Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
sweety 2009-11-29 o godz. 09:09
0

Kobitki, ja tez Wam życzę same wiecie czego.

A sobie życzę tej cholernej owu, bo kurde juz mam dosc, ze jej ciągle nie ma!

P.S. Dzis pewnie juz nikt sie tutaj nie zjawi, więc baby - do 'usłyszenia' w Nowym Roku!!!

Odpowiedz
Eire 2009-11-29 o godz. 05:50
0

Wariatki Wy moje kochane :D ja Wam również Wszystkiego Naj. Tym w ciązy jak naj mniej bolesnego porodu a Tym oczekujących rozkosznego zachodzenia 8) 8)

Ewo, paluszku zapraszamy do nas częściej jesli tylko lubicie nasze pokręcone poczucie humoru
Lambdy zapraszać nie muszę bo ona ma juz kartę stałego klienta

sweety ja absolutnie porządna nie jestem, proszę mnie nie wyzywać lol

Odpowiedz
Ewo 2009-11-29 o godz. 02:14
0

Nie będę się rozpisywać, ale życzę Wam żeby w przyszłym Roku ten wątek znikł z tego forum - oczywiście z braku potrzeby jego istnienia lol
Już nie mogę się doczekać, aż na ciążowym wątku powstanie podwątek Zwariowane Mamy... lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-28 o godz. 23:51
0

kiki, Eire, Meg, madelaine i pozostale babeczki życzę Wam Szczęsliwego Nowego Roku 2006 i wyczekanych dzidziusiow!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Lambda 2009-11-28 o godz. 23:39
0

Hejo!

No, ja zakupy na Sylwestra już zrobiłam. Dwa litry mleka, kaszka manna i ciepły kocyk ;).
Daffodil bardzo dziękuje za życzenia. Tobie i wszystkim pozostałym forumowiczkom-wariatkom na poczekalni dzidziów w przyszłym roku najlepiej po dwa odrazu dla każdej.
Udanej zabawy dziewczyny i wypijcie dziś w moim imieniu ;).

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-11-28 o godz. 23:33
0

Drogie CZEKAJĄCE!

Wpadłam (szkoda,że tylko na forum ) ,żeby życzyć Wam kochane Kobietki szampańskiej zabawy dzisiejszej nocy( dla tych ,co będą szaleć na wielkich imprezach ) ,bądź też romantytcznych chwil (dla tych,co zostają ze swoimi połówkami w domku ) no i rzecz jasna owocnego ubijania pianki :D Oby ten Nowy Rok był dla nas wszystkich ostatnim rokiem oczekiwań na upragnionego Szkraba...a Lambdzie życzę,żeby jej Maleństwo w brzuszku rosło zdrowo i żeby jej szybko minęło to pół roku dzielące ją od jednej z cudowniejszych chwil w życiu.Do usłyszenia za rok !!! :D

Odpowiedz
sweety 2009-11-28 o godz. 09:20
0

Eire, no nie mów ze taka porządna jestes... 8)

I nie mów ze zostaniesz staruszką, bo ja staruszką to juz jestem... (przynajmniej takie mam wrażenie jak widze, z jakich roczników tu są laski...)

Odpowiedz
Eire 2009-11-28 o godz. 07:57
0

hehehe ja skończe jako bezdzietna zdziwaczała staruszka z gromadką psów lol lol
a tak serio to na razie mam urlop i wolne od leków i lekarzy 8)

a co do tej trzepaczki to napisałam w dłoń bo nie chciałam być zbyt dosłowna

Odpowiedz
sweety 2009-11-28 o godz. 07:48
0

Eire, z trzepaczką w dłoni to niewiele zdziałam (a juz na pewno nie dzidzie )
no a Ty co? Nic nie dzialasz? (chyba ze jestem nie w temacie...)

Odpowiedz
Eire 2009-11-28 o godz. 07:35
0

no to sweety trzepaczka w .... dłoń i do ubijania marsz lol lol

Odpowiedz
Reklama
sweety 2009-11-28 o godz. 04:21
0

Kobity, byłam przed chwilą w WC i nie zgdaniecie co tam znalazłam!

BIAŁKO KURZE

Hura hura hura, no to bedzie ubijanko!!!

Odpowiedz
Eire 2009-11-28 o godz. 03:11
0

babinko wiesz może zostań tu z nami no chyba,że bardzo cię tam ciągnie.... jak widać nie jesteśmy aż takie podłe jak to nam kiedyś zarzucano i tolerujemy tu kobiety w ciąży

Odpowiedz
Lambda 2009-11-28 o godz. 02:07
0

Nie ma problemu Babinko.
Tylko powiem Ci w sekrecie, że tak porąbane towarzystwo znajdziesz tylko tutaj i tam będzie Ci smutno.

Odpowiedz
babinka 2009-11-28 o godz. 01:20
0

babinko kogo ty pytasz o taki instrukcje tu jedynie Lambda może powiedzieć jak to się robi bo u niej się owulacja potwierdziła na 100%
Eire, mam pomyłs. To ja się przeniosę na ciężarówki.No bo skoro Lambda jest tutaj i tak bilans będzie się zgadzał lol

Odpowiedz
Eire 2009-11-28 o godz. 00:18
0

babinko kogo ty pytasz o taki instrukcje tu jedynie Lambda może powiedzieć jak to się robi bo u niej się owulacja potwierdziła na 100%

co do studiów to ja niestety za tępa byłam więc temat znam tylko z opowiadań

anetko a co ci się działo z brzuszkiem może za dużo bitej śmietany

sweety może jakąs sieć otworzysz z tymi słodkosciami, nicka już masz odpowiedniego lol

Odpowiedz
babinka 2009-11-27 o godz. 22:24
0

Z tymi studiami to racja. Kiedyś mi szczęka opadła jak psorka do jednego gościa na egzaminie z gębą wyjechała, że tak to mogą odpowiadać studenci zaoczni a nie dzienni. No i oczywiście dostał lacza. Bywa.

A ja ostatnio odkryłam cud szampanika. Nigdy nie lubiłam, ale jak widać człowiek się uczy od otoczenia :D nawet tego bajbusowego hi hi. Tak bym jeszcze poprosiła o jakieś nauki względem płodzenia dzieci, bo coś mi jakoś marnie idzie

Odpowiedz
sweety 2009-11-27 o godz. 21:14
0

Kurcze, juz mi tak smaka narobiłyscie na ten kogiel mogiel... A tego białka kurzego nie widać, cholerka

Co do studiów, to tez studiowałam i dziennie, i zaocznie, tzn. dwa licencjaty konczylam dziennie, natomiast mgr do nich robiłam zaocznie i moje zdanie jest takie, ze studia uzupelniające mgr zaoczne są tylko po to, zeby nabic kieszenie pewnym osobom, bo na tych studiach to sie juz niczego nowego nie dowiesz. Są tylko po to, zeby zdobyć ten zakichany tytuł, zapłacić odpowiednio i koniec.

Zaraz jadę znowu sie kłuć musze znowu zbadac prolaktyne, tylko tak sypie na dworze, ze nie wiem jak tam dojadę (bo moje autko juz cale zasypane), a potem prosto do monopolowego po jakies zakupki na jutro

Odpowiedz
Lambda 2009-11-27 o godz. 20:54
0

No z facetami tak jest. Mi się zachce zawsze jak nam nie Mnie teraz trudno wyciągnąć z łóżka, ale dlatego że śpie sobie i śpie i śpie. lol

Taa... wino grzane pycha. Ja jak się kiedyś w sobotę napiłam, to w poniedziałek nie mogłam iść do pracy bo jeszcze organizm balował ...

Sweety, ty tego koglu moglu i bitej śmietany to niedługo zaczniesz na skale ogólnoświatową lol

Anetka, a co myślałaś, oczywiście że barman Polak. Kto jest specjalistą od picia w każdych ilościach bez względu na skład...

Kiki co do studiów, to kierunki ścisłe to między zaocznymi i dziennymi jest przepaść... Bo takich przedmiotów nie za dużo sama się nauczysz z książek w domu. Dlatego ja już wiem, czemu niektórzy nauczyciele matematyki, fizyki czy chemii są tacy "rewelacyjni" w szkołach . To odrazu widać studia zaoczne... Smutne, ale prawdziwe.

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-27 o godz. 10:38
0

Ten barman to chyba Polakiem musi byc bo najlepiej oceniane sa drinki na bazie wódki.
Mój rekord to 9294 punkty.

A tak przy okazji,nie wiem co z moim chłopem robić.Zasypało nas kompletnie,on do pracy nie może pojechać więc siedzi mi w domu i marudzi a ja nie przyzwyczajona,że on w domu.
Stwierdził,że jak nie pracuje to chce seksu.Szkoda,że nas nie zasypało przed moją owulacją bo teraz sucha jestem jak pustynia,piersi bolą i wogóle nie mam po świetach ochoty na seksowanie się,co najwyżej na siedzenie przy kompie i jedzenie (nadrabiam teraz bo mnie na święta żołądek bolał i niewiele jadłam).Ten sobie porę znalazł.

Odpowiedz
meg26m 2009-11-27 o godz. 10:11
0

Otwieram lodowke, patrze a tam wszystkie jajka wytłuczone :o Myśle, co u licha? A tam sweety i jej mąż biją pianę na kogel-mogel lol

Odpowiedz
Eire 2009-11-27 o godz. 10:08
0

Meg tylko uważaj jak będzies otwierać lodówkę bo tam wiadomo kto - sweety w wersji light oczywiście lol

ja się z grzańca wypisuje bo po nim bełkoczę i już wogóle biedny małżon nie wie o co mi chodzi.

kiki korzeń to podstawa nie mylić z przyprawą korzenna

Odpowiedz
sweety 2009-11-27 o godz. 09:08
0

Ok, mykam , niech mężuś szuka tego białka kurzego i ubija na pianę..

Odpowiedz
meg26m 2009-11-27 o godz. 09:04
0

sweety napisał(a):Meg, kurcze, bo nie nadążam za Toba!!!/quote]
Ja też juz robię bokami :o

Odpowiedz
sweety 2009-11-27 o godz. 09:02
0

Meg, kurcze, bo nie nadążam za Toba!!!

A propo, to te bezy z lukrem i wisienka mnie tak nakręciły! 8) lol

Odpowiedz
meg26m 2009-11-27 o godz. 08:55
0

Jak to możliwe Wszedzie gdzie nie spojrze - tam sweety

Odpowiedz
sweety 2009-11-27 o godz. 08:47
0

Grzaniec podchodzi mi chyba najbardziej, ciekawe czy wpływa na produkcje białka kurzego?

A Wy co planujecie na sylwka??

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2009-11-27 o godz. 06:37
0

Hej dziewczyny!
Gralam w ta gre z barmanem, dobre to jest :D
Zabilam barmana i dostalam 4857 punktow hehe
Fajna gra. Pozdrawiam :P

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/0;1;10723;105/st/20051127/o/22/l/36/dt/6/k/b93a/ttc.png>

Odpowiedz
Gość 2009-11-27 o godz. 05:51
0

Hmmm co do studiow to ja mam doswiadczenie i na dziennych i na zaocznych na UW i powiem wam ze wlasciwie niczym sie to nie rozni poza tym ze na dziennych musisz byc prawie codziennie i tym samym wiecej czasu spedzasz w Harendzie "studiujac".... lol lol lol niestety studia humanistyczne tak wlasnie wygladaja....ale uczelnie techniczne i medyczne to juz tak chyba wygladac nie moga.... na szczescie sie na zadna scisla uczelnie nie nadaje :D

Co do drinow to ja polecam winko grzane: potrzebna butelka wina, przyprawa z torebki, kilka plasterkow pomaranczy, cukier, gozdziki, sok malinowy. Pycha...i niezle daje

Eire korzen to podstawa!!! :D (dobrego pozycia malzenskiego! )

Odpowiedz
Eire 2009-11-27 o godz. 04:27
0

Lambda ja ci nic nie zarzucam, szczerą prawdę mówiem jak zwykłam mawiać na Poczekalni zbiera się elita wśród wariatów lol i sama śmietanka a jak śmietanka to wiadomo co a racja,że siedzisz u nas bo tu same oryginały a co do lekarzy to ja też się obawiam,że niktórzy to kursy korespondencyjne kończyli

Odpowiedz
Lambda 2009-11-27 o godz. 02:29
0

Niby zaocznych medycznych nie ma, ale niektórzy lekarza, to gorzej jak po zaocznych

Co do drinków, to mi Eire nie zarzucaj alkoholizmu w ciąży, bo jeszcze w ciąży mi dziecko zabiorą...
Ale jak tylko urodzę i skończę karmić (to pewnie gdzieś za rok), to ekonomiczna będę, łyczek dwa i będę nabombana jak autobusik.

Bezy z lukrem i wisienką, zaczynam się zastanawiać czy to forum o macierzyństwie czy o fantazjach.... ale na poczekalni zawsze wariatki siedziały.
Pewnie dlatego, ja wam tu ciągle o rzyganiu marudzę zamiast u ciężarówek, ale co tam się będę chwalić, jak tam wszystkie tak mają, a tu się przynajmniej wyróżniam

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 23:28
0

Lambda---> na szczęście nie ma zaocznych studiów medycznych :) Ale za to są "płatne" lol Więc to pewnie na jedno wychodzi :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 23:26
0

Cześć Kobietki :D

Co do studiów zaocznych to prawda,że poziom jest o wiele niższy niż na dziennych.A czy studia ogłupiają to nie wiem :) Wiem za to,że np.moje studia nie dają mi żadnej praktycznej wiedzy i po ich ukończeniu będę musiała się "douczać" na kursach :( Ale to pewnie wina mojej uczelni zajmującej pierwsze miejsce od końca w rankingach :D

Specem od drinków nie jestem,ale się przy was szybko nauczę...piłam kiedyś piwo pół na pół z sokiem malinowym-dobre było,tylko w ogóle nie było tego czuć piwem lol

Odpowiedz
Eire 2009-11-26 o godz. 23:17
0

babinko a na dodatek eksternistycznie lol bo praktyki miał na Kamczatce

kiki debil nie debil ważne żeby miał korzeń bo jak bez tego kogiel-mogiel ubić

Lambda nie dziwie się,że tak żygałaś po takich drinkach a tak serio to warto sprobować 8)

Odpowiedz
babinka 2009-11-26 o godz. 20:14
0

No no, a mnie to chyba wcześniej leczył ginekolog po studiach zaocznych i to chyba z prywatnej uczelni wydziału zamiejscowego, z licencjatem bronionym na Ukrainie

Odpowiedz
Lambda 2009-11-26 o godz. 19:24
0

O ... kogiel mogiel to ja też bym zjadła :P

Sweety co do drinków to ja mam dobry sposób na picie piwa, którego samego nie lubie. Mieszanka jednym smakuje bardzo, innym nie. Jak zawsze kwestia gustu.
Nalewasz do szklanki piwo, tak 2/3 szklanki, i potem 1/6 szklanki martini i 1/6 sprite.

Co do studiów. Hmm... ja niestety do zaocznych w ogóle nie mam przekonania. Prawnik jak prawnik, ale lekarza po zaocznych to bym nie chciała, by mnie leczył... U mnie jednego przedmiotu na studiach na dziennych było 180 godzin, a na zaocznych tego samego 15 godzin. No przepraszam bardzo, ale nie da się tego samego nauczyć.
A co do prywatnych szkół, to ja je wszystkie zawsze określam, jako:
Prywatne Szkoły Zabaw i Baletów.
Każdy wybierze to co lubi.

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 13:19
0

anetko no to swietujmy nasz jubileusz :D wszak nie wiadomo ile nam jeszcze zostalo lol

Lambda koty niestety spedzaly swieta bez nas, bo my wybylismy do rodziny, wiec tylko dojezdzalismy miche napelniac, ale bynajmniej nie rybami (tzn byla pucha z tunczykiem, ale nie wiem czy sie liczy ), generalnie bardziej od ryb interesuje je choinka i to ze mozna fajnie zrzucac z niej swiecace rzeczy, ktore sie jeszcze fajniej tluka, a potem pani, lub pan przybiega z krzykiem i wtedy to juz jest calkiem fajowo 8) :D

eire u AniuK chyba nie najlepsze wiesci :(

Meg zdecydowanie to Politechnika Moj maz skonczyl tam chemie i debil z niego straszny az sie dziwie ze sie dalam w malzenstwo z nim wrobic a teraz ide na ten kogiel - mogiel z twojego przepisu lol

Odpowiedz
meg26m 2009-11-26 o godz. 08:58
0

Eire napisał(a):no wiesz niby ludzie płacą za prywatne ale wiadomo,że jedna drugiej nie równa, nie wiem czy chciałabym aby bronił mnie np. prawnik po studiach zaocznych
Tak, płacą i się łudzą, że się uczą i wykształcenie zdobywają lol Ale życie samo podsumuje tą naukę He he zawód: cleaning manager :o

Odpowiedz
meg26m 2009-11-26 o godz. 08:53
0

sweety napisał(a):Hej kobitki, pytanie do ekspertek:

Dajcie przepis na jakiegos dobrego drina, bo sylwestra spedzam razem z moim lubym i chcialabym sie napic czegos dobrego.

Pilam kiedys takiego pysznego drina grejfrutowego, ale moze macie inne propozycje?(jestem bardziej niz pewna, ze tak )
Na drina to może nie ale w innym temacie podałam Ci np. pzrepis kogel-mogel. Może być? I dajcie znać jak smakuje :D

Odpowiedz
sweety 2009-11-26 o godz. 08:43
0

Hej kobitki, pytanie do ekspertek:

Dajcie przepis na jakiegos dobrego drina, bo sylwestra spedzam razem z moim lubym i chcialabym sie napic czegos dobrego.

Pilam kiedys takiego pysznego drina grejfrutowego, ale moze macie inne propozycje?(jestem bardziej niz pewna, ze tak )

Odpowiedz
Eire 2009-11-26 o godz. 08:15
0

no wiesz niby ludzie płacą za prywatne ale wiadomo,że jedna drugiej nie równa, nie wiem czy chciałabym aby bronił mnie np. prawnik po studiach zaocznych

Odpowiedz
meg26m 2009-11-26 o godz. 08:09
0

Łeee tam studia ogłupiają Ja bylam kiedyś inteligenta lol a po tych studiach jakiś debil się zrobiłam Im więcej tytułów tym jestem coraz głupsza. Moze to po Politechnice tak ludziom wali bo po tych prywatnych szkołach to raczej orły wychodzą

Odpowiedz
Eire 2009-11-26 o godz. 07:52
0

ja też mam wolne od szkoły bo była za głupia na studia widać tam tylko przymuje takich z dużymi guzikami lol lol z całym szacunkiem dla innych studiujących
moj pies ma tak wymieszane w tyłu,że strach bo co chwilkę ktoś z rodzinki ją dokarmia,że bestja nie chce jeść swojego jedzenia a tanie nie było

ja nie chce tu nikogo nakręcać ale czy ktoś wie co się dzieje może u AniK

Lambda twoje nieustające zdrowie

anetko ja też czuję się obrażona, wszak jesteśmy ekspertkami od mieszania

Odpowiedz
Lambda 2009-11-26 o godz. 07:37
0

Wolne od szkoły... taaa... Ja też nie narzekam. Szef daleko, praca daleko i 100% pensji. Gdyby nie rzyganie to ciąża mogłaby trwać dwa lata

Eire, jak piesa po świętach. Chodzi jeszcze po tym obżarstwie?
Kiki a jak Twoje koty przeżyły tyle ryb na stole?

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 03:49
0

Zmykam na dziś.Trzymajcie się cieplutko :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 03:29
0

Lambda no wiem wiem jak się cieszysz,że jestem :D Jestem i się nigdzie stąd nie ruszam :D
A tak w ogóle to uwielbiam mieć wolne od szkoły :) Zaraz mężuś wróci z pracy i.... :P Życzę wam również miłego popołudnia i wieczorku z waszymi mężczyznami

Odpowiedz
Lambda 2009-11-26 o godz. 03:21
0

Daffodil , no w końcu babo się odezwałaś. Wrrr... długo Cię trzeba było namawiać.

Kiki, Eire, no właśnie picie beze mnie Ja jedynie mleko mogę siorbać na tą podłą zgagę. Nie dość że cycki mam jak mleczarnia, to niedługo przemysł nabiałowy będzie miał wzrost sprzedaży dzięki mnie. A zawsze nie lubiłam mleka.

Dobra pomarudziłam i wystarczy... Ja w Święta obżarłam się jak smok, jeszcze troche i grożą mi swetry ze śmiercionośnymi guzikami

Kiki ja bym ten jubileusz opiła, bo jednak w końcu invitro się zbliża wielkimi krokami, więc potem będziesz mieć post tak jak ja...

Odpowiedz
babinka 2009-11-26 o godz. 01:41
0

No wiesz Anetka, jak możesz?! Do takich ekspertrek od picia napisać że otrujemy barmana! Normalnie jeszcze raz napiszesz coś takiego i przestaniemy się z tobą umawiać na ohlajimprezy!

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-26 o godz. 01:04
0

Cześć dziewczyny po świętach.
Witam nową krew lol

Kiki ja obecnie jestem też w rocznicowym cyklu bo 20.

Mam dla Was świetna grę.
Tworzy się drinki i podaje do picia barmanowi.Prześmieszne są jego niektóre reakcje np.zianie ogniem.Im więcej punktów dostaniesz,tym lepszy drink.To taka Sylwestrowa gierka.Polecam
http://www.liquidlight.co.uk/our_work/rightmix/rightmix.php
Tylko nie otrujcie barmana

Odpowiedz
Eire 2009-11-26 o godz. 00:22
0

jak to gdzie trafiłaś na nalepszy wątek na tym forum
a o tym piciu nie mów głosno bo co niektóre są tak zdesperowane,że non stop będą chodziły na procentach

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 00:14
0

A! I się ponoć najlepiej wpada w stanie upojenia alkoholowego :lol: Trzeba by popróbować.Choć znając mnie.... :wink:

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 00:13
0

Ło matko gdzie ja trafiłam :o Rozpijecie mnie tu,Babinka normalnie rację ma :D Moja przygoda z procentami zaczęła sie dawno temu i skończyła równie szybko :D Z trudem przychodzi mi się wina napić,nie mówiąc już o szampanie,piwie czy wódce.Ale tak to być nie będzie.Od dziś zasiadam do pisania na baybusku z lampką wina :D Złapię humorek i dopiero będę bosko tworzyć.

Odpowiedz
Eire 2009-11-26 o godz. 00:01
0

taaaa jak już mawiałam nie raz do picia nie trzeba mieć okazji ja w drugi dzien świąt piłam śliwowice 60% spirytu 8) miałam lekki odlot

Odpowiedz
babinka 2009-11-25 o godz. 23:54
0

Oj Kiki, a ty jak bumerang ciągle tylko o jednym lol Dobrze, że Lambda nie może Ci teraz towarzyszyć bo byście nam nową forumowiczkę totalnie rozpiły Co za świat lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 23:52
0

eire ja zaczelam 25 cykl w samiusienka Wigilie :D obchodze jubileusz staran wiec moze to dobra okazja by zadrinkowac, jak myslicie lol

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 23:50
0

Dziękuję za miłe powitanie! Święta prawda,że w kupie raźniej.Szczególnie kiedy się dowiadujesz,że Twoja koleżanka ( kuzynka,ciotka,siostra ) jest w ciąży i kiedy wszyscy się wypytują :"A wy kiedy?" Wrrrrr :)
Coś o mnie...to może tak w telegraficznym skrócie: studiuję sobie i to jest obecnie moje główne zajęcie. A jeśli o dzieciaczka chodzi,to czekamy na nie z mężem już ponad 2 lata...jedyne leczenie,jakie do tej pory miałam wątpliwą przyjemność przechodzić to CLO...po 4 cyklach ciąża...i...wielka strata...od tej pory minął już rok...kolejna porcja CLO...bez efektów...zmieniłam lekarza...i zobaczymy...

Odpowiedz
babinka 2009-11-25 o godz. 23:43
0

Daffodil, nie przejmuj się bo jesteś jak my wszystkie - też się staramy tylko nam nie wychodzi
To jest link na grudniowe staranka:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=7242
Tu gadamy na poważne tematy, związane ze starankami
A tu link na luźne pogaduchy starających się:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=6616
Fajnie, że jesteś z nami. Jak chcesz to napisz nam coś o sobie. Będzie miło :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 23:38
0

Cześć Eire :D Od dawna śledziłam waszą poczekalnię i się zżyłam,choć nic nie pisałam. Babinko a mogłabyś puścić mi link na staranka? Bo nie mogę znaleźć Ja to właściwie się kwalifikuję i na poczekalnię i na staranka.Bo się staram,tylko jakoś bez efektu :D W związku z czym ciągle czekam :) Aż się sama sobie dziwię,że jestem w stanie pisać o tym braku efektów i się uśmiechać. Ta bezradność już mnie tak śmieszy :D

Odpowiedz
Eire 2009-11-25 o godz. 23:04
0

Witam Żonkilku w naszym zacnym gronie 8)

A ju w drugi dzień Świąt zaczełam nowy cykl

Odpowiedz
babinka 2009-11-25 o godz. 00:56
0

Daffodil, miło że do nas dołączasz, w kupie zawsze raźniej Ten wąteczek przeznaczony jest dla osób, które musiały z róźnych względów przerwać starania o bajbuska. Więc jeżeli do nich nie należysz (mam nadzieję ) to zapraszam na wątek dla starających się. Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-25 o godz. 00:54
0

Witajcie Dziewczyny! Mogę się dołączyć do waszego zacnego grona? :) Też czekam na mojego Skarbeczka...piszecie tu jeszcze czy został założony nowy temat?

Odpowiedz
Elunia_K 2009-11-21 o godz. 02:13
0

dzięki dziewczyny! ja sie jeszcze pocieszam,że termometr popsuty,bo przestał nawet pikać i wogóle,a wszystkie oznaki płodności były z 9 dni temu. Poczekam spokojnie :)

Odpowiedz
Lambda 2009-11-20 o godz. 23:37
0

Ja zgadzam się z Kiki, owulacji jeszcze nie było. Albo dopiero przyjdzie, albo to cykl bez owulacji.

Odpowiedz
babinka 2009-11-20 o godz. 23:27
0

No faktycznie, dla mnie to czarna magia

Odpowiedz
Gość 2009-11-20 o godz. 21:56
0

Elunia gory i doliny na tym twoim wykresie jak dla mnie to nie ma wyraznego skoku tempki...moze owu jeszcze nie bylo, a moze to cykl bez owu.... trudno powiedziec...

Odpowiedz
Elunia_K 2009-11-20 o godz. 21:42
0

Dziewczyny pomocy!!! Zobaczcie mój wykres co się dzieje?? A do tego zawsze jak sobie wieczorem przed spaniem mierzyłam temp. to miałam ok 37.2 nawet przed owu,a tu jak kilka razy sprawdzałam to zawsze 36.5 wieczorem i czasem opada nawet jak rano jest wyższa? Jak myślicie czy mój termometr mógł się popsuć? Wg mnie to owu była pomiedzy 17-19dc bo wtedy najbardziej bolały mnie jajniki, piersi przez chwile i miałam śluz,a teraz susza :(

Odpowiedz
Eire 2009-11-19 o godz. 21:20
0

no ja taki burak jestem,że hoho, będę miała zajęcie na świeta - słanie privów lol lol

Odpowiedz
Lambda 2009-11-19 o godz. 21:17
0

Eire tyle czasu na forum i się zachować nie potrafisz.
Zdjęcia, wpychaj gdzie się da.
Uważam, że pożądaną nowością byłoby wysłanie do wszystkich privów z linkiem, żeby napewno nikt nie przegapił

Odpowiedz
Eire 2009-11-19 o godz. 20:47
0

hehehe do tego żeby być w ciąży nie trzeba znać biologii o czym świadczy ilość ciązy młodzieży w wieku szkolnym
zdjęcie chcesz na PW czy na forum bo nie wiem czy przy okazji nie wrzucić na wszystkie posty linka do tego zdjęcia lol lol

Odpowiedz
Lambda 2009-11-19 o godz. 20:06
0

No widzisz, jak się znam na biologii... Aż dziwne, że w ciąży jestem ;).
Zdjęcie jajników też może być

Odpowiedz
Eire 2009-11-19 o godz. 19:54
0

hmmm to jest indyczka 8)

Odpowiedz
Lambda 2009-11-19 o godz. 03:58
0

Eire - ta śpiewająca kura jest rewelacyjna!!!!

Odpowiedz
babinka 2009-11-19 o godz. 03:48
0

Eire

Odpowiedz
Eire 2009-11-19 o godz. 03:38
0

proszę bardzo:

http://www.msn.americangreetings.com/view.pd?i=382219626&m=1652&rr=y

Odpowiedz
babinka 2009-11-19 o godz. 03:09
0

Eire, uwielbiam takie kawałki :D Jeśli masz coś więcej to dawaj

Odpowiedz
Lambda 2009-11-17 o godz. 21:31
0

Eire fajne łosie. Wprowadziłaś nam troche nastroju świątecznego na forum. A swoją drogą, jak wam idą przygotowania. Mi kiepściutko niestety. Ale może jeszcze się poprawię lol

Odpowiedz
Eire 2009-11-17 o godz. 21:00
0

http://www.millan.net/funp/100/deerz3.swf

pozdrawiam i wesołych świąt :D

Odpowiedz
babinka 2009-11-17 o godz. 03:13
0

Kiki, zobaczysz jeszcze wyjdzie na to że razem wystartujemy do in vitro i razem będziemy na zimowych cieżarówkach hi hi. Oby tak było

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 02:42
0

babinko poki co jeszcze zadna decyzja o przesunieciu tak naprawde nie zapadla... ale troche boje sie tego cynku, wczoraj wyczytalam ze on moze deformowac DNA oczywisacie nie musi (przykladem jest zdrowa tydzien temu urodzona coreczka kolezanki meza z laboratorium)...poki co zobaczymy co powie nam ten uzdrowiciel w styczniu czy widzi jakas szanse czy nie... co do kasy to tez chyba w sumie lepiej by bylo dla nas troche to opoznic, no ale zobaczymy tez jak psychicznie bedzie... wczoraj pomyslalam sobie ze moze lepiej by bylo dla mnie np transfer miec na poczatku lipca, wtedy nie musialabym brac urlopu i no w razie jakby sie nie udalo to bede mogla zaszyc sie w domu i rozpaczac do woli a nie chodzic do roboty, bo bede miala wakacje... juz sama nie wiem... z kolei wiem ze w sierpniu jakos tak w Novum nie robia transferow wiec jakby cos tam sie opsunilo (np jakies posiewy czy cos) to potem to znow sie przesunie...ehhhh

Odpowiedz
babinka 2009-11-17 o godz. 02:08
0

Kik, a dla czego przesunęłaś termin in vitro? Uważasz, że takie poczęcie może mieć w przyszłości znaczenie dla bobaska, czy raczej chodzi o kasę? Sorki, że pytam ale wygląda na to że my też powoli będziemy musieli o tym pomyśleć

Odpowiedz
Gość 2009-11-16 o godz. 22:13
0

annas no wlasnie tez mam taka nadzieje...

julitko ze mna jest tak ze o ile jestem w stanie zaufac ze ktos to wszystko widzi i wie o danej chorobie to jakos trudno mi uwierzyc ze ten ktos moglby nas uleczyc to znaczy i tak mysle ze skonczy sie na IVF, wczoraj rozmawialam z mezem juz zdystansowana do tematu i ustalilismy ze przesuniemy troche IVF, zeby faktycznie troche sie odtruc, bo w to akurat bardzo wierze... i ze oczywiscie bedziemy sie widywac z tym uzdrowicielem, bo przeciez to w niczym nie szkodzi ale oboje psychicznie jestesmy nastawieni na ivf...

Odpowiedz
Lambda 2009-11-16 o godz. 22:08
0

Kiki uważam zawsze, że jeśli tylko coś może pomóc, to należy skorzystać. Wielu zjawisk nie rozumiemy, nie znamy i nie potrafimy wyjaśnić. Dlatego też, nie potrafimy odpowiedzieć, co pomoże, a co nie.

Ja bym do niego poszła jeszcze kilka razy, napewno Wam to nie zaszkodzi, a może jednak pomoże :)

Ja wróciłam po tygodniu spędzonym u mamy. Teraz wróciłam do Poznania, dziś idę kupić prezenty świąteczne i na badanie do lekarza. Lepiej się w końcu czuje i przestałam być wodnikiem szuwarkiem mieszkającym w ubikacji, co bardzo mnie cieszy :).
Dziś w końcu ubieram choinkę, bo święta tuż tuż.

Margo trzymaj się dzielnie!!! Będzie dobrze, bo musi być i już!!!!

Odpowiedz
julitka78 2009-11-16 o godz. 21:06
0

Kiki trzeba mu zaufac,ja bym wszystkiego sie łapała, tym bardziej ze nie znając Was od razu powiedział co i jak, także do roboty :D

Odpowiedz
annas 2009-11-16 o godz. 20:07
0

Kiki ...
mam nadzieje, ze skoro wyczul tan jajowod...zapalanie pecherza i cynk....i o tych zapalenieach wiedzial,,,to z ta dwojka rowniez sie nie mysli

trzymam kciuki caly czas

Odpowiedz
Gość 2009-11-16 o godz. 10:59
0

Ale tu cisza....

andziu... faktycznie szkoda ale wierze ze przyjdzie czas ze skorzystacie z tych wspanialych objawow i potem wszystko juz bedzie dobrze

A my wczoraj bylismy u bioenergoterapeuty - uzdrowiciela.... i juz sama nie wiem czy cieszyc sie czy usiasc i plakac.... Gosc od razu jak na nas spojrzal to wiedzial z czym przychodzimy...spojrzal na meza i powiedzial ze on jest w porzadku, na mnie i powiedzial ze to chyba ze mna jest wiekszy problem.... zlapal mnie za lewy nadgarstek i spytal czy lewy jajowod mam niedrozny, na co ja ze z tego co wiem to prawy. A on ze lewy tez :(
Potem powiedzial ze to wina czestych infekcji pecherza polaczonych z zapaleniami przydatkow (skad on to wiedzial :o ) no i ze jestem struta lekami hormonalnymi (bralam przeciez ponad rok)... potem spytal czy biore jakies leki z metalami ciezkimi, bo on wyczuwa duze stezenie cynku....na co tym razem moj maz sie odezwal ze od roku syntezuje cynk w laboratorium no wiec spojrzal na niego jeszcze raz i powiedzial ze z nami jest tak ze nawet jesli u mnie jest szansa na ciaze (bo powiedzial ze czasami moglo do niej dojsc) to moj organizm odrzuca ten zarodek bo on i tak nie bylby prawidlowy (to chyba tlumaczy wtedy w maju te II krechy na tescie a po dwoch dniach juz jedna :( ) i powiedzial ze postara nam sie pomoc... powiedzial tez ze on czuje ze jednak bedziemy miec dzici, na pewno dwojke... hmmm powiedzial ze spotkamy sie jeszcze 2-3 razy i jesli nie bedzie czul ze moze nam pomoc to wtedy na[prawde tylko IVF nam zostaje... i powiedzial tez ze bedzie "pracowal" nad naszym zdjeciem :) wiec...generalnie mamy sie odtruwac, maz ma zmienic prace ( ) i mamy sie duzo bzykac (tak powiedzial!) i spotakmy sie z nim w styczniu.... ahh i powiedzial ze nie mam zadnej blokady psychicznej uffff
Co o tym myslicie????????????????????

Odpowiedz
andzia123 2009-11-14 o godz. 04:02
0

a u mnie dziś owu i to jeszcze takie piękne objawy..
piękny śluzik jak nigdy...
trudno patrzeć, że taka okazja się marnuje, a tu trzeba czekać

Odpowiedz
babinka 2009-11-14 o godz. 00:42
0

Margo, trzymaj się. Zobaczysz, jeszcze będzie dobrze, musi być dobrze! I doczekasz się jeszcze swojej upragnionej kruszynki! Wierzę w to mocno!

Odpowiedz
Gość 2009-11-13 o godz. 23:56
0

dzięki dziewczyny,
miałam strasznego doła wieczorem przed zabiegiem :( , jak zaczęłam
się pakować, ale wczoraj już po wszystkim było dużo lepiej.

Odpowiedz
babinka 2009-11-12 o godz. 21:08
0

Margo jest mi bardzo przykro, że takie straszne nieszczęście spotkało Cię już po raz drugi Straszny jest ten świat, ale na szczęście masz światełko w postaci mężusia, który Cie wesprze! Na naszą pomoc też możesz liczyć! Pisz do nas! Może to mała pociecha po takiej stracie, ale wypisanie też troszkę pomaga. Wszyscy będziemy Cię gorąco wspierać!

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 20:39
0

Margo - bardzo mi przykro Ciężkie to nasze życie... Zawsze jak mam potwornego doła powtarzam sobie powiedzenie mojej babci "Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy..." Będzie dobrze...musi.

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 10:51
0

Margo strasznie mi przykro, bardzo mocno trzymalam kciuki za was i wierzylam ze sie uda... strasznie to niesprawiedliwe...
Koniecznie badanka musisz porobic... coz...moze twoja droga do macierzynstwa bedzie dluzsza i bolesniejsza ale wierze ze w koncu i ty bedziesz tulila malenstwo w ramionach i wtedy na pewno stwierdzisz ze warto bylo czekac Kochana trzymaj sie cieplutko i pisz koniecznie jak tylko bedziesz czula jakies dolki nadciagajace....

Odpowiedz
AniaR79 2009-11-12 o godz. 09:57
0

Margo - kochaniutka ogromnie mi przykro

Odpowiedz
madelaine 2009-11-12 o godz. 08:28
0

margo strasznie mi przykro

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 08:15
0

Cześć dziewczyny,
to ja wracam do poczekalni na bardzo długo, bo czeka mnie mnóstwo badań...na ciążówkach opisałam :(
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=6403&start=705

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-08 o godz. 06:30
0

Malgosiu to nie jest do konca legalny proceder.
Filmy,mp3(muzyke),ksiazki itp. mozna sciagac z netu za pomoca specjalnych programow jak eMule albo overnet.
Np.jak tylko ukazal sie najnowszy Harry P. po angielsku to znalazla sie grupa fanatykow,którzy tlumaczyli na polski na pniu.Tlumaczenia byly umieszczane na róznych stronkach,wiekszosc zostala wytropiona i zlikwidowana bo to nielegalne.Mozna bylo skopiowac tlumaczenie calej ksiazki.Mozna oczywiscie dyskutowac,ze to nieetyczne ze wzgledu na lamanie praw autorkich ale ja do ksiazek nie mam swobodnego dostepu.Do kina tez nie pójde.
Nie bede dokladniej sie rozpisywac bo ktos to moze przeczytac i jeszcze nam baybusa zamknie.Linków tez nie bede podawac.
Malgosiu jak bedziesz zainteresowana to napisz do mnie prywatnie.

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-11-08 o godz. 01:58
0

A gdzie ja moge sobie podrukowac takie ksizki dziewczyny z netu???

Mozecie podac mi jakies stronki...

:D Pierwszy raz slysze o tym ze mozna sbie drukowac ksiazki, i na necie czytac ksiazki....

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-07 o godz. 22:07
0

kiki25 napisał(a):anetko wiem ze w necie jest... ale jesli chodzi o harrego to mam bardzo fetyszystyczne podejcie musi byc ksiazeczka w twardej oprawie, swiezo drukowana, kanapa, kocyk, herbatka, kot na kolanach, drugi gdzies tez pod reka (co by w chwilach grozy mozna go scisnac lol ) i ....swiety spokoj.... (czyli maz poza domem, ewentualnie zajety swoimi sprawami)...
Kiki ja tez tak bym wolala ale u mnie wystepuje problem z dostepem do ksiazek drukowanych (w jezyku polskim) i dlatego musze sie ratowac tymi w wersji elektronicznej.Jezeli ksiazka nie ma za wiele stron to ja drukuje ale rzeczywiscie to nie jest to samo.Nowa ksiazka ma taki sliczny zapach.Brakuje mi tez swiezych gazet (doslownie i w przenosni) wlasnie z powodu tego zapachu farby drukarskiej.
No cóz,wybralam zycie na obczyznie to musze sie przyzwyczac do pewnych brakow.

A teraz planuje wybrac sie na mecze naszej reprezentacji na mecze do Niemiec.Z Danii mam calkiem niedaleko.Bedzie sie dzialo w czerwcu!!!

Odpowiedz
Gość 2009-11-07 o godz. 10:41
0

anetko wiem ze w necie jest... ale jesli chodzi o harrego to mam bardzo fetyszystyczne podejcie musi byc ksiazeczka w twardej oprawie, swiezo drukowana, kanapa, kocyk, herbatka, kot na kolanach, drugi gdzies tez pod reka (co by w chwilach grozy mozna go scisnac lol ) i ....swiety spokoj.... (czyli maz poza domem, ewentualnie zajety swoimi sprawami)...

aniuK teraz juz leci drugi sezon (dokladnie chyba juz 10 odcinek), wiec nasza tv jest troche do tylu a skad mam...no coz jak to anetka ujela w necie mozna wszystko znalezc Ja wlasnie obejrzalam 19 odcinek...i tak mnie korci zeby komus powiedziec mama juz ze mna nie chce gadac o sie boi ze jej wygadam lol ale no mowie wam niesamowite rzeczy...

ach te seriale.... :D

Odpowiedz
AniaR79 2009-11-07 o godz. 05:46
0

Witam

Ja ogladalam wczoraj zagubionych i musze powiedzec ze zaczynam sie wciagac.
Lambda - strescilabym Ci ale nie zanam jeszcze imion bohaterow i pewnie cos bym przekrecila (ogladnelam dopiero z 4 odcinki)
Kiki- a ile jest tych odcinkow Masz nagrane na DVD ze wiesz co sie wydarzy

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-07 o godz. 05:34
0

Dopiero teraz przeczytalam wypowiedz Malgosi.
Mam nadzieje,ze nie bede sie klócic z mezem bo z reszta sobie poradze.Tak samo z falszywymi przyjaciólmi.
Nie pamietam jakiej byly masci ale raczej nie biale.

Odpowiedz
Anetka74 2009-11-07 o godz. 05:31
0

Tak naprawde to królików bylo kilka w klatce ale spiewal jeden.Nie mam pojecia co spiewal,moze to bylo narzecze królicze,niezrozumiale dla mnie.Sen pewnie pod wplywem przeczytanej ksiazki Opowiesci z Narnii.Ale tam spiewal lew a nie królik.

Ja najnowszego Harrego juz dawno przeczytalam,w necie mozna znalezc wszystko.Teraz sciagam film i mam nadzije go niedlugo obejrzec.Do kina nie wybiore sie bo taki film jest dubbingowany i nic kompletnie nie zrozumie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie