Kwietniowe - wyłącznie II kreseczkowe testowanko!

KOchane moje! Wiem ze moze pisze nie w tym temacie co trzeba.
Interesuje mnie bowiem, ktorej z Was facet ma problemy z nasieniem?
Macie jakies wskazowki od lekarza a jezeli tak to jakie!?

Tusia nie zanudziłaś jak się okazuję wpadka z pozoru zła zawsze okazuję się wielkim dobrem bo jak można nie cieszyć się z dziecka :D mam nadzieję,że Wam się i tym razem uda, skoro badania są ok to teraz nic tylko trafiać w owulację no ale jak wiele z nas się tutja przkonało nie zawsze to się udaje.. ale życzę powodzenia :D

Eire z Wojtusiem to była całkiem inna historia, studenckie szalone zycie i ... niespodziewanie dzieciątko, ale jakoś wszystko dobrze się skończyło (tym bardziej że już od roku bylismy razem) Dałam radę i bejbus w porzadku i studia skończone, więc to taka troszkę "wpadka" niespecjalnie planowana. natomiast teraz juz uważam, że to najwyższa pora na drugie dzieciatko, może nie ostatnia szansa, ale już mi sie bardzo chce takiego cudnego bobaska. Tak na poważnie to staramy się od pół roku czyli od listopada/grudnia 2004. Wczesniej, odkad skończyła studia oczywiście tez niespecjanie "uważaliśmy" więc ten okres mozna podsumowac jako bardzo długi, w każdym razie intensywnie od 4-5 miesięcy :) Robiłam badanka wszystko jest ok, moja ginekolog twierdzi że nie bedzie problemów, bo z Wojciem poszło w sumie jak z płatka, może za bardzo się staram, poprostu nalezy sprawie dac wolny obrót, ale mój mężuś chciałby córcie, ja też przyznam szczerze, ale z synusia tez się uciesze bardzo mocno mam nadzieję, że nie zanudziłam Cię Eire swoją historią :)

Tusia a jak długo się staracie bo z tego co widzę to raz już Wam się udało :D

No i odpadlam. Szkoda, ale przecież świat się nie zawalił. Będę próbować dalej. :)

Dzięki dziewczyny... ale niestety test negatywny, znowu się nie udało :( tak mi smutno, czekam teraz na @ i znowu się staramy, tak chyba należy do tego podejść... bo co innego pozostało! Dzięki dziewczyny jeszcze raz...

No właśnie Tusia czekamy niecierpliwie na Twoje dobre wiadomości.

Tusia trzymam kciuki i czekam na wynik testu,powodzenia

No i chyba znowu odpadnę z tego testowanka, tempka spadła.

Ten cykl miał być prerwą, ale wytrwać się nie udało. Dlaego jeśli @ przyjdzie to muszę potraktować go rzeczywiście jako taki na luzie w starankach wtedy może łatwiej przełknę tę gorzką pigułę.

Nuka w tym cyklu mam takze dziwne objawy i jak nigdy licze na cos
i tez nie chce @!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja się niedługo przez tą zgagę wykończę. Pojawia sie po każdum nawet najmniejszym i najbardzij lekkostrawnym. To mnie już dobija. Jeśli się okaze że jednak to nie ciąża to chyba zgłoszę sie na jakieś badania żołądka bo to nie jest normalne, nigdy tak nie miałam, żeby miec zgagę non stop.

Z ciekawości zaczęłam mierzyć znowu tempkę i jest wysoka. wczoraj 37,2 dzisiaj 37,4.

Jeśli @ nie przyjdzie w środę to testuję w czwartek rano.

Ja nie chcę @!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiec dzisiaj mamy poniedziałek i nic, nic nie wiem. Jutro z samego rana lecę kupić test, bo to już 3 dni, tak bym chciała, ale się jeszcze nie nastawiam, już tyle razy się zawiodłam. Oby się udało, jutro dam znać

Tusia jak tam Twój sobotni test

dziś przyszła @
ja piszę się na nastepny cykl,mam nadzieję że ostatni i udany :)
trzymam kciuki za wszystkie :D

Julitko78 naprawde bym chciala zeby to byla prawda :D
dalej czekam ale juz nie przygladam sie tak sobie bo naprawde bede zawiedziona jesli to nie to a tego chce uniknac wiec wroce tu dopiero po testowanku do Was dziewczynki.
pozdrawiam :D ciagle trzymajac kciuki za Was :D

aniukloc senność to pierwszy objaw ciążowy :D

dzieki za wsparcie duchowe :D napewno sie przyda bo musze zakomunikowac cos ciekawego mianowicie spalam dzisiaj do 12! w poludnie a jest 16 i oczy mi sie same zamykaja nie mam zupelnie powodow do zmeczenia.kolejny maly objawik to smeranie bo bolem nie mozna tego nazwac w okolicy jajnikow i calego podbrzusza.
natomias sutki juz mnie nie szczypia :o haha.
Jezu ja to sie okaze @ to bede naprawde zllllllllllla

......a poki co pozostaje nadzieja.........
pozdrawiam wszyskie dziewczynki i bede meldowac ladnie co ciekawego sie przydarzy jutro

Jak zwykle można liczyć na wasze kciukasy. Szczerze wam powiem, że jak bedą te dwie kreseczki to i tak niechętnie się stąd wyprowadzę i czuję że tutaj najczęściej bedę zaglądać. Tak tu swojsko. :)

no dziewczynki - II beda mile widziane :) kciuki w pogotowiu!

Witam
Dziewczyny macie bardzo ladne objawy, mam nadzieje ze to jednak ciazowe
No ladnie...... wiec tylko teraz czekac na wysyp II kreseczek :D
A ja biedna na poczekalni.......zanosi sie ze malo nas tu zostanie- :D ale bardzo bardzo mnie to cieszy. :D
W nastepnym cyklu nie chce Was tutaj widziec (oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu) :D
Zmykac szybciutko na ciezaroweczki
Pozdrawiam

Madelaine zycze Ci owocnego cyklu po malej przerwie ale to prawda ze jak sie obserwuje swoj organizm jest sie wyczulonym na wszystkie objawy wiec byc moze teraz kiedy nic Ci nie dolega zafasolkujesz ladnie :D .
............bo mnie dalej szczypia te moje skutki lol mezul powiedzial ze mam wieksze jak zawsze tak sam od siebie nawet go nie pytalam............wiec nie licze na nic ale nie chce zeby mnie przestaly szczypac bo jest to cos innego jak zawsze i daje nadzieje a z nia zawsze lepiej sie czuje choc potrafi dac kopa :D

Dzięki Madelaine. Tobie też życzę żeby wreszcie się udało. Przerwa na pewno dobrze Ci zrobiła i teraz już na pewno się uda, :)

dziewczyny a ja dzis ostatni dzien na poczekalni :D jutro powinna przyjsc @ i zaczynam nowy i mam nadzieje ze szczesliwy cykl :D

jedynie co mnie smieszy w obecnym cyklu (przerwa w staraniach z powodu leczonka) to to ze jak nigdy nie mam objawow ciazowych lol zwykle kiedy mierzylam tempke caly czas i obserwowalam swoj organizm mialam ich cale mnostwo a teraz nic, dopiero na dwa dni przed @ zaczely bolec mnie piersi

dziewczyny trzymam za was kciuki zeby wasze objawy okazaly sie ciazowe :D

Nuka objawy masz sliczne i oby to byly te ciazowe. :D
mnie tylko sutki szczypia ale tez mi sie wydaje ze to by bylo za szybko na jakiekolwiek objawy.
musze sie uzbroic w cierpliwosc i wszystko sie wyjasni czy to dzidzia :D czy @
mam nadzieje ze fasolki rosna nam pod serduszkiem!!!! :D :D :D

........i lepiej niech tak bedzie......bo sie wsiekne hahah

no właśnie Aniu u mnie tak samo, piersi mnie nie bolą tylko te sutki tak poszczypują zwłaszcza przy dotyku. Co do apetytu to raczej nie mam, za to poważnie się obawiam o swoj żołądek lub wątrobę bo ód kilku dni mam okropną zgagę. Do objawów ciażowych otego nie zalicze bo pojawilyby sie za wcześnie a przynajmniej mi sie wydaje ze teraz bym tego jeszcze nie czula. Wszystko okaze sie za tydzień, mam nadzieje ze bede miala zanse zatestowac wreszcie

Iwetko wielkie dzieki za kciukasy :D tez mam nadzieje ze 24 da mi powod do radosci.
Nuka jesli chodzi o Twoje objawy to ja odczuwam podobne( powiekszone sporo piersi nie bolace ,natomiast troszke poszczypuja mnie sutki-ale nie wykluczam tez tego ze moze jestem wyczulona na wszystko )
czesto mam ochote zjesc konia z kopytami taki glod odczuwam ale zrobie dwa machniecia widelcem czy kilka kesow i opadam z przejedzenia lol
Trzymam za Was kciuki i pozytywnego II-kreseczkowego testowanka.
:D :D :D

No jeśli chodzi o piersi to zaczęły mi przeszkadzać sutki, bolą pzy dotyku i nie moge spać na brzuchu jak lubię najbardziej. Ale chyba to chodzi o @ bo zostal mi niecały tydzień złudzeń, a brzuch mnie dziś dziwnie boli, i już sama nie wiem czy bardziej brzuch cczy żołądek

Ale dzisiaj skrajne emocje!

Dopiero co przeczytalam o Cathleen a wkrótce spojrzalam na suwaczek Iwety - dotarlo do mnie!

Iwetko - przeogromne gratulacje!

Widzisz, nie trzeba bylo bać się Clo. Czytalam Twoje posty na bocianie, wiedzialam, że idziesz w dobrym kierunku i czulam, że Ci sie uda. Ja też zaszlam w ciążę przy Clo i Bromergonie. lekarz kazal mi go odstawić tak jakoś między 5-6tc. Ogromnie się cieszę!

Trzymam kciukasy za pozostale babeczki i te znane i te nie znane :D :D
Pozdrówka

Tak straszliwie bola mnie cyce :( Wczoraj szczypaly tylko sutki ale wcale nie były czerwone czy inne - wyglądały normalnie tylko szczypały. A dzisiaj bolą juz całe piersi. Moze nie tyle bola co ciągną i przeszkadzają najbardziej tak pod pachą i u nasady. Dzisiaj chyba zastosuje się do porady męża, który powiedział: "napuść sobie zimnej wody do umywalki i potrzymaj tam cycki" :o

Ja czekam do soboty 16.04 tak bardzo bym chciała, żeby mój cud się spełnił... Poczekamy zobaczymy, juz niedługo

Malpa okazala sie niezlosliwa i przyszla dzisiaj.Oczywiscie mam zal,ze znow sie nie udalo ale przynajmniej sie ciesze,ze cykle mam bardzo regularne a to juz duzy sukces,biorac pod uwage jakie problemy maja kobiety z dlugoscia cykli.
Jutro z samego ranka lece do laboratorium.
I przenosze sie na temperaturki :(

Lona, Nuka i Ania, trzymam za was kciuki i mam nadzieję ze dołączycie do mnie na cieżarówkach, smutno tam bez was Czekam na wasze testowanko, Kasia skoro testujesz 24 kwietnia to musi się udać, ja w tym dniu byłam najszczęśliwszą kobietą pod słoncem(brałam tego dnia slub) wiec życzę ci tego samego.

hej :D ja tez bede testowac 24 kwietnia i mam nadzieje ze pojawia sie upragnione dwie krechy :D .objawow nie mam bo od potencjalnego zaplodnienia minely dobiero 4 dni ale za to piersi mam ogromne co mnie zastanawia bo do @ pozostalo jeszcze 10 dni .zawsze powiekszaly mi sie na dwa , trzy dni przed @.

.........znacie jakies sposoby na niemyslenie i nieodliczanie lol

Dzisiaj jest 16DPO czyli @ powinna przyjsc jutro ale pewnie bedzie zlosliwa i przyjdzie w piatek i dopiero w poniedzialek pojde na badania hormonow.Wredna malpa.
Wlasciwie objawow zadnych ani na ewentualna ciaze ani na @.Tylko piersi nadal okraglutkie i bolace z lekko swedzacymi sutkami.
Brazowe plamienie jak narazie sie nie pojawilo.

Zastanawiam sie,ze moze wbrew opini gina (po USG) owulacja byla pozniej i @ tez sie przesunie??

a u mnie 30 dc i zaczynam miewac typowe bóle w krzyżu, czyli zwiastuny @.to jest mój drugi cykl bez jakichkolwiek leków i pierwszy cykl gdzie w ogóle nie obserwuję swojego organizmu i dlatego spisałam go na straty,ale pozyjemy zobaczymy co los mi przyniesie.

Nuka nas, starajace sie, ciągle coś boli lub pobolewa... Jesteśmy wyczulone na każde drgnięcie naszego ciała i wszystko sobie interpretujemy. :) Spokojnie poczekaj a zobaczysz ze sie uda :D

popieram magdes szansa jest bo przeciez przytulanko bylo, glowka do gory kto wie moze akurat sie uda :D

MagdaS25 bo ze mnie to też jest taka choler jedna. Ale strasznie się wczoraj zdenerwowałam tym bólem. Czy to normalne gdyby byla ciąża? Boje się bo mam za sobą już jedną stratę, nie chcę żeby to sie powtórzyło. Nadzieja jest, musi być, bo co innego mi pozostaje

Nuka no niecale 4 strony temu nazwalas Kiki cholerą jedną jak mówiła przedwcześnie o @ a juz sama kombinujesz!! Masz Kochana wierzyć że brzuszek jest pełny!! Nie ma "czekania na @" - jest NADZIEJA!! Trzymam kciuki za Ciebie!! :D

u mnie już dzisiaj ok. Brzusio przestalo bolec. Ale i tak wydaje mi sie ze to @ idzie wolnym krokiem, ale ma do przejscia jeszcze 8 dni

Anetko mam nadzieję,że test się pomyłił i @ jednak nie przyjdzie :D

I ja tez tak mysle (o pogubieniu sie)
Ale z tym okresleniem BIALE I PUSZYSTE to przeszlas sama siebie lol lol lol Usmialam sie.
Chociaz masz racje,czasami trudno okreslic typ sluzu,najlatwiej to bialko kurze bo z reszta to roznie bywa.

Anetko dziękuje ale FF sie chyba pogubił :x

A jeśli chodzi o śluz to nie zaznaczam bo nie wiem jak to określić. Mam tego dużo i to jest takie białe i puszyste

Babelku obejrzalam jeszcze raz Twoj wykres i widze,ze FF szykuje sie na zaznaczenie owulacji na 19dc.Troche malo danych na temat sluzu,rozumiem,ze gdy nic nie zaznaczasz jest sluz nieplodny.

Ja oczywiscie nie wytrzymalam i zrobilam test
Niech szybciej ta malpa przychodzi bo 2dc ide zrobic badania hormonow i lepiej zeby ten dzien nie wypadl w sobote albo w niedziele.

Martwi mnie mój dzisiajszy ból brzucha. Niby nie jest mocny i trudno to faktycznie bólem nazwać, ale jakieś takie dziwne coś. Boję się że to ta cholerna @ już do mnie woła, ale to dopiero 19dc, 7dpo i @ powinna przyjśc dopiero za 9 dni. Z jednej strony zgaga, z drugiej ten dziwny ból w podbrzuszu, ... a może to jakaś niestrawność.

dzięki kiki, tak zapytałam, bo dużo sie mówi o znaczeniu endo w implantacji zarodka. my co prawda z mężem po I cyklu starań, ale dobrze dowiedzieć się jeszcze czegoś mądrego od Was, drogie koleżanki... :) kiedyś przed pigułkami (brałam Regulon) miałam dość obfite i bolące @, a teraz 3-4 dni i to lekko zaznaczone...

Pozdrawiam serdecznie, życzę powodzenia kolejnym testującym, ja ostatnio wpadam na chwilkę ale staram sie być na bieżąco... :D

dolores zeby sprawdzic endo trzeba isc na usg w okolicach owu, lub juz po. Niestety na poprawe bardzo malo jest mozliwosci, ale skape @ wcale nie musza swiadczyc ze endo jest kiepskie. Polecam usg.

iwetko - gratuluję z całego serca!!! Cieszę sie, że sie udało, teraz kolej na następne testujące. Ja dopiero z początkiem maja, bo kwietniowe :( Życzę duuużo zdrówka i radosci!!! :P

I mam pytanie o endo: magda11 tez pisała, że pasuje je zwiększyć... czy przy skapych @ mozna mówić o słabym endo, i czy można je poprawić samej bez lekarza, czy muszę iść do gina? tak pytam, bo nigdy nie miałam badane i nie wiem nawet, jak wygląda takie badanie endo...

Zglaszam sie na czwartek lub piatek (jak wytrzymam do tego czasu)

Iwetko jeszcze raz ciesze się i życzę powodzenia no ale tak jak pisałyśmy na gg powody do świetowania będą jak usłyszysz bijące serduszko więc trzmam mocno kciuki,żeby wszytko było ok i żeby dzidzia pojawiła się u was zdoraw i piękna pod choinką

no która teraz następna na liście do testowania

Tak, Meg, pamiętam tą wrózkę, tez sobie o niej przypomniałam wczoraj jak zasypailiśmy. I ona napisała mi wtedy ze urodze pod koniec roku. Ciekawe czy faktycznie wszystko sie spełni...

Iwetko Witaj wśród ciężarówek :) Ogromniaste gratulacje dla Ciebie i przyszłego tatusia :D :D To naprawdę bardzo radosna nowina :D Życzę spokojnych 8 miesięcy i dużo zdróweczka dla mamusi i fasolki :D

Iwetko no jakie piękne wiadomości widzę od rana. :D Serdecznie Ci gratuluję i taaaaaaak się cięsze razem z Tobą.
A pamiętasz jak jakaś wrózka przepowiedziała Ci, ze w grudniu bedziesz juz miała swoją dzidzię?! Miała baba rację i chwała jej za to
Dużooo zdrówka Wam życzę

Tak, Izutku, to był pierwszy monitorowany cykl, tyle ze ja byłam tylko raz na monitoringu bo lekarka zachorowała.
Dzis do niej zadzwonię i zapytam czy brać dalej Bromergon i dowiem sie kiedy mam przyjsć na wizytę.U mnie to raczej Clo zadziałało, dzieki niemu skróciłam cykl i owulacja chyba przyszła prawidłowo.

Wczoraj dowiedziałam sie ze kuzynka meża też jest w ciaży, ma termin na wrzesień, fajnie, bedziemy moze razem kiedyś chodzić na spacery...
I nasze dzieci bedą w tym samym wieku jak wszystko dobrze pójdzie

Iwetko jeszcze raz OGROMNE gratulacje rany,tak Ci zazdroszczę...ale tak pozytywnie-nie myśl sobie lol spokojnej ciąży i duuużo zdrówka :D
Kiki to teraz nieodwołalnie kolej na Ciebie mocno trzymam kciuki :D

Iwetko biegnij teraz szybciutko do gina i melduj tu nam co powiedział.
bardzo się ciesze że powieksza sie grono ciezarowek lol

Iwetko ja rowniez raz jeszcze serdecznie ci gratuluje, czyli jednak sie wyrobilas do rocznicy lol lol lol

Iwetko baaardzo sie ciesze Twoim szczesciem :) zyj nim i ciesz sie - zasluzylas na nie... :D
to byl Twoj pierwszy monitorowany cykl - prawda???

no widzicie dziewczynki... sloneczko zawsze musi w koncu sie pojawic...

Iweta hip hip hura. lol :P :D

Kiki monitoringu nie mam.Wiesz do owu mogło nie dojść z moim estradiolem.Ale przy następnym cyklu z Clo powinno być lepiej. Zapytam się jeszcze mojej ginki co o tym sądzi. Kurcze no niby temperatura spadła, później wzrosła i brzusio bolał tego 15 dc. Jeśli nawet owu była 16dc to wzięłam duphaston,więc nic z tego.

Kiki łącze się z tobą. :x

Iwetko moje nserdeczniejsze gratulacje

Iwetko, a nie mówiłam... :) Gratuluję mamusiu :)

Iweta jeszcze raz ogromne gratulacje :D

Magda_W wydaje mi sie że owu miałaś 16 dc.Może miałaś oprócz wyższej tempki jeszcze jakieś inne sygnały, że się zbliża?

Anetko ja odpadam w tym cyklu, tempka w dół, już mam plamienia i czekam na

Kiki łączę się z Tobą w bólu, u nmie co prawda jeszcze się na dobra nie rozkręciła, ale do wieczora da radę
Też mam doła, że znowu się nie udało, w środę idę do gina-pana Z z novum i będę go molestwać, żeby coś wymyślił na poprawę endo i pogadam z nim o HSG, może tu tkwi problem

Iwetko czyli czas zmienic suwaczek. Powiedzieliscie juz rodzinie (tej najblizszej oczywiscie)?? Marek pewnie wniebowziety??
Teraz to juz nie ma zadnych watpliwosci.
Mamy KOLEJNA FASOLKE!!!! (na forum) lol lol lol lol lol lol

Dziewczynki, test pozytywny!!!II piękne kreseczki :D :D :D Jestem w ciąży, 3 pozytywne testy coś znaczą wiec teraz czekam tylko na potwierdzenie przez ginkę lol

Babelku narazie nic nie wynika z Twojego wykresu,musisz poczekac az tempka bedzie wyzsza niz 36.8.Mysle,ze FF zaznaczy Ci owulacje w 16dc ale pod warunkiem,ze tempka nie spadnie teraz.Taka jest moja opinia.

Zagladalam na liste testujacych i pytam sie gdzie podzialay sie testujace na 8-9 kwiecien:MagdaS25,Magda11,Annas ??

Wlasnie Iwetko jak tam powtorzony test??

Magda no dziwny ten twoj wykresik, tempki niby w gore, ale nie za bardzo... mialas monitoring potwierdzajacy owu...?

U mnie dzis strasznie bolacy brzuszek z powodu wstretnej @ no i lekki dolek... ze to wszystko niesprawiedliwe itd... minie, mam nadzieje...

Iwetko i jak???

Iweta no i co

Dziewczynki spójrzcie na mój wykres i powiedźcie co o tym sądzicie

http://www2.fertilityfriend.com/home/58a68

kiki - diękuje za podopowiedz - poroamawiaz o tym z ginem.. czkane na owu 3 tygodnie doprowadza mnie do szlenstwa! wlasnie tak ostatnio pojawiala sie u mnie owu - w 21dc! :o

Iwetko testuj sobie ile chcesz... teraz to juz tylko II mozesz zobaczyc wiec droga wolna :D

izutku ja mysle ze clo tez mogloby i tobie pomoc na skrocenie cyklu. Mi skrocil cykl metformax, dostaja go dziewczyny z pco. Ja tez mialam 34-35 dniowe cykle. Teraz mam owu nawet w 12 dniu cyklu, wiec jest roznica Co do duphastonu to fakt on skraca cykle bo po prostu wywoluje @ (to naturalna reakcja po jego odstawieniu. Natomiast podawanie go przed owu nie ma dobrego wplywu na jajeczkowanie wiec w sumie to taka metoda nie za bardzo. Spytaj dr czy nie da sie stymulowac cyklu (np clo) wtedy owu bedzie wczesniej.

A u mnie @ juz na dobre i tylko teraz mam dylemat, bo dopiero wieczorem tak naprawde sie rozchulala i teraz nie wiem od kiedy mam liczyc 1dc to o tyle wazne ze 3 dc mam juz dostac pierwszy zastrzyk...

Iwetko ogromne gratulacje :D :D :D :D

kurcze, ale wiadomość :D :D no super po prostu :D :D
Dziewczynki,która następna :D

hmmm.. w takim razie porozmaiam z moja endykronolog na temat tych dlugasnych cykli... moze mi cos na to poradzi... nie wiedzialam, ze na to sie bierze duphaston..

Iwetko ja również przyłączam się do gratulacji.Oby to było to!!!
Izutku ja w tym cyklu brałam duphaston na skrócenie cyklu.Z 37 dni skrócił mi się do 32.I mam nadzieję,że będzie tak dalej.Też mnie denerwują tak straaasznie długie cykle.Tyle czekania

Iwetko testuj sobie kochana.. to taki piekny widok :) te II :)
no zobaczymy jak to bedzie tym razem z dlugoscia cyklu - moj gin powiedzial, ze jak tak sie bedzie dalej to wydluzalo, to cos mia poda - oczywiscie jakies hormonki, ale nie powiedzial jakie.. ostatni cykl - 35 dni!!! od odstawienia pigulek, kazdy cykl mam o 1-2dni dluszy - zaczelo sie od 28dni.. strasznie dlugasne te cykle sie robia! ostatnio owu mialam w 21dc!!! to caaaala wiecznosc.. szczerze powiedziawszy, to bym chciala, zeby gin mi skrocil te cykle - wiadomo...

Iwetko strasznieee Ci gratulujęęęę. Naprawdę!!!!!

Ale z Ciebie Szczęściara !!! :P :P NIc tylko pozazdrościć. Jeszcze raz gratuluję z całego serducha !!!

Dbaj teraz o siebie bardzo no i o swoje maleństwo.

Izutku właśnie zauważyłam że jednak ta okropna @ Ciebie dopadła. A już myślałam że Tobie się udało. Ale główka do góry, jak nie tym to następnym razem się uda. Zobaczysz :P

Pozdrowionka dla wszystkich :P

Wiecie co, znów nie wytrzymałam żeby sprawdzić czy to faktycznie ciąża. lol Zrobiłam drugi test, taki tańszy co wykrywa ciążę dopiero w dniu miesiączki lub po jej terminie. I też wyszła blada kreska, ale ją widać. Jeżeli taki tani i słaby test ją wykrył, to chyba jednak jestem w ciąży. nie krzyczcie na mnie Ale to naprawdę kusi, teraz wiem co czuła Izutek gdy zrobiła 6 testów. A ta blada kreska to dlatego chyba że robiłam oba testy popołudniu a w sumie powinnam rano. Jutro z rana zrobię ten test lepszy, mam nadzieję że zobaczę normalną kreskę.
Ale te dwa testy muszą cos znaczyc, inaczej by nie wyszła żadna kreska prawda?

Kiki, przykro mi bardzo
Ale zobaczysz, jak mi się chyba udało to ty zaciążysz w nastepnym cyklu, ja ci to mówię

Izutek, mi cykl skrócił Clostilbegyt(Clo skrótowo) tyle ze sama wiesz jakie ja miałam długie cykle, ty to w porównaniu do mnie masz króciusieńkie i wydaje mi sie ze tobie nie jest potrzebne clo :)

Uda ci sie wkrótce(my staraliśmy się 10 miesiecy)

U mnie od wczoraj plamienia wiec juz czekam na to az @ sie rozkreci... chce juz nastepnego cyklu...te zastrzyki musza w koncu zmobilizowac moja sluzowke... Chcialabym tez zrobic test na wrogosc sluzu czy ktoras z was to robila??? Jak to wyglada??

Dziewczynki, narazie nie dziekuję bo bedę sie cieszyć dopiero jak zobaczę te II grube krechy-jutro powtarzam test.
Ciesze sie ze tu jesteście lol

Iwetko, dołączam się do gratulacji i czekam na ciężarówkach...

Iwetko serdeczne gratulacje, a nie mówiłam że wiosna należy do nas :D :D :D

Iwetko! TAK SIĘ CIESZĘ!!!!!

Oczywiście mam ochotę powiedzieć: a nie mówiłam, że lada chwila..

Jakoś szczególnie dużo "chodziłaś" mi po głowie. Myslę, że to nie było bez znaczenia. Nie teraz, ale pewnie lada cykl będziesz najszczęśliwszą kobietą na ziemi. CZUJĘ TAK!

Iwetko ogromne gratulacje :D :D :D :D :D :D :D
wiedzialam ze ci sie uda, teraz jeszcze czekam na kiki bo przeciez poki @ nie ma nie wszystko stracone :D

Iwetko oby to nie byla pomylka testu,

G R A T U L U J E !!!!! (napisalabym na czerwono i wiekszymi literami ale cos mi ta funkcja nie dziala)

Dziewczyny nie marudzic mi tu o wieku bo ja mam 31 i do 32 mam jeszcze troche czasu aby sie wyrobic z urodzeniem.

lol :P :D :) Iweta wow ale wiadomość super.

kiki.. ja mam 27 lat... zawsze marzylam o zostaniu mamusia w wieku 25 lat... i teraz grudniowa mamusia tez mi nie bylo dane zostac :(...

widocznie mam byc inaczej i niestety nasza zlosc i zal nic na to nie poradzi..

ale poczekaj jeszcze do @.. wiesz, testy na dziewczynke - zazwyczaj wychodza pozniej..

Iwetko super!!!!! To na pewno TO!!!! Ale sie ciesze... ale smiesznie...termin bedziesz miala w okolicach swiat bozego narodzenia... to dopiero prezent pod choinke!!!! :D

magda11 ja mam takie same mysle...w te niedziele skoncze 25 lat i czuje ze juz taka super mloda mama to nie bede... zawsze chcialam miec pierwsze dziecko po 20...tak w okolicach 23...ale nie wyszlo, zaczelismy sie starac rawie rowno rok temu...minal dopiero rok a ja czuje jakby to byly cale wieki...

Iwetko, Kochanie!!! Wiesz co... druga kreseczka ozbnacza tylko ciążę!!!! Są tez jakieś leki, ktore jak bierzesz moga zafalszowac wynik, ale nigdy nie bralam zadnych wiec nie wiem co to... a Ty bierzesz cos??

Ale - NIE!!!!! Ty jstes w ciąży! Kreseczka jest slaba, bo test zrobilas wczesnie i beta jestjeszcz niska, al za pare ni bdzi grubaśna jak nie wiem co!!! Trzeba w to wierzyć... matko... a to by bylo szczescie!!! :) ja tez robilam test wczesniej - dni przed @.. tez byla blada krecha :)... tylko niestety pozniej nie mielismy szczescia ale bedzie dobrze...
teraz postaraj sie ze wszystkich sil spokojnie poczekac do terminu @... i jeszcze raz zatestowac.. ale MUSI byc dobrze - bedziesz miala swoja ukochna kruszynke!

a nawiasem mowiac... no prosze.. zawsze na mnie krzyczalas, ze nie owinnam tak wczesnie estowac ;) :)...

zycze Ci ze wszystkich sil, zebys zostala mamusia!

Mam do Ciebie jeszcze pytanie.. co za cudowne dzialanie spowodowalo, ze Twoj cykle sie tak ladnie skrocily??? Moje sa co cykl to dluzsze o ok. 2 dni.. szaleje juz bo ostatnio to bylo 35 dni... nie mozn tego jakos skrocic???!!!

jeszcze raz powodzenia!

Iweta GRATULUJĘ
Powtórz tesst za 2-3 dni, a kreseczki już będą zapewne wyraźne.
Jeszcze raz ogromne gratulacje :D

Iwetko wielkie gratulacje!! Daj nam przepis na to szczęście!! Prosimy!!

U mnie @ dziś przyszła na dobre w ogromnych bólach zresztą...W Madrycie zaraz po przylocie dorwałam termometr i było 37.8!! Nadzieja wróciła - zwiedzając miasto odwiedziłam miejsca gdzie matki chodzą z dziećmi na spacery, wchodziłam do sklepów dla dzieci...czułam się przez te kilka godz jak już prawie Mama...a potem wróciłam do hotelu, zmierzyłam temp...i zobaczyłam 37.0...rano juz tylko 36.6...dziś od rana powódź...Najgorsze było to że byłam tam sama, że nie mogłam sie wypłakać spokojnie, musialam sie pozbierac i iść rano na spotkanie, wyglądać przekonująco i profesjonalnie chociaż serce bolało bardzo...

No nic...zaczynamy od nowa...tylko Mąż znowu nie pójdzie na badania chłopaczków bo sobie sierota wbił nożyczki w rękę i ma mocne antybiotyki...Już 2 miesiąc pod rząd nie może się z różnych powodów zbadać a ja sie denerwuję...wiem że to nie jego wina ale ja chce widzieć że coś się dzieje!!

Trzymam kciuki za testujące wkrótce i przenoszę się na temperaturki.

W sumie to owulacja mogła być wczesniej, nie wiem jak działało clo bo byłam chora wiec sama nie wiem kiedy powinnam dostac tą @. Może to jednak ciąża...To musi być ciąża, ja w to wierze lol

Trzymajcie za mnie kciuki :D

Iwetko po raz kolejny GRATULUJĘ i myślę że jak powtórzysz test za kilka dni kreseczka bedzie nieco grubsza, ale będzie, nie zniknie :)

Dziewczynki, nie wytrzymałam i zrobiłam test. Wyszły II kreseczki ale jedna jest bardziej blada niż testowa. Miesiaczke powinnam dostać albo za 2 albo za 4 dni. Czy ja mogę być naprawde w ciaży, jak myslicie, czy blada kreska jest wiarygodna przed miesiaczką?
Pomóżcie, tak mi ręce drżą jak to pisze....

Kiki też miałam nadzieję na bebe jeszcze w 2005,ale jak widać z wykresu nici z tego. Pewnie znowu razem zaczniemy cykl.
Jejku dziewczyny zaczynam czuć że czas mnie goni, mam 26 lat i może to dla niektórych ok, ale dla mnie to coraz straszniej zaczyna wyglądać. Chyba mam doła :(

Wiecie co słyszałam, że kobiety które urodzą dziecko po 25 roku życia mają napisane na karcie w szpitalu - stara pierworódka. Mnie to troszkę śmieszy i przeraża zarazem

Kiki cholero jedna nie poddawaj się jeszcze, przecież różnie bywa i testy też są zawodne. Na każdym jest napisane, że nawewt jak wyjdzie jedna krecha to nie ma 100% pewności że ciąży nie ma. Więc poczekaj , a nóż @ nie będzie. A ja @ przyjdzie to wtedy dopiero będziesz mogła podwiedzieć, że się nie udało. Trzymam kciuki cały czas. No i ne ma marudzenia. Goofka do góry.

Kiki, jeszcze się nie poddawaj, @ nie przyszła więc a nuż...

szkoda kiki mialam w Tobie nadzieje, ale mimo wszytko nadal trzymam za ciebie kciuki

No i testowalam ponownie....i oczywiscie I krecha... takze ja odpadam a tym samaym moja ostania szansa na dzidziusia w tym roku (FF mi wyznaczyl date ewentualnego porodu z tego cyklu na 15 grudnia wiec nastepna mozliwosc to juz w 2006 roku).

Iwetko caly czas trzymam mocno kciuki. Wydaje mi sie ze tym razem to wam sie udalo. Bardzo wam tego zycze!!! :D

Kiki, to jeszcze nic nie znaczy. Jakieś apteki mają na pewno dyzur, Warszawa duza, idźcie na spacer i poszukajcie jakiejś

U mnie dzis tempka bardzo w górę, i to nieźle jak na mnie. No ale też jutro mogę mieć taki sam niezły spadek wiec sie nie nakręcam. Dziś oprócz sutków zaczął boleć lewy jajnik.
Zobaczymy.............

No i testowalam i ... nic mi nie wyszlo ani pol kreski sie nie pojawilo... pierwszy raz mi sie cos takiego zdarza a testow zrobilam juz cala mase...fakt ze po raz pierwszy to byl test paskowy...wyglada ciut badziewnie lol ale myslalam ze to nie ma znaczenia... no i teraz co? Nawet nie wiem czy dzisiaj u nas jakies apteki dzialaja...