WRZEŚNIÓWECZKI - część IV

czesc dziewczyny z rana :D

zalozylam juz V CZESC WRZESNIOWECZEK :D

no i zapraszam do rozmow juz w nowym watku :D

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=6281

a jest tu kto jeszcze??

i wiecie co??przed chwilka czytalam mojemu braciszkowi bajke na dobranoc i tak sie zsapalalm!!normalnie co jakis czas musialam robic przerwy bo mi tchu brakowalo lol

u mnie tak samo inwazja w brzuchu-a do tego ma czkawke i nie lata ni brzuch(tak jak kiedys) tylko tak w biodrach dziwnie-to przez ta glowke!!Misiaczek jak bedziesz jechac na porodowke to pisz mi szybko smska albo na forum 5to ja tez sie wtedy zmusze :) kurcze pamietam jak zazdroscilam tym wszytskim poprzednim dziewczynom ich suwaczkow,a teraz sama mam taki i dooopa!!nic sie nie dzieje :( tylko zgaga mnie lapie!

mój maluch sie wierci wiec chyba nie wyjdzie gad mały ;)) Ewqka na 3 4 pamietaj

No i moja Kruszynka obudzila się gdy pisalam posta, że dlugo śpi :D

Przebralam i nakarmilam i do lóżeczka, nie wiem czy uśnie - zobaczymy, bo ja bym chętnie pospała choć troszkę:D

no mialysmy mialysmy i co??nawet ciocia sie ze na zalozyla ze do jutra do 24.00 urodze :D oczywiscie ja twierdze ze NIE!! nudno mi................dzisiaj raczej troche tutaj posiedze bo imprzeka w domu i glosno tak!!!

Faraonka - super, w takim razie dołączymy do tamtego wątku, bo naprawdę na Wrześnióweczkach mało kto pisze, a ja tak nie lubię:D Wy zapewne też! :D

Wikunia śpi od 16:00 :o - obudziła się o 18:00 na chwilkę, płakała więc przebrałam pampersa, dałam na chwilkę cyca - głodna nie była, bo chwilkę ssala - 5 minutek i zasnęła.

Sama niewiem czy to nie za długo?

jestem, jestem ...

Fascynacja widze ze na wrzesniowym watku na wychowaniu jest jak na razie nudnawo, wiec moze rzeczywiscie lepszym rozwiazaniem bedzie polaczenie wszystkich trzech watkow, lipiec-sierpien-wrzesien :D

Joasiach pozdrow koniecznie Czarnaaj - powiedz ze trzymamy kciukasy, ja zawsze pisze Angiee ze jestesmy caly czas z nia :D pewnie jest jej wtedy razniej :D

Ewqka - no pewnie ze sie pisze, ale dobijemy do 100 i juz otwieram nowy - jeszcze ciazowy watek :D

Misiaczek i Ewqka a mialyscie dzisiaj wziasc sie do "roboty" a tu nic ... no a ja caly dzien o Was myslalam - ze moze tak niespodziewanie cos sie rozstrzygnie ;)

Faraonka a co z tym otwarciem nowej czesci??Piszesz sie na to??

Napisałam jej smsa i cisza, więc może to już????:):)

Trzymam kciuki za Agunię - eh, najgorsze na pewno jest te lezenie, czekanie, wyczekiwanie, współczuję! :(

biedactwo!!chwilowo sie gniewam na mojego malucha bo boli mnie i tak ma byc do samego porodu??to niech on juz sie zacznie cholerka!! :)

No to kolejne wiadomości od Czarnej nie miałam jak Wam wcześniej napisać, dzis cąły dzień w rozjazdach, byłam w Bielsku-Biała póxniej w Tychach kupiłam w Tesco super lampke za grosze niecałe 18zł jutro Wam wkleje fotki bo dziś zasiadam znów przed TV na seriale ;).

Czarna napisała o godzinie 13:41

"Joaś ja od rana na kroplówce mam dośc ciągle badaja i macają ale jeszcze żyję pozdrawiam"

Chwile póxniej dostałam drugiego smsa była godzina 13:59

"Odłączyli kroplówkę muszę tu zostać jestem załamana buziaki"

Od tamtej pory cisza, więc nie wiem czy rodzi czy może już "po" ale na pewno dała by znać jakby co, ucałowałam ja od Was i napisałam, że trzymamy z cąłych sił kciuki za nia i małego.

Misiaczek* - tutaj:

http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=6013

JA jestem za. Z tym że zostawcie tu linka dla zagubionych. Ja sama nie wiem gdzie chcecie żebyśmy siię przeniosły więć popreoszę

Ewunia - super, że pomysł Ci się podoba - tak będzie wg. mnie bynajmniej, najlepiej - bo tam więcej Mamusiek jest no i zawsze czegoś ciekawego się dowiemy! :)

Misiaczek* - a Ty się wypowiedz, co Ty na to?.

Niedługo będziecie miały swoje Maluszki - poczekajcie, poczekajcie :D Przesyłam Wam całuski z moją Wiktunią!

Ewqka fajnie by było kurzcze z tym rodzeniem ;))) Moja mama też się doczekac nie może i obiecała kupić kombinezonik jesienny dla uparciucha )) kochana babcia tylko wnusio babci nie chce przyjemności zrobic i wyjść
WYNOCHA SYNEK Z BRZUCHA

Ja tez jestem, wczoraj myslalam ze wylonduje na porodowce ale jednak nic z tego. Dzisaj sie cuzje calkiem dobrze, ale znaki dalej wszsytkie sa, tylko jak narazie to bolesnych skurczy brak. Ginek mnie juz poinformowal ze jak nie urodze w tym tygdniu to sie umawiamy na porod.

No przeciez sie umowilysmy!!!ze razem!! :) Jestem jestem!!dzisiaj tata ma urodziny i mala imprezkje robia,wiec musialm troche porobic!i plecy zawsze mnie tylko na dole bolaly a teraz juz i na gorze i na dole!Kurde moglaby ta dzidzia dzisiaj wyjsc!Dziadziusiowi prezent by zrobila :D fascynacja mi tez sie wydaje ze to dobry pomysl..

No ale ty juz po. Jejku jak ty masz fajnie i jeszcze takiego aniołka do tego;)))
Ciekawe jak tam laseczki

misiaczek* - ja jestem

:D:D:D:D

Gdzie wy??? Na porodówkach wszystkie?? I ja sama zostałam !!! BUUU

Dziewczynki, mam taką propozycję i napiszcie co o tym sądzicie

Otóż na Wychowaniu - ale na pogaduchach, na luzniejszych wątkach - ( od niedawna to zostało zmienione ) mamy wątek Wrześniówek. Założyla go nasza Wrześnióweczka Shamsunia, bo jako pierwsza ujrzała swoje Maleństwo z Mam wrześniowych.

Jednak mało osób tam pisze, a jak wiecie - ja uwielbiam mieć z kim dyskutować. Więc moja propozycja jest taka aby dołączyć nasz wątek wrześniówek na Wychowaniu do Letnich Mamuś 2005 - tam są czerwcowo - lipcowo - sierpniowe Mamusie - One też miały osobne wątki, ale postanowiły połączyć swoje siły - myślę, że to wspaniały pomysł. Zawsze lepiej - będziemy dostawały rady od Mamusiek, które nieco dłużej mają swoje skarbki.

Proszę napiszcie co o tym sądzicie, bo ja przed chwilką rozmawialam z jedną Mamusią na tamtym wątku i napisała mi, że sama o tym myślała abyśmy się dołączyły.

Czekam na opinie! :)

Ciąg dalszy :D

Zabciu - witam serdecznie!. Zdjęcie pomógł mi obrobić brat - trzeba mieć specjalny program do obrabiania, ja się na tym nie znam :(

Ewunia - ja jestem, melduję się - Malutka wykąpana i smacznie śpi - oczywiście najedzona. Ona mi rośnie w oczach. Pulchniutka jest! :)

Acieslin - hej Słoneczko :D Ja na początki też miałam brodawki strasznie pokaleczone przez Wikunię. Tak mi pogryzła je w szpitalu. Jak Ją karmilam, to płakałam z bólu - prężyłam się doslownie i chciałam krzyczeć na cały oddział - taki ból. Jak wróciłam do domku, to też jeszcze bolało, ale w domku miałam nakładki silikonowe z Aventu i stosowałam je parę dni oraz Bepanthenem smarowałam brodawki po każdym karmieniu - no i cycuszki się ładnie zagoiły, a Malutka jak ciągnie cycunia, to już nic nie boli :D

Pokaż no jakieś zdjęcia tej Swojej Księżniczki! :D

Ja wklejam teraz zdjątka Malutkiej po kąpielce dzisiejszej ! :)

hej kochaniutka aceslin!!ucaluj od nas malenka i wklejaj jakies nowe foteczki jak tylko bedziesz miala!!trzymajcie sie cieplutko!!

A wrzesniowczeki jeszcze nie rozdwojone gdzie??Bulasek tez sie dawno nie pojawial,i fascynacja ucichla :)
misiaczek nie rodzisz Ty czasami??

Ależ dziewczyny smarujecie, wogóle za Wami nie nadążam :) Współczuję serdecznie Angiee - ja leżałam na patologii ciązy 3 dni przed porodem i dostawałam takiego szału że nie wiem. To chyba były najgorsze 3 dni w moim życiu - takie nie wiadomo co :( Ciągle tylko jakieś badania zastrzyki i ciągle nic nie wiadomo :( A teraz na nic nie mam czasu. Malutka zasadniczo jest grzeczna ale jakoś tak wszystko jest od niej zależne i nie potrafię wygospodarować sobie wogóle czasu np na pogaduchy z Wami :( Co do karmienia to u mnie coraz lepiej. Cycki mi mała na poczatku pogryzła niemożliwie ale powolutku się goją, mleka mam po kokardę, tryska jak z fontanny - hehehe :) Mała się nagminnie przejada ale to ponoć normalne i dzieci tak mają do około miesiąca czasu. Uciekam bo mała fączy. Buziaczki dla Was wszystkich i trzymam kciukasy za szybkie i łatwe porody !!

zabciu byc moze wlasnie skraca Ci sie szyjka,bo ja ostatniuo tez czulam takie klucie i ginka poz badaniu mnie strwierdzila ze skrocila mi sie,i teraz caly czas to czuje,wiec chyba nadal sie skraca..zobacze cio mi powie w czwartek.

Ja pierdzielę normalnie szok. Co te dzieci jakieś leniwe??

Witam w chlodniejszy niz zwykle i calkiem mily poranek!!! :D :D :D

Ja wczoraj was podczytywalam ale juz na pisanie nie mialam sil :( - bylam z mezusiem na zakupach - zajelo nam to 6 godz.wrocilam ledwo zywa!!! :o
Straaaasznie mnie kula szyjka i czulam ze dzidzia jest bardzo nisko....ledwo sie poruszalam. :( :(
Ja nie wiem ,ale wydaje mi sie ze "tam" sie cos szykuje ,bo np.moja kolezanka urodzila tydzien po terminie - wywolywali jej porod,bo miala z malo wod plodowych - co zobaczyli dopiero tydzien po terminie na usg!!! :o i poweim wam ze do konca czula sie w miare dobrze,tez niby puchly jej stopy i wolniej chodzila,ale nie miala takiego ucisku i kluc szyjki jak ja...moze mi sie dzieje cos z ta szyjka...

Za tydzien mam wizyte i kaze sie ginkowi 'doglebnie' zbadac-niech zobaczy ta moja szyjke i sprawdzi co tam sie dzieje...

Fascynacjo!!! - przepieknie obrobilas to zdjecie Wikuni!!!! mozesz zdradzic,jak to zrobilas?

Misiaczek,Ewqa - ja tez mam ciagle jakies wodniste uplawy , bez wkladki higienicznej ani rusz - nawet z nia spie!!!

Biedna Angiee - to ile ona juz lezy w tym szpitalu?!tydzien?! :o :o Bidulka!!! Boze czy jest ktos w tym szpitalu kto sie nad nia zlituje i cos zrobi by ukrocic jej meczarnie?!

Moze u Czarnej pojdzie szybciutko - zycze jej tego z calego serduszka!!

O boshe!!JA TAK NIE CHCE!! Przed chwilka wlasnie sie zarejestrowalam na wizyte u ginki w czwartek!!a na ostatniej mnie nastraszyla ze jak cos to w piatek do szpitala lezec!!kurcze..ja tez w szpitalu widzialam takie co wracaly z wywolania i jeszcze 4 dni pochodzily i dopiero na porodowke!!ze to wszytsko u nas takie popieprzone(ZA PRZEPROSZENIEM!!)czemu nasze organimy nie sa nastwiaone tak,ze w ten dzien ktory mamy wyznaczony rodzimy??O ile zycie byloby latwiejsze!! :(

hej dziewczyny, juz jestem :D

zrobilam zakupy, bo malzonek taki zaganiany ze nawet nie wie co w lodowce mamy ;) heheheh ale bylam w tesco i zrobilam taniej zakupki niz w sklepiku pod domem :D

no i mam nowe wiesci od Angiee - niestety jeszcze nie urodzila, same czytajcie :

"Ja tu juz dzisiaj glupawy dostaje, wszystko mnie boli, tylek boli po 2 zastrzyku, przed chwila wrocila laska z kroplowki bez rezultatow jak ja tak wroce jutro to sie zastrzele chyba"

"Ja tu mam najkrotszy termin przeterminowania ;) ta co ja nie ruszylo byla 2 tyg po, jest po zelu, 3 zastrzykach i kroplowce, ordynator mowi ze jej atom nie ruszy" - rany ale ma dziewczyna meczarnie ...

"Moze :) ja juz trace powoli nadzieje a i smiac mi sie chce"

rany ale dziewczyna przezywa koszmar :( bardzo mocno wierze ze jednak jutro nie wroci z tej kroplowki sama, tylko zacznie rodzic ...

Fascynacja obyś miała rację. Ja ciągle mokre majty mam. Wodyto to raczej nie są a szkoda.
Ewqka jestem za nowa częścią. MÓj mały tez w nocy szalął zamiast energie na wyjście zatrzymać ;))

Spokojnie, spokojnie - niedługo będziecie tuliły swoje Skarbeńki - czuję to, oj czuję:D

Mi mala dzidziaj jeszcze tak daje popalic,.i w nocy bolalo,teraz niby jakies tam lekkie skurcze sa,ale to pewnie nic powaznego!!Ja tez jestem za Faraoncia zeby otworzyla nowa czesc :) Misiaczek ale co zrobic??Jak to zrobic??

Ewqkq jestem jak najbardziej za!!!!!!!!!!!!!! Już naprawdę nie moge się doczekac tego maluszka mojego lol

Faraoncia - oczywiście trzymamy kciukaski za Angiee i Czarnaaj i oczywiście czekamy na Ciebie - ja teraz się nie podejmuję listy ani nie otwieram kolejnej częśći Wrześnióweczek, bo z aktualizacją byłoby u mnie zapewne kiepsko - mam Maleństwo więc sama rozumiesz - Ty doskonale sobie z tym radzisz więc jestem ZA abyś prowadziła listę i założyła nową część Wrześnióweczek :D

Aneczko - dziękujemy za komplement :D:D:D No i wiedziałaś gdzie mnie znalezć :D Cmokaski dla Ciebie i Malutkiej!

mam nadzieję, że się nie pogniewacie, ze się tu wtrącę, ale wiedziałam, że znajdę tu Fascynację, a w innym wątku dostrzegłam prześliczne zdjecie Wiktorii i chciałam powiedzieć, że bardzo mi się podoba, dawno takiego ładnego nie widziałam, tak ładnie zrobione lol pozdrawiam

acha no i jak bedziedzie zakladac nowy dzial Wrzesnioweczek - V - to moze poczekajcie na mnie, na pierwszej stronie zrobimy liste - tak jak zrobila to w tej czesci Fascynacja ... OK ? no chyba ze nie chcecie, no nic ide papaptki

hej kobietki :)

no ja wlasnie wybieram sie na miasto i jakby Angiee dala mi znac, to napisze Wam dopiero kolo 15-16 bo do tej pory mi jakos na pewno zejdzie, w takim razie papatki

trzymam kciukasy za ANGIEE i CZARNAAJ

Trzymajmy za nia kciukasy mocno wracam spowrotem do łóżka ;)

Joasiu - Faraonka dzisiaj napisała, że Angiee nadal milczy więc jeszcze NIC :(

A Agunia - mam nadzieję, że nie będzie musiała się tak męczyć i szybko urodzi Dzidziunię! :)

Martwie sie o Czarną :( a ciekawe co tam u Angiee były jakies wiadomości od niej??

Oh tak - płodne jesteście. Ja to się bałam jak to będzie jak wyjdę ze szpitala i wejdę na baybuska. Zaległości były ogromne, ale na spokojnie sobie wszystko poczytałam :) Malutka grzeczna, a więc pozwala Mamuni na baybusku posiedzieć - skarb nie dziecko :)

No i niebawem nowa część wrześniówek :D Super!

Misiaczek chodz dzisiaj rodzimy bo ja juz mam dosyc..tez mnie dol lapie.. :(
a tak z innej beczki to juz prawie 100-tna strona :D ehhhh ta nasza płodność :D :D :D :D :D

Joasiu - nic się nie bój i się nie denerwuj, bo to normalne, że masz te skurcze - to na pewno przepowiadające skurcze. Normalne jest to Słoneczko! :)

Ewunia - hehe cieszę się, że szwów już nie mam - bynajmniej tych, które trzeba było ściągać, bo reszta ma się sama rozpuścić.

A - Ewa dobrze pisze, że jeśli skurcze po prysznicu nie ustają, to wtedy można jechać na ktg - ja jak pojechałam na porodówkę i już mnie tam "przyjęto", to gdy powiedziałam, że skurcze nie ustają, to kazano mi wziąść prysznic - masować wodą z natrysku brzuch i powinno przejść, ale guzik tam - nie przeszło. Więc to były skurcze przed porodem i już raz ciach i Wikunia z Mamunią jest :D

Joasiu nie denerwuj sie!!Te skurcze to sa napewno przepowiadajace i chyba nie sa tak silne jak te porodowe,prawda??tez je mam czasami!Raz myslalam ze to juz bo nawet bardzo balaly i ginka skierowala mnie na oddzial,ale wzielam prysznic i przeszly!!Wiec jesli Cie takie dopadna idz pod prytsznic,jesli wtedy nie przejda to pakuj sie szybko do szpitala!! :P a z ta wydzielina to norma!!ja mam tak caly czas!!nie boj sie nic sie zlego z Toba nie dzieje :)

fajnie z tymi szwami..ja bym wolala oczywsicie w ogole ich nie miec no a jesli juz to te cos sie same rozpuszcza!!Super ze mozesz juz wychodzic z Malutka,no i ja tez bym musiala juz cos kupic,bo mam wikszosc takich cieniutkich rzeczy..a na kombinezon to za goraco..

Kochane... ja dzis sie melduję, dziwne, że tak wcześnie, dopiero otworzyłam oczka i odrazu włączyłam kompa żeby dać Wam znac po czym mój małżonek stwierdził, że chyba jestem chora ;) ale co tam ...;) wygoniłam go do robienia sniadania żeby się odczepił :) Wczoraj wieczorem dostałam smsa od Czarnej ale niestety juz prawie spałam i nie miałam jak Wam napisać!

Czarna napisała

"Babolki leze na oddziale miałam KTG czop mi odszedł jutro chyba kroplówka boje się bo jedna biedula tak krzyczała że stresa mam buziaki dla Was"
Jak tylko będę cos wiedziałą to dam Wam znac, byc może nie odrazu bo dziś mam wycieczkę do Tesco itp. ale jak tylko będę miała mozliwość.

Poza tym dzis w nocy po raz kolejny obudziły mnie skurcze był dośc silne i się strasznie wystraszyłam. Po raz kolejny nie wiem co one oznaczają, a ja nawet torby nie zaczęłam pakowac :/ w każdym razie miałam niezłego stracha ,że to już. Poza tym wydzielina strasznie sie naisliła i przybrała bardzije postac takiej wody :( Ja juz sama nie wiem co z tmy moim organizmem sie dzieje.

Faraoncia - cieszę się, ze i do CIebie Słoneczko Kochane docierają te fluidki - super, tak powinno być :D:D:D

Właśnie wyszła od nas połóżna - zobaczyła Malutką. Oczywiście chwalila i całowala hehe Very Happy Wszystko z Niunią jest w porządku. Kikucik jest ok i za około tydzień powinien Jej odpaść. Kazała nam teraz wychodzić na spacerku aby Malutka się zaklimatyzowała na dworze i za około tydzień pójdziemy 1 ra z do lekarza Very Happy Jak podrośnie troszkę.

No i sprawdzała moje krocze - wszystko cudownie się goi, zdjęła szwy, które były do zdjęcia i reszta sama się rozpuści Very Happy Uff ... nawet nie bolało jak ściągała szwy.

Wiecie - fajnie, że mi ściągała dzisiaj i na 1 wizycie u nas w domku poluzniła szwy, bo wiem, że często jest tak iż babeczka musi do swojego ginekologa iść na ściąganie szwów, a ja mialam to w domku - świetnie

Tak sobie myślałam że jak ciepło było to maly nie chciał wyjść bo za cieplo a teraz to za zimno. Wiec pewnie stwierdził ze poczeka na lepsze czasy.
Nawet nie mam w co go ubrać tak zimno. Mam jedy nie sweterek ale to za mało na śpioszki chyba, a znowuż na zimowy kombinezonik za ciepło. trzeba coś kupic tak myślę co wy na to

DZIEWCZYNY a oto lista WRZEŚNIÓWECZEK na dzień 20 września 2005 :

angiee - ( LEW ) - do porodu zostało : 7 dni po terminie
czarnaaj - ( BARAN ) - do porodu zostało : 7 dni po terminie
zuzza - do porodu zostało : 5 dni po terminie
agaskuli - do porodu zostało 1 dzień po terminie
misiaczek* - ( WODNIK ) - do porodu zostało : 1 dni
ewqka - do porodu zostało : 2 dni
nacpana - do porodu zostało : 4 dni
Ania&P - do porodu zostało : 9 dni
Faraonka - ( STRZELEC ) - do porodu zostało : 10 dni
Joasiach - do porodu zostało : 23 dni
Marysia 20005 - ( LEW ) - do porodu zostało : 36 dni

A oto lista Rozdwojonych WRZEŚNIÓWECZEK:

dora24 - córeczka Maja - waga: 2900 g. 52 cm. dł - ur. 1 września 2005
shamsa - ( LEW ) - córeczka Milenka - waga: 3520 g, 55 cm dł. - ur. 2 września 2005
acieslin - ( BARAN ) – córeczka Karolinka – waga 3500 g, 53 cm dł – ur. 11 września 2005
buli20 - ( RYBA ) – synuś Patryk – waga 3020 g, 52 cm dł – ur. 11 września 2005 8)
Fascynacja - ( BARAN ) – córeczka Wiktoria – waga 3330 g, 45 cm dł – ur. 11 września 2005
asicaaa - synuś Kacper – waga 3750 g, 55 cm dł. – ur. 17 września 2005 8)

powiem szczerze ze te pozytywne fluidy wysylane przez Fascynacje pomagaja, ja juz chyba ze 2 tygodnie ani razu nie plakalam :D i jestem bardzo pozytywnie nastawiona i na rodzenie, i na bole krocza, no i na to ze nie bedziemy (moze) musieli sie wyprowadzac do tesciow ... jestem happy :D

Angiee nadal milczy ... jak cos napisze to dam Wam znac.

Fascynacja jak Mamus Agnieszki sie odezwie to przekaz jej pozdrowienia - no i oczywiscie to ze trzymam mocno kciuki :D - no i musze powiedziec ze to zdjecie jest przesliczne, super obrobione :D piekne

Misiaczek nie zamartwiaj sie ... ja rowniez przesylam Ci moje pozytywne fluidy :D

Ewqka, Misiaczek trzymam mocno kciukasy - bo wy to juz na wylocie jestescie wiec trzymam tak mocno jak za Angiee i Czarnaaj

misiaczek* napisał(a):Fascynacja ja cie dziewczyno podziwiam!! Serio taka optymistyczna osoba to rzadkość
Heh, dzięki - staram się jak mogę. Zawsze tak nastawiona do wszystkiego jestem - optymistycznie, to podstawa aby wszystko szło w jak najlepszym kierunku :)

Dziewczynki - przesyłam Wam mnóstwo pozytywnych fluidków - mam ich ogromną ilość jak same widzicie więc dzielę się z Wami! :)

Ewunia - a ja sama nie wiem jak my to zrobiłyśmy, ale fajnie, trzy niedzielne dzieciaczki :D

Fascynacja ja cie dziewczyno podziwiam!! Serio taka optymistyczna osoba to rzadkość

No ok!To ja bez Ciebie nie rodze!! :) Tylko musimy sie zapytac Aceslin Buli i Fascynacji jak one to zrobily ze tak wszystkie 3 jednego dnia lol

Ewunia - jakby co, to oczywiście napiszę na forum jak Mamunia Agi odezwie się do mnie na GG :)

Misiaczek* - hm, chyba w Hamburgu - no to blisko, ale wiesz - i tak sama w domku jestem i w ogóle, grr ...

No i głowa do góry - czuję, że na dniach urodzicie :D

Ewqka śmiałabym się jakbysmy jednego dnaia urodziły heheh. W końcu ten sam termin więc może się zdarzyć. Zaraz sie pozbieram.

Nie nie nie!!!Dzisiaj nie placzemy!To wczoraj byl taki wieczor!!Ej no Misiaczku!!Dzisiaj sa urodziny mojego tatu i sporo osob mi "przepowiadalo"ze to wlasnie dzisiaj urodze ale watpie w to..przecez Misiaczku to kwestia kilku dni!!Dobrze bedzie!! :P

I ja się melduję w całości. Ewqka te nasz dzieci to się zmówiły.
Mnie tez dopadł zły nastrój. Tak się już stęskniłam za mamusią a dopóki ten mały nie wyjdzie to jej nie zobaczę ;((
Fascynacja gdzie twój tata pracuje znaczy się w jakim mieście??
Moja mama mieszka 900km ode mnie. W sumie do granicy mamy 40 kilosów ale ona pod Francją jest. Buuuuuuuu zaraziłyscie mnie tym płakaniem

hejka!!I ja sie meludje z rana..w calosci.. :( u mnie tez tak zimno,ale zaraz goraca herbatka na rozgrzanie :) Fascynacja naprawde sliczne ta foteczke teraz!!Ale fajowa mama Czarnej!Informuj nas jakby co!!

Kasiu - na pewn osobie poradzisz, bo z tego co czytam, to silna babeczka jesteś - tak trzymaj. Ja wczoraj miałam kiepski dzień, a raczej wieczór, ale już mi przeszło i jest ok :)

Tusia - dziękuję razem z Wikunią i przesyłam buziaczki! :)

Fascynacja cudownie to zdjęcie maleńkiej przerobiłas, poprostu sama słodycz...
Pozdrowionka dla Ciebie i dla kruszynki

FAJNIE,ZE BABUNIA POMAGA PRZY MALEŃSTWU :D JA JAK URODZĘ TO NIEDOŚĆ ,ZE BĘDE SAMA TO JESCZE CODZIENNIE O 7 RANO BĘDE GONIŁA Z 2 DO ZERÓWKI.A ZARAZ PO WAKACJACH DO SZKOŁY

Kasiu - hihi, ja mam tak samo - patrzę na Wikunię jak na jakiś obrazeczek :D Jest boska. Śpi właśnie z Babunią w łóżku hahaha :D

A przed chwilą dostałam na GG wiadomość od Mamuni Czarneej:

"czesc jestem mama Agnieszki ,pozdrawiam ,jesli chcesz wiedziec co u nas sie dzieje podaje moj numer gg .......Dzisiaj moze dostanie kroplowke Agnieszka.ale nie wiem jaka bedzie decyzja lekarzy.wlasnie jade teraz do szpitala.Całuski dla Malenkiej"

No więc czekamy na informacje :) Oby szybciutko i bezboleśnie!. Żeby nie musiała tak jak Angiee się męczyć i leżeć w tym szpitalu :(

AH FASCYNACJO MOGĘ PATRZEC I PATZREĆ NA TWOJĄ MALUSIĄ :D

Witam serdecznie :)

Moja Kruszynka wcześnie się dzisiaj obudziła :o - przebrałam Ją i nakarmiłam, a Ona spać nie chce, płacze więc Babunia Ją tuli hehe :D

U nas też zimno :(

Jestem ciekawa jak tam czarnaaj - może faktycznie ma swoje Maleństwo już ... :)

witam w ten zimny poranek brrrrr u mnie 4 stopnie brrrr

malzonek pojechal wlasnie do pracy, a ja jeszcze wskocze do lozka, potem pewnie wpadne, ale nie na dlugo bo dzisiaj musze pozalawiac kilka spraw na miescie, no i moze wpadne na chwile do pracy ... zobacze jak sobie bezemnie radza ;)

u Angiee nic przez noc sie nie wydarzylo, ciekawe jak tam u Czarnaaj

CO TAK PUSCIUTKO TUTAJ??A MOZE KTORA NA PORODOWCE??
UCIEKAM JUZ LULU :) NO MOZE JESZCZE SOBIE RAZ PASJANSA ULOZE :) :) SPIJCIE DOBRZE KOCHANE!!DO JUTRA!

widze ze nastroj sie wam troszke popsul, ale to zupelnie naturalne :D no ale dosc juz tych placzow, prosze mi tu sie ladnie usmiechnac :D no!

ja jak na razie nie kupuje ani tych silikonowych wkladek, ani laktatora, jak bedzie taka potrzeba to wtedy malzonek kupi, ale jak bede miec nawal to u mnie w miescie jest wypozyczalnia elektronicznych laktatorow, i kazda kobieta ktora ma taki problem moze isc i sobie wypozyczyc taki laktator za grosze :D co prawda nie wiem ile kosztuje wypozyzenie, ale na pewno sie bardziej oplaca niz kupienie nowego za 300 zl ...

a u ANGIEE nadal bez zmian, pisze tylko ze nadal strasznie ja w krzyzu rwie i ledwo sie rusza :( biedaczysko, a ja myslalam ze juz dzisiaj bedzie miec swoja kruszyne, a Czarnaaj nie daje znakow zycia, dzisiaj to pewnie nic jej nie robili, jutro od rana moze dadza jej jakis zastrzyk albo kroplowke .... zobaczymy

NO WLASNIE DZIEWCZYNY NOSY DO GORY!!FASCYNACJA TEGO SIE TEZ BOJE,ZE NIE BEDE WIEDZIALA CZEMU PLACZE,NO ALE JAK COS JA BEDE MIALA DOSWIADCZONA MAME ZA SCIANA,WIEC JEDNAK DOVRZE JEST MIESZKAC JEZSZCE U RODZICOW!!MARYSIU A TY JUZ NIEDLUGO NIE BEDZIESZ SAMA!!BEDZIESZ MIALA NAJWAZNIEJSZA I NAJKOCHANSZA OSOBKE NA SWIECIE!! :D :D

Chyba wprowadziłam smutny nastrój - przepraszam

Marysiu - Słoneczko, przytulam się do Ciebie

Wiecie, czasami tak fajnie popłakać ...

To pomaga.

Ja uciekam wziąść kąpiel i do łóżka.

Spokojnych snów moje Kochaniutkie!.

Marysiu - żabko Kochana ... CAŁUSY !

Fascynacja nie płacz!!!Ja tez zupełniutko sama jestem.Caluską ciążę!!
A Twoja mamusia wroci z pracy i znow bedzie.

Wynajmuje góre w domku u starszych państwa na wsi 20 km od miasta ale mam osobne wejscie i nie mam znimi duzego kontaktu, prawie jak w bloku. Moja mama mial sie do mnie przeproeadzic ale nie zostawi tej małolaty samej na pastwe losu :( :( no i mieszkam cały czas taka sama jak opuszczony pies , dobrze ze mam chociaz swoją kotkę pusie!!

Smutno mi

Ewunia - Ona jest moim Skarbeńkiem i wszystko bym dla Niej zrobiła, ale widzisz dopadło mnie coś złego - teraz właśnie gdy nie wiedziałam czemu płacze skoro najedzona, przebrana, utulona, wycałowana - no i sama w domku jestem, bez kogoś kto by pomógł, pocieszył, ah :(

A depresja poporodowa - nie wiem do kiedy się załapuje i mam nadzieję, że nie będę tego miała

Póki co Wikunia moja śpi, ja muszę wziąść kąpiel i kładę się póki śpi

Fascynacja nie placz!!!U Ciebie jest bardzo wazne teraz pozytwne nastawienie bo jeszcze nam popadniesz w ta depresje poporodowa!!..chociaz nie wiem czy to lapie tyle po porodzie ale masz sie usmiechac do niuni caly czas!!!

Misiaczek* niby tak może być też u Ciebie, ale niekoniecznie :)

Ewunia - no i dobrze, że Im napisałaś, że nie chcesz, dupki jedne.

A ja właśnie się poryczałam, bo Malutka się obudziła, dałam Jej cyca na chwilkę i usnęła, ale nie wiem czy za chwilę znów się nie obudzi :( Sama w domku jestem i mi strasznie smutno ...

Oj nie wiem Misiaku!!Ale Fascynacja!Jak wczesniej ogladalam ta strone to tam nic nie byl otakiej cenie!!Tylko to wszytsko bylo tak sformulowane ze wygladalo tak ze ten laktaror jest po tyle i nawet w mailu sie pytalam czy laktator tyle kosztuje i facet odpisal mi ze takA!!!dl amnie tez byl za tani wiec i Wam polecilam ta stronke!!a tu dooopa!!!Kurde juz im napisalam ze nie chce!

Ja jestem tez na chwilusie bo jestem bardzo zmęczona, nasprzatałam się i padam. mam nadzieję że małemu nie zachce się zaraz wyjść, bo nie mam siły i ochoty na nocny poród;)) czekam na odejście wód tak się zaczeło u mamci mojej i u babci tez więc może coś w tym jest ?? Jak myslicie czy to ma jakiś związek??

Marysieńko - póki co nie używam tetrówek, ale tetrę normalnie się daje i na to chyba takie z ceratki gatuszki aby trzymały tetrę - chociaż o ile sobie przypominam, to moja Mamunia tylko tetrę nam zakładała, śpiochy i wio :D

Kurcze - malutka obudzila się o 20:00 więc Ją przebrałam i nakarmiłam, ale była marudna, płakała - podejrzewam, że brzusio Ją bolał, to masowałam no i dalej płakała :( Wzięłam Ją na rączki i przytuliłam do serduszka mojego i teraz usnęła, położyłam do łóżeczka i uciekam się kąpać i spać póki Niunia śpi - Boże już się bałam, że będzie całą noc mi płakała, a sama w domku jestem, tego się właśnie boję, że coś Jej będzie, a ja nie będę mogła nic zrobić, bo co ja mogę wiedzieć, kurcze ja chcę moją Mamunię w domu albo Tatusia :(

Ewqa - ta cena 24,99 czy jakoś tak, to jest za bateryjki do tego laktatora i Ty tak pomyślałaś, że to za laktator tyle - kurka wodna. Napisz do Nich emaila, że chciałabyś zrezygnować, bo myślałaś, że ta cena 24 zł to za laktator a nie bateryjki

A WY WSZYTSKIE GDZIE??CHYBA PRZED TV NA SEANSIKACH,HMM?? JA TEZ :) TYLKO TAK W PRZERWIE WSKOCZYLAM,DALEJ ZADNYCH WIESCI OD ANGIEE I CZARNAEJ??GDZIE FARAONKA GLOWNY INFORMATOR?? :)

Marysiu książęczka w ksiegarni ineternetowej ponad 30 zł. A kupiłam na aukcji od razu jest opscja kup teraz. Przesłałam im juz kaskę wychodzi 23,40 razem z przesyłką więc sie opłaca. Na kompie to nie czytanie, poza tym trzeba szukać interesujących rzeczy no i książeczkę wszędzie można zabrać. jest na prawdę fajna

NO TO LADNIE!!!WLASNIE ZAMOWILAM TEN LAKTATOR BO WIDZIALA CENE 24.90 + 10zł KOSZT PRZESYLKI A TERAZ PRAWIE 150zł!!
BYŁAM W SZOKU ZE KOSZTUJE NIECALE 30zł i nawet napisalam im maila czy rzeczywsicie jest on taki tani!!i odpisal mi ze tak,DLATEGO TEZ GO ZAMOWILAM A TERAZ POJAWILA SIE TAM TAKA CENA!!ALE NUMER JAK MNIE WYKRECA-NIE PODARUJE!!NACIAGACZE!!!

MAJTECZKI Z CERATKI TAK? A uzywasz jeszcze do srodka pieluszki ceratke
Ja wole narazie nie pytac o cene poki nie jest potrzebny :(

Marysiu - tak, mi nakładki naprawdę pomogly, bo miałam pogryzione brodawki do krwi - paskudny ból, paskudny!. Wyłam jak dziecko hehe :)

Tak, tetrówek miałam używać, ale teraz, to nie dałabym rady - Wikuni często trzeba zmieniać pieluszkę więc używam póki co pampersów - mam dwie paczki, jak się skończą, to na pewno tetrę będę używała, bo na pampersy, to mnie niestety nie stać.

No i jak tetrówek się używa, to są takie majteczki fajne wlaśnie, które przytrzymują tetrę :)

Zabko - pewnie, nie musisz teraz kupywać, jak będziesz karmiła piersią, to wtedy Mężuś kupi i do szpitala podrzuci. Wiele kobiet kupuje przed, no i pózniej niestety okazuje się czasami, że pokarmu nie ma i sprzedać laktator trzeba, a wiaodmo, że taniej, bo kto kupi w tej samej cenie.

Ja to bym chciała elektryczny, ale nie ma mowy :(

Ewka - to jednak drogi ten Twój laktator :( Myślałam, że tańszy - jakoś tak sobie coś ubzdurałam w główce, a tu taka kwota :( ODPADA

Czesc Żabko -dokładnie ja zrobie tak samo po co wydawac niepotrzebie pieniążki

Ale Cie malenstwo nie oszczedza :o mi za to cały brzuch faluje i chce zebra połamac i tez to wcale nie jest zabawne chyba sobie rączki i nózki wyciąga i chce mnie przebic! oj boli boli!!

dziewwczyny zaraz jade z mezulkiem!!!

ale upal u nas jak cholera!!! doslownie skwar!!!

kurcze mnie tak dzidzia cisnie na dole,ze ledwo chodze!!! no i straaasznie mi jezdzi swoja glowka po szyjce - co nie jest przyjemne a wwrecz drazniace co to moze oznaczac? czyzby jakies symptomy zblizajacego sie porodu?

czy wy tez tak macie???

Fascynacjo - to rzeczywiscie warto kupic te nakladki - tylko ze ja na razie wztrzymalam sie z laktatorem,nakladkami i kremem na popekane brodawki - obczaje tylko gdzie to mozna kupic,a kuipie jesli po porodzie rzeczywiscie bedzie mi to potrzebne.podobnie z pojemniczkami do przechowywania mleka.[ /color]

Fascynacja - z tego co wiem to ty mowilas ze bedziesz terty uzywac? Jesli tak jest to jaką masz metode tzn uzywasz majteczek z ceratki czy tylko wklad z ceratki do srodka tetrowki

Fascynacja i mowisz ze wtedy brodawki mniej bolą przy karmieniu?? Ze to pomaga hmmm...dobrze wiedziec, wrazie czego jak mi beda potrzebne to sobie zafunduje lol

Misiaczek* - bardzo dobry laktator. WIele pozytywnych opini o nim czytałam. Elektryczny, to elektryczny - fakt, że dużo kosztuje, ale ręcznym można się naprawdę zamęczyć jeśli ma się dużo pokarmu.

Ewqa - hehe, niezły kolorek wybralaś - spoko, poradziłam sobie :D:D:D A ten laktator jest ręczny?. Fajnie wygląda. Ile on kosztuje?. Widzę tam tylko jego zdjęcie, a opis gdzieś jest

Marysiu - tak, pisałam o silikonowych nakładkach z AVENTU. Są naprawdę pomocne jak Maluszek w szpitalu pokaleczy brodawki - na początku tak miałam i płakałam doslownie jak przystawiałam Małą do cyca - prężyłam się, lzy leciały, a dopiero w domku mi się przypomniało, że mam te nakładki - naprawdę super sprawa. Nakładasz je na brodawki i jest git.

Tutaj masz link:

http://allegro.pl/show_item.php?item=64705945

Misiaczek-nie drogo!!!Ale juz kupiłaś?Przeciez aukcja jeszcze trwa? Mi tez sie zle czyta na kompie?A nie orintowałaś sie ile w księgarni ta ksiązeczka kosztuje??? Moze ktos wie???

ja narazie nie kupowałam laktatora ale jak bede musiala to na pewno kupie elktryczny-duzo dobrego o nich slyszalam.

Fascynacja a Ty pisalas o jakis silikonowych nakladkach na brodawki-po co one są?Jak Cie brodawki bolą i są poranione to je nakładasz do karmienia dzidzi???

Misiaczek to Ty juz na wylocie jestes lol powodzenia i bądz czujna lol

FUU ALE KOLOR WYBRALAM(NIECHCACY)..SORRY JESLI NIE WIDAC

FASCYNACJA JA ZAMOWILAM TAKI CO JEST NA STRONCE http://www.tufi.pl. TAM SA TEZ ADRESY SKLEPOW GDZIE MOZNA GO KUPIC WIEC NIE MUSIALABYS PLACIC ZA PRZESYLKE,MOZE KTOS MOGLBY CI KUPIC??...ALE NIE MOGE CI NIESTTY NAPISAC CZY JEST ON DOBRY,PONIEWAZ JESZCZE MI NIE PRZYSLALI

Fascynacja ja właśnie za radą znajomej kupiłam elektryczny. Ona mówiła że miała dużo pokarmu to ręcznym zamęczyć się idzie. Poza tym to karmiła butlą bo jej mały nie chciał ssać. Ja wracam w pażdzierniku na uczelnie więcnie będzie mnie całymi dnaimi ( mam nadzieję że uda mi się załatwić szkołe w 2 3 dni), więc będę ściągać. Oczywiście jeśli mleczko będzie bo jak na razie to nie ma. Najwyżej jak się nie przyda sprzedam na allegro.
Mam Madele Mini elektric

Nuka - ogromnie cieszy mnie fakt, że taki Aniołek z Niej - mam nadzieję, że cały czas będzie grzeczniutka Niunia. Wiadomo, że Dzieci muszą popsocić, ale .. póki co jest bezproblemowa. Najważniejsze, że nie płacze co chwilę - dzieci na oddziale tak płakały, ojejku - współczuję tym matkom - obolałe musialy co chwilę wstawać do łóżeczka i uspakajać dzidziunie swoje, ja nie miałam problemu - Malutka taka cichutka była, ale cii .. bo przechwalimy :D

Jakie macie laktatory?

Ja mam zwykły - lakta, ręczny i przyznam, że do niczego, ciężko ściąga się pokarm, sporo czasu to zajmuje, ale inne są drogie :(

Widziałam, że Ewqa kupiła na jakiejś stronce fajny i chyba nie taki drogi?. Ewunia napisz coś więcej o nim i podaj link, jak i gdzie można kupić. Może wyskrobię jakoś pieniążki?. No, bo tym to się męcżę i szlag mnie trafia, a pokarm muszę ściągać, bo mam bardzo dużo i moje cycuszki się męcżą

http://allegro.pl/show_item.php?item=64434667
Właśnie kupiłam. Tanio. MAm książeczkę na kompie ale jakos źle sie mi czyta.
Co wy laseczki kuliste robicie że was nie ma??

ona normalnie jakimś aniołkiem jest. Taka grzeczniutka, ciągle śpi, aż pozazdrościć :)

nuka - dziękuję :):):)

Niunia jeszcze śpi, ja zaraz biorę się za porządki :)

Fascynacja twoja córcia jest prześliczna :)