-
Gość odsłony: 8409
Targowisko proznosci czyli kaszanka z "Mody dziecięcej
Wydzielone z watku http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=64244
ewasia
to moj ulubiony watek na forum - watek proznosci, nie posiadania wiekszych zmartwien i dyskusji nad metkami, plamami i kolnierzykami.
Zycze powodzenia w roztrzasaniu kolejnych wielkich zmartwien.
Alexa napisał(a):zuzula napisał(a):nie zaskoczylyscie mnie, raczej utwierdzilyscie w przekonaniu, ze najlepiej odwrocic kota ogonem, jak Kaczyński zapytany o seks...
To ja się wcale nie zdziwilam ze ty takie snobistyczne przeciez beeeeeeeeee wątki jednak regularnie podczytujesz 8)
Trzeba poznać wroga. ;)
zuzula napisał(a):nie zaskoczylyscie mnie, raczej utwierdzilyscie w przekonaniu, ze najlepiej odwrocic kota ogonem, jak Kaczyński zapytany o seks...
To ja się wcale nie zdziwilam ze ty takie snobistyczne przeciez beeeeeeeeee wątki jednak regularnie podczytujesz 8)
Willow napisał(a):zuzula napisał(a):nie zaskoczylyscie mnie, raczej utwierdzilyscie w przekonaniu, ze najlepiej odwrocic kota ogonem, jak Kaczyński zapytany o seks...
A czego się spodziewałaś? Kajania, "o tak, my wstrętne snobki, jak dobrze, że zuzula nam oczy otworzyła, teraz to już tylko wór pokutny"? 8)
Dziewczyno, wyluzuj...
heh, tymbardziej ze jak sie okazalo nei takie snobki zas, wiekszosc wali do h&M a on na sredniej nizszej czy jakiejs innej sredniej :)...nam to sie ino tak wydaje ;)
zuzula napisał(a):nie zaskoczylyscie mnie, raczej utwierdzilyscie w przekonaniu, ze najlepiej odwrocic kota ogonem, jak Kaczyński zapytany o seks...
A czego się spodziewałaś? Kajania, "o tak, my wstrętne snobki, jak dobrze, że zuzula nam oczy otworzyła, teraz to już tylko wór pokutny"? 8)
Dziewczyno, wyluzuj...
Alexa napisał(a):Sprawczyni calego zamieszania chyba nie przypuszczała ile radości będzie nam potrafił snobizm przynosić lol
sprawczyni nie wie, ze my uwielbiamy psioczyc 8)
nie zaskoczylyscie mnie, raczej utwierdzilyscie w przekonaniu, ze najlepiej odwrocic kota ogonem, jak Kaczyński zapytany o seks...
OdpowiedzSprawczyni calego zamieszania chyba nie przypuszczała ile radości będzie nam potrafił snobizm przynosić lol
Odpowiedz
Alexa napisał(a):Gabingo napisał(a):Alexa napisał(a):I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
no 8)
ale mozna swoje zdanie wyrazic, nie ? ;)
I dlatego też wyrazilam lol ;) I chętnie poczytalam zdanie innych :D
dlatego tez chetnie wlasne zdanie napisalam lol
Gabingo napisał(a):Alexa napisał(a):I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
no 8)
ale mozna swoje zdanie wyrazic, nie ? ;)
I dlatego też wyrazilam lol ;) I chętnie poczytalam zdanie innych :D
Alexa napisał(a):I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
no 8)
ale mozna swoje zdanie wyrazic, nie ? ;)
marcia_ napisał(a):Alexa napisał(a):I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
byle snobistycznie ;D
No to się chyba rozumie samo przez się, nie? lol
Alexa napisał(a):I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
byle snobistycznie ;D
I dlatego każdy ubiera swoje dziecko w to co mu się akurat podoba nie? 8) ;)
Odpowiedz
marcia_ napisał(a):ja odczucia mam rozne, z jednej strony nie a z drugiej moze :)
matylda tatus to chyba ze wzgledu na napis ;)
no wlasnie, odczucia sa rozne, ja mam raczej nie za bardzo, zle mi sie kojarzy ;)
ja odczucia mam rozne, z jednej strony nie a z drugiej moze :)
matylda tatus to chyba ze wzgledu na napis ;)
Gabingo napisał(a):jakies starsze dziecko to moze, ale jak wyglada taki maly polroczny bobas z trupia czaszka na bluzce ?
Nieskromnie powiem ze mój słodko 8) lol tylko on nie półroczny - tak z wyglądu ponad roczny lol
a czachy są rózne jak wspominalam 8)
Czachy są super!!! Ja może bym w coś takiego i moich pociech nie ubierała, ale tatuś jest zachwycony lol
Franek pomyka więc też w takiej pasiastej z czachą, i dla Julcia też już mamy przygotowaną
Te czachy są fajne, takie uśmiechnięte ;)
Tatusiowie mają jednak swój własny świat i własne ambicje ;)
Alexa napisał(a):To mój maly wczoraj pomykal w bluzce z H&M w paski z czachą na piersi 8)
A starszy to programowo coś z tym motywem w szafie mieć musi lol
Zależy też jakie to czachy ;)
a mnie sie te male ciuszki z czaszka jakos nie podobaja, zle mis ie kojarzy
jakies starsze dziecko to moze, ale jak wyglada taki maly polroczny bobas z trupia czaszka na bluzce ?
natalia25 napisał(a):Nale, co do tego Diora miałam takie same odczucia lol
jakiś totalny koszmar,wszystko szarobure ( mimo tego, e jestem fanką sarości, ale nie takich), jakieś bluzki jak z XVIII wieku lol
Zgadza się! Mieliśmy bluzkę (prezent) Baby Dior i też mam takie wrażenia. Bluzka nizby ze lnu (taka mieszanka), kolor burowy beż. Dwurzędowa - kilkanaście guziczków
W ogóle wszystkie te marki z wyższej półki są jakieś średnie jeżeli chodzi o wzornictwo. Jedynie ubrania Ralpha mi się podobają.
No i nie mogę odżałować braku Gapa. Jestem ciekawa czzy się kiedyś doczekamy ;)
Nie wiem czy to prawda, że Gap był kiedyś w Niemczech, ale się wycofali?
Moj ma spodnie z mila czaszka przy zamku ( przy kieszeni) i kurtke w ogromna ilosc czaszek ( ale to ostatnie nie bylo celowe tylko potrzebowalismy "na szybko" kurtki zimowej pod koniec lutego i wybor byl zerowy, ale Maksowi sie podoba ;) ), chociaz najbardziej kocha spodnie z przypinanym robocikiem ( dziewczyny w zlobku na to wyrywa ;))
Odpowiedz
To mój maly wczoraj pomykal w bluzce z H&M w paski z czachą na piersi 8)
A starszy to programowo coś z tym motywem w szafie mieć musi lol
Zależy też jakie to czachy ;)
A ja tam lubię trupie czaszki, pod warunkiem, że są miło uśmiechnięte lol
OdpowiedzSpidermana jeszcze przełknę, ale trupich czaszek na pewno w garderobie mojego syna nie będzie, przynajmniej do czasu kiedy to ja będę kupować mu ciuchy ;)
Odpowiedz
Poczekajcie az wam chlopaki podrosną tak do 6 lat - WY mozecie Spidermana nie trawić ale blado to widzę u malego faceta lol
U nas aktualnie w pokoju starszego nawet firany są w Spidermana lol
spidermena tez nie trawie, jakes ciemne te ubrania - stawiam na boba budowniczego i sponge boba w tym sezonie.. wlasnie jestm po czesciowych zakupach wiosenno letnich, Maciek rosnie jak szalony, znowu wymiana garderoby..
dzis pol dnia szukalam sensownej kurteczki wiosennej i bezrekawnika, bezrekawnik kupilam w 5-10-15, ale bez rewelacji - nigdzie nic nie bylo.
tylko ze niestety tez wybor sklepow na slasku jest kiepski
supermeny, pajaki, robale, dziwne zwierzatka, wszysstko w ogromnych ilosciach i cholewacia jak to ze saoba polaczyc potem... musze przyznac ze ja takich cen nie zauwazylam no ale od tyg nie bylam w h&M :). Ostatnio jak kupowalam mlodemu bluzeczki to za 2o pare zl. Rozwalaja mnie ceny spodni, dostalam kiedys takie wiosenne, cena 60zl....masakra dla mnie. Okropne to jest, czlowiek musialby kazdy zakup gruntownie przemyslec :D
OdpowiedzSpiderman na ten przykład też budzi żywy entuzjazm mojego dziecięcia. Nie mam pojęcia, w jaki sposób, bo zna postać wyłącznie z odzieży... no ale nie muszę wnikać ;)
OdpowiedzEee, ale dla chłopców też jest bez sensu. Jak był Puchatek, to jeszcze fajnie, Snoopy ok, ale te supermeny wszystkie mnie wkurzają.
Odpowiedz
Kitty wywoluje entuzjazm niektorych dzieci, np mojego ;)
w sumie dobrze, że Kitty a nie np kucyki Little Pony czy Barbie, brrr.
Też sie zgadzam - i co do cen, i wzornictwa. Ostatnio co coś złapałam, to uważałam, że jest za drogie, a w dodatku nic fajnego. Hello Kitty też nie kumam. Nie wiem czy znacie takie sklep Oysho - poszłam po body i też samo Kitty (a to akurat ta sama grupa, co Zara ;) ) Obsesja jakaś.
W tym sklepie nigdy nie byłam, ale pamiętam jak kiedyś w outlecie w Hatfield (Natalia - ;) ) szukałam ciuszków na prezenty dla nowych dzieci znajomych. Mój mąż włączył sie w buszowanie i wyszukiwał "po metkach". Nie było brzydszych ciuszków niż babyDior (D&G w ogóle nie było, to nie oceniam). Mam nadzieję, że mieli jakiegośkiepskiego projekanta, a nie dlatego, że szyte w Polsce. Szczególnie bielizna była po prostu koszmarna - jakieś szare barchany. A to był sklep, w którym czy dior, czy mothercare i tak kosztują tak samo po funcie -liczyłam więc, że wyjdę obładowana super markami, a wyszłam ze zwykłymi 8)
natalia25 napisał(a):Mad, ceny dzikie. Jeansy dla trzylatki 600-700 złtych, kurtki od tysiąca itd.
Ale słuuuuchaj, dzieci teraz już tak szybko nie rosną i takie jeansy to na cały sezon wystarczą lol Od razu inaczej się kalkuluje, nie? lol
natalia25 napisał(a):A tak porównując jeszcze sklepy. Byłam dzisiaj w H&M bo szukam dla Ani od dwóch tygodni czapki na wyjazd i stwierdzam, że ceny mają wyższe od Zary. Kiedyś było inaczej. A dzisiaj co jakąś koszulke dla Ani złapałam to poniżej 40 pln nie było.A do tego wszędzie to Hello Kitty Ja z Hello Kitty nie miewam przyjemności, ale co do cen się zgadzam. Szukam kurtki wiosennej - raz, że nic ciekawego, a dwa - że już Zara wychodzi taniej, a wzornictwo jednak jak dla mnie fajniejsze.
Rozwala mnie też oferowanie starej kolekcji jako nowej.
Już nie wspominam, że czapkę przejściową po wielkich bojach kupiłam (właśnie w H&M), i po jednym praniu się skurczyła - znowu uszy na wierzchu ).
Bo oni chyba sezonowo z jakimś motywem jadą - dla chlopców byl już Pluto, Miki, Donald a teraz jest królik Bugs
OdpowiedzTo, że w Polsce nie każdego stac na ciuchy chociażby z C&A, Reserved czy H&M nie oznacza automatycznie, że jest to średnia półka.
OdpowiedzA Reserved to średnia polka? dla mnie raczej nizsza, albo niech bedzie niższa średnia. Podobnie jak C&A, Cubus, H&M. A co w takim razie z ciuchami Tommy Hillfiger, Boss, Ralph Lauren, Timberland, itp? Albo ta firma, co skarpetki mają takie charakterystyczne metalowe nity z logiem, ta od tych rombów - podpowiedzcie mi, bo się męczę... Skarpetki kosztują ok. 50 zeta:) Jeśli Benetton ma być wyższą?
Odpowiedz
O ile bym sie zgodziła, że haute couture to inna kategoria, to pret-a-porter projektantów - nie. To jest właśnie górna półka.
Moja koleżanka z ławki (od podstawówki do liceum, a potem poszła gupia na inne studia ;) ) jest projektantką, a oprócz tego pisze doktorat z marketingu mody na sgh. Ponieważ zbieranie materiału do jej doktaratu jest czynnością wybitnie przyjemną parę razy jej towarzyszyłam - i kaegoryzacja była raczej taka, jak pisze Natalia. Przy czym, podobnie jak w samochodach ;) , rozróżnia się poziomy półki średniej. I nawet polscy producenci dośc powszechnie to akceptują, nawet jeśli nie przyznają się do tego głośno.
natalia25 napisał(a):
Średnia wyższa półka to konfekcja,czyli szycie masowe jak Boss,MaxMara, Escada.
Taka górna półka to projektanci czy wielkie domy mody typu Chanel, YSL czy Dior.
Przepraszam, ale nie ma średniej wyższej półki, tylko jest albo średnia, albo wyższa lol . Projektanci i wielkie domy mody, to zupełnie inna kategoria a nie inna półka.
natalia25 napisał(a):A Benetton za średnią połkę by się nie obraził, bo wie doskonale,że tą średnią półką jest i sam się tak plasuje.
Ja nie umówię tu oczzywiście o naszych subiektywnych odczuciach, ale o rynku szeroko.
Co do subiektywnych odczuć i szeroko pojętego rynku, to patrząc aż tak szeroko chyba żadna z polskich marek, które uważają się właśnie za „średnią półkę” (np.Reserved) nie zmieściłaby się w tej kategorii a chyba w niej powinny się zmieścić. No i jeszcze trzeba by sprecyzować, czy chodzi o półkę cenową czy jakąś inną, bo jeżeli cenową, to przykładowy Reserved nie może być w jednej grupie z Benettonem, przynajmniej na polskim rynku.
Nie, no po matce tez, ale wszystkie osoby jakie znam ,urodzone 6 list ( a nie ma ich wiele, to bardzo ekskluzywna data ;)), czyli moja ordynatorka, moja byla ordynatorka, jeszcze jedna lekarka i skromna nizej podpisana to bardzo fajne babki ;)
swoja droga wychodzi mi,ze miejsca pracy zgodnie z horoskopem wybieram :o
Hmmm, nie włożyłabym do jednego worka MaxMary i ciuchów od projektantów ;)
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):
A tak w ogóle to miałam kiedyś klienta,firmę będącą właścicielem paru marek odzieżowych i w branży np. średnia wyższa półka to Boss i MaxMara, choć mi te firmy wydawałysię dość luksusowe lol
.
Hmm, no ja jestem z branży i na pewno Boss i MaxMara, to nie średnia półka. Claire.dk i Cottonfield też raczej też nie średnia, nie mówię już o Benettonie, który by się chyba obraził za to zaszeregowanie ;) lol Średnia to np. Reserved, Re-kids, H&M, Cubus.
Szynia napisał(a):Claire dk. raczej drogie jest - spodnie kosztują ok 400-500 zł, bluzki ok 200 i więcej. Za to kiedyś mieli super wyprzedaże, że te same spodnie były po 120 zł, a niektóre sztuki i po 90 zł.
uczciwa srednia polka :D
Ja bym cenowo Claire.dk plasowala mniej więcej na poziomie Benettona, wydaje mi się, że to uczciwa średnia polka lol
A ciuszki z Cottonfielda ma któreś dziecko? W Wola Park otworzyl się nowy sklep Cottonfield (nie Carli Gry, tylko Cottonfield, bez Jackpota i tych różnych dziwnych InWear, Matinique itp) i jest seria Cottonfield Woman (mialam obejrzeć, ale Maks mi przeszkodzil) i seria dla dzieci - super są bluzy dresowe i dzinsiki.
Ja bym claire.dk nie porównywała z cubusem lub kappahlem. Ceny są tam jednak sporo wyższe. Tzn. dawno tam nie byłam, ale tak mi się wryło w pamięć.
Odpowiedz
no to sie dowartosciowalam bo myslalam,ze dzieciaka w byle co ubieram ;)
A czy claire dk jest snobistyczne? Przegladalam dzisiaj pudla z starymi ubraniami Maksa i prezentowymi Wiki i zerknelam na metke sukienki , ktora Mala dostala od moich kolezanek z pracy ( wczesniej jakos na to nie wpadlam, ale to pewnie dlatego,ze ja od niedawna snobem jestem i jeszcze nie nawyklam ;) ). Z tej samej firmy jest tez pasujaca bluzeczka i rajstopki ( tzn na marke rajstopek nie popatrzylam, nadrobie przy najblizszej okazji).
ja nic nie wiem, z tego wątku się dowiedziałam że to niby ekskluzja.
do tego, za ile przeciwdeszczowce kupiłam nie będę się przyznawać żeby nie psuć wrażenia (zresztą, no, bieliznę CK powiedzmy też mi się zdarzało za 20-30zł w outletach kupować, więc to jeszcze nie przesądza).
żaba napisał(a):a wy sobie jaja z tym name it robicie czy jak? bo ja tutaj kupilam bodziaki w systemie wez 3 za 120 kr ( w przeliczeniu 60zl), czyli 20 za bodziaka. czyzbym zrobila interes zycia ? ;)
Pewnie tak. ;)
Ja wszystko mam z lumpków - po złociszu sztuka. Dresik za 8 zł. lol
'burżujskie' Name It można znaleźć, w Fashion House w Piasecznie, w Vero Modzie. wybór taki sobie, niestety, ale to chyba dość mocno zależy od momentu, w którym się trafi - zeszłej jesieni były np. świetne komplety przeciwdeszczowe ogrodniczki+kurtki.
OdpowiedzAlexa ciuchy dla mnie podpadaja pod snobizm, ale buty w porownaniu do cen butow dzieciecych innych producentow to juz nie lol
OdpowiedzTo ciuchy i buty Adidasa, Nike czy Reeboka się zaliczają do snobizmu w końcu czy nie? lol Bo mamy kilka kompletów lol
Odpowiedz
żaba napisał(a):A tak z ciekawosci to gdzie mozna tego timberlanda poogladac? Bo mi tylko buty wyskakuja...
ja to tylko w szperaku widzialam :) albo na ebayu
No to tylko dodam, że naszego timberlanda babcia wygrzebała ;)
Odpowiedz
patt napisał(a):marcia_ napisał(a): Jest taka firma na ktorej chiuchy rzucaja sie w uk wszyscy i placa kupe kasy, nawet uzywane, timberland czy cosik, nie wiem nawet, ech snoby.
No i okazuje się że i to Maciek ma :) Babcia mu wczoraj przywiozła ;)
Ach no i ma jeszcze skarpetki najka lol
timberland jest i u nas, ja bym sie nie rzucala, bo mnie takie ceny ciuchow odrzucają i jak widze kolejna rzecz z tego sklepu u mojego brata to mi slabo (no ale ja srednio snobistyczna jestem - wole miec cos fajnego za małą kasę ;) ).
A co do najka 8) kiedys - w erze przeddzieciowej - myslalam, ze kupowanie sportowych firmowych butkow typu nike jest wlasnie snobizmem bo jak mozna TYLE placic za buciki dla malucha. Tiaaa kiedy przyszlo do kupowania pierwszych bartkow szybko okazalo sie, ze nike to nie jest taka znow drozyzna
Aga1 napisał(a):Mi się wydaje, że mini niebo ma trochę zaniżoną rozmiarówkę. Kupiłam u nich płaszczyk na 80cm i jest ogromny A Zośka generalnie już chodzi w ciuszkach na 80cm.
to chyba zawyzona jesli dobrze rozumie :) no ale moze sie zdarzyc ze jak zwykle cos pomieszalam :)
patt mam tez skarpetki najka, cale 14zl/3szt :D
marcia_ napisał(a): Jest taka firma na ktorej chiuchy rzucaja sie w uk wszyscy i placa kupe kasy, nawet uzywane, timberland czy cosik, nie wiem nawet, ech snoby.
No i okazuje się że i to Maciek ma :) Babcia mu wczoraj przywiozła ;)
Ach no i ma jeszcze skarpetki najka lol
Mi się wydaje, że mini niebo ma trochę zaniżoną rozmiarówkę. Kupiłam u nich płaszczyk na 80cm i jest ogromny A Zośka generalnie już chodzi w ciuszkach na 80cm.
OdpowiedzŻaba, ale jak sukienka będzie za duza, to nic się nie stanie. A jak będzie za mala to raczej kiszka...
Odpowiedz
Naturella, ja juz nic nie wiem bo znalazlam goscia, ktory sprzedaje sukienke z mininieba nr 68 i twierdzi,ze jego corka miala ta sukienke na sobie 2 razy, raz jak miala 5 i raz jak miala 9 mies. Cud? To moze jednak 68?
poczekam na tego maila a jak nie to zadzwonie
Ajka a ta sukienka byla akurat czy troche luznawa?
Nie wiem nigdy h&m nigdy nie kupowalam. Ale moze lepiej do nich zadzwon, na maile raczej nie odpowiadaja.
OdpowiedzNie no, Żaba, to oznacza, że teraz Twoja ma 68. Ja bym 74 brala.
OdpowiedzKapelusik tez od nich, nie pamietam czy to byla ta rusalka ale chyba nie bo sukienka ma krotki rekawek. A rozmiar to byl 68 Amelka miala wtedy 3,5 miesiaca i nosila rozmiar 62.
Odpowiedz
żaba napisał(a):Naturella,miala byc Aleksandra, ale w rodzinie sa juz dwie Ole ( Aleksandra i Olga) ;), ale jak bedzie nastepny syn to pewnie Aleksander ;)
Patrz pani, a jakby zamiast Oli u nas byl drugi chlopiec to na 100% bylby Aleksander 8)
Zaba tu zdjecie Amelki z chrzcin w zestawie mini nieba. Obejsciem tradycji byly granatowe buty.
Teraz mamy kolejne ciuchy od nich i po raz kolejny jestem bardzo zadowolona.
Żaba, coś w tym jest, tylko z imionami dla Mlodych sie nie zgralysmy:D Ola w calym swoim życiu ulala może ze dwa razy, jak jej się coś z odbiciem nie zagralo:D a Maksa w pierwszym miesiącu życia przebieralam jakieś 7-8 razy dziennie, ulewal zresztą do ponad roku :|
Odpowiedz
Naturella, zaczynam miec podejrzenie,ze mamy te same dzieci ;)
Maks ulewal jak szalony, dla Mlodej mam pieluszki, ale uzywam wlasciwie tylko jako sliniaki bo czasami jak je z butelki to bardziej zlopie niz pije ( dla tych, ktore nie czytaja Pratchetta roznica jest w ilosci plynu, ktora zamiast do pyska trafia na brode ;))
Ja mam takie pieluchy tetrowe ktorych uzywam do wytarcia na szybko buźki z reguły białe (albo taki kolor to one przy zakupie miały lol) a błękitne i błękitne we wzorki do mymlania przez małego w łapkach przed snem ;)
OdpowiedzSpoko, Piotruś ulewa nadal 8) Mam 40 sztuk tetrowych + chyba z 5 flanelowych - w szczytowym okresie było akurat. Teraz flanelowych używam do wycierania pupy po myciu po kupie, a tetrowych jako śliniaków.
Odpowiedz
naturella napisał(a):Ja zakupilam dla Oli 30 sztuk pieluch tetrowych, mając w pamięci rzyganie, ulewanie i późniejsze fontanny podczas jedzenia Maksa. Używam tych pieluch, i owszem. Do mycia szyb, do wycierania kurzu... 8)
lol lol lol
ja juz tez malo tetry uzywam, ale pol roku to byl produkt obowiazkowy przy ulewajacym Maxymilianie 8)
Ja zakupilam dla Oli 30 sztuk pieluch tetrowych, mając w pamięci rzyganie, ulewanie i późniejsze fontanny podczas jedzenia Maksa. Używam tych pieluch, i owszem. Do mycia szyb, do wycierania kurzu... 8)
OdpowiedzCholera, chyba poproszę Ewasię o wyedytowanie mojej odpowiedzi - wyjdzie, że w ogóle jestem snobistyczna, skoro tetrowe pieluchy jednorazowo używam lol
Odpowiedz
Ja tez pomyslalam, ze je wyrzucasz i nawet mi sie glupio zrobilo ze ja piore ;). Znaczy, ze mniej snobistyczna jestem czy jak? Ale jak pierzesz to mi ulzylo ;). A jezlei chodzi osnobistycznosc pieluch tetrowych to Mloda ma kolorowe ( rozowe, niebieskie, w sloniki itp), Maks musial sie zadowalac zwyklymi bialymi, ot z postepem czlowiek idzie ;)
Przegladam jeszcze raz mininiebo, moze uda mi sie na cos zdecydowac ;)
Madeleine napisał(a):patt napisał(a):Najlepszy śliniak jaki ma Maciek to "tylko" Nexta ;)
To zdanie idealnie wpasowuje się w ten temat, szkoda tylko, że dodałaś na końcu ikonkę ;) lol
marcia_ napisał(a):Madeleine napisał(a):
Do jedzenia mieliśmy z ikei ceratowe, z H&M całą masę, nawet z C&A taki a la kamizelka zakładana od tyłu - ale jednak pielucha rulez, po jednorazowym użyciu wrzucam do kosza i z głowy.
tzn jak, pielucha do jedzenia i furt do kosza po :)?
No, do kosza na brudną bieliznę of course lol
uff, myslalam ze zopatrujesz sie w hurtowni :). To by bylo dopiero snobistyczne podejscie do pieluch tetrowych
patt napisał(a):Najlepszy śliniak jaki ma Maciek to "tylko" Nexta ;)
To zdanie idealnie wpasowuje się w ten temat, szkoda tylko, że dodałaś na końcu ikonkę ;) lol
marcia_ napisał(a):Madeleine napisał(a):
Do jedzenia mieliśmy z ikei ceratowe, z H&M całą masę, nawet z C&A taki a la kamizelka zakładana od tyłu - ale jednak pielucha rulez, po jednorazowym użyciu wrzucam do kosza i z głowy.
tzn jak, pielucha do jedzenia i furt do kosza po :)?
No, do kosza na brudną bieliznę of course lol
moje dzieciaki mają stroje z mini nieba, te lniane i są świetne :)
Amelka miała kupowaną sukienkę na chrzciny Kornela i prezentowała elegancko ale jednocześnie bardzo naturalnie i delikatnie - ja polecam len :)
ZABA macalam jakis czas temu w Arkadii.... teraz jestem troche daleko, ale i te swiecace sa super i te nei swiecace.... sa na maxa odjazdowe te ciuszki
sukienusie do chrztu wszystkie fajne.....wogle oni maja takie ladne rzeczy...
Nela, macaczu moj ty;) macalas kilka? bo jesli mininiebo to oni maja tak jakby 2- 3 typy. Lniane , lniane z czyms ( atlas, organza) i takie bardziej "eleganckie" tzn atlas, organza czy cos w tym stylu.
Fajne sa wszystkie? Czy ktores fajniejsze ( wiem,ze ciezko porownywac, ale czy np ktores nie wygladaja zbyt "blyszczaco" albo zbyt "szmatkowato") ?
zaba jak w POlsce chrzisz to musisz mowic rodzinie, ze suknia kupiona w butiku w Paryzu 8) 8) 8)
a tak na serio to spokojnie polecam mininiebo, obmacalam sukienusie - fajne i naparwde urocze....
Nie wiem czy w temacie, ale jakos tak sobie pomyslalam, ze sprobuje,moze cos fajnego nam wyjdzie ;)
W czerwcu chrzcimy Mala i robimy z tej okazji maly sped rodzinny, z roznych ( ;) ) wzgledow dzieciaki maja wygladac po prostu suuuper.
Maks bedzie zadawal szyku i dawal dowod niewymuszonej elegancji w garniturku do ktorego link juz wkleilam ( tzn cale zdanie jest prawdziwe do momentu az znajdzie cos ciekawego do robotu bo wtedy ubranko moze juz nie byc takie szykowne, jezeli chrzciny beda nudne to pomysle o przekazaniu rzeczonego w dobre rece, ubranka a nie syna ;)-
I teraz dochodzimy do glownej osoby, czyli 5,5 miesiecznej panienki.
Przegladalam mininiebo, przegladalam Wojcika ( ale ich sklep netowy to jakis zart chyba; mam propozycje kupna uzywanej sukienki ( jeden chrzest za soba ma) chyba z poprzedniej kolekcji), przegladalam Splendora.
I teraz pytanie, czy ktoras z was widziala te ubranka na zywo? Chce zeby Mala wygladala fajne, ale nie jak lalka na samochodzie (z dziecinstwa pamietam, szczyt dobrego gustu wtedy stanowila ;)). Kurde, ciezko ze zdjecia ocenic material a czasami nawet dokladnie wyglad a w Pl bedziemy tydzien przed chrztem z masa spraw do zlatwienia. Wybor tutejszych sukienek pomine litosciwym milczeniem
A zeby nie bylo OT to pytanie dodatkowe: ktora z sukienek bedzie najbardziej snobistyczna i trendy? ;)
Madeleine napisał(a):
Do jedzenia mieliśmy z ikei ceratowe, z H&M całą masę, nawet z C&A taki a la kamizelka zakładana od tyłu - ale jednak pielucha rulez, po jednorazowym użyciu wrzucam do kosza i z głowy.
tzn jak, pielucha do jedzenia i furt do kosza po :)?
Najlepszy śliniak jaki ma Maciek to "tylko" Nexta ;)
Ale traktuję je podobnie jak Naturella, jako wyposażenie i tylko do jedzenia.
Podobne tematy
- Jak podchodzicie do tematu mody dziecięcej? 267
- Kaszanka czyli OT do "ulubionych cytatów" 90
- OT czyli kaszanka do "Rysia" 64
- Kaszanka do tematu "Małżeństwo wisi na włosku" 21
- Kaszanka od "Plamienie po okresie..." 59
- Czy noszenie tipsów to wg was oznaka próżności? 78