-
Hala odsłony: 71277
Jak poradzić sobie z wysypką u dziecka?
Dziewczyna mam już dosyć. Już niec nie jem z rzeczy które są na czarnej liście, a Wojtas ciągle obsypany. Trzy dni były spokoju i znowu wygląda jak biedronka. Skóra jak papier ścierny. Nie jestem w stanie dojść co go uczula, to nie jest jakiś typowy alergen. Musiałąbym chyba zacząć od nowa jak po porodzie. Jak jest u was, czy jak tzrymacie dietę to skóra maluchów jest czysta?Boję sie ze to odbija sie na moim zdrowiu. Znoau złapałąm infekcję, chudnę, włosy wychodzą garściami. Napiszcei coś , buuuuuu...
a jak u was z tymi krostkami na rekach? U malej na raczkach wciaz jest lekka wysypka... i ciagle sie drapie, tzn wtedy kiedy je widzi. I nie moge jej zalozyc nic na krotki rekawek. Czy mozliwe jest pozybyc tego w 100% moze ciagle dostaje cos czego nie powinna jesc... staramy sie aby nie dawac mleka ale moze gdzies nieswiadomie jej dajemy, juz sama nie wiem
Odpowiedz
Dzięki
Przeżyję jakoś ;)
Troszkę mi brak pewnych smakołyków, ale są też plusy. Ważę już 50kg;)
A tak na powaznie, to najbardziej zalezy mi na tym, by jego organizm akceptował kolejno wprowadzane produkty. Tera zmamy za sobą marchew i ziemniak i narazie odpukac jest ok.
ja mleka sojowego nie gotuje, tak samo jak wczesniej nie gotowalam modyfikowanego. Poprostu wsypuje kaszke ryzowa, albo platki sniadaniowe do mikrofalowki i podaje malej.
A u nas znow pojawily sie krosty Nie wiem czy to nie podawanie mleka w ogole cos pomoglo Niby jest lepiej ale nie wiem czy to zasluga kremow i zmienionej pielegnacji czy tego ze odstawilismy mleko Dalej rece wygladaj kiepsko... a juz bylo tak dobrze :( Mleko raczej odstawione w 98% czy takie sladowe ilosci moga byc powodem tego ze mala dalej ma te krostki ?
Moja Martyna też miała zera.... A to dlatego, że jej objawy alergii pojawiają się po dobie od spożycia alergenu. A testy (te z kropelkami np) wykazują tylko objaw pojawiający się szybko - 15 minut, pół godziny od spożycia....
Wiem, może to głupie pytanie, ale czy mleko sojowe się przygotowuje identycznie jak krowie? Znaczy, żeby kaszkę zrobić to trzeba go gotować?
Jestesmy po kontroli u dermatloga. Masci ze sterydami juz nie stosujemy (w sumie tydzien ja uzywalismy) dostalismy do smarowania Catopix i mamy podawac kwasy Omega3 i 4 (?) w kapsulkach. Poprawa jest bardzo duza, ale wciaz jeszcze widac krostki... no i mala dalej je drapie :(
Ale dziwi mnie to, ze mimo ze w wynikach badan nie wyszlo ze to bialko mala uczula mamy jej go nie podawac Powoli przyzwyczajamy sie do mleka sojowego. Mam takie pytanie czy w polsce zywnosc typu mleko sojowe, maslo sojowe itp - sa ogolnie dostepne (czy w kazdym spozywczym znajde cos takiego?) Wkrotce wybieramy sie do polski na wakacje i nie wiem czy mam zapasy jedzenia ze soba zabrac.
JAk trzymałam dietę to było właśnie tak pojedyńczo lub wcale ale jak się nasilało to coś strasznego vała kupka w śluzie i kropeczkach z krwi. Teraz też tak ma jak coś zjemy np 3 dni spokój i cisza zero śluzu ale później ehhh Miejmy nadzieję że u małego szybko minie
Odpowiedz
Hala, no to chyba nasze dzieci są w tym samym klubie jejku dlaczego tak jest :( :( :( ten śluz żyłki krwi no skórka u mai też mało ciekawa tzn sucha ale panujemy nad nią zwykłym kremem nawilżającym dla dzieci teraz dobrze działa nivea hypoalergiczny ale oilatum też stosujemy
Hala, teraz będziesz musiała uważać żeby przez tą krew Szymek się nie anemizował majka teraz musi brać żelazo bo jest lekko podanemizowana
ReRe, bardzo mi was żal :( życzę wam końca tej cholernej alergii.
Szymuś ma niestety to samo, kupki ze śluzem, 3 razy były już niteczki krwi, brzydka sucha skóra, zzaognione zmiany w zgięciach kolan, łokci, na policzkach. Skórę mamy jako tako pod kontrolą, ale kupki nadal nieciekawe.
Szymek ciemieniuche też miał, ale chyba ja zwlaczyliśmy. Wojtek tez miał, al ejak miał miesiąć, potem juz nie wracała.
Hala, boże jak super ja też liczę na to że Majeczka wyrośni mi do 4 roku życia całkowicie z alergii bo póki co to niestety gnębi nas i gnębi i nadal nawet mleka zastępczego niemoże bo śluz śluśluz i krew się pojawia :(:(:(:(:(:(A co u Szymka czy to samo co u Wojtka????
U Mai jeszcze pojawiła się ciemieniucha ja ją wyczesałam i dosłownie na Mai główce pojaiwły się taki świecące skórne placki wystraszyłam się ze mi łysieje ale są na tej świecącej skórze włosy wogóle to Maja ma mało włosków najwięcej z tyłu główki
Pojadę do Poznania to wypytam Doktora czy to na tle alergii czy coś poważniejszego:(
kupilam dzis w aptece ciastka bez mleka sa nawet dobre jak dla mnie... niestety mala jak narazie nie bardzo sie przekonala.
Hala a twoj Wojtus to od jakiego wieku mial alergie, od malego czy tez zaczela sie tak pozno jak u mnie.
Z tym jedzeniem to ciezko teraz tak wszystkiego uniknac szczegolnie ze mala juz poznala sporo smakow i wie co jej najbardziej smakuje. A ze jest ona wielkim niejadkiem jesli chodzi o obiady i owoce wiec naprawde sporo jadla mleka, serow itp.
A jak z pieczywem, moga dawac kazde? gdzies czytalam ze tez nie bardzo
czekolade czarna moge dawac ?
Wiesz.... Ja już na luzie podchodzę do jej alergii.... Mam wrażenie, że ta pyłkowa reakcja szybko się cofa, bo trawy nadal pylą, leki zmniejszyłam, a Martyna zupełnie dobrze się czuje... Z pokarmową luzik, bo nie podaję alergenów i już.... Zwierzaków nie mamy już, wiec ze zwierzętami też luz.... Najgorsze te pylenia, ale myślę, że z tym jej organizm sobie szybko da radę :)
Odpowiedz
AneczkaF, jak Wojtek skończył 3 lata to alergia pokarmowa zaczęła sie gwałtownie cofać. Teraz kończy 4 i wygląda na to, że z pokarmówki wyrósł. Nie widzę (odpukać) też reakcji na pyłki, kurz itp. Od kilku miesięcy jest na wziewnych sterydach, bo miał problemy z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli, teraz mamy dawkę zmniejszoną i lekarz myśli o próbie wycofania się z tych leków. Zobaczymy co będzie.
Kiedy Wojtek był na diecie, a terz ja, to wycofłam z diety wszystko, co zawiera nawet śladowe ilosci mleka. Nie było wiec zadnych sklepowych ciastek, lodów. Tylko sorbety owocowe w dobrej lodziarni. Piekłam sama cisteczka i ciasta. Od czasu do czasu pozwalałam Wojtkowi na liazka czy zelki. Teraz jem sezamki i chałwę bez dodatku mleka i ozrechów.
Nie stosuję masła, ale Wojtka masło nie uczulało.
W sklepei z produktami bezglutenowymi odkryłam ciasteczka bez mleka i jajek, ale nie są zbyt ciekawe.
Co do balsamów, to przy suchej skórze zaleca się nawet 2-3 krotne nawilżanie w ciągu dnia.
olorobal współczuję :(
Ja smaruję jak czuję pod palcami, że Tika ma suchą skórę. No ale Martyna już prawie zmian nie ma na skórze.......
Cześć tak w ogóle :D
Hala - Wojtuś już całkowicie wyrósł z alergii czy tylko z pokarmówki?
My odkryliśmy znów coś nowego :)
Alergię na drób, jaja i mleko krowie to na pewno ma. Ale okazuje się jeszcze, że Martyna uczulona jest również na sierść królika (nie wiem jak jest z innymi zwierzętami) i pyłki.... W tej chwili pylą trawy. Martyna ostro dość zareagowała na pierwsze pylenie, a teraz jakby znacznie lepiej....
Oprócz objawów skórnych dochodzi katar.... Zwiększyliśmy dawkę zyrtecu i katar przeszedł. Później zmniejszałam dawli i teraz daję tylko 3 kropelki dziennie :)
No i u nas pyłki też na skjórze wysypką się objawiają...
To tyle z pola walki
Hala a jak dlugo u ciebie trwalo, tzn alergia?
nie moge malej dawac czekolady mlecznej, ciasta z cukierni gdzie jest zwykle mleko, herbatnikow no bo przeciez tam tez jest mleko czy wystarczy ze zrezygnujemy z mleka, serow itp ?
czy znacie jakies produkty ktore zastapia zawierajace mleko smakolyki? wczoraj pogrzebalam troche w sieci i takie sklepy to znalazlam tylko w stanach. Sprzedaja ciasteczka, czekalade a nawet pizze (poza tym oczywiscie wiele innych) bez mleka, wszystko w kolorowaych opakowaniach ktore zachecaja do zejdzenia tak samo jak zwykle.
A balsamem to smarujecie po kapieli czy codziennie... ja mala kapie co drugi dzien i nie wiem czy kazdego wieczora mam nawilzac ja cala balsamem, bo jak jej nie kapie to smaruje jak do tej pory tylko kremem na zmiany.
Tu ci nie pomogę.
Co do kozich to niestety wiele atopików również go nie toleruje, czasem początkowo, ale po dłuższym stosowaniu tez moze wystąpić reakcja. Ale warto spróbować. Niestety WSZYTSKO moze uczulać. Wojtek rok nie tolerował marchewki, ponad dwa lata jabłka itp, ale dzięi Bogu wyrósł juz z pokarmówki.
Hala o oliwke chodzilo mi tak co sie leje do wody i juz sie nie stostuje zeli myjacych, sa np w seriach do atopowej skory, nie chodzilo mi o taka dla dzieci.
z tymi produktami sojowymi to tez poczytalam ze moga uczulac... zalamka poki co zakupilismy i mala je. A co do kozich to nie wiem, mojej kolezanka ma corke tez uczulona na bialko krowie i lekarz pediatra ze specjalizacja od alergii powiedziala wlasnie ze mleka sojowego nie powinna tez pic a za to wszystko kozie
co do masci to zapytam za dwa tygodnie jak bedziemy na kontroli, musze przyzac ze po tej juz po jedenym zastosowaniu naprawde poprawa byla widoczna.
Dziewczyny umiecie rozszyfrowac te wyniki: glownie chodzi mi o ta koncowke, wiem ze to po francusku ale moze niektore oznaczenia sa podobne
IgE 30.1
mixture de graminées [gx3] 0.46
mixture d'épithélia [ex1]
W oliwce ? Lepsze są emolienty, które lejesz do wody, mają wiecej składników. Niektóre nawilżają, inne koją, łagodzą świąd itp.
Zapytaj lekarza o maśc Elidel, co sądzi. To maść bez sterydów i nas działa świetnie.
No i Agnieszko wszystkie najlepsze maści i leki na nic, jeśli nie wyeliminuje się alergenó. To podstawa.
AneczkaF, uważaj też na kozie produkty, często jest to alergia krzyżowa n krowie i kozie mleko :( Soja też moze uczulać, więc ostrożnie.
czesc dziewczyny
dzis sie dowiedzialam ze mala nie moze pic mleka krowiego ani jego przetworow oczywiscie dodatkowo jakas alergia wziewna ale tu jeszcze nie wiem co bo moj pediatra ma wyslac wyniki do dermatologa co sie nami zajmie a ze pani ta mowi po polsku wiec nam wszystko wyjasni.
Jest mi strasznie szkoda malej Lodowka juz lekko zaopatrzona w sery kozie, mleko, maslo sojowe. Macie jakies rady jak mozna urozamicac posilki i na zamienniki produktow mlecznych....
Poza tym rany na rekach sa w kiepskim stanie i leczenie potrwa dosc dlugo.
Dostalismy masc na sterydach cos na A... i jakas zwykla do czestego smarowania. Kapac mamy w oliwce, ogolnie pani dr powiedziala ze zele nawet te do atopwej skory sa nieco gorsze dla skory... poki co uzywamy ale jutro kupie oliwke.
ehh smutni mi :( ....
dziewczyny ja mialam identyczny problem i nawet oilatum nie pomagalo. kapalam synka w nadmanganianie potasu a z diety wyeliminowalam pomidory wszelkie słodycze z dodatkiem kakao oraz jajka o nabiale nie wspomne i wreszcie po dlugich staraniach buzia wyladniala a juz tracilam nadzieje w walce z alergia
Odpowiedz
Oliatum nie wiedzial nigdzie tutaj a co do tego drugie to nie wiem bo nieznam...
Poki co zaopatrzylam sie w Mustele Stelarie na zmiany i do kapieli kupilam jakis produkt na A... (nie chce mi sie juz isc do lazienki i sprawdzac) i Galenco Atopic (w polsce z tego co wiem nie dostepne). Skora po stosowaniu nieco sie poprawila. Po kapieli szczegolnei jest taka gladziutka.
Z badaniami mnie dzis wkurzyli... nie zrobili wszstkich bo bylo za malo krwi, wiec musze dzis jechac do mojego pwdiatry po kolejne skierowanie na badania i jutro znow jechac na pobranie... wkurzyc sie mozna. Te proby co akurat zrobili wyszly w pozadku ale lekarz powiedzial ze nie zrobili akurat tych na ktorych mu najbardziej zalezalo
Ale to co mam ograniczyc malej wychodzenie na ogrod?
Rany jesli chodzi o tapety to mam w calym mieszkaniu :| Sa one zamalowane ale to napewno bez znaczenia... tapety w tym mieszkaniu pewnie wisza od wielu lat, nie wiem bo mieszknie wynajmujemy a podczas remontu je tylko pomalowalismy.
A jesli chodzi o pielegnacje skory, to co mozecie polecic. Wynikow wciaz nie mam ale chcialabym cos profilaktycznie stosowac do kapieli i po.
przepraszam ze się wtrącę
pleśń daje o sobie znać najbardziej lipiec i koniec sierpnia
wiem bo jestem uczulona i w tych miesiacach delikatnie mówiąc mam przerabane
ale pleśc jest praktycznie wszędzie-w suszonych owocach,bakaliach,mące,orzechach,serach,poduszkach,w tapetach,kiszonkach długo by jeszcze wymieniac
Nadal brak wynikow...
Hala kwiatow w doniczkach nie mam, a moze to byc zwiazane z ogrodem... ostatnio mala sporo "pomagala" ? A z tych najwiekszych alergenow to Majka tylko je mleko i czasem czekolade i ryby. Mleko bedzie ciezko odstawic
A masc dostalismy Daktacort.
U Kariny uczulenie ze skóry schodziło nawet 4 miesiące, mimo bardzo rygorystycznej diety eliminacyjen żadne kremy nawilżające, nawet do atopowej skóry tego nie zikwidowały. Dopiero po wizycie u dermatolog, któa zapisała łagodny steryd - advantan - zniknęły wszytskie objawy skórne. Wtedy po mału zaczełam wprowadzać niektóre produkty i dzisiaj po około roku Karina moze jeść już dużo rzeczy.
Najwazniejsze to chyba to żeby doprowadzić skórę to dobrego stanu i dopiero wtedy można ewentualnie testować co może uczulac.
AneczkaF, wygląda to na jakieś uczulenie, moze bycpokarmowe, radziłąbym na jakiś czas odstawić najwiesze alergeny" mleko, przetwory mleczne, cytrusy, truskawki, maliny, ryby, orzechy, czekolade i miód. Tylko czasem na oczyszczenie skóry tzreba poczekac nawetkilka tygodni.
A jeśli chodzi o te grzyby, to pewnie miał na mysli uczulenie na grzyby i pleśń w powietrzu. Takim dzieciom nie wolno jeśc np. kiszonek, trzeba pozbyć się kwiatów w doniczkach itp.
Takie objawy o ktorych piszesz , miała moja corka , było to 10 lat temu , wiec dokładnie nie pamiętam , ale lekarz zalecił wyeliminowac mleko i obserwowac dziecko , jesli nie to to probowac po kolei wyłanczać innne produkty , i jeszcze zapomniałam o czymś ważnym , ciuszki córeczki zaczełam prać w szarym mydle i prasowałam , i od tamtej pory nawet po włączeniu mleka po jakimś czasie i praniu w proszku uczulenie nie wrociło , i oby tak już zostało .
pozdrawiam Maryla
czesc dziewczyny moze wy mi pomozecie, bo Majka ma od jakiegos czasu dziwne uczulenie i nie wiem co to... w sumie to bylismy juz u pediatry i na pobraniu krwi do badan na alergie ale wciaz czekam na wyniki a mloda kiepsko wyglada...
To moze od poczatku: od okolo 2 miesiecy mala ma na buzi, rekach, pod kolanami oraz nieco na karku dziwne uczulenie. Na poczatku smarowalam kremem Musteli (z serii do skory z problemami) i pomagalo ale teraz znow powrocilo i jest jeszcze bardziej widoczne, ma podpuchniete oczy, czesto sie skarzy ze ja boli oko. Bylismy u lekarza i ten powiedzial ze jest to cos zwiazane z grzybami.. nie bardzo wiem o co mu chodzi bo mamy lekarza belga a nie znamy w takiej tematyce za bardzo francuskiego... bynajmniej nie chodzi tu o grzyby do jedzenia bo takich mala nie je. Dostalismy krem do wykupienia i minal juz tydzien kiedy go mielismy stosowac i w sumie na twarzy pomogl i to bardzo na rekach nieco mniej. Ale teraz znow wszystko powrocilo... Czekajac na wyniki poczytuje ksiazki i szperam w internecie i netknelam sie na AZS... w sumie wiele podanych objawow pasuje do tych co ma Majka. Ach dodam ze uczulenie jest swedzace, mala ma bardzo sucha skore. Kataru brak, za to nie ma apetytu i sa duze problemy z zasypianiem. Co myslicie, panikuje? Prosze odpiszcie bo sie naprawde martwie.
Ooo to powodzenia Hala :)
Aparatka współczuję. Jak to trzeba mieć zały czas ręke na pulsie :/
My cały czas obsypane.... Znaczy Martyna jest... Dieta prawie na maxa. Doszedł katar i pokasływanie (pewnie przez ten katar spływający :/ ).... Szlag by to.......
wczesniej piła bebilon, od miesiąca bebilon pepti. Ale KArina jadła już normalnie, dostawała już normalne mleko, jogurty, budynie itp i nic. Nic nie wskazywało że bedzie miała alergie. Mam wrażenie że dopiero od choroby i podania tego biseptolu alergia się ujawniła. Najpierw myśłałam ze to ten biseptol tak długo sie utrzymuje, ale Karina już 3 miesiące go nie bierze, jest na diecie i nadal jest wysypana :( Chociaz ostatnio zniknęło po diferganie. Umówiłam sie do dermatologa i alergologa, chociaz wiem że cały ciężar diagnozy jest na moich barkach, bo testy mogą wyjść przekłamane..
Dzisiaj skóra jest czysta, aczkolwiek policzki chropowate są bezustannie.
Halu a ty już na ostatnich nogach prawda? powodzenia :D
Cześć dziewczyny,
zawsze miałam nadzieję że ten wątek będzie nie dla mnie, a jednak tu trafiłam.
Co prawda karina AZS jeszcze nie ma, ale ma alergię pokarmową, która objawia się krosteczkami na policzkach i suchą łuszczącą się, swędzącą skórą na nogach, w zgięciu pod kolankami.
Alergia ta pojawiła sie po pdaniu biseptolu 3 miesiące temu. Teraz już je naprawdę niewiele, żadnego mleka, jaj, masła itp. a nadal jej wychodzi. Bierze Zyrtec, ostatnio Dipfergan, który troche łagodzi objawy.
Teraz dostałe, szynke z indyka, chleb bez polepszaczy z florą, na obidek makaron lub ryż z indykiem, lub kurczakiem, z warzyw marchewka, groszek, kalafior, brokuły...
wcześniej dawałam jeszcze paróweczki ale teraz wycofałam się i z tego...
Już sama nie wiem co mam jej dawać...
olorobal, skoro po odstawienu zmiany pojawiaja się od razu, to zaczy, ze coś go uczula. Walczysz tylko z objawem.
U nas Elidel działa od razu, uzywamy sporadycznie. Ale my staramy się nie dopuścić do brzydkich zmian.
My od jakiegoś pół roku zmieniliśmy Zyrtek na Aerius. To lek najnowszej generacji, jedne z najbardziej zalecanych, ale neistety drogi.
My dajemy chyba rok... I pewnie będziemy jeszcze dłuuugo podawać....
Wiem, ze ty smarujesz elidelem.... Działał on od razu? My smarujemy już 2 tyg i nadal trzeba smarować, bo jak się przestanie choć na dzień to skóra znów gorsza. Steryd działał znacznie, znacznie szybciej... Obawiam się, że uczuliło ją znów coś nowego :( Do bani z tym wszystkim.... Ogólnie nie jest tragicznie, ale wolałabym jak najmniej leczyć... Znanych nam alergenów nie dostaje. Musiałabym się chyba znów do początku cofnąć
czy jakaś mama miała w posiadaniu tą książkę nie wiem czy warto ją kupić http://azs.zlotemysli.pl/
widzę że dawno tu nikogo nie było
Kobitki długo podajecie swoim maluchom ten Zyrtec ,wiem że można go podawać spokojnie przez lata ale bez przesady Podaje go Damianowi i podaje ale już mnie szlak trafia jak mam znów pójść po receptę, czy na tym się to leczenie kończy??? na wieloletnim podawaniu Zyrtecu???
Napiszcie coś kochane :(
Aniu masz swoje zdanie, ja ma inne.
Piszesz, ze lek jest od 2001roku, tak, wczesniej był Protopic. A chyba nie uważasz, że wprowadzili go bez wcześniejszych badań, a teraz przez 6 lat nic nie ustalono.
Kazdy postepuje jak uważa.Niekórzy uczulonym dzieciom nie podają leków antyhistaminowych, inni podają. Jedni uważają je zakoniecznosć, inni za truciznę. Mozna spierać się bez końca.
Ja nie mam na to ochoty.
Hala napisał(a):Nikt nie udowodnił, ze to jest rakotwórcze.
Mnóstwo rzeczy wokół jest rakotwórczyćch. Np niemieckie badnia donosiły, że praktycznie kazdy wózek jakim jeżdżą nasze dzieci jest z materiałów rakotwórczych.
Kiedyś mówili, że pomidory sa rakotwórcze .
Antykoncepcja hormonalna też jest ponoć rakotwórcza.I możnaby tak wymieniac w nieksończonosć.
Te rewelacje o Elidelu słyszałam już prawie 3 lata temu i dużo się wtedy na ten temat dowiadywałam. Własnie w obawie o moje dziecko.
Ty myślisz, że nasi specjaliści nie czytają naukowych opracowań? Masz ich za idiotów?
Ja nie polecam komuś leku kupowanego w mangoshopie, tylko uznany lek .Każdy robi jak uważa. Ja nie zamierzam dziecka smarować sterydami.
Elidel jest dopiero na rynku od 2001 nikt ci od razu nie udowodni ale skoro jest juz podejrzenie i sprawdzilo sie to u zwierzat i w malej grupie ludzi, oczywiscie czas dalej pokarze, jak juz pisalam ja nie chce zeby moje dziecko bylo krolikiem doswiadczalnym a ty rob co chcesz
Nikt nie udowodnił, ze to jest rakotwórcze.
Mnóstwo rzeczy wokół jest rakotwórczyćch. Np niemieckie badnia donosiły, że praktycznie kazdy wózek jakim jeżdżą nasze dzieci jest z materiałów rakotwórczych.
Kiedyś mówili, że pomidory sa rakotwórcze .
Antykoncepcja hormonalna też jest ponoć rakotwórcza.I możnaby tak wymieniac w nieksończonosć.
Te rewelacje o Elidelu słyszałam już prawie 3 lata temu i dużo się wtedy na ten temat dowiadywałam. Własnie w obawie o moje dziecko.
Ty myślisz, że nasi specjaliści nie czytają naukowych opracowań? Masz ich za idiotów?
Ja nie polecam komuś leku kupowanego w mangoshopie, tylko uznany lek .Każdy robi jak uważa. Ja nie zamierzam dziecka smarować sterydami.
Hala napisał(a):Tak, sterydy są super .
Ja nie wiem, wszystkiego najlepiej, chodzę z dzieckiem do bardzo dobrego pediatry i alergologa i im ufam. Poza tym mnóstwo osób z powodzeniem stosuję tą maść u siebie i swoich dzieci.
A tą jak chcesz dyskutować, to powołuj się na źródła w języku polskim.
A twoje rewelacje z Ameryki znamy, podmywanie się ścierczką, mycie zebów dzieciom woda itp...
no tak najwazniejsze by teraz pomagalo a ze bedzie rak skory to trudno sie mowi
cos ja ci poradze ze polacy takich badan nie robia i nie pisza o tym
jak nie umiesz po angielsku to ci moge przetuamczyc
I oczywiscie mozna dodac ci amerykanie sa be badaja pisza itp jak tak mozna
Tak, sterydy są super .
Ja nie wiem, wszystkiego najlepiej, chodzę z dzieckiem do bardzo dobrego pediatry i alergologa i im ufam. Poza tym mnóstwo osób z powodzeniem stosuję tą maść u siebie i swoich dzieci.
A tą jak chcesz dyskutować, to powołuj się na źródła w języku polskim.
A twoje rewelacje z Ameryki znamy, podmywanie się ścierczką, mycie zebów dzieciom woda itp...
Hala no tak bo Ty wiesz wszystko najlepiej i jak ktos ci poda badania i informacje to lepiej nie dyskutowac.
Czy czasem twoj Wojtek nie choroje duzo , nie wiem czy wiesz ale jeden skutek uboczny elidelu jest wlasnie ze oslabia organizm i dzieci duzo choroja.
Avoid use of Elidel and Protopic in children younger than 2 years of age. The effect of Elidel and Protopic on the developing immune system in infants and children is not known. In clinical studies, infants and children younger than 2 years old treated with Elidel had a higher rate of upper respiratory infections than did those treated with placebo cream
tak to jest zdecydowanie kwestia przpisow
jak ty stosujesz to twoja sprawa i twoje dziecko ale chociarz nie wprowadzaj inne mamy w blad ze elidel to taki super cudowna masc
Aniu nie zamierzam z tobą dyskutować, bo znam ciebie i wiem, ze tylko szukasz pretekstów by wdać się ze mną w kolejną dyskusję.
Wejdź na forum dla alergików i napisz to o sterydach, tam starzy wyjadacze cię zjedzą.
Mnóstwo leków według zapisu na opakowaniu nie stosuje się u dzieci ponizej 2 roku zycia, to kwestia przepisów i uregulowań prawnych.
Hala napisał(a):Aniu nic czego bym nie wiedziała nie było w tym ostatnim linku. Wiesz ile jest takich opracowań o sterydach?
Niszczące dla skóry działanie sterydów juz jest udowodnione w przeciwieństwie do badań nad Elidelem.
Oczywiscie to jest lek, jak juz wyżej napisałam, każdy moze mieć skutki uboczne. To nie maść Nivea by się tym smarować zawsze i wszędzie, w każdej ilosci.
My uzywamy tego w ostatecznosci, sterydów nigdy.
Przestrzegamy też tego, by po smarowaniu nie wychodzic na słońce.
wiesz jak FDA federalna administracja lekow twierdzi ze sterdydy lepsze od elidel to sadze ze wiedza co mowia
Kremy sterydowe nie zwiekszaja szansy na raka skory a Elidel tak
Nie ma cudow a elidel na to sie zapowiadal, poczekajmy jeszcze pare lat i wtedy sie dowiemy co jeszcze ten cud robi, nie dziekuje nie pozwole na to by moje dziecko bylo krolikiem doswiadczalnym
A co mnie jeszcze dziwi wlasnie z ELidel to producent pisze wyraznie zeby nie stosowac u dzieci ponizej 2 latek ale juz nie raz slyszalam ze juz nie jeden lekarze twierdzil ze wie lepiej nawet o tych co wynalezli te lekki i przepisuja je dzieciom
A co jeszcze do sterydow jak uzwasz bardzo slaby krem i bardzo zadko to skutkow ubocznych nie ma praktycznie zadnych. TAk jak u Olivki po jedym dniu jest dobrze.
Aniu nic czego bym nie wiedziała nie było w tym ostatnim linku. Wiesz ile jest takich opracowań o sterydach?
Niszczące dla skóry działanie sterydów juz jest udowodnione w przeciwieństwie do badań nad Elidelem.
Oczywiscie to jest lek, jak juz wyżej napisałam, każdy moze mieć skutki uboczne. To nie maść Nivea by się tym smarować zawsze i wszędzie, w każdej ilosci.
My uzywamy tego w ostatecznosci, sterydów nigdy.
Przestrzegamy też tego, by po smarowaniu nie wychodzic na słońce.
to ja chyba pozostanę przy mojej Cutibazie i w razi "wypadków" przy Cutivate...
Czy Wasze dzieci mogą jeść miesko z gołąbka
Ostatnio dostałam młodego gołąbka od sąsiada i zrobiłam Zuzce zupkę.
Akurat z połówki miała zupe na dwa dni...po pierwszym dniu nic jej nie było,ale po drugiej porcji wysypało ją na maxa...domyślam się,że to gołabek,bo nic innego uczulającego/"wysypkowego" nie jadła przez te dwa dni...
Wasze dzieci też tak mają
ELidel to ostatnia deska ratunku. Sterydy sa lepsze od Elidelu. W tym roku wyszlo bardzo duzo nowych infomracij na temat tej masci. Zdecydowanie nie powinna byc stosowana u dzieci ponizej 2latek a u starszych jak nic inne nie pomaga.
Tu prosze sobie poczytac, Olivka ma egzeme i jak bylam z nia na wizycie u pediatry to nam o tym wszystkim powiedziala. Ja kiedys ELidel stosowalam ale cale szczescie na OLivce nigdy.
http://www.fda.gov/cder/drug/advisory/elidel_protopic.htm
http://www.webmd.com/news/20050310/eczema-treatments-get-new-cancer-warning
http://www.urpl.gov.pl/komunikaty/Protopic_Elidel_v11.pdf
A moze jakkieś przyprawy? One często uczulają?
Wracająć do Elidelu, jakies dwa lata temu wyczytałam gdzieś na forum, ze są jakieś badania o jego rzekomej szkodliwości. Duzo wtedy na ten temat się dowiadywałam, czytałam nawet artykuły w prasie medycznej, pytałam kilu alergologów itp. Wszyscy zgodnie orzekli, że Elidel to lek, który jak każdy może nieść skutki uboczne, ale ryzyko ich wystąpienia przy Elidelu jest nieporównywalnie niższe od tego przy sterydach.
Oczywiscie dalej są lekarze, którzy walą sterydy, niemówiac nawet o tym, jaki to lek i jakie mogą być jego konsekwencje.
No włąśnie byłam już u kilku dermatologów i też dostawałam sterydy.
Ale u nas całe szczęście już bardzo rzadko smarujemy. W zasadzie od 3 miesiecy dopiero teraz 2 razy......
Konserwantów wiem, że nie uniknę. Tylko tak sie zastanawiałam czemu ją wysypało jak to z wieprzowiny zdaje sie było (na pewno nie z drobiu)....
Niestety jest na receptę, to lek. Lekarze rzadko ja proponują własnie ze względu na cenę. Dokladnej nie podam, bo mamy jeszcze zapasy.ale słyszłąam, że ok 80 teraz.
No ale to jednyma maść bez sterydów. U nas działacuda.
W wieleu miastach są tanie apteki, gdzie tą maść mozna ukupić duzo taniej, tylko trzeba poszukać. Kiedyś spis tych aptek był gdzieś w necie.
Nie obraź się, ale pediatzry nie na wszystkim sie znają, dermatolodzo i alergolodzy zalecają tą maść, w przeciwieństwie do sterydów.
A co do konserwantów, to trudno ich uniknąć, musiałabyś zrezygnować z gotowych wędlin i tylko sama piec mięsko, gotować szynkę.
one miały etykietę.... Masa konserwantów w nich było.....
O Elidelu nasza pediatra ma nienajlepsze zdanie.... Coś mówiła o wzroście zachorowań na raka po jego zastosowaniu. Nie pamiętam dokładnie. Powiedziała, że nie wcześniej jak po poczku i tylko na rozległe zmiany....
U nas natłuszczanie obowiązkowe Clobazą.... Ale jak tragedia jest to steryd musi być. Inaczej drapie do krwi.... Do wyglądu już się przyzwyczaiłam. W zasadzie całe jej życie to tak wygladało do 10-tego miesiaca. Teraz tylko przy chorobie czy po szczepionce. No chyba, że nie mogę wytrzymać i zjem coś z jajem (nadal cycujemy), ale to prawie się nie zdarza.....
Odpowiedz
Dziewczyny, a nie stosujecie Elidelu? ja sterydom powiedziałam zdecydowane nie.
Ktoś pytał o pieczywo? My dajemy zwyczajny chleb, tylko. W bułkach, batonach często jest mleko.
U nas ładnie nawilża maść i krem Diprobasa, a na zmainy Elidel, ale też dajemy zradko.
elvira22, moją Majusię zaczyna właśnie wysypywać jak Zuzkę :( teraz wiem że u mnie to po konfiturze wiśniowej którą zjadłam :( w kupce krwi już nie widzę moze jest ale bardziej alergia wyłazi teraz na pleckach ehh ehhh załamka a Wasze Maluchy też są tak rozdrażnione moja w sumie jest radosnym dzieckiem ale czasem aż jej się boję taki ma nastrój może ją swędzi a nie potrafi mi powiedzieć
u mai pomaga maść oilatum sterydów się boję lol w sumie Mai gastroenterolog powiedział że to tylko rodzice chcą aby ich dzieci ładnie wyglądały on by wcale nie stosował maści żadnych (ale jak dziecko swędzi to mam patrzeć jak cierpi????)
U nas pieczywo normalnie jemy.... Nie jemy tylko tego co z jajami (pączki, ciasta).....
Parówki jedliśmy tygryski (nie pamiętam firmy).... Z resztą czasem wolę jej dać kiełbasę, bo parówki robione są z najgorszego mięsa typu wyniona.....
U nas w sklepie są kiełbaski dla dzieci, ale są z dodatkiem drobiu wiec odpada
A pytałam dziś pielęgniarkę o tę szczepionkę i powiedziała, że w tej na odrę... są jakieś elementy białka jaja kurzego, więc to pewnie o to chodzi. Pewnie w tej meningokokowej też coś było.... Ważne, że już buzia ładniejsza. Po sterydzie niestety (bo bardzo drapała ), ale tylko 2 razy posmarowałam i jest znacznie lepiej.....
Hej.Mam pytanko.Jakie pieczywo mogę podawać mojej córci Bo przyznam się bez bicia,że nie wiem i mała bardzo sporadycznie dostanie kawałeczek bułeczki.
Bo wiem,że do pieczywa mogę używać Masła roślinnego...ale co z pieczywem Co Wy podajecie maluchom
A tak w ogóle to co jedzą Wasze maluchy
olorobal, moja siostra leżala z podejrzeniem meningokoków w szpitalu zakaźnym i wówczas cała rodzina była brana pod lupę. Maja ma alergię IV stopnia choć już z niej myslę wychodzi Spytaliśmy się Ordynator czy zaszczepić córkę powiedzieliśmy o alergii ona powiedziała że jeżeli jest uczulona na białko jajka kurzego moze być odczyn alergiczny ale nie szkodzi zdrowiu. Mai gastroenterolog powiedział mi że wtedy podaje się dziecku jakiś lek ale nie pamiętam nazwy
Myślę że to właśnie szczepionka przeciwko meningo spowodowała uczulenie u córeczki
U nas kaszki się przejadły Nie chcę jej też za dużo mleka serwować (kaszka na mleku, mleko na drugie śniadanie, cyc 2 razy), wiec już kaszki na mleku nie robię tylko na soku przecierowym (typu Kubuś). Dziś na kolację miała jagody (dziś zerwane w lesie :) ) z makaronem (takie kuleczki drobne jak kasza)... To uwielbia..... Z kanapkami ciężko. Daję jej czasem kiełbasę ugotowaną. Po parówkach ja wysypało (konserwanty?).... Ciasno z tym żarciem mamy....
Odpowiedz
Dziękuję :D
My na śniadanie dajemy chlebek z masłem, który o dziwo toleruje, do tego na zmianę:
jajo przepiórcze, jajeczniczka, szynka wieprzowa, z indyka, kiełbaski i paróweczki z tych mięs. Mamy sparwdzone Morlinki,nie zawierają mleka i soi.
Ewentualnie powidełka ze sliwek, jabłek i gruszek.
Ostatnio wymyśliłam, że mogę mu chleb smarować też Indyczkiem z Gerbera - coś a la pasztecik.
Wszelkie kaszki, płatki u nas odpadaja. Tzn. Wojtuś je płatki na sucho a mleko wypija oddzielnie
Oooo teraz dopiero widzę. Ty w ciąży jesteś :D :D Gratulacje :D :D :D :D
Wojtuś pewnie już wyczulony jest. Przez całe, życie prawie niczego mu nie wolno było jeść, więc teraz ostrożnie podchodzi. Zbyt ostrożnie... Może mu sie odmieni.....
Ja się zastanawiam co Martynie dawać jeść na sniadanie lub kolacje. Ona nie lubi za bardzo kanapek (wędlinę zje a chleb wyrzuci). Jogurty, setki i inne odpadają..... Myślę intensywnie.....
A o tej wysypce będę musiała z pediatrą pogadać.... Może ta na meningokoki jej zaszkodziła....
Podobne tematy
- Jak poradzić sobie z wysypką w okresie ciąży? 8
- Jak poradzić sobie z wysypką, która wystąpiła w okresie ciąży? 4
- Wysypka i liszaje u dziecka - co to może być? 56
- Jak radzić sobie po poronieniu? Jak poradzić sobie ze strachem przed kolejnym poronieniem? 8
- Jak poradzić sobie z padaczką u 1,5 rocznego dziecka? Jak leczyć padaczkę? 6
- Jak poradzić sobie z nadżerką u dziecka w 24 tygodniu ciąży? 16