zamykamy miłe panie
prosze oto następny watek http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=453411&sid=d016304eff7f0d6ab226f1d9e5088e59#453411
hej lol
no suzette-to ciesze sie z toba gratulejszyn
to gdzie ta kolezanka co zaklada nowy watek-najwyzsza pora
milego dzionka
moj seba dzis wyjezdza-wlasciwie to zaraz wyjezdza na zagle na mazury-chyba w poniedzialke albo wtorek wraca-wiec sie z antkiem sami rzadzimy i dobrze
drogi moderatorze a mozemy poczekac na moren-zeby zalozyla watek?
nie wiem co u migotek-wyslalam smsa
pozdrowienia znad morza przesyła moderator
prosze zakładać nowy wątek lol
merenowa Majka cudo!
Nadinka też :D
Antonio bosssski
ktos wie co u migotek?????
katekate napisał(a)::mrgreen: jaka slodycza..
a antek sie kladzie na dywanie i sie tulka do niego :D musze mu wtedy fote strzelic :D
slodkie sa dzieciaczki teraz, prawda? a potem beda mówic np."oj, mama nie truj"
..a Nadine na tym zdjeciu robi"a kuku" lol czasami sie chowa za kanape, a kiedy my nie widzimy ze chodzi jej o zabawe to piszczy tak smiesznie i przekrzywia glówke zeby sie z nia bawic :D ..
a ja dzisiaj dostalam list ze szkoly, ze mnie przyjeli do tej grupy wieczorowej i od poniedzialku do szkoly ale tylko 1 raz w tygodniu i od 18 do 21- wiec nie musimy sie martwic o opieke nad Nadine bo H. z nia bedzie..no i zdecydowalam, ze za kilka m-cy podchodze do tego egzaminu na wyzszy poziom(zdaja go ludzie którzy chca uzyskac lepsza prace lub studiowac)..przedtem mówili, ze do tej grupy przyjmuja tylko osoby pracujace no wiec ja powiedzialam, ze w takim razie trudno ale musze zrezygnowac bo nie mam innego wyjscia ..ciesze sie, ze mi sie udalo tralalalaa
Meren, ja sie zawsze dopatruje czegos...ale lepiej na zimne dmuchac :D
Odpowiedz
nooo to cale szczescie, ze to tylko pogryzienie
suzette3 napisał(a):Kate, Antos jest rewelacyjny ..taki juz dorosly i coraz ladniejszy i wloski jakie ma fajne ..
dzieks kofanie :D to miod na moje serce
ja tez patrze z przerazeniem na fakt, jakie te nasze dzieci robia sie dorosle-wystarczy spojrzec na zdjecia weaszych dziewuszek w profilach male pannice
suzette3 napisał(a):Hej! uprzejmie donosze, ze to bylo jednak pogryzienie ..H.wczoraj zamontowal moskitiere jak mówilam i w nocy to k..stwo co ja gryzlo przylecialo do nas i bzyczalo mi do ucha,ale ja sobie poradzilam , a nasza ksiezniczka spala spokojnie i juz nie miala rano zadnej nowej krosty, a po tym kremie co lekarz przepisal tamte tez troche zbladly i juz sie nie drapie....ona miala to tylko na buzce ,szyjce i za uszami -ale niektóre choróbska tez sie tak zaczynaja i dlatego sie niepokoilam..zawsze lepiej sprawdzic, co nie?
to w takim razie szczęście w nieszczęściu, no nie? (kurka, kiepski byłby ze mnie lekarz, bo jak walnę diagnozę, to aż boli... )
Hej! uprzejmie donosze, ze to bylo jednak pogryzienie ..H.wczoraj zamontowal moskitiere jak mówilam i w nocy to k..stwo co ja gryzlo przylecialo do nas i bzyczalo mi do ucha,ale ja sobie poradzilam , a nasza ksiezniczka spala spokojnie i juz nie miala rano zadnej nowej krosty, a po tym kremie co lekarz przepisal tamte tez troche zbladly i juz sie nie drapie....ona miala to tylko na buzce ,szyjce i za uszami -ale niektóre choróbska tez sie tak zaczynaja i dlatego sie niepokoilam..zawsze lepiej sprawdzic, co nie? :)
tak, tak Migotka wracaj ...my tu jak zwykle chcemy wszystko wiedziec o Twojej"rudawej i rozdartej" :D kruszynce
..a H. juz koczy sie urlop, a przez te 3 tygodnie prawie caly czas lalo... ..ale zrobil duzo w ogrodzie i w domu(fajny wypoczynek) ..posluchal mojego gderania wiecej niz zwykle lol jednak nie narzeka wiec chyba nie bylo az tak zle...
Kate, Antos jest rewelacyjny ..taki juz dorosly i coraz ladniejszy :D i wloski jakie ma fajne ..
katekate napisał(a):meren_re napisał/a:
co do nie, to u nas jest od jakiegos czasu. ale jakos mnie nie zraza, bo czasami mloda tylko z przekory mowi, zeby mowic, a tak naprawde tego "czegos" chce (kobita - mowi nie, a mysli tak )
no dokladnie-mnie tez nie zraza-ale zalewamy sie z seba niezle a najbardziej z tego sam - szkoda, ze sam na kibelek nie robi
u nas to nawet tego sam nie ma, po prostu jak nie moze sama czegos zrobic, to jest wrzask lol
a jak jest u was z czytaniem ksiazek? bo u nas jest tak: siadamy, zaczynamy czytac mlodej i... po 2-3 zdaniach zaczyna sie przerzucanie kartek. i na tym konczy sie czytanie , a zaczyna komentowanie obrazkow.
katekate napisał(a):[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 21:42 ]
jeszcze tylko wam powiem, ze wierzbinowska dostaje swira bez netu
biedna... jak w koncu bedzie miala neta, to pewnie nic jej nie oderwie od klawiatury lol
kolorowych snow kate!! i mykaj jak najszybciej spac!
katekate napisał(a):pa pa i buzka dla majuchy
przekaze jutro, jak wstanie lol
heloł!
suzeta, jak nadinka?
meren_re napisał(a):co do nie, to u nas jest od jakiegos czasu. ale jakos mnie nie zraza, bo czasami mloda tylko z przekory mowi, zeby mowic, a tak naprawde tego "czegos" chce (kobita - mowi nie, a mysli tak )
no dokladnie-mnie tez nie zraza-ale zalewamy sie z seba niezle a najbardziej z tego sam - szkoda, ze sam na kibelek nie robi
no-z onem jest ok :P
jeszcze tylko wam powiem, ze wierzbinowska dostaje swira bez netu
zabieram sie do roboty bo spac nie pojde jak nie skoncze jednego badziewia
pa pa i buzka dla majuchy 8)
jo, gotuje gar co 2-3 dni :D. znaczy sie gotuje rosol, a potem sciemniam na kilku garach i wychodza 3 zupy na raz lol
to on zaraz wlacze
co do nie, to u nas jest od jakiegos czasu. ale jakos mnie nie zraza, bo czasami mloda tylko z przekory mowi, zeby mowic, a tak naprawde tego "czegos" chce (kobita - mowi nie, a mysli tak )
katekate napisał(a):wez se ciotka ustaw zeby cie bylo widac on
już :P
dzieks :D
a kto robi zupy? dajesz rade gotowac?
ja mysle, ze mozna juz wszystko dawac i szczawiowa tez :D
wez se ciotka ustaw zeby cie bylo widac on
czy wasze dzieci maja juz te faze mowienia nie?
u nas wszystko jest nie i sam
masakra-nie ma gadki-wszystko antek zrobic sam
i wszystko jest nie a jak jest tak to i tak jest nie
suzette3 napisał(a):[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 14:47 ]
a wlasciwie moze masz racje, troche i ma usmiech podobny do mojego ......mnie tez brakuje kilku zebów
no tak, wiedziałam, że se historię dopowiesz lol
katekate napisał(a):[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 16:41 ]
suzette-mi to wyglada na pogryzienie
ale uno momento: to nadinka to ma na całym ciele, czy tylko na buźce??
katekate napisał(a):moren-na uslugi ksiegowe jest przeciez ogromny popyt-a jesli otworzysz swoja wlasna ksiegowosc to zyjesz kobieto, zyjesz..........................co tam kurs-pracuj i rob kurs-w tym czasie juz dowiaduj sie w pup-ie o dotacje i startuj kochana
skoro zawitalas do nas to poprosiem jeszcze kiklka fotek-mamy taty i majuchy no wez....
no jo, tylko wiesz... ja jak wracam z roboty, to na pysk padam... i nawet młoda czeso ze mnie nie ma pożytku... a gdzie tu jeszcze jakieś kursa wcisnąć? no ale uszę się dowiedzieć ile tego trza by zrobić itp.co do zdjęć, to nasze może kiedyś . a młoda jak tylko da się uchwycić lol
suzette3 napisał(a):[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 17:15 ]
acha..a wracajac do apetytu to nie mam na jedzenie, ale wrócil mi apetyt na niedlugo H.bedzie mial dosyc i zacznie sie zaslaniac bólem glowy
wybacz, ale na to harry chyba nie narzeka, co? :D lol kurna, mój małż w takim wypadku by oszalał ze szczęścia lol lol :P
katekate napisał(a):kogos wam pokaze
kate, młody jest bossssssski :D
ja mam pytanie: czy dzieciakom w tym wieku (znaczy sie w wieku naszych dzieciakow) mozna dawac zupe szczawiowa? bo raz mlodej dalam, a potem gdzies slyszalam, ze jeszcze sie nie powinno
moje dziecko w tej chwili by na ogorkowej, pomidorowej i rosole non stop jechala. od czasu do czasu zagryzajac pomidorem
katekate napisał(a):
suzette-mi to wyglada na pogryzienie
mówisz?..to kurna jakis mutant p...ny i na dodatek zakamuflowal sie gdzies, ze nie mozna go(lub jej) zlapac..znacie jakis srodek który nie zaszkodzi dziecku?
katekate napisał(a):
moren
skoro zawitalas do nas to poprosiem jeszcze kiklka fotek-mamy taty i majuchy no wez....
tak, tak!!!!!
acha..a wracajac do apetytu to nie mam na jedzenie, ale wrócil mi apetyt na niedlugo H.bedzie mial dosyc i zacznie sie zaslaniac bólem glowy lol
a ja wiem kto otworzy kolejna czesc marcóweczko-kwietnióweczek taka nasza kochana kolezanka , która przez jakis czas sie nie pokazywala i za która tesknilysmy..a jeszcze Wierzbinuszka wróci i bedzie jak za dawnych czasów..a potem wsyzstkie zaczna zaciazac poraz drugi ,a ja bede tylko plakac ze wzruszenia :D
no wlasnie...
KOCHANA MIGOTKO JESZCZE RAZ OGROMNE GRATULACJE DLA WAS WSZYSTKICH-WRACAJ SZYBKO DO FORMY A MALENKA NIECH SIE ZDROWO CHOWA
suzette-mi to wyglada na pogryzienie
moren-na uslugi ksiegowe jest przeciez ogromny popyt-a jesli otworzysz swoja wlasna ksiegowosc to zyjesz kobieto, zyjesz..........................co tam kurs-pracuj i rob kurs-w tym czasie juz dowiaduj sie w pup-ie o dotacje i startuj kochana
skoro zawitalas do nas to poprosiem jeszcze kiklka fotek-mamy taty i majuchy no wez....
mila jestes lol ..ja to bym chciala miec taki usmiech :D teraz H. próbuje zamontowac tak moskitiere dookola jej lózeczka zeby nie mogla dosiegnac ale zeby ja chronila i zobaczymy- moze to jednak jakis komar, muszka czy inne czortowstwo ja pozarlo..
a wlasciwie moze masz racje, troche i ma usmiech podobny do mojego ......mnie tez brakuje kilku zebów lol
suzette3 napisał(a):no wlasnie ja to tez czytalam..wygladalo to z poczatku jak pogryzienie przez komara..najpier miala tylko trzy takie krostko-plamki..potem coaz wiecej na twarzy, szyjce i raczkach a pózniej wlasnie na uszku i za....szczepiona byla ale chorowac i tak moze tyle ze z lagodniejszym przebiegiem..dlatego lekarz kazal czekac i obserwowac..
aha... no to teraz nic na to nie poradzisz. obserwowanie zostało.
a tak w ogóle, to prześliczna ta twoja nadinka :D. i ma chyba twój uśmiech, co? 8)
no wlasnie ja to tez czytalam..wygladalo to z poczatku jak pogryzienie przez komara..najpier miala tylko trzy takie krostko-plamki..potem coaz wiecej na twarzy, szyjce i raczkach a pózniej wlasnie na uszku i za....szczepiona byla ale chorowac i tak moze tyle ze z lagodniejszym przebiegiem..dlatego lekarz kazal czekac i obserwowac..
..jeszcze a'propos Migosi..ona jak zwykle napisala tak, jakby byla wyrwac zeba a nie urodzic maluszka lol
kochana Migotko!!!!!!!!!
gratulacje wielkie!
niech dzidzia rosnie zdrowo a Tobie duuuuużo sił!!!!!
suzette3 napisał(a):meren_re napisał(a):kuźwa, suzeta, a to nie jest ospa? różyczka chyba objawia się mniejszymi krostkami, co?
no wlasnie tez tak mysle...Magda miala ale to bylo tak dawno ze kompletnie nie pamietam..
ja teraz zwątpiłam... ale czy nasze dzieciaki nie były szczepione przeciwko różyczce?
poza tym o różyczce piszą, że:
"Pierwsze objawy różyczki to różowa wysypka – początkowo za uszami na szyi, a potem na całym ciele. Może też pojawić niewielka gorączka. Drobne plamki zlewają się, co daje wrażenie, że skóra jest zaczerwieniona, a nie pokryta wysypką. Innym typowym objawem jest powiększenie węzłów chłonnych na potylicy, na szyi, za uszami (niekiedy obrzęk ten może utrzymywać się jeszcze przez parę tygodni, nie jest to jednak niebezpieczne dla dziecka). Węzły bywają też bolesne w dotyku."
a o ospie:
"Dzień lub dwa przed wyraźnymi objawami (czyli wysypką) dziecko może źle się czuć, być niespokojne. Może mieć stan podgorączkowy i lekki katar.
Objawy ospy wietrznej - charakterystyczna wysypka
Potem dość nagle ciało dziecka pokrywają czerwone plamki, które po kilku godzinach wypełniają się płynem. Pęcherzyki te bardzo łatwo pękają – przy najmniejszym nawet urazie, a nawet samoistnie. Powstałe w ich miejsce krosty pokrywają się strupami. Te zaś odpadają po 1-3 tyg., a pozostałe po nich jasne przebarwienia ustępują nieco później. Wysypka występuje przede wszystkim na brzuchu i plecach, rzadziej na kończynach. Niekiedy jednak pojawia się nawet w jamie ustnej, we włosach czy okolicach płciowych."
a jak u nadinki to badziewie wylazło?
meren_re napisał(a):kuźwa, suzeta, a to nie jest ospa? różyczka chyba objawia się mniejszymi krostkami, co?
no wlasnie tez tak mysle...Magda miala ale to bylo tak dawno ze kompletnie nie pamietam..
taka ma buzke teraz moja córcia..na zdjeciu nie widac za bardzo ale jest tego coraz wiece..jezeli to jakies cholerstwo ja gryzie, to sama nie nie wiem co robic, moskitiera nie wchodzi w gre bo szarpie za nia i próbuje sciagnac ale dzisiaj rano nawet na powiece miala i miedzy oczkami na nosie i szkoda mi jej..
popierami Kate..w rachunkowosci i ksiegowosci zawsze mozna znalezc prace..Ty Meren to lubisz ..wiec spróbuj ..
katekate napisał(a):
moren-z ksiegowoscia masz 100% szans na powodzenie wlasnej dzialalnosc-dofinansowanie masz na 100% i do tego kupe kasy bedziesz trzaskac-wcale nie zartuje-polecam!!!!!!!!!!!!!
no jo, ale ja tak naprawdę g... wiem o księgowości. kurna, może o jakichś szkoleniach pomyśleć? tylko kiedy...
suzette3 napisał(a):meren_re napisał(a):hejka :D
suzeta, trzymaj się - musi być dobrze!! jeść też musisz! tak po prostu musisz! słuchaj, kiedyś, kiedyś pisałaś, że zjadłabyś ptasiego mleczka, pierogów, michałków i nie pamiętam co jeszcze. nadal masz na to ochotę?
oooooo!!!!!!!!!!!!! ...na to to jakos mam apetyt ..
zapamiętam lol lol
meren_re napisał(a):hejka :D
suzeta, trzymaj się - musi być dobrze!! jeść też musisz! tak po prostu musisz! słuchaj, kiedyś, kiedyś pisałaś, że zjadłabyś ptasiego mleczka, pierogów, michałków i nie pamiętam co jeszcze. nadal masz na to ochotę?
oooooo!!!!!!!!!!!!! ...na to to jakos mam apetyt ..
ech ta migotka=szalona kobieta...
moren-dzieks-wlasnie mialo byc domowo lol no sama z siebie-mialam dosyc...wiec zrobilam male zamieszanie-byla kupa stresu ale teraz...warto bylo
moren-z ksiegowoscia masz 100% szans na powodzenie wlasnej dzialalnosc-dofinansowanie masz na 100% i do tego kupe kasy bedziesz trzaskac-wcale nie zartuje-polecam!!!!!!!!!!!!!
hejka :D
suzeta, trzymaj się - musi być dobrze!! jeść też musisz! tak po prostu musisz! słuchaj, kiedyś, kiedyś pisałaś, że zjadłabyś ptasiego mleczka, pierogów, michałków i nie pamiętam co jeszcze. nadal masz na to ochotę?
kate, wow!! ale jak? tak sama z siebie się zwolniłaś i na własne przeszłaś? a dałabyś mi trochę swojej odwagi? ale tak z drugiej strony patrząc... kurka, masz wykształcenie idealnie pasujące do takiej działalności (bo jak rozumiem "siedzisz" w architekturze?). a ja, po matmie, to chyba ew. księgowość (po wcześniejszym przeszkoleniu ) lol.
mebelki są super! bardzo "domowo" to wygląda.
katekate napisał(a):UWAGA UWAGA OBWIESZCZAM:
[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 12:37 ]
MAM CORE 51 CM 3100 ROZDARTA I RUDAWA
[ Dodano: Sro 06 Wrz, 2006 12:38 ]
to mowilam ja-migotka
GRATULACJE!! :D
ciekawe czy to rozyczka
ale przeciez musisz jesc...anemia to strasznie oslabia czlowieka...jest sie ciagle zmeczonym...to jedz to co najbardziej lubisz
musze spadac-bo ktos przyszedl-potem moze uda mi sie zajrzec-caluski dla wszystkich
suzette-trzymaj sie i dbaj kurcze o siebie :)
UWAGA UWAGA OBWIESZCZAM:
[scroll]MAM CORE 51 CM 3100 ROZDARTA I RUDAWA[/scroll]
:P lol to mowilam ja-migotka lol :P
lekarz nie mógl stwierdzic czy to rózyczka czy nie, bo Nadine kiedy go tylko zobaczyla zaczela krzyczec i plakac, i cala byla czerwona wiec nie bylo prawie widac tych plam i krostek..obejrzal ja i na razie dal jej masc na swedzenie i mamy obserwowac..
Kate, ja teraz jem tylko tyle zeby byl"podklad" pod tabletki i na sile..normalnie kiedy widze jedzenie to mi sie chce.... :| ..kiedy zdarza sie wiec, ze mam na cos apetyt, to wsuwam ale to sie baaaardzo rzadko zdarza..
hej lol
suzette-musi sie udac-trzymamy kciuki lol to co ty nic nie jesz/ wez sie nie wyglupiaj to na sile wpitalaj wez...
to pisz jak po lekarzu!rozyczka?
miogosia-a nie powinni cie juz do szpitala polozyc? a ty nie chcesz? wez juz urodz i dawaj foty malenkiej juniorzuzi lol
moren
kobieto... ja zwolnilam sie z pracy z koncem czerwca-nastepnie otworzylismy wlasne biuro-a teraz dostalam juz dofinansowanie z urzedu pracy (ze srdkow unijnych) i za sekunde kupuje sprzecior=xero, te sprawy lol przerwy w pracy to za bardzo nie mialam-pracuje caly czas i to wiecej-ale jestem szczesliwa z tego powodu-spelniam sie-mam swoich inwestorow i te sparwy-jest dobrze-tfu tfu......no to cos juz wiesz............
fotki biura dla morenki :lol:
Czesc dziewczyny! Nadine ma chyba rózyczke , z poczatku myslalam ze cos ja pogryzlo ale z dnia ma coraz wiecej krostek.. o 11 idziemy do lekarza...
Odpowiedz
Hej, hej Meren!!!!! ..super, ze jestes!
Majeczka coraz ladniejsza, a jakie ma juz dlugie wloski...a ten usmiech powala z nóg normalnie ..mówisz, ze myslisz nad zmiana pracy? wcale sie nie dziwie taki zap...to moze wykonczyc..
Kate, brawa dla Antosia za nowe slowo
Migosia, wez sie nie wyglupiaj..tyle ludzi czeka juz na te Twoja córcie :D
Wierzbinka to pewnie potrzebuje garderobe jak stadion-strojnisia jedna lol
bylam dzisiaj u lekarza, robili mi znów badania..ostatnie wyszly dobrze tylko ta anemia..powiedzialam lekarzowi, ze chyba powinien mi cos dac, bo lecze sie na wzw a zejde z powodu nie leczonej anemii ..prawie nic nie jem, to co wrózka ma mi pomóc? ..no i dal mi wreszcie recepte, bo hemoglobina mi spadala w tempie blyskawicznym...mam brac to swinstwo jeszcze 2 tygodnie a potem za 3 m-ce znów testy, bo bywa, ze po zakonczeniu leczenia moze wrócic to dziadostwo...chyba te dwa tygodnie jeszcze wytrzymam, ale wygladam juz jak cien i mam takie hustawki nastroju..rycze ciagle, zyc mi sie nie chce czasami ale wciaz wierze ze mi sie uda... ..bedziecie za mnie trzymac kciuki?
katekate napisał(a):hej lol
moren-majka przeslicza polecam zmiane pracy
dzięki . a co do zmiany roboty... chciałabym, ale jak narazie nic nie mogę znaleźć . a tak zachwalasz bo co? zmieniłaś robotę??
katekate napisał(a):
antek dzis wzial seby komorke i ogladal sobie jak zwykle taki filmik i nagle sobie tak zwyczajnie pod nosem powiedzial film
katekate napisał(a):
a wierzbinki wykonczyli garderobie i martucha stwierdzila, ze za mala maja troche przeziebiona-macie caluski :D
prawdziwa kobita lol
katekate napisał(a):
a dzis jeszcze nie odzywala sie migosia czyzby to juz
no chyba najwyższy czas, nie? oby poszło szybciutko... a tak w ogóle, to KTO to będzie? chłopiec czy dziewczynka?? bo ja nie wtajemniczona
witam
wpadlam na chwilke
bylam dzis na ktg wszystko jest ok poza tym ze zaczelam puchnac rano jak wstaje to wygladam jak bombka mam spuchnieta buzie i rece tak ze nie moge zlapac mydla co mowic o szczoteczce do zebow jutro bede miala wyniki badan bo dr chcial sprawdzic czy sie jakies moczany i inne badziewia nie odkladaja do tego dopadlo mnie popoludniu jakies badziewie mam goraczke i wszystko mnie boli jedyne co pocieszajace to zuzia juz zdrowa i dokazuje jak tylko moze
pozdrawiam
hej lol
kejtus-zdjecia cudne
moren-majka przeslicza polecam zmiane pracy
antek dzis wzial seby komorke i ogladal sobie jak zwykle taki filmik i nagle sobie tak zwyczajnie pod nosem powiedzial film
kocham go
a jak sie maja cudnie usmiecha :D
a wierzbinki wykonczyli garderobie i martucha stwierdzila, ze za mala maja troche przeziebiona-macie caluski :D
a dzis jeszcze nie odzywala sie migosia czyzby to juz
Cześć dziewczyny!!
Nie wiem co u Was, nie mam kiedy przeczytać . Mam nadzieję, że wszystko jest ok., że dzieciaki zdrowe i że nie dają za bardzo w kość .
U nas wszystko w porządku. Majka rośnie, z dnia na dzień zaskakuje czymś nowym, gada coraz więcej (szczególnie cudnie wychodzą jej monologi w języku japońsko-chińskim lol). Co poza tym? Hiciorem jest ostatnio bajka – Kubuś Puchatek (tylko jedna część). Jak tylko gdzieś na wierzchu stoi laptop, to od razu jest płaczliwe „BAJAAA!!! GUBAAA!!! CIŚ!!!!” (GUBA to Kuba, a CIŚ to Krzyś ).
Ja mam zapier... w robocie taki, że momentami zapominam jak się nazywam. Mam nadzieję, że niedługo zacznie się to uspokajać, bo kończy się jeden z kobylaszczych projektów :|. Oprócz tego szukam innej roboty. Znaczy się chcę zmienić .
Uciekam dalej pracować . Przesyłam Wam pozdrowionka i buziaki i duuużo zdrówka! lol I załączam fotki Majki – tak teraz wygląda mój mały czort ...
migotka69 napisał(a):no widzisz suzette teraz dopiero zauwazylam ze suwak mi zle chodzi bo termin to ja mialam na 2 wrzesnia skurcze czuje ale to nie to co ma byc zreszta dzis to z nerwow caly dzien brzuch mnie boli
migotka, życzę Ci bardzo szybkiego i bezbolesnego porodu :D. i dużo zdrówka zarówno dla Ciebie jak i dzidzi :D
dobrze, ze juz Zuzi lepiej..Migotka, a Ty nie czujesz czasami jakis skurczy albo cus? ..taka jestes skrupulatna, ze chcesz dokladnie w terminie urodzic?
Kate, a gdzie male sprawozdanko z romantycznego wieczoru?
Kejtus, naprawde sie rozkleilam przy tych zdjeciach :D
Nadine juz w lózeczku..H.maluje pokój a ja se siedze przy kompie- ale juz dzisiaj sie narobilam wiec moge troche poleniuchowac
o rety migotko wycałuj Zużkę
a ty jeszcze biedna się kulasz?
dziękuję dziewczynki9 za miłe słowa
no co ty suzette łezka ci się zakręciła
ojej, biedna Zuzia..trzymam kciuki zeby jej sie szybko poprawilo
Odpowiedz
czesc dziewczyny
fajmie ze jestescie
kejtus foty sliczne a numer ze spiacym Jezuskiem rewelka
my wlasnie wrocilysmy od doktora mala cala noc zwracala nad ranem juz zolcia jak sie okazalo wczoraj malz byl z niunia u tesciowej ja zostalam w domu i to byl blad tescuowa dala zuzi mandarynke ale nie obrala jej z blonek do tego zjadla pomidora ze skorka brak slow nie komentuje tego bo i tak juz sie zbytnio zdenerwowalam lekarka stwierdzila ze dziecko jest przekarmione (a nie jadla nic od wczoraj od 20) i najprawdopodobniej zalega jej na zoladku skorka albo blonka z mandarynki tak wiec noc mielismy z glowy mala teraz zasnela czekam az wstanie zeby jej dac leki dzis ma glodowke moze tylko pic
lece sie poloze bo ledwie chodze
buziaki
Czesc dziewczyny!! Kejtus- zdjecia super..Adrianek przecudny na tym zdjeciu gdzie go trzymasz na kolanach, to normalnie do schrupania :D ..Patunia w butach rewelka!!! na fotelu jak spi, to mnie wzruszylo.. lza mi sie w oku zakrecila ..a ja sie jednak nadal dopatruje podobizny Adrianka do taty..
u nas ok. wczoraj nawiedzila nas moja tesciowa..posiedziala troche, powypytywala..stwierdzila, ze Nadine nie powinna ogladac tv (Nadine sie jej moze nie bala ale wstydzila)..to byly baaaaardzo dlugie 2 godziny dopieropo jej wyjsciu dziecko zaczelo sie normalnie bawic
hejo
wczoraj chrzciliśmy Adrianka
zdjęcia http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=12052&postdays=0&postorder=asc&start=1230
migotka69 napisał(a):kate "dochodzi" do siebie po wczorajszych szalenstwach
wczoraj bylo tak.. ..i tak.. a dzisiaj pewnie ..
migotka69 napisał(a):czesc laski
czesc
...Nadine ma kolejnego zeba"na wierzchu"..dolna lewa dwójka..czyli na dole juz ma az 5 :D ..ale z górnymi trójkami dalej walczymy ..
Kate, jak tam? zaszaleliscie wczoraj troche?
KATE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY!!!
ja kcem zobaczyc te pierscioneczek! ..a klótnie tez sie czasami przydaja, potem godzenie sie jest takie przyjemne
hej padam na twarz
witaj jaow-ucaluj chlopakow lol dobrze, ze piekarnia sie rozwija-powinniscie piec jakies bulki o nazwie minis i oscar lol
suzette-dawaj fote kurtki ale piekne zdjecie... jaka sliczna nadinka
a my mamy dzis 5 :o rocznice slubu..dostalam sliczny pierscioneczek lol
i idziemy na kolacyjke do knajpy lol
(ech....szkoda tylko, ze tak czesto sie klocimy............................. :( )
Cześć Dziewczyny!
U nas wszystko o.k. Chłopaki zdrowe. Oskarek jutro wraca do swojego przedszkola, Dominiś dzielnie chodzi do żlobka. Czasami rano popłakuje, ale jest coraz lepeij.
Mieszkanko sie remontuje. Już mam pomalowane wszystkie pokoje i położoną podłog. Jeszcze zostało położyć kafelki w kuchni, na przedpokój i dokończenie łazienki. Myślę, ze za jakieś 3 tygodnie będziemy sie mogli przeprowadzać.
Pieka rnia jakoś funkcjonuje, z tygodnia na tydzień małż zwiększa produkcję. jesze dochodu nie ma, ale przynajmniej nie dokłada do interesu.
Ja dostałam w pracy podwyżkę. Poza tym narzekam na notoryczny brak czasu :| Ciągle gonitwa.
Pozdrawiamy gorąco.
P.s. Migota trzymam kciuki, Suzette- Nadinka przepiękna blondynka, Kejtus twoje dzieciaczki sa przesłodkie, a Adrainek cudo. Pozdrowienia dla Kate, Meren, Wierzbinki i Gai.
Pa.
jeszcze nie kupilam, na razie kurtke( ale inna niz mówilam-fajna wg mnie) ... a nad plaszczykiem jeszcze mysle -bo tyle kasy kurna to az grzech wydac, ale jak mnie wezmie to pojade i po prostu kupie..
Odpowiedz
a ja jem gruszki i w ogóle wszystko i na Adika nic nie działa
zreszta Patrycja tez znosiła moje wszelkie fanaberie
brawa dla Antosia..i dla jego babci ..Kate, ja wiem jaka to wygoda bo Nadine tak zawsze zasypia ..mówisz ze tak ciezko pracujesz? ....ale super, ze masz tyle do roboty, gorzej gdyby nic sie nie dzialo
dziewczyny, kiedy sie karmi piersia to mozna jesc gruszki? ja mysle ze nie, bo sa ciezkostrawne..bylam dzisiaj u mojej kolezanki, która juz jutro niestety sie przeprowadza ..i jej córeczka tak strasznie plakala od rana..wiem, moga byc kolki ale spytalam czy moze zjadla cos, co moglobyc dla Majeczki za ciezkie..powiedziala ze nic- bo rano zjadla na sniadanie tylko chleb z salcesonem i gruszke i potem juz nic(byla godzina 15)...malutka puszczala takie baki i skrecala sie bidulka..
hej lol
to ja-zwloki czlowieka po nieprzespanej 0nad projektami) nocy i dniu nad papierami..... :|
te wierzbowska wracaj juz do jasnej ciasnej bo od razu sie zaczelo dziac
migotka-dacie rade-ja widze po kumpelach, ze radza, to i wy poradzicie lol caly czas trzymam kciuki(pracowac nie moge )
a wiecie co-ja sie wam nie pochwalilam, ze moj synus juz pieknie w dzien zasypia w lozku-nie w wozku.. lol moja mama go przez 3 dni przetrzymala jak u nich bylismy jakis czas temu i on sie poddal od tamtej pory zasypia sam i to jak slivnie-trzeba go przytulic na lozku on obsciskuje swoje pluszaki i zasypia jak aniolek lol a dla nas jaka to wygopda lol
caluje was
a i jeszcze chcianam powiedziec, ze adik jest podobny do pati lol
Migotka, Zuzia jest dzielna dziewczynka i pewnie sie zdziwisz jaka potrafi byc juz dojrzala ..
Odpowiedz
jedynie obawiam sie co bedzie jak ja bede w szpitalu niunia nie chce z nikim zasypiac tylko ze mna innych wygania
migotko nie masz się czego obawiac
ja myslłam ze patrycja beze mnie w ogóle nie przeżyje a okazało się zupełnie na odwrót,Patrycja była baaardzo dzielna
wiadomo po moim powrocie oszalała na moim punkcie ale sytuacja juz sie unormowała
plus jest taki że nauczyła się zasypiac z każdym
no niby chcemy ..to ja pekam jak to bedzie i czy dam rade....czy moze poczekac aż Majka podrośnie ...nie wiem ...jakos sie motam ostatnio....
buziale ..kładz sie spać ...karm krogulce czy jak im tam ..i lulu mamuska
pewnie sie nie usłyszymy przed rozwiazaniem ...takze trzymaj sie dzielnie ...bedziemy myslami z wami ...kate i suzette mi pewnie przekazą nowinke!!!
trzymaj sie!!! pa pa
noo i odrazu watek odzyl
a ja zapomnialam psy nakarmic
milo sie z toba gada wierzbinka ale niestety musze uciekac mam jeszcze troche roboty w domu i musze te male gargulce nakarmic bo mi zaczynaja sie do drzwi dobijac trzymaj sie cieplo ucaluj niunie i szybko wracaj na bajba
buziolki
migotka69 napisał(a):wierzbinka1 napisał(a):małz oglada film ..no to siedze ...aż mi głupio
jak pozwalaja to korzystaj
no ale juz pózno.........
widzice juz sie wierzbinka pojawiła..i nadaje jak głupia.....:)))
wierzbinka1 napisał(a):migotka69 napisał(a):no ale póki nie zciaże drugi raz i nie dorobie sie dzidzi ..to moge tylko sie domyslac .. he he
to zapowiedz
no jasne że zapowiedz ..tylko nie wiadomo jak z terminem realizacji .. he he
wacham sie ostatnio czy czekac jeszcze z rok dwa czy teraz?
no to musicie juz z malzem ustalic
migotka69 napisał(a):no ale póki nie zciaże drugi raz i nie dorobie sie dzidzi ..to moge tylko sie domyslac .. he he
to zapowiedz
no jasne że zapowiedz ..tylko nie wiadomo jak z terminem realizacji .. he he
wacham sie ostatnio czy czekac jeszcze z rok dwa czy teraz?
no to Maja robi dokladnie jak zuzia ona tez daje lali pieluszke i kladac paluszek na buzi/nosku (zalezy jak sie trafi) mowi ciiii staram sie ja przyzwyczaic do zasypiania z kims innym ale kiepsko idziewierzbinka1 napisał(a):no ale póki nie zciaże drugi raz i nie dorobie sie dzidzi ..to moge tylko sie domyslac .. he he
to zapowiedz
no to fajnie ..widze ze Zuzia pomaga .. he he...
dacie rade byle by sobie jakis "rytm" wdrozyc ..a co do szpitala ..pamietasz jak kejtus tez sie tego bała...chociaz ja naet nie wiem jak Pati to zniosła...bedzie dobrze ..
moja Maja tez ma lale i fajnie sie nia zajmuje ..bardzo ja interesuja dzidzie ..i wie ze jak dzidzia spi to trzeba byc cichutko ..tak smiesznie pokazuje ciiiii paluszkiem...no i jak była u mnie kolezanka z dzidzia to nie była zazdrosna ..dawała zabawki kocyk swój ....no ale póki nie zciaże drugi raz i nie dorobie sie dzidzi ..to moge tylko sie domyslac .. he he
no to widze ze dzieje sie u was mam nadzieje ze robisz sobie fotki w tych nowych kolorkach i potem nam je wkleisz
z tego co pamietam ciocia kate nam nic nie pokazywala nie przypominm sobie aby sie nawet chwalila ale to nie na 100% bo ja ostatnio taka roztrzepana jestem ze lepiej nie mowic
co do kumania zuzi to zaczaila ze w brzuszku u mamy jest dzidzia caluje i przytula sie a jak sie zezlosci to chce nieraz aty aty jej robic wieczorem przytula sie do brzucha i mowi aaaaa co oznacza pora spac kupilismy jej bobasa i mozna powiedziec ze go "zaakceptowala" tuli lula i takie tam ale wiem ze bedzie zazdrosna co do meczenia to czasem daje popalic ale tez duzo rozumie jak np mowie ze mama i dzidzia musza odpoczac pomaga mi sprzatac tzn wynosi smietki do kosza sprzata zabawki a jak jej mowie ze nie mam sily to idzie po ksiazke i wtedy siadamy i czytamy ogolnie nie moge narzekac kiedy szaleje to szaleje ale wiadomo kazdy wiek ma swoje prawa jedynie obawiam sie co bedzie jak ja bede w szpitalu niunia nie chce z nikim zasypiac tylko ze mna innych wygania
Maja super!! zdrowa ..ma mnóstwo energii i jest bardzo ...hm jak to ując "rozbrykana" ...cwaniura ..i wogóle ..brak słów ..da sie z nia pogadac ..i jestem w niej po uszy zakochana ..cxzasami az sie boje tego ze np. nigdy nie odważe sie pójsc do pracy ..bo tak sie do niej przyzwyczaiłam .. he he
My ..czyli mła i małz ..różnie ..często sie ostanio kłcimy ..i mało sie widujemy ...no ale ta narazie musi byc ...moze przetrzymamy .. he he
ja zmieniam co chwile kolory włosów ..bo juz patrzec na siebie nie moge ..i w przeciwieństwie do cioci kate ...zaokraglam sie tu i tam ... he he
( apropo ale ciocia kate ma wyczesana fryzure...pokazywał wam???)
a jak ty sobie radzisz z Zuzia ..bardzo cie meczy ...jaki ma stosunek do dzidzi? cos tam kapuje?
dobra dziołchy ..bp przeginam pałe ..ja wiem ...oni mnie lubia ..ale juz tu zasypiaja ..a ja tu stuku puku .. hi ih jade do domku....
acha jeszcze o Majce ..tak w skrócie ..uwielbia tańczyć .rysowac ...karmic lale i wogóle wszystkich i wszystko ...zaczepia wszystkich na ulicy ...rozpusciłam ja jesli chodzi o baje.....cały czas by bajki ogladała..tylko mama baja baja..a jak nie reaguje ..to podnoci ton ..i jest juz ..MAMU MAMUUU BAJA!
ZMYKAM CIAŁ ..
ale jestem nie wycchowana siedzę ludziom w chacie o 23 i czytam bayba ..przeczytałam 3 stronki ...wiem ze pojawił sie tata Madzi ..hm ...że Nadinka bolesnie zabkuje ..bidulek ..( Maja tez miała to jakis czas temu ..bez czopka sie nie obyło)..ze Migosia miała urodzinki( buziaki ..zdrówka i komfortowego porodziku..i wszystkiego naj naj naj)..no o Antku to wiem ..z smsików ...ale juz zdrowy jest
a jak radzi sobie kejtusek?
rany ale mam do cienie pytań ..jak jest czy ciezko ? ..( wiesz bo ja tez rozmyslam.. h i hi)
dobra zmykam juz na serio ..buzialeeeeeeeeee
migotka69 napisał(a):WIERZBINKA WITAJ
wierzbinka my tu cierpliwie czekamy twojego powrotu a wtedy zasiadziemy i bedziemy czytaly i czytaly co tam slychac u was
kochana ..juhu!!! jak fajnie ..ktos ze mna gada!!!!
zapewniam ze bedziecie miały mnie serdecznie dosc ...a kejtus to skieruje mnie na jakas strone ..typu "...wszystko o wierzbince....wypociny wierzbiny ...."JAK TAM ??? dajesz rade ciezko ci?
a ku ku panie kruku
ja tu po nocach w deszczu człapie do kolegi zeby zdopingować naszą MIGOSIE ...rany juz tuz tuz
witam moje kochane słoneczka!!!!
nie wyrabiam juz na maxa poprostu jak dorwe w domu neta to przysiegam ze bede całe noce i dnie pisac na baubie ..poprostu wierzbinka 24h he he
co tam u was???
oprócz tego ze migosia za chwilke rodzi ...a ja nawet brzunia nie widziałam TRZYMAM KCIUKASY KOCHANA!!!!
NO I maluszek kejtus przesłodki do schrupania ..a jak słodko spi
i Nadinka ..jaka duza i jakie włosy długie!!!! a to tylko co spojrzałam na dwie strony ...
u nas ok
ciagle cos jeszcze do roboty w domu ..powoli jakos to wygląda ..ale na każdego fachowca do głupiej roboty czeka sie po 3 tyg. i tak czas zlatuje ...ale dalismy na wstrzymanie bo okropnie sie kłocilismy ...bedzie jak bedzie!!
Maja zdrowa i jak zwykle rozbrykana na całego ..rany jak ja jestem ciekawa waszych dzieciaczków czy gadają czy rozrabiaja ..ja nic nie wiem .
Maja duzo umie słów ale nie zawsze chce gadac ..mówi um um ze nie powie .. he he.a tak z nowosci ...mói pani , daj ,pan , mimi( misio) , tryku tryku ( traktor) ...i takie tam ...ale ja mam do opowiadania .. lol lol
wiecie ..ja chyba tego nigdy nie nadrobie z czytaniem....smutasno mi ..bo nic a nic nie wiem ..
Bardzo tesknie!! chce mi sie dużżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżzo pisdac ..i mam tysiąąąąąąące pytań apropo dziecióffffffff.
całuje was gorąco ....widze ze ciocia kate troszke wam o nas opowiada ( ja tez ja bombarduje smsami ..co na baybie itp.) hi hi
pa pa p a
/ja chfe neta .. pa pa pa ( ale mi smutno ..chce do was)
hej kate
noo widze ze wracasz do wprawy z malenstwami wiec do dziela ciociu kate
no pochwale sie od czasu jak mi opadl brzucho to i niejaki pempol sie pojawil albo cos w tym rodzaju
zapomnialam wam napisac ze zuzia ma ksiazke z bajkami w ktorej jest sierotka i krasnale i na stronie gdzie sierotkam zjadla jablko i zasnela i tak lezy na glebie to moja zuzia za kazdym razem jak otwiera ta strone to caluje sierotke a potem chce jej zabrac jablko
hej lol
gaja-fajnie, ze sie odezwalas lol ucaluj michasia lol
kejtus-superowe foty lol
suzette-nadinka sliczna-super maszeruje
migosia-to juz pewnie lada moment jak masz te skurcze dosc regularne lol ...trzymamy caly czas kciukasy lol to ty masz jeszcze pepek?do ktorego mozna zmiescic gume do zucia
a mala madzia jest przesliczna i przekochana-nosilam ja na raczkach mniamusna jest caly czas chce cyca lol
a antek juz dawno pomyka w kaloszach i chlapie sie w kaluzach a kalosze ma zaczepieste-takie krokodylki
ale super Nadinka na focie nr 2 wyglada jakby tanczyla rewelka
ja dzis padam bylam rano na ktg mam jakies tak regularne skurcze i dr powiedzial ze moze sie wyrobie w terminie potem przyjechalam do domu stary wybyl konczyc dzielo a my z niunia caly dzien same pomyslow dzis miala tyle ze ja nie nadazalam za nia najpierw przestawiala wszystko co miala sile udzwignac potem pralysmy babyqada dla malenstwa i najfajniesze bylo wrzucanie krakersow matce do wanny nastepnie gralysmy w szachy i oczywiscie ciagle przegrywalam ale tak to jest jak sie nie zna dzieciecych zasad gry nastepnie zuzia dzielila sie guma do zucia ze swoim rodzenstwem i usilnie wpychala mi ja w pepek :o czytala ksiazki rysowala... i dlugo jeszcze wymieniac co robilo moje dziecie w rezyltacie tych wszystkich czynnosci ja malo co nie wyzionelam ducha a do tego brzuchatkowe malenstwo dzis wcale nie lepsze dokucza tak ze hej
pozfdrawiam was mamuski i dzieciaczki i chyba polece sie pobyczyc
dziekujemy
Twoja Patunia, ma wloski których jej zazdroszcza pewnie wszyscy :D
super jest, ze Nadine rozumie co sie do niej mówi i po polsku, i po holendersku i po angielsku :D ..a moja Madzia pojechala w piatek do Niemiec ze swoim facetem i przyjaciólmi na jakis tydzien, moze dluzej..co do jej ojca ,to na tym drugim spotkaniu poszli na zakupy i kupil jej buty, jakies rózne potrzebne pierdoly, slodycze i owoce, dal 200 zl. i dorzucil do tego..... biblie jehowych ...
Migotka, jak sie czujesz? :D
dzisiaj chcialam zrobic Nadine zdjecie kiedy sie bawila w ogrodzie ale zanim nacisnelam przycisk w aparacie zobaczyla H. i tyle ja widzialam lol ..a potem znów lal deszcz i moje dziecko malo chaty nie roznioslo...acha, i dzisiaj wreszcie zaczela chodzic w kaloszach, co prawda w poblizu nie bylo akurat zadnej kaluzy ale za to mokra trawa..spodobaly jej kalosze na tyle, ze nie chciala dac ich sciagnac :D ..
Podobne tematy