• Gość odsłony: 2130

    Jak nauczyc?

    Hubert ma 6 m-cy spi ze mna...bo budzi sie czesto w nocy na jedzonko....zasypia leazac przy mnie ,oduczylismy go noszenia tzn sam zrezygnowal../alenjeszcze nigdy nir zasnal sam...tzn na spcerku owszem...poradzcie jak go nauczyc samodzielnie spac-prosze o sprawdzone metody...

    Odpowiedzi (23)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-14, 12:39:49
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-09-14 o godz. 12:39
0

jak kazda matka nigdy nie zrobilabym krzywdy dziecku....dlatego nie popie4ram metody wychodzenia i zostawiania az sie sie wyplacze,ja z hubim mam caly czas kontakt i wiem ze nie robie mu krzywdy.a mam swiadomosc ze nie kazde dziecko reaguje tak samo i nie kazdy sposob jest dobry...aa jako n-ciel zawsze pamietam ze "przede wszystkim nie szkodzic"
'
'

Odpowiedz
BELLE27 2009-09-14 o godz. 11:54
0

na niektóre dzieci złote metdoy niestety nie działają... Jak potrzebuje bliskości mamy to nic nie będzie działało i jedyne lekarstwo to cierpliwość... Moja starsza to taka przytulanka właśnie... Jeszcze rok temu, jak miała 3 lata ok. 3-4 nad ranem przychodziła do nas i skruszonym głosikiem pytala: "Tatusiu podsuniesz się, bo ja chcę do mamusi się przytulić.." W kilk amiesięcy potem przestała przychodzić mówiąc : "Jestem już duża i od dziś śpię sama." W końcu się usamodzielniła, a ja jestem z niej dumna, nic na siłe !

Odpowiedz
Gość 2009-09-14 o godz. 11:13
0

dzis usnal bez trudu spal do 22,30 przebudzil sie poglaskalam i spal potem o 1,20 pobudka i klops obsikal pizamke i plakal no ale dostal jesc i zasnal potempobudka 5,30 jedzonko i jeszcze spal godzinke....nie jest zle..myslalam ze dzis zrezygnuje z jedzenia o 1 no ale.....i tak jest z niego dumna

Odpowiedz
Gość 2009-09-13 o godz. 11:18
0

my na noc kaszke kukurydziana na wodzie z owockami jemy tak o 19 o 19,40 juz spal obudzil sie po 23 i wrzeszczal ze chce jesc ale zasnal o 1 juz nie bylo rady dalam cysia jadl jakbym go rok glodzila...no i potem o 5 to samo probowalam go uspic bez karmienia ale o 5,30 sie poddalam i dalam jesc i znowu zasnal do 6,50....wstal niewyspany ale dzielnie sie trzyma o 9 dostanie jedzonko i spac...ostatnio rano spi2-3 godz..tak wiec chyba z karmieniem jeszcze w nocy zostaniemy

Odpowiedz
Gość 2009-09-13 o godz. 00:42
0

Gocha śpi całą noc już od jakiś 2 miesięcy. Całą noc, znaczy bez jedzenia. Na początku też się martwiłam czy nie nie za mało zjada, ale przybiera pięknie na wadze i pani doktor powiedziała, ze to bardzo dobrze że brzuszek odpoczywa w nocy :D Na noc zjada 180ml mleka 2R, a potem budzi się o 6 i wtrąbia 230 :o Ewentualnie budzi się żeby napić się wody, z czego się bardzo cieszę, bo w dzień nie chce jej wziąć do paszczy, hehehe

Odpowiedz
Reklama
luma20034 2009-09-12 o godz. 20:45
0

mysle ze jedno karmienie moglabys ominac - on juz jest duzy chlopak , juz nie musi w nocy tyle podajdywac... na razie bedzie sie budzil z przyzwyczajenia, nie z glodu, wiec mozesz go poglaskac, potulic, na pewno usnie,,,
mikolaj ma ponad 5 mscy i juz od ponad msca budzi sie tylko raz -ok 4-5 ,a zasypia o 8mej....
zyczymy powodzenia! i gratulujemy postepow!

Odpowiedz
Hala 2009-09-12 o godz. 13:42
0

Mozesz spróbować, mnie się nie udało, Wojcia w nocy pije butlę.
No i oczywiscie gratuluję!

Odpowiedz
Gość 2009-09-12 o godz. 13:17
0

udało sie............... lol wczoraj polozylam rano hubiego w lozeczku oczka sie kleily juz odlatywal,no ale jak zobaczyl gdzie jest to oprzytomnial....a ja go kladlam glaskalam i trzymalam za raczke...usnal po27 min placzu..spal 2 godziny..po poludniu zasypial 5 min z czego plakal 2 a wieczorem nawet nie zaplakal lol budzil sie al etylko go poglaskalam i zasypial...w nocy jadl o 23 2 i 5..wstal z placzem o 6 ale juz o 8 zasnal i spi juz ponad 2 godz.....tak sobie mysle ze trudniej mi bylo spac bez niego niz jemu bezemnie.............tak sie zastanawiam czy ograniczyc mu karmienie nocne tzn wykluczyc to o 2?jak sadzicie...11 grudnia bedzie juz mial 7 m-cy nie jest za maly?kaszka przed spaniem nie wyklucza karmienia nocnego

Odpowiedz
Gość 2009-09-04 o godz. 16:19
0

Ja musiałam kłaść się z Miłoszkiem na początku, później już miałam dość. Od roczku mały zasypia sam - kładę go w łóżeczku z jego 3 ukochanymi misiami i okrywam kołderką w owieczki - też ulubione :). Na pożegnanie robimy sobie pa pa obiema rączkami - to sygnał do spania i mały zasypia. Jak ma gorszy dzień to siadam w pokoju obok tak, żeby mały widzial mnie z łóżeczka ( akurat na przeciwko drzwi do sypialni mamy stół z krzesłami). Zawsze mówię mu że wszystkie dzieci już śpią, jest ciemno - słoneczko też śpi, więc i Miłoszek też już musi spać. I tak zasypia sam.

------------------------------
Miłoszek ur. 1 czerwca 2004
Aniołek listopad 2005

Odpowiedz
Gość 2009-09-04 o godz. 15:28
0

nam pomogla metoda T. Hogg. najlepsze jest to, ze jak wczoraj przed snem marudzila (chcielismy ja wyciszyc w fotelu na rekach) to rozbeczala sie na dobre. maz juz nie wiedzial co robic to ja odlozyl do lozeczka a ta ucichla i zasnela. czesto mam tak, ze ona nie chce byc na rekach tylko drzemac w spokoju.

Odpowiedz
Reklama
Mobik 2009-08-28 o godz. 00:29
0

O Boże! przepraszam za to "użeczko" coś mi sie chyba na mózg rzuciło ze zmęczenia. Strasznie mi wstyd.

Mobik

Odpowiedz
luma20034 2009-08-27 o godz. 06:31
0

mikolaj natomiast zasypia z pieluszka przy buzce i smoczkiem w ustach..,
do dwoch miesiecy spal ze mna, robilam wszystko by go oduczyc - na poczatku spal bardzo niespokojnie beze mnie, mielismy czeste pobudki w nocy, ale ja nie rezygnowalam w imie wysypiania sie - walczylismy i sie udalo, przyzwyczail sie....
zyczymy powodzenia!

Odpowiedz
Mobik 2009-08-26 o godz. 23:27
0

Ja Helenkę tez karmie pierśą, wiec nadal 1-2 razy budzi sie w nocy na cyca. JAk sie naje odkladam do użeczka, jak nie chce jesc to odrazu odkladam do użeczka, glaszcze po policzku ( albo tata głaszcze ) i zasypia.

Mobik

Odpowiedz
aruga 2009-08-26 o godz. 22:52
0

Ja staralam sie od urodzenia uczyc Wojtusia spania w lozeczku i nie bujac go i rzeczywiscie nie mam problemow. Juz wiem kiedy w dzien chce spac - robi sie wtedy marudny i go klade, tylko placze jak mu smoczek wypadnie- wiec chodze i mu podaje az zasnie. W nocy karmie go 2-3 razy (piersia) i w zasadzie zasypa podczas jedzenia, potem delikatnie go odkladam do lozeczka
Bardzo wygodne jest spanie z dzieckiem podczas cycowania, ale lepiej szybko oduczyc, bo maluch sie baaardzo szybko przyzwyczaja.

Odpowiedz
Mobik 2009-08-26 o godz. 22:38
0

JA stosowalam ta metode od urodzenia Helenki i dziala, ale tylko przy wieczornym spaniu.

Niestety na poczatku nigdy nie potrafilam wyczu? kiedy jest juz pora drzemki w dzien, duzo chodzily?my na spacery iw dzien Helenka przyzwyczai?a sie do spania w dzie? w wózku. od miesiaca próbuje ja usypiac w dzien w domu i róznie to wychodzi. Jednak w domu spi maksymalnie 35 min. czasami wida?, ?enie jest wyspana, ale nie da sie polo?y?.

Helenka ma 7 miesiecy. Mam nadzieje, ze jeszcze naucze j? spac w domu w dzien.

pozdrowka
Mobik

Odpowiedz
Mobik 2009-08-26 o godz. 22:38
0

JA stosowalam ta metode od urodzenia Helenki i dziala, ale tylko przy wieczornym spaniu.

Niestety na poczatku nigdy nie potrafilam wyczu? kiedy jest juz pora drzemki w dzien, duzo chodzily?my na spacery iw dzien Helenka przyzwyczai?a sie do spania w dzie? w wózku. od miesiaca próbuje ja usypiac w dzien w domu i róznie to wychodzi. Jednak w domu spi maksymalnie 35 min. czasami wida?, ?enie jest wyspana, ale nie da sie polo?y?.

Helenka ma 7 miesiecy. Mam nadzieje, ze jeszcze naucze j? spac w domu w dzien.

pozdrowka
Mobik

Odpowiedz
Gość 2009-08-26 o godz. 20:53
0

Ja te? si? podpisuj? pod metod? z ksi??ki "U?nij wreszcie" troch? to trwa?o (ok. 1,5 tyg.) ale si? uda?o. Ostatnio Gocha mia?a nawrót niespania w dzie?, ale ju? jest wszystko OK. Zupe?nie inne dziecko. A mamusia jaka wyluzowana lol

Odpowiedz
Hala 2009-08-26 o godz. 20:35
0

Mia??m kilka spalonych prób. Troch? j? zmodyfikowa?am. Nie wychodzi?am z pokoju, ale nie dawa?am sie ugi??. Mówi??m do W. spokojnym g?osem, g?aska??m go, czasem utli?am i znowu odk?ada?am.Po kilku takich wieczorach by?o dobrze.

Odpowiedz
Gość 2009-08-26 o godz. 20:32
0

dzi3eki Halu mam ta ksiazke......................hmmmmm,zastosowalas ta metode?ile ci zajelo to czasu?

Odpowiedz
Hala 2009-08-26 o godz. 18:48
0

jest taka metoda. Krąży to między nam ksiażka Uśnij wreszcie, jeśłi chcesz, to wysłij mi na priva adres mailowy, to ci poślę.

Odpowiedz
Gość 2009-08-26 o godz. 18:29
0

a karmicie w nocy??????bo ja czesto i gesto....

Odpowiedz
dunia 2009-08-26 o godz. 18:19
0

Wydaje mi sie ze dziecko potrzebuje sie przytulic.My od urodzenia dawalismy Erykowi duzego misia do przytulenia lub mily kocyk w ten sposob nidy nie musialam spac z nim

Odpowiedz
Martyna188 2009-08-26 o godz. 17:34
0

u nas bylo podobnie tylko ze nonstop na recach wiec ktoregos wieczoru bylam juz tak tym usypianiem malej na recach zmeczona i zla polozylam ja w lozeczku zgasilam swiatlo dalam jej swoja reke i po 10 minutach mala juz spala wiec nie mecze sie tak prawie 2 miesiace

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie