-
Lona odsłony: 10356
LUTOWO - MARCOWE SZCZĘŚCIA :)
Moje kochaniutkie, no i mamy kolejny wąteczek i zbliża się kolejny miesiąc marc. Mam nadzieje i bardzo w to wierze, że przyniesie on nam dużo szczęścia
Bardzo sie cieszę, że ta torbiel paskudna pkła no i czekam az druga zrobi to samo.
Cat masz rację, wszystkie dzieciaczki sa ukochne, a najbardziej my to wiemy, tyle nas to wszystko kosztuje.Ale cóż takie życie
Ja teraz czekam na @ dzisiaj to mój 15 decapeptyl, cat nie owientujesz sie jak długo szybko powinnam dostac @ chyba inzcej niz normalnie, nie ?? Bo u nas to juz liczy sie cykl nie na dni cyklu tylko na dni decapeptylu.
Cathleen no bo twoja dzidzia jest wlasnie "spod lady" super specjalna!!! :D
anetko no to w takim razie byloby super... :D
Kiki obliczylam,ze zalapalabym sie jeszcze na koniec listopada ale i tak nie mam szans na porod naturalny wiec mniej wiecej mozna sobie wybrac date cc samemu.
Listopadowki sie koncza? to dlaczego na podforum Ciaza,porod,polog nie ma jeszcze listopadowego watku?Moze Cath powinna go zalozyc.
Lona bedzie dobrze...w koncu przeciez musi... torbiel to paskudna rzecz...ja tez kiedys mialam wielka jak pomarancza i tez pekla sama, bolalo okrutnie wiec wspolczuje ci bardzo....ale wszystkie tu trzymamy kciuki i inaczej jak dobrze byc nie moze! :D
anetko no nie wiem czy sie wyrobisz bo teraz to juz sie listopadowa "partia" dzieciaczkow konczy i chyba juz zaczynaja sie grudniowe... ale oczywiscie trzymam kciuki!!!
Eire napisał(a):kiki ma racje w styczniowe bobaski są przecież fajniejsze niż listopadowe
Proszę nie denerwować lwicy oczekującej listopadowego szczęścia lol . Wszystkie dzieci są słodkie - i najważniejsze, aby się wogóle urodziły, a kiedy - to już nieważne :D
Monia ciesze sie bardzo,że wszystko nie wygląda tak źle. Ale rozumiem doskonale,że nie masz siły i masz wrażenie jakby wszystko było przeciwko Tobie... znam to uczucie aż za dobrze...
ale kiki ma racje w styczniowe bobaski są przecież fajniejsze niż listopadowe no i zawsze bardziej rozwinięte w stosunku do swoich równieśników z późniejszych miesięcy, więc będziemy miay samych geniuszy
izutek pewnie super!!!! Widzisz nie ma co się przejmować za wcześnie. Ja gnam dziś na USG i zobaczymy czy zaskoczą mnie moje jajeczka czy nie??!!
Odpowiedz
Lona powodzenia! Trzymam kciuki za Twoje szczescie!
paluszku daj znac jak usg! U mnie syt sie poprawila i to diamteralnie! Opislam na innym watku ("Interpretacja..."). Pecherzyk przez dwad ni urosl o 5,3mm! Hura! Sidzi sobie na lewym jajniku ;) Sluzowka sie nie zmienila - 12,4mm. nastepna wizyta w piątek...
Narazie chyba ok?
kiki masz racje nasze dzieciaczki beda ze stycznia
Chcialabym bardzo, aby ta torbiel zniknela, tylko nie wiem czy sama tak moze jak nie peknie. Po prawej stronie tam gdzie pekla na pewno juz jej nie ma na USG byla rozlana i mnie juz nie boli, ale za to ta druga po lewej stronie boli jak cholera, ale miejmy nadzieje,ze peknie tez lub zniknie, oby Czekam, czekam i cierpie psychicznie i fizycznie, ale co tam jestem twarda (tak sobie mówie) Tylko dlaczego tak wszystko mi sie wali
Jak zobacze na USG swoj piekny zarodek tak dlugo wyczekiwany to bede tak ryczala ze szczescia,ze chyba nikt mnie nie uspokoji :D Cala stolica bedzie mnie slyszala, z niecierpliwoscia czekam na ta chwile, juz tak ...... dlugo.
Teraz czekam na @ mam nadzieje,ze niedlugo, chociaz to mój 10 dc to Pani powiedziala mi, ze niedlugo powinnam dostac @ no i endometrium 13 mm. Przy decapeptylu chyba jest inaczej na to wyglada
Lona kochana taki nasz los...nie martw sie...my juz chyba tez nie mamy szans na narodziny w 2005 wiec po prostu nasze dzieciaczki beda najpiekniejsze i najzdrowsze bo z pierwszej partii noworocznej...a nie jakies tam z koncowej (no chyba z spod lady lol ). Trzymaj sie cieplutko no i niech ta wstretna torbiel zniknie!!!
Odpowiedz
Och moje kochane, narzie nie jest zle, bylam dzisiaj na USG torbiel pekla, no i jest oki , to jest nie grozne, ale po drugiej stronie tez chyba rosnie albo ona (25 mm) lub pecherzyk, chociaz przy decapeptylu nie powinny pecherzyki rosnac. Czekam za tydzien kolejna USG i zobaczymy moze ona sie wchlonie lub tez peknie.
Dzwonilam do Novum mam nadal brac leki i decapeptyl i po @ sie pojawic. No i miesiac mamy w plecy. Ale optymistyczne jest to, ze dzidzia pojawi sie na swiecie w 2006 roku (na poczatku, a nie na koncu 2005 )
Troszk przestalam sie martwic, ale nie wiem dlaczego mnie to spotyka, to za duzo jak na taka osóbka jak JA :x no ale cóz takie zycie.
Mam nadzieje, ze juz niedlugo bedzie mi to wynagrodzone.
izutku trzmam kciuki....ja jutro idę na USG też jestem ciekawa jak będzie?!
Odpowiedzannas na pewno się odezwę i mam nadzieję, ze to beda dobre wiesci ;)
Odpowiedz
Wczoraj byłam w herbaciarni po jakąś dobrą herbatkę relaksującą i zakupiłam sobie czarna hawajską z płatkami kwiatówi suszonymi owocami....pyszna! Dostałam do tego ulotkę o herbatach i sposobie ich parzenia. Zacytuje wam co napisali o czarnej:
"pobudzają lub odprężają w zależności od czasu parzenia, zwiekszają szanse na zajście w ciążę (obecność cynku i przeciwutleniaczy)."
To coś dla nas, od dziś zaczynam pić tylko czarne herbatki. mam dość orzechów.....bleeeee......już nie mogę na nie patrzyć.
annas faktycznie - oby do wiosny... a ja cały czas mam nadzieję, ze te pecherzyki jednak podrosną... a najlepsze jest to, ze dzisiaj zrobilam test owu i co?! mam II, no kreska testowa jest jesniejsza, ale widoczna... i co ja mam o tym mysleć??? normalnie zgłupieć można
OdpowiedzO wlasnie annas, dokladnie tak - oby do wiosny!!! Ja tez wznawiam pozadne staranka z nastepnym cyklem...i juz czekam zaz ten sie skonczy, bo tak bez stymulacji i monitoringu to nadzieje raczej marniutkie... no i poza tym jestm ciekawa czy metformax juz zaczal dzialac...
Odpowiedz
Izutkumysle ze nie ma na razie powodu do niepokoju
Niekazdy cykl musi byc owulacyjny- byc moze wlasnie ten z pogladaniem taki ci sie trafi - ale oby nie:) Jesli nawet to nie jest powod do niepokoju jesli nie zdarza to sie zbyt czesto
ja mam monitoring cyklu - od 4 miesiecy i zawsze piekny pecherz aczkoliwek oststnio tez nie bylo...I nic - w tym cyklu znowu piekny ( ale tez nic bo maz w dele)
w kazdym razie chce cie uspokoic ze tak sie moze zdarzyc:)
paluszku trzymam kciuki za ten nietypowy pecherz:)) oby oby oby:)
W ogole chociaz b rzadko sie odzywam ostatnio podgladam was i trzymam kciuki za kazda z osobna
Ja na nowo ruszam do boju z dniem 16 marca:):))
WIOSNA BEDZIE NASZA!!
Dziewczynki tak fanie by było gdyby był finish z II kreseczkami, ale nie cieszę się przedwcześnie bo jestem straszną pesymistką....jak na ten dzień cyklu to sa malusie te moje jajeczka, mam cichą nadzieję, że urosną no i pękną...muszą!!!!!!
Izutku widzisz nie jesteś odosobniona, trzymajmy się razem i będzie dobrze. A jeśli chodzi o testy to może tak być ja też przed stymulacją clo miałam skok tempki II faze 14 dniową a co się później okazało owu wcale nie był - PCOS. Organizm oszukiwał samego siebie.
kiki ja też nie wiem o co mu chodziło ale widziałam na własne oczy pęcherzyk z okiem :P . Oby coś z tego wyszło.
paluszku no piekne endo!!! Ale kompletnie nie wiem o co chodzi z tym pecherzykiem w pecherzyku?? :o Jakies cudo wyhodowalas lol Czekamy wiec az podrosna troszke jeszcze..no no to sie szykuje ciekawy finisz... :D
Odpowiedz
No widzisz Paluszku ja to wiedziałam, bo u mnie tak samo było i też jajniczki zaczeły pracować lol :D
Izutku ja myśle że podrosną, będzie dobrze zobaczysz.
paluszku moje endo ma 12,5 ale za to pecherzyki jak wyżej napisalam - zalamkla! Trzymam za nie kciuki, zeby cos jeszcze z siebie daly! maja na to jakies 6dni, biorac pod uwage fakt ze u mnie owu zwykle kolo 20dc (wg testow owu)
Dziewczyny, czy to mozliwe, ze comiesiac testy owu dzialaja - faza lutealna 13dni, tempka po owu mocno skacze w gore, hormonki mam ok, a tutaj nagle taki numer z tymi pecherzykami, ze jeszcze takie malutkie??? :o
bąbelku no zobaczymy jak to u mnie bedzie, na razie bylam na drugin usg i pecherzyki stoja w miejscu w 14dc :( zwykle owu mam kolo 20dc - takze maja jeszcze czas, ale szczerze powiedziawszy jestem zalamana :( maja 9mm max i nic wiecej.. do ewentualnej owu jeszcze jakies 6 dni - moze sie opamietaja !
Odpowiedz
Witam lol,
Wczoraj byłam na USG (13 dc) gin byl bardzo zdziwiony moim endo bo usrosło 8mm....jakie bylo moje zdziwienie.....był w szoku, że clo nie zachamowało go tak bardzo, ale pęcherzyki cherlawe bo 14mm, 12mm no i powiedział, ze typowo dominujące bo pęcherzyk w pęcherzyku niebardzo wiem o co chodzi. No jeszcze muszą podrosnąć i pęknąć....w czwartek kolejne USG.
Magdo_W chyba miałaś rację, że hormonki wyszły na prostą bo ginek powiedział, że estrogeny zaczęły działać i jajniczki zaczęły pracować lol
A i chciałam powiedzieć,że to ja bąbel ale z nowym nickiem. Ot tak teraz sobie wymyśliłam lol :P
Odpowiedz
Izutku no to jesteś my na tym samym etapie. Razem będziemy się denerwować bo u mnie dziś 14 dc.
Skorpionico witaj u nas wśród walczących :P
A ja zazdroszczę Tobie Iziutku (jestem Twoją imienniczką), bo już wiesz kiedy Twoja owulacja nastąpi, a to dopiero pierwszy mój wykres i niewiele z niego jeszcze wynika :(
No i mam trudne dni i wszystko mnie drażni, brzuch okropnie boli (3 dzień na nospie i ibupromie jadę). Buuuuuu
dziewczynki, ale u Was się dzieje... u mnie tak sie zacznie dziac za jakis tydzien, jak juz bede po owu :) wtedy zaczynaja sie emocje, mocne wsłuchiwanie w siebie, no i... oby to nas doprowadził do pożadanego finału! :D
Odpowiedz
Pomęczyłam się trochę z FF, tak jak mi radziłyście i udało mi się zrobić wykres :P
Dzięki za namówienie mnie do tego. Teraz na pewno nie bedzie tak dużych problemów z wyznaczeniem owulacji.
Byłabym wdzięczna, gdybyście od czasu do czasu popatrzyły na mój wykres i ewentualnie (jak coś z nim nie tak) napisały mi o tym. Choć na razie jeszcze nic ciekawego chyba nie widzać to dopiero 3 dzień mierzenia tempki.
Powodzenia wszystkim w płodnym okresie
A u mnie dzis niezły skok tempki do 36,8. Wczoraj wieczorem myslałam że mnie bierze choroba jakas, okropne dreszcze, na przemian zimno i gorąco, bóle jak na @ i okropny ból głowy.
W nocy bardzo sie meczyłam, bardzo bolały mnie piersi, ale przed @ też tak mam, wiec to może znaczyć i jedno i drugie. Ale teraz rano jestem tylko osłabiona i bolą mnie troszkę jajniki.
W czwartek sie okaze co przyjedzie:dzidziuś czy @...
A u mnie chyba nie będzie owu bo ani nie mam śluzu płodnego ani szyjka nie zmienia się.....sama nie wiem co o tym myśleć . Dziś idę na USG więc zobaczymy.
Odpowiedzdziwi mnie jeszcze jedno: mierze tempke o 7.00 rano i wpisuje w FF ale on tego rano jakby nie zauwaza bo i tak pokazuje np 16dc zamiast juz 17 dc, dopiero ok 11.00 przestawia sie na 17 dc, dziwne to troszke dla mnie. Czy u was tez tak jest? i czy da sie to jakos zmienic zeby juz od samego rana pokazywal aktualny dzien cyklu?
Odpowiedztroche sie dzis zdziwilam jak wpisalam w FF swoja tempke bo pokazalo mi juz owu w 14 dc a ja myslalam ze byla w 15 dc bo tempka potem tak skoczyla no coz moze i dobrze bo moze mi cykle sie w koncu wyreguluja do 26 dni bo tak miewalam juz kilka razy. Przytulanko bylo w dzien przed i dzien po owu w takim razie-sznse chyba sa wiec czekam co czas pokaze
OdpowiedzIwetko ta to prawda, ze narzady pluciowe w ciazy sinieja, ochota na seks nieraz sie zwieksza, a nieraz nie ma jej wogóle, to indywidualna sprawa. Hmm ale u ciebie takie objawy to moga oznaczac cos powaznego mam taka nadzieje, no i tempka ladna dzisiaj spadla, a moze to implantacja no by sie zgadzaalo to 9 dpo cierpliwie czekamy na dalszy rozwoj mam nadzieje, ze marzec bedzie Twój.
Odpowiedz
Dzieki Lona za trzymanie kciuków. Ja narazie grzecznie czekam, boli mnie bardzo podbrzusze o krzyż ale na @ jeszcze za wcześnie, faza lutealna trwa zazwyczaj u mnie 14 dni.
Mam takie pytanie do ciebie. Podobno jak sie zajdzie w ciażę to sienieją narządy płciowe, to wejście do pochwy. Czy to moze juz być 9 dpo, bo u mnie sa teraz takie sine. Najgorsze jest to ze teraz nie mam ochoty na seks, nie wiem co sie ze mną dzieje. Nie sprawia mi on przyjemności, dziwnie sie czuję...
Ale nie nakręcam się, zobaczymy co z tego wyniknie :o
skorpionica witam Ci bardzo serdecznie na naszym forum, zycze ujrzenia II kreseczek :D
Iwetko za za piekna tempka czekam na efekt koncowy,k z calego serducha Ci tego zycze.
A ja sobie jade we wtorek na wizyte kolejna :D juz bardziej zaawansowana. Juz niedlugo do naszego szczescia.
Mezus kluje mnie decapeptylem juz 9 - ty dzien, idzie mu swietnie, nie mam zadnego siniaczka - to istny fachowiec
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się wszystkie na forum ciężarówek :)
Oby jak najszybciej.
Dzięki serdeczne. Kwas foliowy biorę już pół roku. Miałam nadzieję, że się przyda :P
Odpowiedz
Hej Skorpionico, witamy na forum
Ten program na FF jest opisany po polsku na Poznaj swój cykl, poradzisz sobie z nim.
Ja tez dostałam w poradni rodzinnej na naukach przedślubnych kalendarzyk, nigdy nie myslałam ze z nego skorzystam ,ale teraz prowadzę go już niestety 5 cykl, mierze tempkę i czekam. A FF pomaga ci stwierdzić czy owulacja była, u mnie zawsze sie to zgadza z moimi pomiarami.
Mam nadzije ze tobie się szybciej uda zajść w ciażę niz mi, życzę powodzenia. Łykaj Folik i obserwuj siebie oraz mierz tempkę...Trzymam kciuki
Dzięki, ale on jest po angielsku i raczej się do niego nie przekonam. Za to mam świetną broszurkę, a raczej książeczkę o tej metodzie (dostałam w poradni rodzinnej) i rysuję sobie ręcznie wykres. Wydaje mi się, że już dużo się nauczyłam, ale wiesz jak to jest czasem nasz organizm "robi" dziwne rzeczy, które w książce niekoniecznie były opisane.
W każdym razie dzięki za podpowiedź.
Dmadelaine dzięki za serdeczne przywitanie. Po raz pierwszy zaczynam staranie o dzidzię. Były podejrzenia, że jestem w ciąży, ale dziś dostałam @ (powtarzałam kurację luteiną, bo pierwszy raz nie wywołał miesiączki i znowu poszłam do gina zrobić USG, które tak na 100% nie wykazało ani braku ciąży ani ciąży, miałam zrobić test i w razie negatywnego wyniku powtórzyć kurację - biorę luteinę 2 dzień). Pojawił się pomysł obserwacji swojego cyklu no i zapragneliśmy bez względu na wszystko starać się o dzidzę. Ja już bardzo dawno temu byłam gotowa na przyjęcie maleństwa, ale zawsze odkładałam to na później do czasu aż zrozumiałam, że tak naprawdę nigdy nie będzie odpowiedniego momentu. Mam 24 lata i to najlepszy okres na to by zacząć się starać.
Tak mierzę temperaturę, to moje początki, więc pewnie będę miała kilka pytań dotyczących interpretacji wykresu.
Chyba już się nacieszyłam tym miesiącem bo brzuszek boli nieziemsko, więc pewnie @ przyjdzie. Cóż może w natępnym cyklu?
Odpowiedz
Ja też się z Wami łączę. Mam nadzieję, że to będzie dla nas II miesiąc. Będę tu często zaglądała. Mam nadzieję, że Wy także i że będzie nam razem wesoło i miło.
Trzymam za nas wszystkie kciuki. Gorących przytulańców i owocnych siewów :P
tempka u mnie jeszcze dzis nadal niska ale juz czuje ze pewnie dzis mam (moze juz mialam ) owu i mam wielka nadzieje na jutrzejszy skok tempki na najblizsze kilka miesiecy
cos czuje ze moze moje temki i cykle w koncu sie unormuja po tych wstretnych pigulkach bo zauwazylam ze w tym cyklu w I fazie moje tempki sa nieco nizsze niz zwykle
zastanawiam sie rowniez czy wy tez macie takie dziwne objawy jak ja: kiedy przytulamy sie w okolicach owu pozniej moj brzuch staje sie tak dziwnie twrdy i troszke mnie pobolewa i jest jakis wiekszy jakby nadety wygladam jakbym juz byla w ciazy ktorys miesiac ale niestety nie jestem a potem wszystko wraca do normy
Droga Lonko przepraszam za tworzenie nowego watku na ten sam temat ale co mi sie chyba w glowce poprzestawialo w zwiazku z ta nadchodzaca wiosna i pokrecilo mi sie ze ten watek dotyczytestowanka i szczesliwych nowinek , ale wracam juz do porzadku i obiecuje poprawe :D
Odpowiedz
JA tam nie mam zadnych objawow ani na @ ani na fasolke... czekam do nastepnego cyklu bo wtedy ruszymy pelna para i pewnie i nadzieja bedzie wieksza...
eire trzymam kciuki za cibie mocno...
Lona oczywiscie ze cos dla ciebie zostanie :D w razie czego poobgryzam mezowi lol
Dziewczynki czy orientujecie się jak to jest z szyjką bo ja mam problem i nie wiem czy tak powinno być od @ mam wpół miękką i wpół otwartą....czy to normalne
Odpowiedz
Witam,dawno nie zagladalam bo zaczelam nowa prace i nie mialam kiedy zagladac na baybusa.
Moja tempka rosnie jak glupia ale sie ciesze bo poprzednie dwie byly "plaskie".
Progesteron 54,2 nmol/l w normie,martwie sie tylko mala iloscia plemniczkow meza.
W koncu dostalam skierowanie do ginekologa (dunski system jest nieco inny niz w Polsce) i moze ona bedzie nam wstanie pomoc.
Jeszcze nie nadrobilam zaleglosci w czytaniu postow wiec jezeli przybyly jakies ciezarowki to przepraszam za brak gratulacji.
Cathleen ja tez mysle o Twoich dwoch jajeczkach.
Aniutka napisze Ci list na priva jak sie tylko obrobie w sprawach domowych bo mi przez te prace gora prania urosla i kurz na meblach tez lol
Ja chyba zgłupiałam albo coś jest ze mną nie tak wczoraj kupiłam sobie fajne spodenki do tego marynarkę podobało mi się to jeszcze wczoraj ale dziś już niestety nie podoba mi się i chcę to wymienić.....coś mi się ostatnio w glowie przekręca .
Odpowiedz
Witajcie dziewczyny, czasami do Was zaglądam i cały czas kibicuję Wam w staraniach o fasolkę.
Eire, mój wykresik wyglądał podobnie. Zaraz po owulacji miałam dość spore skoki tempki i podobnie jak Ty nie miałam na początku żadnych objawów, a potem wyglądały mi bardziej na @ niż fasolkę, a jednak...
Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że za niedługo przeniesiecie się na ciężarówki lol
julitka kurcze tylko mi się wydaję,że to jeszcze za wcześnie na jakieś objawy...tym bardziej,że poza tym ciągłym niewielkim bólem podbrusza i krzyża to czuje się tak jak zawsze po owu...mam nadzieję,że to nie ciąża urojona
paluszku super ta stronka tylko jakby jeszcze gdzieś napisali co kobieta może odczuwać zwłaszcza w tych pierwszych dniach po owu to byłoby super no ale to przecież niemożliwe :D
dzięki dziewczynki za słowa otuchy :) :) :)
Eire masz dziwne objawy które wskazuja na fasolke,z tego co dziewczyny opowiadaja to wlasnie boli podbrzusze i jest wzmozony apetyt.trzymam kciuki :) za Ciebie i wszystkie starjające się.
pozdrowienia i papatki
p.s. w poniedzialek ide do mojej gin i zobaczymy co mi powie jak zobaczy wynik bety i progesteronu i co mam zrobic zebym dostala @.
Wielkie dzięki za dobre myśli, jesteście kochane :) :) :)
Odpowiedz
Dziewczynki znalazłam fajny link do wizualizacjii dzidzi rosnącej w brzuszku od owulacji. Fajnie przedstawione. Kolejne etapy pojawiają się naciskając next (w prawym rogu - mniej wiecej).
http://www.visembryo.com/baby/stage1.html
paluszku ciesze się,że jesteś już w lepszej formie dzisiaj,każdy dół kiedyś mija poporstu trzeba go przeżyć...wiem coś o tym bo miałam mega doła w zeszłym tygodniu i ryczałam dwa dni a w tym mam ekstra humor i dużo energii
Cat my tu wszystkie o Tobie myślimy a ja podobnie jak kiki zastanawiam się co u Ciebie i się denerwuje, mam nadzieję,że ta cholerna @ już cię w tym roku nie nawiedzi i w końcu otrzymasz prezent za tyle cierpliowści, pokory i czekania.
julitka bardzo to u Ciebie wszystko dziwne...ciekawa jestem jak to się skończy..przykro mi z powodu tej bety..eh...następny cykl będzie Twój zobaczysz
u mnie od owu prakrycznie caly czas boli mnie podbrzusze i krzyż no ale na obajy to hoho za wcześnie, tempka wróciła do 36.9 co bardzo mnie ucieszyło, kurcze już bym chciała wiedzieć co i jak...generalnie wszystko jest ok czuje jakiś przypływ energii, jakoś tak ładniej wygłądam no i nawet włosy zaczeły mi się ładniej układać, jak to zwykle po owu, nadal jem jak nadzwiedzona (do pracy biorę 6 kromek chleba lol ) jeszcze tdzien i wszystko sie wyjaśni, pozdrawiam i życzę miłego piątku
Aniutka, piszesz że mialaś takie bóle jak ja, ale pamiętasz w którym to bylo dniu po owulacji. Bo u mnie to był 4 dpo. Jak to opisałaś, to tak jabyś opisywała to co u mnie sie wtedy działo, ból był straszny... Dzis już nie jest źle, jajniki pobolewaja ale juz nie tak mocno. Wczoraj miałam taki ból podbrzusza jak na @, ale na nią jeszcze za wcześnie. Za ok 7 dni wszystko sie wyjaśni... :o Czekam...I sie boję...
Odpowiedz
Dziewczynki dziękuję Wam BARDZO za słowa otuchy to takie miłe z rana przeczytać same miłe żeczy.....staram sie teraz uśmiechać do siebie i tłumaczę sobie od wczoraj , że teraz musi być tylko lepiej, dzięki Wam wiem, że nie jestem sama z tymi problemami.
Wielka buźka!!!!!
julitko przyktro mi słoneczko Ale nie ma co się smucić głowa do góry.
kiki zostaw dla mnie trochę pazurków :D
Cat innej opcji nie biore pod uwage, tylko Twoje II kreseczki :D
Iwetko leć do gina i sprawdx co z Twoimi jajniczkami.
A ja jestem zadowolona (pomimo ostatnich przykrych zdarzeń) dzwoniłam wczoraj do Novum pytałam o moja @ dlaczego jeszcze jej nie ma choć to juz 7 dzień na decapaptylu , mąłam tylko przez 3 dni plamienia i gin powiedział, że to właśnie była moja @ wiec wizyta 8.03 jak najbardziej aktualna. No i zaczniemy stumulacje, Gonal F już czeka
Męzuś spisuje sie dzielnie, jego zastrzyki stały sie przyjemnością
Ściskam Was mocniutko
Cathleen ale nerwy... wszystkie pazury przez ciebie poobgryzam (i juz nic dla Moni nie zostanie lol ). Jak teraz w niedziele lecialam samolotem to przelatywalismy nad Nurnberg i myslalalm intensywnie o tobie i przesylalam tysiace pozytywnych mysli....caly czas trzymam mozno zacisniete kciuki!!! @ ma sie do ciebie nie zblizac ani na krok!!! A jutro II prosze!!! :D
Odpowiedz
aniutka miło jest czytać takie fajne posty. Poprawiają mi humor i sprawiają że nabieram nowej nadzieji. Ja włąśnie teraz postanowiłam sobie odpuścić i poczeakć na to co przyniesie los. Przytulanka tylko dla przyjemności żadnego obliczania dni czy mierzenia tempki.
http
No cóż ja ostatnio to nawet nie mam czasu tutaj zaglądać wpadam co jakiś czas dosłownie na chwilkę ale mam nadzieję że już niedługo nadrobię zaległości.
Iwetko nie chciałabym Cię zabardzo nakręcać ale ja miałam podobnią sytuację. Wyglądało to tak że w ubiegłym roku zaczęliśmy się starać o dzidzię i w końcu byłam tak tym wszystkim zmęczona że powiedziałam dość ten miesiąc to sobie odpuszczamy. Przytulanko było dla przyjemności a nie z myślą o dzidzi no i któregoś dnia po rannym przytulanku to miałam tak jak opisujesz bóle podbrzusza mdłości zawroty głowy ciemne plamy latały mi przed oczami miałam duszności słowem mówiąc myślałam że oszaleję i wyzionę ducha taki stan utrzymywał się kilka dni byłam zmęczona i senna potem przeszło i o wszystkim zapomniałam a tu po kilkunastu dniach widzę dwie piękne kreseczki jak sobie potem wszystko policzyłam i przeanalizowałam z moim kalendarzykiem to okazało się że trafiliśmy w samą owu. No i właśnie Tobie życzę takiego finału Twoich cierpień.
Trochę się rozpisałam ale co tam życzę Wszystkim II pięknych kreseczek :) Będzie dobrze
madelaine ja do ewentualnego testowania mam jeszcze długą drogę bo przede mną cały cykl. Jednak nie nastawiam się zbytnio na to że w tym cyklu zatestuję bo jakoś mam przeczucie że nic z tego nie bedzie dopuki nie zrobimy sobie małej przerwy w tym próbowaniu.
http
Hej dziewczyny - co tu tak smutno? Przeciez wiosne juz tuz tuz :D
MEGI Nie przejmuj sie wrednym sąsiadem Jeszcze bedzie Was kiedys potrzebowal... Przykro mi ze w tym miesiącu się nie udało, ale najbardziej na świecie zazdroszczę Ci tego Maleństwa, które juz masz. :D To musi byc wspaniale uczucie kiedy przytula sie do Ciebie i mówi "Mamo"
Cathleen trzymam kciuki baaaardzo mocno za Ciebie. Niech małpiszon zwiewa na drzewo!!
Paluszku dół czasem dopada każdą z nas. Czasami trzyma dłużej czasami krócej ale zawsze kończy sie jednym stwierdzeniem: WALCZĘ DALEJ!! Oby jak najszybciej minął twój dół. Musimy być baaardzo silne dla naszych Maleństw :D
Eire , Kiki trzymam mocno kciuki dziwczyny, żeby to było TO. W święta będzie mozna ogłaszać nowinkę rodzince!! :D
U mnie juz po owu ale bylam mocno chora (zapalenie płuc) wiec raczej się nie nastawiam. Czekam na następny cykl i zaczynamy działać. Zakupiłam teściki owulacyjne. Spróbujemy. Uda sie!! :D
Koleżanka urodzila Dzidziusia kilka dni temu. Poszłam dzis kupic Filipkowi jakiś prezencik i poprostu nie mogłam sie opanowac!! Jezu - jakie piękne są ubranka dla dzieci!! Cudowne!! Wybrałam w końcu kurtkę w Zarze. Rewelacyjna. My tez bedziemy kupowac naszym Dzieciom wkrotce takie cacka. Zobaczycie :D
Cathleen nie daj sie tej wstretnej @ trzymam za ciebie kciuki :D
Paluszku glowka do gory kazda z nas ma gorsze dni ale wierz mi ze i dla ciebie wkrotce zaswieci slonko, oby predzej niz sie tego spodziewasz
A ja przed owu i mysle ze powinna byc jutro, a dzisiaj tez widzialam dziewczyne z przecudnym brrzusiem , nie chcialam sie gapic bo zawsze jest mi troszke przykro ze to nie ja, ale nie moglam i tak oderwac zwroku mam nadzieje ze sie "zapatrzylam" i wkrotce i mi taki sliczny brzusio urosnie lol i WAM wszystkim dziewczyny tego zycze
Buziaczki dla smutaskow
Eire, dzięki za pamięć :D
Ja na razie oczekuję na wynik ICSI, @-szon albo dziś albo jutro - boję się go jak paskudnego zwierza :( Jak mnie stres nie zeżre, to się odezwę :)
Paluszku doskonale Cię rozumiem. Czasem wydaje mi się że ten smutek już minął i że już jest ok ale kiedy np zobaczę dzidzię w telewizji czy w gazecie, alebo dziewczynę z brzuszkiem na ulicy to lzy same napływaja do oczu. Staram się wziąć w garść i tłumaczę sobie że takim zamartwianiem to tylko zmniejszam sobie szanse na zajście w ciążę. Głowa do góry i nie załamuj się bo to nie pomaga a szkodzi. 100 buziaków na pociechę!!!!!!!!!
http
paluszku uszka do gory!!! Mnie tey czasem taki dol nachodzi i dskonale cie rozumiem, ja tez mam dosc czekania, obmyslania i analizowania... czesto pytam sama siebie dlaczego akurat ja musze miec taki problem...dlaczego w ogole ktokolwiek musi go miec? Chce miec dziecko i nie moge i czasem to wyc mi sie chce z tej bezradnosci... no bo co moge jeszcze zrobic...wszyscy dookola tylko uspokajaja i mowia ze jeszcze przeciez mlodzi jestesmy ale jakie wiek ma znaczenie???
Kiedy dla nas zaswieci slonko...???
Paluszku nie załamuj się, bo to może tylko tobie zaszkodzić. Jesteś własnie przed owu, więc wszystko teraz przed tobą i mężusiem, usmiechnij sie, główka do góry. Zobaczysz że niedługo i ty jak wiele dziewczyn na tym forum zobaczysz 2 piękne kreseczki i doczekasz sie maleńkiego skarba.
Ja wczoraj tez złapałam ogromnego doła, ale dziś jest juz lepiej, byłam na spacerku, dotleniłam sie no i usłyszałam wiele słów otuchy od dziewczynek z forum. :P
Każda z nas tu rozumie ciebie doskonale i każda z nas czeka cierpliwie na ten maleńki cud.
AniuK też bym chciała żeby i tego ... spotkała nauczka. Nie wiem jak tak można postępować. A najgorsze że jak się tu prowadziliśmy 3 lata temu, to on tylko wykańcza i wykańcza i jeszcze nie mieszka, no i ma 2 garaże teraz a my żadnego. Drań jeden.
[url=http://www.fertilityfriend.com/home/909e3]
Czy jest jakieś lekarstwo na depresję, na depresję związaną z brakiem dziecka, od rana kręcą mi się łzy i czuję, że dopadł mnie potężny dół na 100m głębokości. Tak bardzo tęsknie za tym, że wstawałam rano uśmiechnięta i z chęcią szłam do pracy, kładłam sie spać i grzecznie usypiałam, byłam zawsze uśmiechnięta i radosna a teraz ciągle chodzę przybita, w pracy wypytują co się z tobą dzieje....nawet próbuje się całyczas usmiechać ale to takie sztuczne, nie mogę normalnie zasnąc bo wtedy gdy zamykam oczy miliony miśli i snuje plany, jestem tym zmęczona ....wstaje rano z myślą o termometrze i chyba nie ma chwili bym nie myślała o dziecku :x , już nie wiem co mam robić. Dziś idę kupić sobie jakiś ciuszek choć wiem, że to 1 dniowa poprawa humoru. Jak obejść tą blokadę psychiczną..........
Odpowiedz
No właśnie AniuK mi sie tez wydaje ze to za wcześnie ale czytałam na bajbusie ze Balu miała podobnie. Niezbyt mi sie to wydaje prawdopodobnie, ale...
To jest naprawdę bardzo uciażliwe, boję sie ze mam jakies zapalenie.Odpukać oczywiście, ale jak na drugi tydzien nie przejdzie to zapisałam sie juz tak na wszelki wypadek prywatnie do ginki
Od razu uprzedzam, tym razem nie wyszukuję objawów, po prostu mnie boli bardzo...
Iwetko - czytalam na innym forum ze klucie jajnikow moze byc objawem ciazy. Dzieje sie tak poniewaz organizm kobiety zaczyna produkowac wiecej hormonow. Niekiedy jest tak uciazliwe ze gin. zaleca no-spe.
Tylko zastanawiam sie czy u Ciebie to troszeczke nie za szybko....ale kazdy organizm reaguje inaczej :D
Trzymam kciuki aby sie udalo :D :D
Megi - ja rowniez mialam podobna sytuacje chcielismy kupic maly domek do remontu i maz powiedzial o tym naszemu koledze, ktory niestety nas ubiegl i przebil cenowo. Ale co sie pozniej okazalo dom byl w zastawie hipotecznym :D wiec nasz ex-kolega mial nauczke.
(Teraz mamy dzialeczke i za jakis czas rozpoczynamy budowe.)
Twojego sasiada z czasem spotka to samo- napewno nie wzbogaci sie na cudzej krzywdzie. :D
A co do nowego cyklu to (nigdy nie przypuszczalam ze to napisze) chcialabym dostac juz ta @ - chociaz wiedzialabym na czym stoje. A tak ani @! ani dzidzi
Paluszku - ja tez czekam i mysle podobnie jak Ty.
Pozdrawiam
Dziewczynki, powiedzcie mi proszę, czy to normalne ze po owulacji tak strasznie moga boleć jajniki w wyniku zapłodnienia?Mam cały czas bóle, do ginki nie moge się dostać, a do innego lekarza nawet nie mam po co iść, bo u nas mały wybór. Jajniki cały czas pobolewają, takie kłucie uciazliwe...
Odpowiedz
eire taki spadek tez mozna zaobserwowac podczas implantacji wiec... a tempka jest o tyle wazna ze istotne jest aby nie spadla i doprowadzila az do II :D
Czy ktos wie co u Cathleen...??? Bo juz chyba powinno byc cos wiadomo...
kiki rozmawiałam z Iwetką i powiedziała mi,że taki spadek wcale nie musi oznaczać braku baby, więc oglądałam sobie wykresyki ciążoew na stronce FF i faktycznie na wielu z nich był spadek tempki kilka dni po owu a potem znowu wzrost...ale pierwszy raz w życiu od czasu jak mierze tempkę mam rano takiego stresa...a głupia jestem bo przeceiż teraz tempka to już nie jest taka bardzo ważna :D
Odpowiedz
eire nie patrz na wykresik, mnie wlasnie to najbardzij stresuje w temce ze zaraz wszystko analizuje i zastanawiam sie dlaczego jest tak a nie inaczej. Ma byc fasolka to bedzie!!! (A ma byc!!! :D )
Chociaz fakt faktem znow zaczynam wariowac i juz mam naprawde dosc czekania to nasz 14 cykl staran
MEGI byłam niemal pewna, że Ci się uda. Nie płacz kochana....albo popłacz trochę ale nie za długo bo będziesz miała brzydkie oczy :P . Ja też myślę, że na każdego przyjdzie czas.....więc czekam. Buziaczki i trzymaj się.
OdpowiedzPodobne tematy