy ta Próżność nie jest przypadkiem ich zazdrością.

ZGADZAM SIĘ Z WAMI , MOIM ZDANIEM TIPSY ROBIĄ DZIEWCZYNY , KTÓRE SWOJE PAZNOKCIE MAJA SŁABE , KTÓRE NIE UROSŁY BY TO TAKIEJ DŁUGOŚCI JAKIEJ BYŚMY CHCIAŁY , ALE TAKI JEST STEREOTYP ; TIPSY ZAKŁADAJĄ PANIENKI , KTÓRE NIC NIE ROBIĄ , SĄ JAK FRANCUSKIE PIESKI - BZDURA

Ja również uważam że to zazdrość. Ja mam naturalne pazurki, ale nigdy nie powiedziałabym, że akryle są oznaką próżności.

Oj to po prostu zazdrość,co złego w tym,że chcemy by nasze ręce ładnie wyglądały? To nie próżnosć tylko dbanie o siebie... :D Pozdrawiam.

kelly napisał(a):moim skromnym zdaniem zreszta pewnie kilka osob sie ze mna zgodzi tipsy sa oznaka dbania o siebie a przy okazji dzieki nim mozna oszczedzic duzo czasu no bo jak sie ma godzinka gora dwie (wypilowanie czy dopelnienie) raz na dwa tygodnie do godzinki co dwa dni (srednio cos kolo tego trzeba poswiecic zeby zmyc podpilowac i pomalowac naturalne
Uwazam podobnie jak Kelly ze to dbanie o siebie.Ogolnie niemam teraz zalozonych pazurkow,bo chce swoje doprowadzic troszke do "zdrowia",ale kto wie pewnie na wakacje znow akrylki zaloze.Pozdrawiam wszystkie laseczki z przedluzonymi pazurkami lol

moim skromnym zdaniem zreszta pewnie kilka osob sie ze mna zgodzi tipsy sa oznaka dbania o siebie a przy okazji dzieki nim mozna oszczedzic duzo czasu no bo jak sie ma godzinka gora dwie (wypilowanie czy dopelnienie) raz na dwa tygodnie do godzinki co dwa dni (srednio cos kolo tego trzeba poswiecic zeby zmyc podpilowac i pomalowac naturalne

Ja sie po prostu smieje gdy ktos mi mowi, ze pewnie w domu to ja nic nie robie :) Ale Wam sie przyznam, ze lubie jak mi tak ktos mowi bo wiem ze tak naprawde mi zazdosci-hmmm to juz jest chyba proznosc hehehe!!!
Mam taka sytuacje w moim otoczeniu- jest dziewczyna, ktora wszystkiego mi zazdrosci, a to nowego ciucha, ladnych pazurkow, co chwile nowych wzorkow itd. Sama nigdy mi nie powiedziala, ze cos co ja mam jej sie podoba (ale ja widze jak patrzy :) ) Ona do biednych nie nalezy i ma co chwile np nowy ciuch- i jesli on mi sie podoba to jej to mowie, ze np ladnie w tym wyglada. Ona mi czegos takiego nie powiedziala nigdy. A najsmieszniej bylo jak zlozylam akryle :) Pojechalam jakis dzien do niej-pazurki juz mialam ponad tydzien. Siedze sobie itd, a ona "Magda Ty masz akryle?" Ja na to ze tak a ona "aha" To wzystko przez pol roku!!! bo tyle juz mam akryle, przez pol roku nic mi na ich temat nie powiedziala, a widujemy sie czesto. Jedynie co mowi ze ona tez chce sobie takie zalozyc ( czli jej sie podobaja-ale wprost tego nie powie). Tylko jakos nie moze dojsc do salonu i ich zalozyc. hhehe

eliza napisał(a):sprobujcie uprac recznie pare dzinsow majac naturalne pomalowane paznokcie...z akrylami czy zelami mozna zmywac ,prac sprzatac,robic po prostu wszystko.ludzie o tym nie wiedza,bo caly czas panuje w polsce mit,ze kobieta z ladnymi dlugimi paznokciami to w zyciu sie raczej nie przemecza moja mama nosi akryl i bardzo sobie chwali wlasnie to,ze moze robic wszystko w domu i jej paznokcie pomimo to zawsze sa super.to samo z reszta mowia moje klientki i jest to glowny powod dla ktorego zakladaja akryl.poza tym maluja na nowo paznokcie kiedy chca,a nie wtedy kiedy musza...czasem nawet raz na dwa tygodnie.akryl czy zal jest przede wszystkim dla kobiet,ktore nie maja czasu bawic sie ze swoimi paznokciami i chca poswiecic im jak najmniej czasu,a chcą być eleganckie zrozumiale w dzisiejszych czasach,a co do tej proznosci.....chcialabym zobaczyc te zazdrosnice ,ktore sie wypowiadaly i ich sliczne buly zamiast paznokci lol
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100% Mam taką pracę, że dłonie muszę mieć zdbane,a poza tym chcę je mieć zadbane . Oprócz pracy, w której sędzam cały dzień, muszę zająć się domem. Nie mam zbytnio czasu na długie zabiegi pielęgnacyjne i godzinne przesiadywanie nad paznokciami, a żel i akryl doskonale rozwiązują ten problem.

Całkowicie się zgadzam to z całą pewnością ZAZDROŚĆ bo tak jest najłatwiej pogadać jak to ja ciężko pracuję i dlatego nie mogę miec pięknych pazurków,a w rzeczywistości nieche się zadbać o nie.Ja mam małe dziecko więc codzienne pranie prasowanie plus wypad do piaskownicy,a mimo to moje paznokcie nie wyglądają jak "z żałobą po kocie" jestem bardzo zadowolona ze swoich akrylków

Jedyne co mi przychodzi na myśl to ZAZDROŚĆ. Nieukrywam, że aby mieć zadbane paznokcie przynajmniej raz w tygodniu robie "generalny remont" i w zależności od humory 2 lub 3 razy w tygodniu je maluje (nie nosze tipsów więc lakier nie trzyma się tak super). Oprócz tego "tłucze" w klawiaturę, zmywam, piorę i moje paznokcie są zadbane. No ale każda z nas to wie, że abym mieć zadbane paznokcie nieważne czy naturalne czy sztuczne trzeba nad nimi troche popracować.

sprobujcie uprac recznie pare dzinsow majac naturalne pomalowane paznokcie...z akrylami czy zelami mozna zmywac ,prac sprzatac,robic po prostu wszystko.ludzie o tym nie wiedza,bo caly czas panuje w polsce mit,ze kobieta z ladnymi dlugimi paznokciami to w zyciu sie raczej nie przemecza moja mama nosi akryl i bardzo sobie chwali wlasnie to,ze moze robic wszystko w domu i jej paznokcie pomimo to zawsze sa super.to samo z reszta mowia moje klientki i jest to glowny powod dla ktorego zakladaja akryl.poza tym maluja na nowo paznokcie kiedy chca,a nie wtedy kiedy musza...czasem nawet raz na dwa tygodnie.akryl czy zal jest przede wszystkim dla kobiet,ktore nie maja czasu bawic sie ze swoimi paznokciami i chca poswiecic im jak najmniej czasu,a chca byc eleganckie.to zrozumiale w dzisiejszych czasach,a co do tej proznosci.....chcialabym zobaczyc te zazdrosnice ,ktore sie wypowiadaly i ich sliczne buly zamiast paznokci lol

Po pierwsze: ankiety na tej stronie chyba juz nie ma, bo jej nie widzę (za to jest jakaś inna).

Po drugie: Jest w tym ziarno prawdy, bo sama znam dziewczyny, które poza malowaniem swoich pazurków, solarium i malowaniem się Bożego świata nie widzą... ale bez przesady - 43%

Po trzecie: Liczmy się z tym, że oprócz kobiet z akrylami (pieknymi, zadbanymi i długimi) są także kobiety o natralnych pieknych i zadbanych paznokciach...

No i znów powracamy do modelu nie zadbanej kury domowej (jeżeli sprząta myje gary to znaczy że nie może mieć długich ładnych i zadbanych oaznokci) Ci ludzie nie umieją zrozumieć że z długimi paznokciami można normalnie funkcjonować

TAK JEST!!! Wszystki powinnyśmy mieć niepomalowane, nierówne pazury z toną ziemi a nimi, tak, że można by sobie tam ogródek zalożyć!! Bo mieć ładne paznokcie to wstyd i hańba! A te, co sie wyłamują, są PRÓŻNE do szpiku kości!!!

nie, no, bo pęknę zarazz... lol lol lol lol lol

cos na te okazje :)

Im bardziej jesteśmy próżni, tym bardziej uderza nas próżność drugich. Stefan Witwicki (1801 - 1847

Te 43% to chyba wynik głosowania zazdrosnych panienek, które same chciałyby mieć akryliki a z jakiegoś powodu nie mogą. Bo wg mnie i z tego z czym zetknęłam się w mojej pracy to ew.5-10% to robi z próżności a nawet mniej.

Dzikusko,jakże się zdziwiłam Twoim odkryciem.... Szkoda,że w Polsce są tacy ludzie,którzy używają tylko mydła.... lol Tacy ludzie są po prostu ograniczeni umysłowo,ciekawe czy macie jakiś pomysł jak z tym walczyć... Czasami też chce mi się śmiać z tych lasek,dla których złamany paznokieć to największa tragedia jaka mogła je spotkać,ale nie należy wszystkich wpychać do jednego wora.Myślę,że osoby biorące udział w tej ankiecie nie używają nawet antyperspirantu.Która z nas - niech przyzna szczerze - nie spotkała się z tym problemem w zatłoczonym autobusie Ja też noszę żele,mam bardzo duży dom i tylko ja muszę się nim zajmować.Hmmmm....jedynie czego nie robię to nie palę w piecu,ale wszystko inne należy do mnie.Myślę,że i do próżności mi daleko.Wiem jakie wartości są dla mnie w życiu najważniejsze i to napewno nie są paznokcie,a mimo to noszę je,zakładam je innym i cieszę się z tego,że coraz więcej kobiet chce być pięknymi.O tym,ile debili jest w Polsce codziennie się dowiadujemy.

tipsy są fajne co ludzie chcą