KONTAKTY Z DZIECMI

Aneczko bedzie dobrze a nawet lepiej .... Bruncio mial 15 miesiecy jak urodzil sie Aronek i od poczatku pomagal , przynosil pieluszke , brudne wyrzucal do kosza..... i do tej pory dba o brata:).

jest dosc towarzyski ale mlodszych od siebie dzieci (poza Aronkiem) troszke sie boi....a starsze uwielbia....

a Kasia zaczepia dzieci bez względu na ich wiek, respekt poczuła tylko przed młodszą 4ro miesięczną Agatką, która była też na weselu chyba rozumiała, ze tamta jest mniejsza, a takie 2-3 letnie to zaczepia wyciągajac do nich rączki i mówiąc w swoim języku, cieakwe swoją drogą co będzie w lutym.......

Zosia nie miała kontaktu z innymi dziećmi w zbliżonym wieku bo nastoletnich sąsiadów nie liczę
natomiast na spacerach ostatnio spotykamy czasami małe dzieci i Zocha jest bardzo zachowawcza raczej obserwuje i odsuwa się na bezpieczną odległość

Ja od poczatku starałąm sie go oswajać z innymi dziećmi. Dlatego myśle nie ma teraz problemu. Ja uwielbiam jak przychodzi do mnie ktos z dzieckiem, Wojtka wtedy nie ma :D

a moje malenstwo tez wyciaga raczki do wszystkich
u mnie chyba nie bedzie problemu z innymi dziecmi poniewaz w rodzinie mam tez maluchy

Kita1 , ja mam podobny problem. Mój Filip zostal ostatnio wspaniale zabrany przez mamusię do ogromnego Auchana. I co? I nic nie kupiłam, bo moje dziecko wyciągało ręce do wszystkich napokanych facetow, a jak przechodzili udając że nie widzą to na nich krzyczał! Tym sposobem zakupy skończyły się po 15 minutach.

nasza Natka w kościele łapie wszystkich co sie ruszają i są w zasiegu reki jak np ostatnio szarpała jakiegoś pana za rekaw a ma dopiero 7 miesiecy i nie robi jej roznicy czy duzy czy maly hi hi

Wojtas, gdyby mu pozwolic, zacałowałby wszystkie inne dzieci. Niektóre już przed nim uciekają :D
Swoją drogą to fascynujace, jak dzieci reagują na podobnych do siebie maluchów.

To super.Dzieki za odpowiedzi.Juz sie doczekac nie moge az zobacze reakcje Natalki na inne dzieci. lol

Ksawier też jak widzi osobnika swoich rozmiarów to ma uśmiech od ucha do ucha lol . A najlepsze jest jak siostrzenica ktora ma roczek jak go zobaczy to musi najpier obcałować i wygłaskać. Jak to super wygląda mówię Wamn :)

Igor niedługo skonczy 7 m-cy i też nie ma kontaktu z innymi dziećmi. Niedawno bylam u znajomej która ma 4-letniego synka i roczną córcię - to był właściwie pierwszy kontakt "oko w oko" z maluchami - przeżył to bardzo. Było podekscytowanie, badanie raczkami twarzy "przeciwnika" i ogólne zdziwienie.

nie martw sie na zapas
zobaczysz Natalia bedzie piszczala za innymi dziecmi,tak jak moja P.

To wszystko jest do nadrobienia. Mój Filip od małego miał kontakt z innymi małymi dziećmi: starszymi i młodszymi, a mimo to drapie je, szczypie i bije. I za nic nie możemy mu wytłumaczyć, że to nieładnie. Czasami trzeba mu te kontakty ograniczać bo z radości na widok dziecka zadrapałby je na śmierć.

Chcialabym wiedziec czy bardzo zle ze moja Natalka przez te 9 miesiecy zycia nie miala zadnych kontaktów z innymi dziecmi?Za kilka dni juz bede w Polsce to to sie zmieni ale dotychczas nie mialam w Anglii zadnych znajomych z dziecmi i Natalka jest troszke ,,dzika'' pewnie.

To super.Dzieki za odpowiedzi.Juz sie doczekac nie moge az zobacze reakcje Natalki na inne dzieci. lol

Ksawier też jak widzi osobnika swoich rozmiarów to ma uśmiech od ucha do ucha lol . A najlepsze jest jak siostrzenica ktora ma roczek jak go zobaczy to musi najpier obcałować i wygłaskać. Jak to super wygląda mówię Wamn :)

Igor niedługo skonczy 7 m-cy i też nie ma kontaktu z innymi dziećmi. Niedawno bylam u znajomej która ma 4-letniego synka i roczną córcię - to był właściwie pierwszy kontakt "oko w oko" z maluchami - przeżył to bardzo. Było podekscytowanie, badanie raczkami twarzy "przeciwnika" i ogólne zdziwienie.

nie martw sie na zapas
zobaczysz Natalia bedzie piszczala za innymi dziecmi,tak jak moja P.

To wszystko jest do nadrobienia. Mój Filip od małego miał kontakt z innymi małymi dziećmi: starszymi i młodszymi, a mimo to drapie je, szczypie i bije. I za nic nie możemy mu wytłumaczyć, że to nieładnie. Czasami trzeba mu te kontakty ograniczać bo z radości na widok dziecka zadrapałby je na śmierć.