• Gość odsłony: 34980

    *** KWIETNIOWE STARANIA Z MNOSTWEM ZACIAZANIA :)) ***

    Otwieram nowy watek, bo to juz kwiecien moje drogie :D 8)
    Prosze sie wpsiywac kto w tym miesiacu bedzie probowla szczescia i jaka metoda (z jakimi lekami itd, kiedy testowanie) to zrobimy piekna liste i zaden bocian jej nie przeoczy

    i specjalnie dla was dwa bociany na lace ( w tle sa tez krowy ale o nie nam nie chodzi ):



    NASZA LISTA STARAJACYCH SIE W KWIETNIU:



    * ania j:



    * malgosiabjarki: (castagnus)


    * Abrra

    * sweety: (castagnus, bromek)
    http://www.fertilityfriend.com/home/11d77f

    * karola.29(castagnus, folik, wiesiolek)

    * babinka - oczekuje na IUI

    http://www.fertilityfriend.com/home/f46bf

    W oczekiwaniu na testowanie:



    * Promyczek - ok 12 kwietnia

    * alexandra1 - 3 kwietnia

    * anita_S: - okolo świat Wielkanocnych


    * aniutka: - 3 kwietnia



    * gocha111 - okolo 8-9 kwietnia



    Szczesliwie zaciazone w marcu:



    - babelek vel Magda_W

    - armir

    - monia128

    Lista rezerwowa:

    * andzia123

    Odpowiedzi (644)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-19, 12:03:57
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
gocha111 2009-08-19 o godz. 12:03
0

sweety napisał(a):Kobitki mysle,że można zaczynać majowy wateczek...oby szczęśliwszy...
sweety też jestem takiego zdania....w sumie jakby nie patrzyć to maj już mamy....
która na majowe testowanko się zapisuje? lol

Odpowiedz
sweety 2009-08-19 o godz. 10:47
0

Kobitki mysle,że można zaczynać majowy wateczek...oby szczęśliwszy...

Odpowiedz
Gość 2009-08-19 o godz. 07:26
0

Cały dzien. przeryczałam mam tak popsuty humor jest mi smutno i łzy same napływają mi do oczu , płacze bo chyba nici z kwietniowego dzidziusia jajniki bolą jak na okres fakt ze za wcześnie na małpiszona ale bolą tempka w miejscu 36.8 czasem 36.9 pie... nie mierze już to wszystko zamienia się w opsesjię, testu tez nie robię nawet piątego nie zrobię panicznie się boje się ze to nie ciąża ze to moje durne urojenia dziewczyny czy wy tez tak macie czy ja już popadam w jakoś paranoje .Mój kochany mąż chodzi jak na szpilkach bo marudzę ze jajniki bolą denerwuje już się nie wie co o tym myśleć zresztą ja tez nie wiem , tak bardzo chce tego dzidziusia boże żeby to wszystko się już skończyło żebym miła już swoja upragniona fasolkę , no i na moje kciuki jak najbardziej możecie liczyć jestem z wami , buziaczki.

A i zauwazyłam ze moje sutki sa wrazliwsze cyz to moze byc spowodowane tym ze to ciaza czy to moje urojenia ?

Odpowiedz
moni@ 2009-08-19 o godz. 02:57
0

Kornelio oczywiście że trzymamy kciuki i to za wszystkie starające się - już mnie łapki nie bolą przyzwyczaiłam się do tego :D i codziennie przeglądam forum z nadzieję, że znów ktoś ogłosi tą wspaniałą wiadomość

U mnie chyba zaczął się okres płodny (przynajmniej szyjka na to wskazuje bo śluz jest jakby wodnity ale kremowy - ostatnio wogóle jakoś mi się nie podoba).

Jestem zła, bo prosiłam męża, żeby ograniczył palenie bo to dla mnie bardzo ważne ale jakoś to do niego nie dotarło. Zawsze te same wymówki - po wakacjach (już niejedne wakacje przeszły i nic) i nie wiem kogo bardziej robi w balona mnie czy siebie. Czasami mam ochotę wepchnąć mu całą paczkę do gardła niech się nimi udławi - taka mnie bierze wściekłość.

Poza tym pracujemy już drugi tydzień bez wytchnienia - nie wiem o co chodzi ludziom z tym długim weekendem majowym - i nawet nie ma ochoty na seks. Wczoraj usnął na kanapie i nawet dźwigiem bym go nie przeniosła do sypialni a o przytulaniu nie wspomnę

Z mojego wspaniałego humoru nic nie zostało, mam doła jak nie wiem co i wogóle wszystko jest do d...

Mam tylko nadzieję że któreś z Was się uda - gdzieś przecież musi być radośniej...

Odpowiedz
madelaine 2009-08-19 o godz. 02:20
0

dokladnie jest tak jak pisze Eire - zawsze mnie zastanawialo jak to jest ze ci pijacy pijacy i palacy i wogole nie dbajacy o siebie maja tyle dzieci i to zdrowych a ci ktorzy dbaja o siebie i sie staraja moga czekac czasami latami i gdzie tu sprawiedliwosc

Odpowiedz
Reklama
Eire 2009-08-19 o godz. 02:08
0

marta niestety z nasieniem to do końca nigdy nic nie wiadomo. są tacy którzy piją, palą i jedzą byle co a mają dzieci. a np. moj mąż zdrowy tryb życia, dużo ruchu, jemu dużo owocówi warzyw, nie pali, nie pije, nie stresuje sie bardziej niż inni a problemy ma i bądź tu człowieku mądry :(

Odpowiedz
Gość 2009-08-18 o godz. 21:26
0

Witam was , dobrze ze trafiłam do tego temaciku nie potrzebnie zakładałam swój, chciałam powiedzieć ze czekam na okres ma być 5 maja i mam olbrzymia nadzieje ze nie nadejdzie , o fasolkę staramy się 4 miesiące z marnym skutkiem , mój mąż chorował na świnkę w wieku dojrzewania i nie ma jednego jądra 20% męszczyzn jest bezpłodnym mam nadzieje ze mój mąż się nie zalicza do tego grona .
Dziś zmieżeyłam temperaturę i jest 36.8 w normie wczoraj i przed wczoraj była 37.1 myślałam ze może dlatego ze to dzidziuś ale już dzisiaj straciłam nadzieje , od paru dni czuje okropne zmęczenie i dużo śpię w szoku jestem ze dziś tak szybko się obudziłam w dzień śpię sobie od paru dni po 4 gadzinki i noce tez przesypiam nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z fasolka ale dziś w nocy to chyba z 4 razy siusiu byłam co mi się w nocy nie zdarza tym bardziej ze nie pije na wieczór , w tym momencie pobolewa mnie lewy jajnik z tego co wiem może to być oznaka ciąży ale tez zbliżającego się okresu ,dziewczyny proszę was trzymajcie mocno za mnie kciuk ja już nie chce więcej się starać chce już być w ciąży, ja za was tez mocno trzymam .
:P

Odpowiedz
marta23 2009-08-18 o godz. 09:23
0

Tylko chodzi o to, że jakość nasienia jest dobra a problem jest z ilością a na to wydaje mi się mało co ma wpływ.Bo ilość plemników jaką ma mój mąż świadczy o niepłodności

Odpowiedz
madelaine 2009-08-18 o godz. 08:48
0

marta ja wiem ze niby to nie powinno miec az takiego znaczenia, ale napisalas ze on pali bardzo duzo i w pracy ma pozycje siedzaca - wiec mozliwe ze te czynniki oslabiaja jego nasienie w pewnym stopniu. Slyszalam ze faceci nie powinni trzymac np laptopow na kolanach bo to tez dziala niekorzystnie na plemniki, wiec jesli dodatkowo korzysta z laptopa to rowniez to moze miec wplyw ( ja mojemu mezusiowi zakazalam trzymania laptopa na kolanach przynajmniej w okresie staran). Poza tym mysle ze to przeziebienie i bakterie tez moga miec jakis wplyw. Tak wiec podsumowujac jest wiele czynnikow ktore w malym stopniu wplywaja negatywnie na nasienie i jak sie tak zbierze ich kilka to moze okazac sie ze jest kiepsko.
A jesli chodzi o lekarzy to rozne opinie maja, bo my jak sie staralismy ( w sumie 16 cykli) to bylam u dwoch lekarzy i oboje pytali czy maz pali i czy przechodzil w dziecinstwie swinke bo podobno ma to znaczenie. Ja odpowiadalam ze nie pali to mowili ze cale szczescie bo to wcale nie sprzyja zajsciu w ciaze.
Moja rada jest tak zrobcie badanka za jakis czas i wszystko sie okaze bo byc moze to jednorazowy wybryk, a w miedzyczasie dobrze byloby wyeliminowac papierosy i zobaczyc czy cos to pomoze.
Powodzenia

Odpowiedz
marta23 2009-08-18 o godz. 06:56
0

Jak byłam u lekarza przed zrobieniem badań to zapytałam czy to, że oboje z mężem palimy ma wpływ na to że nie mogę zajść w ciążę a on powiedział,że aż takiego wpływu to nie ma.Ja wiem, że powinniśmy rzucić palenie ale bardzo ciężko to zrobić kiedy nic się nie udaje Staramy się niby niedługo bo 7 m-cy ale teraz już przynajmniej znamy przyczynę.A jesteśmy jeszcze młodzi bo mamy po 23 lata więc mamy jeszcze trochę czasu.Chociaż to mnie pociesza

Odpowiedz
Reklama
madelaine 2009-08-18 o godz. 06:02
0

marta23 wszystko mozliwe ze to przez to przeziebienie i leki, wiec sie nie zalamuj bo jak badanko kiepsko wyjdzie powtarza sie je za jakis czas. Ja osobiscie dam ci taka rade: namow meza zeby ograniczyl albo i nawet rzucil paleniea byc moze wyniki sie poprawia :) ja osobiscie slyszalam o takim przypadku, wiec kto wie moze i u was to podziala Trzymam kciuki

ptysz gratulacje :D

Odpowiedz
marta23 2009-08-18 o godz. 05:30
0

Była przerwa w przytulankach.W dniu robienia badania był 5 dzień przerwy,więc ani za mało ani za dużo Pokażę wyniki lekarzowi i zobaczymy co on na to.Mam nadzieję, że nie dobije mnie do reszty.Jak tu się nie załamywać!Kilka dni temu zginąła w wypadku moja koleżanka, która była w 9 m-cu ciąży.Dzieciątko też nie przeżyło.Jaki ten świat okrutny

Odpowiedz
Karola.30 2009-08-18 o godz. 05:09
0

ptysz rozumiem Twoje zaskoczenie, bo to trochę nienaturalne (przynajmniej dla wiekszości osób odwiedzających to forum)
aby zachodzić w ciążę w pierwszym miesiącu starań, zdecydowana większość forumowiczek ze starań i leczenia niepłodności, musi starać się kilka lat, a przynajmniej kilka miesięcy aby zajść w ciążę, a niektórym nigdy to sie nie udaje.

Nie zostaje mi nic innego jak serdecznie Ci pogratulować, że należysz do grona tych wybrańców, którym udaje sie za pierwszym razem.

Odpowiedz
moni@ 2009-08-18 o godz. 04:52
0

marta23 tylko nam się tutaj nie załamuj Może faktycznie przez to przeziębienie. A mieliście przerwę od przytulanek przed badaniem?

ptysz wspaniale Daj nam jeszcze znać co słychać :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-18 o godz. 03:25
0

@ miałam dostać 28 albo wczoraj a przytulanko było 13 i 16.04
to pierwszy cykl starań i taka niespodzianka!!!!
w sumie to myślałam że nic z tego ,od tygodnia boli mnie brzuch tak jak na @ i piersi też bola od tyg. najpierw tak jakby po bokach a od wczoraj zaczeły mnie też boleć sutki . mam nadzieje że drugi test to potwierdzi !!
dziękuje za gratulacje !!!!!!
pozdrawiam serdecznie !!!!

Odpowiedz
Alize 2009-08-18 o godz. 02:53
0

Jasne, że się udało, nawet jak druga jest słaba - to i tak oznacza ciążę.
Gratulacje!!!
Możesz jeszcze odczekać do terminu @ i powtórzyć test dla pewności.

Marta - nie załamuj się. Trzeba myśleć pozytywnie. Może przeziębienie męża miało faktycznie wpływ na wyniki? Bądź dobrej myśli - jesteśmy z Wami.

Odpowiedz
Gość 2009-08-18 o godz. 02:18
0

cześc dziewczyny ! dzisiaj rano zrobiłam bobo- test i wyszły 2 kreski :D z tym że ta druga blada , co o tym myślicie , udało się ??

Odpowiedz
marta23 2009-08-18 o godz. 01:47
0

Szczerze mówiąc nie spodziewałam zię takich wyników Byłam bardziej nastawiona na to,że z jakościś będzie coś nie tak.Moj mąż bardzo dużo pali i prowadzi siedzący tryb życia.Dużo czasu spędza w samochodzie.Ale, że ilość taka!! Ludzie co za dół.Co jeszcze gorszego nas spotka

Odpowiedz
Eire 2009-08-17 o godz. 13:24
0

marta o nasieniu i o jego badaniu poczytasz wchodząc na linki:

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=596
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=263
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=1202
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=5435

Odpowiedz
marta23 2009-08-17 o godz. 12:26
0

Jesteśmy z mężem załamani To znaczy, że liczby plemników nie da się w żaden sposób zwiększyć?Mam jeszcze nadzieję że może to być spowodowane licznymi bakteriamia.W dodatku mąż niedawno był przeziębiony, miał gorączkę i brał leki.Gdzieś czytałam, że to ma wpływ na plemniki ale nie wiem czy na ilość czy na jakość.A co może mieć wpływ na małą ilość plemników?Mam rozumieć,że ta liczba już się nie zmieni?I że nie możemy liczyć na naturalną ciążę?

Odpowiedz
Anetka74 2009-08-17 o godz. 12:01
0

marta23,wynik badania jest całkiem dobry oprócz ilości plemników.
9,2 mil. to o wiele za mało.
My mielismy ponad 7 mil. i lekarz stwierdził,że na naturalną ciążę nie ma szans.Ale inseminacja była by wskazana.
Koniecznie do lekarza się wybierzcie.

Odpowiedz
Eire 2009-08-16 o godz. 12:55
0

moni@ nie zawsze dobra rada jest dorba dla wszystkich ale nie przesadzaj przeciez nikt cie nie potępia za optymizm. ja wiele bym dała aby mieć takie podejscie jak ty nie obciążone 2 latami starań więc ciesz się tym.

marta23 najlepiej do dobrego androloga, ale jeśli masz gina ktory zajmuje się niepłodnością to też jest w stanie zinterpretować wyniki i powiedzieć czy jest ok czy trzeba iść właśnie do androloga.

Odpowiedz
marta23 2009-08-16 o godz. 12:16
0

a do jakiego lekarza idzie się z wynikami takich badań?Bo do gina to raczej nie

Odpowiedz
ania j 2009-08-16 o godz. 07:34
0

wydaje mi sie ze czasami te normy ktore moga ustalac laboratoria troszeczke sie różnią , ale nie za duzo.Ja mam wpisane
od 40 000 - 160 000 ,a moj maz mial 95 500 i lekarza powiedzieli ze bardzo dobre,wiec samam nie wiem-tyle ze zadnych bakterii
Prawidlowej róchliwosc ma 80% slabych 15% a bez ruchu 5%.to tak w skrocie.mam nadzieje ze pomoglam :D

Odpowiedz
madelaine 2009-08-16 o godz. 06:37
0

marta23 ja za dobrze nie znam sie na wynikach ale wydaje mi sie ze ilosc plemikow nie jest zbyt duza dobrze ze jakos jest niezla (tak mi sie wydaje), ale pamietam ze my jak robilismy badanie to mielismy ilosc 65.625.000 wiec sporo wiecej a wyniki byly ocenione jako dobre ale nie bardzo dobre (mam na mysli tu ilosc)

Odpowiedz
moni@ 2009-08-16 o godz. 06:26
0

Eire, widzę że moja wypowiedź odniosła odwrotny skutek.
Może faktycznie bez sensu tak się wychylać ze swoim optymizmem skoro większość z Was jest na skraju wyczerpania...
Sorki, chciałam wprowadzić trochę radości...

Pozdrawiam wszystkie starające się :(

Odpowiedz
Eire 2009-08-16 o godz. 06:00
0

moni@ napisał(a):Może miesiąc maj mianujmy miesiącem dbałości o siebie same - róbmy wszystko tylko dla siebie! Cieszmy się, że nie trzeba myśleć o antykoncepcji, że można wszędzie o każdej porze - jak byłyśmy młodsze stresowałyśmy się żeby się dobrze zabezpieczyć. Kochane - teraz nie trzeba się tym martwić! Cieszmy się piękną wiosną a wtedy takie rozluźnione na pewno będziemy podatniejsze na "zasuwających chłopaków" naszych mężów!

jak bym czytała siebie z przed 2 lat, niestety są przypadki kiedy wyluzowanie samo nie pomaga. nie zrozum mnie źle moni@ bo to super,że masz tyle odptymizmu i życzę ci,żebyś zawszła w ciążę zanim go stracisz :)

Odpowiedz
marta23 2009-08-16 o godz. 03:46
0

Mamy wyniki badania nasienia.Wiem że to jest na innym wątku ale czytałam i jakoś nic z tego nie rozumiem.Myślę, że pomożecie.Oto wyniki:

Ilość nasienia 3,5

ph 8,0

barwa biała

ruch po 30 min wykazuje ok 75% plemników

ruch żwawy

ruch po 60 min wykazuje ok 50% plemników

ruch zwolniony

ilość plemników 9,200,000/ml

plemniki prawidłowe 80%

plemniki ze zmienioną główka 12%

plemniki ze zmienioną wstawką 3%

plemniki ze zmienioną witką 4%

spermatocyty 1%

a z posiewu wyszło tak:

Pałeczki Gram - ujemne

gronkowiec koagulazoujemny - 2 gatunki

micrococcus spp

4 rodzaje bakterii - wskazane powtórzenie badania

Na moje oko to wyniki dobre, tylko bakterie są.Cy to może być przyczyną tego że nie mogę zajść w ciążę??

Odpowiedz
Karola.30 2009-08-15 o godz. 23:40
0

moni@ kochanie wcale mnie nie zasmuciłaś, nie rób takiej smutnej minki, ja po prostu nie wierze w te wszystkie historie, że ktos sobie odpuścił i zaraz zaszedł lol
Ja odpuszczałam juz kilka razy na kilka miesiecy , czasami w ogóle nie wiedziałam kiedy okres dostanę i w jakim dc jestem , i miałam dużo innych zajęć, dużo pracy i nauki, tak że nie miałam czasu o tym myśleć, i tak nic z tego nie wyszło.

Odpowiedz
andzia123 2009-08-15 o godz. 22:54
0

a ja się czuję jak zwykle czyli chyba nic z tego nie będzie w tym cyklu , ale to mnie nie wkurza bo to pierwszy cykl starań :) , ale to, ze nie czuje wcale @ .
piersi tylko trochę się powiększyły, nie bolą, a zawsze tak bolały w tym czasie, ze dotknąć nie mogłam.
nie chciałabym, zeby jeszcze z cyklami coś się pop...szyło .
ostatnie dwie @ to nie dość, że opóźnione to jeszcze takie, ze krew z nosa to przy nich powódź .

Odpowiedz
moni@ 2009-08-15 o godz. 14:46
0

Karola.29 wcale nie twierdzę, że to proste

Jeśli Cię zasmuciłam, to przepraszam :(

Odpowiedz
Karola.30 2009-08-15 o godz. 13:19
0

moni@ gdyby to było takie proste, to dostałabyś recepte z napisem:odpuść sobie i zaraz byś była w ciąży.
Nie zawsze tak jest, ja naprawde odpuszczam, bo widzę jaka schiza mnie ogarnęła, sama ze soba nie wytrzymywałam. Życie ucieka mi przez palce, miesiące i lata odchodzą , a ja stoję w miejscu z powodu braku ciąży, tak jakby fakt, że nie mam dzieci odbierał mi szanse na dobre życie. Koniec z tym, trzeba sie cenić i korzystać z życia. I ja właśnie zaczynam.

Odpowiedz
madelaine 2009-08-15 o godz. 02:33
0

tak alize liczac od dnia ostatniej @ wiec ciaza byla troche mdlodsza, ale ogolnie ciaze liczy sie od ostatniej @ - zreszta zobaczysz jak gin ci wyliczy
Powadzenia

Odpowiedz
Alize 2009-08-15 o godz. 02:21
0

madelaine - w 6 tygodniu licząc od daty ostatniej @?

Ja do lekarza idę we wtorek i juz się nie moge doczekać. Tak bardzo chciałabym żeby potwierdził testy:-)

Odpowiedz
moni@ 2009-08-15 o godz. 02:21
0

reneczka gratuluję

aniu_j a może warto podejść do tego tak jak Karola.29 (bo coś mi się wydaje, że niedługo karola pochwali nam się z dwóch kreseczek lol jak sobie tak odpuściła)

Może miesiąc maj mianujmy miesiącem dbałości o siebie same - róbmy wszystko tylko dla siebie! Cieszmy się, że nie trzeba myśleć o antykoncepcji, że można wszędzie o każdej porze - jak byłyśmy młodsze stresowałyśmy się żeby się dobrze zabezpieczyć. Kochane - teraz nie trzeba się tym martwić! Cieszmy się piękną wiosną a wtedy takie rozluźnione na pewno będziemy podatniejsze na "zasuwających chłopaków" naszych mężów!
Ja przynajmniej mam zamiar robić teraz tylko dla siebie i to, na co mam ochotę.

(Pytanko: Czy wiesiołek może wpłynąć na brak owu?? Pierwszy raz o tym słyszę. Tempkę mierzę 2 miesiąc i nie wiem, co teraz mnie zaskoczy)

Odpowiedz
madelaine 2009-08-15 o godz. 02:15
0

ja pierwszy raz bylam wlasnie w 6 tc i juz widzialam zarodek :D

Odpowiedz
Alize 2009-08-15 o godz. 01:45
0

Ja sobie wyliczyłam termin porodu na 24.12 i dzięki temu automatycznie liczymy że jestem w 6 tygodniu?
Czyli spokojnie mogę już iść do lekarza :P

Odpowiedz
weronika22 2009-08-14 o godz. 23:56
0

dziwczyny ciązy nie liczy sie od momentu poczęcia-, tylko od początku cyklu.
Alize twoja ciąża jest o około 2 tygodnie starsza niż masz to na suwaczku :)
od pierszego dnia miesiaczki odejmujemy 9 miesiecy i dodajemy 7 dni i wychodzi nam termin porodu. tak liczą lekarze!pokarze wam na moim przykładzie
20.03. - 9 miesiecy= 20 grudzień + 7 dni= 27.12 termin mojego porodu
pozdrawiam

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 23:02
0

Dziewczyny dziękuję Wam za pomoc, ale chyba wstrzymam się do wizyty u lekarza. Wtedy się dowiem, ile jestem w ciąży, a póki nie wiem, nie będę zgadywać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Odpowiedz
AniaR79 2009-08-14 o godz. 12:06
0

Wrobelku - jesli chcesz suwaczek z http://www.Lilypie.com to w miejscu "Your Last Menstrual Period (optional):" wpisz date ostatniej miesiaczki.

Odpowiedz
Alize 2009-08-14 o godz. 11:50
0

Wróbelku, ja tez nie wiem dokładnie, ale wyliczyłam sobie od ostatniego dnia starań:-)
Pewnie i tak zmienimy suwaczki jak pójdziemy do lekarza, wtedy będziemy wiedziały.

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 11:45
0

A co mam zrobić jeśli dokładnie nie znam dnia zapłodnienia. Mogę się tylko domyślać, który to był dzień. lol

Odpowiedz
Alize 2009-08-14 o godz. 11:31
0

Ja wpisałam datę zapłodnienia lol

Odpowiedz
AniaR79 2009-08-14 o godz. 11:16
0

Wrobelku - serdecznie gratuluje

Jesli chcesz zrobic suwaczek np na

http://www.tickerfactory.com

to wpisujesz date porodu

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 11:06
0

Dziewczyny mam pytanie
Jak wybiera się suwaczek, to wpisuję dzień miesiączki czy dzień zapłodniena, czy jeszcze inny dzień. Nie wiem czy dobrze wpisałam, dlatego pytam się Was

Odpowiedz
sweety 2009-08-14 o godz. 10:11
0

Wróbelku, no wszystko sie okaże. O tym syropku czytalam wlasnie na Bajbusie, wiec mysle, ze sposob sprawdzony Zobaczymy.

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 10:07
0

W takiej sytuacji zapytaj się w aptece. Ja bardzo często tak robię jak nie jestem pewna jakiegoś lekarstwa, a lekarza się nie zapytałam.
sweetyTy sama wiesz najlepiej co jest dla Ciebie odpowiednie. Trzymam Kciuki. Pozdrawiam

Odpowiedz
sweety 2009-08-14 o godz. 10:02
0

Wróbelku, troche mi glupio pytac lekarza o wszystko, jakos mam wrazenie, ze on potraktowałby to jako pierdoły (wybaczcie) gdzies tam wyczytane... no nie wiem, jakos mam takie wrażenie. Ja osobiście tak nie uważam (inaczej bym przeciez nie zawracala sobie tym głowy), chce spróbowac wszystkiego, co raczej nie zaszkodzi, a MOZE pomoze. Tak tylko pytam, bo moze któraś cos wie na ten temat lol

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 09:53
0

Trudno mi powiedzić, ale sama masz wątpliwości więc może warto dla świętogo spokoju.

Odpowiedz
sweety 2009-08-14 o godz. 09:50
0

Ten syrop? Nieeeee..... a myslicie, że powinnam?

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 09:34
0

sweety a konsultowałaś to z lekarzem????

Odpowiedz
sweety 2009-08-14 o godz. 09:08
0

gocha111 napisał(a):sweety nawet nie wiesz jak bym chciała zebyś miała rację z tymi ciążowymi obawami....ale jak na mnie przystało za pare dni przyjdzie @ i od nowa,itd,itp......
a powiedz mi co ty za syropek popijasz?nigdy o tym nie slyszałam...a też by mi się coś takiego przydało bo na temat mojego śluzu nie mam nic do powiedzenia...nigdy nie widziałam płodnego śluzu tylko cały czas jakiś gęsty i mleczny...szok....
gocha, to jest syrop na kaszel, ale podobno poprawia śluzik. Nalezy go brac 3-4 dni przed owu. U mnie jest ten problem, że nie wiem, kiedy owu bedzie tak więc moze zaczne od 12-13 dc i zobaczymy.

I mam pytanko - czy - jesli bede za długo piła ten syrop - to może mi zahamować owu? Bo jak kiedys brałam wiesiołek do 14dc, to owu wogóle nie było.

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 07:28
0

He he, a najlepiej to sobie porobic plany. Zaczac studia, znalezc lepsza nowa prace...itp. Tak zeby dziecko nie bylo nam za bardzo w tym momencie na reke Wtedy przewrotnosc losu zgotuje nam niespodzianke lol

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-08-14 o godz. 07:13
0

No ..zawsze z tego pragnienia bycia w ciazy a niestety zawodu ze sie nie jest przy kazdym cyklu czlowiek jednak daje za wygrana i mowi soebie no coz ..nie da sie inaczej jak bedzie to bedzie jak nie to nie..chyba dla kazdej z Nas przychodzi taki czas kiedy w sumie sie poddajemy..ale wiecie co jak obserwuje w lasnie wtedy najczesciej kobietki zachodza w ciaze!!! :) Tak wiec odpuszczamy babeczki kochane, oczywiscie gdzies tam glepboko w seduszku liczac ze moze jednak kiedys sie uda! :)

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 06:38
0

gocha11 masz rację przecież tu chodzi głównie o to czy ciąża rozwija się prawidłowo. Poproszę gin o skierowanie na badania ogólne, czy nie brakuje mi żadnych witaminek, a to podobno ma duże znaczenie w 3 pierwszych miesiącach.

Odpowiedz
Eire 2009-08-14 o godz. 06:26
0

Karola i bardzo dobrze,w końcu nie można dać się zwariować. Tak trzymaj :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 06:18
0

No no Karola z takim podejsciem niedlugo zobaczymy Cie na ciezarowkach lol lol lol

Odpowiedz
Karola.30 2009-08-14 o godz. 06:13
0

I powiem Wam jeszcze , że dobrze zrobiła mi ta rozmowa, nie czuje takiego przymusu jak do tej pory , że MUSZĘ być w ciąży. NIE MUSZĘ!!! Poczułam się wolna i szczęśliwa. Jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia i pomyśleć, jak niewiele brakowało aby mnie to wszystko omineło z powodu mojego głupiego uporu, że muszę. Jaka jestem szczęsliwa, że nic nie muszę lol lol lol lol lol

Odpowiedz
ania j 2009-08-14 o godz. 05:56
0

Ja juz jestem u kresu wytrzymalosci psychiczej i chyba powoli zakrada sie depresja!Niestety nie mam tyle szcescia co Ty Karola , bo moj maz nie chce slyszec o adopcji.Nie jego i nie bedzie w stanie pochac cudzego dziecka!A ja juz nie mam sily myslec i glowkowac co zrobic zeby zajsc w ciaze,bo w mpjej miejscowosci nie ma dobrych lekarzy!!O kazym slyszysz czasami straszne rzeczy i juz tak na prawde nie wiadmo kto dobry ,a kto zly!I sama stram sie myslec jakie moge zastosowac leczenie zeby zajsc w ciaze.teraz chce wziac bromek ,clo i luteinke jak nic mi nie pomoze to pjde na ta laparoskopie i wtedy bedzie sytuacja jasna.Oczywiscie zrobie przed tym badanie na FSH/Lh i to tez rozjasni sytuacje.pozdrawiami tak za bardzo nie licze na maj,bo mam niestety cykl bezowulacyjny! :(

Odpowiedz
Karola.30 2009-08-14 o godz. 05:40
0

A ja wręcz przeciwnie - to znaczy nie mam zamiaru walczyć do upadłego, szkoda mi życia, wszystko kręci się wokół jednego, tak się nie da żyć. Mieliśmy z mężem poważną rozmowę na ten temat i postanowiliśmy, że dajemy sobie jeszcze dwa lata, jesli sie nie uda to trudno, postaramy sie wówczas o adopcje ze wskazaniem. Pragniemy dziecka i jeśli nie mozemy mieć swojego to chętnie zaopiekujemy sie i pokochamy cudze, a wtedy będzie nasze lol

Odpowiedz
marta23 2009-08-14 o godz. 05:29
0

Gratulacje tym wszystkim, którym się udało. Ja niestety muszę starać się dalej.Z każdą @ jest coraz ciężej.Ale nie poddam się.Nie mogę.Będę walczyła do upadłego a raczej starała się

Odpowiedz
julitka78 2009-08-14 o godz. 04:45
0

GRATULACJE DLA ZAFASOLKOWANYCH MAMUSIEK :D :D :D

Odpowiedz
Abrra 2009-08-14 o godz. 04:32
0

Czesc GRATULACJE DLA ZAFASOLKOWANYCH!!!!!!!!!!!!!

No a u mnie juz 10 dni minelo od brania luteliny i @ brak Niewiem co mam robic... W sumie jak mi dawala luteine to usg nie zrobila... Czy byla by szansa na to ze mialam owu ?? No i niewiem co robic... Robic test?? Jest sens?? :(

POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA

Odpowiedz
Alize 2009-08-14 o godz. 03:20
0

Reneczka gratulacje !!!

Odpowiedz
Alize 2009-08-14 o godz. 03:19
0

Już w 4 tygodniu? Super .
Ja dziś starałam się dodzwonić do lekarza ale coś nie wyszło. Zobaczymy kiedy będzie miał wolny termin. Wtedy się dopasuję.

Odpowiedz
gocha111 2009-08-14 o godz. 03:09
0

Wróbelek napisał(a):do lekarza wybieramy się w następnym tygodniu. Na usg pewnie jeszcze za wcześnie, to może lepiej się wstrzymać i pooczekać jeszcze 2 tyg.
Co o tym myślicie
ja pierwsze usg raz miałam w 4 tygi bylo już wszytsko widać...ale to też zalezy od lekarza i sprzętu... ale na twoim miejscu już bym poszła do lekarza...czulabym sie bezpieczniej....powodzenia

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-14 o godz. 02:41
0

do lekarza wybieramy się w następnym tygodniu. Na usg pewnie jeszcze za wcześnie, to może lepiej się wstrzymać i pooczekać jeszcze 2 tyg.
Co o tym myślicie

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 02:13
0

GRATULACJE Witaj szczesliwa kobieto lol

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 02:11
0

witajcie jestem tu pierwszy raz!dziś rano zrobiłam test i wyszły dwie kreski jedna bledsza ale są dwi.taka jestem szczęśliwa:) pozdrawima wszystkie zafasolkowane w kwietniu:) :D

Odpowiedz
Gość 2009-08-14 o godz. 01:44
0

Wrobelku świetnie, gratuluję

Odpowiedz
gocha111 2009-08-14 o godz. 01:30
0

Wróbelku ....super wiadomość....moje GRATULACJE.....

Odpowiedz
moni@ 2009-08-14 o godz. 01:28
0

wróbelku wspaniale

Odpowiedz
Alize 2009-08-14 o godz. 01:26
0

Super Wróbelku lol , a kiedy idziesz do lekarza? W którym tygodniu?

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 23:37
0

Powtórzyłam dziś test i po raz kolejny pokazały się dwie kreseczki. TYlko tym razem bardziej widoczne - bordowe. Teraz już jestem spokojna i jeszcze bardziej szczęśliwa. Czekamy na pierwszą wizytę i pierwsze usg :D
Pozdrawiam

Odpowiedz
gocha111 2009-08-13 o godz. 12:25
0

hahhahaha...nie obawami tylko objawami ciążowymi.....

Odpowiedz
gocha111 2009-08-13 o godz. 12:23
0

sweety nawet nie wiesz jak bym chciała zebyś miała rację z tymi ciążowymi obawami....ale jak na mnie przystało za pare dni przyjdzie @ i od nowa,itd,itp......
a powiedz mi co ty za syropek popijasz?nigdy o tym nie slyszałam...a też by mi się coś takiego przydało bo na temat mojego śluzu nie mam nic do powiedzenia...nigdy nie widziałam płodnego śluzu tylko cały czas jakiś gęsty i mleczny...szok....

Odpowiedz
sweety 2009-08-13 o godz. 11:42
0

gocha, może to jakiś ciążowy objawik u Ciebie? Ból zaraz po owu to chyba całkiem prawdopodobny objaw! :P

A ja zakupiłam sobie syropek GUAJAZYL i sobie troche chlipne ok. 10-12 dc, może mi sie sluzik polepszy...

Odpowiedz
gocha111 2009-08-13 o godz. 10:28
0

jejku dziewczyny ...u mnie dopiero 17 dc...a ja się z bólu zwijam jakbym miała zaraz dostać @.....a co u was ?jakieś ciążowe objawki ktoraś zauważyla?

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 07:53
0

Zgadzam się z martą. najlepiej będzie jak pójdziesz do lekarza, on będzie wiedział co ci dolega i czy ewentualna kuracja nie zaszkodzi dzidziusiowi. W naszym stanie nie mozemy pozwolić sobie na choroby.

Odpowiedz
marta23 2009-08-13 o godz. 06:05
0

Alize Idź od razu go gina on napewno będzie wiedział co się dzieje.Po co masz się zamartwiać

Odpowiedz
marta23 2009-08-13 o godz. 06:03
0

Gocha111 z tego co wiem to w czasie owulacji może wystąpić lekkie plamienie więc nie ma czym się martwić

Odpowiedz
gocha111 2009-08-13 o godz. 05:51
0

hej dziewczynki...witam was gorąco bo dlugiej nieobecnośći ....stęskniłam się trochę za wami...teraz nadrabiam zaległośći w czytaniu waszych pościkow i powiem wam ze jest mi troszke smutno bo myślalam ze więcej was przeniesie się na ciężaróweczki...ale nic,wszytsko przed nami....ja juz zakończyłam w tym miesiącu staranka...teraz to już tylko z przyjemności....zobaczymy za parę dzionków rezultat .....
a bym zapomniala...chciałam sie was zapytać czy lekkie plamienie moze oznaczc owulacje..?powiem wam ze zdarzylo mi sie to po raz pierwszy..nie wiem moze to przez castangus bo wlasnie koncze pierwsze opakowanie...jak cos wiecie na ten temat to dajcie znac....
pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Odpowiedz
Alize 2009-08-13 o godz. 05:38
0

No chyba pójdę, ale...boję się... chyba od razu do gina prawda?

Odpowiedz
Gość 2009-08-13 o godz. 05:10
0

marta23 napisał(a):U mnie niestety dzisiaj @ Wyniki badań dopiero w piątek :( Teraz siedź człowieku i się zamartwiaj tyle czasu
Ehh, marta23 trudno sie mowi. Teraz probujemy od poczatku lol Napewno nam sie uda :D

Odpowiedz
marta23 2009-08-13 o godz. 04:20
0

Alize Moim zdaniem powinnaś iść jak najszybciej do lekarza.Lepiej się upewnić czy z Tobą i dzidzią jest wszystko ok.

Odpowiedz
Alize 2009-08-13 o godz. 03:19
0

Wróbelku, ja zrobiłam dla pewności drugi test w czwartek po Wielkanocy - 2 tygodnie po terminie @. Zrobiłam w południe i wyszły 2 kreseczki także.

Ale mam inne zmartwienie. W sobotę chyba się czymś strułam, leżałam cały dzień w łóżku, co chwilę wymiotowałam, temperatura 38.4 i nie chciała zejśc.
W poniedziałek rano byłam osłabiona, spałam do 12, ale ogólnie ok, poza tym że strasznie kręciło mi się w głowie.

Dzisiaj mam od rana strasznie niską temperaturę: od 34,8 - 36,2. Skacze cały czas, nie wiem czy to osłabienie po niedzielnej temperaturze i wymiotowaniu czy co. Kręci mi się w głowie i cięzko mi przełykać ślinę, język jakby uciekał do gardła. Ciśnienie 112/68.
Nie wiecie co to takiego?

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 03:06
0

Przepraszam za bład
odpisywałam moni@ Pozdrowienia

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 03:04
0

mini@ raczej nie mam wątpliwości i czuję że jestem w ciąży ale chcę mieć tą pewność. Test zrobię jutro i na pewno dam znać.
Pierwsze objawy już zauważyłam: mam mdłości, często siusiam, jestem bardzo senna, sutki mi ściemniały i są bardzo obolałe, ogólnie chyba
piersi się trochę powiększyły a ostatnio nawet odwiedziłam wszystkie cukiernie bo takie miałam pragnienie na krówki - a raczej nie przepadam za takimi słodkościami.
Może się to wydać głupie i nie możliwe, ale zauważyliśmy z mężem, że pod biustem podniósł mi się troszeczkę brzuszek

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 02:54
0

marta23

Odpowiedz
marta23 2009-08-13 o godz. 02:39
0

U mnie niestety dzisiaj @ Wyniki badań dopiero w piątek :( Teraz siedź człowieku i się zamartwiaj tyle czasu

Odpowiedz
moni@ 2009-08-13 o godz. 01:52
0

Wróbelku
z tego co wiem, to jeśli test robisz przed dniem kiedy miała pojawić się miesiączka to musisz nasiusiać z samego rana. Jeśli już @ się spóźnia, to można w ciągu dnia.
Trzymam mocno łapki za Ciebie i wszystkie starające się Daj znać jak tam testy i czy masz jakieś objawy?

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 01:20
0

Dziewczyny orzesyłam wam trochę wirusków ciążowych, łapcie je wszystkie:
{^%$#@!())(&%^#$#!#@$&^*("{}?>

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 01:17
0

Dziewczyny przesyłam wam trochę wirusków ciążowych, łapcie je wszystkie:
{^%$#@!())(&%^#$#!#@$&^*("{}?>

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 01:16
0

Dziewczyny przesyłam wam trochę wirusków ciążowych , łapcie je wszystkie:
{^%$#@!())(&%^#$#!#@$&^*("{}?>

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 01:15
0

Dziewczyny przesyłam wam trochę wirusków ciążowych , łapcie je wszystkie:
{^%$#@!())(&%^#$#!#@$&^*("{}?>

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-13 o godz. 00:31
0

Cześc Dziewczyny
Mama pytanie!
Na razie zrobiłam jeden test ciązowy, który wyszedł pozytywnie od terminu miesiączki, której oczywiście nie dostałam minęło już dobre kilka dni. Chcę zrobic drugi test dla pewności tylko nie wiem czy musi być tak jak pierwszy z porannego moczu czy może być zrobiony o dowolnej porze. Pierwszy test zrobiłam dzień przed planowaną miesiączka. Pozdrawiam

Odpowiedz
marta23 2009-08-12 o godz. 22:54
0

Dzisiaj robimy badanie nasienia.Strasznie się denerwuję.Trzymajcie kciuki,żeby chłopaczki były ok

Odpowiedz
weronika22 2009-08-12 o godz. 20:15
0

Marta23 nie zamartwiaj sie
andzia123 trzymam mocno kciuki

Odpowiedz
andzia123 2009-08-12 o godz. 12:28
0

alize, meg, wróbelek dzięki!!
wróbelku obawiam się, że niedźwiganie, oszczędzanie się to za mało w moim przypadku...niestety nie skutkuje.
biore teraz leki i mam nadzieje, że jak zafasolkuje to fasolka zostanie ze mną na 9 miesięcy.

Odpowiedz
Aguś(wróbelek) 2009-08-12 o godz. 12:24
0

andzia123
teraz musisz na siebie szczególnie uważać żeby niczego nie dzwigać, nie przemęczać się a przede wszystkim być dobrej mysli i duzo się usmiechać. :D Trzymam kciuki

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie