• Gość odsłony: 25153

    Jak nauczyć dziecko, niemowlę samodzielnego zasypiania?

    Jak udało Wam się oduczyć dziecko usypiania na rękach??Moja córka ma 2 miesiące i ciągle jest usypiana tylko na rękach- najlepiejjeszcze chodząc po pokoju i śpiewając. Gdy już śpi też najlepiej mieć ja na rekach, bo gdy się przebudza i jest w łóżeczku to jest wrzask. Próbowałam metody zaklinaczki, ale ja padałam i ona też, a spać nie mogła.Próbowałam też położyć ją w łóżeczku - cos według "Uśnij wreszcie" ,ale ona tak płacze,że prawie się zanosi, piszczy - spazmatyczny płacz. Nie mam serca:( Czy Waszedzieci też tak płakały podczas naukizasypiania czy było raczej marudzenie przechodzące w płacz??Niestety od początku bardzo mi płakała stąd to noszenie na rękach. Byłam u lekarza , niby wszystko ok , ale płacze dalej- chyba najbardziej jak jest śpiąca i nie potrafi zasnąc nawet na rękach..

    Odpowiedzi (25)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 19:21:58
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-11-12 o godz. 19:21
0

Hala

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 19:20
0

to ja mam szczescie bo Lena "zawsze" zasypia sama w lozeczku.... bez mojej obecnosci.... i powiem Wam ze jej to chyba odpowiada, wycisza sie wtedy i uspokaja.... moze i mi troche brakuje tulenia jej do snu ale wiem ze dla niej jest to lepsze ze potrafi sie obejsc bez mojej pomocy....

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 19:18
0

Kejtus jak Pati skończy 12 lat to zaczną sie; mieisaczki, chłopcy, randki, tatuaże, .... lol

Odpowiedz
madzer 2013-11-12 o godz. 19:17
0

ja też musze lulać grubska, ale myślę, że za jakiś czas, kiedy dzieciaczki będą starsze wszystkie mamy zatęsknią za usypianiem swego dzieciaczka na łapkach. ja na pewno

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 19:15
0

no wlasnie Hala
a jak kiedys mnie zabraknie i co wtedy?
no ale jest jak jest,juz nie moge sie doczekac jak Patrycja bedzie miala 12 lat-skoncza sie kupki,kaszki,lulanie,zabki i inne takie

Odpowiedz
Reklama
Hala 2013-11-12 o godz. 19:12
0

Tylko że ja nie chcialbym uciekać sie do takich polowicznych rozwiazań. Najzdrowiej dla wszytkich jest , gdy dziecko potrafi samo zasnać, bez obecnosci osób tzrecich.

Odpowiedz
Martyna188 2013-11-12 o godz. 19:11
0

moja zuzia odkad sie urodzila wszyscy ja przyzwyczaili do raczek masakra ale ja juz od 3 dni klade ja u nas na lozku klade sie kolo niej daje jej swoje palce bo musi cos trzymac w raczce ale tylko odpowiada jej moja reka i po gora 20 minutach zasypia sama pozniej ja przekladam do lozeczka i spi do 5 rano od godziny 20 tak ze sie wysypiamy z mezem lol

Odpowiedz
ataga 2013-11-12 o godz. 19:09
0

tak jak Zosia. jak nie uśnie przy cycu to musze lulać. sama nie uśnie.

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 19:07
0

No lulam, jak nie zaśni eprzy butli. Mowy nie ma, by zasnął sam w łóżeczku. Poleży trochę, potem wstaje i ryk.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 19:06
0

Hala to ty jeszcze lulasz Wojtka?

na szczescie Patrycja sama zasypia w ciagu 10 min,ale pod warunkiem ze jest u na w łóżku i wczesniej z pół godziny rozrabia i ucieka wszedzie i skacze,staje na glowie i co tylko,pożniej przenosimy ja do jej łóżka i tam spi do ok.5-6,a pozniej jak sie przebudza biore ja do nas

Odpowiedz
Reklama
Hala 2013-11-12 o godz. 19:02
0

Kurcze, teraz to moge go jeszcze lulać, ale co będzie za jakiś czas, skoro teraz waży ok 11 kg. Przecież mi ręce odpadną.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 19:00
0

Hubi ma różnie, kąpiel przeważnie około 19:30 - 20:00, zaraz po ochalapaniu wszytskiego co się da i ubieraniu z wrzaskiem jemy butelkę, bo dokramiam dwa razy Nanem na dobę, potem nyny, raczej na rękach ale w miarę, dzięki kochane dzieciątko, szybko, potem do łóżeczka i raczej, bo różnie bywa, zasypiamy już, potem wstajemy najwcześniej około 3, na herabatkę Hipp, potem koło 5-6 na cycuszka...i tak nie mam na co narzekać, Wam maminki i dzieciątkom życzę mocnego i wyoczywającego snu:)))

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:58
0

Filip od małego zasypiał sam w swoim łóżeczku. Problemy pojawiły się gdy zaczęło go wszystko dookoła interesować. Po prostu nie ma czasu na spanie i za Chiny Ludowe nie chce dać się uspać w ciągu dnia. Kiedy jest już bardzo marudny i trze oczka zabieram go do przedpokoju gdzie nie ma na czym oka zawiesić i chodzę z nim jakąś minutę. jak zobaczy że nic ciekawego tu nie ma to zaraz zasypia, więc nie jest to zbyt uciążliwe. Natomiast po kąpieli i jedzonku, ok.20 Filip ląduje w łóżeczku, dostaje do ręki małpkę, która z nim śpi, miętosi ją łapkami, mruczy sobie aaaaaaaa i sam zasypia. Wstaje około 8 rano, buuuuuuu. Kiedyś wstawał o 10 - to był raj! I w nocy nie budzi się od kiedy skończył 1 miesiąc. Pani pediatra nie chciała nam w to uwierzyć!

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-11-12 o godz. 18:57
0

tak naprawde wszystko zalezy od usposobienia dziecka. Moja melka miała kolki jak była malutka i musiałam ją duzo nsic bo czesto płakała. Jak sie kolki skończyły, to w dzien czasami zasypia sama w łózeczku (przy włączonej karuzeli z pozytywka), a czasami - gównie po południu musze ja usypiac na rekach bo płacze - zbyt duzo wrażeń i nie potrafi sie sama "wyłączyć"!
Natomiast wieczorem po kąpieli (zawsze o godz.7.00) kładziemy sie razem do łózka, Amelka dostaje cycka i jesli nie zasnie przy jedzieniu, to ja wstaje z łózka i wychodze do drugiego pokoju. Ona sobie troche polezy, pogada do ściany i zasypia ;) ... tylko musi sie wyciszyc przed kąpielą!!!

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 18:56
0

Lena tez nie zasnelaby na rekach... wrecz domaga sie by ja odlozyc w spokoju... jak jest zmeczona to na rekach zaczyna plakac i marudzic...

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:52
0

A my od pierwszego dnia konsekwentnie odkladalismy do lozeczka. Plakala, to bralismy na rece az sie uspokoila i z powrotem do lozeczka, tak miala od samego poczatku. Sama sie nauczyla zasypiac w lozeczku. Teraz na rekach nie zasnie za zadne skarby, tylko w lozeczku.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:49
0

Jasia do tej pory usypia na rękach tata, mnie odpowiada taki sposób usypiania małego, panowie są wtedy tylko dla siebie, mężowi nie sprawia to kłopotu bo mały chętnie się w niego wtula i po jakimś czasie zasypia, odłożony do łóżeczka przesypia całą noc.
Jeśli chodzi o dzienne spanie to ja wkładam małego do łóżeczka i sama też sie kładę na swoim łóżku udając że śpię. Jasio chwilę pochodzi po łóżeczku, troche pogada a za pare minut samodzielnie zasypia.
Póki co jest więc ok ale wiem że te nocne przyzwyczajenia też będzie trzeba zmienić no bo synek już coraz większy jest.



Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:45
0

u nas tez beznadzieja
w dzień mała spi na spacerze albo ucina sobie drzemkę poobiedzie (ze mną w łózku) inaczej nie. wieczorem zasypia tylko ze mną w naszym łóżku przy cycu, jak Tomek przychodzi spać to ją przekładmy do łózeczka i dalej spi sama

Odpowiedz
Mynia 2013-11-12 o godz. 18:42
0

współczuję Wam BARDZO! Ela niedawno zaczęła zasypiać sama, bez żadnej nauki. próbowałam uczyć, jak miała 6 miesięcy, ale po kilku dniach miałam dość - dziecko wyło mi na rękach przez 1, 5 godziny przed każdym spaniem., wiec dałam jej spokój. obecnie w dzień zasypia sama i przesypia noc, mimo, ze jest wciaż na cycu.

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 18:40
0

My mamy ten problem od 10 miesiecy i mam wrażenie,ze jest coraz gorzej. Nikt sie nie wysypia, jesteśmy ciagle podminowani. Ja juz nei wiem co robic.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:36
0

Właśnie wyczytałma jest książka USINIJ WRESZCIE dziwczyny pisały już kiedyś o tym na forum musisz się cofnąć i poszukać w poprzednich tematach w wychowanie dziecka główne tematy prawdo podobni o ile dobrze pamiętam str.3

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:33
0

Masz duży problem nigdy nie przyzwyczajaj dziecka do spania z wami w łożku,bo będziesz miała za swoje.A jeżeli chodzi o zasypianie na rękach to spróbuj położyć do łóżeczka i bądz przy niej ja rozumiem,że to przerażające i nie można słuchać jak dziecko płacze,ale czasami to pomaga.

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 00:18
0

ja bym byla ostrozna z takim sposobem... bo dojdzie ci nowy problem, co zrobic zeby zasypiala u siebie a nie u nas w lozku.... mysle ze jak juz uczyc to zasypiania w swoim lozeczku. Tylko jak to zrobic skoro ona tak placze, przetrzymac nie jest latwo...

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 13:56
0

może spróbuj położyc sie z nią w waszym łóżku i przytulic a jak zaśnie to przenieś ja do swojego łóżeczka ja tak robiłam ale Natalka nigdy nie płacze i asypia nawet sama. A kolek nie ma twoje maleństwo skoro tak czesto płacze

Odpowiedz
hello 2013-11-11 o godz. 13:06
0

Oj, niestety nie wiem jak ci pomoc... u nas ten problem nigdy nie istnial... zawsze lene odkladalam do lozeczka i ona poprostu nauczyla sie sama zasypiac... ale wiem ze wiele mam ma z tym problem i dzieciaczki placza...

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 11:22
0

Jak udało Wam się oduczyć dziecko usypiania na rękach??

Moja córka ma 2 miesiące i ciągle jest usypiana tylko na rękach- najlepiej
jeszcze chodząc po pokoju i śpiewając. Gdy już śpi też najlepiej mieć ja na rekach, bo gdy się przebudza i jest w łóżeczku to jest wrzask. Próbowałam metody zaklinaczki, ale ja padałam i ona też, a spać nie mogła.
Próbowałam też położyć ją w łóżeczku - cos według "Uśnij wreszcie" ,ale ona tak płacze,że prawie się zanosi, piszczy - spazmatyczny płacz. Nie mam serca:( Czy Wasze
dzieci też tak płakały podczas nauki zasypiania czy było raczej marudzenie przechodzące w płacz??

Niestety od początku bardzo mi płakała stąd to noszenie na rękach. Byłam u lekarza , niby wszystko ok , ale płacze dalej- chyba najbardziej jak jest śpiąca i nie potrafi zasnąc nawet na rękach.
.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:29
0

Hala

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 18:26
0

to ja mam szczescie bo Lena "zawsze" zasypia sama w lozeczku.... bez mojej obecnosci.... i powiem Wam ze jej to chyba odpowiada, wycisza sie wtedy i uspokaja.... moze i mi troche brakuje tulenia jej do snu ale wiem ze dla niej jest to lepsze ze potrafi sie obejsc bez mojej pomocy....

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 18:22
0

Kejtus jak Pati skończy 12 lat to zaczną sie; mieisaczki, chłopcy, randki, tatuaże, .... lol

Odpowiedz
madzer 2013-11-12 o godz. 18:20
0

ja też musze lulać grubska, ale myślę, że za jakiś czas, kiedy dzieciaczki będą starsze wszystkie mamy zatęsknią za usypianiem swego dzieciaczka na łapkach. ja na pewno

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:16
0

no wlasnie Hala
a jak kiedys mnie zabraknie i co wtedy?
no ale jest jak jest,juz nie moge sie doczekac jak Patrycja bedzie miala 12 lat-skoncza sie kupki,kaszki,lulanie,zabki i inne takie

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 18:14
0

Tylko że ja nie chcialbym uciekać sie do takich polowicznych rozwiazań. Najzdrowiej dla wszytkich jest , gdy dziecko potrafi samo zasnać, bez obecnosci osób tzrecich.

Odpowiedz
Martyna188 2013-11-12 o godz. 18:12
0

moja zuzia odkad sie urodzila wszyscy ja przyzwyczaili do raczek masakra ale ja juz od 3 dni klade ja u nas na lozku klade sie kolo niej daje jej swoje palce bo musi cos trzymac w raczce ale tylko odpowiada jej moja reka i po gora 20 minutach zasypia sama pozniej ja przekladam do lozeczka i spi do 5 rano od godziny 20 tak ze sie wysypiamy z mezem lol

Odpowiedz
ataga 2013-11-12 o godz. 18:11
0

tak jak Zosia. jak nie uśnie przy cycu to musze lulać. sama nie uśnie.

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 18:08
0

No lulam, jak nie zaśni eprzy butli. Mowy nie ma, by zasnął sam w łóżeczku. Poleży trochę, potem wstaje i ryk.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 18:05
0

Hala to ty jeszcze lulasz Wojtka?

na szczescie Patrycja sama zasypia w ciagu 10 min,ale pod warunkiem ze jest u na w łóżku i wczesniej z pół godziny rozrabia i ucieka wszedzie i skacze,staje na glowie i co tylko,pożniej przenosimy ja do jej łóżka i tam spi do ok.5-6,a pozniej jak sie przebudza biore ja do nas

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 18:02
0

Kurcze, teraz to moge go jeszcze lulać, ale co będzie za jakiś czas, skoro teraz waży ok 11 kg. Przecież mi ręce odpadną.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:58
0

Hubi ma różnie, kąpiel przeważnie około 19:30 - 20:00, zaraz po ochalapaniu wszytskiego co się da i ubieraniu z wrzaskiem jemy butelkę, bo dokramiam dwa razy Nanem na dobę, potem nyny, raczej na rękach ale w miarę, dzięki kochane dzieciątko, szybko, potem do łóżeczka i raczej, bo różnie bywa, zasypiamy już, potem wstajemy najwcześniej około 3, na herabatkę Hipp, potem koło 5-6 na cycuszka...i tak nie mam na co narzekać, Wam maminki i dzieciątkom życzę mocnego i wyoczywającego snu:)))

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:54
0

Filip od małego zasypiał sam w swoim łóżeczku. Problemy pojawiły się gdy zaczęło go wszystko dookoła interesować. Po prostu nie ma czasu na spanie i za Chiny Ludowe nie chce dać się uspać w ciągu dnia. Kiedy jest już bardzo marudny i trze oczka zabieram go do przedpokoju gdzie nie ma na czym oka zawiesić i chodzę z nim jakąś minutę. jak zobaczy że nic ciekawego tu nie ma to zaraz zasypia, więc nie jest to zbyt uciążliwe. Natomiast po kąpieli i jedzonku, ok.20 Filip ląduje w łóżeczku, dostaje do ręki małpkę, która z nim śpi, miętosi ją łapkami, mruczy sobie aaaaaaaa i sam zasypia. Wstaje około 8 rano, buuuuuuu. Kiedyś wstawał o 10 - to był raj! I w nocy nie budzi się od kiedy skończył 1 miesiąc. Pani pediatra nie chciała nam w to uwierzyć!

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-11-12 o godz. 17:51
0

tak naprawde wszystko zalezy od usposobienia dziecka. Moja melka miała kolki jak była malutka i musiałam ją duzo nsic bo czesto płakała. Jak sie kolki skończyły, to w dzien czasami zasypia sama w łózeczku (przy włączonej karuzeli z pozytywka), a czasami - gównie po południu musze ja usypiac na rekach bo płacze - zbyt duzo wrażeń i nie potrafi sie sama "wyłączyć"!
Natomiast wieczorem po kąpieli (zawsze o godz.7.00) kładziemy sie razem do łózka, Amelka dostaje cycka i jesli nie zasnie przy jedzieniu, to ja wstaje z łózka i wychodze do drugiego pokoju. Ona sobie troche polezy, pogada do ściany i zasypia ;) ... tylko musi sie wyciszyc przed kąpielą!!!

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 17:49
0

Lena tez nie zasnelaby na rekach... wrecz domaga sie by ja odlozyc w spokoju... jak jest zmeczona to na rekach zaczyna plakac i marudzic...

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:45
0

A my od pierwszego dnia konsekwentnie odkladalismy do lozeczka. Plakala, to bralismy na rece az sie uspokoila i z powrotem do lozeczka, tak miala od samego poczatku. Sama sie nauczyla zasypiac w lozeczku. Teraz na rekach nie zasnie za zadne skarby, tylko w lozeczku.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:43
0

Jasia do tej pory usypia na rękach tata, mnie odpowiada taki sposób usypiania małego, panowie są wtedy tylko dla siebie, mężowi nie sprawia to kłopotu bo mały chętnie się w niego wtula i po jakimś czasie zasypia, odłożony do łóżeczka przesypia całą noc.
Jeśli chodzi o dzienne spanie to ja wkładam małego do łóżeczka i sama też sie kładę na swoim łóżku udając że śpię. Jasio chwilę pochodzi po łóżeczku, troche pogada a za pare minut samodzielnie zasypia.
Póki co jest więc ok ale wiem że te nocne przyzwyczajenia też będzie trzeba zmienić no bo synek już coraz większy jest.



Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:39
0

u nas tez beznadzieja
w dzień mała spi na spacerze albo ucina sobie drzemkę poobiedzie (ze mną w łózku) inaczej nie. wieczorem zasypia tylko ze mną w naszym łóżku przy cycu, jak Tomek przychodzi spać to ją przekładmy do łózeczka i dalej spi sama

Odpowiedz
Mynia 2013-11-12 o godz. 17:38
0

współczuję Wam BARDZO! Ela niedawno zaczęła zasypiać sama, bez żadnej nauki. próbowałam uczyć, jak miała 6 miesięcy, ale po kilku dniach miałam dość - dziecko wyło mi na rękach przez 1, 5 godziny przed każdym spaniem., wiec dałam jej spokój. obecnie w dzień zasypia sama i przesypia noc, mimo, ze jest wciaż na cycu.

Odpowiedz
Hala 2013-11-12 o godz. 17:34
0

My mamy ten problem od 10 miesiecy i mam wrażenie,ze jest coraz gorzej. Nikt sie nie wysypia, jesteśmy ciagle podminowani. Ja juz nei wiem co robic.

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:32
0

Właśnie wyczytałma jest książka USINIJ WRESZCIE dziwczyny pisały już kiedyś o tym na forum musisz się cofnąć i poszukać w poprzednich tematach w wychowanie dziecka główne tematy prawdo podobni o ile dobrze pamiętam str.3

Odpowiedz
Gość 2013-11-12 o godz. 17:30
0

Masz duży problem nigdy nie przyzwyczajaj dziecka do spania z wami w łożku,bo będziesz miała za swoje.A jeżeli chodzi o zasypianie na rękach to spróbuj położyć do łóżeczka i bądz przy niej ja rozumiem,że to przerażające i nie można słuchać jak dziecko płacze,ale czasami to pomaga.

Odpowiedz
hello 2013-11-12 o godz. 00:18
0

ja bym byla ostrozna z takim sposobem... bo dojdzie ci nowy problem, co zrobic zeby zasypiala u siebie a nie u nas w lozku.... mysle ze jak juz uczyc to zasypiania w swoim lozeczku. Tylko jak to zrobic skoro ona tak placze, przetrzymac nie jest latwo...

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 13:56
0

może spróbuj położyc sie z nią w waszym łóżku i przytulic a jak zaśnie to przenieś ja do swojego łóżeczka ja tak robiłam ale Natalka nigdy nie płacze i asypia nawet sama. A kolek nie ma twoje maleństwo skoro tak czesto płacze

Odpowiedz
hello 2013-11-11 o godz. 13:06
0

Oj, niestety nie wiem jak ci pomoc... u nas ten problem nigdy nie istnial... zawsze lene odkladalam do lozeczka i ona poprostu nauczyla sie sama zasypiac... ale wiem ze wiele mam ma z tym problem i dzieciaczki placza...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie