-
Gość odsłony: 2130
Jak nauczyc?
Hubert ma 6 m-cy spi ze mna...bo budzi sie czesto w nocy na jedzonko....zasypia leazac przy mnie ,oduczylismy go noszenia tzn sam zrezygnowal../alenjeszcze nigdy nir zasnal sam...tzn na spcerku owszem...poradzcie jak go nauczyc samodzielnie spac-prosze o sprawdzone metody...
jak kazda matka nigdy nie zrobilabym krzywdy dziecku....dlatego nie popie4ram metody wychodzenia i zostawiania az sie sie wyplacze,ja z hubim mam caly czas kontakt i wiem ze nie robie mu krzywdy.a mam swiadomosc ze nie kazde dziecko reaguje tak samo i nie kazdy sposob jest dobry...aa jako n-ciel zawsze pamietam ze "przede wszystkim nie szkodzic"
'
'
na niektóre dzieci złote metdoy niestety nie działają... Jak potrzebuje bliskości mamy to nic nie będzie działało i jedyne lekarstwo to cierpliwość... Moja starsza to taka przytulanka właśnie... Jeszcze rok temu, jak miała 3 lata ok. 3-4 nad ranem przychodziła do nas i skruszonym głosikiem pytala: "Tatusiu podsuniesz się, bo ja chcę do mamusi się przytulić.." W kilk amiesięcy potem przestała przychodzić mówiąc : "Jestem już duża i od dziś śpię sama." W końcu się usamodzielniła, a ja jestem z niej dumna, nic na siłe !
Odpowiedzdzis usnal bez trudu spal do 22,30 przebudzil sie poglaskalam i spal potem o 1,20 pobudka i klops obsikal pizamke i plakal no ale dostal jesc i zasnal potempobudka 5,30 jedzonko i jeszcze spal godzinke....nie jest zle..myslalam ze dzis zrezygnuje z jedzenia o 1 no ale.....i tak jest z niego dumna
Odpowiedzmy na noc kaszke kukurydziana na wodzie z owockami jemy tak o 19 o 19,40 juz spal obudzil sie po 23 i wrzeszczal ze chce jesc ale zasnal o 1 juz nie bylo rady dalam cysia jadl jakbym go rok glodzila...no i potem o 5 to samo probowalam go uspic bez karmienia ale o 5,30 sie poddalam i dalam jesc i znowu zasnal do 6,50....wstal niewyspany ale dzielnie sie trzyma o 9 dostanie jedzonko i spac...ostatnio rano spi2-3 godz..tak wiec chyba z karmieniem jeszcze w nocy zostaniemy
OdpowiedzGocha śpi całą noc już od jakiś 2 miesięcy. Całą noc, znaczy bez jedzenia. Na początku też się martwiłam czy nie nie za mało zjada, ale przybiera pięknie na wadze i pani doktor powiedziała, ze to bardzo dobrze że brzuszek odpoczywa w nocy :D Na noc zjada 180ml mleka 2R, a potem budzi się o 6 i wtrąbia 230 :o Ewentualnie budzi się żeby napić się wody, z czego się bardzo cieszę, bo w dzień nie chce jej wziąć do paszczy, hehehe
Odpowiedz
mysle ze jedno karmienie moglabys ominac - on juz jest duzy chlopak , juz nie musi w nocy tyle podajdywac... na razie bedzie sie budzil z przyzwyczajenia, nie z glodu, wiec mozesz go poglaskac, potulic, na pewno usnie,,,
mikolaj ma ponad 5 mscy i juz od ponad msca budzi sie tylko raz -ok 4-5 ,a zasypia o 8mej....
zyczymy powodzenia! i gratulujemy postepow!
udało sie............... lol wczoraj polozylam rano hubiego w lozeczku oczka sie kleily juz odlatywal,no ale jak zobaczyl gdzie jest to oprzytomnial....a ja go kladlam glaskalam i trzymalam za raczke...usnal po27 min placzu..spal 2 godziny..po poludniu zasypial 5 min z czego plakal 2 a wieczorem nawet nie zaplakal lol budzil sie al etylko go poglaskalam i zasypial...w nocy jadl o 23 2 i 5..wstal z placzem o 6 ale juz o 8 zasnal i spi juz ponad 2 godz.....tak sobie mysle ze trudniej mi bylo spac bez niego niz jemu bezemnie.............tak sie zastanawiam czy ograniczyc mu karmienie nocne tzn wykluczyc to o 2?jak sadzicie...11 grudnia bedzie juz mial 7 m-cy nie jest za maly?kaszka przed spaniem nie wyklucza karmienia nocnego
Odpowiedz
Ja musiałam kłaść się z Miłoszkiem na początku, później już miałam dość. Od roczku mały zasypia sam - kładę go w łóżeczku z jego 3 ukochanymi misiami i okrywam kołderką w owieczki - też ulubione :). Na pożegnanie robimy sobie pa pa obiema rączkami - to sygnał do spania i mały zasypia. Jak ma gorszy dzień to siadam w pokoju obok tak, żeby mały widzial mnie z łóżeczka ( akurat na przeciwko drzwi do sypialni mamy stół z krzesłami). Zawsze mówię mu że wszystkie dzieci już śpią, jest ciemno - słoneczko też śpi, więc i Miłoszek też już musi spać. I tak zasypia sam.
------------------------------
Miłoszek ur. 1 czerwca 2004
Aniołek listopad 2005
nam pomogla metoda T. Hogg. najlepsze jest to, ze jak wczoraj przed snem marudzila (chcielismy ja wyciszyc w fotelu na rekach) to rozbeczala sie na dobre. maz juz nie wiedzial co robic to ja odlozyl do lozeczka a ta ucichla i zasnela. czesto mam tak, ze ona nie chce byc na rekach tylko drzemac w spokoju.
Odpowiedz
mikolaj natomiast zasypia z pieluszka przy buzce i smoczkiem w ustach..,
do dwoch miesiecy spal ze mna, robilam wszystko by go oduczyc - na poczatku spal bardzo niespokojnie beze mnie, mielismy czeste pobudki w nocy, ale ja nie rezygnowalam w imie wysypiania sie - walczylismy i sie udalo, przyzwyczail sie....
zyczymy powodzenia!
Ja staralam sie od urodzenia uczyc Wojtusia spania w lozeczku i nie bujac go i rzeczywiscie nie mam problemow. Juz wiem kiedy w dzien chce spac - robi sie wtedy marudny i go klade, tylko placze jak mu smoczek wypadnie- wiec chodze i mu podaje az zasnie. W nocy karmie go 2-3 razy (piersia) i w zasadzie zasypa podczas jedzenia, potem delikatnie go odkladam do lozeczka
Bardzo wygodne jest spanie z dzieckiem podczas cycowania, ale lepiej szybko oduczyc, bo maluch sie baaardzo szybko przyzwyczaja.
JA stosowalam ta metode od urodzenia Helenki i dziala, ale tylko przy wieczornym spaniu.
Niestety na poczatku nigdy nie potrafilam wyczu? kiedy jest juz pora drzemki w dzien, duzo chodzily?my na spacery iw dzien Helenka przyzwyczai?a sie do spania w dzie? w wózku. od miesiaca próbuje ja usypiac w dzien w domu i róznie to wychodzi. Jednak w domu spi maksymalnie 35 min. czasami wida?, ?enie jest wyspana, ale nie da sie polo?y?.
Helenka ma 7 miesiecy. Mam nadzieje, ze jeszcze naucze j? spac w domu w dzien.
pozdrowka
Mobik
JA stosowalam ta metode od urodzenia Helenki i dziala, ale tylko przy wieczornym spaniu.
Niestety na poczatku nigdy nie potrafilam wyczu? kiedy jest juz pora drzemki w dzien, duzo chodzily?my na spacery iw dzien Helenka przyzwyczai?a sie do spania w dzie? w wózku. od miesiaca próbuje ja usypiac w dzien w domu i róznie to wychodzi. Jednak w domu spi maksymalnie 35 min. czasami wida?, ?enie jest wyspana, ale nie da sie polo?y?.
Helenka ma 7 miesiecy. Mam nadzieje, ze jeszcze naucze j? spac w domu w dzien.
pozdrowka
Mobik
Ja te? si? podpisuj? pod metod? z ksi??ki "U?nij wreszcie" troch? to trwa?o (ok. 1,5 tyg.) ale si? uda?o. Ostatnio Gocha mia?a nawrót niespania w dzie?, ale ju? jest wszystko OK. Zupe?nie inne dziecko. A mamusia jaka wyluzowana lol
Odpowiedzdzi3eki Halu mam ta ksiazke......................hmmmmm,zastosowalas ta metode?ile ci zajelo to czasu?
Odpowiedzu nas bylo podobnie tylko ze nonstop na recach wiec ktoregos wieczoru bylam juz tak tym usypianiem malej na recach zmeczona i zla polozylam ja w lozeczku zgasilam swiatlo dalam jej swoja reke i po 10 minutach mala juz spala wiec nie mecze sie tak prawie 2 miesiace
OdpowiedzPodobne tematy